Tadeusz Pieronek
Reforma kanonicznego prawa
procesowego po Soborze
Watykańskim II
Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 14/1-2, 167-187
1971
P ra w o kan o n iczn e . 14(1971) n r 1—2
KS. TADEU SZ PIE R O N E K
REFORMA KANONICZNEGO PRAWA PROCESOWEGO PO SOBORZE WATYKAŃSKIM II
T r e ś ć : W stęp. 1. R ota R zym ska. 2. S y g n a tu ra A postolska: A. N a tu r a B. S tru k tu ra . C. Sposób postępow ania. D. W łaściw ość: a) S ek cja pierw sza, b) S ek cja druga. 3. K o n g reg acja N auki Wi-ary. 4. K o n g reg acja dla S p ra w K anonizacji. 5. P o stęp o w an ie przy u su w an iu i p rzenoszeniu proboszczów . Z akończenie.
W stęp
N ie zam ierzam om ów ić w szystk ich zagadnień zw iązanych z re form ą kanonicznego prawa procesow ego. Ograniczam się do w sk a zania na dokonaną już reform ę, przy czym prawo procesow e ro zum iem zgodnie z określeniem zaw artym w ty tu le IV księgi K o deksu Praw a K anonicznego. Stąd też uw agi m oje odnoszą się za rów no do norm ogólnych prawa procesow ego, jak i do procesów szczegółow ych objętych reformą.
Reform a praw a procesow ego ma, jak dotąd, charakter fragm en taryczny, ale też nie jest to reform a już zakończona. To czego do konano jest jed yn ie pew nym etapem prac obejm ujących cały K o deks, a w nim rów nież całokształt norm procesow ych.
O pracach P apieskiej K om isji R ew izji K odeksu Praw a K ano nicznego wiadom o, że grono jedenastu jej konsultorów , na czele których stoi arcbp A ureliusz Sabattani, b yły audytor Roty R zym skiej, pełniący w śród nich funkcje relatora, odbyło już siedem pięciodniow ych sesji roboczych, od 24 maja 1966 r. do 10 maja 1969 r., podczas których przedyskutow ano zagadnienia zw iązane z rew izją procesu kanonicznego h Ze w zględ u na sekret jakim objęte są prace tej K om isji, bliższe szczegóły jej system atycznej pracy nie są znane.
J est rzeczą 'charakterystyczną, że dokonyw ana reform a dotyczy w dużej m ierze in stytu cji centralnych, stojących na szczycie h ie rarchii trybunałów kościelnych, a w ięc trybunałów S tolicy A po
stolskiej, zreform ow anych K onstytucją A postolską pap. P aw ła VI
R egim ini Ecclesiae universae, z dnia 15 sierpnia 1967 r.2.
N ie w e w szystk ich w ypadkach jest to reform a zasadnicza, nie w szy stk ie bow iem tryb u n ały papieskie w ym agały takiej refor my. D okonane zm iany m ają w ięc czasem podstaw ow e znaczenie, innym zaś razem dotyczą spraw m niejszej wagi:
A oto szczegóły reform y:
1. Rota Rzymska
W stosunku do R oty Rzym skiej n ależy zaznaczyć, że K onstytu cja A postolska pap. P aw ła VI Regimini Ecclesiae Universae, stw ierdzając iż „Rota Rzym ska rządzi się w ła sn y m i przepisam i” s, potw ierdziła jej dotychczasow e norm y w łasne, którym i obok prze pisów zaw artych w K odeksie Praw a K anonicznego, trybunał ten rządzi się od roku 1934 4.
N ow ością w prow adzoną w stosunku do R oty przez K onstytucję A postolską R egim ini jest rozszerzenie w łaściw ości tego trybunału. „Zachowując w m ocy przepisy K odeksu Praw a Kanonicznego, kom petencja R oty Rzym skiej w spraw ach m ałżeńskich, skierow a nych do S tolicy A postolskiej w n a leży ty sposób, rozciąga się rów nież na spraw y m ięd zy stroną katolicką i akatolicką lub m iędzy stronam i akatolickim i, gdy jedna lub ob yd w ie strony ochrzczone należą do obrządku czy też ■ łacińskiego, czy obrządków w sch od n ich ” 5.
W ynika stąd, że procesy m ałżeńskie w n a leży ty sposób w n iesio ne do S to licy A postolskiej będą obecnie sądzone w yłączn ie przez Rotę Rzym ską 6.
Oznacza to zm ianę dyspozycji kan. 247, § 3, który rezerw ow ał procesy m ałżeńskie zw iązane ze spraw ą przeszkód różnicy w y zn a nia i różnicy religii trybunałow i Św. Oficjum, który z k olei m ógł w praw dzie ale n ie m usiał je odesłać do Roty. Motu Proprio In
tegrae s e j v a n d a e 7, a za nim K onstytucja R e g i m i n i 8 utrzym ała
dla K ongregacji N auki W iary jedynie kom petencję w spraw ach m ałżeńskich zw iązanych z przyw ilejem P aw iow ym .
2 AAS 59 (1967) 885—928 (C ytuję: REU). 3 n. 110 REU.
4 N orm ae S. R o m anae R otae T ribunalis: AAS 26 (1934) 449—492 (C ytuję: NSRRT).
5 η. 109 REU.
6 G o r d o n I., De C uria R o m a n a renovata. R en o v a tio „d esiderata”
et re n o va tio „facta” c o n fe ru n tu r, P erio d ic a de r e m o rali, canonica, li-
tu rg ic a 58 (1969) 95; P i n n a G „ R iform a della C uria R om ana (confe- re n z a s ta m p a 18 agosto 1967), Tipogr. P o lig lo tta V atica n a 1967, s. 12.
7 M otu P ro p rio pap. P a w ła VI In teg ra e servandae, n. 6: AAS 57 (1965) 954.
[3] Reforma prawa procesowego 169 Także w stosunku do drugiej instancji rotalnej K onstytucja
Regim ini w prow adziła p ew n e zm iany, a m ianow icie w stosunku
do dyspozycji kan. 79, § 2 K odeksu K ościoła W schodniego w e dług którego „Rota rozstrzyga w drugiej i ostatecznej instancji Sprawy odnoszące się do w iern ych obrządków w schodnich i w n ie sionych przez apelację do Stolicy A postolskiej, o ile zostaną one do niej przesłane przez K ongregację K ościoła W schodniego” 9.
Otóż w y d a je się, że apelacja do R oty od w yrok ów niższych trybunałów w K ościele W schodnim n ie jest już w ięcej uzależnio na od tego, czy K ongregacja K ościoła W schodniego od eśle ją do Roty. Przem aw ia za tym zasadniczy przepis K onstytucji Regimini, d otyczący w yraźnego rozdziału drogi sądow ej od adm inistracyj nej, który mówi: „sprawy, które w in n y być rozpatryw ane w po stępow aniu sądow ym , n ależy przesyłać do kom petentnych trybu n a łó w ” 10, oraz polecenie skierow ane w tejże K onstytucji do K on gregacji K ościoła W schodniego przy om aw ianiu jej kom petencji, a m ianow icie, by „odesłała do innych dykasteriów , spraw y do nich n ależące” n .
2. Sygnatura A postolska:
W Sygnaturze A postolskiej zaszły duże zm iany o w ielk im zna czeniu. D okonał ich pap. P aw eł VI trzem a dokum entam i: K on stytu cją R e g i m i n i 12, specjalnym ustaw od aw stw em odnoszącym się do Sygnatury, tzw . N orm ae speciales in S u prem o Tribunali Signa
turae ApostoUcae od e x p e r im e n tu m servandae, z dnia 25 marca
1968 r.13, a tak że częściow o now ym R egu lam in em K u r ii R z y m s k ie j z dnia 22 lutego 1968 r.14.
Te trzy dokum enty papieskie, w raz z K odeksem Praw a K ano nicznego stanow ią o charakterze i roli dzisiejszej Sygnatury A po stolskiej.
A. Natura
Sygnatura A postolska po reform ie dokonanej przez pap. P aw ła VI posiada podw ójny charakter: sąd ow y i adm inistracyjny.
P ierw sza Sekcja Sygnatury jest praw dziw ym i to najw yższym
9 AAS 42 (1950) 22. 10 n. 7 REU. 11 n. 45, § 1 REU.
12 n. 104— 108 REU.
