• Nie Znaleziono Wyników

45-lecie pracy dydaktycznej i naukowej prof. Barbary Kubis

Prof. Barbara Kubis

z potrzeby serca. Potwierdza to wzruszająca dedykacja dla wnuków, aby pamiętali o stronach rodzinnych swo-ich przodków. Autorka podaje często przykłady wię-zi pokoleniowej, prezentując zwłaszcza na okładkach swoich książek ikonografię pochodzącą z rodzinnych albumów. Potwierdza to również dedykacja na kartach pierwszej książki: Pamięci moich Dziadków Francisz-ki i Michała Marcinkowskich (w: Historia w pamiętni-kach zapisana, Opole 2003).

Rekonstruując wydarzenia związane z przeszłością przy pomocy zapisu pamiętnikarskiego, prof. Barbara Kubis umiejętnie łączy tę problematykę ze współcze-snością. Obok licznych własnych refleksji na ten te-mat, często przywołuje ciekawe opinie innych bada-czy, a także przedstawicieli mediów. Na przykład we wstępie do jednej z książek czytamy: Można mieć na-dzieję, jak pisze niemiecka dziennikarka Helga Hirsch, że jeśli mieszkańcy dzisiejszych polskich ziem zachod- nich i mieszkańcy dawnych niemieckich ziem wschod-nich opowiedzą sobie swoje biografie, różne grupy ofiar mogłyby się wreszcie spotkać w swoim żalu, za-miast trwać w rozgoryczeniu i ranić się wzajemnie.

(Poznawcze i kształcące walory literatury dokumentu osobistego, Opole 2007, s. 21).

Potrzebę integrowania mieszkańców Opolszczyzny pochodzących z różnych regionów postuluje nie tyl-ko w publikacjach, ale realizuje także w życiu osobi-stym, wiążąc się poprzez małżeństwo z rodziną osie-dloną na tym terenie od wieków. Swój bogaty dorobek teoretyczny prof. Barbara Kubis ilustruje przykładami zaczerpniętymi z różnych wątków związanych z

prze-la kobiet w czasie II wojny światowej; problematyka holokaustu – Żydzi, Romowie; stosunki polsko-ukra-ińskie w czasie II wojny światowej; problematyka re-gionalna na przykładzie Górnego Śląska.

Ten dorobek, tylko po habilitacji, podsumowany od strony ilościowej przedstawia się imponująco. Obok książek autorskich, współautorskich i redagowanych, jest to przeszło 70 artykułów i rozpraw, z czego część ukazała się drukiem w publikacjach zagranicznych.

Dodajmy do tego aktywny udział (również po habilita-cji) w 67 konferencjach krajowych oraz 19 o charakte-rze międzynarodowym.

Odnotujmy także wystąpienia na konferencjach w czasie sesji organizowanych przez takie ośrodki aka-demickie jak: Gӧteborg, Saloniki, Tutzing, Drezno, Bańska Bystrzyca, Lwów. Warto dodać, że Uniwersy-tet w Gӧteborgu ogłosił drukiem w postaci pracy zwar-tej cykl wykładów wygłoszonych w zwar-tej uczelni przez prof. Barbarę Kubis. Zasygnalizowany tylko wybiór-czo dorobek godny jest tytułu – profesor nauk huma-nistycznych.

Aktualnie prof. Barbara Kubis zaliczana jest do ści-słej czołówki badaczy w zakresie problematyki histo-ryczno-dydaktycznej, uważana jest za najlepszego w naszym kraju znawcę literatury dokumentu osobistego.

Jubilatka znana jest z pasji, z jaką realizuje zada-nia nauczyciela akademickiego, co wielokrotnie i przy różnych okazjach podkreślają absolwenci naszej uczel-ni. Nader często słyszeliśmy, że potrafi rozbudzić po-zytywną motywację, wywołać zainteresowanie przy-szłym zawodem, przekazując młodzieży nie tylko

Spotkanie z prof. Aleksandrem Gieysztorem (trzeci z prawej). Prof. Barbara Kubis – druga z prawej

bogatą oraz interdyscyplinarną wiedzę, ale także mo-del racjonalnie zorganizowanej pracy umysłowej, wy-przedzając w tym zakresie aktualne postulaty.

Prof. Barbara Kubis, zgodnie z zaleceniami pro-cesu bolońskiego, w sposób harmonijny łączy dzia-łalność w skali makro z pracą na rzecz uczelni i śro-dowiska. Posłużmy się przykładem. Od roku 2005 obchodzony jest Dzień Holokaustu, zawsze w stycz-niu, co wiąże się z datą wyzwolenia nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau. Organizacja Narodów Zjednoczonych zaapelowała, aby z tej okazji przygo-tować w szkołach różnych typów (w tym także wyż-szych) spotkania związane z tą problematyką. Z reali-zacją tego apelu bywa jednak różnie. Okazuje się, że Instytut Historii Uniwersytetu Opolskiego należy do nielicznych (w skali całego kraju) placówek oświato-wych, które w sposób daleki od stereotypowych roz-wiązań upamiętniają ofiary II wojny światowej. Jest to wyłącznie zasługa prof. Barbary Kubis. Uwagę zwra-ca stale zmieniajązwra-ca się tematyka spotkań, co pozwala na pogłębianie i uzupełnianie wiedzy na ten temat. Wy-mieńmy tylko tematy kolejnych seminariów, których pomysłodawcą i organizatorem była prof. Barbara Ku-bis: Auschwitz – Birkenau – miejsce pamięci ofiar za-głady; Pomniki w słowach i obrazach; Gdzie jest miej-sce walizki z Auschwitz?; Wszystkie drogi prowadzą do Auschwitz; Ludzie ludziom zgotowali ten los; Dzieci holocaustu; Holocaust Romów.

