• Nie Znaleziono Wyników

ZARYS HISTORII

3.2. Współpracownicy – członkowie zespołu redakcyjnego

3.2.2. Krzysztof Ćwikliński

Poeta, urodził się w Ciechocinku, studiował polonistykę w Toruniu. Za-debiutował w 1979 roku na łamach gdańskiego „Czasu”. Pracę magister-ską napisał pod kierunkiem prof. dr. hab. Janusza Kryszaka i przy pomocy prof. dr. hab. Artura Hutnikiewicza. Rozprawa dotyczyła twórczości poe-tyckiej Tadeusza Sułkowskiego. Ukazała się drukiem w 1987 roku w Lon-dynie jako studium historyczno-literackie, wydana przez Oficynę Petów i Malarzy pod tytułem Idea i rzecz137. Zainteresowanie polską literaturą emigracyjną odzwierciedliło się także w temacie doktoratu, który doty-czył Gatunków paraliterackich w twórczości Andrzeja Bobkowskiego. Poza

133 Idem, Powrót do Breitenheide, War-szawa 1998.

134 Idem, Excentrycy, Warszawa 2007.

135 Idem, Bóg zapłacz!, Warszawa 2000.

136 Kultura Polska: Włodzimierz

Kowa-lewski [on-line] [dostęp 15 maja

2010]. Dostępny na World Wide Web: http://www.cul-

ture.pl/pl/culture/arty-kuly/os_kowalewski_wlodzimierz.

137 K. Ćwikliński, Idea i rzecz, Londyn 1987, s. 186.

łalnością literacką emigracji Ćwikliński zajmował się również polską i po-wszechną literaturą XX wieku, edytorstwem tekstów literackich, teorią ga-tunków paraliterackich oraz autobiografistyką. Przekładał literaturę rosyj-ską na polski – jego prace ukazywały się m.in. w „Przeglądzie”138. Wszyst-kie te tematy znalazły swoje ujście w publikacjach na łamach „PAL-u”, gdzie publikował poza tekstami krytycznoliterackimi139, literaturoznaw-czymi140, polemicznymi czy też eseistycznymi również swoje wiersze. O szczególnym poczuciu humoru (które wyraziło się również w tomiku Na

tapczanie), ironii wobec siebie i świata oraz o dystansie do samego siebie

świadczyć może biogram poety zamieszczony w „PAL-u”, oto jego treść:

Ukończył studia filologiczne w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, gdzie – po krótkim acz intensywnym epizodzie szkolnym i wojskowym (!) – został zatrudniony na stanowisku asystenta, na którym trwa z podziwu godnym uporem. Wiersze publikował to i ówdzie, zyskując sobie wśród krytyków opinię grafomana (Tadeusz J. Żółciński, Andrzej Kaliszewski) i znakomi-tego wybitnego poety (Stanisław Barańczak, Włodzimierz Ódojewski, Cze-sław Miłosz). Swoimi szkicami krytycznymi przysporzył sobie kilku wro-gów, którzy okazali się wierniejsi od przyjaciół, co go nie zdziwiło. Otrzy-mał kilka nagród literackich, zbyt Otrzy-mało jednak, by przełamać nieustanny kryzys finansowy. Modli się do Boga, Bunina i Kawafisa, tymczasem bez-skutecznie. Jest nadzwyczaj skromny, o czym wie tylko on. Opublikował kilka zbiorów wierszy, z których jeden był ostatnio dostępny w księgarni taniej książki w Grudziądzu, w cenie niższej od pudełka zapałek. Nie wie czy jest jeszcze członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, gdyż od ponad roku zalega ze składkami. Jest przyjacielem Włodzimierza Kowalew-skiego. Jako motto swej twórczości obrał cytat z Dożywocia A. Fredry, który brzmi: „Cóż u diabła z tym kutasem?”141

138 I. Bunin, Czyste złoto, przeł. K. Ćwikliński, Przegląd Literacko-Artystyczny 1992, nr 7, s. 10–11.

139 K. Ćwikliński, Rak na bezrybiu, Przegląd Artystyczno-Literacki, 1995, nr 3, s. 28.

140 Idem, Nieznany fragment „Szkiców

piórkiem, Przegląd

Artystyczno-Lite-racki 1999, nr 6, s. 50–56.

