• Nie Znaleziono Wyników

Chronienie osób podstawowym zadaniem techniki

W dokumencie A-PDF MERGER DEMO (Stron 141-144)

NIEKTÓRE KONSEKWENCJE ETYKI TOMISTYCZNEJ

2. Chronienie osób podstawowym zadaniem techniki

Skoro osoba ludzka jest przyczyną – i to w sensie ontycznym – wytworów technicznych, to wynika z tego konieczność takiego podejmowania działań tech-nicznych, by ani one same, ani powodowane przez nie skutki nie zwróciły się przeciwko człowiekowi jako ich przyczynie. Technika musi więc być zorientowa-na humanistycznie. W przeciwnym wypadku, mianowicie gdy działania technicz-ne zaatakują człowieka, unicestwią też samą technikę, gdyż skutki znikają gdy zabraknie powodujących je przyczyn. Nie można zatem substancjalizować tech-niki, traktować jej jako coś samodzielnego, bytującego i rozwijającego się nieza-leżnie od ludzi, obok nich, czy nawet wbrew nim.

4Warto zwrócić uwagę, że zawsze taki dystans wobec zastanej kultury oznaczał osobowościową dojrzałość człowieka, rozumianą jako skutek jego ogólnego wykształcenia i odpowiedniego wycho-wania. Instytucjonalnie fakt ten zaświadczał „egzamin dojrzałości”, czyli „matura” pochodząca od

„maturus” – „dojrzały”.

5M. Gogacz, Okruszyny, Niepokalanów 1993, s. 223.

Problemu etycznego nie stanowi oczywiście technika jako technika, lecz te-chnika jako narzędzie w ręku człowieka. To on może skierować swoje wytwory i całą pomysłowość techniczną przeciwko drugiemu człowiekowi. Technikę po-winna więc wyprzedzać etyka jako nauka o chronieniu osób i ich dobra. Sprawa ta jest tym pilniejsza, im wyższy jest poziom techniki, a co za tym idzie większe możliwości czynienia dobra lub wyrządzania zła. Im większa więc odpowiedzial-ność spoczywa w rękach ludzi, tym ważniejsze staje się ich przygotowanie do uniesienia ciężaru tej odpowiedzialności.

Podstawową więc zasadą przyświecającą twórcy techniki musi być pragnienie przy-sparzania ludziom dobra poprzez swoją działalność. Technik musi zatem wykluczyć zło z pola podejmowanych przez siebie zadań. Oznacza to, iż musi być człowiekiem sumie-nia, gdyż to właśnie w sumieniu rozstrzyga się podstawowe dobro i zło w ludzkich działa-niach. Głos sumienia więc musi stanowić punkt wyjścia w działalności technicznej.

Sam ten głos jednak nie wystarczy, gdyż nie chroni przed błędem, pomyłką, nie-doskonałością. Wiemy dobrze, iż do stworzenia dobrego dzieła nie wystarczą dobre intencje. Są punktem wyjścia, conditio sine qua non dobrego dzieła, lecz nie poparte wiedzą, solidnym przygotowaniem, czyli właściwą sztuką, mogą przybrać obrót nie-korzystny, niezamierzony i nieprzewidywany. Człowiek podejmując jakieś działanie musi się dobrze zastanowić, nie może działać bezmyślnie. Ten namysł, gdy dotyczy czegoś istotnego, np. tego, jak mamy postąpić, podejmowany jest zawsze z dozą pewnego osobistego przejęcia się, a niekiedy niepokoju. Daje jednak w wyniku ja-kąś postać pewności, że robimy coś właściwego. Uspokaja i staje się podstawą zado-wolenia z tego, co robimy. Tego typu namysł tradycja filozoficzna określiła mianem kontemplacji. Kontemplacja jest bowiem namysłem nad czymś dokonywanym przy osobistym zaangażowaniu w sprawę. Kontemplacja obok sumienia staje się więc zasadą etyczną twórcy i użytkownika techniki.

Namysł jednak może dotyczyć rozmaitych celów: zastosowania właściwych materiałów, zoptymalizowania procesów technologicznych, praktycznego wyko-rzystania osiągnięć techniki. W etyce jednak chodzi o to, aby namysł był skorelo-wany z tym, na co wskazuje sumienie: chronieniem osób i ich dobra. Takie sko-relowanie owocuje mądrością. Mądrość jest wobec tego trzecim kryterium etycz-nym twórcy techniki. Arystoteles widział w mądrości sprawność intelektualną, czyli taką umysłową umiejętność, dzięki której potrafimy wskazać na skutki z pozycji przyczyn oraz zidentyfikować przyczyny znając wynikłe z nich skutki.

M. Gogacz uważa, że w etyce mądrość ma postać jednoczesnego ujmowania prawdy i dobra. Jest więc tym, co K. Wojtyła nazywał prawdą o dobru6. To dopie-III. NIEKTÓRE KONSEKWENCJE ETYKI TOMISTYCZNEJ

6Por. np. K. Wojtyła, Człowiek i moralność, t. 2, Zagadnienie podmiotu moralności, Lublin 1991, s. 240.

ro mądrość jest w człowieku podstawą rozstrzygania, co jest dobre dla określonej osoby w określonych okolicznościach. Mądrość jest więc zasadą aplikowania norm moralnych „tu i teraz”. Jest rozstrzygającą zasadą etyczną.

Te trzy pryncypia etyczne, czyli mądrość, kontemplacja i sumienie, stanowią podstawę chronienia osób w naszych działaniach i zachowaniach. Stanowią one zatem normy etyki chronienia osób.

