Omawiane części składowe, z wyjątkiem nie
których cewek, wyrabiane są obecnie przez fabryki masowo i precyzyjnie, wobec czego trud sporzą
dzania ich samemu nie kalkuluje się. Lepiej więc nabyć je gotowe.
Wszystkie odbiorniki z grubsza podzielić można na kryształkowe i lampowe. W tomie niniejszym zajmiemy się wyłącznie odbiornikami kryształko- wemi pospolicie zwanymi detektorami.
Budowa ich jest nadzwyczaj prosta i każdy bez żadnych specjalnych uzdolnień w tym kierun
ku wykonać je może.
Odbiornik kryształkowy przy antenie zewnętrz
nej, dobrze izolowanej oraz odpowiedniem uzie
mieniu, daje zupełnie dobre wyniki w promieniu 40 kim. a nawet i większym, zależnie od mocy stacji nadawczej.
Przy słuchaniu stacji znajdującej się w tem samem mieście każda antena będzie dobra byle tylko była izolowana od otaczających ją przedmio
tów t. j. nie dotykała ich.
Początkującym radjo-amatorom radzę rozpo
czynać od budowy najprostszego odbiornika, a na
stępnie drogą prób i poprawek przechodzić do trudniejszych schematów.
Podane niżej schematy odbiorników byłyby dla wielu niezrozumiałe, wobec czego każdy z nich jest objaśniony dodatkowym schematem wyko
nawczym, lub rysunkiem wskazującym skład oraz łączenie części.
Schemat ideowy daje tylko wskazówki wza
jemnych połączeń części odbiornika, pozostawiając wolne pole do popisu pomysłowości w jaki sposób je zmontować. Możemy więc łączyć części odbior
nika wprost na stole, lub podstawce albo zamknąć je w pudełkach. Objaśnienie znaków używanych w schematach podano na końcu tomu. Dla lep
szej orjentacji oznaczamy je w schematach literami
—antena; Z—uziemnienie; L—cewka; D—detek
tor; T—telefon (słuchawki); C—kondensator, przy- tem jeżeli cewek lub kondensatorów jest więcej niż jeden to oznaczamy je L,; L2; Ct; C3 i t. d.
Najprostszy typ odbiornika przedstawia sche
mat rys. 42.
Schemat wykonawczy przedstawia rys. 43.
Do wykonania powyższego odbiornika potrzeb
ne są następujące części:
Rys. 43.
1) Podstawka (deska) z suchego drzewa wiel
kości 13x18 cm. i grub, 1 cm.,
2) Cylinder (walec) tekturowy długości 15 cm., średnicy 5 cm.,
3) sześć tulejek t. j. gniazdek, 4) cztery wtyczki bananowe, 5) detektor,
6) słuchawki,
7) około 25 metrów drutu w emalji grubości od 0,6—0,7 mm.
Podstawkę czysto heblujemy, poczem wiercimy w niej sześć otworów przez które przetykamy po
siadane tulejki otwory dla detektora w rozstępie 2 cm. Następnie całą deskę powlekamy olejem lnianym i pozostawiamy na powietrzu do zupeł
nego wyschnięcia. Podstawkę naszą możemy za
opatrzyć w nóżki, wycinając w tym celu 4 klocki I drzewa.
Gotowy cylinder z tektury stawiamy na kuchni aby wysechł zupełnie poczem powlekamy go czy
stym lakierem spirytusowym.
Po dokładnem wysuszeniu rozpoczynamy uzwa- janie w sposób już omówiony (patrz rozdział: cewki).
Koniec uzwojenia pozostawiamy narazie luzem, po
nieważ cewkę naszą musimy wraz z anteną do
stroić do długości fali miejscowej stacji.
Ogonek początku uzwojenia prowadzimy do tulejki (gniazdka) anteny, poczem oczyszczamy go na pewnej przestrzeni z izolacji, w tym wypadku
z emalji, okręcamy wokół tulejki i silnie dociska
my naśrubkami. Dalej prowadzimy go do tulejki kryształu detektora i umocowujemy w ten sam sposób, poczem zbędną ilość drutu obcinamy. Ko
niec uzwojenia cewki w identyczny sposób popro
wadzimy do tulejki uziemienia i dalej do jednego z gniazd telefonicznych, ale uskuteczniamy to nie
co później po dostrojeniu. Narazie bierzemy ka
wałek drutu zwyczajnego, umocowujemy go wokół gniazdka telefonicznego a następnie gniazdka uzie
mienia i pozostawiamy wolny koniec takiej dłu
gości, aby sięgał do zwojów cewki. Pozostaje nam jeszcze do połączenia gniazdko igły detektora i drugie gniazdko telefoniczne.