141 Biogram Krzysztofa Ćwikliń-skiego opublikowany na łamach „Przeglądu Artystyczno-Literac-kiego” 1992, nr 4 [omyłkowo nume-rowany jako 2.].

Ćwikliński wydał tomiki poezji: Listopad biskupa Jasena142, Sztuka ucieczki143, Teka miedziorytów144, Królewiec i inne wiersze145, Morze Śród-ziemne146, Kropelka krwi147, Na tapczanie148, Książę poetów żegna ukochane mia-sto149. Pod jego redakcja ukazała się w 2000 roku Antologia wierszy poetów

studiujących na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu w latach 1945– 2000150. Twórczość Ćwiklińskiego odbiega od tendencji, jakie panowały w poezji. Swoją liryką wpisywał się w rys programowy grupy „Zamek Nieszawski”, którą założył, jak już napisano, Kowalewski – prywatnie przyjaciel Ćwiklińskiego. Neoklasycyzm poety nie był niewolniczym na-śladownictwem, był raczej uwspółcześnioną wersją poezji barokowej. Kla-syk-filozof sięgał po barokową metaforykę w sposób bardzo dojrzały, sta-rając się znaleźć odpowiedź na nurtujące go problemy. Morsztynowski kunszt wiersza nie sprawił jednak, że poezja ta wydawała się sztuczna i anachroniczna. Liryka ta cechowała się nowoczesnością i przestrzenią skojarzeń, która podejmowała się trudu porządkowania mrocznej głębi świata, i osobowości człowieka.

Z aluzji do poetów baroku wyłamuje się przedostatni tom wierszy Na

tapczanie, do którego ilustracje zrobił Edward Lutczyn. To adresowany do

dzieci i do zdziecinniałych dorosłych, z przekornymi mottami zamiesz-czonymi na stronie przytytułowej: Herod to był mądry król! (Henryk Sien-kiewicz) oraz Dzieci są zakałą ludzkości (Antoni Słonimski). W zbiorze tym autor przedstawił całe zoo: wół, jeż, koń, lew, paw itd., które leżą na tap-czanie. Aluzja do wiersza Jana Brzechwy, to oczywistość. Ćwikliński jed-nak poszedł krok dalej – z motywu lenia uczynił wariację dla swoich utworów, dostosowując do klasycznych wierszy Brzechwy również me-trykę i rymy tekstów. Dowcipne i zaskakujące pointy, sprawiają, że tomik jest szczególnie ciekawy w lekturze.

142 K. Ćwikliński, Listopad biskupa

Jansena, Warszawa 1986.

143 Idem, Sztuka ucieczki, Toruń 1987.

144 Idem, Teka miedziorytów, War-szawa 1987.

145 Idem, Królewiec i inne wiersze, Bydgoszcz 1992.

146 Idem, Morze Śródziemne, Toruń 1992.

147 Idem, Kropelka krwi i siedemnaście

innych wierszy dla Anny, Toruń 1999.

148 Idem, Na tapczanie. Wiersze dla

dzieci (i zdziecinniałych dorosłych),

Toruń 2005.

149 Idem, Książę poetów żegna ukochane

miasto, Szczecin-Bezrzecze 2009.

150 Rozkwitła pamięć pomiędzy

wier-szami. Antologia wierszy poetów stu-diujących na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu w latach 1945– 2000, pod. red. Krzysztofa

Monografia Znani i nieobecni151, dotycząca literatury emigracyjnej i ży-cia literackiego na uchodźctwie, ukazała się w 2008 roku. Zawierała szkice odnoszące się do Andrzeja Bobkowskiego, Tadeusza Sułkowskiego, Cze-sława Miłosza, Michała K. Pawlikowskiego, Stefana Badeniego oraz emi-gracyjnych dzienników podróży.

Swoje artykuły i prace Ćwikliński zamieszczał w czasopismach literac-kich, społeczno-kulturalnych oraz w Radiu Polskim. Przyznano mu na-grodę „Toruńskiego Maja Poetyckiego” w 1983 roku, a rok później otrzy-mał laur „Płockiej Jesieni Poetyckiej”. W 1985 roku został o uhonorowany przez stolicę – otrzymał nagrodę „Warszawskiej Jesieni Poezji”.

Powiązane dokumenty