• Nie Znaleziono Wyników

N ie ulega w ątpliw ości, że w edług n au k i P aw ła istn ieje w K ościele h ie ra rc h ia w sensie ścisłym , h ie ra rc h ia w ładzy. C h ry ­ stu s u stan o w ił D w u n astu w czasie ziem skiego życia, a po z m a r­

tw y c h w stan iu zlecił im m isję, obdaro w u jąc D uchem św. A po­

sto lat in sty tu c jo n a ln y rozpoczyna n o rm a ln ą działalność K oś­

cioła, tzn. głoszenie E w angelii, zakładanie kościołów i rząd ze­

nie nim i, zgodnie z tra d y c ją , p rze k a z u ją c ą w ie rn ie nau k ę M istrza.

W ram ach te j działalności apostołow ie przekazali część sw o­

jej w ładzy diakonom , prezb iterom -bisk u po m , czy delegatom , k tó rzy w im ien iu apostołów i pod ich nadzorem p ełnili pow ie­

rzone im u rzę d y w kościołach lokalnych.

Z d ru g iej je d n a k stro n y w idzim y w listach P a w ła i inną organizację K ościoła i kościołów, organizację charyzm atyczną.

W zw iązku z ty m po w staje p y tanie: ja k i był w z a jem n y stosu ­ n e k ty c h org an izacji w p ierw o tn y m K ościele, a w konsek­

w encji — ja k a była w łaściw ie i jak a w in n a być w edług n au k i P a w ła organ izacja Kościoła: charyzm atyczna, czy in sty tu c jo ­

n alna, h ierarch iczn a?

Z anim je d n a k p rzy stą p im y do odpow iedzi na to pytanie, m usim y zapoznać się p rz y n a jm n ie j ogólnie z ch ary zm atam i w listach P aw iow ych.

1. C h a r y z m a t y w l i s t a c h ś w. P a w ł a 1.

a) Fakt charyzm atów .

Ze zjaw iskiem ch ary zm ató w spotyk am y się często w listach św. P aw ła, k tó ry p rzy w ią z u je do n ich dużą wagę, podobnie

1 B ibliogr. H. G un k el, Die W irk u n g e n des h eilig e n G eistes G ót- tin g e n 3 1909; W. R e in h a rd , Das W irk en des h e illig e n G eistes im M enschen n ac h den B rie fe n des A postels P a u lu s (F re ib u rg e r theol.

S tu d ien , 22), F re ib u rg i. Br. 1918; B. M aréch au x , L es c h a rism e s du St.

E sp rit, P a ris 1921; L. B o u n a iu ti, J. C arism i, w : R icerche religose 4 (1928) 259—261; A. L em o n n y er, C harism es, DBS I, 1233— 1243; F. G rau,

[ 6 5 ] O R G A N I Z A C J A P I E R W O T N E G O K O Ś C IO Ł A 3 7 3

ja k cała p ierw o tn a lite ra tu ra ch rześcijań sk a 2. D ziałanie D ucha św. w apostole i w w iern y ch je st znakiem ich pow ołania do Kościoła, do zbaw ienia (1 Tes 1, 5— 6).

P a w e ł w idzi w c h ary zm atach objaw ienie D ucha św. (fane- rosis to u pneum atos). J e s t w ty m całkow icie zgodny z: n auk ą S t T, ju d aiz m u i p ierw o tn ej g m in y ch rześcijańsk iej 3. Ju ż w daw ny m okresie dziejów Izraela znane b yły o b jaw ienia D u­

cha w ek stazach „synów p ro ro czy ch” (1 K ról 10, 5— 6; 19, 20— 24; 18, 10 itd.). P n e u m aty z m p ro ro k ó w przeszedł później na m ędrców Izraela. W K siędze Jo b a E lih u odw ołuje się do n a tc h n ien ia osobistego i w ypow iada sąd niezależny a n aw et odm ienny od dotychczasow ej tra d y c ji (Job 32, 8. 18— 2 1 )4.

W K siędze M ądrości utożsam iona z D uchem M ądrość w ychodzi od Boga (M ądr 7, 22— 27; 9, 11— 19) i jako Boża m oc i o p a trz ­ ność czuw a nad ludźm i i p row adzi ich k u zbaw ieniu (M ądr

10— 19).

