• Nie Znaleziono Wyników

marta była córką Filipa wasylowicza, starszego gminy ormiańskiej, i po ojcu nosiła patronimik Filipowiczówna. pochodziła z rodziny o dużym znaczeniu w mieście. Była wnuczką wasyla Kiczycza, tłumacza królewskiego, a prawnucz-ką jeszcze bardziej zasłużonego tłumacza Jagiellonów, iwaszka Kiczki, który przed laty uzyskał za te zasługi status szlachecki (zobacz wyżej rozdział: Iwasz-ko Kiczka, jego potomni i powinowaci). Filipowicze właściwie nie rościli sobie praw do stanu wyższego po przodkach, działając w handlu. wszyscy też przyna-leżeli do Kościoła ormiańskiego.

ojciec wydał martę za mąż za Steczka Hrehorowicza, zamożnego ormiań-skiego kupca lwowormiań-skiego. Z tego małżeństwa urodziły się córki: róża, anna i Bilenka (Biła alias Bogumiła). Były jeszcze małoletnie, gdy około roku 1586 ich ojciec zmarł. opiekunem sierot i wdowy zostali jej najbliżsi – szwagier Łu-kasz Hrehorowicz i brat wasyl Filipowicz, a także dalsi krewni – awedyk Do-mazerski i iwaszko Torosowicz. marta sama sobie ich przybrała, bez interwencji władz gminnych, acz za ich aprobatą. wszyscy pochodzili z zamożnych domów ormiańskich Lwowa. majątek ruchomy Steczka Hrehorowicza – w złocie, sre-brze i drogocennych tkaninach – brat jego spisał i wraz z inwentarzem złożył w depozycie w radzie starszych. miał być podzielony poza kontrolą marty mię-dzy jej córki, gdy wyjdą za mąż. przez dwa lata po śmierci Steczka Hrehorowi-cza opiekunowie starali się ściągnąć kredyty, których udzielił różnym osobom w mieście oraz wśród okolicznej szlachty. Zgromadzili sporą sumę 2400 zł, którą złożono do rąk jej szwagra, także w depozyt dla córek, przy czym pewna część tych pieniędzy miała być używana na ich utrzymanie. „Kramisko drzewiane”, w którym prowadził handel Steczko Hrehorowicz, dostało się pod zarząd jego brata, Łukasza. przez trudne dla Lwowa lata (morowe powietrze i zagrożenie tureckie) opiekunowie zapewnili marcie i jej córkom bezpieczeństwo.

wkrótce po śmierci męża zmarł także ojciec marty, Filip wasylowicz (1589), zapisując jej córkom po 500 florenów, z warunkiem, że zostaną wypłacone po ich zamążpójściach. niedługo potem marta sama zdecydowała się na powtórne 377 cDaiU, f. 52, op. 2, od. zb. 513-527, acta iudicii civili armenorum (dalej: aica), 1634 r., s. 6.

małżeństwo. Jej wybrankiem został Stanisław połomski, osoba – jak się wyda-je – sama w sobie mało znacząca w społeczeństwie, ale przynależna do stanu wyższego, tj. szlacheckiego. ród połomskich wywodził się prawdopodobnie od przesiedleńców z mazowsza. wskutek ślubu marta zmieniła nie tylko wyznanie, przyjmując katolicyzm, ale i stan społeczny. od tej pory ta niegdyś ormianka tytułowana była „nobilis”. ślub ze szlachcicem i rzymskim katolikiem z miejsca wywołał daleko idące reperkusje na tle religijnym, które nałożyły się na mająt-kowe spory rodzinne.

przed św. Gawłem (czyli jesienią) 1590 roku w sądzie lwowskim ormiań-skim pojawił się połomski, występując w imieniu małżonki przeciw jej bratu, wasylowi Filipowiczowi. potem stawiła się „oblicznie” pani połomska. Szło oczywiście o pieniądze. marta domagała się od brata wypłacenia przynależnego jej majątku po ojcu i córce róży, która w międzyczasie zmarła, zarówno w do-brach ruchomych, jak i nieruchomych. Dla rozsądzenia sprzecznych racji wy-brano sędziów polubownych spośród starszych nacji, Jana Jaśkowicza i Torosa Bernatowicza. Sprawa ciągnęła się przez różne instancje, aż po sąd zadworny w Krakowie i warszawie. Jako szlachta połomscy odwoływali się do norm pra-wa polskiego, w zakresie dziedziczenia życzliwszych dla kobiet aniżeli prawo ormiańskie. rodzeństwo marty nie godziło się na to z racji interesu własnego, ale też cała ormiańska społeczność stanowczo zwalczała takie próby, uważając, że w ten sposób nastąpiłby niebezpieczny precedens naruszenia jurysdykcji pra-wa ormiańskiego, które wszystkie gminy w polsce miały zagpra-warantopra-wane przez króla i sejm od 1519 roku.

