• Nie Znaleziono Wyników

Aleksander Wiącek aleksander.wiacek@gmail.com

www.lublinrowerem.pl

`

135

ROWER Z YSCI

Zamiast wstępu

Rower – bodajże najwspanialszy wynalazek człowieka, na którym można przemieszczać się szybciej niż pieszo i dostrzec dużo więcej w otaczającej przestrzeni niż zza kierownicy samochodu, a także dojechać do pracy, prze-wieźć dziecko do przedszkola, pościgać ze znajomymi czy dotrzeć z sakwami na koniec świata. W dzisiejszej polskiej rzeczywistości rower czeka na swój wielki dzień, w którym przestanie być spychany do krawężnika przez wszechobecne samochody, a zacznie być traktowany z szacunkiem, tak jak robią to mieszkańcy Kopenhagi, Amsterdamu czy Münster – jednych z najbardziej przy-jaznych do życia miast świata.

Rowerzyści: od niedzielnej wycieczki do Cycle Chic Rowerzystów w Lublinie można podzielić na wiele grup, w zależności od tego, czym dla nich jest rower. Naj-większą grupę stanowią rowerzyści weekendowi, którzy w ciepłe sobotnio-niedzielne dni wraz z rodzinami tłum-nie wyruszają w stronę Zalewu. Nie mają oni dużych wy-magań w stosunku do jakości infrastruktury i w większo-ści nie wykorzystują roweru jako środka transportu po mieście. Z punktu widzenia ruchu rowerowego stanową oni największy niewykorzystany potencjał, gdyż na co dzień zwykle przemieszczają się po mieście samochoda-mi lub komunikacją samochoda-miejską.

Druga grupa to rowerzyści, głównie młodzi, skupieni wokół forum Stowarzyszenia RowerowyLublin.org. Ich domeną są krótkie codzienne wycieczki w okolicach Lu-blina, tzw. „ustawki”, a także dłuższe wyjazdy i kilkudniowe, czasem również zagraniczne. Stowarzy-szenie organizuje wiele ciekawych imprez, m.in. rowe-rowe topienie marzanny, Europejski Piknik Rowerowy, rajdy 500-600km/24h czy rowerową pielgrzymkę do

Częstochowy. Forum to jest największym miejscem wy-miany informacji między rowerzystami w Lublinie, sku-piającym blisko 700 aktywnych użytkowników. Można tam umówić się na wycieczkę, dowiedzieć o imprezach rowerowych w regionie czy poradzić w sprawie sprzętu.

Również rekreacyjnie, ale w bardziej kameralnym gro-nie funkcjonują kluby turystyczne, Welocyped PTTK (welocypedlubelski.pl) czy ABC UMCS (www.abc.umcs.

lublin.pl). Welocyped funkcjonuje od 1965 roku, a jego kadrę stanowią bardzo doświadczone osoby, które na rowerach odwiedziły niezliczoną liczbę miejsc zarówno w Polsce, jak i Europie. Dzięki szczegółowemu kalenda-rzowi imprez na cały rok osoby z zewnątrz bez trudu mogą dołączyć do którejś z nich. Bardziej zawodowy i wyścigowy charakter mają osoby zrzeszone wokół Lu-belskiego Klubu Kolarstwa Górskiego (www.lkkg.pl) czy Lubelskiego Towarzystwa Cyklistów (www.ltc.lublin.pl).

Otwarcie toru rowerowego na ul. Janowskiej ucieszyło z kolei rowerzystów wyczynowych, dirtowców, trialow-ców czy innych lubiących jazdę z przeszkodami.

Są też w Lublinie „rowerzyści od zawsze”, którzy od kilkudziesięciu lat jeżdżą po mieście na dwóch kółkach i są legendą w środowisku. Jedną z takich osób jest Piotr Wróblewski z Radia Lublin, organizator wycieczek ro-werowych i prowadzący audycję „Dzyń Dzyń”, w której promuje działania podejmowane przez różne grupy lu-belskich rowerzystów.

Rowerowa elegancja, czyli Cycle Chic, również zaczy-na być dostrzegalzaczy-na zaczy-na ulicach miasta. Rowerzyści uży-wający stylowych miejskich rowerów, elegancko ubrani – czasem nawet w garnitury – stanowią nową jakość w przestrzeni i są najlepszą promocją poruszania się na rowerze. Lublin, jak wiele innych miast, również posia-da specjalny blog (www.lublincyclechic.blogspot.com),

134 C YCLISTS

The most numerous group of cyclists in Lublin are re-creational riders pedalling to Zemborzycki Lake in the suburbs over the weekend. Another group is made up of more than 700 people associated with Rowerowy-Lublin.org, who organize daily outings near Lublin, as well as attracting events such as the European Bicycle Picnic, 500-600km/24h rides or a bikers’ pilgrimage to Częstochowa. More bicycle fans are gathered in to-urist clubs, e.g. Welocyped PTTK (since 1965, welocy-pedlubelski.pl) or ABC UMCS (www.abc.umcs.lublin.pl).

More professional and racing teams operate in the Lublin Mountain Biker Club (www.lkkg.pl) and the Lublin Cyc-lists’ Association (www.ltc.lublin.pl). The opening of an outdoor track in Janowska Street in Lublin has integrated the cyclist fraternity represented by performance, dirt and trial bikers or others who like to ride in handicap events. The black sheep in the fraternity are youngsters racing across pavements or cycling paths, posing a dan-ger to pedestrians and other cyclists.

