• Nie Znaleziono Wyników

CHOLESTEROL: SUBSTANCJA ŻYCIODAJNA I ZABÓJCZA

T eoria pow staw ania zło gó w cholesterolu w n aczy­

niach krwionośnych została sform ułow ana przed prze­

szło 1 0 0 la ty przez słynnego berlińskiego anatom opa­

tologa R u dolfa V irch ow a i do dzisiaj nie straciła w a ­ loru n ajbardziej p rzek on yw a ją cej teo rii pow staw ania wczesnych zm ian m iażdżycow ych. Im w yższy poziom cholesterolu w e krw i, tym ła tw ie j tw o rzy złogi, nacie­

kając ściany tętnicy. Uszkodzenie ściany naczynia sprzyja tem u procesowi. Inne zaś czynniki ryzyk a m iażdżycy tętnic, jak nadciśnienie i palenie papiero­

sów, u łatw iają nacieczenie ściany tętnicy przez cho­

lesterol w łaśnie dlatego, że uszkadzają ściany naczy­

nia. Pow staw an ie „lu k śródbłonkow ych” , a w ięc sta­

nu zm niejszonej szczelności ściany śródbłonka może być następstwem oddziaływ an ia w ielu bardzo ró ż­

Cholesterol jest przedstaw icielem steroli, nie ulega spalaniu, lecz stanow i niezbędny składnik budulcowy błon kom órkow ych. N ie ulega on jednak m agazyno­ jako substancje zapasowe. R eszta chylom ikronów transportuje za w a rty w nich cholesterol do w ątrob y

szczepienia trigliceryd ów . Pozostała reszta, za w iera ­ jąca w yłączn ie cholesterol, n azyw a się lipoproteinam i L D L . Transportują one cholesterol do różnych kom ó­

rek ustroju

W s z e c h ś w ia t , t . 91, n r 7—8/90

R yc. 2. Przechodzenie cholesterolu do w n ętrza k om ór­

ki. Cząsteczka L D L za w iera cholesterol (1), w iąże się z recep torem (2) na p ow ierzch n i kom órki. P o w sta ły kom pleks przem ieszcza się na p ow ierzch n i błon y k o ­ m ó rk o w e j i dociera do m iejsca, w k tó rym ulega w es- saniu (3, 4) do w n ętrza kom órki. P ołączen ie L D L z r e ­ ceptorem m ieści się początkow o w w y tw o rzo n y m z a ­ głębien iu (5), a następnie w w ak u oli (6) pow stałej z tego zagłębienia. R ecep tor odczepia się od p o w ie rz­

chni w ak u oli (7) i pow raca na pow ierzch n ię kom órki.

Osłonka w a k u o li ulega rozpuszczeniu (8). B ogaty w e n ­ zy m y lityczn e lizosom (9) łączy się z pozbaw ioną oto ­ czki w ak u olą (10) za w iera ją cą L D L . Cząsteczka T/nr, poddana jest działaniu en zym ów (11). U w o ln io n y cho­

lestero l w yk o rzysta n y jest na p otrzeby k om órk i (1 2), oraz jako budulec błon y k o m órk ow ej (13). C holesterol p ełn i ró w n ież rolę regu latora k om órk ow ego m eta b o li­

zmu cholesterolu, ham uje on zarów n o pow staw an ie n ow ych recep torów (14), jak i k om órk ow ą syntezę

cholesterolu (15)

cząstki L D L po pow ierzch n i k om órk i do ściśle ok re­

ślonych m iejsc, w których u legają wessaniu do w n ę ­ trza kom órki. M iejsca te połączone są z w n ętrzem k om órk i za pom ocą cienkich w łókien , fib r y lli. W łó k ­ n a te p ow od u ją kurczenie się błony k om órk ow ej z w y ­ tw orzen iem początkow o zagłębienia, a następnie w a ­ kuoli. W aku ola ta przem ieszcza się w obrębie

cyto-p lazm y aż do zetknięcia się z lizosomem, k tóry bę­

dąc ró w n ież w akuolą, otoczony jest błoną. Lizosom za­

w ie ra liczne en zym y proteolityczne. Obie w akuole łą ­ czą się ze sobą, en zym y odszczepiają otoczkę b ia łk o ­ w ą L D L , a cholesterol zostaje w komórce.

