• Nie Znaleziono Wyników

Mówienie prawdy – konfabulacja a kłamstwo i fikcjotwórstwo

Rozdział III. Konfabulacja: pojęcie, odmiany, sposoby wyjaśniania

4. Mechanizmy konfabulowania i procesy konfabulacyjne

5.1. Mówienie prawdy – konfabulacja a kłamstwo i fikcjotwórstwo

W przypaku konfabulacji istotne jest przekonanie podmiotu konfabulującego o jego prawdomówności. Dlatego przedmiotem dalszych rozważań będą prze-konania o szczerości i prawdomówności osoby konfabulacji, a nie definicja i problematyka prawdy jako takiej. Oznacza to, że konfabulacja, jako błędnie ugruntowane przekonanie, nie musi być utożsamiana z fałszem. Mogą bowiem istnieć błędnie ugruntowane przekonania, które są prawdziwe, np. w sytuacjach przypadkowych, i są one również konfabulacjami.

Kwestia kłamstwa i kłamania poruszana jest zwykle w dyskursie filozo-ficznym, głównie przez logików i semiotyków. Dla logików istotne są kwestie logiczne, w tym relacja między kłamstwem a fałszem, a także zagadnienie logicz-no-semantycznych konsekwencji tego, że podmiot kłamie, orzekając o stanach rzeczy. Semiotycy z kolei zwracają uwagę na charakter znakowy kłamania. Jak zauważa Jolanta Antas (2008), proces kłamania to nie tylko logicznie bardzo złożona, ale i bardzo inwencyjna strategia, która sprawia, że skuteczny kłamca jest jednocześnie językowo sprawnym aktorem i fikcjotwórcą. W związku z tym zagadnieniem kłamania zajmowali się także teoretycy literatury, których celem było „odgraniczenie fikcjonalnej wypowiedzi artystycznej od każdego innego

zdarzenia językowego, a w rezultacie także od wszelkich aktów życiowego zmyślania, takich jak konfabulacja, dziecięce wymysły, językowe przesady i mi-styfikacje, retoryczne demagogie czy wreszcie językowe kłamstwa i oszustwa” (Antas 2008, s. 6). Nowsza teoria literatury nie stawia już tych granic tak ostro, ponieważ narzędziem kłamstwa, fikcjotwórstwa, zmyślania i konfabulacji jest w tym przypadku język i jego właściwości referencjalne. Fikcja literacka ma swoje źródło w zwykłej językowej przesadzie, która prowadzi do zmyślania, opowiadania historii, anegdot, często fantazyjnych, oraz w aktach udawania przez mówiącego kogoś innego (Antas 2008).

Mimo że język jest narzędziem kłamania, językowe uchwycenie kłamstwa jest dość problematyczne. Kłamstwo nie daje się opisać za pomocą żadnej gra-matycznej zasady ani reguły. Głównym powodem trudności w definiowaniu kłamstwa na poziomie języka jest to, iż skuteczne kłamstwo przybiera pozory prawdy lub prawdopodobieństwa, a dostęp do intencji kłamcy ma jedynie sam kłamca (Antas 2008).

Kwestia kłamania jest w pewnym stopniu podobna do zagadnienia konfa-bulacji. Chociaż narzędziem konfabulacji werbalnych jest język, to konfabulo-wania nie da się opisać za pomocą reguł gramatycznych, zwłaszcza w przypadku spójnych konfabulacji, które pod względem gramatycznym przypominają inne spójne wypowiedzi. Ponadto niektóre typy konfabulacji mają pozory prawdy. Jednak, w przeciwieństwie do kłamstwa, podmiot konfabulujący nie ma bez-pośredniego wglądu w konfabulację. Konfabulacja nie jest bowiem świadomym oszukiwaniem odbiorcy, lecz nieświadomym uzupełnianiem luk w systemie poznawczym.

Często kłamstwo w potocznym rozumieniu niesłusznie kojarzone jest z wypowiadaniem fałszywych twierdzeń (Antas 2008). Fałszywe twierdzenia to tylko błędne poznawczo sądy lub logiczne przeczenia, ale nie kłamstwa. Kłam-stwo można odkryć dopiero wówczas, gdy zna się rzeczywiste przeświadczenie mówiącego co do prawdziwości wygłaszanego sądu. Ponadto kłamca wcale nie musi uciekać się do wypowiadania twierdzeń ontologicznie fałszywych, aby kogoś wprowadzić w błąd. Strategią kłamcy jest posługiwanie się sądami prawdziwymi, aby kogoś oszukać (Antas 2008).

Jak widać, prawda z punktu widzenia pragmatyki językowej nie jest tożsa-ma z jej mówieniem. Konfabulacja, podobnie jak kłamstwo, nie musi polegać na wypowiadaniu zdań fałszywych. Może się zdarzyć, że osoba konfabulująca powie prawdę, ale nie znaczy to, że nie konfabuluje. Na przykład kiedy pacjent z zespołem Antona stwierdzi, że widzi przed sobą stół, może się zdarzyć, iż stół stoi przed nim, co nie znaczy, że pacjent go widzi. Podobnie w przypadku pacjentów z zespołem Korsakowa – może się zdarzyć, że pacjent stwierdzi, iż przedwczoraj był czwartek, a przedwczoraj rzeczywiście był czwartek, ale

oznacza to raczej, że pacjent konfabuluje, niż zdaje relację z własnej pamięci. Konfabulacja jest więc – w przeciwieństwie do kłamstwa – wsparta przekona-niem o mówieniu prawdy.

