• Nie Znaleziono Wyników

46 - -ARTTKDŁ D7SKDSYJW

W dokumencie Przegląd Etyczny. R. 3, nr 1=7 (1957) (Stron 50-54)

chodzeniem I wyohowaniom z warstwami upośledzonymi. Ideologu-

46 - -ARTTKDŁ D7SKDSYJW

Leon Koj

^ b ó r te m a tu p rao y naukow ej ?, m e to d o lo g ii nauk f i l o z o f i c z n y oh

Z* Ogólne kryterium wyboru prao naukowych. 8 1. P ostaw ienie problemu. Tfe wybór tematu pracy naukowej wy­

wiera wpływ w iele ozynników. Należą do nich zainteresowania ewentualnego autora, jego przygotowania naukowe, chęć unik­

n ię c ia większych trudności lub ochota ich pokonania.

Który osynwik winien deoydorwó przy wyborze tema­

tu? Który czynnik winien być kryterium trafnego wyboru tema­

tu?

2.Bozwiązanie zagadnien ia . Dla rozwiązania problemu ustalimy główny c o l prac naukowych. Tym oelem j e s t w naszyr, mniemaniu * powiększanie skarbnicy wiedzy lu d zk iej o nowe doświwdozenia i wiadomości. J e ś l i więc ozyjeś w y siłk i w żaden pposób nie podnoszą nauki na wyższy sz cze b e l rozwoju, to trud ten należy uznać za próżny, a pracą za nienaukową.

Zasadniczy o e l prao naukowych - rozwój nauki (o i n - ‘ nyoh cela ch nauki, np. o j e j słu ż b ie człowiekowi n ie mówi­

my , gdyż pracownik naukowy powinien go osiągać głównie za pośrednictwem swojego wkłada w rozwój nauki) - bywa osiąga­

ny za pomocą różnych ozynnośoi naukotwórczych. Jedne z nich przyczyniają s ię bezpośrednio do wzbogacenia wiedzy lu d z k ie j, inne dokonują tego tylko pośrednio. Bo tych o sta tn ic h należą ozynnośoi wziązane z organizacją prac naukowych. Do t e j gru­

py należy także wybieranie tematu pracy naukowej. 1 T7ybór tematu wpływa więc na rozwój nauki. D zieje 1 s ię to w dwojaki sposób s niekiedy wybór tematu posuwa npułę naprzód, niekiedy hamuje j e j rozwój. Powyższe truizmy pozwa­

la j ą n a jo g ó ln iej sformułować p ojęole tra fn o śc i wyboru tematu praoy naukowej t wybór tematu pracy j e s t trafny,gdy przy­

czynia s ię do rozwoju nauki.

To ogólne o k r e śle n ie trzeba b liż e j omówić. Wiemy, że d z is ie j s z a nauka j e s t rozbudowana, $c d z i e l i s ię ona na szereg sp e c ja ln o śo l. J e s t to skutek bogaotwa problemów,które t są rozwiąsly a n s , następstwo teg o ,ż e umysł poszczególnego

ba-dacza n ie p o tr a fi ju t objąć c a ło ś c i zagadnień. To r o z b ic ie badań rod zi potrzebę ś c i s ł e j współpracy między uozonyrait wymiany poglądów, inform aoji na temat org a n iza cji pracy na odcinkach sąsiadujących a własną sp ecja ln o ścią i td . Do świa­

domego, zbiorowego wysiłku naukowego najbardziej zmusza bada­

czy f a k t ,t e I s t n ie j ą problemy ^ctórych n ie sposób roa wiązać bez współpracy se te k uczonych. D zięki tym kontaktom miedzy naukami i ich specjalnościam i powstaje nowy , kolektywny 1 sposób uprawiania nauki. Współpraca uczonych przybiera różne formy # n iejed n e a niob znane aa ju t md da«ma» najdoskonal­

szą jednak formą pracy zbiorowej jo a t taka, w k tórej wystę­

puje planowanie. Coraz c z ę ś c ie j t e t współpraca badaczy przy­

b iera te p o sta ć . D zięki planował l a badań na dłuższą metę bałych zespołów uczonych, unika s ię między innymi opraco­

wania problemów mało wetyneh w danej c h w ili rozwogn nauki, bez is t o t n e j potrzeby n ie p rzyd ziela s ię k ilk u pracowników do rozwiązania jednego zagadnienia. Jednym słowem planowa­

n ie pozwala uniknąć marnotrawstwa s i ł naukowych i osiągać konkretne wyniki w sposób najekonomicznńńjazy, najbardziej metodyczny.

