• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 17, nr 34 (823).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 17, nr 34 (823)."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 23 SIERPNIA 2016 r.

cena 2,80 zł (8% VAT)

WODZISŁAWSKIE

Nr indeksu 323942 | ISSN 1508—8820| www.nowiny.pl | nw@nowiny.pl |Nr 34 (823)

Rok XVII

SPÓŁDZIELNIA ORŁOWIEC STRACIŁA 2,66 MLN PRZEZ PLAJTĘ BANKU

SILNY WSTRZĄS

w Kopalni Marcel.

pękałySZyby

i ściany

STRONA 3

a prokurator mówi o awanturach

i problemach alkoholowych prezes!

Spółdzielnia Mieszkaniowa Or- łowiec w Rydułtowach straci­

ła ok. 2,66 mln zł, bo założyła lokatę w banku, który zban­

krutował. Sprawa budzi wąt­

pliwości, bo jeszcze w trakcie trwania lokaty - na kilka mie­

sięcy przed jej zakończeniem - były znane oficjalne komu­

nikaty, że bank jest w coraz

gorszej kondycji finansowej.

Pytamy, czy straty można było uniknąć? Równolegle pojawia się wątek prokuratora, który zadzwonił do jednego z człon­

ków spółdzielni z informacją, że prezes spółdzielni Mariusz Ganita (na zdj.) ma problemy alkoholowe i urządza awantury.

CZYTAJ NA STRONACH 6 i 7

GORZYCE, GODÓW

DOŻYNKI W UPALE I ULEWIE. Franciszek Pieczka i himalaista Marian Hudek

wśród gości i

STRONA KONSUMENTA

Urlop nie wypalił? UOKiK radzi, jak dochodzić swoich praw. ©

10

Fuszerka na przebudowie

ul. 1 Maja w Skrzyszowie o

11

O20i 21

URODZAJ

NOWORODKÓW!

Dwie strony ze zdjęciami

maleństw

ISSN 1508-8820

34

Owczarki straszyły

MIESZKAŃCÓW

LUBOMIA

ABW na placu budowy zbiornika Racibórz ©

st,

RYDUŁTOWY

CO DALEJ Z PORODÓWKĄ?

Dyrekcja szpitala odnosi się do naszego artykułu©

4

PSZÓW

Mieszkańcy domagają się wycinki drzew przy

STRONA 8

MARKLOWICE

Kapusta bohaterem

konkursów dożynkowych c

13

OSP Buków

KONKURS OSP

► STRONA 19

REKLAMA

Konstrukcje stalowe

CGT

ARAŻE BLASZANE G 32/793-90-00

TRANSPORT i MONTAŻ GRATIS 693/600-800 PRODUCENT

- garaże, bramy, kojce - typowe i na wymiar - blaszaki na budowę

www.garaze.rybnik.pl

(2)

TomaszRaudner Redaktor naczelny Nowin

Wodzisławskich

Jeżeli prokurator dzwoni do pewnego aktywnego miesz­

kańca z informacjami od swojej żony - pracownicy spółdzielni, że prezes spółdzielni ma pro­

blemy alkoholowe, awanturuje się i nie pojawia się w pracy, to odnosi się wrażenie, że w Spół­

dzielni Mieszkaniowej Orłowiec nie dzieje się dobrze. Niestety, ze szkodą dla mieszkańców i ich pieniędzy. Bo jak inaczej wytłu­

maczyć fakt ulokowania ponad 3 mln zł w banku, który był w kiepskiej kondycji finansowej, o czym oficjalnie donosiła Ko­

misja Nadzoru Finansowego?

Bank upadł niewielką część pieniędzy udało się odzyskać, ale co z resztą? Może to jest te­

mat do wyjaśnienia przez pro­

kuraturę?

Prezes Ganita mówi nam, że słowa o jego problemach i awanturach to bzdury wyssane z palca. Ale my to mamy na pi­

śmie, a prokurator potwierdził to wszystko w postępowaniu wyjaśniającym prowadzonym przez prokuraturę w Często­

chowie. I gdyby to były bzdury, to przypuszczam, że żona pro­

kuratora dawno już by w spół­

dzielni nie pracowała i miała proces o zniesławienie.

Wiceburmistrz Pszowa przekazał swój samochód straży pożarnej. Wóz został wykorzystany podczas szkolenia z ratownictwa technicznego.

Strażacy pocięli samochód wiceburmistrza

PSZÓW Wiceburmistrz Pszowa, DawidTopol, postanowił rozstaćsięze swoją wysłużoną toyotą starlet.

Samochodem tym jeździł prawie 15 lat, wspólnie poko­

nali ponad 300 tys. km. - Tylko raz odmówiła posłuszeństwa na skutek awarii alternatora.

Zjeździła cały kraj i nie tylko.

Niejednokrotnie z kompletem

FELIETON REMIGIUSZA RĄCZKI

-

tŁ<

z: \ »

DejcieSe pozorna

inkszyCh^

szoferoW

*

ZWIERZAKI CZEKAJĄ TM NA DOM w ,,a.ie 605 109 891 ’

pasażerów, służyła także do przeprowadzki, nawet wiozła do ślubu, co prawda tylko parę młodą, ale zawsze. W bagażni­

ku mieścił się nawet duży głę­

boki wózek. Potrafiła jeździć naprawdę szybko, a przy tym była prosta w obsłudze i nieza­

wodna. Dziś już takich nie ma...

Do tego miała swój klimat. Inne auta wysiadały po drodze, a ona dawała z siebie wszystko - w takich słowach wicebur­

mistrz opisał swoją toyotę na fa- cebookowym profilu. Zamieścił

Bezmałaś som my starze­

jącym sie społeczyństwym i żyjymy coroz dłogszy. Ale wszysko mo swoji plusy i minusy.

To, że żyjymy dłogo uważom za prawdziwy sukces medy­

cyny, tak samo, że żyjymy bardzi aktywnie i uprawio- my szport. Dzisio 70 lot to ni ma wiek.

Ale o jednym nie mogymy zapominać, że natury nie ocyganiymy. I tak jak niesko­

re macierzyństwo (terozki

także zdjęcia wozu, do którego czuł duży sentyment.

Wiceburmistrz stwierdził, że taki samochód nie może ot tak trafić na złom. Przekazał go więc Państwowej Straży Pożar­

nej. Toyota posłużyła jeszcze w szkoleniu strażaków z ratow­

nictwa technicznego. - Po 15 latach u mnie, a 18 łącznie, z sumarycznym przebiegiem ponad 426 tys. km dokonała żywota na stacji demontażu pojazdów - dodał wicebur­

mistrz. (mak)

modne), czyli piyrsze dziec­

ko po 40-tce je w porządku, ale trocha ryzykowne. Tak po 70-tce muszymy mieć świadomość, że nasza reak­

cjo i ruchy już nie som taki jak za młodu.

A czamu ło tym kludza, a skiż tego, że łoto właśnie starszy Pan zajechoł mi dro­

ga na autobanie bez migacza i niczego co miało dać mi znać, że chce skryncić. Mie została yno barierka i słup na kiery ech wtatarowoł. No

jcaokżo,,wżeyzpaakdokmi cuhnoydnzicomniepboyło, ltuodwziyancahg.roCdzzłowmiyektojednzaisezym pboeczipeicehcozmniei ,kauipnukjyszmyyncieo yno zmaypśrlaig. nom. I tak kołko sie za- mJyokom. Pyśylta,nżi,ecdzoybtrozje bdyobre i

k

bayjłoto, żkelubdyzni?ie yno młodzi byDliobarerdzi tkeognotrwozlogwlyanndiu,,alże s

btaajtrlsei stieżr.oPzrwziejadjoemw,sazzyłsek,żimeco z

wazdruożko,,stłounciheizrderaokwcojo.A. bardzi

Audycja „Rączka gotuje”

również w Radiu Vanessa FM od poniedziałku do soboty o 11.45 i 16.45

iWmiwycyicei,emczikeasdieo nlaiscun, iper zsit ało, tłyomnyumpuiktnyiżk. Ai ljeupż obcyod zteiener- cwuydoiwnineipeo.Atrwzeiebrnzycisezmtrie,sż?e bŻayjctlzea bwyodmom, żespboymwionsaćniperzez lsaptoatwkałałśonnieict ota, akingioe,nżae droos-tali ndozwe,oa rszteacrzs,zykmiersozopfoecrioempnom dporokpąotannuajad,rżuegbiydkzioynńt.rolowa-

li swoji zdrowi. Pyrsk

--- CYTAT TYGODNIA^,

Kota nie ma - myszy harcują... WSTYD!!! Pani burmistrz na urlopie i zaraz za jej ple­

cami zaczyna się rewolucja w urzędzie! Odnoszę wrażenie, że p. Kołodziej boi się kon­

frontacji prosto w twarz i potrafi działać tylko pod nieobecność p. Muchy. Wykorzystał sytuację i „zgłupił” naszych radnych. Nie na darmo mówi się o urzędzie „kołodziejo- wo”.Wszyscy robią to, co p.Kołodziej zarządzi.Ciekawe tylko dlaczego ten pan, skoro ma takie zapędy dyktatorsko-kierownicze nie startował sam na burmistrza? Knowa­

nie i spiskowanie to chyba motto życiowe tego pana. Ale wielkie brawa za zdrowy rozsądek i własne zdanie dla panów Basztoń i Gebel. Chciałoby się powiedzieć, że to jedynie trzeźwo i normalnie myślący radni, którzy mają olej w głowie i potrafią samo­

dzielnie decydować. - internauta kamila53 komentujący na portalu nowiny.pl artykuł

„Kryzys we władzach Pszowa - radni wbrew burmistrzowi przerobili budżet”.