O d k rycie recep torów dla L D L było kluczow e w ba­

daniach nad m etabolizm em cholesterolu, przyczyniło się też do w yjaśn ien ia mechanizmu regulującego po­

bieranie cholesterolu przez kom órkę. W przypadku w ięk szego zapotrzebow ania kom órki na cholesterol, jak np. w okresie w zrostu i podziału kom órki, p o w ierz­

chnia je j posiada w iększą ilość receptorów , i od w rot­

nie, w stanach zm niejszonego zapotrzebowania, syn te­

za recep to ró w w kom órce ulega zm niejszeniu, co w kon sekw en cji p row a d zi do zm niejszonego pobierania cholesterolu przez kom órkę.

M A K R O F A G I G R O M A D Z Ą C H O L E S T E R O L

W iadom o, że m ak rofagi biorą udział w procesach odpornościowych. W iadom o rów nież, że m akrofagi b io­

rą udział w uprzątaniu różnych resztek m etabolicz­

nych z krw ioobiegu , przeciw działają w ięc nagrom adze­

niu1 cholesterolu w otoczeniu kom órki, grom adząc i m a­

gazynując cholesterol. Część z tego cholesterolu zo­

staje ponow nie uwolniona do k rw ioob iegu stając się in ­ ną fra k c ją lipoprotein ow ą zwaną H D L (lipoprotein y o dużej gęstości, high density lipoproteins), z a w ie r a ­ jącą głów n ie cholesterol, bez lekkich trigliceryd ów . F ra k cje cholesterolu w H D L transportuje z p o w ro ­ tem cholesterol do w ątroby, stam tąd cholesterol prze­

dostaje się do je lita i ulega w yd alen iu z ustroju (ryc. 3).

Im w ię c e j jest cholesterolu w krw ioobiegu, tym w ię ­ cej te j substancji pob ierają m akrofagi. P on iew a ż ten proces nie podlega żadnej regulacji, która b y chroni­

ła m a k ro fa g i przed szk od liw ym i dla nich następstwa­

m i grom adzenia nadm iernych ilości cholesterolu, może to p row adzić nieuchronnie do zniszczenia m akrofaga.

a b c

Ryc. 3. R o z w ó j stw ardnienia tętnic, a) W okresie ty m .trw a ją cy m kilkanaście lub kilka dziesiątków lat, do­

chodzi do przenikania p rzez uszkodzony śródbłonek cząsteczek L D L i do odkładania się ich w obrębie in - tim y ściany tętnicy. D ochodzi do grom adzenia się w tym obszarze zarów n o płytek k rw i, które usiłują ograniczyć uszkodzenie śródbłonka, ja k i m a k ro fa gó w w ch łan iających L D L . Integralność ściany jest zacho­

wana. b) N astępny okres rozw oju m iażd życy to ró w n ież okres w ielo letn i. Przepełn ion e cholesterolem m a­

k ro fa g i giną. U w o ln io n y cholesterol w ciek a w głąb intim y. Ł ą czen ie się cholesterolu z detrytem k om ór­

k o w y m i solam i w apn ia w y w o łu je odczyn zapalny, k tó ry sp rzyja dalszem u grom adzeniu się m akrofagów . Ciągłość ściany naczynia jest pow ażnie uszkodzona. Proces jest nieodw racaln y. Ściana tętnicy ulega po­

grubieniu, ograniczając p rzep ły w k rw i. c) T rze c i okres m iażd życy trw a krótko. W obrębie uszkodzonego fr a g ­ mentu śródbłonka grom adzą się coraz w ięk sze ilości p łytek k rw i. D ochodzi do w ytw orzen ia zakrzepu, za­

m yk a ją cego św iatło naczynia

W s z e c h ś w ia t , t. 91, n r 7—8/90 141 przeciążeniom fizjologiczn e przem iany m etaboliczne ściany n aczyniow ej, zaistniałe zm iany poddają się le ­

ces chorobow y ulega przyspieszeniu. Cholesterol u w o l­

niony z obum arłych kom órek w yk rysta łizo w u je i w połączeniu z solami wapnia, pochodzącym i z detrytu kom órkow ego, tw o rzy tw ard e blaszki. W ten sposób zapoczątkow any zostaje proces w łaściw ego stw ardnie­