13 N orm ae speciales in S u p re m o T rib u n a li Sign a tu ra e ApostoU cae ad
e x p e r im e n tu m servandae p o st C o n stitu tio n e m A p o sto lica m P a u li pp. V I R eg im in i Ecclesiae u n iv ersa e , T ypis P o ly g lo ttis V aticanis 1968. N orm
ty c h nie opublik o w an o w A cta A postolicae Sedis. C y tu ję je: NSSTSA. 14 R egolam ento G enerale della C uria R om ana: AAS 61 (1968) C ytuję: RGCR.
(supremum) trybunałem kościelnym , w yrokującym m ocą sądow ej w ła d zy zw yczajnej (n. 105 REU).
Druga Sekcja natom iast działa mocą w ładzy adm inistracyjnej rów nież o charakterze zw yczajnym i delegow anym i stanow i n aj w y ższy organ adm inistracyjny w K ościele (n. 106 REU; art. 18 N SSTSA).
O bydw ie Sekcje Sygnatury stoją w ięc na sam ym szczycie sądo w ej i adm inistracyjnej hirarchii kościelnej i odw ołanie od ich d ecyzji może być kierow ane tylk o do papieża·15.
B. S tr u k tu r a
Na czele Sygnatury stoi kardynał prefekt, jeden z dw unastu kardynałów w chodzących w skład S y g n a tu r y 16. Ma on do po m ocy sekretarza, prom otora spraw iedliw ości, obrońcę w ęzła, pod sekretarza kierow nika kancelarii, zaliczonych do grona w yższych urzędników (kam. 1602; n. 104 REU; art. 1, § 1 i art. 2 i 8 NSSTSA ) oraz przynajm niej dw óch notariuszy, skarbnika, opiekuna archi w u m i biblioteki, protokolanta i dystrybutora, pisarzy, posłańców i w oźnych (art. 2 i 5 NSSTSA) zaliczanych do urzędników niż szych (art. 3, § 3 RGCR).
Oprócz tego rolę konsultorów pełnią w . Sygnaturze, zgodnie z tradycją, w otansi i referendarze, których w in n o być po dtwunastu w każdej z tych grup (art. 3 i 4, § 2 N S S T S A )17.
Do w ystęp ow an ia w Sygnaturze w charakterze adw okatów i p eł nom ocników upow ażnieni są adw okaci konsystorialni i pełnom ocni cy pałacu apostolskiego, a w I S ekcji także adw okaci rotalni, któ rych prefekt Sygnatury m oże dopuścić rów nież do w ystęp o w a nia w II Sekcji (art. 6 NSSTSA).
K ardynałów członków S ygn atu ry m ianuje papież, on też sam w yznacza spośród nich prefekta i m ianuje w szystk ich w yższych urzędników , w otansów zaś referendarzy na w niosek prefekta (kan. 1602; n. 104 REU; art. 1, § 1 i art. 2 § 3 N SSTSA ). N iższych u rzęd ników m ianuje kardynał prefekt (art. 2 NSSTSA).
Sygnatura A postolska dzieli się na dw ie Sekcje, z których jed na ma charakter sądow y, druga adm inistracyjny.
O bydw ie Sekcje m ają to samo kierow nictw o i ten sam per sonel (n. 104 REU; art. 1, § 2 N SSTSA).
15 G o r d o n I., De processibus. A n n o ta tio n es in I. IV Codicis Iu ris
C anonici, R om ae 1965/66, s. 216—217.
18 A n n u a rio P o n tificio z 1970, r., s. 999 w y m ie n ia 17 k a rd y n a łó w w chodzących w sk ła d S y g n atu ry , w śró d nich ta k ż e em ery to w an eg o p re fe k ta kard . F ranciszka. R oberti.
17 A n n u a rio P o n tificio z 1970 r., s. 999—1000, w y m ie n ia 9 v o ta n tes i 9
[5] Reforma prawa procesowego 171
С. S p o s ó b p o s tę p o w a n ia
Sygnatura A postolska rozpatruje siprawy w dw ojaki sposób: albo w kolegiach złożonych z pięciu kardynałów sędziów , albo przy udziale w szy stk ich kardynałów , członków Sygnatury.
O ew en tu aln ym przedłożeniu spraw y całej Sygnaturze decyduje kardynał p refek t (art. 1, § 3 N SSTSA ). S zczegółow y sposób postę powania w obydw u Sekcjacń S ygn atu ry je st określony w N o r m a c h s p e c ja ln y c h (art. 23— 85 w stosunku do I Sekcji; art. 97— 125 w stosunku do II Sekcji).
Rzeczą charakterystyczną dla Sygnatury jest norma, że w y roki tego trybunału posiadają sw oją m oc chociaż nie zawierają m o ty w a cji praw nej i faktycznej (kan. 1605, § 1; art. 55, § 1 N SSTSA). Jednakże bądź na prośbę stron jeśli rzecz tego w ym aga, bądź z urzędu, N ajw yższy Trybunał m oże postanow ić ujaw nienie tych m otyw ów w ed łu g regu ł przyjętych w Sygnaturze w tego rodzaju w ypadkach (kan. 1605; art. 55, § 1 N SSTSA).
D. W ła ś c iw o ś ć
W łaściw ość Sygnatury jako n ajw yższego trybunału kościelnego nie jest ograniczona terytorialnie, dotyczy w ięc całego św iata.
Zakres rzeczow y spraw podległych Sygnaturze jest w praw dzie praw nie ustalony, często jednak ulega poszerzeniu na skutek zle ceń papieskich, m ocą których Sygnatura m oże działać zw łaszcza w spraw ach adm inistracyjnych.
Podział Sygnatury na dw ie Sekcje pociąga za sobą podział w ła ściw ości. N ależy zatem w skazać kolejno na w łaściw ości obydw u Sekcji, biorąc przy tym pod uw agę rodzaj w ładzy, mocą k tó rych Sekcje te działają.
a) S e k c j a p i e r w s z a
P ierw sza Sekcja Sygnatury m a czuwać z urzędu nad tym , by tryb u n ały kościeln e w ym ierzały spraw iedliw ość zgodnie z ob ow ią zującym i przepisam i prawa kościelnego (n. 105 REU; art. 17, § 1 NSSTSA), oraz troszczyć się o zachow anie przez te trybunały w ła ściw ej jurysprudencji (art. 17, § 1 NSSTSA).
P rzepisy te m ają jak się w ydaje dw ojaki charakter. Z jednej strony upraw niają one Sygnaturę do interw en cji tam gdzie zo sta ły naruszone przepisy prawa przy w ym iarze sprawiedliwości, z drugiej zaś zalecają jej pozytyw n e zadania dbania o w łaściw ą jurysprudencję w działalności sądow ej trybunałów kościelnych.
Od w ielu już lat odczuw ało się w sąd ow n ictw ie kościelnym brak w łaściw ych i sku teczn ie działających organów kontroli. W 1939 r. pap. Pius X I pow ołał w praw dzie przy K ongregacji Sakram entów tzw . U ffic io m g ila n z a przy którym z kolei pap. P ius X II e x a u d ie n
-tia S a n c tis s im i w 1940 r. u tw orzył organ zw an y C o m m is s io s p e c ia lis p r o v ig ila n tia t r i b u n a liu m e c c le s ia s tic o r u m r e la te a d p r o c e ssu s m a r im o n ia le s , a le nie sp ełn iły one w pełni pokładanych w nich n a d z ie ils.
P ow ierzen ie tego now ego zadania Trybunałow i S ygn atu ry na daje mu bardzo w ysoką rangę, a n ajw yższy autorytet tego try bunału pozw ala przypuszczać, że będzie w tej dziedzinie działał skutecznie.
Sygnatura działa w tych spraw ach na skutek uprzedniego do niesienia Roty R zym skiej, trybunału ap elacyjnego albo strony lub św iadka, a także na skutek zaskarżenia ze strony promotora spra w iedliw ości, albo n aw et z urzędu na skutek bardzo pow ażnych przyczyn. Prow adzi zaś sw e dochodzenia przez w gląd w akta lub inspekcję trybunałów i ich sposobu działania i w yd aje odpow iednie decyzje -kolegialnie (art. 93— 95 N SSTSA ).
Troska z urzędu nad w y m i a r e m s p r a w i e d l i w o ś c i „w edług norm kan on ów ”, oznacza nadzór nad form alną stroną w yd aw an ych decyzji. Słuszność m erytoryczna w yroków trybuna łów kościelnych jest dostatecznie gw arantow ana innym i środkami, w śród których na czoło w ysu w a się konieczność w yrokow ania zgodnie z nakazem sum ienia i zasada dwóch zgodnych w yroków do przejścia sporu w stan rzeczy osądzonej 19.