REKLAMA

KOMENTUJ BEZ OGRANICZEŃ

PROMUJEMY DOBRE DYSKUSJE |S

Byle nie awaria w weekend

Znaleźliśmy w internecie zdjęcie ogłoszenia zamieszczo­

nego przez spółkę Domaro z Wodzisławia (dla przypomnie­

nia - spadkobierca ZGMiR).

Zaciekawienie budzą godzi­

ny przyjmowania telefonów o awariach w weekendy. Czy telefonować można o godzinie 7.00? A może chodzi o to, że od godz. 7.00 w sobotę do 7.00 w niedzielę? Trochę to niejasne.

(r)

FUNDACJA

POMOCNA DŁOŃ PO WYPADKU

OSOBOM POSZKODOWANYM

W WYPADKACH ORAZ ICH RODZINOM Fundacja Pomocna Dłoń Po Wypadku Plac Wolności 19, 44-200 Rybnik tel. (32) 23 66 779, tel. kom. 510 425 455 fundacja@pomocnadlonpowypadku.pl www.pomocnadlonpowypadku.pl

(3)

19 sierpnia Obserwatorium Geofizyczne w

Raciborzu odnotowało wstrząs o sile 2,6 w skali Richtera.

Silny wstrząs w kopalni Marcel

RADLIN W kopalni ROW - w ruchu Marcel w Radlinie, o godzinie 5.47 wystąpił silny wstrząs o energii 6,6*10 6 J.

Śląskie Obserwatorium Geofi­

zyczne Polskiej Akademii Nauk w Raciborzu podało magnitu- dę wstrząsu równą 2,6, co po przeliczeniu odpowiada energii wstrząsu równą 5,5*10 6 J (czyli mniejszą od podanej przez służ­

by kopalniane).

Do wstrząsu doszło w pokła­

dzie 712, około 650 metrów za linią frontu ściany, 400 metrów nad nią.

- Niestety do tąpnięć będzie dochodziło coraz częściej, bo kopalnie w ramach oszczędno­

ści fedrują systemem na zawał - komentuje Mirosław Górka, społecznik z inicjatywy TRAF.

- Epicentrum wstrząsu miało miejsce w okolicach ulic Jana­

sa i Bończyka w Niedobczycach - dodaje M. Górka. W mieszka­

niach pękały szyby i ściany.

Wstrząs nie spowodował żad­

nych skutków w wyrobiskach dołowych kopalni, jednak był odczuwalny na powierzchni.

Do godziny 14.00 zarejestro­

wano 64 zgłoszenia o fakcie odczucia wstrząsu. - Przed­

stawiciele Działu Szkód Gór­

niczych w kopalni udali się w teren w celu przeprowadzenia wizji lokalnych w obiektach, z których zgłoszono odczucia wstrząsu. Z wizji lokalnych sporządzone zostaną protokoły opisujące skalę oddziaływania wstrząsu na obiekty budowlane - informuje Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Gru­

py Górniczej. (mak)

Firma dr Marcina Sitarka wprowadza pilotażowo czyszczące mikroorganizmy

WODZISŁAW ŚLĄSKI W czerwcu, kilka dni przed roz­

poczęciem sezonu letniego, oczyszczono metodą biologicz­

ną fragment zbiornika Balaton w rejonie pływającego placu zabaw. Był to etap pilotażowy.

Na tej podstawie miał zostać wysunięty wniosek, czy meto­

da sprawdzi się w odniesieniu do wodzisławskiego Balatonu, który mimo dobrej jakości bio­

logicznej był mętny, zamulony, zalatywał stęchlizną i lubił za­

kwitnąć sinicami.

Dziś, kilka dni przed końcem wakacji dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji

Złoży ślubowanie

POWIAT Krystyna Szymiczek uzupełni skład Rady Powia­

tu Wodzisławskiego. Zasią­

dzie w rajcowskiej ławie za Michała Lorka, który został sekretarzem powiatu, a tego

„Centrum” Bogdan Bojko twierdzi, że podjęte działania przyniosły pozytywne efekty.

- W tym roku nie było proble­

mów z sinicami, przekwita- niem wody. Jeżeli rodziły się ogniska sinic, to zastosowany program od razu je eliminował - mówi Bogdan Bojko. Gdyby oczyszczanie miało być konty­

nuowane, to dla osiągnięcia optymalnych wyników proces ze względu na temperaturę musiałby rozpocząć się w oko­

licach kwietnia - maja.

Zastosowana w Balatonie metoda biologicznego przy- wrócania równowagi ekosyste-

stanowiska nie można łączyć z mandatem radnego. Krystyna Szymiczek złoży ślubowanie 25 sierpnia na sesji Rady Po­

wiatu Wodzisławskiego.

(tora)

mu, której widocznym efektem jest przywrócenie przezro­

czystości wody, powstała w Japonii. Na grunt Polski za­

adoptował ją dr Marcin Sitarek z Łodzi. Metoda jest przyjazna dla środowiska. Polega na wprowadzeniu do wody Efek­

tywnych Mikroorganizmów, które karmią się szlamem, a wydalają witaminy, minerały, kwasy organiczne i inne sub­

stancje pożyteczne dla całego ekosystemu zbiornika. Woda oczyszczona ze szlamu staje się przezroczysta, a zamulone dno zmienia się w żwirek czy piasek. W przypadku Balato-

Nikt nie chce przebudować ulicy

WODZISŁAW ŚLĄSKI Urząd miasta musiał unieważnić przetarg na rozbudowę frag­

mentu ul. 26 Marca. Nie wpły­

nęła żadna oferta. Inwestycja miała objąć przebudowę dro­

gi do szerokości czterech me-

nu efekt ten osiągnięty zosta­

nie po około pięciu latach, o ile miasto podejmie decyzję o kontynuacji czyszczenia meto­

dą dr Sitarka. Na pilotaż wyda­

no niespełna 20 tys. zł. Koszt kompleksowego oczyszczania to ok. 80 tys. zł. Dodajmy jed­

nak, że tradycyjne czyszczenie zbiornika wyniosłoby około 4-5 mln zł i żeby miało sens, musiałoby być powtarzane co dwa lata. Tymczasem w me­

todzie biologicznej raz wpro­

wadzone mikroorganizmy utrzymują powstawanie szla­

mu i rozkwit glonów oraz sinic

w ryzach. (tora)

trów i długości 164,2 m, o nawierzchni z kostki betono­

wej, przebudowę chodnika, zatoki postojowej, schodów, linii kablowych niskiego i śred­

niego napięcia oraz wymianę studzienek ściekowych. (tora)

[T] portfele

RZEŚWIETLAMY

HELENA LAZAR, 61 l., zastępca wójta Gorzyc Oszczędności: 36 tys. zł Papiery wartościowe: nie dotyczy

Nieruchomości: dom o pow.

147,5 m kw. (bez podania wartości), gospodarstwo rolne o pow. 3,89 ha o wartości 60 tys.

zł, budynek gospodarczy o pow.

150 m kw. o wartości 25 tys. zł Dochody: 112 984 zł 86 gr z tytułu zatrudnienia, 1500 zł przychodu i 0 zł dochodu z gospodarstwa rolnego Samochód: bmw I 116 z 2005 r.

Kredyty: nie dotyczy

MARIUSZ ADAMCZYK, 43 l., wójt gminy Godów Oszczędności: 15 tys. zł, 300 euro

Papiery wartościowe: program ubezpieczeniowy ING Życie z funduszem inwestycyjnym na kwotę 10 500 zł

Nieruchomości: dom o pow.

213 m kw. o wartości 600 tys.

zł; działka o pow. 727 m kw. o wartości 50 tys. zł zabudowana domem oraz budynkiem gospodarczym o pow. 37,65 m kw. i garażem o pow. 20,92 m kw.; działka budowlana o pow.

1268 m kw. o wartości 50 tys.

zł; działka rolna o pow. 4294 m kw. o wartości 10 tys. zł; działka budowlana o pow. 2314 m kw. o wartości 80 tys. zł

Dochody: 148 371 zł 15 gr z tytułu zatrudnienia

Samochód: kia sorento z 2005 r.

Kredyty: brak

Prezentowane w rubryce kwoty pochodzą z oświadczeń majątkowych. Redakcja nie ma wpływu na ich treść. Nie prowadzi również weryfikacji wycen nieruchomości.