nia tętnic. B laszki za w ierające sole w apnia i chole­ czynników ułatw iających niszczenie ściany naczynia, jak palenie papierosów , alkohol, różne toksyny środo­ sercowego, doprow adzające do jego niedotlenienia, jest przyczyną w ystępow an ia b ó ló w dław icow ych, zw łasz­ boksan działa ró w n ież naczynioskurczowo. Natom iast kom órki śródbłonka w y tw a rza ją prostacyklinę. Działa miejscu uszkodzenia śródbłonka, pow staje zakrzep, p rzep ływ k rw i przez tętnicę ustaje i fragm en t tkanki zaopatryw any w k rew przez tę tętnicę obumiera. W następstwie niedrożności tętnicy w ień co w ej dochodzi do zawału serca. W te j trzeciej fa zie obniżenie pozio­

mu cholesterolu w surow icy k rw i nie ma już w ię k ­ szego znaczenia terapeutycznego. Okres do w ystą p ie­

nia zam knięcia światła naczynia można w yd łu żyć przez zm niejszenie adh ezji p łytek w obrębie ściany tętnicy. T a k i efek t p rzeciw agregacyjn y uzyskać m oż­

na, stosując aspirynę. P ro feso r R. G ryglew sk i, św ia­

to w ej sław y farm akolog z K ra k o w a stw ierdził, iż kwas a cetylosalicylow y silniej ham uje syntezę tromboksanu, niż syntezę prostacykliny. W ten sposób, przez odpow ie­

dnie podawanie aspiryny można przyw rócić stan ró w ­ n ow agi m iędzy proagregacyjn ym działaniem trom bok- sanu a przeciw agregacyjn ym działaniem prostacykliny.

K O R Z Y S T N Y C Z Y N I E K O R Z Y S T N Y C H O L E S T E R O L ?

P ytan ie pow inno być postawione inaczej. K tó ra fr a ­ kcja cholesterolu jest korzystna, a która nie? W w ie ­ lu szeroko zakrojonych badaniach stwierdzono, iż u pa­

cjen tów z chorobą w ień cow ą poziom cholesterolu w e

142 Ws z e c h ś w ia t , t. 91, n r 7—8/90

Różnicę m iędzy „n iekorzystn ą” fra k c ją cholesterolu w L D L , a „korzystn ą” fra k c ją cholesterolu w H D L można w yk orzystać w p ro fila k ty ce m iażdżycy. I tak np. stosując określoną farm ak oterap ię można uzyskać zw iększenie ilości recep torów dla L D L w w ątrobie.

Z kolei, kom órki m iąższu w ą tro b y są w stanie doko­

nać przem ian y cholesterolu w k w asy żółciow e, które elim in ow an e są z ustroju drogą je lito w ą (ryc. 4). In ­ nym sposobem leczenia jest w yk orzystan ie m etab oli­

cznie korzystn ej fr a k c ji cholesterolu w H D L . W y k a ­ zano, że zw iększona aktyw ność fizyczn a i p ra w id ło ­ w a dieta sp rzyja ją zw iększon ej p rod u k cji H D L. N a ­ tom iast palenie papierosów , otyłość, doustne środki an tykoncepcyjne i zanieczyszczenia środow iskow e zm n iejszają syntezę H D L.

W y d a je się, iż nagrom adzenie dotychczasowych in ­ fo rm a c ji o zależności pom iędzy m iażdżycą tętnic a m e­

tabolizm em cholesterolu może już dzisiaj być w y k o ­ rzystane w p ro fila k tyce m iażdżycy. M o żliw e w y d a je się rów n ież, aby z jedn ej strony ugruntować mocną p o zycję cholesterolu jako substancji m etabolicznie a k ­ ty w n e j i potrzebnej, z drugiej zaś strony pozbaw ić ją ro li destrukcyjnej, jaką od gryw a w procesie m iażdży­

cy tętnic.

W płynęło 11.IX . 19 89

D o c . d r h a b . A . J e n d r y c z k o o r a z p r o f. d r h ab. M . D ró ż d ż są p r a c o w n ik a m i n a u k o w y m i A k a d e m ii M e d y c z n e j w K a ­ t o w ic a c h .

W IN C E N T Y H A R M A T A , B A R B A R A D Ą B R O W S K A (K ra k ó w )

KONRAD ZAC H ARIASZ LORENZ (1903— 1989) —

Powiązane dokumenty