Przez norm y kanonów n ależy w tym w ypadku rozum ieć nie tylk o przepisy K odeksu, ale także i w szystk ie inne dokum enty S tolicy A postolskiej m ające zastosow anie do sposobu postępow a nia w trybunałach kościelnych 20.
Drugi, bardziej p ozy ty w n y aspekt troski Sygnatury o w ła ściw y w ym iar sp raw ied liw ości, dotyczy j u r y s p r u d e n c j i ko ścielnej. K onstytucja R e g i m i n i n ie m ów i nic o tym zadaniu, znaj dujem y je jednak w N o r m a c h s p e c ja ln y c h Sygnatury (art. 17, § 1). I w tej dziedzinie sygnalizow ano przed Soborem W atykańskim II praw dziw ą potrzebę stw orzenia centralnego zbioru orzeczeń sądo w y ch także i w kw estiach dotyczących prawa form alnego, z któ rego niższe trybunały m ogłyb y czerpać wzór, podnosić dzięki tem u poziom w łasn ych decyzji i sam e przyczyniać się do rozw oju jed nolitego stylu postępow ania w całym sąd ow n ictw ie kościelnym , k tóry stan ow iłb y pom ocnicze źródło prawa, zw łaszcza tam , gdzie brak w yraźnych przepisów 21.
18 D e l l a R o c c a F., P robierni per lo „jus c o n d e n d u m ” n e l processo
canonico W: R accolta di s c ritti in ono-re di A rtu ro C arlo Jem olo, M ilano
1962, vol. I, t. I, s. 373—375; G o r d o n , De processibus, s. 229—230. 19 D e l l a Н о -c a , Probierni, s. 375.
20 G o r d o n , De processibus, s. 229—230. 21 D e l l a R o c c a , Probierni, s. 377—379.
[
7
] Reforma prawa procesowego 173 Art. 17, § 1 N o r m s p e c ja ln y c h S ygnatury w ychodzi naprzeciw tym postulatom i chociaż nie precyzuje w jaki sposób Sygnatura będzie spełniać to zadanie, jest jednak zw iastunem , że sprawa stała się aktualna.S p r a w y r o z s tr z y g a n e p r z e z I S e k c j ę S y g n a t u r y m o c ą w ł a d z y c z y s to s ą d o w e j
1° Skargi o niew ażność w yroku rotainego (kan. 1603, § 1, n. 3; art. 17, § 2, n. 1 N SSTSA).
Skarga taka m oże dotyczyć n ie tylk o w yroku ostatecznego, ale także przedstanow czego w w yn ik u którego strona m ogła by po nieść szkodę n ie do napraw ienia w w yroku ostatecznym , w zg lęd nie w yroku przedstanow czego posiadającego moc ostatecznego roz strzygnięcia (art. 19, § 3 N SSTSA ) 22.
W niższych trybunałach skargę o nieusuw alną niew ażność w y roku w yd an ego przez kościeln y trybunał niższego stopnia należy w nosić do trybunału, który w yrok w yd ał w term inie do 30 lat od ogłoszenia w yroku (kan. 1893). Skargę o usuw alną niew ażność w y roku trybunału niższego stopnia rów nież w nosi się do sędziego, który w y d a ł w yrok w term inie do trzech m iesięcy, albo też można ją połączyć z apelacją od w yroku, a w ięc przedstaw ić trybunałow i w yższego stopnia w term inie dziesięciodniow ym (kan. 1895).
Od w yroku rotainego natom iast apelację w nosi się zaw sze do R oty (kan. 1879 i art. 154 N SSTSA), skargę zaś o niew ażność w y roku zaw sze do Sygnatury (kan. 1603, § 1, n. 3; art. 17, § 2, n. 1 NSSTSA).
Skargę przeciw ko w yrok ow i rotalnem u m ożna składać w w y padkach ok reślon ych w kan. 1892, 1894, o ile braki w yroku w y li czone w tych kanonach są oczyw iste.
„Jeśli przeciw ko tem u sam em u w y rok ow i rotalnem u łączy się skargę o n iew ażność z apelacją, w te d y skargę zgłasza się do S y gnatury, a ap elację do następnego turnusu Roty. Jasną jest rze czą, że załatw ien ie skargi w inno w yprzedzić załatw ien ie apelacji” (art. 19, § 5 N SST SA ) 23.
22 Je śli S y g n a tu ra o rze k ła niew ażność w y ro k u ro tain eg o , ponow nego ro z p a trz e n ia sp ra w y d o k o n u je R ota w in n y m tu rn u s ie a u d y to ró w (kan. 1604, § 3; a rt. 58 NSSTSA).
23 P rz e p is te n po ra z p ie rw sz y n o rm u je tę k w estię. N oval .J., C om m e n ta riu m Codicis Iu ris Canonici, De processibus, t. I, A u g u stae T a u rin o ru m 1920, s. 1Q5, b y ł zd a n ia , że o sk a rd z e o niew ażność, w zniesionej w ra z z a p e la c ją od w y ro k u ro tain eg o „u tp o te de ca u sa connexa, iu di- cat... vi c. 1567, iu d e x ap p e lla tio n is, id est, tu rn u s ro ta lis, ad quem a p p ellatio , sim u l cum q u e re la , d e la ta fuit.. O sta tn io je d n a k p rk ty k a R oty b y ła zgodna z obecnym p rzep isem (Por. R o b e r t i F., De p ro ces
2° W nioski o przyw rócenie do stanu poprzedniego (restitutio in integrum ) przeciw ko w yrokom rotalnym , które przeszły w stan rzeczy osądzonej (kan. 1603, § 1, n. 4; art. 17, § 2, n. 2 NSSTSA).
P rzeciw ko w yrokow i, który przeszedł w stan, rzeczy osądzonej a w ięc nie m oże być podw ażony drogą zw yczajnych środków praw nych jakim i są apelacje i skarga o niew ażność w yroku, przysłu guje pod w arunkam i określonym i w kan. 1905 n ad zw yczajn y środek praw ny zw any przyw róceniem do stanu poprzedniego. P od staw o w ym w arunkiem um ożliw iającym korzystanie z tego n ad zw yczaj nego środka przeciw ko w yrok ow i jest oczyw ista n iespraw iedliw ość w yroku, bądź z przyczyn fak tyczn ych (kan. 1905, § 2, n. 1), bądź z racji praw nych (kan. 1905, § 2, n. 4).
J eśli w yrok jest n iep raw ied liw y ze w zględ u na bezsporną n ie zgodność fak tów z rzeczyw istością, przyw rócenia do stanu poprzed niego m oże udzielić sędzia, który w yd ał w yrok niespraw iedliw y. J eśli zaś niesp raw ied liw ość w yroku w yn ik a z bezspornie błędnej aplikacji norm praw nych, w udzieleniu przyw rócenia do stanu po przedniego w ła ściw y jest trybunał w yższego stopnia. Takie są za sady odnoszące się do w szystk ich niższych trybunałów kościel n ych (kan. 1906).
W stosunku do w yroków rotalnych stosuje się odm ienną regułę, a m ianow icie, bez w zględ u na podstaw ę n iesp raw ied liw ości w y roku, o przyw rócenie do stanu poprzedniego n ależy zw racać się do S ygn atu ry A postolskiej (kan. 1603, § 1, n. 4; art. 17, § 2, n. 2 N SSTSA).
W ykonanie w yroku rotałnego. który przeszedł w stan rzeczy osądzonej, n ie pow oduje w ygaśnięcia praw a do w niosku o przy w rócenie przez S ygnaturę stanu poprzedniego (art. 20, § 2 NSSTSA).
W niesienie prośby o przyw rócenie do stanu poprzedniego za w ie sza nie rozpoczęte jeszcze w ykonanie w yrok u (kan. 1907, § 1; art. 20, § 2 N SSTSA), z czego w ynika, że nie zaw iesza w ykonania już rozpoczętego 24.
J eśli jednak zachodzi podejrzenie, oparte na praw dopodobnych poszlakach, że prośbę o przyw rócenie do stanu poprzedniego zło żono w celu opóźnienia w ykonania w yroku, sędzia m oże m im o w szystk o polecić w yk on an ie w yroku, w yznaczając rów nocześnie kaucję na w ypadek gd yb y proszący o przyw rócenie rzeczyw iście je uzyskał (kan. 1907, § 2; art. 20, § 2 NSSTSA).