REKLAMA

Pożyczka) w domu

POŻYCZKI

•bez zbędnych forMalności przyznanie pożyczki zależy od indywidualnej oceny zdolności kredytowej...

zadzwoń lub wyślij SMS

V Bluefino

Infolinia

693200200

Przedstawiciel

722045166

© 3234861 68, 515 517 222

FirmaCentrumDoradztwa Finansowego S.C.z siedzibą w Dąbrowie Górniczej ul. 3. Maja 14,NIP 629-239-33-91 informuje, iż jako pośred­ nikkredytowywspółpracuje z firmąMATPOL Sp. z o.o. i w ramach współpracy posiada umocowanie do dokonywania czynności fak­

tycznych lub prawnych związanych z przygotowaniem i zawieraniem umów odany produkt finansowy.

Kred i go

Nawet dla zadłużonych !!!

www.pozyczkawdomu.pP

Chwilówki szybko

dik yGid,osrkyPórsweWktnlkripee. tnie

Wodzisław Śląski

SuPeltw.:rwRe9g5ywó7n.wke3r9ke10d182ig9o0.pl

teS. 723321555

/

(4)

Przyszłość rydułtowskiej porodówki-po tym jak 8 z 10 lekarzy złożyło wypowiedzenia,nadal stoi pod dużymznakiem zapytania.- Jeśli

sytuacja nieulegnie zmianie, szpitalbędziemusiał wszystkim pacjentkom zgłaszającym sięw izbie przyjęć w Rydułtowachzapewnićtransport naoddziałginekologiczno-położniczy w Wodzisławiu Śl. -informuje dyrekcja szpitala.

Dyrekcja szpitala o przyszłości porodówki:

• . • • "1 • ••

jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie...

RYDUŁTOWY Dyrekcja Powia­

towego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Ryduł­

towach i Wodzisławiu Śl. od­

niosła się do naszego artykułu

„Lekarze z rydułtowskiej poro­

dówki złożyli wypowiedzenia.

Przyszłość oddziału zagrożo­

na”, który opublikowaliśmy 9 sierpnia w „Nowinach Wodzi­

sławskich”.

Lekarze nie godzą się na takie limity

Przypomnijmy, że artykuł opisywał niepewną sytuację rydułtowskiego oddziału gi­

nekologiczno-położnicze- go. Aż 8 z 10 pracujących na oddziale lekarzy złożyło 29 lipca swoje wypowiedzenia.

Lekarze zdecydowali się na taki krok, ponieważ nie godzą się na zmiany zaproponowane przez kierownictwo szpitala, m.in. zbyt radykalne limity na leki, cięcia finansowe ustalone dla środków dezynfekcyjnych i sanitarnych czy restrykcyjny

reklama

<4 i.

^YJLedicator

w

,

A

Gabinet terapii bólu i fizjoterapii

(świadczenia odpłatne) świadczy następujące usługi:

elektroterapia• diadynamik •galwanizacjajonoforeza

prądyinterferencyjne • teraplus • kinezyterapia - gimnastyka lecznicza krioterapia • lampa solluxlaseroterapia magnetoterapia

terapiaultradźwiękowai masaże (klasyczny i na łóżkuCERAGEM).

Zabiegi wykonuje doświadczony fizjoterapeuta .

Dysponujemy nowoczesnym sprzętem firmy BTL.

POLECAMY!

CENY KONKURENCYJNE!

ejestracja na miejscu lubtelefonicznie:

tel.

32 72 92 347

(od 8.00 do 18.00)

Zapraszamy od poniedziałku do piątku.

Nasz adres:

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej

„Medicator” Sp.P., 44-310 Radlin, ul. Wł. Orkana 8

(obok sklepu „Intermarche”) www.medicator.pl

________biuro@medicator.pl________

„zakaz udzielania świadczeń zdrowotnych ponad ustalo­

ne limity (także w przypadku zagrożenia zdrowia i życia pa­

cjentów), pod groźbą sankcji dyscyplinarnych”. Termin wy­

powiedzeń lekarzy upływa 31 października.

Dyrekcja reaguje na sytuację

- Nie jest tajemnicą, że szpi­

tal od lat znajduje się w trudnej sytuacji finansowej - napisała do nas dyrekcja PPZOZ w re­

akcji na nasz artykuł. Zadłu­

żenie placówki sięga obecnie około 39 mln zł. Strata - tylko za 6 miesięcy 2016 r., wynosi ponad 4,1 mln zł, co znacz­

nie przekracza zaplanowany ujemny wynik finansowy. - Taka sytuacja wymaga zmian organizacyjnych, polegających na optymalizacji wszelkich zakresów działalności, przy jednoczesnym zapewnieniu wymaganej jakości świadczo­

nych usług. W związku z dra­

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej

Medicator Sp. P.

ZARZĄDZANIE JAKOŚCIĄ ISO 9001:2008

► Syiłematycznie monitorowany

DEKRA

matyczną sytuacją szpitala dyrekcja podejmuje działania, które nie zawsze są popularne i akceptowane przez personel - podkreśla dyrekcja.

Limity, jakie zo­ stały wprowa­

dzonewewszystkich oddziałach szpital­

nych, zostały sporzą­ dzonena podstawie średniego zużycia leków na danym oddzialew okresie 12 miesięcy 2015r.

Lekarze nie chcą

rozmów indywidualnych Kierownictwo szpitala w pi­

śmie do nas zapewnia także, że do tej pory nie zapropono­

wało zmian, które mogłyby spowodować zagrożenie dla przyszłości oddziału gineko­

logiczno-położniczego w Ry­

dułtowach. - Takie zagrożenie powstało natomiast w wyniku niespodziewanie złożonych przez lekarzy oddziału wypo­

wiedzeń z pracy. Dyrekcja za­

prosiła wszystkich lekarzy do rozmów, jednak lekarze odpi­

sali, że nie są zainteresowani rozmowami indywidualnymi, a nurtujące problemy proszą, aby rozwiązywać na piśmie.

Ostatecznie dyrekcja nie ma wpływu na decyzje lekarzy. Je­

śli sytuacja nie ulegnie zmianie, szpital będzie musiał wszyst­

kim pacjentkom zgłaszającym się w izbie przyjęć w Rydułto­

wach zapewnić transport na oddział ginekologiczno-położ­

niczy w Wodzisławiu Śląskim w celu udzielenia im fachowej po­

mocy lekarskiej - dowiadujemy się z pisma dyrekcji.

Limity

Jest też komentarz dyrekcji do kwestii limitów na leki. Wy­

nika z niego, że od kilku miesię­

cy dyrekcja na bieżąco omawia z ordynatorami wyniki finan­

sowe poszczególnych oddzia­

łów. Wszystko po to, by znaleźć optymalne rozwiązania. - Limi­

ty, jakie zostały wprowadzone we wszystkich oddziałach szpi­

talnych, zostały sporządzone na podstawie średniego zuży­

cia leków na danym oddziale w okresie 12 miesięcy 2015 r.

Zdecydowana większość od­

działów utrzymuje się w wy­

znaczonych granicach. Samo wprowadzenie limitów po­

dyktowane jest koniecznością wprowadzenia programu na­

prawczego, związanego z za­

pewnieniem poprawy bardzo trudnej sytuacji finansowej szpitala. Jednocześnie dyrek­

cja wyraźnie wskazywała, że limity mogą być przekraczane

Nie dogadujesz się z dzieckiem?

WODZISŁAW ŚLĄSKI Szkoła dla rodziców to najnowsza, darmowa inicjatywa Powia­

towego Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. Obej­

mie cykl spotkań, podczas których rodzice wzmocnią swoje umiejętności wycho­

wawcze i poprawią komuni­

kację w rodzinie, głównie z dziećmi. - Pomysł na „szko­

łę” wziął się ze zgłaszanego nam coraz częściej przez ro­

dziców problemu niedoga-

Rydułtowska porodówka cieszy się dobrą opinią wśród przyszłych rodziców. Wiele osób liczy na to, że uda się jeszcze rozwiązać sytuację i oddział będzie mógł działać bez przeszkód

i nie dotyczą przyjęć pacjentów w przypadkach ratujących ży­

cie. To samo dotyczy środków dezynfekcyjnych i sprzętu jed­

norazowego użytku - brzmi sta­

nowisko dyrekcji szpitala.

Lekarz na miejscu i na telefon

Dyrekcja wyjaśnia też, że w oddziale ginekologiczno-po­

łożniczym w Rydułtowach pełnione są pojedyncze dyżury lekarskie, ale z tzw. dodatko­

wym dyżurem pod telefonem.

- W związku z tym każdego dnia na oddziale obecny jest specjalista - ginekolog po­

łożnik. Zapewnia się również gotowość drugiego lekarza dyżurnego, który jest zobowią­

zany do stawienia się w pracy na każde wezwanie. Dodatko­

wo szpital dysponuje pełnym zabezpieczeniem zespołu chirurgicznego i anestezjolo­

gicznego, a oddział w pełni za­

bezpiecza świadczenia przez 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę - czytamy w piśmie.

Pojawił się też wątek prze­

kraczania limitów, które wyni­

kają z zawartej z Narodowym

dywania się z dziećmi. Gdy w czasie rozmów głębiej wcho­

dziliśmy w temat, często oka­

zywało się, że podstawowym problemem jest nie brak ko­

munikacji w rodzinie, ale jej niedostosowanie do pozio­

mu wszystkich jej uczestni­

ków. Inaczej mówiąc, rodzice komunikując się z dziećmi, często nie potrafią dobrać metody tej komunikacji od­

powiedniej do wieku i etapu rozwoju dziecka, a to klucz do wielu problemów w rodzinie

Funduszem Zdrowia umowy.