Podsumujmy nasze rozważania o pla.ro "rwiu w naukach*

długofalowe planowanie badań j e s t wybornym Środkiem zabezpie­

czającym ekonomiczność wysiłków naukowych zmierzających do o sią g n ię c ia najw atnlejszego c e lu nauki, zmierzających do

j e j rozwoju. Kto tedy ohoe pracować ekonomloznle, musi ewe- je w y siłk i podporządkować jakiemuś ogólnemu planowi badań naukowych. Gdy przeto wybierze on temat pracy naukowej spo­

śród tematów wyliczonych w jakimś p la n ie badań, to ma en gwa­

r a n c ję ,te wybór tematu przyozyni s ię de szybkiego rozwoju nauki. Taki wybór będziemy nazywali wyborem trafnym. J e ś l i zaś wybrany z o sta n ie tem at, którego n ie ma w p lan ie badań, to ta k i wybór n ie dal® pewnpści,fte przyczyni c lę do rozwoju nauki ( zakładamy o cz y w iście, t e plany badan są robione roz­

ważnie i przew idująco). Taki wybór b ęd zie n o s ił miano wy­

boru n ietra fn e g o .

Obecnie łatwo nam b ęd zie pow iedzieć, t e wymienienie wybranego tematu w p lan ie badań j e s t kryterium trafnego wy­

boru tm a tu pwzoy naukowej. J e s t to kryterium bardzo potocz­

n e. Bez trudu motna zbadać, ozy wybór tematu sp ełn ia je esy l

- 48 •”

TI, TJybór tematu pracy z m etodologii nauk f i l o z .

Tc?2i?ź:£2552<? ć^ ą to po wa ni a „kryt pytom <* to d olo g i l nauk f llo z o — /S?55X£ł?* bierny ju ż, w nauee konieczne j e s t planowań i e , ehoemy jednak Speojplnie zbadać, ozy j e s t ono także potrzebne 1» m etodologii nauk filo z o fic z n y c h . t e j sprawie mogą powsta<5 w ątpliw ości,gdyż te dziedzinę wiedzy lu d zk iej n ie d z i e l i Pio [ na Ppeojalności jak np. fiz y k ę . Kie widać, że problemy są tu­

tę j tak z a w iłe ,łż domagają aię wspćłpmoy wielu fachowców przes c a łe pokolnn ia ,

Podamy racje przemawiające za tym,że tu taj właśnie b a r d z ie j n iż g dzie in d z ie Ppotykamy się z potrzebą planowania.

Główną przyczyną t e j potrzeby j e s t zaw iłość problemów z który­

mi mamy w m etodologii nauk filo z o fic z n y c h do czyn ien ia, Tyle razy usiłowano już w ten ozy inny sposób utworzyć metodologię nauk filo z o fic z n y c h , gwarantującą że w f i l o z o f i i n ie b id z ie Pio wie ca j pobałnlało błędów i głow iło fałszów . Eadna z tych prób n ie dała dotychczas* wyniku, jakkolwiek wi^le « nich było ■ podejmowanych przez wybitne umysły. Te niepowodzenia nasuwają m y śl,że problemy są bardzo zaw iłe 1 trudne lub że w ogóle n ie

dają alg rozw iązać. Kie ohoąo popaść w sceptycyzm musimy o r z e c , że problemy są bardzo skomplikowane. 5? tego zaś p łybie

asw w niosek,że konieczne j e s t planowanie, gdyż zbyt trudnych spraw jednostka n ie rozwiąfte, Trzeba to uozynić zbiorowo.

Podiademy jeszcze inny argument świadczący za tym,że planowanie je a t konieczne. Wiemy o tym, że nauki powatają bar­

dzo wolno, przez c a łe s tu lc b la . Wysiłkiem jednego geniuszu i n ie sposób ukonstytuować p ełnej nauki. To samo oczyw iście do­

tyczy f i l o z o f i i i je j m etod ologii. Kim ob ie te dziedziny wie- dzy lu d zk iej (lub raczej dziedziny niewiedzy) ' staną s ię nau­

kami, może jesz cze w iele czasu minąć. To również skłania nas do i poglądu^ że planowanie j e s t konieczne, gdyż tylko zbiorowy i pla nowy w ysiłek może sk ró cić ten czas n ie pozwalając na marnowanie s i ł na problemy małowaźnś,nierozwiązzelne i tp ,

2 , P lan badąi w me to d o lo g ii jt^uk^ f i lo z o f i c znych,. Stoimy teraz przed nowym problemem* n ie i s t n i e j e plan badać w m etodologii 1) W ty tu le j e s t pewna niekonsekwencja* mówi s ię tam o naukach filo z o f ic z n y c h , a powinno s ię mówić o niewiedzy f ilo z o f ic z n e j . Ten błąd popełniamy w c a łe j pracy,nic chcąc wprowadzać nowej te rm in o lo g ii.