Ten ostatni temat wywołał ożywioną dyskusję także w środowiskach zajmujących się badawczo zbrodnia-mi nazizmu w czasie II wojny światowej. Najczęściej bowiem określenie holokaust wiązano z eksterminacją narodu żydowskiego. Warto przypomnieć, że redakcja

„Wiadomości Historycznych” – pisma o zasięgu

ogól-nopolskim – poświęciła temu mało dotąd przebadane-mu zagadnieniu cały numer (por. „Wiadomości Histo-ryczne” nr 3 z 2012 roku).

Na podkreślenie zasługuje fakt, że w tych dorocz-nych konferencjach referentami są nie tylko pracow-nicy nauki, ale również studenci. Są to najczęściej członkowie jedynego w Polsce Koła Naukowego Dy-daktyków Historii, które powstało z inicjatywy prof.

Barbary Kubis.

Współczesny nauczyciel akademicki w ujęciu mo-delowym powinien w sposób harmonijny łączyć pracę naukową z działalnością dydaktyczną i organizacyjną.

Ten niełatwy postulat od lat z powodzeniem realizuje prof. Barbara Kubis. Aktualnie działa w Polskim To-warzystwie Historycznym i (jako czwarta osoba w na-szym kraju) w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Dydaktyków Historii, skupiającym członków o uzna-nym dorobku naukowym z 76 państw. Jest jeduzna-nym z organizatorów i członków jury w konkursach popula-ryzujących wiedzę o regionie (np. Konkurs Wiedzy o Kresach Wschodnich). Ściśle współpracuje z Muzeum Śląska Opolskiego, Centralnym Muzeum Jeńców Wo-jennych Łambinowice-Opole, Domem Współpracy Polsko-Niemieckiej w Opolu.

Za dotychczasową działalność była wyróżniona przez Polskie Towarzystwo Historyczne, Minister-stwo Edukacji Narodowej, władze województwa opol-skiego, Stowarzyszenie Kresowiaków oraz przez J. M.

Rektora Uniwersytetu Opolskiego.

Ad multos annos Pani Profesor!

Adam■Suchoński Villa Academica UO. Gościem naszych historyków był prof. Michael Lemberger z Uniwersytetu Wiedeńskiego (trzeci z lewej), obok – prof. Barbara Kubis

Profesor Teresę Kulak poznałam na początku lat osiemdziesiątych, jako studentka historii Uniwersytetu Wrocławskiego, wówczas noszącego imię Bolesława Bieruta (zwycięskie referendum, zorganizowane w ce-lu zmiany patrona, nie przyniosło wtedy spodziewane-go rezultatu). Teresa Kulak (wówczas jeszcze doktor) prowadziła zajęcia z historii Polski międzywojennej (do 1944 r.) Jej rola była (podobnie zresztą jak i Jej ko-legów, wykładających historię XX wieku – dra Adol-fa Juzwenki, dra Włodzimierza Sulei, mgra KrzysztoAdol-fa Kawalca czy prof. Wojciecha Wrzesińskiego) wyjątko-wo trudna. W telewizji jedyną słuszną prawdę o tych czasach głosił słynny prof. Włodzimierz T. Kowalski.

Teresa Kulak nie poddała się obowiązującym wersjom wydarzeń. To na Jej zajęciach po raz pierwszy czy-taliśmy tajny aneks do układu Ribbentrop-Mołotow, oglądaliśmy zdjęcia z odkrycia masowych grobów w Katyniu (nota bene z niemieckich

albumów, wydanych w tym cza-sie przez propagandę hitlerowską), czy też czytaliśmy – będącą wów-czas w dziale prohibitów – Wojnę obronną 1939 r. Leszka Moczul-skiego. Jako wykładowca prof. Te-resa Kulak była osobą życzliwą, ale też niezwykle wymagającą. Ce-niła sobie własne zdanie, twórcze myślenie i umiejętność wyciągania logicznych wniosków. Dokładnie tego samego wymagała od studen-tów Uniwersytetu Opolskiego, a mimo to – na jej zajęcia zawsze był nadmiar chętnych. Co roku trzeba było dokonywać odgórnych korekt liczby zapisanych na Jej seminaria studentów, bowiem żaden z zapi-sanych nie chciał z nich dobrowol-nie zrezygnować. Prof. Teresa Ku-lak rozpoczęła współpracę z naszą uczelnią w sytuacji specyficznej, związanej z podziałem Wydzia-łu Filologicznego i powstaniem obecnie istniejącego Wydziału Hi-storyczno-Pedagogicznego.

Reor-ganizacja uczelni spowodowała możliwość czasowej utraty uprawnień do doktoryzowania i habilitowania na kierunku historia. Z pomocą przyszła właśnie prof.

Teresa Kulak, wówczas kierownik Studium Dokto-ranckiego Uniwersytetu Wrocławskiego. Zdecydowa-ła się na włączenie naszych doktorantów w ramy pro-wadzonego przez Nią we Wrocławiu studium. I mimo iż po dwóch latach wydział nasz odzyskał zawieszo-ne uprawnienia, profesor Kulak kontynuowała współ-pracę z Instytutem Historii. Kulminacyjnym punktem tej współpracy był z pewnością jubileusz 70-lecia uro-dzin oraz 45-lecia pracy naukowej i dydaktycznej prof.

Teresy Kulak, zorganizowany w październiku 2011 r.

właśnie w naszej uczelni. Przy tej okazji Pani Profesor wygłosiła wykład inaugurujący nowy rok akademic-ki 2011/2012. Nakładem Wydawnictwa A. Marszałek ukazał się też tom jubileuszowy zatytułowany Polska

Anna Pobóg-Lenartowicz