Wychowałem się obok cegielni - Andrzej Nowak - fragment relacji świadka historii [TEKST]

ANDRZEJ NOWAK

ur. 1957; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, ulica Kosmowskiej 112, dzieciństwo, rodzina, praca w cegielni, zabawy dziecięce, czas wolny, cegielnia Czechówka Dolna, projekt Lubelskie cegielnie. Materia miasta

Wychowałem się obok cegielni

Urodziłem się w Lublinie na ulicy Kosmowskiej 112, wychowałem się obok cegielni.

Takie dwa baraki były, a cegielnia była troszeczkę niżej. Większość czasu spędzało się na cegielni. Tam moja matka pracowała, mój ojciec i później pierwsza moja praca w cegielni zaczęła się, jeszcze jak nie miałem 18 lat. Pracowałem razem z moim kolegą, Piotr Szydłowski się nazywał, obok mnie zaraz mieszkał w baraku. W tym baraku to było parę rodzin. W naszym korytarzu było sześć rodzin. Ja mieszkałem razem z rodzicami, jeszcze oprócz mnie było czworo rodzeństwa, dwóch braci i dwie siostry. Obok mieszkali państwo Szydłowscy. Po stronie, po której my żeśmy mieszkali, za ścianą mieszkało moje wujostwo. Siostra mojego ojca, nazywali się Pietrzaki. Naprzeciwko ciotki i wuja mieszkali Borysławscy. W tym drugim baraku też było sześć rodzin. Tam się właśnie wychowałem, piłka, w zimie narty i chodziło się na cegielnię, bo żeśmy się tam bawili. Trochę było wesoło nawet. Wiadomo, nie wolno było tam się bawić, bo był taki stróż, starszy pan, i gonił. Dzieci jak to dzieci, robiły trochę bałaganu, a cegła leżała na placach, nie wolno było jej uszkodzić.

Data i miejsce nagrania 2018-07-07, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"