' Cała w łaściw ie lite ra tu ra ap o k alip ty czn a od II w. przed Chr.

do II w. po Chr. b azu je na sp ecjaln y ch objaw ieniach, udzie­

lan y ch poszczególnym jednostkom . D o k u m en ty Q um rań sk ie

D er n e u te sta m e n tlic h e B e g riff C h arism a, T ü b in g e n 1947; M. S te rre t, N ew T e sta m e n t C h a rism a ta , D allas 1947; J. B rosch, C h a rism e n und Ä m te r in d e r U rk irc h e, B onn 1951; E. S chw eizer, G eist u n d G em einde im N. T. un d h eu te, M ünchen 1952; H. F r. von C a m p e n h au se n , K irc h ­ liches A m t u n d g eistlich e V ollm acht in den e rste n d rei J a h r h u n d e r ­ te n (B eiträg e zu r h isto risc h e n Theologie, 14), T ü b in g e n 1953, 59—81;

R. B u ltm a n n , T heologie des N euen T estam e n ts, T ü b in g e n 3 1958, 446—

463; N. Q. H am ilto n , T he H oly S p irit a n d E schatology in P a u l (Scot- tis h Jo u rn . of T heol. Occ. P ap. 6), E d in b u rg h 1958; H. G reeven, Die G eistesg a b en bei P a u lu s, w : W o rt u n d D ien st 7 (1959) 111— 120; K. W en- n em er, Die c h a rism a tisc h e B egabung d er K irch e n ac h dem hl. P au lu s, w : S ch o la stik 34 (1959) 503—525; L. C e rfa u x , L e C h ré tie n dans la th é o ­ logie P a u lin ie n (Lectio D ivina, 33), P a ris 1962, 222—239.

2 Zob. Dz Ap 2, 4; 4, 31; 10, 44—46; 19, 6; por. M k 16, 17— 18.

3 N ie w y d a je się praw d o p o d o b n e, aby P a w e ł b y ł tu zależny od k u l­

tó w h ellen isty czn y ch , choć przy zn ać trze b a, że ludność g re c k a była szczególnie w ra ż liw a n a e k sta ty c z n e z ja w isk a ; poza tym stoicyzm w i­

d ział w d u ch u (pneum a) p ie rw ia ste k k o n sty tu ty w n y kosm osu. Por.

L. C e rfa u x , L e ch ré tien , dz. cyt., 220—224 n.

4 P odobne zjaw isk o w idzim y w E k li 39, 6—8.

3 7 4 K S . J A N S T Ę P I E Ń [66]

p rzy p isu ją w y raźn ie D uchow i św. oczyszczenie z grzechów i uśw ięcenie w y b ra n y c h (np. 1 Q S III, 6— 9; IX, 3— 5 itd.).

W arto jed n a k podkreślić, że te in te rw e n c je D ucha są w ju d a ­ izm ie elem en tem w tó rn y m ; to w arzyszą tylk o religii, k tó ra w sw ej istocie je s t legalistyczna, jest p raw em o p a rty m na t r a ­ dycji i na piśm ie 5 .

P ie rw o tn a gm ina ch rześcijań sk a p rzeży w ała in te rw e n cję D u­

cha św. w sposób szczególny, ek staty czn y, o trz y m u ją c d a r ję ­ zyków i proroctw a. D ziałalności apostołów i diakona Szczepana tow arzyszą cuda. Te nad zw y czajn e zjaw iska dok on ują się w śród Ż ydów w Jerozolim ie (Dz A p 2, 3— 11), potem i w śród pogan w C ezarei w czasie n a w ró c en ia K o rneliu sza (Dz A p 10, 44— 46).

W idoczne też są one i w kościołach założonych przez Paw ła.

P rzeży li je na p e w n o ,i T essaloniczanie, choć w listach do nich sk iero w any ch nie pisze apostoł w y raźn ie o ch ary zm atach.