W pierwszym półroczu 2016 r. dyrekcja szpitala stwierdzi­

ła przekroczenie przyznanych limitów przez część oddziałów szpitalnych (w szczególności były to przypadki ratujące ży­

cie). W związku z tym dyrekcja wystąpiła do NFZ z prośbą o zapłatę wykonanych ponadli- mitowych świadczeń zdrowot­

nych. Niestety, jak do tej pory NFZ nie sfinansował ich. - Dy­

rekcja szpitala czuje się więc w obowiązku do zwrócenia szczególnej uwagi ordynato­

rom i kierowników oddziałów na realizację kontraktu do li­

mitu wynikającego z umowy z NFZ. Przekraczanie limitów naraża szpital na dalsze straty.

(...) Zarówno w pismach do oddziału, jak i w trakcie roz­

mów z ordynatorami oddzia­

łów szpitala, przekazywano informacje, że wspomniany limit nie dotyczy świadczeń nielimitowanych (czyli na przykład porodów i pakietu onkologicznego - przyp. red.), oraz przyjęć pacjentów w sta­

nie zagrożenia życia - puentu­

je dyrekcja szpitala. (mak)

- tłumaczy dyrektor PSOW Celina Uherek-Biernat.

Zajęcia w ramach „Szkoły dla rodziców” będą obejmować dziesięć cotygodniowych spo­

tkań trwających 3-4 godziny.

Pierwsze spotkanie organiza­

cyjne odbędzie się 21 września w siedzibie ośrodka przy ul.

Wałowej 30 (tzw. stary szpi­

tal w Wodzisławiu Śl.). Osoby zainteresowane udziałem pro­

szone są o potwierdzenie przy­

bycia pod nr tel. 32 4556032 do 15 września. (tora)

(5)

Kierunek Loslau - nowa książka o marszu śmierci

KONKurS

Muzeumw WodzisławiuŚląskim wspólnie z „Nowinami Wo­

dzisławskimi” przygotowało konkurs, w którym niebawem bę­ dziecie mogli wygrać książkę. Trzebatylko na bieżąco śledzić portal nowiny.pl.

WODZISŁAW ŚLĄSKI „Kieru­

nek Loslau. Marsz ewakuacyj­

ny więźniów oświęcimskich w styczniu 1945 roku” to nowa książka wodzisławskiego Mu­

zeum i Urzędu Miasta. Publi­

kacja, której redaktorami są pracownik Muzeum Piotr Hojka oraz dyrektor Sławomir Kulpa nawiązuje do jednego z najtragiczniejszych wydarzeń historycznych II wojny świa­

towej - marszu śmierci.

Nawiązanie do niemieckiej nazwy

- W związku z ofensywą Armii Czerwonej w styczniu 1945 r. Niemcy zdecydowa­

li się na likwidację obozu i ewakuację dziesiątek tysięcy więźniów z Oświęcimia do obozów koncentracyjnych położonych w głębi III Rze-

Napadli, skradli telefon i portfel

WODZISŁAW ŚLĄSKI Krymi­

nalni z Wodzisławia zatrzy­

mali mężczyzn, którzy napadli na 39-latka, zabrali mu telefon komórkowy oraz portfel z pie­

niędzmi i dokumentami. Do napadu doszło 12 sierpnia około godz. 22.00 na ul. Gór­

niczej, o czym po kilku dniach poinformowała policja. Męż­

czyzna przebywał w jednym z miejscowych lokali. W pew­

nym momencie wyszedł. W ślad za nim podążyło dwóch klientów baru. Zaatakowali go. Uderzyli pięścią w twarz.

Potem z kieszeni koszuli za­

brali mu telefon komórkowy.

Na tym jednak agresorzy nie

Oddaj krew dla Polski

WODZISŁAW ŚLĄSKI 3 wrze­

śnia w godz. 9.00 - 14.00 przy ul. Armii Krajowej 9 odbędzie się akcja promująca honoro­

we krwiodawstwo „Zbieramy krew dla Polski”. Będzie moż­

na oddać krew. Podczas wyda­

rzenia rozlosowanych zostanie 10 profesjonalnych apteczek samochodowych. Organiza­

torzy nie zapomnieli również o dodatkowych atrakcjach:

zabawach rysunkowych dla

Krewmoże oddać każdy zdrowy człowiek, od 18.do65.roku życia(nowi dawcy do 60 lat). Należy posiadać przysobie do­

wód osobisty i być po lekkostrawnym,ubogim w tłuszcze po­ siłku. Jużdzień przed oddaniem krwi należypićwięcejpłynów, najlepiej słodkich. 24 godziny przed oddaniemkrwi nie można spożywać napojówalkoholowych. Każda oddana krewjest pod­

dawana wielu badaniom.

My GWARANTUJEMY! My nie OBIECUJEMY!

szy. Pierwszy etap ewakuacji tzw. marsz śmierci odbywał się na trasie pomiędzy Oświę­

cimiem a stacją kolejową w Wodzisławiu Śl. Na tutejszej stacji więźniowie zostali za­

ładowani do wagonów towa­

rowych i przetransportowani w głąb III Rzeszy. Tytuł na­

wiązuje do niemieckiej na­

zwy Wodzisławia Śląskiego - Loslau oraz kierunku w któ­

rym maszerowali więźniowie po wyjściu z obozu w Oświę­

cimiu - mówi Piotr Hojka.

Dziewięć artykułów

W książce, która jest pra­

cą zbiorową znajduje się 9 artykułów, w których ba­

dacze przeszłości opisują najważniejsze fakty mające związek z marszem śmierci.

poprzestali. Kiedy pokrzyw­

dzony zaczął uciekać, dogonili go i zaczęli kopać po całym cie­

le i na koniec ukradli telefon.

Kryminalni nie potrzebowali wiele czasu by ustalić i zatrzy­

mać napastników. Już następ­

nego dnia w ich ręce wpadł 25-letni rozbojarz. Drugim sprawcą okazał się 16-latek z Wodzisławia Śl. Obaj byli zna­

ni policjantom. Jak się okaza­

ło starszy z nich odsiedział już wyrok za podobne przestęp­

stwa, a tego rozboju dokonał w warunkach recydywy. Gro­

zi mu 12 lat więzienia. O losie młodszego zdecyduje wkrótce sąd rodzinny. (tora)

dzieci, minikonkursach i ćwi­

czeniach z udzielania pierw­

szej pomocy. Zainteresowani będą mogli również odwie­

dzić punkt informacyjny o PCK i honorowym krwiodawstwie.

Organizatorami wydarzenia są Polski Czerwony Krzyż i Gru­

pa Muszkieterów. W naszym regionie realizacją IX edycji akcji zajmie się Klub HDK PCK przy KWK „Anna” w Pszowie.

(tora)

Publikacja obejmuje artyku­

ły: „Marsz śmierci czy marsz ewakuacyjny?” oraz „Ostatni etap ewakuacji obozu oświę­

cimskiego. Marsz śmierci na terenie Wodzisławia Śląskie­

go i w najbliższej okolicy”

wodzisławskiego historyka Piotra Hojki, „Zanim wy­

ruszyli. Drogi i rynsztoki w byłym, niemieckim obozie Auschwitz-Birkenau, pomoc czy przekleństwo?” archeolog Małgorzaty Grupy, „Ewaku­

acja prowincji górnośląskiej przez władze niemieckie w

WODZISŁAW ŚLĄSKI Wodzisławski Uniwersytet Trzeciego Wieku ma nową siedzibę. Stowarzyszenie przeniosło się do Gimna­

zjum nr 2 przy ul. 26 Mar­

ca 66. Zapisy na zajęcia w WUTW rozpoczną się 5 września. Potrwają w godzinach 15.00 - 18.00 w sali nr 12 na pierwszym piętrze. Z zajęć skorzystać mogą osoby od 50. roku życia.

Dotychczasowe po­

mieszczenia zajmowane przez WUTW w urzędzie miasta wykorzystane będą przez urzędników.

(tora)

reklama

negocjujemy

najniższe oprocentowanie

formalności załatwimy za Ciebie

SPRAWDŹ NAS

niezależnie od BIK BIG KRD na spłatę komornika

na dowolny cel

bez ograniczeń wieku

Żory Kędzierzyn-Koźle ul. Rynek 11/1 ul. Jana Matejki 9 tel. 32 32 68 310 tel. 77 555 98 01

Przykładowe raty:

* ulotka nie stanowi oferty w rozumieniu KC kwota

kredytu

nasza rata

ratawinnej instytucji

z nami oszczędzasz

3000 37 119 82 9000 92 269 177 30000 267 699 432

Bank odmówił Ci u?