Konfabulowanie różni się jednak od świadomego tworzenia fikcji. Opo-wiadacz fikcji zmyśla celowo, choć jego celem nie jest wprowadzenie w błąd odbiorcy. Zakłada on, że odbiorca ma dystans do komunikatu językowego. Z kolei osoba, która konfabuluje, sama nie mając dystansu do swojego komu-nikatu, nie zakłada także takiego dystansu u odbiorcy.

Zdaniem Antas kłamstwo jest nadrzędne wobec fikcji z dwóch zasadniczych powodów: po pierwsze, nie musi mieć wymiaru falsyfikacyjnego, gdyż może bazować na semantycznej prawdzie; po drugie, może korzystać z mechanizmów tworzenia fikcji, ale w przeciwieństwie do fikcji jest wypowiedzią fałszywą, która rości sobie pretensje do prawdziwości (Antas 2008, s. 24).

Konfabulacja to niejako tworzenie fikcji bez świadomości jej tworzenia. Mogą to być np. fikcje na temat przeszłości bądź na temat bieżących percepcji bez świadomości ich stosowania. Konfabulacja, podobnie jak kłamstwo, może być oparta na prawdzie semantycznej. Podobnie też jak kłamstwo, może opierać się na fikcji, która rości sobie pretensje do prawdziwości. Jedyna różnica jest taka, że konfabulant nie zdaje sobie sprawy z tego, iż jego sądy są fikcjonalne. Fikcjotwórca jest w pewnym sensie oszustem, podobnie jak kłamca, jednak nie zakłada on, tak jak kłamca, zaangażowania odbiorcy w prawdziwość komu-nikatu. Konfabulant z kolei angażuje się w prawdziwość wypowiadanego przez siebie zdania, czyli stwierdza je z mocną asercją. Zaangażowanie w prawdziwość wypowiadanego zdania jest – zdaniem filozofa Johna Searle’a – podstawowym semantycznym i pragmatycznym warunkiem aktu illokucyjnego, jakim jest asercja.

Zdaniem Searle’a są dwa warunki aktu asercji:

– mówiący musi być przekonany o oczywistości lub być w stanie dostarczyć racji na rzecz prawdziwości wypowiedzianego zdania,

– wyrażone zdanie nie może być w sposób zbyt oczywisty prawdziwe ani dla nadawcy, ani dla odbiorcy (za: Antas 2008, s. 26).

Według Antas kłamca i fikcjotwórca zawieszają warunek pierwszy, ale w zu-pełnie inny sposób: fikcjotwórca nie zamierza nikogo oszukiwać ani zwodzić; sam niezaangażowany prawdziwościowo zakłada ten sam rodzaj niezaangażowa-nia u odbiorcy; kłamca zaś, sam niezaangażowany prawdziwościowo, angażuje w to odbiorcę (Antas 2008). Inna różnica jest taka, że fikcjotwórca używa jedynie formy asertywnej, zaś kłamca dokonuje aktu asercji. Jest to różnica zasadnicza z punktu widzenia pragmatyki językowej, gdyż moc illokucyjna aktu zostaje zawieszona w przypadku opowiadania fikcji. Jest to akt jedynie pozorny i nikt nie zamierza fikcji realizować (Antas 2008).

W moim przekonaniu konfabulant sam jest zaangażowany prawdziwościo-wo i tym różni się zarówno od kłamcy jak i opowiadacza fikcji. Konfabulant, podobnie jak kłamca, angażuje prawdziwościowo odbiorcę komunikatu, ale z innej przyczyny – nie dlatego, żeby go oszukać, lecz dlatego, że sam jest zaangażowany w prawdziwość komunikatu.

Konfabulacja występuje tylko w przypadkach, gdy osoba jest zaangażowa-na prawdziwościowo. Przypadek świadomego opowiadacza fikcji (literackiej, teatralnej, filmowej) bądź też świadome marzenia, wyobrażanie sobie czegoś lub fantazjowanie nie są przypadkami konfabulacji.

Te trzy fenomeny epistemiczne zostały ujęte w tabeli 5, która przedstawia zaangażowanie w prawdziwość wypowiedzi, angażowanie odbiorcy oraz intencje kłamcy, ficjotwórcy i konfabulanta.

Tabela 5. Zaangażowanie w prawdziwość wypowiedzi oraz intencje kłamcy, opowia-dacza fikcji oraz konfabulanta

Rodzaj fenomenu epistemicznego Asercja Zaangażowanie prawdziwościowe Angażowanie odbiorcy komunikatu Intencje Kłamca akt asercji niezaangażowany

prawdziwościowo angażuje odbiorcę prawdziwościowo ma intencję oszukania odbiorcy Fikcjotwórca używa formy

asertywnej niezaangażowany prawdziwościowo nie angażuje odbiorcy prawdziwościowo

nie ma intencji oszukania odbiorcy Konfabulant akt asercji zaangażowany

prawdziwościowo angażuje odbiorcę prawdziwościowo nie ma intencji oszukania odbiorcy Źródło: opracowanie własne.