Mówi jed n ak , że E w angelię głosił im w m ocy i w D uchu św.

i w e w szelkiej pełności (1 Tes 1, 5), a oni p rz y ję li ją w śród w ielu ucisków z radością D u cha św. (1 Tes 1, 6) i to je s t sp ra w ­ dzianem ich w y b ra n ia (1 Tes 1, 4). P rz y p o m in a ,w końcu, aby nie gasili D ucha i nie lekcew ażyli p ro ro ctw (1 Tes 5, 19— 2 0 )6.

N ajczęściej m ów i P a w e ł o c h ary zm atach w 1 K o r i Gal.

Ew angelia, k tó rą głosi, je s t mocą Bożą. P o tw ierd za to sam Bóg cudam i, zdziałanym i za p o średn ictw em P aw ła (Gal 2, 8; 2 K o r 12, 12— 13; Rzym 15, 18— 19) i d a ra m i łaski, ch a ry z ­ m atam i, w y lew an y m i h o jn ie na w ie rn y c h (1 K o r 1, 7; 12— 14;

G al 3, 3— 5).

5 L. C e rfa u x p rze ciw sta w ia ta k ie m u u ję c iu relig ii ch rześcijań stw o , k tó re jego zd an iem je s t „re lig ią o p a rtą w istocie n a in te rw e n c ja c h D u ­ cha. Je d y n y m jej u za sa d n ien ie m są w łaśn ie te in te rw e n c je ” (Le C h re ­ tien, dz. cyt., 224, n o ta 3). O sta tn ie zdanie w y d a je się je d n a k przesadne.

T ra d y c ja bow iem c h rz eśc ija ń sk a, ja k to p rz e d sta w iliśm y w yżej (p 4:

w ład z a apostolska), tw o rz y ła się w o p arc iu o n a u k ę Z baw iciela. Z a ­ w ie ra ła p rzy ty m p ew ie n zespół p raw d , obrzędów i obyczajów , n a k tó re nie m a ły w p ły w w y w a rła rów nież re lig ia ju d a isty c zn a .

• W ątp liw e je s t przy p u szczen ie L. C e rfa u x , że T essaloniczanie nie p rzy w ią zy w ali w iększej w ag i do c h a ry zm a tó w z ra c ji ich c h a ra k te ru o rgiastycznego i poniew aż lę k ać się m ogli n ad u ży ć (Le C h retien , dz.

cyt., 223).

[ 6 7 ] O R G A N I Z A C J A P I E R W O T N E G O K O Ś C IO Ł A

3 7 5

b) T erm inologia charÿzm a tô w .

C h ary zm aty o kreśla P a w e ł czasam i term in e m ch âris — łask a (1 K or 1, 4; Ef 4, 7, por. 4, 11— 13), p od k reślając ty m ich p e ł­

n ą darm ow ość (por. 1 K o r 12, 11).

N o rm aln ie je d n a k nazyw a je ch arism ata. W yraz charism a, sp o ty k a n y w N T 17 razy, w % m 16 ra z y u P a w ła i jed e n raz w 1 P 4, 10, je s t term in e m Paw łow ym . W sensie szerszym oznacza on: do b ra n ad p rzy rod zo n e udzielone przez Boga Iz ra ­ elow i (Rzym 11, 29); pom oc Bożą (2 K o r 1, 11); łaskę uśw ięca­

jącą (Rzym 5, 15 n.; 6, 23) oraz pom oc n ad p rzyrodzo n ą apo­

stoła dla w ie rn y c h (Rzym 1, 11).

W sensie zaś ścisłym (jako te rm in techniczny) określa d ary nad przyrodzone, często niezw y k łe, zw łaszcza d a r języków i proroctw a, dane w iern y m dla p o ży tk u Kościoła. W ty m o sta t­

n im sensie w y stę p u je on w 1 K o r 12 i w R zym 12, 6. T erm in te n zanika w listach w ięziennych, a w p a stersk ich oznacza d a r sp ecjaln y dla przełożonych gm iny (1 T ym 4, 14; 2 T ym

1, 6; por. 1 P 4, 1 0 )7.

C h ary zm aty nazyw a też P a w e ł p n e u m a ta — d u ch am i (1 K or 14, 32), a lu d zi obdarzonych c h ary zm atam i n azyw a p n e u m a ti- koi (1 K a r 14, 37). Na ogół jed n a k w y raz p n eu m atik ó s oznacza człow ieka poddanego D uchow i św., żyjącego życiem n a d p rz y ­ rodzonym , w przeciw ień stw ie do człow ieka zm ysłow ego (psy- chikós), w zględnie cielesnego (sârkinos, lu b sarkikós), pogrążo­

nego ty lk o w przyrodzoności (1 K o r 2, 13— 15; 3, 1; G al 6, 1).