Przyjdź do Nas!

styczniu 1945 roku - plany i rzeczywistość” dr Mirosława Węckiego, „Marsz śmierci przez Żory w styczniu 1945 roku” pracownika Muzeum w Żorach Jana Delowicza,

„Marsz Śmierci na terenie ziemi jastrzębskiej” Marcina Boratyna z Galerii Historii Miasta w Jastrzębiu Zdro­

ju, „Ucieczki więźniów KL Auschwitz w czasie "Marszu Śmierci". Pomoc mieszkań­

ców Śląska dla uciekinie­

rów” dr Jacka Lachendro z Państwowego Muzeum Au­

ZAORA

- MEDYl

schwitz Birkenau w Oświę­

cimiu, „Gliwice na trasie Marszu Śmierci” dr Bogu­

sława Tracza z IPN Katowice oraz artykuł Jerzego Klistały z Bielska Białej „Marsz ewaku­

acyjny - „marsz śmierci” z KL Auschwitz do Wodzisławia Śl.

- w odczuciu uczestnika tego marszu”.

Dyskusja i uczczenie ofiar

Promocja książki odbę­

dzie się 1 września 2016 w Muzeum w Wodzisławiu

Śl. Początek o godz. 15.00.

Od wtedy publikację będzie można zakupić placówce.

Przypadające na 77. rocznicę wybuchu II wojny światowej spotkanie będzie okazją do uczczenia ofiar wojny oraz dyskusji na szeroko rozumia­

ny temat związany z marszem śmierci. Będzie to okazja do szerszej rozmowy szczególnie na temat ucieczek więźniów KL Auschwitz i pomocy udzie­

lanej im przez mieszkańców Górnego Śląska.

(opr. tora)

(6)

Spółdzielnia straciła 2,66 mln przez plajtę banku, a prokurator mówi o awanturach i problemach alkoholowych prezesa

RYDUŁTOWY Finansowy cios dla Spółdzielni Mieszkaniowej Orłowiec w Rydułtowach. Spół­

dzielnia straciła ok. 2,66 mln zł, bo ulokowała pieniądze w ban­

ku, który zbankrutował. Sprawa budzi wiele kontrowersji. Jak ustaliśmy, spółdzielnia wystą­

piła o wypłatę pieniędzy zgro­

madzonych na lokacie dopiero 18 grudnia 2015 roku, mimo że już kilka miesięcy wcześniej pojawiły się niepokojące infor­

macje dotyczące kondycji ban­

ku - od sierpnia 2015 roku bank znajdował się pod zarządem komisarycznym, a 23 listopada Komisja Nadzoru Finansowe­

go złożyła wniosek o jego upa­

dłość. Pojawia się więc pytanie, czy straty można było uniknąć?

Lokata na 12 miesięcy Bank, który splajtował, to Spółdzielczy Bank Rzemio­

sła i Rolnictwa w Wołominie (SBRzR), znany też jako SK Bank. Spółdzielnia Mieszkanio­

wa Orłowiec wpłaciła tam ok.

3,09 mln zł. Było to 18 grudnia 2014 roku. Pieniądze miały for­

mę lokaty terminowej, zawartej na 12 miesięcy (termin zakoń­

czenia lokaty przypadał więc na 18 grudnia 2015 r.)

Zabezpieczenie pożyczki Lokata, o której mowa, stano­

wiła zabezpieczenie pożyczki zaciągniętej przez spółdzielnię w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospo­

darki Wodnej w Katowicach (WFOŚiGW). Była to pożycz­

ka na termomodernizację 27 budynków mieszkalnych należących do SM Orłowiec.

Bez takiego zabezpieczenia spółdzielnia nie otrzymałaby wsparcia z WFOŚiGW. Fundusz uzależnia bowiem udzielenie pożyczki od zdolności kredy­

towej wnioskodawcy (w tym wypadku spółdzielni) oraz od właściwego prawnego zabez­

pieczenia spłaty pożyczki.

Były komunikaty

W czasie, gdy pieniądze spółdzielni znajdowały się na lokacie, sytuacja banku w Woło­

minie załamała się. Już 11 sierp­

nia 2015 roku Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) podała ko­

munikat o ustanowieniu w ban­

ku zarządu komisarycznego. 21 listopada 2015 roku KNF zawie­

siła działalność banku oraz wy­

stąpiła do sądu z wnioskiem o ogłoszenie jego upadłości. 30 grudnia 2015 roku sąd ogłosił upadłość SBRzR w Wołominie.

Wcześniej też był sygnały Niepokojące sygnały doty­

czące kondycji banku pojawia­

ły się jednak jeszcze wcześniej.

W sierpniu 2014 roku, a więc jeszcze zanim spółdzielnia założyła w banku lokatę, w KNF zapoczątkowane zostały działania zmierzające do prze­

prowadzenia kompleksowej inspekcji w SBRzR. Natomiast w listopadzie 2014 roku KNF wystąpiła o przekazywanie w rygorze codziennym (przez ja­

kiś czas) informacji zawierają­

cej dane na temat tzw. pozycji płynnościowej banku. Z kolei 29 grudnia 2014 r. stwierdzono, że ogólna sytuacja Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie jest niekorzystna.

Zauważono, że "występujące nieprawidłowości są istotne z punktu widzenia bezpieczeń­

stwa środków zgromadzonych na rachunkach bankowych, a sytuacja banku jest niekorzyst­

na".

Dlaczego tak późno?

W obliczu tych informacji za­

stanawiający wydaje się więc fakt, że spółdzielnia dopiero 18 grudnia 2015 r. sporządziła pismo o wypłatę środków zgro­

madzonych na lokacie w ban­

ku (pismo to zostało nadane w Urzędzie Pocztowym w Ryduł­

towach 23 grudnia 2015 roku, natomiast odebrane przez bank 30 grudnia 2015 r.). W tym miejscu przypomnijmy, że już 21 listopada 2015 roku działal­

ność banku została zawieszona!

W konsekwencji spółdzielnia straciła ok. 2,66 mln zł. Część pieniędzy udało się odzyskać. Z Bankowego Funduszu Gwaran­

cyjnego spółdzielnia otrzymała równowartość 100 tys. euro, czyli 423 950 zł.

Spółdzielnia liczy na odzyskanie wszystkich pieniędzy

Spółdzielnia utrzymuje, że nie można mówić o stracie 2,66 mln zł, bo ani żaden sąd, ani żadna inna instytucja tego nie potwierdziła. - Aktualnie to­

czy się postępowanie w Sądzie Rejonowym dla miasta stołecz­

nego Warszawy w przedmiocie odzyskania środków od syndy­

ka masy upadłości. Zgłoszenie wierzytelności w powyższej kwestii nastąpiło 2 marca 2016 roku - informuje SM Orłowiec.

Twierdzą, że działali niezwłocznie

Dlaczego spółdzielnia nie wypłaciła pieniędzy wcześniej, skoro już w sierpniu 2015 roku KNF informowała o zarzą­

dzie komisarycznym w ban­

ku? Spółdzielnia podkreśla, że działała niezwłocznie. - Nie­

zwłocznie po ukazaniu się w sierpniu 2015 roku informacji o sytuacji w SBRzR w Wołomi­

nie, spółdzielnia zwróciła się do WFOŚiGW w Katowicach z prośbą o zwolnienie loka­

ty z zabezpieczenia pożyczki udzielonej przez WFOŚiGW, co w rezultacie podjętych działań (po założeniu nowych lokat na zabezpieczenie pożyczki) nastą­

piło dwuetapowo: 24 listopada 2015 roku w stosunku do kwoty 2 mln zł oraz 27 stycznia 2016 roku w stosunku do pozostałej kwoty 1 090 200 zł. Przy czym podkreślić należy, że działal­

ność banku była już wówczas zawieszona od 21 listopada 2015 roku, a zatem nie było fi­

zycznej możliwości wcześniej­

szego wypłacenia środków z banku - wyjaśnia spółdzielnia Orłowiec.

SM: nie otrzymaliśmy zgody

Spółdzielnia zapewnia, że już 13 sierpnia 2016 roku kontakto­

wała się telefonicznie z WFOŚi- GW w Katowicach z prośbą o wyrażenie zgody na przeniesie­

nie lokaty do innego banku. - Na co nie otrzymaliśmy zgody. Naj­

pierw musieliśmy założyć nową lokatę, na której ustanowiono zabezpieczenie do pożyczki, co z uwagi na konieczność zaosz­

czędzenia wymaganej kwoty zabezpieczenia w naszym przy­

padku odbyło się dwuetapowo:

29.09.2015 r. - lokata na 2 000 000,00 zł., cesja 13.10.2015 r., zwolnienie 24.11.2015 r., oraz 01.12.2015 r. - lokata na 1 090 200,00 zł., cesja 16.12.2015 r., zwolnienie 27.01.2016 r. Dopiero gdy nastą­

piło zwolnienie zabezpieczenia, moglibyśmy wypłacić środki z lokaty, niestety wówczas było to już niemożliwe. Nadmie­

niamy, że wszelkie ustalenia w powyższej sprawie posiadają udokumentowanie w formie pisemnej do wglądu w siedzi­

bie spółdzielni - odpowiada nam spółdzielnia.

