• Nie Znaleziono Wyników

ca wójta Łukasz Hubert - W piątek mieliśmy właśnie kontrolę z Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego, który to współfinansuje te zadania budowy dwóch żłobków,

W dokumencie PROTOKÓŁ Nr XXIII/20 (Stron 22-25)

zarówno w Kosinie i Kraczkowej. Kontrola dotyczyła właśnie terminowości realizacji tych zadań. Rzeczywiście wykonawca prężnie działa, aczkolwiek, w dobie tej pandemii, wspólnie podjęliśmy takie pewne działania, że nie będzie stuprocentowa obsada tych załóg, tych budowlańców w jednym czasie na jednej inwestycji, żeby całkowicie nie przy blokować. Także rzeczywiście może teraz zobaczymy lekko spowolnienie, czyli będzie mniej pracowników w jednym czasie przebywać na budowie, stąd też może się pojawić drobne opóźnienie, o którym to właśnie miałem przyjemność rozmawiać z pracownikami Urzędu Wojewódzkiego, że jeżeli taka sytuacja by nastąpiła, czy nie utracimy tej możliwości tej dotacji dofinansowania. Otrzymaliśmy takie zapewnienie, że miesiąc czasu nie będzie problemu, że wydłużymy termin zakończenia tej inwestycji, także prace mogą się troszkę opóźnić, ale z przyczyn wiadomych. Jeżeli pyta pani o klimatyzację, rekuperator wymiennik powietrza, to rzeczywiście staraliśmy się o obydwa żłobki, zarówno żłobek w Kosinie i w Kraczkowej. To będą bardzo nowoczesne żłobki i bardzo dobrze wyposażone. W obydwu żłobkach przewidujemy klimatyzację i rekuperator. Rzeczywiście będą wyposażone te żłobki w te systemy nawiewno-powietrzne.

Przewodniczący Rady Gminy Paweł Dąbek - Zwrócili się do mnie mieszkańcy drogi Kopciówka z pytaniem do pana wójta o odpowiedź na pismo z 27 maja 2020 roku w sprawie budowy ich drogi. Czy można odpowiedź na to pismo?

Wójt Jakub Czarnota - Z mieszkańcami jestem w kontakcie w tym temacie i sprawę mieszkańcy myślę, że znają. Wiedzą, że przyczyną, jakby blokadą realizacji tego zadania, bardzo potrzebnego, uważam, że rzeczywiście tą drogę należy zrobić, byłoby to dobry łącznik Zagumnii z drogą krajową 94. Ale problem polega na tym, że mamy tam taki punkt zapalny, właściciele dwóch działek, nie bardzo są tym zainteresowani, żeby tą drogę przebudować, a bez ich zgody, po prostu, realizacja tego zadania jest niemożliwa. Na tym polega problem. Sprawa już się ciągnie troszkę lat. Mieliśmy okazję być tam wspólnie z panią Murias oraz z panią Rejman-Dziok, bo panie są też w ten temat zaangażowane oraz panem sołtysem z Kraczkowej. Mieliśmy okazję być w terenie, były nawet wbite paliki, żeby mieszkańcom pokazać jaki przebieg mogłaby ta droga mieć, o jakim poziomie zajętości mówimy. Ogromna większość mieszkańców wyrażała zgody na nieodpłatne przekazanie gruntów, ale dwie osoby i to w takim

newralgicznym, bo początkowym odcinku tej drogi, niestety takiej zgody nie wyrażają i dopóki to ich stanowisko się w tej kwestii nie zmieni, to dopóty realizacja tego przedsięwzięcia nie będzie możliwa. Wiele razy mówiłem na różnych zebraniach wiejskich, że oczekujemy od mieszkańców, że jednak grunty pod drogi będą przekazywać nam nieodpłatnie. A czego jest przykładem dzisiejsza sesja, gdzie mieszkańcy Kosiny, wszyscy to znaczy zainteresowani drogą bez dyskusji przekazują nam grunty, tereny i inwestycję będziemy realizować. Dam jeszcze może inny przykład, chociażby z ostatnich piątkowych spotkań w Soninie i Wysokiej, gdzie mieszkańcy można powiedzieć zgodnie, przekazują nam tereny pod inwestycje nieodpłatnie.

