• Nie Znaleziono Wyników

1.2. Zespół ADHD

1.2.4. Rodzaje ADHD

1.2.4.1. ADHD u dorosłego

Dla pełnego zobrazowania problemu ADHD należy poruszyć wątek nadpobudliwo-ści z zaburzeniami koncentracji uwagi u dorosłego.

W tym podrozdziale, w znacznej części, posłużę się książką Sabine Bernau67 „AD-HD u dorosłego”. Autorka na bazie własnego doświadczenia obrazuje zachowanie doro-słego człowieka w kilku aspektach, tj. jestem mężczyzną, jestem kobietą, mam rodzinę.

Daje obraz tego, jak nadpobudliwość z zaburzeniami koncentracji uwagi zmienia nasze życie. Przytacza cechy, które wskazują na wystąpienie ADHD u dorosłego. (zob. aneks 5)

W tym miejscu podam typowe oznaki ADHD:

▫ niezdolność koncentracji,

▫ brak organizacji,

▫ słaba pamięć,

▫ niska samodyscyplina,

▫ niezdolność w utrzymaniu porządku i stabilizacji,

▫ zakłopotanie, problem w jasnym myśleniu,

▫ niezdolność, poddanie się w wyrównaniu intelektualnym,

▫ osiąganie gorszych wyników w pracy niż to jest możliwe,

▫ trudności w znalezieniu i utrzymaniu pracy,

▫ obniżenie własnej samooceny.68

Któż z nas nie ma takich powyższych objawów. Jak wygląda ADHD u kobiety lub mężczyzny? Przeanalizuje to teraz.

Dorosły z ADHD postrzega własne zachowanie w kategorii zachowań uciążliwych dla otoczenia i samego siebie. Z czym ma problemy? Na pewno z porządkiem oraz organi-zacją własnych działań. Osoby dorosłe z ADHD - to typowi „chomikarze”, tzn. gromadzą, gromadzą i jeszcze raz gromadzą różne rzeczy. Autorka zaleca dokonanie selekcji tych rzeczy według zasady trzech kartonów: na te które chcemy wyrzucić, na te które chcemy

67 S. Bernau, ADHD u dorosłego. Poradnik - jak z tym żyć. Wyd. WAM, Kraków 2007.

68 Ch. Green, K. Chee, The pocket guide to understanding ADHD. Practical tips for parents. Vermilion, London 2004, s. 162.

oddać komuś i na te które chcemy zatrzymać. W ten sposób nastanie ład i porządek na

„nowej drodze życia”.

Innym zaleceniem jest uleczenie swojej duszy. Ten moment nastąpi, gdy dorosły już wie, że ma ADHD i jest świadomy przesłanek z nim związanych. Staje się świadomy, dlaczego

jego życiu towarzyszy strach, obawa, lęk przed nowym, a także zaczyna rozumieć, skąd biorą się niepowodzenia zawodowe, rodzinne czy towarzyskie. W momencie pełnej świa-domości,

pełnego zrozumienia istoty ADHD u dorosłego może nastąpić „oczyszczenie”. Porządkuje otoczenie a potem swoje wnętrze.

Autorka przytacza hasła, które należy wdrożyć we własne życie:

Miłość do siebie i pełna akceptacja – jak ciężko jest to osiągnąć, zwłaszcza dorosłemu z ADHD, który w stosunku do innych osób ma bardzo zaniżone poczucie własnej

war-tości.

Rozmowa z samym sobą – każdy z nas powinien posiąść tę umiejętność. Pozwala ona na analizowanie własnego zachowania, poprzez dogłębną kontemplacje wewnętrzną. Cza-sem w myśli mówimy do siebie. Dorośli z ADHD nie mają tej umiejętności, nie słucha-ją własnej intuicji, która wyraża się wewnętrznymi przemyśleniami. Kierusłucha-ją się impul-sem, nie zawsze przychylnym dla siebie samego i otoczenia. Pojawiają się wówczas sy-tuacje groźne i ryzykowne w swych skutkach.

Poznaj swoje mocne i słabe strony – osoby z ADHD mają w sobie mocno zakorzenio-nego „krytyka”, który mówi „nic nie potrafisz, to twoja wina, zawsze zrobisz tak, aby było źle, jesteś niedobry…”. By pokonać go potrzeba jest afirmacja: powtarzanie sobie, że jest się wartościową osobą, lubianą - kochaną. Afirmacje wyzwolą w nas siły przebi-cia się spod „płaszczyka krytyka”. To jak walka ze złym duchem, pokonać go - ozna-cza nowe spojrzenie na siebie, swoje rzeczywiste możliwości.