Fundusz podjął rozmowy Zupełnie inaczej sprawę przedstawia WFOŚiGW w Ka­

towicach. - Spółdzielnia nie kierowała do Funduszu wnio­

sku o zwolnienie lokaty zało­

żonej w SK Banku, stanowiącej zabezpieczenie wierzytelności Funduszu. W związku z zaist­

niałą sytuacją Fundusz, w tro­

sce o należyte zabezpieczenie środków publicznych, podjął z klientem rozmowy i korespon­

dencję na temat konieczności ustanowienia alternatywnego zabezpieczenia, w innym wy­

branym przez klienta banku, w wysokości odpowiadającej za­

blokowanej na rzecz Funduszu lokacie - podkreśla WFOŚiGW.

Fundusz dodaje, że to po stronie spółdzielni było złoże­

nie wniosku o zmianę umowy.

- Zgoda Funduszu na zwolnie­

nie przyjętych zabezpieczeń spłaty pożyczki następuje każ­

dorazowo po ustanowieniu przez klienta alternatywnych jego form - dowiadujemy się w WFOŚiGW.

Wybór banku to decyzja spółdzielni

Fundusz podkreśla też, że nie rekomenduje banków, w których zakładane są lokaty. - Fundusz nie ponosi odpowie­

dzialności za decyzje biznesowe pożyczkobiorców związane z pozyskaniem dofinansowa­

nia ze środków Funduszu oraz z ustanowieniem prawnych zabezpieczeń. Przedmiotem uzgodnień są jedynie forma oraz kwota zabezpieczenia - zaznacza WFOŚiGW

Dlaczego więc spółdzielnia zdecydowała się na lokatę w banku w Wołominie? - O wybo­

rze banku zdecydowało najwyż­

sze (4,1 proc.) oprocentowanie środków na lokacie w stosunku do ofert innych banków oraz dotychczasowa nienaganna współpraca z tym bankiem, który, co warto podkreślić, ist­

niał od 1920 roku - tłumaczy spółdzielnia.

Co ciekawe, wcześniej spół­

dzielnia posiadała lokatę za­

bezpieczającą pożyczkę z WFOŚiGW, o której cały czas mowa, w ING Banku Śląskim.

Początkowo oprocentowanie wynosiło tam 2,04 proc., a na­

stępnie już jedynie 1,74 proc. I doszło do zmiany banku.

Mieszkańcy obawiają się o przyszłość

O stracie spółdzielni w wy­

sokości 2,66 mln zł poinformo­

wali nas mieszkańcy Rydułtów,

podziękowania

/- - - - Pani mecenas aleksandrze - - - s

M iera - S pyra

wyrazy głębokiego współczucia orazsłowawsparcia iotuchy z powoduśmierci

MaMy

reklama

KFsystem, Racibórz, ul. Rybnicka 28, tel. 32 415 00 22

składają

Starosta,Zarząd i Rada Powiatu Wodzisławskiego oraz pracownicystarostwa i powiatowych

jednostek organizacyjnych

S__________ ____________ f DOSTAWA • MONTAŻ • SERWIS

(7)

członkowie SM Orłowiec. To najpierw oni drążyli temat.

Wystosowali wiele pism, zada­

wali mnóstwo pytań. - Przecież od końca 2014 r. bank był stale na celowniku KNF. Można było reagować. Dziwne jest, że rada nadzorcza spółdzielni nie wy­

ciągnęła żadnych konsekwencji wobec pana prezesa. Tłumaczą, że chciał dobrze, no ale nie uda­

ło się. A przecież konsekwencje tego, co się stało, odczujemy my wszyscy. Chyba po raz pierw­

szy w historii spółdzielnia jest na minusie. Obawiamy się, że nie będzie pieniędzy na nowe inwestycje - mówi mieszkaniec Rydułtów, Zygmunt Murański.

Telefon od prokuratora, że pan prezes...

W trakcie rozmowy z miesz­

kańcami na temat sytuacji fi­

nansowej spółdzielni pojawił się jeszcze jeden wątek. Jest on bezpośrednio związany z osobą prezesa SM Orłowiec, Mariu­

szem Ganitą.

Otóż 17 listopada 2015 roku Zygmunt Murański, członek spółdzielni, odebrał zaska­

kujący telefon. - Anonimowy rozmówca powiedział, że chce przekazać mi informacje, któ­

re mogę wykorzystać. Usłysza­

łem od tej osoby, że prezes SM Orłowiec pije alkohol, że nie chodzi do pracy, a kiedy jest, to że zachowuje się wobec pra­

cowników po chamsku - rela­

cjonuje rozmowę Zygmunt Murański. Mieszkaniec Ryduł- tów nie ukrywa, że rozmowa zszokowała go. Ponieważ nu­

mer anonimowego rozmówcy wyświetlił się na komórce Zyg­

munta Murańskiego, postano­

wił tam oddzwonić. Ku jego jeszcze większemu zaskocze­

niu odezwała się Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śl. - Poszedłem więc do operatora mojej sieci komórkowej. Opera­

tor potwierdził, że taka rozmo­

wa miała miejsce. W związku z tym wysłałem zawiadomienie o całym zajściu do Prokura­

tury Rejonowej w Gliwicach, żeby zbadała sprawę - wyjaśnia nam Zygmunt Murański. Za­

chowanie mieszkańca Ryduł- tów miało sens - gdyby zaczął wykorzystywać to, co usłyszał od anonimowego rozmówcy, mógłby narazić się na konse­

kwencje. - Zastanawiałem się, czy to nie jest jakaś zasadzka.

Wolałem, żeby sprawa została wyjaśniona - dodaje mieszka­

niec Rydułtów.

Działał jako osoba prywatna

Sprawa została przekazana Prokuraturze Okręgowej w Czę­

stochowie. Ta przeprowadziła postępowanie sprawdzające.

Ustaliła, że faktycznie 17 listo­

pada 2015 roku na telefon Zyg­

munta Murańskiego zadzwonił nieznany mu mężczyzna, który

"nie przedstawiając się poinfor­

mował go, że prezes Spółdziel­

ni Mieszkaniowej "Orłowiec" w Rydułtowach Mariusz Ganita ma problemy alkoholowe i z tego powodu nie pojawia się w pracy oraz urządza awantury w spółdzielni". Prokuratura w Częstochowie stwierdziła też, że połączenie zostało wykona­

ne z numeru telefonu należące­

go do Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śl., a osobą, która dzwoniła, był... zatrudniony tam prokurator!

W toku postępowania proku­

rator ten przyznał, że informa­

cje dotyczące prezesa "posiada od żony, która jest zatrudniona w Spółdzielni Mieszkaniowej Orłowiec w Rydułtowach, i jest przekonany, iż są one prawdzi­

we". - Jednocześnie wyjaśnił, że zatelefonował do Zygmunta Murańskiego, gdyż wiedział od żony, iż w spółdzielni obawiają się działań, podejmowanych przez Zygmunta Murańskie- go - brzmi fragment pisma z Prokuratury Okręgowej w Czę­

stochowie. Uznano jednak, że prokurator dzwonił do miesz­

kańca jako osoba prywatna i nie działał w ramach uprawnień oraz obowiązków prokuratura.

Zapadło postanowienie o odmo­

wie wszczęcia śledztwa.

W świetle wszystkich opi­

sanych w artykule wydarzeń grupa członków spółdzielni za­

stanawia się, czy miały one ze sobą związek. - Jeśli było tak, jak mówił pan prokurator, to mamy obawy, czy należycie zaj­

mowano się naszymi pieniędz­

mi - zastanawia się Zygmunt Murański, któremu wtóruje grupa mieszkańców.

Prezes: to są pomówienia Prezes SM Orłowiec jest zaże­

nowany tym, co dzieje się wokół jego osoby. - Nie mam wpływu na to, co i kto opowiada na mój temat. Nie miałem problemu alkoholowego, nie urządzałem awantur. Są to pomówienia wy­

ssane z palca. Nie wiem nawet jak się do tego odnieść, skoro to w żaden sposób się ze mną nie wiąże - podkreśla M. Ganita.

Prezes SM Orłowiec podkreśla też, że spółdzielni nie przepa- dła ani jedna złotówka z lokaty, więc nie można mówić o stracie.

- Nie ma takiej decyzji ani wyda­

nej przez sąd, ani przez syndyka masy upadłości, ani przez komi­

sarza wyznaczonego przez sąd, ani przez prokuraturę, ani przez żaden inny organ - dodaje.

Sama inwestycja, jaką była termomodernizacja 27 budyn­

ków spółdzielni, została wyko­

nana i rozliczona terminowo w ramach ustaleń z WFOŚiGW.

Magdalena Kulok, Adrian Czarnota

Powiat zapłaci za kursy MZK? To chyba pomyłka

POWIAT Międzygminny Zwią­

zek Komunikacyjny nie ustaje w próbach zdobycia zapłaty za kursy autobusów na terenie Wodzisławia Śląskiego. Wpierw MZK zamierzał nakłonić mia­

sto Wodzisław do pokrycia tych kosztów, tłumacząc, że tysiące mieszkańców tego miasta jeździ autobusami związku. Rozmowy zakończyły się jednak fiaskiem.