Wstawiamy teraz detektor. Włączamy antenę i uziemienie. Wtykamy do odpowiednich gniazdek końce słuchawki. Zakładamy je na uszy, naciska
my ostrzem detektora kryształ szukając najbardziej czułego punktu i słuchamy. Jeżeli stacja nadaw
cza w tym czasie pracuje a słyszymy tylko cichy szum, jest to dowód, że przewód gdzieś jest przer
wany. Rzeczywiście brak jest jeszcze połączenia telefonu i uziemienia z cewką. Jeżeli teraz do
tkniemy drutem, który przeprowadziliśmy przez telefon i uziemienie, końca uzwojenia cewki szum ustanie.
Ażeby dostroić naszą cewkę, postępujemy w na
stępujący sposób: Przykładamy linijkę wzdłuż cewki i prowadząc ostrym narzędziem zdzieramy emalję na uzwojeniu tak, że wzdłuż cewki otrzymujemy
wąziutki pasek drutu nieizolowanego. Teraz koń
cem naszego drutu pomocniczego dotykamy ko
lejno zwojów cewki w miejscach pozbawionych emalji. Miejsce uchwytu drutu powinno być izo
lowane. Wkrótce znajdziemy miejsce, które daje nam najlepszą audycję. Robiąc mały odstęp od oznaczonego zwoju, borujemy dwie lub trzy dziurki przetykamy przez nie drut naszej cewki i usu
niejszego wyglądu naszego aparatu wszelkie łącze
nia możemy wykonać od spodu deski. W tym celu musimy przeborować jeszcze dwa otwory w pobliżu początku i końca uzwojenia cewki dla przeprowadzenia drutów pod spód.
Więcej nieco złożony jest odbiornik według schematu zasadniczego rys. 44.
Różni się on od poprzedniego wprowadzeniem cewki suwakowej, oraz kondensatora stałego 1000 cm. Suwak ma za zadanie dostrajanie cewki
Opis budowy cewki suwakowej podana w roz
dziale o cewkach i w danym odbiorniku różnica będzie polegała na tern, że uzwajanie robimy w ma
łych odstępach. Można to najlepiej uskutecznić, nawijając na cewkę jednocześnie sznurek i drut, jedno owinięcie sznurkiem jedno drutem i t. d. Po ukończeniu cewki odwijamy sznurek, a pozostały drut uzyska w zwojach odstępy szerokości równe grubości usuniętego sznurka.
Sposób łączenia podany jest przejrzyście na rys. 45.
Do budowy tego odbiornika potrzebne są na
stępujące części:
1) Podstawka (deska) rozmiar 27x14 cm.
2) dwie deseczki na boki cewki 10x7 cm.
3) cewka średnicy 6 cm., długości 24 cm.
4) drutu 30 m. do uzwojenia cewki grubości 0,6 mm.—0,7 mm.
5) kondensator staty 1000 cm.
6) detektor,
7) 4 zaciski uniwersalne, 8) słuchawki.
Odbiornik według schematu rys. 46 oprócz zna
jomej już nam cewki suwakowej, detektora i kon
densatora stałego, posiada jeszcze kondensator
obrotowy, zmienny, pojemności do 1000 cm. (0,001 Mikrofarada).
Kondensator obrotowy włączony jest tu rów
nolegle i przy takim składzie odbiornik może od
bierać fale długości 500— 1000 metrów.
Sposób łączenia poszczególnych części w sche
macie perspektywicznym wskazuje rys. 47.
Części odbiornika są następujące:
1) Podstawka lub pudełko,
2) cewka średnicy 7 cm. długości 20 cm.
3) kondensator obrotowy (zmienny) 1000 cm.
(0,001 Mikrofarada),
4) kondensator stały 1000 cm. (0,002 Mikrof.), 5) detektor,
6) słuchawki,
7) około 30 mtr. drutu izolowanego w emalji grub. 0,6 mm.—0,7 mm.
Strojenie odbywa się w ten sposób, że suwa
kiem cewki znajdujemy najlepszy odbiór, następ
nie kondensatorem obrotowym dostrajamy do naj
lepszej audycji.
Ten sam odbiornik może służyć dla odbioru fal krótszych od 250—500 metrów przy włączeniu
kondensatora obrotowego pojemności do 500 cm.
szeregowo rys. 48.
Łączyć więc będziemy w następujący sposób:
Antenę ze statorem kondensatora obrotowego.