W w ypadku udzielenia przez Sygnaturę przyw rócenia do stanu poprzedniego, sprawa zostaje zwrócona do R oty celem rozpatrze nia jej od początku, chyba że papież inaczej zarządził, np. pow o łując do jej rozstrzygnięcia specjalną kom isję kardynałów , lu b
[9] Reforma prawa · procesowego 17 5
zlecając osądzenie m eritum spraw y Sygnaturze (kan. 1604, § 3; art. 58, § 3 N SSTSA , zob. także art. 64— 67 NSSTSA).
3° R ekursy przeciw ko w yrokom rotalnym w sprawach, których Rota nie dopuściła do ponow nego rozpatrzenia, a dotyczących sta-, nu osób (art. 17, § 2, n. 3 NSSTSA).
K odeks P raw a K anonicznego om aw iając ten ty tu ł w łaściw ości Sygnatury, m ów ił w kan. 1603, § 1, n. 5 o w yrokach rotalnych w spraw ach m ałżeńskich, m ilcząc o innych dotyczących stanu osób, które podobnie jak m ałżeńskie nigdy nie przechodzą w stan rze czy osądzonej i w k on sek w en cji po dw óch jednobrzm iących w y rokach n ie m ożna w nich prosić o przyw rócenie do stanu po przedniego, a jed yn ie o ponow ne rozpatrzenie w oparciu o now e i pow ażne argum enty lub dokum enty (kan. 1903).
K anoniści w p raw d zie zgodnie stw ierdzali, że rów nież i w in n ych spraw ach odnoszących się do stanu osób m ożna się zwracać do S ygn atu ry z prośbą o ich now e rozpatrzenie, jeśli Rota prośbę taką o d rzu c iła 25, ale dopiero w Normach specjalnych S ygn atu ry opinia ta znalazła oficjalne potw ierdzenie w art. 17, § 2, n. 3.
M ożliwość zw racania się do Sygnatury z prośbą o ponow ne rozpatrzenie sp raw y otw iera się dopiero w ów czas, k iedy prośbę taką odrzuciła Rota. Zatem nie można pom inąć Roty, a zwracać się bezpośrednio do Sygnatury, od razu po dw óch jednobrzm ią cych w yrokach rotalnych. W Rocie zaś prośbę tę należy kierow ać do następnego turnusu audytorów 28.
W spraw ach o stanie osób po dw óch jednobrzm iących w yrokach w ydanych przez niższe tryb u n ały kościelne, prośbę o ponow ne roz patrzenie w n osi się do Roty, a rekurs od rotalnego dekretu odrzu cającego prośbę rozpatruje następny turnus rotalny 27.
4°. Z arzuty stronniczości przeciw ko którem uś z audytorów R oty (kan. 1603, § 2; art. 17, § 2, n. 4 N SSTSA).
P odstaw y, na których m ożna oprzeć zarzut stronniczości prze ciw ko sędziem u kościelnem u w ylicza kan. 1613, § 1 (por. art. 21, § 1 N SST SA ), w łaściw ego zaś sędziego rozpatrującego te zarzuty kan. 1614.
J eśli zgłoszono zarzut co do m eritum rozpatryw anej w Rocie spraw y, nie można dopuścić zarzutu stronniczości przeciw ko au dytorow i, chyba, że podstaw a podejrzenia dopiero później w yszła na jaw (art. 21, § 2 N SSTSA). W w ypadku zarzutu stronniczości Sygnatura przejm uje w praw dzie akta całej s p r a w y 28, nie roz strzyga jednak m eritum sporu. Ogranicza się ona do odpow iedzi,
25 R o b e r t i, dz. cyt., s. 378—379.
26 R o b e r t i , dz. cyt., s. 379, n o ta n. 4; P i n n a J., P raxis iudicialis
canonica, R om ae 1966, w yd. 2, s. 174— 175.
27 P i n n a , dz. cyt., s. 176.
czy n ależy w yk lu czyć audytora z turnusu, czy też nie. Wyrok S ygnatury w tej spraw ie n ie podlega apelacji i zostaje przesłany do Roty, która postępuje zgodnie z w łasnym i norm ami, pozosta w iając lub w ykluczając audytora przeciw ko którem u w ysu n ięto za rzut (art. 72 N SSTSA).
W m iejsce usuniętego audytora dziekan R oty w yznacza in nego (art. 16, § 1— 2 NSSTSA).
5°. Spraw y dotyczące naruszenia tajem nicy i szkód spow odow a nych przez audytorów R oty na skutek dokonania aktu n iew aż nego lub n iesp raw ied liw ego (kan. 1603, § 1, n. 1; art. 17, § 2, n. 5). A udytorzy, którzy naruszyli tajem nicę urzędow ą, albo też z po w odu pow ażnego zaniedbania lub u m yślnie w yrząd zili szkodę pro cesującym się stronom , zobow iązani są do ich napraw ienia, a po nadto na prośbę poszkodow anego lub n aw et z urzędu, mogą zostać ukarani w yrok iem S ygn atu ry A postolskiej, potw ierdzonym przez papieża (art. 11, § 1 N SSTSA).
Sygnatura A postolska sądzi w szystk ie spraw y karne audytorów Roty, a także w yn ik ające z przestępstw a skargi cyw iln e np. o od szkodow anie, o ile przestępstw tych dopuścili się w w y k o n y w a niu sw ych obow iązków służbow ych (kan. 1625) 29.
W yrok Sygnatury w tych spraw ach dopuszcza apelację do tejże Sygnatury w czasie określonym w kan. 1881, a sprawa toczy się w sposób a n a lo g itzn y do postępow ania w pierw szej instancji (art. 17, § 1 NSSTSA), czyli zgodnie z przepisam i K odeksu zaw artym i w kan. 1933— 1959 (art. 74 NSSTSA).
Zdaniem a u to r ó w 30, był to w K odeksie jed y n y w ypadek dopu szczający apelację od w yroku Sygnatury, A pelacja ta zwana b e n eficiu m novae a u d ie n tia e 3i została ostatnio potw ierdzona przez n o w y Regulam in K u r ii R z y m s k ie j (art. 119 RGCR).
6°. R ekursy przeciw ko adw okatom i pełnom ocnikom , dom agają cym się w ygórow anych honorariów (art. 17, § 2, n. 6 NSSTSA).
H onoraria adw okatów i pełnom ocników ratalnych są z góry ustalone i sama Rota co trzy lata potw ierdza je lub zm ienia sto so w n ie do aktualnej w artości pieniądza. A dw okaci i pełnom ocnicy m ają obow iązek trzym ać się taryfy ratalnej 32.
Przeciw ko adw okatom i pełnom ocnikom w ym agającym w ygóro w an ych opłat, m ożna złożyć rekurs do Sygnatury A postolskiej, która rozpatruje go w sposób analogiczny do skargi przeciwko au
29 R o b e r t i , dz. cyt., s. 380; T o r q u e b î a u P. — N a z R. — D e C l e r c q C., T ra ité de D roit C anonique, t. IV — Des procès, des délits,
des peines, P a ris 1954, w yd. 2, s. 87.
30 R o b e r t i , dz. cyt., s. 380; G o r d o n , De processibus, s. 224. 31 L e g a M. — B a r t o c c e t t i V., C o m m en ta riu s in iudicia eccle
siastica, t. I, R om ae 1950, w yd. 2, s. 194.
32 n. 6, A ppendice I: RGCR. N ieco in aczej a rt. 83, § 1 NSSTSA, w e d łu g k tó reg o re w iz ja w ysokości h o n o rarió w n a s tę p u je co cz te ry lata.
[Π]
R efo rm a p ra w a procesow ego 177 dytorow i R oty (art. 78— 82 N SSTSA). Osfcarżenie takie m oże w n ieść z urzędu także prom otor sp raw ied liw ości 33. W yrok sąd ow y w tej spraw ie podlega apelacji do tejże S ygn atu ry (art. 82 i 77 N SSTSA).S p r a w y rozstrzyg a n e p r z e z 1 S e k c ję S y g n a tu r y mocą w ła d z y ad m in is tr a c y jn e j, d o tyczą cej fo r u m sądow ego
W tej dziedzinie Sygnatura działa na m ocy zw ykłej bądź de legow anej w ładzy adm inistracyjnej. Z w ykłej, k ied y w yk on u je ją w im ieniu i pow agą w łasną trybunału, delegow aną i to z przepisu prawa (a iure), k ied y w zastępstw ie i w im ieniu papieża bada i opiniuje prośby w iernych skierow ane w prost do niego 34.
N ajpełniejszy w yraz tych upraw nień znajdujem y w Normach
sp ecjalnych Sygnatury, które w yliczają ich sześć w następującej
kolejności:
1°. R ozpatryw anie spraw przyznanych Sygnaturze A postolskiej przez konkordaty m iędzy Stolicą A postolską a różnym i państw am i (n. 105 REU; art. 18, η. 1 NSSTSA).