A postoł uży w a n iek ied y tego te rm in u z odcieniem ironii: G a- latów n p . nazyw a p n eu m atik o i (Gal 6, 1); rozpoczęli D uchem , a zam ierzają kończyć ciałem (Gal 3, 3). K o ry n tia n ie u w ażają siebie za p n eu m atik o i i P aw eł przy znaje, że o trzy m ali pełnię d arów (1 K o r 1, 4— 5), a jed n a k z ich w in y nie m oże do nich przem aw iać jako do duchow ych, ale ja k do cielesnych, ja k do m aleń k ich dzieci (1 K o r 3, 1— 4 ) 8.

7 L. C erfaux przypuszcza, że term in ten uform ow ał się w K oryncie (Le Chrétien, dz. cyt. 229).

8 Hoi dynatoi — silni w Rzym 15, 1 ma prawdopodobnie to samo znaczenie, co pneum atikoi w Gal 6, 1.

3 7 6 K S . J A N ' S T Ę P I E Ń [6 8]

c) N atura charyzm atów .

A postoł nie z a jm u je się specjaln ie n a tu rą charyzm atów . O dtw orzyć ją je d n a k m ożna na podstaw ie tekstów , gdzie m o­

w a o ch ary zm atach . P aw eł w iąże je na ogół z D uchem św.

(1 Tes 1, 5. 6; 5, 19; 1 K o r 12, 7. 8. 9. 11), k tó re m u zw ykle p rzy p isu je także dzieło uśw ięcenia w ie rn y c h przez sw oją w nich obecność (1 Tes 4, 8; 1 K or 3, 16; 6, 19; 2 K o r 6, 16;

R zym 1, 4; 8, 9— 11; 15, 16), ale nie w sensie ekskluzyw nym . Czasem łączy je z Bogiem (1 K o r 12, 28) lub C h ry stu sem (Ef 4, 11 n.).

Ta rela cja ch ary zm ató w do D ucha św. posiada jed n a k ch a­

r a k te r specjaln y . W yraża się on w tym , że P a w e ł uzależnia od siebie działanie n iek tó ry ch ch aryzm atów : „I gdyby k tó re m u z siedzących (na z eb ran iu relig ijn y m ) zostało coś objaw ione, pierw szy n iech zam ilk n ie” (1 K or 14, 30). D alej w ty m sam ym rozdziale, w. 32 pisze: „A duchy p ro ro kó w są podległe p ro ro ­ k o m ” . D uchy (pneum ata) oznaczają tu ch a ry z m a t p rz y n a jm n ie j proroctw a, k tó ry raczej je s t przejściow y niż stały.

-Isto tn ą cechą ch ary zm ató w jest nie ty le dobro osobiste tych, k tó rz y n im i zostali obdarzeni, ile dobro gm iny (1 K or 12, 7), zbudow anie K ościoła (1 K o r 14, 12). C hrześcijanie stanow ią raz e m jedno ciało, ciało C h ry stu sa (1 K o r 12— 14). K ażdy z nich in d y w id u aln ie je s t członkiem ciała C hrystusow ego. Ciało to zak łada różność członków i zdolność do w y k on yw an ia w ielora­

kich fu n k cji, koniecznych dla życia całości. Otóż to zróżnico­

w a n ie i to u zd olnienie członków ciała C hrystusow ego — K oś­

cioła do w y k o n y w an ia w łaściw ych im fu n kcji, j e s t'w e d łu g na u k i P a w ła dziełem ch ary zm ató w (1 K or 12, 12— 31; R zym 1,2, 4— 8; K ol 2, 19; Ef 4, 7— 16).

N a jw y ra źn ie j i n a jp e łn ie j w idzim y to w Ef 4, 7— 16, gdzie na pew no m ow a je st o ch ary zm atach . W. 7: „A k ażdem u z nas d an a je s t łaska (he c h a ris oznacza tu w szy stk ie ch ary zm aty , podobnie jak w 1 K o r 1, 4; Rzym 12, 6) w edług m ia ry d a ru C h ry stu so w eg o ” (tzn. w edług tego, ja k się podobało C h ry stu ­ sowi).

