JAK ROZPOZNAĆ SEKTĘ?
Już pierwszy kontakt z grupą otworzył całkowicie nowe widzenie świata (tzw. przeżycie kluczowe).
Obraz świata jest bardzo prosty i wyjaśnia rzeczywiście każdy problem.
W grupie znajdziesz wszystko, czego do tej pory na próżno szukałeś.
Grupa ma mistrza lub przywódcę, Ojca, guru, lub największego myśliciela, który jedynie posiada całą prawdę i często jest czczony jako Bóg.
Świat zmierza nieuchronnie ku katastrofie i tylko grupa wie, jak go uratować.
Grupa odrzuca naukę w szkołach i uczelniach: jedynie nauka grupy jest uważana za wartościową i prawdziwą.
Grupa odrzuca racjonalne myślenie, umysłowe rozumienie, jako negatywne, sataniczne, nieoświecone.
Krytyka i odrzucenie przez stojących z zewnątrz jest właśnie dowodem, że grupa ma rację.
Grupa ocenia siebie jako prawdziwą rodzinę lub wspólnotę.
Grupa chce, by wszelkie dawne relacje z rodziną, przyjaciółmi i środowiskiem zostały zerwane, ponieważ przeszkadzają w Twoim rozwoju
Grupa oddziela się od reszty świata poprzez ubiór, żywienie, własny język, ograniczanie swobody w relacjach międzyludzkich.
Grupa żąda ścisłego posłuszeństwa regułom albo dyscypliny, ponieważ jest to jedyna droga do zbawienia.
Grupa narzuca sposób zachowań seksualnych, np. kontakt z partnerami za zgodą kierownictwa, seks grupowy, całkowity zakaz kontaktów seksualnych dla osób niższych w hierarchii grupy.
Cały czas jest wypełniony zadaniami, np. sprzedażą książek, czasopism, werbowaniem nowych członków, udziałem w kolejnych kursach, medytacją.
Jeżeli obiecany przez grupę sukces bądź uzdrowienie nie nastąpią, grupa uzna, że Ty sam jesteś za to odpowiedzialny, ponieważ nie zaangażowałeś się dostatecznie lub nie wierzyłeś wystarczająco silnie.
Członkiem grupy powinieneś zostać natychmiast, już dzisiaj.
Nie istnieje możliwość uzyskania obiektywnego obrazu grupy, gdyż ważniejsze od refleksji jest przeżycie, zgodne z zasadą: Tego nie da się po prostu wyjaśnić. Proszę przyjść do nas i wziąć udział w spotkaniu. Kiedy przeżyjecie, zrozumiecie.
Test został skopiowany z dominikańskiej strony Dominikańskie Centrum Informacji o sektach we Wrocławiu (źródło: Aleksander Posacki SJ, Sekty – zagrożeniem i wyzwaniem. Pytania i odpowiedzi, Częstochowa 2006, s. 40).
C. „Za sektę można uznać każdą grupę, która posiadając silnie rozwiniętą strukturę władzy, jednocześnie charakteryzuje się znaczną rozbieżnością celów deklarowanych i realizowanych oraz ukrywaniem norm w sposób istotny regulujących życie członków; która narusza podstawowe prawa człowieka i zasady współżycia społecznego, a jej wpływ na członków, sympatyków, rodziny i społeczeństwo ma charakter destrukcyjny”.
(http://badzwolny.eu/index.php?option=com_content&task=view&id=265&Itemid=148, z dnia 16.07.2012) – polecane:
„Definicja «sekty»
Sekta jest grupą społeczną, która – w sposób mniej lub bardziej widoczny – izoluje się od otoczenia, co wynika z opozycyjnego stanowiska względem dotychczasowych religii świata. Grupę taką cechują mocne więzi wewnętrzne. Raport o sektach Stolicy Apostolskiej (1986) podaje następującą definicję, którą przyjmuje się w niniejszej prezentacji:
«Sekta, jest to grupa religijna posiadająca własny, indywidualny światopogląd, wywiedziony z nauk jakiejś wielkiej religii światowej, lecz z nimi nie tożsamy».
(...) Wyznawcy sekt zazwyczaj dodają do istniejących ksiąg świętych danej religii swoje księgi (np. pisma swego założyciela), przez co poszerzają bazę teologiczną i tworzą nowe, niezgodne z daną religią, teorie i praktyki.
(...) b) Znaczenie określenia «nowe ruchy religijne»
Określenie to jest niestety bardzo niekonkretne. Pomija ono powstałe przed kilkudziesięcioma laty sekty i oznacza nowo powstające grupy religijne. A więc nacisk położony jest na «nowość»
grupy. Inni dodają, że «nowe ruchy religijne» pasuje do tych nowo powstających ugrupowań, które posiadają bardzo ograniczoną religijność (np. scjentologia czy New Age).
W literaturze fachowej niejednokrotnie wyrażenie «nowe ruchy religijne» zastępuje się po prostu nazwą «nowe kulty»”.
(ks. Krzysztof Kościelniak, Chrześcijaństwo w spotkaniu z religiami świata, Kraków 2002, s. 296–
297)
„Niektóre osoby uważają Kościół katolicki za sektę. Czy jest to prawdą?
Mówiłem już, że istotną cechą Kościoła jest jego otwartość. W sekcie różnice między celem deklarowanym a rzeczywistym są zbyt duże. W Kościele natomiast nie ukrywa się niczego, co dotyczy istoty rzeczy, co dotyczy samego programu życia czy działania (...)
Kościół jest otwarty również na humanizm, na kulturę. Natomiast sekta jest w ostrej polemice z kulturą, neguje kulturę, neguje wymiar ludzki. Uważa bardzo często, że żyjemy w «epoce zła», w jakimś «upadku» i tylko koniec świata może nas uratować albo ucieczka na jakąś planetę (tak nauczała np. sekta Antrovis). Powtórzę raz jeszcze, że jest to sprawa przerysowania światopoglądu religijnego ze strony sekty. Kościół jest bardziej otwarty i ze spokojem patrzy na definicję końca świata czy eschatologii. W sektach natomiast takie pojęcia są w centrum i są one interpretowane w taki sposób, że sieją niepokój i pośpiech w dialogu z tym światem. Takie są różnice od strony formy.
Od strony treści różnica polega na tym, że jeżeli mówimy np. o sektach biblijnych, chrześcijańskich czy parachrześcijańskich, to ważnym kryterium jest wiara w Trójcę Świętą i wyznawanie Chrystusa jako Boga – Jedynego Pana i Zbawiciela. Np. świadkowie Jehowy tego nie uznają. Według nich Jezus Chrystus jest Aniołem, a nie Bogiem. Takie myślenie zdecydowanie ustawia świadków Jehowy po stronie sekty.
(...) Jeżeli jakaś organizacja tłamsi życie duchowe, gwałci życie psychiczne, niszczy człowieka, zniewala jego wolę, to niezależnie od treści (...), będzie miała cechy sekty”.
(źródło: Aleksander Posacki SJ, Sekty – zagrożeniem i wyzwaniem. Pytania i odpowiedzi, Częstochowa 2006, s. 21–22)