Naucz się rozmawiać – oto zalecenia dla dorosłego: mów jasno i wyraźnie, nie za gło-śno i nie za cicho, utrzymuj tempo wypowiedzi, pozwalaj wypowiedzieć się in-nym, wypowiadaj osąd, nie irytując innych, otwarcie spoglądaj na swojego rozmówcę, zastanów się, zanim coś powiesz.

Jeśli dorosły z ADHD zapanuje nad powyższymi wytycznymi, uda mu się je osią-gnąć oznacza to, że pierwszy etap terapii został osiągnięty. Drugi odnosi się do praktycz-nych wskazówek, jak radzić sobie z nadpobudliwością, impulsywnością czy zaburzeniami koncentracji uwagi.

Zdaniem Sabine Bernau, dorosły z ADHD ma w dużej mierze trudności z koncen-tracją, by ją poprawić powinien:

− w miejscu pracy zapalić świeczkę o zapachu cytryny lub pomarańczy,

− w tle puścić cichą muzykę,

− od czasu do czasu mieć przy sobie „gniotkę” (gumowa piłeczka z wypustkami), pomaga odprężyć się,

− zaleca ruch, zwłaszcza jeśli pracuje się przy biurku, już samo zaparzenie kawy mobilizu-je do ruszania się;

− zmienić smak - cukierki cytrynowe, guma do żucia, jakaś przegryzka dodaje sił,

− wzrok - widoki wody uspakajają wnętrze dorosłego, mówi się „spokój ducha, to spokój myśli, a jeśli spokój myśli, to lepsza koncentracja podczas wykonywania czynności za-daniowych”.

Ostatnią rzeczą, jaką zaleca terapeutka, to nadawanie struktur: ustanowienie sobie norm czasowych, np. do godziny 10 wykonujemy wszystkie telefony i tego należy się trzymać.

Dorosły z ADHD powinien wyrobić w sobie nawyk ustalania celu ogólnego, do którego odpowiednio wyznacza cele pośrednie. Cele pośrednie należy ująć w realne

ramy czasowe, by móc je zrealizować. Należy rozpoczynać od tych celów, które łatwo i szybko można wykonać, wówczas nie tracimy czasu. Podczas pracy zaleca robienie ma-łych przerw.

Zauważmy, że dorosły ma problem z planowaniem i dokończaniem własnych czynności. U dziecka z ADHD także to możemy zauważyć. Im wcześniej nabierzemy wprawy w planowaniu i realizowaniu własnych zamierzeń, tym łatwiej jest funk-cjonować w codziennym życiu. Jeśli nawyk ten zostaje wdrażany w dorosłym życiu to trudniej go osiągnąć. Czasem terapia trwa kilka miesięcy. Wówczas dorosły korzysta z pomocy lekarza, terapeuty, doradcy. Te osoby nadzorują nasze kroki i poczynania w reali-zowanych przez siebie celów. Kto może być naszym doradcą?

Autorka pisze, że może być nim każdy, kto ma stosowną wiedzę w zakresie AD-HD. Może być to koleżanka, przyjaciel lub partner życiowy. Osoby te są odpowiedzialne za osobę z ADHD. Stosują wobec nich kontrolę, nadzorują ich opracowane plany działa-nia. Takie postępowanie niejako wymusza w osobie z ADHD poczucie bycia odpowie-dzialnym. Z czasem wywiązywanie się ze stawianych sobie celów przez dorosłego z AD-HD staje się nawykiem. Wówczas nie potrzebna jest kontrola „doradcy”.

ADHD u dorosłego a rodzina?

Z autopsji, autorka wie, że relacje rodzinne, gdy jest ADHD będą zaburzone. Dla-czego? Odpowiedź jest oczywista, dorosły z ADHD szybko się irytuje, denerwuje czy zło-ści. Nie potrafi zapanować nad własnymi emocjami i uczuciami. Takie zachowania powo-dują rozdźwięk w rodzinie. Tym bardziej, jeśli pozostali członkowie rodziny nie są świa-domi, gdzie tkwi przyczyna takich zachowań. Inaczej spogląda się na osobę, która złości się, bo złości się od tak, a inaczej jeśli wiemy, że wynika to z jej niepohamowanej natury, jej impulsywności – nadpobudliwości. Proponuje się tzw. konferencje rodzinne, podczas których wspólnie wszyscy członkowie rodziny omawiają różne zachowania. Następuje pełne porozumienie, rozmowa, dialog. Sabine Bernau proponuje planowanie takich konfe-rencji, co jakiś czas.

Zdaniem autorki dysertacji nie jest to konieczne. Jestem przekonana, że wspólne porozumienie powinno następować codziennie. Na bieżąco powinny być omawiane za-chowania,

zadania, plany realizowane za dnia.