W- 11-—13: „I on ustanowił jedynych apostołów, a drugich prorokami, innych zaś ewangelistam i, a innych jeszeze

pastę-[ 6 9 ] O R G A N I Z A C J A P I E R W O T N E G O K O Ś C IO Ł A

3 7 ?

rzam i i nauczycielam i dla uzdo ln ien ia (utw ierdzenia?) św ię­

tych w dziele p o sługiw ania (pros ton k a ta rtism o n ton hagion eis ergon diakonias) k u bud o w an iu ciała C h rystusow ego (eis oikodom en to u som atos to u C hristou), aż w szyscy dojdziem y do jedności w ia ry i pełnego poznania Syn a Bożego, sta ją c się człow iekiem doskonałym n a m iarę pełności C h ry stu so w ej” 9.

W. 15— 16: „A byśm y żyjąc w praw dzie i w m iłości d o ra­

stali pod k ażdym w zględem (upodabniając się) do tego, k tó ry jest głową, tj. C hry stu sa. Pod Jego w p ły w em całe ciało złą­

czone i zjednoczone w szelkim sp ojeniem w zajem nych usług (dia pases afes tes epichoregias, tzn. przez chary zm aty), w edług zak resu d ziałania w łaściw ego każdem u człow iekowi, pow oduje w zro st ciała ku jego zbudow aniu w m iłości” .

Z tego w ynika, że c h a ry z m a ty są w spólnym dobrem Kościo­

ła i czym ś isto tn y m dla jego życia i rozw oju. Nie są w ięc — w zięte razem jako całość — p rzy w ilejem tylk o okresu apo­

stolskiego.

C h ary zm aty różnią się od cnót. M ożna je sobie w yobrazić bez m iłości (1 K or 13, 1— 3). Sam e w sobie należą do innego p o rząd k u niż łask a u sp raw ie d liw ia ją c a i uśw ięcająca, do k tó re j p rzy n ależą m iłość i in ne cnoty. C h ary zm aty więc posiadają niższą w arto ść duchow ą niż m iłość i zw iązane z nią cnoty (1 K or 13, 1—3; 14, 1).

Obok różnicy istn ieje je d n a k p o zyty w n a zależność ch ary z­

m atów od cnót. C h a ry z m a ty są u d zielan e w ierzącym i w pew ­ nej zależności od w ia ry (Gal 3, 2; 1 K o r 1, 6; R zym 12, 3):

d ziałają pod k o n tro lą w ia ry i na jej korzyść (1 K o r 12, 3:

14, 25; Rzym 12, 6; E f 4, 13). Tow arzyszą i p o d trz y m u ją n a ­ dzieję oraz nikną, kiedy n ad zieja zam ienia się w posiadanie (1 K or 13, 10 n.; R zym 8, 23; Ef 1, 13 n.). C h a ry z m a ty pod­

p orządkow ane są p rzed e w szy stk im m iłości, k tó ra in sp iru je i re g u lu je ostateczn ie ich działa/nie (1 K o r 14, 4 n.; 12, 26; Ef

9 W y rażen ie: „C złow iek d o sk o n a ły ” m a tu ta j sens zbiorow y. AlbO' oznacza „now ego cz ło w iek a”, k tó ry je s t pierw o w zo rem w szy stk ich o d ­ rodzonych (Ef 2, 15), albo raczej sam ego C h ry stu sa , ale całego tzn. ja k o głow ę (w. 15; 1, 22; K ol 1, 18) i członki (w. 16; 5, 30), tw o rzą ce Jego ciało.

3 7 8 K S . J A N S T Ę P I E Ń

[ 7 0 ]

4, 2 n.). C h a ry z m a ty m a ją przyczyniać się do w zro stu i pełni m iłości w K ościele (Ef 4, 15 n.).