Rotor kondensatora z początkiem uzwojenia cewki i igłą detektora. Suwak z uziemieniem i konden
satorem stałym. Kryształ detektora z drugim za
ciskiem kondensatora stałego. Telefon do kon
densatora stałego.
Wymiary cewek dla odbioru różnej długości fal podane są w końcu tomu.
W rozdziale p. t. „Cewki” podano sposób przygotowania cewki, w której na miejsce suwaka zastosowano włączanie różnej ilości zwojów przez odpowiednie odgałęzienia ich rys. 15.
Wstawiamy w przednią ściankę zaciski anteny, uziemienia i telefonu, gniazdka telefoniczne oraz od wewnętrznej strony kondensator stały 2000 cm, i mamy odbiornik gotowy rys. 49.
Łączenie robimy w następujący sposób: Do metalowej osi manetki ślizgacza, od pojedynczych zwojów lutujemy drut. Najlepiej uskuteczniamy to pastą do lutowania, którą powlekamy drut oraz oś
Rys. 49.
manetki w miejscu łączenia, uprzednio dobrze oczyszczone, i rozgrzanym do czerwoności drutem lub kolbą do lutowania przeprowadzamy kilkakrot
nie po przedmiotach łączonych. Dalej drut ten prowadzimy do zacisku anteny. Obracając ma
netką będziemy drut przymocowany do niej skra
cać lub wydłużać, wobec czego przed umocowa
niem do zacisku anteny należy sprawdzić w jakich granicach odbywa się ta zmiana długości, aby po
łączyć go odpowiednio luźno. Od anteny prowa
dzimy drut dalej do igły detektora i tu go obci
namy. Następny kawałek drutu w podobny spo
sób lutujemy do drugiej manetki, łączymy z zaci
skiem uziemienia i przez kondensator stały do gniazdka telefonicznego. Pozostaje nam do
ukoń-czenia połączyć kryształ detektora przez konden
sator z drugiem gniazdem telefonicznem.
Opisany aparat służy do odbioru fal długości od 200—800 metrów.
Stroimy odbiornik zgrubsza, manetkę z gru
powymi odgałęzieniami, poczem precyzyjnie do
strajamy drugą manetkę.
Bardzo prosty i bodaj że najtańszy odbiornik przedstawia rys. 50.
Rozpoczynamy budowę od przygotowania po
trzebnych cewek. Dwie cewki jednakowej wiel
kości o średnicy 11 cm. przygotowujemy w spo
sób podany na rys. 7. Na każdej cewce robimy po 18 zwojów. Łączymy je w ten sposób, że po
ukończeniu uzwojenia jednej cewki drutu nie obci
mocowujemy nieruchomo do podstawki w wymia
rach 25x18 cm. Podstawkę przygotowujemy w spo
sób opisany przy budowie pierwszego aparatu. Do środka drugiej cewki umocowujemy rączkę z cien
kiej deseczki lub dykty wyciętej laubzegą długości dla przełknięcia początku oraz końca uzwojenia dla dalszych łączeń.
Stroimy odbiornik przesuwając górną cewkę w lewo lub prawo póki nie otrzymamy najlepszej audycji.
W miejsce kosztownego kondensatora obro
towego możemy użyć do odbioru fal krótkich od
biornika z warjometrem rys. 51.
Części potrzebne do wykonania takiego od
biornika są następujące,
1) Płytka ebonitowa lub sucha deseczka o roz
miarach 22x17 cm.,
Rys. 51.
2) warjometr, 3) detektor,
4) kondensator stały (blokowy) około 2000 cm.
5) słuchawki,
6) około 3 mtr. drutu i y 2 mm. o kwadra
towym przekroju do połączeń,
Rys. 52.
7) 4 zaciski uniwersalne, 8) 2 gniazdka do detektora.
Sposób wykonania objaśniają w zupełności podane rysunki.
Łączenia możemy lutować jak to wskazano na rysunkach albo też łączyć druty w zaciskach
Rys. 53.
np drut od gniazda anteny do statora warjometru a stąd do igły detektora. Zbytecznem więc się okaże lutowanie drutów w punkcie H. rys. 53.
W ten sam sposób możemy przeprowadzić drut od kryształu detektora do kondensatora i
da-lej do gniazda telefonicznego i od zacisku uzie
mienia przez rotor warjometru do kondensatora i drugiego gniazda telefonicznego.
Całość możemy umieścić w pudelku, którego wierzchnią lub przednią ściankę stanowić będzie ebonit lub deseczka, na której zmontowaliśmy nasz odbiornik.
Strojenie odbywa się przez obracanie rotora warjometru gałką umieszczoną nazewnątrz.