Wówczas nie można byłoby ująć tego w kategoriach konferencji, a raczej rodzinnych wie-czornych spotkań. Współcześnie brakuje nam czasu na „wszystko”, rodzina pozostaje na ostatnim miejscu wśród zabiegania, ciągłej gonitwy. A przecież takie „wieczorne spotka-nia” są świetnym rozwiązaniem na zbliżenie się do siebie, zacieśnienie więzi rodzinnych.

W rodzinach, gdzie jest dorosły z ADHD są i dzieci z ADHD. W znacznym

stop-niu taką zależność można zaobserwować. Jeśli przyjmie się uwarunkowania genetyczne za przyczynę ADHD, wówczas nie jest to dla nas żadnym zaskoczeniem.

Przy tak „jakże burzliwych rodzinach z ADHD” ważne jest, by wszelkie spory, problemy rozwiązywać w atmosferze spokoju, przychylnego tonu głosu podczas wieczor-nych spotkań. Odkładanie problemu na potem, tj. do wieczora, daje szansę na ochłonięcie, przemyślenie stanu faktycznego, by później „wieczorową porą” móc konstruktywnie po-dejść do danego problemu, konfliktu.

Jak można pomóc dorosłemu z ADHD?

Oto propozycje:

1. Wdrożenie stałego planu dnia, podobnie jak u dzieci z ADHD.

2. Zmiana diety: zaleca się zastosować takie wytyczne, które zbiegają się z zasadami zdrowego żywienia, tj.: pięć porcji warzyw i owoców w wielkości 5 razy po 5 garści, czyli porcja tyle, ile nam zmieści się w dłoni, najlepiej surowe lub gotowane; pełnowar-tościowe produkty zbożowe, nabiał o niskiej zawartości tłuszczu, białko w porcji 0,8 gram na kilogram wagi ciała; ilość dozwolonych jaj do 3 tygodniowo

mak-symalnie; spożywanie tłustych ryb, w przypadku, gdy ktoś nie przepada za rybami, za-leca się uzupełnianie diety o suplement Omega 3; jeśli chodzi o tłuszcze to tylko te do-bre, oleje naturalne: olej lniany, rzepakowy, oliwa z oliwek. Powinno stopniowo ogra-niczać się chęć na słodycze, czy alkohol. Zaleca się picie 1,5 litrów płynów dziennie.

Jak widać, dieta ta nie odbiega od racjonalnego zdrowego sposobu żywienia. Omega 3 w połączeniu z witaminą E utrzymuje pracę naszego mózgu w dobrej kondycji.

3. Leki – o nich piszę w dalszej części publikacji. Jednak nadmienię tu, iż stosowanie te-rapii farmakologicznej nie uzależnia ani dziecka z ADHD ani dorosłego z ADHD.

4. Metody niekonwencjonalne, alternatywne, jak: medycyna naturalna, terapie relaksacyj-ne jedynie mogą towarzyszyć medycynie klasyczrelaksacyj-nej – zastosowanie leczenia farmako-logicznego. Zdaniem Sabine Bernau, nie można oprzeć leczenia ADHD tylko i wyłącz-nie na podstawie alternatywnych rozwiązań (na przykład suplementy, tj. witaminy; fito-teraputyki,

czyli roślinne środki lecznicze: miłorząb japoński, zioła lecznicze, wyciągi z roślin;

homeopatia „Bacha”, tj. odpowiednio skomponowane zapachy odprężające i nadające odpowiedni nastrój, terapie fizjologiczne, w tym: terapia atlasu (odblokowanie kręgów szyjnych, które wpływają na złe ukrwienie mózgu); kinezjologia, jako uzyskanie rów-nowagi cielesnej i duchowej; techniki samoregulacji: neurofeedback, trening autogenny, progresywna relaksacja mięśni według Jacobsena). Leczenie dorosłego czy dziecka z ADHD musi opierać się o leczenie farmakologiczne, a potem o dodatkowe inne formy leczenia, jako element wspierający i uzupełniający całość działań podjętych w kierunku poprawy funkcjonowania dorosłego z ADHD.

Na koniec rozważań wymienię osoby, które mają, bądź mieli ADHD, bowiem nie jesteśmy odosobnieni w tym względzie: Steven Spilberg, Jhon Lenon, George Orwell, a z kobiet: Marylin Monroe, piosenkarki Cher, Madonna.

Ku przemyśleniu (…) jeśli masz ADHD to od pierwszego dnia życia jesteś inny od pozostałych (…). Choroba jest twoim bliźniakiem, jest częścią ciebie - ustalasz jej swoje

zadania i ustanawiasz granice (…).69

Powiązane dokumenty