W arto zwrócić uw agę, że w działaniu ch ary zm ató w o d g ry ­ w a ją rolę rów nież liczne cnoty m oralne, zrodzone z m iłości (Rzym 12, 8— 21). J e st to jed e n z rysó w odróżniający ch m isty ­ k ę P a w ła od m isty k i pogańskiej. Życie ch rześcijańskie — jako nad przy ro d zon e — je s t przez to samo, w edług P aw ła, „ p n e u ­ m aty c zn e ” , duchow e. M ożna powiedzieć, że jest ono podw ójnie duchow e: z ra c ji m iłości i cnót (porządek m oralny) oraz cha­

ryzm atów , k tó re d ziałają w zw iązku z cnotam i i zależnie od m iłości, p rz e jm u ją c od ty c h o statn ich ich p ełn ą w arto ść m o­

raln ą.

C h ary zm aty w śró d K o ry n tia n m iały w sobie coś niep o k o ją­

cego. P aw eł żąda, aby się upew nić o ich pochodzeniu. S p ra w ­ dzianem ich au ten ty czn o ści je s t ich zgodność z w iarą po­

w szech n ą i z cnotam i (1 K o r 12, 3— 6; por. G al 1, 8 ) 10.

d) Z e s ta w y charyzm atów .

W listach P aw io w y ch sp oty k am y c z te ry zestaw y ch a ry z m a ­ tó w : 1 K o r 12,4— 11; 1 K o r 12, 28— 30; Rzym 12, 6— 8 i Ef 4,

11, z k tó ry c h n a jb a rd zie j k o m p letn y i w y p racow an y je s t p ie r­

w szy, p odany w 1 K o r 12, 4— 11. B iorąc go za podstaw ę m ożna podzielić w szy stk ie ch a ry z m a ty n a trz y kategorie: ch a ry z m a ­ ty in te le k tu a ln e (ośw iecenia um ysłu), n azw ane tu ch ary zm a­

tam i (w. 4), p osługiw ania — diakoniai (w. 5) i spraw ności (moc czy nienia cudów) — e n e rg e m a ta (w. 6) n .

P ierw szą k ateg o rię p rzy p isu je tu ta j P aw eł D uchow i św., d ru g ą — P an u , trz e cią zaś — Bogu. A le nie w sensie ek sk lu ­ zy w n y m : nieco dalej (w. 11) w szystkie c h ary zm aty odniesie

do D uch a św., a w w. .28 do Boga, w liście zaś do E fezjan 4, 11 p rzypisze w szystkie C h ry s tu s o w i12. W 1 K o r 1,2, 7— 10

10 Por. A. L em o n n y er, C h arism es, DBS, I, 1235; L. C e rfa u x , Le C h re- tie n , dz. cyt., 235.

11 L. C e rfa u x n az y w a te o sta tn ie ta u m a tu rg ic z n y m i. P or. Le C h re- tien, dz. cyt., 227.

12 L. C e rfa u x sądzi, że ty lk o p ierw szej g ru p ie p rz y słu g u je w łaści­

w ie naz w a ch a ry zm a tó w , k tó re są d a ra m i D u ch a (1 K or 12, 4). D uch

[ 7 1 ] O R G A N I Z A C J A P I E R W O T N E G O K O Ś C IO Ł A

3 7 9

w ylicza P aw eł c h a ry z m a ty należące ty lk o do pierw szej i trz e ­ ciej kateg o rii. Spośród ch ary zm ató w in te le k tu a ln y c h w ym ie­

nia: m ow ę m ądrości (lógos sofias), m ow ę u m iejętn o ści (logos gnoseos), proroctw o, rozróżn ian ie duchów (1. m n.: d iak riseis pneum aton), ro d zaje języków (1. m n.: gene glosson) i tłu m a ­ czenie języków . W śród „sp raw n o ści” (chary zm ató w ta u m a tu r- gicznych) w idzim y: w iarę, ch a ry z m a ty u zd raw ian ia (1. m n.:

c h a rism a ta jam aton) i działania cudów (1. m n.: en erg em ata dy- nam eon).

Tę p ierw szą listę ch ary zm ató w u z u p e łn iają trz y n astęp ne.

I ta k w 1 K o r 12, 28— 30 w yliczone są m . i. ch a ry z m a ty posłu ­ gi w ań: apostołów , proroków , nauczycieli, św iadczenia pom ocy (1. m n.: antilem pseis), d a ry rząd zen ia (1. m n.: k y b e rn e s e is )13.