W komunikacie MZK czytamy, że rozmowy przeniosły się na szczebel powiatowy. - Powoła­

no w tej sprawie dwuosobowy zespół w składzie: Arkadiusz Łuszczak, naczelnik Wydziału Komunikacji i Transportu Staro­

stwa Powiatowego w Wodzisła­

wiu Śl. oraz Benedykt Lanuszny, dyrektor Biura MZK - informuje Rafał Jabłoński z MZK.

Rozmowy tak, ale nie o tym

Starostwo jednak stanowczo zaprzecza, by toczące się roz­

mowy dotyczyły rozliczeń finan­

sowych. - Powiat Wodzisławski nie prowadzi obecnie żadnych rozmów z MZK na temat pokry­

wania kosztów funkcjonowania komunikacji MZK na terenie Wodzisławia Śl. Informuję, że

został powołany zespół roboczy w osobach naczelnika Wydziału Komunikacji i Transportu Staro­

stwa Powiatowego Arkadiusza Łuszczaka oraz dyrektora biu­

ra MZK Benedykta Lanuszne- go, lecz przedmiotem jego prac nie jest kwestia partycypowa­

nia przez powiat w kosztach działalności MZK - wyjaśnia Wojciech Raczkowski z Biura Promocji Starostwa.

Linie ekspresowe i unia biletowa

Rozmowy dotyczyły dwóch kwestii. Po pierwsze była mowa o ewentualnym urucho­

mieniu przez powiat dwóch li­

nii ekspresowych, łączących miasta powiatu wodzisław­

skiego, a także współpracy w tym względzie z MZK w zakre­

sie unikania wzajemnej konku­

rencji (a poprzez to obniżenie kosztów komunikacji). Po dru­

gie mówiono o możliwości przystąpienia przez powiat oraz ewentualnie miasto Wo­

dzisław Śl. do tzw. e-biletu, obowiązującego w MZK tak, aby na terenie powiatu wodzi­

sławskiego powstała tzw. unia

biletowa. (tora)

reklama

PRODUCENT MEBLI KUCHENNYCH

OD 50 LAT TWORZYMY

► MEBLE DLA CIEBIE

Zaufaj

doświadczeniu

W naszej ofercie:

■ ■

■ ■

NOWOŚĆ!

szafy do zabudowyRaumplus meble kuchenne

meble łazienkowe

meble do gabinetów lekarskich wyposażeniebiur i aptek sprzęt AGD

kdo

zabudowy

w

niemieckim4

\ systemie J

i

°a^mpjuSz

ZAPRASZAMY!

Salon meblowy i produkcja:

Racibórz ul. Rogera 1 (Ostróg)

tel./fax 32 415 36 17, kolasa@meblekolasa.pl

www.meblekolasa.pl PROJEKT | MONTAŻ | TRANSPORT

ODWIEDŹ NOWY SALON I ZOBACZ NOWĄ EKSPOZYCJĘ!

Way ofLife!

Mad Mobil

/SUZUKI

ROADSHOW

J 04-22.08.2016

Rybnik, Gliwice,

ul. Wodzisławska 243, ul. Daszyńskiego 277, Tel.: 32 421 25 45 Tel.: 32 336 90 33

www.madmobil.suzuki.pl

nowyscross.suzuki.pl

Zużyciepaliwa od 4,0 do 4,9 1/100 km, emisja C02 od 94do 115g/km

(8)

8

aktualności

Chcą wycinki drzew przy Gościńcu

PSZÓW Kolejny temat związa­

ny z wycinką drzew w mieście.

Dwa tygodnie temu pisaliśmy, że rosnące wzdłuż ul. Ku- socińskiego drzewa zostały oznakowane. Do tej pory nie wiadomo, w jakim celu, ale zachodziła obawa, że właści­

ciel terenu chce je wyciąć. Jak na razie żaden wniosek w tej sprawie do urzędu miasta nie wpłynął.

Tym razem chodzi jednak o 26 drzew (głównie akacji i topoli) rosnących wzdłuż drogi dojazdowej do Gościńca

Brakuje 5 tysięcy wejść, by pobić rekord odwie­

dzin w Rydułtowskiej Odprężalni Sensorycznej Rosa.

Odprężalnia idzie na

rekord

RYDUŁTOWY Nie każdy wie, że w parku sensorycznym są specjalne czujniki, które zli­

czają odwiedzających. Czuj­

niki znajdują się na bocznych ścianach dwóch wanien z ro­

ślinami (zwanych także do­

nicami albo sarkofagami). Są to niepozorne czarne kopułki.

Dzięki nim każde przejście w tym miejscu jest ewidencjo­

nowane. Rydułtowski urząd miasta ogłosił właśnie próbę pobicia rekordu odwiedzin w parku. Brakuje 5 tysięcy wejść, żeby go ustanowić. Cza­

su pozostało niewiele, bo do 5 września. - Aby przyłączyć się do bijących rekord wystarczy przejść pomiędzy czujnikami.

Wakacje powoli zbliżają się ku końcowi. Przez te ostatnie dni wolne od szkoły chcielibyśmy zachęcić rydułtowskie dzieci, młodzież i dorosłych do zwie­

dzania Parku Sensorycznego Rosa - podkreśla rydułtowski

urząd. (mak)

Pszowskiego, przy bocznej ul.

Traugutta. Mieszkańcy zaape­

lowali o ich wycinkę. Zwrócili się w tej sprawie do przewod­

niczącego rady miasta, Cze­

sława Krzystały. - Mieszkańcy obawiają się o swoje bezpie­

czeństwo, szczególnie w czasie wichur. Drzewa są w nienajlep­

szym stanie, wcześniej były już przycinane, ale problem istnie­

je nadal. A obok są garaże i blo­

ki - wyjaśnia przewodniczący.

Teren, na którym rosną drzewa, jest miejski. Miasto nie może jednak decydować o

Włosi z Francji w Radlinie

Zespół folklorystyczny La Tarantella z Rive de Gier we Francji

RADLIN 10 września gościć będzie zespół folklorystyczny La Tarantella z Rive de Gier we Francji. Wizyta odbędzie się w ramach współpracy Miejskiego Ośrodka Kultury w Radlinie z

wycince drzew na swoim tere­

nie. Zwróciło się więc do staro­

stwa powiatowego o wydanie zezwolenia na wycinkę. Jeśli starostwo wyda zgodę, wycin­

ka rozpocznie się w lutym 2017 roku. W zamian miałoby zo­

stać nasadzonych 11 klonów.

(mak)

Mieszkańcy często przechodzą \ w pobliżu drzew, boją się więc o ' swoje bezpieczeństwo. Poza tym system korzeniowy niektórych drzew narusza konstrukcję garaży, a obumarłe gałęzie, które spadają z i drzew, uszkadzają je.

Teatrem L'Imprimerie. Zespół nawiązuje w swej twórczości do folkloru sycylijskiego, ponie­

waż jego członkowie pochodzą właśnie z tej włoskiej wyspy.

La Tarantella wystąpi na estra-

i : '■ .?* /a i

L . V ss W jj ]|U

dzie festynu Pożegnanie Lata i zwiedzi miasto. W planach jest również wizyta w radlińskim urzędzie miasta i spotkanie z burmistrz Barbarą Magierą.

Warto wspomnieć, że rewizy-

tą będzie wyjazd Radlińskiego Studia Teatralnego ze spekta­

klem „Moliere Tartuffe Sceny z Świętoszka” w maju przyszłego roku do Rive de Gier we Fran­

cji. (tm)

Biegacze i kijkarze pomogą Patrycji

RADLIN 28 sierpnia odbędzie się II charytatywny „Bieg Kam­

ratów”. Uczestnicy wspomogą rehabilitację Patrycji, która zmaga się z mózgowym pora­

żeniem dziecięcym. W biegu mogą wziąć udział zarówno biegacze i chodzący z „kijka­

mi”.

W tym roku do przebiegnię­

cia będzie trasa o długości 7 km. Z kolei zawodnicy nordic walkingu pokonają dystans 5 km. Start i metę wyznaczo­

no na terenie Parku Leśnego w Radlinie. Biuro zawodów znajdować się będzie w Szkole Podstawowej nr 4 w Radlinie.

Zawodnicy będą przyjmowa­

ni od godz. 14.00 do 15.30.

Osoby, które nie mają 18 lat (ale powyżej 13. roku życia), powinny mieć pisemną zgodę rodziców na start.

Impreza ma charakter chary­

tatywny. Opłatę startową sta­

nowi dobrowolna wpłata (ale co najmniej 15 zł) na rehabi­

litację Patrycji Kopczyńskiej.

Opłata wędruje bezpośrednio na konto fundacji „Zdążyć z pomocą”, która opiekuje się Patrycją. Pieniądze należy wpłacić wcześniej, nie w dniu zawodów.

Wpłat należy dokonywać na konto fundacji: Bank BPH S.A.

15 1060 0076 0000 3310 0018 2615, tytułem: 2848 Kopczyń­

ska Patrycja darowizna na po­

moc i ochronę zdrowia.