To była dopiero pierwsza odsłona sporu rodzinnego. Kolejna rozegrała się między połomskimi a siostrą marty, Urszulą Grzegorzową Zadykowicową. mar-ta, wyjeżdżając ze Lwowa z mężem, zabrała ze sobą tylko starszą córkę, annę, drugą zaś, Bilenkę, powierzyła siostrze jako „wierny depozyt”. potem chciała „depozyt” odzyskać i przeforsować swego męża na funkcję prawnego opiekuna obu pasierbic. w tych sprawach napotkała solidarny sprzeciw rodzeństwa i szwa-gra, argumentowany tym, że w razie oddania połomskim dziecko nie zostanie wychowane w wierze ormiańskiej, lecz podobnie jak matka przyjmie katolicyzm. i tu chodziło raczej o pieniądze, bo obu dziewczynkom przysługiwały sumy pu-pilarne, tj. przeznaczone na ich utrzymanie pod opieką bliskich. Sprawa trafiła przed sąd króla Zygmunta iii wazy, potem znów do sądu ormiańskiego we Lwo-wie. ostatecznie połomski zawarł w 1591 roku z Hrehorowiczem „przyjacielską ugodę”. na jej mocy każda ze stron zatrzymała swoją pupilkę. opiekunem Bi-lenki pozostał stryj, a anny – ojczym. połomscy mieli używać do pełnoletności dziewczynek ich działu w rodzinnej kamienicy i ogrodzie Hrehorowiczów we Lwowie, a ponadto corocznie otrzymywać 8 zł procentu i dodatkowo 64 zł od do-chodów z poojcowskiego „kramiska”, zarządzanego przez Hrehorowicza. wybór mężów dla dziewczynek miał być wspólną decyzją obu rodzin.

Trzecią odsłoną rodzinnych waśni stał się proces wytoczony bratu marty, wa-sylowi Filipowiczowi, przed sądem ormiańskim w roku 1597 przez pozostałe

siostry i ich mężów. Skarżyli się, że nie otrzymali należnych im legatów po ojcu i teściu, Filipie wasylowiczu. wasyl bronił się, twierdząc, że w walce sądowej z połomskimi poniósł tak wielkie wydatki, że nie ma na wypłatę siostrom ich sum krorąkowych (posagowych).

obie córki marty wyszły za mąż za szlachciców i zaraz potem skrzętnie ode-brały majątek po ormiańsko-mieszczańskich przodkach. anna około 1599 roku poślubiła Jana Dubrawskiego, ziemianina z powiatu halickiego379. w tym samym roku wraz z mężem skwitowała stryja Hrehorowicza i radę starszych z majątku poojcowskiego, dłużników zmarłego ojca ze zwróconych kredytów oraz wuja Filipowicza, ale tylko z części sumy po dziadku (widać Filipowicz nadal miał problemy z wypłacalnością). Zaraz potem owdowiała. mężem Bilenki został mikołaj rosochowski (rossochowski), również szlachcic. w 1601 roku obie solidarnie skwitowały radę starszych gminy ormiańskiej we Lwowie z mająt-ku poojcowskiego na sumę 800 florenów. ponadto rosochowscy, w obecności marty połomskiej, skwitowali wuja Filipowicza na sumę 250 florenów, tj. znów tylko z połowy spadku po dziadku. połomski nie omieszkał założyć kolejnej protestacji przeciw warunkom testamentu teścia380. o dalszych losach Bilen-ki rosochowsBilen-kiej nic bliższego nie wiadomo. Dubrawska występuje jeszcze w 1639 roku, z nazwiskiem rodowym połomska, co sugeruje, że zatarła swe or-miańskie i mieszczańskie pochodzenie, zakodowane w patronimiku381. zapewne i rosochowska nie była już Bilenką z Hrehorowczów, ale Bogumiłą lub Teofilą z połomskich.

Uszlachcenie marty miało zatem wielorakie konsekwencje dla jej sporów z ro-dziną, które zapewne i tak by się pojawiły w sytuacji ponownego zamążpójścia. Jej awans społeczny wcale nie ucieszył rodzeństwa i szwagrów. wprost przeciw-nie, wywołał obawy nie tylko o podział spadków po ojcu i pierwszym mężu, ale także o kulturową tożsamość dzieci, o ile będą wychowywane przez szlacheckie-go i katolickieszlacheckie-go ojczyma. Z racji noweszlacheckie-go statusu stanoweszlacheckie-go spór wyszedł poza prawne ramy sądownictwa ormiańskiego. połomska, jako szlachcianka, mogła dochodzić swych praw nawet w Trybunale Koronnym. Jednak nacja tym razem obroniła swą jurysdykcję, a szlachectwo połomskich nie przemogło. wszyst-kie ich sprawy sporne z ormiańską rodziną rozstrzygał sąd ormian lwowskich, a w księgach nacji zapisano wszystkie rozliczenia, ugody i protestacje.

379 Byli też Dubrawscy mieszkający pod Lwowem: Błażej, przedmieszczanin lwowski, zapisał swój majątek w mieście i na przedmieściu żonie Jadwidze i jej potomstwu (cDiaU: acta scabinalia, 1583 r., s. 255).

380 ibidem, aica, 1590 r., s. 186-195; ibidem, 1591 r., s. 220-222, 259-260, 284-287, 343-346, 349-351; ibidem, 1592 r., s. 454; ibidem, 1595 r., s. 788, 868; ibidem, 1597 r., s. 255-258, 261-263, 265-267; ibidem, 1598 r., s. 677-678, 793-794; ibidem, 1599 r., s. 702-706; ibidem, 1600 r., s. 1026; ibidem, 1601 r., s. 45-49.