• Nie Znaleziono Wyników

BEZROBOCIE I UBÓSTWO POWODEM MIGRACJI ZAROBKOWEJ?

W dokumencie Społeczeństwo i edukacja (Stron 111-114)

Problems of Polish families

4. BEZROBOCIE I UBÓSTWO POWODEM MIGRACJI ZAROBKOWEJ?

Relacje między bezrobociem, ubóstwem i migracją mają charakter pośredni.

Mimo, iż migracje zarobkowe są silnie powiązane z rynkiem pracy, nie oznacza to prostego przełożenia. Niemniej jednak, prześledzenie danych statystycznych nasuwa interesujące wnioski (rys. 1 i rys. 2). Biorąc pod uwagę przytoczone wy-żej statystyki i regionalne zróżnicowanie zarówno skali ubóstwa, jak i wyjazdów zagranicznych okazuje się, że mapy Polski „pokrywają się” w przypadku niektó-rych województw. W województwach, w któniektó-rych występują wysokie wskaźniki ubóstwa skrajnego, odnotowuje się również zwiększoną liczbę zagranicznych wy-jazdów zarobkowych (województwa warmińsko-mazurskie, podlaskie, opolskie, zachodniopomorskie, podkarpackie). Zapewne w tych rejonach wyjazd za granicę w celu podjęcia pracy traktowany jest jako strategia wyjścia z trudnej sytuacji ma-terialnej. „Poparty” jest niewątpliwie innymi czynnikami jak znajomość osób wy-jeżdżających (tzw. sieci migracyjne), tradycje migracyjne w regionie pochodzenia, wysokimi stopami bezrobocia czy niskim poziomem wynagrodzeń.

Z drugiej jednak strony, w niektórych województwach (np. świętokrzyskie, wiel-kopolskie, kujawsko-pomorskie, lubelskie) o dosyć wysokich wskaźnikach ubó-stwa skrajnego, strategie migracyjne nie są tak częstym zjawiskiem, jak można by-łoby się tego spodziewać. Z kolei w województwach o stosunkowo niskim zasięgu ubóstwa skrajnego, zagraniczne wyjazdy zarobkowe są podejmowane wielokrot-nie częściej (województwa dolnośląskie, śląskie, pomorskie, małopolskie). Wska-zuje to na złożoność zjawiska migracji zagranicznych oraz na wielowymiarowość czynników motywujących do wyjazdów.

Podobne wnioski nasuwają się biorąc pod uwagę dane dotyczące stopy bezrobo-cia. Właściwie pokrywają się one z powyższymi konkluzjami. Wskazać jedynie należy na istotne różnice pod względem częstości występowania migracyjnych gospodarstw domowych pomiędzy mniejszymi i większymi miejscowościami.

Dane CBOS pokazują, że tam, gdzie trudniej znaleźć pracę, tego typu strategia jest dość częsta. W rejonach wiejskich co piąty respondent (19%) deklaruje, że ktoś z jego gospodarstwa domowego pracuje za granicą, w małych miastach (do 20 tys.

mieszkańców) co siódmy (14%), natomiast w większych – o połowę mniej (7% – 8%) (Praca za granicą. Komunikat CBOS 2015: 4).

Szyszka M.: Bezrobocie – ubóstwo – migracja zarobkowa? Problemy polskich...

Rys. 1. Zasięg ubóstwa skrajnego w 2014 r. według województw (w % osób w gospo-darstwach domowych)

Źródło: Ubóstwo ekonomiczne w Polsce w 2014r., GUS 2015, s. 6.

Rys. 2. Liczba emigrantów przebywających za granicą powyżej 3 miesięcy na 1000 mieszkańców

Źródło: Migracje zagraniczne ludności, Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011, GUS, Warszawa 2013, s. 52.

Społeczeństwo i Edukacja, ISSN: 1898-0171, 21 (2) 2016, s. 103-115 Rys.3. Stopa bezrobocia rejestrowanego w 2014r.

Źródło: Na podstawie danych GUS, www.foksal.pl

Powyższe konstatacje wymagają pogłębionych badań i danych statystycznych umożliwiających porównanie. Pokazują jedynie pewne tendencje, które nie za-wsze są zgodne z poza-wszechnymi opiniami.