In liaison with the Lublin Municipality, the Lublin cycli-sts organize a European Week of Sustainable Mobility concluded with a Car-Free Day. Beginning with 2011, a new national event will be held locally, the Cyclic Fe-ast, promoting new pro-bike traffic regulations. A Clima-tic Clerk is a competition for the civil servants from the Lublin municipal offices which encourages them to com-mute by other means than their own car. Every month, a Critical Mass event is held, a recently revived ende-avour. Safety and order during the meeting are main-tained by marshals wearing reflective vests. The partici-pants dress up as, for example, Santa Claus or ancient Slavs, or ride fancy and unusual bikes (tall bikes, cru-isers). Several times a year, an Alleycat is held, a bicycle race and urban game in one, gathering dozens of

bicyc-le messengers and fixed-gear bikers.

In 2007, the Culture of Space Forum established the Bi-cycle Alliance (www.LublinRowerem.pl), which promotes the development of cycling infrastructure (roads, stands, signage, etc.). By establishing cooperation with the Polish network of Cities for Bikes, the alliance has facilitated the signature by the city Mayor of the Cycling Standards and the appointment of the Expert Team, composed of city officials and cyclists. The alliance is part of the Cul-ture of Space Council.

`

137

ROWER Z YSCI

na którym można podziwiać fotografie eleganckich osób na rowerach.

Czarnymi owcami lubelskich rowerzystów są zwykle młode osoby uprawiające wyścigi na chodnikach czy drogach rowerowych, stwarzające realne zagrożenie dla pieszych i innych rowerzystów, zwłaszcza z małymi dziećmi, a nie mówiąc o własnym zdrowiu, gdy robią to wieczorami na jezdniach rowerami bez oświetlenia.

Akcje

Lubelscy rowerzyści biorą udział również w akcjach związanych z promowaniem roweru jako środka zrów-noważonego transportu w mieście. Główną imprezą w ciągu roku jest wrześniowy Europejski Tydzień Zrów-noważonego Transportu oraz Dzień bez Samochodu na jego zakończenie. We współpracy z Urzędem Miasta organizowanych jest wtedy wiele wydarzeń, tj. przejaz-dy rowerowe, debaty komunikacyjne, Park(ing) day czy, jak w 2010 roku, zdjęcie porównujące przestrzeń zaj-mowaną przez 45 osób w samochodach, autobusie i na rowerach. W 2011 roku po raz pierwszy odbędzie się w Lublinie duża ogólnopolska impreza rowerowa – Świę-to Cykliczne, której jednym z celów będzie promocja no-wych prorowerono-wych przepisów drogono-wych. Klimatycz-ny Urzędnik to z kolei konkurs adresowaKlimatycz-ny do lubelskich urzędników, którego celem było zachęcenie ich do po-ruszania się innymi niż samochód środkami transportu.

Okazało się, że wielu z nich z przyjemnością jeździ ro-werem lub chodzi pieszo – gdyby tylko stworzyć lepsze warunki, na pewno ich liczba byłaby znacznie wyższa.

Co miesiąc odbywa się Masa Krytyczna, czyli ogólno-światowy spontaniczny przejazd przez miasto, którego celem jest zwrócenie uwagi władz na problemy rowe-rzystów. Po raz pierwszy w Lublinie Masa wystartowała

29 marca 2003 roku i była jedną z pierwszych w Polsce.

Jej idea „My nie blokujemy ruchu, my jesteśmy ruchem”

szybko znalazła wierne grono rowerzystów, którzy w sile czasami ponad 200 osób pojawiali się na placu Litew-skim i wyruszali na półtoragodzinny objazd po mieście.

Niestety, problemy z utrzymaniem grupy w ryzach były powodem wielu konfliktów z kierowcami i policją, przez co lubelska Masa praktycznie przestała istnieć. W ostat-nich latach jednak znów przeżywa renesans. Przejazd odbywa się w każdy ostatni piątek miesiąca o godz.

18:00, a porządku zawsze pilnuje kilka osób ubranych w kamizelki odblaskowe. Uczestnicy starają się też bu-dować pozytywny przekaz idei Masy wśród mieszkań-ców, chociażby przebierając się w różne ciekawe stroje (Mikołaja, Słowian z X wieku) czy jeżdżąc na niecodzien-nych rowerach (tolbajki, cruisery).

Kilka razy w roku na mieście odbywa się Alleycat, czyli połączenie rajdu rowerowego i gry miejskiej. Uczestnicy, wśród których jest wielu byłych i obecnych kurierów ro-werowych oraz „ostrokołowców”, w warunkach normal-nego ruchu drogowego muszą w jak najkrótszym czasie wykonać określone zadania w punktach rozrzuconych po całym mieście. Specyfika zabawy sprawia, że na udział w niej decyduje się niewielu zapaleńców, zwykle nie więcej niż kilkanaście osób.

Przykład z Niemiec

Jednym z partnerskich miast Lublina (od 1991) jest nie-mieckie Münster, jedno z najbardziej rowerowych miast na świecie. Problem w tym, że przez 20 lat trudno zna-leźć realne efekty tej współpracy w dziedzinie rozwo-ju ruchu rowerowego w Lublinie. Większość widzi, że w Münster „da się”, ale przełożenie tego na warunki lu-belskie kończy się niepowodzeniem. Czas więc to zmienić.

`