3. Program nauczania etyki chronienia osób w szkole technicznej7 Proponowany program przedstawia się następująco. Oto tytuły zajęć i ich problematyka:

1. Miejsce etyki w nauce. W ramach tego wykładu przedstawia się słucha-czom określenie nauki ze szczególnym uwzględnieniem nauk filozoficznych.

Czymś istotnym jest tu ukazanie bezzałożeniowości klasycznej filozofii bytu.

W tym tle etyka ukazuje jako nauka filozoficzna (wskazywanie na normy wyboru działań chroniących zgodnie z prawdą dobro osób). Przedmiot etyki jest tu od-rębny od przedmiotu filozofii bytu, filozofii człowieka, aksjologii, psychologii i pedagogiki.

2. Człowiek jako osoba. Podczas wykładu prezentuje się realistyczne koncep-cje człowieka (Arystoteles, Tomasz z Akwinu) oraz koncepkoncep-cje idealistyczne (Pla-ton i neopla(Pla-tonizm, Kartezjusz, Hegel, Sartre). W drugiej części zajęć, nawią-zując do realistycznej koncepcji bytu ludzkiego, przedstawia się elementy struk-turalne człowieka w ujęciu realistycznym (Arystoteles – forma i materia, Tomasz z Akwinu – istnienie i istota) oraz przejawy istnienia (realność, jedność, odręb-ność, prawda, dobro, piękno) i przypadłości istoty (intelekt i wola, poznawcze władze zmysłowe i uczucia). Na podstawie tych ustaleń przedstawia się definicję osoby według Boecjusza: jako jednostkowej substancji o rozumnej naturze.

3. Relacje osobowe. Trzeci wykład rozpoczynamy od zarysowania filozoficz-nie ujętej struktury relacji (podmiot i kres relacji jako wyznaczniki jej charakte-ru). W tym tle ukazuje się relacje osobowe jako najdonioślejsze postacie relacji istnieniowych, a wśród nich życzliwość (miłość), zaufanie (wiara), dążenie do trwania w życzliwości i zaufaniu (nadzieja).

7Tak rozumiana etyka wykładana jest z powodzeniem w wielu szkołach w Polsce. Wśród nich jest jedna uczelnia politechniczna, mianowicie Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie.

Określona specyfika tej uczelni wynika z jej wojskowego charakteru, co jednak nie zmienia faktu, że jest to uczelnia techniczna, a zmilitaryzowany charakter czyni nauczanie w niej etyki sprawą do-datkowo trudniejszą. Nauczanie etyki w WAT zaprogramował prof. dr hab. Mieczysław Gogacz przy współpracy dr Artura Andrzejuka. Por. M. Gogacz, Wprowadzenie do etyki chronienia osób, skrypt WAT, Warszawa 1994 oraz wydania książkowe: Warszawa 1995 i 1998.

4. Normy moralności. Wykład jest poświęcony zarysowaniu teorii pryncy-piów etycznych: mądrości kontemplacji i sumienia jako normujących postępowa-nie sprawności intelektu człowieka. Mądrość jest przy tym ukazywana jako stała wierność prawdzie i dobru, kontemplacja jako upewniający człowieka namysł, sumienie jako stała umiejętność podejmowania decyzji pod wpływem intelektu informującego o prawdzie.

5. Odpowiedzialność. Podczas zajęć przedstawia się różne koncepcje odpo-wiedzialności (odpowiedzialność przed Bogiem, historią, narodem, prawem).

Wyróżnia się ponadto filozoficzne teorie odpowiedzialności: odpowiedzialność w ujęciu personalistycznym jako afirmacja człowieka, odpowiedzialność w ujęciu tomistycznym jako wzięcie na siebie skutków swego postępowania; odpowie-dzialność jako poświęcenie i miłosierdzie.

6. Dobro i zło. Zajęcia poświęcone są teoriom dobra i zła. Najpierw ukazuje się ujęcia dobra: dobro w sensie metafizycznym (przejaw istnienia bytu jako przedmiot wyboru), dobro w sensie fizycznym (posiadanie wszystkich części struktury człowieka), dobro w sensie moralnym (zgodność postępowania z nor-mą moralną). Analogicznie do tego prezentuje się teorie zła: zło w sensie metafi-zycznym jako brak dobra, zło w sensie fimetafi-zycznym jako skutek braku części fizycz-nych lub błędnego i fałszywego postępowania, zło w sensie moralnym.

7. Etyka, pedagogika i prawo. Te zajęcia poświęcone są odróżnieniu dzie-dzin, które są często mieszane ze sobą lub nawet utożsamiane, gdyż wszystkie w jakiś sposób odnoszą się do ludzkiego postępowania. Dlatego należy przedsta-wić następujące odróżnienia: przedmiot etyki – to zidentyfikowanie norm moral-ności jako stałych usprawnień rozumnej natury człowieka, zarazem jako zgodne z normami rozpoznawanie działań chroniących dobro osób; przedmiot pedago-giki – to szczegółowe zasady wyboru czynności usprawniających intelekt i wolę człowieka oraz wprowadzających ład w sferę uczuć i emocji; prawo naturalne – to przekształcenie w zalecenia ochrony ujętych w filozofii człowieka elementów struktury bytu ludzkiego, rozumianych jako jego podstawowe dobro; prawo sta-nowione – to zespół zaleceń sprzyjających realizacji prawa naturalnego.

7. Różnice między etyką, teologią i religią. Z tych zajęć powinno wynikać

W dokumencie A-PDF MERGER DEMO (Stron 141-144)