De facto już od roku 1929 Sygnatura A postolska uzyskała upraw nienia zw iązane z uznaniem przez państw o w łosk ie sk u tk ów cy w iln ych m ałżeństw a religijnego. P akty laterańskie zastrzegały, że „spraw y dotyczące niew ażności m ałżeństw a i dyspensy od m ałżeń stw a niedopełnionego są zastrzeżone w łaściw ości trybunałów i dy- kasteriów kościelnych. Z w iązane z nim i zarządzenia i w yroki, k ie d y staną się prawom ocne, będą przesłane do N ajw yższego Trybu n ału Sygnatury, który spraw dzi czy zachow ano przepisy prawa k a nonicznego odnoszące się do w łaściw ości sędziego, w ezw an ia i praw nego zastępstw a czy uporu stron. Zarządzenia i w yroki z od pow iednim i dekretam i N ajw yższego T rybunału S ygn atu ry zostaną przesłane do T rybunału A pelacyjnego państw a w łaściw ego z racji terytorium , który zgodnie z rozporządzeniam i w ydanym i przez Ra dę P aństw a spow oduje, że zw iązane z nim sk u tk i 'cywilne będą osiągaln e”35.
Z biegiem lat podobne upraw nienia p rzyznaw ały Sygnaturze i inne konkordaty 36.
De iure jednak dopiero obecnie Sygnatura stała się organem w łaściw ym w tych spraw ach w stosunku do w szystkich konkor
33 n. 7, A p pendice I: RGCR.
34 C a p p e 11 o F., S u m m a Iu ris C anonici, t. I II —■ De processibus,
delictis et poenis, R om ae 1955, wyd. 4, s. 124.
35 a rt. 34 p a k tó w la te ra ń s k ic h : AAS 21 (1929) 290—291.
36 Z P o rtu g a lię w k o n k o rd ac ie z r. 1940, w a rt. 25; z R e p u b lik ą Do m in ik a ń sk ą w k o n k o rd ac ie z r. 1954, w a rt. 16, n. 2: M e r c a t i A.,
R accolta di concordati su m a te rie ecclesiastiche tra la S a n ta Sede e le auto rità civili, T ip o g rafia P o lig lo tta V atica n a 1954, t. II (1915—1954), s. 241 i 302.
datów poruszających zagadnienie sku tk ów cyw iln ych m ałżeństw a religijnego.
W edług przepisów obow iązujących dzisiaj w Sygnaturze, sek re tarz tego Trybunału na zlecen ie prefekta m a się zatroszczyć o to, by w yroki k ościeln e orzekające niew ażność m ałżeństw a oratz dy sp en sy od m ałżeń stw a niedopełnionego, osiągały skutki cyw ilne w tych krajach, które zaw arły w tej sp raw ie um ow ę ze Stolicą A postolską.
Zadanie sw oje sekretarz spełnia w ten sposób, że po zbadaniu przez S ygnaturę form alnej strony w yroku czy dyspensy, przygoto w u je dekret, który zostaje przesłany do w łaściw ego trybunału cy w ilnego, celem dokonania w p isów w księgach stanu cyw ilnego (art. 60— 63 NSSTSA).
2°. R ozpatryw anie próśb zaw artych w pism ach do papieża 0 uzyskanie zlecenia do przeprow adzenia spraw y w Rocie ( k a n .
1603, § 2; art. 18, n. 2 N SSTSA).
Prośby skierow ane do papieża przez w iern ych o m ożliw ość prze prow adzenia sp raw y w pierw szej instancji w Rocie Rzym skiej, rozpatruje Sygnatura m ocą adm inistracyjnej w ład zy delegow anej a iure.
Praw o nie w ym ienia racji, które uzasadniałyby taką prośbę, a le uw aża się, że m ogą ją uspraw iedliw ić trudności w zachow aniu obow iązującej zasady actor sequitur forum rei, podyktow ane w zg lę dam i zarów no osobistym i petenta, jak i w zględam i dobra pu blicznego, np. nadzw yczajne w ydatki, w ielk a odległość od trybu n ału w łaściw ego, podejrzenia przeciw ko całem u składow i tryb u nału itp.37.
O zgodzie w yrażonej przez papieża Sygnatura zawiadam ia stro ny zainteresow ane i Rotę (art. 89, § 1 NSSTSA), która od m om en tu w yrażenia zgody otrzym uje w ład zę do rozpatryw ania spraw y w pierw szej instancji, w ład zy takiej bow iem jako trybunał apela cyjn y w zasadzie n ie posiada (art. 89, § 2 N S S T S A )3S.
3°. Przedłużenie w łaściw ości trybunałów , także ustanow ionych dla spraw m ałżeńskich (n. 105 REU; art. 18, n. 3 NSSTSA).
Tw orzone w K ościele od p ew n ego czasu trybunały regionalne są przew ażnie trybunałam i dla spraw m ałżeńskich. Zarówno te, jak 1 w szystk ie inne trybunały kościelne, w in n y działać w granicach w yznaczonej im praw em w łaściw ości. W praw dzie naruszenie w ła ściw ości tam gd zie jej granice m ają charakter w zględ n y nie po w oduje niew ażności w y r o k u 39, ale jest działaniem niezgodnym z przepisam i prawa i dlatego z uzasadnionych pow odów należy
37 R o b e r t i, dz. cyt., s. 381—38.2. 38 P or. C a p p e l l o , S u m m a , s. 124.
[13] Reform a prawa procesowego 179
prosić Sygnaturę o przedłużenie w łaściw ości, jeśli trybunał uzna się za w zględ n ie n iew ła ściw y zgodnie z kan. 1610, § 3. N iew aż ności bezw zględnej nie da się przedłużyć, co w yn ik a z samej jej natury.
4°. R ozciąganie w łaściw ości sądow ej w odniesieniu do podróż n ych p rzebyw ających w Rzym ie, na procesy o niew ażność m ałżeń stw a, ilekroć zachodzą nadzw yczajne okoliczności i bardzo pow aż ne przyczyny (n. 105 REU; art. 18, n. 4 NSSTSA).
P rzyznanie Sygnaturze tego upraw nienia zdaje się m ieć charak ter tym czasow y, gdyż K onstytucja R egim ini m ów i „dopóki inaczej n ie zostanie postan ow ion e”.
Z upow ażnienia tego w ynika jasno, że trybunały rzym skie nie są w ła ściw e w spraw ach m ałżeńskich z tytu łu forum rzym skie go, o czym kamoniści jeszcze do niedaw na dyskutow ali. Także i w tym w ypadku m oże być m ow a o rozciągnięciu w łaściw ości tylk o w tych spraw ach, w stosunku do których tryb u n ały rzym sk ie są w zględ n ie niew łaściw e.
5°. R ozstrzyganie sporów dotyczących w łaściw ości pow stałych m iędzy niższym i trybunałam i (kan. 1603, n. 6; art. 18, n. 5 NSSTSA).
Kanomiści zaliczali to upraw nienie Sygnatury do k w estii w y m a gającej rozstrzygnięcia na drodze s ą d o w e j40, N o r m y specjalne Sygnatury natom iast um ieszczają je w śród tych, które Sygnatura rozstrzyga na m ocy w ład zy adm inistracyjnej dotyczącej forum są dow ego (art. 18, n. 5).
Chodzi tutaj o trybunały tych krajów, które nie posiadają nor m alnej hierarchii sądow nictw a kościeln ego i n ie m ogą zw rócić się do trybunału w yższego stopnia celem rozstrzygnięcia ich sporu, a rów nocześnie nie posiadają na sw oim terenie legata S tolicy A po stolskiej, którem u m ogłyb y przedstaw ić swój spór (kan. 1612, § 2). D ecyzja S ygn atu ry w takim sporze n ie podlega apelacji (kan. 1880, n. I ) « .
Jeśli w kraju rezyduje legat S to licy A postolskiej, trybunały m o gą w ybierać, w nosząc spraw ę k on flik tu kom petencji albo do le gata, albo do S ygn atu ry 42.
6°. Troska o erygow an ie trybunałów regionalnych i m iędzyregio naln ych (n. 105 REU; art. 18, n. 6 NSSTSA).
T rybunały regionalne jak dotąd nie w eszły w hierarchię trybu nałów kościeln ych jako reguła ogólna. P ow ołu je się je przede w szystk im jako tryb u n ały specjalne dla spraw m ałżeńskich tam,
40 R o b e r t i , dz. cyt., s. 379; L e g a - B a r t o c c e t t i , dz. cyt., s. 192; C a p p e l l o , S u m m a , s. 123; G o r d o n . De processibus, s. 228.