Co więcej, wskazuje się, że procesy migracyjne i nasilenie mobilności występuje również w sytuacji ożywienia gospodarczego. Wieloaspektowość zjawiska wiąże się zatem z wieloma przypadkami, np. osób, które mają problemy ze znalezieniem pracy w Polsce, a które bez problemu odnajdą się na unijnym rynku pracy czy osób, które mając pracę w Polsce, ale niskopłatną, wyjeżdżają w celach zarobko-wych. Wielokrotnie, duża część populacji pozostaje bierna zawodowo zarówno w krajowym, jak i międzynarodowym wymiarze. Wyjeżdżają także osoby zatrud-nione w Polsce, które bądź rezygnują z pracy na rzecz lepszych warunków za gra-nicą bądź, co bardzo częste, wykorzystują np. urlopy bezpłatne czy też przerwy w pracy (np. nauczyciele). Tego typu mobilność, zaznacza P. Kaczmarczyk, ma re-latywnie niewielki wpływ na poziom bezrobocia. W przypadku Polski trudno jed-noznacznie określić, czy w skali całego kraju migracja przyczyniła się do spadku bezrobocia. Pojawiające się doniesienia medialne o coraz większych problemach ze znalezieniem pracowników sugerowałyby raczej, że odpływ dotyczył osób, któ-re pracę miały, a bezrobotni nie zawsze są gotowi do podjęcia zatrudnienia na pozycjach, które zostały zwolnione (Kaczmarczyk 2006: 14).

Analizując relacje bezrobocia i migracji zagranicznych w aspekcie makrospo-łecznym czy ekonomicznym podkreśla się znaczenie migracji krótkookresowych, sezonowych. Kwestię tę poddał analizie P. Kaczmarczyk wskazując, że rzeczywi-ście stały się one niejako sposobem ucieczki przed bezrobociem. Sytuacja taka była szczególnie widoczna w latach 90. XX wieku. Niestety stały się one strategią względnie trwałą i w niewielkim stopniu przyczyniły się do zmiany statusu na pol-skim rynku pracy. Zdaniem A. Fidel migracje sezonowe mogą wręcz zwiększać

ry-Szyszka M.: Bezrobocie – ubóstwo – migracja zarobkowa? Problemy polskich...

zyko bezrobocia i sprzyjać trwałej dezaktywizacji na polskim rynku pracy. Osoby migrujące sezonowo w większości nie zmieniały stanu aktywności ekonomicznej pomiędzy kolejnymi wyjazdami (za Kaczmarczyk 2006: 9). Zatem, konstatuje P.

Kaczmarczyk, sytuacja osób długotrwale bezrobotnych ulega zamrożeniu - nie mają one stałego zatrudnienia w Polsce, więc zdobywają środki do życia podczas prac sezonowych, natomiast prace sezonowe zniechęcają do szukania zatrudnie-nia w Polsce lub rozpoczęcia działalności gospodarczej na własny rachunek. Tym samym, strategia migracyjna osób bezrobotnych może, paradoksalnie, powodo-wać wycofywanie się z aktywnego poszukiwania stałego zatrudnienia w Polsce i oznaczać faktyczną marginalizację tych osób (Kaczmarczyk 2006: 10).

Strategie migracyjne w aspekcie jednostkowym i rodzinnym również niosą pew-ne zagrożenia. Choć, jak stwierdza S. Golinowska, środki pieniężpew-ne przekazywa-ne rodzinie w istotnym stopniu przyczyniają się do zmniejszenia ubóstwa i jest to największa, wymierna korzyść emigracji(Golinowska 2008: 20), z drugiej zaś strony mogą przyczyniać się do bierności. Rodziny migrantów w kraju zaczynają ograniczać swoją aktywność zawodową i zarobkową licząc na stałe zabezpieczenie swojego bytu z transferów pieniężnych. Może to prowadzić do stagnacji ekono-micznej, zwłaszcza że z czasem następuje spadek wysokości transferów przy jed-noczesnym takim samym, a nawet wyższym poziomie potrzeb rodziny do zaspo-kojenia. Efekt ten związany jest z problemem ryzyka moralnego (moral-hazard problem)2. Przyzwyczajenie do pewnego poziomu dochodów, swoista zachłanność i pęd do podwyższania standardu życia rodziny sprawia, że przymus ekonomicz-ny będący motywem wyjazdów zarobkowych należy traktować jako względekonomicz-ny.

Owa względność wynika właśnie z traktowania migracji jako sposobu życia, ze stosunkowo długiej historii migracji w aspekcie jednostkowych doświadczeń oraz z trudności wyobrażenia sobie „życia bez migracji”. W tym kontekście brak pracy i ubóstwo może być punktem wyjścia dla podejmowania mobilności zagranicznej, a w dłuższej perspektywie zmieniać do niej podejście i stanowić nie tyle strategię przeżycia, co strategię standardu życia (konsumpcyjny charakter migracji).

W dokumencie Społeczeństwo i edukacja (Stron 111-114)