• Nie Znaleziono Wyników

Ma ło pol skie ochot ni cze stra że po żar ne wo bec woj ny pol sko -bol sze wic kiej 1920 r

i trwa ły trzy ty go dnie, po któ rych woj sko pol skie zna -la zło się w od wro cie. Świe żo zre kon stru owa na ar mia w za sa dzie nie mia ła w tym re jo nie żad nych od dzia łów, wo bec cze go do obro ny Lwo wa sta nę li je go miesz kań -cy, wśród nich ucznio wie lwow skich szkół śred nich, któ rzy prze szli do hi sto rii ja ko Or lę ta Lwow skie. Dzię -ki ich he ro icz nej wal ce 22 li sto pa da 1918 r. Ukra iń cy opu ści li Lwów i wy da wa ło się, że sy tu acja ule gła pew -nej po pra wie. Po krót kim ro zej mie dzia ła nia wo jen ne zo sta ły wio sną 1919 r. wzno wio ne, ale dzię ki ofen sy wie Błę kit nej Ar mii gen. Jó ze fa Hal le ra, roz po czę tej 15 ma ja 1919 r., ar mia pol ska prze ła ma ła front pod Ja złow cem i woj ska ukra iń skie zmu szo ne zo sta ły do wy co -fa nia się aż za Zbrucz.

W tej wal ce bra li udział tak że człon ko wie ochot ni czych stra ży po żar nych. Sza cu je się, że w POW uczest -ni czy ło 65 tys. stra ża ków, a -nie któ re stra że po żar ne dzia ła ły ja ko zwar te od dzia ły roz bra ja ją ce Niem ców.

Ma ło pol skie stra że po żar ne bro ni ły pol skich miast w wal ce z Ukra iń ca mi, wspie ra jąc ar mię pol ską, a szcze gól nie za zna czy ły swo ją obec ność w cza sie ob -lę że nia Lwo wa. Od li sto pa da 1918 r. aż do ma ja 1919 r.

dzia ła ła tu taj Woj sko wa Straż Po żar na, któ rej ko men -dan tem był rad ca Bo le sław Wój ci kie wicz, dy rek tor KZOSP. By ła to jed nost ka li czą ca 169 osób, po dzie lo -nych na czte ry od dzia ły, wy po sa żo na w naj now szy sprzęt po żar ni czy. Straż wzię ła udział w ga sze niu 170 po ża rów, a szcze gól nie wy róż ni ła się w cza sie ak cji w mar cu 1919 r., przy wy bu chu amu ni cji na dwor cu Czer nio wiec kim oraz przy po ża rze za bu do wań woj sko -wych od dzia łów te le gra ficz nych.

Rów no le gle z kon flik tem pol sko ukra iń skim roz wi

-jał się kon flikt pol sko -li tew ski i pol sko -bia ło ru ski, ale naj tra gicz niej szy i naj krwaw szy był kon flikt pol sko so wiec ki, zwa ny woj ną pol sko bol sze wic ką 1920 r. By ła to woj na ni gdy nie wy po wie dzia na, trwa ją ca od lu te -go 1919 r. (pierw sze star cie z woj ska mi pol ski mi mia ło miej sce 14 lu te go 1919 r. na Bia ło ru si pod Be re zą Kar -tu ską) do paź dzier ni ka 1920 r., a jej naj waż niej szy mi epi zo da mi mi li tar ny mi by ły: wy pra wa ki jow ska, bi twa War szaw ska, kontr ude rze nie znad Wie prza, bi twa pod Ko ma ro wem i bi twa nad Nie mnem. Cel pierw szo rzęd ny tej woj ny sta no wi ło za ję cie War sza wy ja ko przy -czół ka, z któ re go bol sze wi cy wspie rać mie li wrze nie re wo lu cyj ne w kra jach Eu ro py Za chod niej, nio sąc tam pło mień re wo lu cji bol sze wic kiej.

Pierw sze mie sią ce 1919 r. przy no si ły stro nie pol skiej suk ce sy, woj sko za ję ło znacz ne te re ny Ukra iny i Bia ło -ru si i po su wa ło się da lej. Bu dzi ło to róż ne emo cje wśród spo łe czeń stwa pol skie go – jed ni od no si li się en tu zja stycz nie, in ni oba wia li się skut ków po li tycz no woj -sko wych ofen sy wy, a jesz cze in ni uzna wa li, że nie na le ży na ru szać in te re sów chwi lo wo osła bio nej re wo -lu cją Ro sji. Naj bar dziej sym bo licz ną ofen sy wą by ła Bi twa War szaw ska, to czo na w dniach 1225 sierp -nia 1920 r., zwa na cu dem nad Wi słą. Naj więk sze stra ty stro na pol ska po nio sła w bi twie pod Za dwó rzem, na zwa nej póź niej pol ski mi Ter mo pi la mi – 17 sierp -nia 1920 r. bol sze wi cy w be stial ski spo sób wy mor-do wa li 318 ofi ce rów i żoł nie rzy pol skich, wśród któ rych by li za pew ne tak że stra ża cy ochot ni cy.

Wpraw dzie po obu stro nach za an ga żo wa ne by ły ogrom ne si ły woj sko we (po stro nie pol skiej ok. 1 mln żoł nie rzy, a po stro nie ro syj skiej ok. 700 tys.), ale wsku -tek po gar sza ją cej się sy tu acji na fron cie na czel ny wódz Jó zef Pił sud ski we zwał do wal ki z bol sze wi zmem ca ły na ród. We zwa nie ta kie skie ro wał tak że 3 lip ca 1920 r.

do stra żac twa pol skie go, na zy wa jąc je „sio strzy cą ar mii”.

Od po wia da jąc na apel na czel ne go wo dza, pre zes Związ -ku Flo riań skie go Bo le sław Cho micz zgło sił ca ły ruch stra żac ki w sze re gi woj ska pol skie go. W je go ode zwie z 8 lip ca 1920 r. czy ta my: „Wszyst kich, ko mu dro gi jest ide ał nie za leż no ści Pol ski, wszyst kich, kto zie mię, mo wę i kul tu rę oj czy stą mi łu je, a nie pra gnie jej po hań -bie nia przez mo tłoch wscho du – niech oży wi ha sło so li dar no ści na ro do wej! A ha sło to „W jed no ści si ła” […].

Dziś do Was – kar nych i wy dy scy pli no wa nych w mu -strze sze re go wej – wo ła my: do bro ni, Dru ho wie!” [1].

Ów apel skie ro wa ny zo stał nie tyl ko do dru hów zrze szo nych w struk tu rach Związ ku Flo riań skie go, ale tak -że do stra ży po żar nych z by łej Ga li cji, wszak to czył się już pro ces jed no cze nia się ru chu stra żac kie go, za po -cząt ko wa ny jesz cze w 1919 r., a Bo le sław Cho micz był ini cja to rem jed no cze nia te go ru chu.

Po dob ny apel za mie ścił w lip cu 1920 r. na ła mach -nych przez woj ska bol sze wic kie.

Dzia ła ły te ż w sze ro kim ru chu spo łecz nym prze ciw -zek Stra ży Po żar nych Rzecz po spo li tej Pol skiej. Pro ces ten po prze dzo ny zo stał prze kształ ce niem Kra jo we go

[2] www.ostro wy tu szow.osp.org.pl/hi sto ria (do stęp 28.05.2020).

Po zo sta ła li te ra tu ra do stęp na u au to ra

Dzia ła nia woj ny pol sko -bol sze wic kiej co