Zadanie będziemy realizować w przypadku Soniny, też można powiedzieć, osiągnęliśmy dość szybko pewien konsensus i sprawy pójdą do przodu. Tak więc, ja bym tu zachęcał mieszkańców do tego, żeby we własnym gronie w jakiś sposób dojść do jakiegoś porozumienia, ugody, dogadać się między sobą i na pewno to zadanie zrealizujemy, bo jest potrzebne, tego nie kwestionuje.

Przewodniczący Rady Gminy Paweł Dąbek - Na poprzedniej sesji gośćmi Wysokiej Rady byli przedstawiciele Stowarzyszenia Lotniczego z Rogóżna. Zwrócili się oni do Wysokiej Rady z pismem, które ma uzupełnić ich wystąpienie na poprzedniej sesji.

Ponieważ Wysoka Rada ma praktykę obecnie, że nie czytam pism. Pismo jest do wiadomości radnych. Pismo generalnie jest w tym tonie, że nie zgadza się z tą argumentacją pana wójta z poprzedniej sesji. Państwo chcieliby dzierżawić na dłużej niż jeden rok i być traktowani jak inne kluby sportowe. Również wyjaśniają to, że było pytanie o to, o jakie Zarzecze chodzi, gdzie mają być tam warunki, chodzi o Zarzecze w gminie Boguchwała, nie Zarzecze koło Przeworska. Jeśli państwo radni chcą to w biurze Rady Gminy można się zapoznać z tym pismem od Stowarzyszenia Lotniczego z Rogóżna, ono jest do Wysokiej Rady.

Radna Joanna Murias - Jeszcze jedno pytanie, które miałam okazję usłyszeć na zebraniu sołeckim. Było ono związane właśnie z opłatami na śmieci. Myślę, że to nie tylko dotyczy naszej miejscowości, ale całej Gminy, a było takie, czy były jakieś weryfikację prowadzone w gminie domostw, które są zamieszkałe lub opuszczone, czy zostało to jakoś sprawdzone. Czy wszyscy mieszkańcy sprawiedliwie opłacają te opłaty za śmieci. Wiadomo, że one są coraz wyższe i budzi to taki niepokój, zdenerwowanie mieszkańców i takie mam właśnie pytanie. Myślę, że do pana wice wójta. Wiem, że była taka weryfikacja prowadzona i my jako radni mamy taką wiedzę, natomiast dla uspokojenia mieszkańców, chcielibyśmy może tak właśnie szerzej usłyszeć, kiedy to było prowadzone, jak to było sprawdzane i czy faktycznie dołożono wszelkich starań, żeby te opłaty były dla wszystkich w miarę sprawiedliwie przeliczone.

Z-ca wójta Łukasz Hubert - Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że temat w tej kwestii to temat jest dość złożony i skomplikowany. Jeżeli chodzi o ilość osób, bo trzeba pamiętać, że my rozliczamy się na podstawie osób zadeklarowanych, a nie osób zameldowanych.