T rzecia lista w R zym 12, 6— 8 dorzuca do „p o sług iw ań”

jeszcze sp ecjaln y ch a ry z m a t „p osług iw an ia” (diakonian, en te diakonia), rozdaw cy jałm u żn y, pełniącego bliżej nieokreślone dzieło m iłosierdzia (ho eleon en h ilaró teti), przew odniczącego (ho proistam enos), a po charyzm acie p ro ro k a i nauczyciela (didaskon) w y m ien ia n a d to upom inającego, albo raczej pocie­

szającego (ho p arak alo n , en te paraklesei).

C zw arta lista w Ef 4, 11 obok apostołów , p roroków i n auczy ­ cieli n o tu je jeszcze ty lk o ew angelistów i pasterzy.

Do k ateg o rii ch ary zm ató w in te le k tu a ln y c h dodać jeszcze trz e b a psalm y, objaw ienia (1 K o r 14, 26) i h y m n y (Ef 5, 19).

bow iem p o jm o w a n y je s t w N ow ym T estam e n cie raczej ja k o św ia tło niż moc. P o n iew aż je d n a k D uch św. p o m ag a i w „p o słu g iw an iach ” oraz o b ja w ia ta k ż e sw ą obecność i w „ sp ra w n o ścia ch ” , d latego P a w e ł (w ty m w ła śn ie sensie) m ów i, iż D uch św. je s t sp ra w c ą w szy stk ich c h a ry z m a ­ tó w (1 K o r 12, 11). Zob. L e C h rétien , dz. cyt., 227. W ydaje się je d n a k , że C e rfa u x n ie p o trz e b n ie zacieśn ia pojęcie P aw io w e ch a ry zm a tó w , u w a ­ żając, iż nazw a ta w łaściw a je s t ty lk o c h a ry zm a to m in te le k tu a ln y m ja k o d aro m D u ch a św. S am przecież apostoł nazw ą tą o b e jm u je w y ­ ra ź n ie u zd ro w ie n ia (1 K or 12, 9. 28) i in n e d a ry (1 K o r 12, 31). P oza ty m w szy stk ie ch a ry z m a ty p rz y p isu je n ie ty lk o D uchow i św., ale i C h ry ­ stu so w i i B ogu O jcu, a w ięc całej T ró jcy św.

13 P oza ty m w y m ie n io n e są tu ty lk o c h a ry z m a ty u z d ra w ia n ia i r o ­ d za je języków .

3 8 0 K S . J A N S T Ę P I E Ń [721 N a podstaw ie ty ch list tru d n o jed n a k ustalić ściśle liczbą charyzm atów . A postoł w ym ienia n iek tó re z nich w liczbie m nogiej, jak c h a ry z m a ty u zd raw ian ia, działan ia cudów , rozróż­

n ian ia duchów , św iadczenia pom ocy i d a ry rządzenia. Z d ru ­ giej stromy nie jest w ykluczone, że te sam e ch a ry z m a ty mógł P aw eł o kreślać różnym i term in a m i; np. ch a ry z m a ty u m ie ję t­

ności, n au czan ia i o bjaw ień zbliżone są do ch a ry z m a tu p ro ­ roctw a. T rzeba też pam iętać, że choć głów ne ch a ry z m a ty p rze ­ trw a ły w tak ie j czy innej form ie, to inne, z asp ak ajające k o n ­ k re tn e po trzeby kościołów, albo zan ik ały albo zostały zastąpio­

ne in sty tu cja m i stałym i. T ak np. n iek tó re „p o sług iw ania” p rze ­ ją ł u rząd d iak on atu , a h y m n y i p salm y — litu rg ia. Dzieje Apo­

stolskie w sp o m in ają ty lk o o charyzm acie języków (Dz Ap 2, 3— 11; 10, 46) i p ro ro ctw a (Dz Ap 19, 6).

2. C h a r y z m a t y c z n y , c z y i n s t y t u c j o n a l n y c h a r a k t e r o r g a n i z a c j i K o ś c i o ł a .