Co ważne, w tym roku nie trzeba wypełniać formularza zgłoszeniowego - wystarczy przesłać swoje dane wraz z potwierdzeniem wpłaty dla Patrycji na adres mailo­

wy: szendzielorz@gmail.

com lub sms-em na numery tel.: 607277706, 697474744,

607138902. (mak)

reklama

BROWAR ZAMKOWY Sp. z o.o. >^GALLUX Produkujemy i montujemy estetyczne wyroby ze stali:

balustrady: balkonowe, schodowe, poręcze, ze stali nierdzewnej oraz czarnej

ogrodzenia posesji, furtki, bramy skrzydłowe, bramy przesuwne, kraty zabezpieczające okna

zadaszenia ze stali nierdzewnej oraz czarnej zabezpieczone antykorozyjną powłoką cynkową

konstrukcje: schody terenowe, podjazdy dla osób niepełnosprawnych oraz konstrukcje stalowe na indywidualne życzenie klienta

47-400 Racibórz, ul. Zamkowa 2

tel./fax 32 415 92 00, tel. 32 415 21 28 browar@browar-raciborz.pl

www.browar-raciborz.pl

44-351 TURZA ŚLĄSKA, UL. MSZAŃSKA 20 A

tel.: 32 455 28 88, 663 909 808, faks: 32 455 28 88, e-mail: gallux07@wp.pl www.gallux.pl / www.gallux-slaskie.pl / www.balustrady-wodzislawslaski.pl

(9)

Psy nie były agresywne, ale zostawione bez opieki budziły niepewność

Dwa duże owczarki niemieckie biegały samopas w rejonie kopalni Marcel w Radlinie. Psy wbiegły nawet do baru. Okazało się, że uciekły z Marklowic.

Owczarki niemieckie wystraszyły mieszkańców Radlina

W Mszanie, Godowie i Radlinie urzędy będą przyjaźniejsze dla mieszkańców

RADLIN 17 sierpnia strażnicy miejscy z Radlina rozpoczęli o godz. 7.00 służbę od informa­

cji, że po ul. Korfantego biegają bez opieki dwa duże owczarki niemieckie. Psy nie były agre­

sywne, ale samą posturą bu­

dziły strach. Wbiegły nawet do jednego z barów w pobliżu kopalni. - Policja poinformo­

wała nas, że już od godz. 3.00 w nocy telefonują w tej spra­

wie wystraszeni mieszkańcy - dowiadujemy się w Straży Miejskiej w Radlinie.

Strażnicy ustalili, że psy wbiegły na teren kopalni, do

jednego z garaży zakładowej straży pożarnej. Garaż został zamknięty, więc psy czekały na przyjazd strażników miejskich.

Funkcjonariusze schwytali psy i przewieźli w bezpieczne miejsce. Około godz. 11.30 po owczarki zgłosił się ich właści­

ciel, mieszkaniec Marklowic.

Zostały ukarany mandatem w wysokości 100 zł. Mężczyzna, gdy tylko zorientował się, że jego psy zniknęły, rozpoczął poszukiwania. Pytał m.in. w marklowickim Urzędzie Gmi­

ny, wreszcie trafił do Radlina.

(mak)

POWIAT Grupa gmin - w tym Mszana, Godów i Radlin - po­

zyskała wspólnie środki na realizację projektu „Przyja­

zny e-urząd”. Oznacza to, że mieszkańcom będzie łatwiej uzyskać niektóre informacje, dotyczące podatków czy nie­

ruchomości.

W ramach projektu zosta­

ną zorganizowane szkolenia dla pracowników urzędów gmin, mające na celu pod­

niesienie ich kompetencji w zakresie podatków i opłat lo­

kalnych, wysokiej jakości ob­

sługi klienta oraz zarządzania nieruchomościami. Szkolenia będą dotyczyły również prak­

tycznych aspektów dostępu do informacji publicznej i korzy­

stania z narzędzi elektronicz­

nych w procesie świadczenia usług. W ramach projektu zostanie wdrożony system po­

wiadamia mieszkańców gminy o opłatach za pomocą usługi sms, zakupione oprogramo­

wanie do obsługi podatków i opłat lokalnych, nowy serwer dla potrzeb wdrażania rozwią­

zań z zakresu elektronizacji procesu obsługi podatkowej, automatyzacji rozliczeń i po­

prawy dostępności do infor­

macji o sposobie załatwiania

i przebiegu spraw. Gminy za­

kupią też oprogramowanie, które usprawni proces pozy­

skiwania informacji na temat lokali użytkowych i nierucho­

mości gruntowych będących w posiadaniu gminy. Powią­

zanie z systemami informacji przestrzennej pozwoli na auto­

matyczne udostępnienie infor­

macji o lokalach użytkowych i nieruchomościach. Opraco­

wane zostaną ortofotomapy wraz ze zdjęciami lotniczymi, dzięki którym gmina będzie dysponowała narzędziem do prezentacji aktualnych danych dot. nieruchomości gmin­

nych. Korzyści dla mieszkań­

ców i przedsiębiorców będą spore. Poprawi się informacja dla mieszkańców dotycząca podatków, kadra urzędu bę­

dzie lepiej wykwalifikowana, szybsza i lepsza będzie ob­

sługa procesu podatkowego, automatyzacji rozliczeń, po­

prawi się dostęp do informacji.

Przedsiębiorcy zyskają narzę­

dzia ułatwiające podejmowa­

nie decyzji inwestycyjnych, poprawi się dostęp do infor­

macji o lokalach użytkowych i nieruchomościach - wylicza Joanna Szymańska, sekretarz Urzędu Gminy w Mszanie. (art)

Niewielki pies wszedł do samochodu przypadkowej osoby i za żadne skarby nie chciał opuścić pojazdu.

Kierowca wezwał więc straż miejską.

Uparty pies - za nic nie chciał wyjść z samochodu

Pies ułożył się w samochodzie przypadkowej osoby, tuż pod nogami kierowcy

RADLIN 15 sierpnia strażnicy miejscy z Radlina otrzymali nietypowe zgłoszenie. Okaza­

ło się, że do samochodu oso­

bowego wszedł pies i ułożył się tak, że uniemożliwiał dal­

szą jazdę. Pies za nic nie chciał wyjść z samochodu. Kierowca wezwał więc na pomoc straż miejską. - Pojechaliśmy w okolice skrzyżowania ulic Ry- mera i Domeyki. Pies w dal­

szym ciągu nie chciał opuścić pojazdu, w związku z czym zo­

stał wyciągnięty chwytakiem i umieszczony w samochodzie służbowym - informuje Straż

Miejska w Radlinie.

Funkcjonariusze ustalili, kto jest właścicielem psa. Poin­

formowali go o obowiązkach wynikających z posiadania czworonoga, a następnie ukarali mandatem karnym.

Właściciel na własną rękę po­

szukiwał już swojego pupila.

Prawdopodobnie zachowa­

nie psa wynikało z tego, że był on bardzo wystraszony. Tego dnia w Radlinie był odpust, więc pies mógł przerazić się odgłosów petard, uciekł, a a później nie chciał wyjść z sa­

mochodu. (mak)

reklama

KRNOVSKA

S lezska

Nemocnice

V O p AYE,

p.o.

NEMOCNICE

AGENCJA TRANSGRANICZNEJ OPIEKI ZDROWOTNEJ WSPÓŁPRACUJĄCA

ZE ŚLĄSKIM SZPITALEM W OPAWIE (SLEZSKA NEMOCNICE V OPAVE) I SZPITALEM W KRNOWIE (NEMOCNICE V KRNOYE) OBYWATELOM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ OFERUJEMY POŚREDNICTWO WSZELKIEGO RODZAJU USŁUG

ZDROWOTNYCH W KRNOWSKIM I OPAWSKIM SZPITALU:

- OD ZAMÓWIENIA ZABIEGU

- POPRZEZ ZAŁATWIANIE WSZELKIEJ DOKUMENTACJI LEKARSKIEJ

- WŁĄCZNIE ZE ZWROTEM PONIESIONYCH KOSZTÓW LECZENIA ZA GRANICĄ Z NARODOWEGO FUNDUSZU ZDROWIA

SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE POD NUMERAMI TELEFONU: +48 694 776 859, +420 732 907132

E-MAIL: INFO@NEODIAGNOSIS.EU

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest początek sierpnia i okazuje się, że wciąż trwają

KROSTOSZOWICE 16 lipca na terenie Ośrodka Sportów i Rekreacji Konnej w Krosto- szowicach odbył się IX Pokaz Konia Śląskiego.. Przed publi ­ ką zaprezentowali się

Podkreślał też, że cieszy się iż nowym komendantem powia­.. towym zostaje policjant stąd, z

Traugutta 32 w Pszowie odbędą się też Targi Pracy i Aktywizacji Zawodowej organizowane przez Ochotni­?. cze Hufce

wy okazało się, że niezbędne jest wykonanie dodatkowych robót, których nie można było przewidzieć i zaplanować na etapie projektowania..

Podkreślił, że okazana pomoc jest nie tylko wyrazem dobrze układającej się współpracy, ale też dbałości o bezpieczeństwo lokalnej społeczności?. zł na zakup skody

my się więc, że świadomość ekologiczna jest już wysoka.. Więc uważamy, że będziemy mieć partnerów -

Reorganizacji szpitali kilka już było, pojawiały się zarzuty o marnotrawienie środków, więc chcemy wszystko przemyśleć, żeby podobnych zarzutów już nie było -