41 R o b e r t i , dz. cyt., s. 379.
gdzie zachodzi tego potrzeba, to znaczy na tych terenach, na któ rych norm alny system trybunałów diecezjalnych i m etropolital nych z tych czy innych w zględ ów nie m oże podołać zadaniom. O statnio uw aża się, że erygow an ie trybunałów regionalnych m oże zaradzić w ielu niedom aganiom obecnego system u sądow nictw a kościelnego w spraw ach m ałżeńskich *3.
Te tendencje zdaje się w spierać fakt pow ierzenia Sygnaturze troski o p ow oływ an ie trybunałów regionalnych i m iędzyregional nych, na tych terenach, gdzie domaga się tego w ła ściw y w ym iar sp raw iedliw ości (art. 92, § 1 N SSTSA).
K ażdą potrzebę tego rodzaju Sygnatura starannie rozpatruje, a gdy uzna za stosow ne przygotow uje dekret erek cyjn y i układa norm y, w ed łu g których trybunał taki ma postępow ać oraz przed sta w ia je do zatw ierdzenia papieżow i (art. 92, § '2 NSSTSA).
b) S e k c j a d r u g a
Druga Sekcja S ygn atu ry jest w system ie prawa kanonicznego zupełnie now ym organem sporno-adm m istracyjnym , najw yższym organem obrony prawa w porządku adm inistracyjnym .
W u staw odaw stw ach niektórych państw system ten pojaw ił się po w ielk iej rew olucji francuskiej, zw łaszcza w oparciu o m niej lub w ięcej ścisły podział w ładzy na ustaw odaw czą, sądow niczą i w ykonaw czą.
P oniew aż podział ten nie m oże mieć zastosow ania do w ładzy kościelnej, skupionej w całości przez papieża i biskupów, także i system sporno-adm inistracyjny nie m ógł utorow ać sobie drogi w kościelnym postępow aniu adm inistracyjnym .
P ierw sze dośw iadczenia tego system u zostały dokonane w K o ściele podczas Soboru W atykańskiego II i to z w yn ik iem p ozytyw nym . W prowadzony jednak do przepisów kościelnego prawa po w szechnego K onstytucją R egim ini i N orm am i sp ecja ln ym i S ygn a tury, ze w zględ ów zasadniczych otrzym ał on w łasne, oryginalne ce chy charakterystyczne.
Tak w ięc przez trybunał adm inistracyjny rozum ie się pow szech nie trybunał organicznie należący do porządku adm inistracyjne go, to znaczy taki, którego członkow ie są m ianow ani i zależni od w ła d zy adm inistracyjnej. W Sygnaturze natom iast Sekcję drugą tw orzą kardynałow ie całkow icie niezależni od porządku adm ini
43 P or. G o r d o n I., De trib u n a lib u s regionalibus cu m re sp ec tu ad
iu d ic u m d elec tu m et ad processus -breviationem , P e rio d ic a de r e m o
r a li, canonica, litu rg ic a 56 (1967) 580i—596; G o r d o n I., De n im ia p ro
ce ssu u m m a trim o n ia liu m duratione. F a ctu m — causae — re m e d iu m ,
[15] Reforma prawa procesowego 181
stracyjnego, stanow iąc odrębny organ adm inistracyjny, niezaintere- sow an y w rozstrzygany spór.
Inaczej także niż to ma m iejsce w niektórych system ach p ań stw ow ych , Sygnatura in terw en iu je tylk o w ów czas, gdy w ładza ad m inistracyjna narusza przepis prawny, n igdy zaś nie osądza m eri tum spraw y.
W reszcie k ościeln y system sporno-adm inistraeyjny nie ma orga n ó w pośrednich, oprócz ordynariusza i dyikasteriów rzym skich, co oczyw iście w iąże się z tym , że w ładza w K ościele n ie m oże ulec podziałowi, tak by np. organy w ład zy adm inistracyjnej na szczeblu diecezjalnym lub Stolicy A postolskiej, m ogły podlegać organom w ład zy sądow ej, reprezentowanym , przecież przez ten sam podm iot w ład zy u .
W tym w ięc sensie II Sekcja S ygn atu ry upow ażniona jest do in terw en cji w czterech w ypadkach, przy czym pierw sze trzy bada i rozstrzyga m ocą w ładzy zw yczajnej, czw arty zaś na zle cenie papieskie.
D ruga Sekcja S ygn atu ry rozstrzyga zatem:
1°. Spory na tle w yk on yw an ia adm inistracyjnej w ład zy kościel nej, doniesione do Sygnatury na skutek złożenia apelacji czyli rekursu przeciw ko decyzjom w ła ściw eg o dykasterium , ilekroć m oż na wskazać, że przy podejm ow aniu przez nie decyzji, zostały na ruszone przepisy prawa (n. 106 REU; art. 96, n. 1 NSSTSA).
Tego rodzaju rekurs n ie zaw iesza w ykonania decyzji organu adm inistracyjnego, można jednak do niego dołączyć uzasadnioną prośbę o zaw ieszen ie w ykonania zaskarżonego aktu (art. 108 N SSTSA). Sygnatura najpierw rozpatruje spraw ę przyjęcia rekursu (art. 116 N SSTSA ), a później, w term inach ściśle określonych roz strzyga go ostatecznie (art. 121— 122 N SSTSA ), czyli w yd aje de cyzję o bezpraw ności zaskarżonego aktu (n. 106 REU).
2°. Spory m iędzy dykasteriam i S tolicy A postolskiej, dotyczą ce ich w łaściw ości (n. 107 REU; art. 96, n. 2 NSSTSA).
Już w roku 1834 zadanie to zostało pow ierzone Sygnaturze przez papieża Grzegorza XVI. Papież Pius X przekazał je K ongregacji K onsystoriałnej, a K odeks Praw a K anonicznego w kan. 245, gru pie kardynałów pow oływ anej za każdym razem przez papieża. De facto jednak zadania te spełniała P apieska K om isja Interpretacji Kodeksu.
Przyw rócen ie tych upraw nień Sygnaturze jest z w ielu w zg lę dów celow e.
44 P i n n a G., R ijo rm a della Curia R om ana, s. 12; R a n a u d o A.,
II contenzioso a m m in istr a tiv o canonico, M onitor E cclesiasticus 43 (1968)
Sygnatura n igdy nie jest zainteresow ana w sporach dotyczących w łaściw ości m iędzy dykasteriam i rzym skim i, jak to m iało m iejsce w ów czas g d y funkcje te p ełniła K ongregacja K onsystorialna. S y gnatura ponadto jest organem stałym , w p rzeciw ień stw ie do grona kardynałów , m ianow anych w razie potrzeby przez papieża. W resz c ie Sygnatura jest organem najw yższym spośród istniej ących w K u rii R zym skiej, słusznie w ięc jej przypada rola nadrzędna w roz strzygan iu ew en tu aln ych sporów.
Mocą tej w ła d zy Sygnatura m oże rozstrzygać w szelk ie spory pow stałe m iędzy kongregacjam i, trybunałam i czy sekretariatam i, w zględ n ie w szy stk ie in n e m ożliw e kom binacje tych sporów. Tracą zatem moc te przepisy, które pozw alały np. K ongregacji św. Ofi- cjum samej rozstrzygać k w estie sporne dotyczące jej w łaściw ości, na co w skazuje chociażby n. 1, § 1 REU, m ów iący o tym , że „Kon gregacje są m iędzy sobą rów n e”. Gdyby zaś dizisiejsza K ongrega cja N auki W iary m iała nadal m ożliw ość rozstrzygania spornych spraw zw iązanych ze sw ą działalnością, stanow iłoby to o w yższości tej kongregacji w stosunku do innych, b yłb y to nielada p rzyw i lej praw ny 45.
W w ypadku złożenia przez kongregację rekursu do Sygnatury w spraw ie w łaściw ości, Sygnatura postępuje w sposób podobny do tego, jaki ma zastosow anie w sporach pow stałych na tle w y k o n y w ania adm inistracyjnej w ładzy kościelnej (art. 124 NSSTSA).
3°. Spraw y adm inistracyjne przekazane jej przez K ongregacje K urii Rzym skiej (n. 107 REU; art. 96, n. 3 N SSTSA).