4 9

-nauk filo z o fic z n y c h . Hueimy ten plan sa n i u ło ży ć , jakkolwiek tę ozynnodd powinien s p e łn i Ć c a ły zesp ół najw ybitniejszych 9 ta j d z ie d z in ie sp e c ja listó w .

-Zabieramy s i ę więc da t e j niew dzięcznej pracy, gd yż, a l e czas rozp eoseć. U łożenie p lena badań podzielim y na M e czynności» pierwsza o s t a l i zasadniczą problematyki m etodologii nauk filo z o fic z n y c h , droga tę problematyką p o d z ie li na kon­

kretną tematy prasy

Przystępujemy do p isn m z e j czynnoóoi. ZgBdsimy s ię sszypoy i d łu żej n ie będziemy tego tematu omawiali,Że n a j- s e t n ie j s s y e problemem metodologiczny® f i l o z o f i i j o t sprecy­

zowanie sposobu mydlenia filo z o fic z n e g o , fe n problem *» n a s- wijmy go zagadnieniem ć c i s ł e ć c i - pozostawimy b liż e j n ieok reć-, lon y ta k , by p o zo sta ł swoboda jego rozumienia. D zięki t e j

o g ó ln o ści b ęd zie sn obejmował w szystkie problemy metodologicz­

ne nauk filo z o fic z n y c h .

Przejdźmy do drogiej czynn ości, de podziało probleme*

t y k i. Przy p od ziale będziemy s ię k ierow ali takimi zasadami*

1 . problematykę trzeba tak p o d z ie lić , aby poszczególne tematy nawiązywały d l poczynionych jod prdb w m etodologii nemie f i l o ­ zoficznych (z©. do prac Ee.Salamuehy),

2 . z uwagi na t o , że n ie de e ię p rzew idzieć, jako szezegdłewe ,problematyka wyłoni e ię w trak cie badań nsd uściślaniem f i l o ­

z o f i i p odział zagadnień trzeba zawsze zaczynać od najbardziej ogólnych. Rozwiązywanie tych ogólnych problemów wysunie dal­

s z e , b ard ziej szczegółow e. Szczegół© wszo problemy będą tematami dalszych prac nsd u ściślen iem f i l o z o f i i . V ten epssdb dojdzie e tę sft do najbardziej elementarnych zagadnień.

Bomy tedy n a jo g ó ln iejszy probierni n ie ś c is ło ś ć f i l o ­ z o f i i . Aby go rozwiązać trzeba w iedzieć czym j e s t ś c is ło ś ć , jakim i metodami możne ją o sią g a ć W f i l o z o f i i . ®s zagadnienia są ju t tematami prac. Hagą ans nawiązać do ie tn le ją e y e h prdb, przedstawić j s w eąretkie i usystematyzować. Problem * ezym

j e s t ś e l s ł e ś ó ” rozpada s i ę ne ta k ie M a s s » ozy ś c is ło ś ć j e s t jednoznacznością , ozy ś c is ło ś ć polega no w yliczan ie w szyci-i ) Podzszyci-iał problemu w zszyci-ięty j e s t » mojej pracy sem szyci-inaryjnej,na­

p isa n e j na Wyższym f eminariuo jKetodologleanym,gdzie j e s t sn uzasadniony,czego tu ta j n ie powtarzam.

50

k ich reguł system u, ozy ś c is ło ś ć polega no ■g t l f t w l m sforma­

lizow aniu

Te problemy są dalszymi tematami prac* k tóre powinny rozpatrzeć krytoznlo* do ja k ie j koneekwenoji prowadzą poszcze­

gólne koncepoje, który pogląd de alg zrealizow ać w f i l o z o f i i . Problem metod u ś c iś la n ia f i l o z o f i i d z i e l i s ię na następujące tematy* metoda atradyoyjna* metoda tradycyjna ba­

dająca t e o r ie metodologiczne f i l o z o f i i * metoda tradycyjna posiadamy zarazem kryterium trafnego wyboru tematu pracy.M e- z s le ż n le od tego'.który z tematów w p la n ie wymienionych wybie- rzemy* wybór b ęd zie trafn y. W ramach zaś tematów objętych pla­

nem możemy kierować s ię osobistym i zainteresowaniami lub przy- e atgwąnlgm^gąkęwgm.______

t ) Spla pojęć e o is ło ś c i n ie J e s t pełny.powyższe o k reślen ia

W dokumencie Przegląd Etyczny. R. 3, nr 1=7 (1957) (Stron 50-54)

Powiązane dokumenty