Z tego, co było do tąd pow iedziane, w y n ik a, że obok h ie ra rc h ii istn ia ła w K ościele o rg an izacja ch ary zm aty czn a. O na też była zapew ne podstaw ą tego, że w k iero w an iu p ierw o tn y m Kościo­

łem b ra li u d ział obok przełożonych rów nież i zw ykli w iern i, a n a w e t całe g m iny u .

G m ina jako całość b ada ch ary zm aty k ó w (1 Tes 5, 21; 1 K o r 14, 29), odbyw a posiedzenia, w czasie k tó ry c h sądzi (1 K o r 5, 3— 5), w y sy ła delegatów (1 K o r 16, 3; 2 K o r 8, 19; Dz Ap 15, 2, 22) i m isjo n arzy (Dz Ap 13, 2— 3), bierze udział w pow o­

ły w a n iu n a u rzęd y kościelne, w skazu jąc przez głosy prorocze n a k o n k re tn e osoby (1 T y m 1, 18; 4, 14). W iadom o też, że n astęp cy apostołów u sta n a w ia li p rez b ite ró w w gm inach za zgodą całego K ościoła (Klem . Rz., K o r 44, 3; Did. 15, 1).

W ydaje się też, że na bazie głów nych charyzm atów , odpo­

w iad ający ch isto tn y m potrzebom Kościoła, ro zw ijały się fu n k ­ cje stałe i ja k b y u rzęd y obok h iera rc h ii w ładzy.

14 R. B u ltm a n n nazy w a to „ d e m o k rac ją g m in y ” . („G em einde-D em o- k r a tie ”) choć p rzy z n aje , że b y ła to raczej P n e u m a to k ra c ja , albo C h ry - sto k ra c ja . (Theologie des N eu en T e sta m e n ts, dz. cyt., 451).

[ 7 3 ] O R G A N I Z A C J A P I E R W O T N E G O K O Ś C IO Ł A

3 8 1

P o w sta je więc problem : czy o rganizacja K ościoła była i w in n a być w edłu g n au k i P aw ła chary zm aty czn a, czy in sty ­ tu cjo n aln a, h ierarch iczn a. D y sk u sja n a te n tem a t zarów no w śród teologów p ro testan ck ich ja k i k atolickich nie jest jeszcze zakończona. P rz ed sta w im y tu n a jp ie rw opinie n ajp o w ażn iej­

szych re p re z e n ta n tó w stro n y p ro te sta n c k ie j, a potem stan o­

w isko nasze, (z u w zględnieniem dotychczasow ych opinii a u to ­ rów katolickich), k tó re będzie nie ty lk o k ry ty k ą w ypow iedzi naszych odłączonych braci, ale i próbą dialogu, podjętego w du ch u S oboru W aty k ań sk iego II.

a) Opinie autorów protestanckich.

R. Sohm (w r. 1892) w y su n ą ł tezę, że Kościół w istocie swo­

jej b ył p ierw o tn ie i p o w inien pozostać gm iną charyzm atyczną.

W szelkie praw o i w szelki a u to ry te t u rzędow y są, jego zda­

niem , sprzeczne z isto tą Kościoła.

P rzeciw n e stanow isko zajął w polem ice z R. Sohnem A. H arn ack (1910) tw ierdząc, że K ościół posiadał od początku in sty tu c je p raw n e, że te w łaśn ie z konieczności rozw ijał, i że ten in sty tu cjo n a liz m w żaden sposób nie sprzeciw ia się isto ­ cie K ościoła 13.

1° Tezę S ohm ’a p o d jął o statn io H. Fr. von C am pen hau - sen 16, d ając now e b iblijno-teologiczne jej uzasadnienie. A na­

lizując te k s ty P a w ła dochodzi A u to r do w niosku, że D uch św.

je s t w edług apostoła zasadą org an izu jącą gm inę ch rześcijań ­ ską. J e j jedność u rzeczy w istn ia się w różnorodności darów , k tó re w zajem nie się uzupełniają, objaw iając pełnię ducha

je s t w edług apostoła zasadą org an izu jącą gm inę ch rześcijań ­ ską. J e j jedność u rzeczy w istn ia się w różnorodności darów , k tó re w zajem nie się uzupełniają, objaw iając pełnię ducha

Powiązane dokumenty