Czyli w naszym systemie nie pokrywa się to jeden do jednego z ilością osób zameldowanych na terenie gminy. Aczkolwiek pragnę wyjaśnić, że z analiz prowadzonych, nie przez nas tylko z takich danych dostępnych w statystykach, to nasza gmina daleko nie odbiera, a wręcz jest w dobrej pozycji, jeżeli chodzi o ilość osób, których w systemie teoretycznie nie ma z różnego względu. Także tutaj nie odbiegamy poza widełki. Gorzej mają przykładowo większe miasta, zdecydowanie gorzej, inaczej ten procent osób, zameldowanych, a które nie dokonują opłat śmieciowych jest zdecydowanie większy. U nas nawet to aż tak źle nie wygląda. Jeżeli chodzi o kontrolę, to do tej pory staraliśmy się. Duży skok i wzrost ilości odpadów zmusił nas bardziej do kontroli przewoźnika, czyli firmy, która od nas te odpady odbierała, czyli w tym roku bardziej skupiliśmy się na kontroli wykonawcy naszej umowy. Aczkolwiek w przyszłym roku planujemy już i mamy pewne rozwiązania tutaj w gminie i jak również już rozmawialiśmy z firmą, z którą mam nadzieję popiszemy niedługo umowę, że wprowadzimy kontrolę, o których tutaj pani mówi, czyli kontrolę rzeczywiście już domów stricte domów, stricte mieszkańców. Nie jest to oczywiście proste, aczkolwiek taką wyrywkową kontrolę będziemy wprowadzać i też mocniej zaczniemy kontrolować, czego do tej pory może nie robiliśmy, ale przedsiębiorców czyli firmy, które są zarejestrowane na terenie gminy Łańcut, gdyż one mają osobne umowy podpisane z firmą, która odbiera odpady i zdarza się, dochodzą nasz słuchy, zarówno z Pszok-u, czyli z firmy, do której mieszkańcy samowolnie mogą odwozić odpady. Zdarza się, że osoby, które mają zarejestrowaną działalność w celu tak jakby no uniknięcia tych opłat dodatkowych, gdyż one się na innych zasadach rozliczają, śmieci wyprodukowane w swoim przedsiębiorstwie, swojej firmie, w swoim zakładzie dają do systemu ogólnie powszechnego, także tu też będziemy takie powoli kontrole wprowadzać. Mam nadzieję, że jakoś to zaowocuje, ale to planujemy od przyszłego roku dopiero. W tym roku nie podejmiemy jeszcze tych działań, bo chyba nie zdążymy w takim zakresie jakbyśmy chcieli. Jest jeszcze ta pandemia.

Radny Kazimierz Słonina - w związku z opadami deszczu w Wysokiej wystąpiła taka sytuacja, że droga dojazdowa do mieszkańców stała się w obecnej sytuacji rzeką, pan wójt wie, o którą to drogę chodzi. Dlatego składam wniosek o powołanie komisji, żeby prawnie to do tej sprawy się odnieść, to źródło, które wybija tej wody i potem płynie 300 m drogą znajduje się na prywatnej posesji, dlatego trzeba to komisyjnie stwierdzić i umocnić to prawnie, żeby zadziałać w tej sprawie. No bo szkoda tej drogi, która jest

wyasfaltowana, idzie zima, a naprawdę stało się to potokiem, droga stała się potokiem, która płynie wzdłuż drogi powiatowej.

Wójt Jakub Czarnota - Znam sprawę, bo rzeczywiście miałam okazję tam być. Myślę, że wniosek jak najbardziej zasadny. Tam zorganizujemy spotkanie z udziałem właściwych stron, właściwych pracowników urzędu gminy i może uda nam się znaleźć jakieś rozwiązanie. Tutaj pana kolega, pan rady Borcz, też pewne pomysły nam już przedstawiał. No może to się rzeczywiście uda zrealizować, więc myślę, że niebawem takie spotkanie tam w terenie odbędzie się.

Radny Jan Kiełb - Chciałem jeszcze odnieść się do słów pana wice wójta w sprawie budowy hali. Pan dobrze wie, ja dobrze wiem, że pewne rzeczy trwają i wymagają przygotowania. Także nie będę na ten temat więcej mówił. Chciałem tylko zapytać, bo od jakiegoś czasu nie jestem informowany o spotkaniach na temat, choćby remontu drogi Gackiej, wiem, że takie spotkanie się odbyło, wiem, że się odbyło spotkanie w sprawie nakładki na Skotniku, czy to przeoczenie, któregoś z pracowników, chciałem wyjaśnić, bo mieszkańcy do mnie, jako do sołtysa, przychodzą, pytają o pewne rzeczy, a ja z wielkim zdziwieniem muszę im odpowiedzieć, że o niczym nie wiem, więc pytam, bo dla mnie, też to było zaskoczenie, że w terenie takie rzeczy się odbywają, a ja 0 niczym nie wiem.

Z-ca wójta Łukasz Hubert - Rzeczywiście w ostatnim okresie, wiadomo jakim, staramy

W dokumencie PROTOKÓŁ Nr XXIII/20 (Stron 22-25)

Powiązane dokumenty