P rzyczyn y z pow odu których kongragacja m oże się uciec do tego rodzaju postępow ania m ogą być różne, np. fakt, że sam a jest za m ieszana w spór, albo też chodzi o spraw ę w yjątk ow o trudną, w ym agającą szczególnie w n ik liw eg o studium i w zw iązku z tym fachow ców najw yższej klasy. Jak dotąd, w szystk ie tego rodzaju spraw y kongregacje m u siały rozstrzygać sam e, chyba że w po szczególnych w ypadkach i za zgodą zainteresow anych stron, kiero w ano spraw ę na drogę sądow ą 4e.
4°. Spraw y zlecone jej przez papieża (n. 107 REU; art. 96, n. 4 N SSTSA).
Spraw y zlecone przez papieża II Sekcja Sygn atu ry załatw ia mocą w ład zy delegow anej, stąd też trudno tem u upraw nieniu ujętem u tak ogólnie nakreślić jak iek olw iek granice.
Przez to zarządzenie, II Sekcja staje się organem paralelnym i uzupełniającym w stosunku do R oty R zym skiej, której zlecane są przez Ojca św . spraw y sąd ow e (kan. 1559, § 2). Nic dziś nie stoi na przeszkodzie, by na tej zasadzie Sygnatura rozpatryw ała w szel
45 G o r d o n I., De pro cessib u s, s. 233—234. 46 G o r d o n I., De processibus, s. 234—235.
[17] Reforma prawa procesowego 183
kie spraw y adm inistracyjne, które będą w y m a g a ły specjalnego potraktow ania, a zostaną jej przez papieża prze'kaizane47.
3. K ongregacja N auki W iary
W ramach procesów specjalnych godne odnotow ania zm iany w prow adzono w K ongregacji N auki Wiary.
Kanon 1555, § 1 p rzepisyw ał dla trybunału S w . O ficjum sp e cjalny sposób postępow ania. Z astrzeżenie dla Św. Oficium norm w łasnych, zw łaszcza że m ia ły one charakter tajny, spotkało się z ostrą krytyką już przed Soborem W atykańskim II i było przyczy ną ostrej polem iki podczas jego obrad 48.
O dpowiedzią na te k rytyk i było M otu Proprio Integrae s e r v a n
dae pap. P aw ła VI z dnia 7 grudnia 1965 r.49 reform ujące K ongre
gację Św . Oficjum , w raz ze sposobem jej postępow ania. Reform a polegała na tym , że K ongregacja N auki W iary przyznano „prawo sądzenia w ykroczeń przeciw ko w ierze w ed łu g norm zw yczajnego procesu” (n. 7 MPIS). P oniew aż zasadę tę w pełni potw ierdziła K onstytucja R egim ini (n. 35 REU), K ongregacja N auki W iary sądzi dziś przestępstw a przeciw ko w ierze stosując się do zasady ogólnej zawartej w kan 1555, § 2, czyli m usi zachow ać kodeksow e prawo form alne.
N orm y w łasn e są w K ongregacji N auki W iary przew idziane jed yn ie w ów czas, gd y toczy się spraw a o obronę godności sakra m entu pokuty. K ongregacja ta bow iem „prowadzi spraw y m ające na uw adze obronę godności sakram entu pokuty, postępując w ed łu g w łasn ych norm popraw ionych i zatw ierdzonych. O spraw ach tych będą pow iadom ieni ordynariusze miejsca; n a leży też dać m ożność obrony sam em u oskarżonem u, lub w yboru obrońcy spośród tych, którzy m ają zatw ierdzenie K ongregacji (n. MPIS; n. 36 REU).
Są to jak w idać norm y w łasne w obec których nie m ożna już m ów ić o bezw zględnej tajem nicy i w stosunku do których n ie można w ysuw ać zarzutu, że naruszają podstaw ow e prawo oskar żonego do obrony w łasnej.
4. K ongregacja dla Spraw K anonizacji
Innow acją dużej m iary są zm iany przepisów procesu beaty- fikacyjno-kanonizacyjnego. P ierw szy krok w kierunku tych zm ian uczynił już pap. P aw eł VI w K onstytucji R egim ini ustalając dla K ongregacji R ytów zm odyfikow any system badania i przeprow a dzania dyskusji nad spraw am i beatyfiikacyjno-kanonizacyjnym i (n. 62 REU).
47 G o r d o n I., De processibus, s. 235.
48 P or. P i e r o n e k T., R efo rm a K ongregacji S w . O fic ju m , P ra w o K ano n iczn e 11 (1968) n. 3—4, s. 21—26.
D alsze kroki, bardziej zdecydow ane, to dwa dokum enty pap. P a w ła VI przeprow adzające zasadniczą reform ę w tej dziedzinie, chociaż jeszcze n ie kom pletną. D okum enty te, to: Motu Proprio
Sanctitas clarior, z dnia 19 marca 1969 r.50 i K onstytucja A postol
ska Sacra R itu u m Congregatio, z dnia 8 maja 1969 r.51. G łów ne założenia dokonanej reform y są następujące:
1°. D otychczasow y proces inform acyjny, dokonyw any powagą w łasną przez ordynariusza m iejscow ego i będący w pew nym sensie jego repliką proces apostolski przeprow adzony na terenie die cezji, ale na m ocy w ład zy delegow anej przez Stolicę Apostolską, zostają scalone. N ie będzie w ięc dwóch, a tylko jeden proces, zw a ny rozpoznaw czym (processus cognitionalis) prow adzony przez m iejscow ego ordynariusza pow agą w łasn ą i S tolicy A postolskiej, której n ih il obstat potrzebne jest do rozpoczęcia procesu (n. 1— 3 MPSC).
S calen ie dw óch dotychczas istniejących procesów pozw oli na duże skrócenie postępow ania dow odow ego w czasie, u łatw i p rzesłu chanie św iadków w stosunkow o krótkim czasie po otw arciu pro cesu, ratując takie dowody, które łatw o giną z up ływ em czasu.
2°. Proces rozpoznaw czy obejm uje badania pism S łu gi Bożego, jego życia, cnót, ew en tu aln ie faktu m ęczeństw a, oraz stw ierd ze nie braku kultu. Osobno przeprowadza się badanie cudów, po otrzym aniu specjalnych instrukcji Stolicy A postolskiej (n. 5—8 MPSC).
3°. P rocesy b eatyfik acyjn e m ogą być prow adzone bądź przez tryb u n ały pow ołane przez ordynariusza, bądź przez trybunały re gionalne, pow ołane przez' K rajow ą K onferencję Episkopatu, przy czym pow ołanie trybunału regionalnego nie przeszkodzi w po w ierzen iu jakiejś spraw y przez biskupa w łasnem u trybunałow i (n. 9— 15 MPSC).
4°. N a szczeblu Stolicy A postolskiej spraw y beatyfikacyjne i ka nonizacyjne będą załatw iane przez osobną now o p o w o ła ją K ongre gację dla Spraw K anonizacji (S. Congregatio pro Causis Sancto rum), podzieloną na trzy urzędy: pierw szy o charakterze ogólnym (n. 7— 8 SRC), drugi stan ow iący organ generalnego promotora w ia ry (n. SRC) i trzeci, zw an y historyczno-hagiograficznym , prowadzą cy spraw y historyczne (n. 10 SRC).
P rzedstaw ione w ogrom nym skrócie n ow ości procesu b eatyfik a cyjnego w ym agają jeszcze dalszych szczegółow ych norm, które
50 M otu P ro p rio pap. P a w ła VI S a n ctita s cla rio r: AA S 61 (1969) 150— 154.
51 K o n s ty tu c ja A p ostolska pap. P aw ia VI Sacra R itu u m C ongregatio: AAS 59 (1969) 297—305. C y tu ję: SRC.
[191 R efo rm a p ra w a procesow ego 185
zresztą przew iduje Motu Froprio S a n c tita s c la rio r (η. 2 SRC) i k tó re pozw olą na stw orzenie całości obrazu reform ow anego procesu
5. P ostęp ow an ie przy u suw aniu i przenoszeniu proboszczów Na skutek prac i postanow ień Soboru W atykańskiego II, zaw ar tych zw łaszcza w D ekrecie O p a s te r s k ic h z a d a n ia c h b is k u p ó w w K o ś c ie le , doszło do pow ażnej reform y kod ek sow ych norm po stępow ania adm inistracyjnego, która u w zględ n iła przede w sz y st kim naczelną zasadę dobra dusz przy usuw aniu i przenoszeniu z odpow iedzialnych stanow isk duszpasterskich, to znaczy z pro bostw.
We w spom nianym D ekrecie czytam y:
„Wobec tego, że zasadniczym celem obow iązków parafialnych jest dobro dusz, dla um ożliw ienia biskupow i łatw iejszego i bar dziej odpow iedniego postępow ania przy obsadzaniu parafii zno si się, nie naruszając praw zakonników , jak iek olw iek upraw nienia do przedstaw iania, nom inacji lub rezerw acji, jako też praw o konkursu, zarówno ogólne jak i szczegółow e, tam gdzie ono istnieje.
Proboszczom natom iast niech w e w łasnych parafiach przysłu guje taka stałość na stanow isku, jakiej w ym aga dobro dusz. D latego po uchyleniu różnicy m ięd zy proboszczami n ieu su w al nym a usuw alnym i, trzeba zrew idow ać i uprościć sposób postępo w ania w przenoszeniu i usuw aniu proboszczów, ażeby biskup m ógł, przy zachow aniu naturalnej i kanonicznej słuszności, zaradzić stosow niej potrzebie dobra dusz.
U siln ie prosi się proboszczów, którzy na skutek daleko posu niętego w iek u lub innej poważnej przyczyny doznają przeszkód w n ależytym i ow ocnym p ełnieniu obow iązków , by sam i do
brow olnie czy też na w ezw an ie biskupa zrzekli się sw ego sta now iska. R ezygnującym w in ien biskup zabezpieczyć odpow ied nie utrzym anie” 53.
N orm y w yk on aw cze do tego dekretu, znajdujące się w Motu Proprio E c c le s ia e s a n c ta e brzmią podobnie, zaw ierają jednak sze reg cennych dla praw nika precyzacji:
„§ 1. B iskup m oże —■ z zachow aniem jednak prawa dotyczą cego zakonników — usunąć praw nie każdego proboszcza z pa rafii, ilekroć jego posługiw anie, naw et bez jego poważnej w iny, staje się szkodliw e albo przynajm niej bezow ocne z powodu
52 M otu P ro p rio S a n ctita s clarior k o m e n tu je : G. F. A n t o n e i l i, Il
M o tu proprio „ Sanctitas C larior”, L ’O sse rv a to re R om ano z 12 k w ie tn ia
1969 r., s. 1—2.
którejś z przyczyn w ym ien ion ych w prawie, albo innej podob nej uznanej przez tegoż biskupa, z zachow aniem jednak — aż do czasu w ydania n ow ego kodeksu — sposobu postępow ania, przew idzianego d!la proboszczów u suw alnych (kan. 2157— 2161 KPK) i przestrzegając prawa K ościołów W schodnich.
§ 2. Jeśli tego domaga się dobro w iern ych albo potrzeba lub pożytek Kościoła, biskup m oże przenieść proboszcza z jego pa rafii, którą pożytecznie kierow ał, na inną, ew en tu aln ie na jak i k olw iek in n y urząd kościelny. W w ypadku jednak sprzeciw u proboszcza w in ien biskup —· do w ażności przeniesienia — zacho w ać w e w szystk im podany w yżej sposób postępow ania. § 3. A b y m ożna było w ykonać przepis nr 31 D ekretu C h ri
stu s Dominus, proszeni są w szy scy proboszczow ie, aby zaraz po
przekroczeniu 75 rolku życia sam i dobrow olnie złożyli rezygna cję z urzędu na ręce sw ego biskupa, który biorąc pod uw agę w szy stk ie okoliczności osób i m iejsca, zdecyduje o przyjęciu lub odroczeniu tego zrzeczenia. Biskup niech się zatroszczy o w ła ściw e utrzym anie i m ieszkanie dla rezygn u jących ” S4.
Całość tych przepisów w porów naniu z norm am i K odeksu na suw a następujące w nioski:
1°. M otu Proprio Ecclesiae sanctae w zasadzie zachow uje w m o cy w yliczon e w kan. 2147 kanoniczne przyczyny, upraw niające bi skupa do in icja ty w y celem usunięcia proboszcza z parafii. W ska zuje na to tekst Mot u Proprio Ecclesiae sanctae w I, η. 20 § 1, który jest pow tórzeniem teg o kanonu, z rozszerzeniem go jednak na „quem libet parochum ” z kod ek sow ego „proboszcza n ieu su w al n e g o ”.
2°. Zostaje zniesiony podział na proboszczów nieusuw alnych i usuw alnych. Na przyszłość w ięc nie m ożna m ianow ać probo szczów nieusuw alnych, ci zaś którzy taką nom inację otrzym ali, stracili z chw ilą w ejścia w życia Motu Proprio Ecclesiae sanctae, tj. z dniem 11 października 1966 roku, skutki praw ne w ym ienionej w .nominacji n ieusuw alności i zostali zrów nani z proboszczam i usuw alnym i.
3°. S traciły moc prawną kanony 2148 do 2156 w łącznie.
4°. N orm y kanonów 2157— 2161 pozostają w m ocy i należy je stosow ać nie tylko przy usuw aniu proboszczów, a le także przy ich przenoszeniu na inne probostw o lub jak ik olw iek urząd kościelny, o ile sprzeciw iają się decyzji biskupa i dobrow olnie n ie chcą się przenieść na w skazane przez biskupa stanow isko. Św iadczy o tym przede w szystk im treść M otu Proprio Ecclesiae sanctae (I, η. 20, § 2) które w e w skazanym paragrafie odw ołuje się przy przenosze
54 M otu P ro p rio pap. P a w ła VI Ecclesiae Sanctae, I, η. 20: AAS 58 (1996).
[21] Reforma prawa procesowego 187
niu proboszcza do „podanego w yżej sposobu postępow ania”, tym zaś podanym w yżej sposobem postępow ania (§ 1) są norm y kano nów 2152— 2161.
W ydaje się zatem , że kanony 2162— 2167 rów nież straciły sw ą m oc prawną. J est to w praw dzie p ew ien regres w stosunku do u staw od aw stw a kodeksow ego, ale zw ażyw szy potrzebę uproszcze nia procedury i jej ujednolicenia, oraz przejściow y charakter norm M otu Proprio Ecclesiae Sanctae, tafcie rozw iązanie w ydaje się m ożliw e.
Z akończenie
K anoniczne prawo procesow e w ym aga jeszcze w ielu korektur, nąd którym i pracuje obecnie Papieska K om isja R ew izji Kodeksu. W jakim kierunku idą prace tej K om isji m ożna w nosić z podsta w o w y ch zasad rew izji K odeksu, przyjętych przez I Synod B isku pów, obradujący w Rzym ie jesienią 1967 r. W ydaje się, że ogło szone już zm iany nie m ają charakteru ostatecznego i dopiero po przeprow adzeniu całej reform y m ożna będzie m ieć p ełn y obraz odnow ionego prawa procesow ego.
G ru dzień 1969 r.
ARGUM ENTO M
R e fo rm a tio iu ris p ro ce ssu ałis canonici q u am v is usque ad h u c non in te g ra , vim suaim h a b e t ob non p au c as m u ta tio n e s n o rm a ru m Codicis, q u a e in n ova le g isla tio n e in v e n iu n tu r.
A u cto r tr a c ta t: 1) de S a c ra R om ana R ota e t de e x te n sio n e eius com p e te n tia e ad am nes causas m a trim o n ia le s in to ta E cclesia;
2) de n a tu ra , s tr u c tu r a iu rid lc a, m odo p ro c e d e n d i e t co m p ete n tia p rim a e et secu n d a e S ectionis S ig n a tu ra e A postolicae, iu x ta p ra e s c rip ta Const. A post. P a u li pp. VI R e g im in i Ecclesiae u n iv e rsa e de die 15 a u g u s ti a. 1967 a tq u e ea q u ae in N orm is specialibus p ro T rib u n a li S ig n a tu ra e A postolicae die 25 martii a. 1968 e d itis c o n tin e n tu r;
3) de m odo p ro ce d en d i ap u d S. C on g reg atio n em de D o ctrin a F idei, L itt. A post. P a u li pp. VI In teg ra e servandae, m o tu p ro p rio d atas die 7 decem bis a. 1965 e t p er Const. A post. R e g im in i c o n firm a ta m ;
4) de p rin c ip iis q u ae d irig u n t p ro ce ssu m beatificationds S erv o ru m Dei e t can o n izatio n is B eato ru m , tr a d itis in Const. A post. P a u li pp. VI
S a n c tita s clarior de die 19 m a rtii a. 1969;
5) dd m odo p ro ced en d i in rem o tio n e e t tra n s la tio n e p a ro c h o ru m ad m e n tem L itt. A post. P a u li pp. VI Ecclesiae Sanctae de die 6 au g u sti a. 1966.