• Nie Znaleziono Wyników

Narracje w stosowaniu prawa

W dokumencie Narracje w życiuO grupie i o jednostce (Stron 152-157)

Narracje są podstawą wypowiedzi zarówno stron postępowania, jak i ich prawników na sali rozpraw. Uczestnicy procesu sądowego dowiadują się co wydarzyło się w sprawie i na czym polega istota konfliktu poprzez hi-storie opowiadane przez strony. Hihi-storie te tworzone są w sformalizowa-nym dyskursie, jakim jest rozprawa, i poprzez konkurujące ze sobą wersje i interpretacje wydarzeń mają na celu przekonanie składu sędziowskiego lub ławy przysięgłych do swojej perspektywy. Ostateczna wersja zawarta w wyroku jest wypadkową historii opowiadanych przez strony i staje się ona ostateczną i obowiązującą wersją wydarzeń, zatwierdzoną przez sąd.

W uzasadnieniu wyroku sąd, używając narzędzi narracyjnych, przedsta-wia tę właśnie wersję.

Historie opowiadane przez pełnomocników procesowych lub same strony na sali sądowej muszą jednak uwzględniać specyfikę dyskursu prawniczego i dostosowywać się do wymogów określonych przepisami postępowania. Przede wszystkim wydarzenia opisywane w kontekście sporu prawnego muszą być zinterpretowane przez pryzmat przepisów i uwypuklać te aspekty sprawy, które mają doniosłość prawną. Ponadto fakty powoływane w opowieści powinny opierać się na materiale dowo-dowym i tylko nieznacznie mogą wychodzić poza to, co można wywnio-skować z materiału dowodowego dopuszczonego przez sąd. Podnosząc kwestie i powołując się na zdarzenia, które, nawet jeśli miały miejsce, są trudne bądź niemożliwe do udowodnienia, strona naraża się na utratę spójności narracyjnej. Fakty nieudowodnione będą pominięte przez sąd w ocenie sprawy, a powstałe w ten sposób luki w narracji zmniejszą jej wiarygodność. Wynika to ze sposobu, w jaki historie i narracje są

ocenia-ne, a więc na ile przystają one do wzorcowych historii funkcjonujących w kulturze i ogólnych wyobrażeniach o motywacji działań ludzkich i ty-powych wzorcach zachowań (Jackson 1990, 29).

W tradycji kontynentalnego prawa stanowionego wiarygodność opie-ra się na postrzeganej jasności, przejrzystości i spójności w odniesieniu do norm prawnych. Brooks twierdzi, że prawo pośrednio uznało siłę narra-cji w sali sądowej poprzez narzucenie formatowi i sposobom opowiada-nia historii w postępowaniu sądowym pewnych ograniczeń za pomocą odpowiednich przepisów procesowych (Brooks 2005, 416). Są to zasa-dy ograniczające zeznania świadków do zagadnień istotnych dla spra-wy, narzucające stopień szczegółowości, zakładające obiektywizm zeznań świadka i ograniczające dopuszczalność dowodów.

Założenia na temat tego, co stanowi o wiarygodności i istotności ze-znań, wpływają na przedstawianie sprawy przed sądem. Ponadto dobór materiału dowodowego wstępnie kształtuje stopień, w jakim narracje stron będą mogły ze sobą konkurować na sali rozpraw (Coombe 2001, 46). Podobnie w postępowaniu przygotowawczym prokuratura ocenia bezprawność działań podejrzanego i decyduje o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia. Narracja w tym akcie zawarta stanowi kamień węgielny makronarracji procesu.

Narracje na rozprawie sądowej podlegają również ograniczeniom ga-tunkowym. Preferowane są narracje realistyczne – ze względu na przeko-nanie, że najwierniej odzwierciedlają one rzeczywistość. Może to prowa-dzić do negatywnego postrzegania zeznań ofiar przestępstw, które opo-wiadają o swoich traumatycznych przeżyciach. Ma to miejsce szczególnie w przypadku przestępstw o charakterze seksualnym i przestępstw z uży-ciem przemocy. Ze względu na charakter swoich przeżyć, ofiary mogą zeznawać w sposób emocjonalny, nielinearny i chaotyczny, co podważa wiarygodność takich zeznań i jest czasem kojarzone ze standardami este-tyki awangardy lub modernizmu (Kapler 2012, 73).

Prawo procesowe nakłada na narracje w procesie rozliczne ogranicze-nia wynikające z przepisów dotyczących materiału dowodowego. W pro-cesie karnym osoba przesłuchiwana może co prawda wypowiedzieć się

narracyjną, która może wpłynąć na odbiór i wiarygodność całej historii.

Pytania, na które nie udzielono odpowiedzi, zawisają w próżni, a odbiorcy narracji sami wypełniają powstałe w ten sposób nieciągłości w procesie interpretacji, tak jak ma to miejsce w odbiorze każdej historii. Wreszcie sposób zadawania kolejnych pytań osobie przesłuchiwanej przez uczest-ników procesu może wpłynąć w znacznym stopniu na odbiór i ocenę prawdziwości historii przedstawianych przez oskarżenie i obronę. Zada-jąc pytania, strony starają się podważyć i poddać w wątpliwość narra-cję przeciwnika procesowego. Często posługują się kontrnarracją, opisem tych samych zdarzeń z innej perspektywy, skłaniającej do innej ich in-terpretacji.

Narracje te są ograniczane w niemal każdym trybie postępowania.

Dzieje się tak zarówno w polskim procesie karnym, w którym wytyczne mówią o kolejności przeprowadzenia dowodów, jak i w procesie amery-kańskim, w którym konieczne jest udowodnienie winy ponad uzasad-nioną wątpliwość, co sprawia, że historie opowiadane są tam celowo z lukami i niedopowiedzeniami. Tak więc prowadzenie narracji na sali rozpraw napotyka na liczne przeszkody i obostrzenia. W wielu systemach prawnych podlega również ograniczeniom poprzez ekskluzję dowodów.

Niedopuszczalne jest powoływanie dowodów uzyskanych niezgodnie z prawem, czy też mogących wywierać zbyt duży wpływ na ławę przy-sięgłych. Zasada ta jest traktowana bardzo poważnie i w przypadku jej złamania może prowadzić do przerwania procesu (mistrial), który na-stępnie zostaje powtórzony. W Polsce sędzia w procesie karnym może odrzucić wniosek o przeprowadzenie dowodu, jeżeli wynika on jedynie z obstrukcji procesowej, tj. ma na celu wyłącznie przedłużenie postępo-wania10. Orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje jednak na koniecz-ność zachowania daleko idącej ostrożności w odrzucaniu wniosków do-wodowych, jako że stanowi to o rzetelności procesu i może mieć bezpo-średni wpływ na prawo do obrony, będące jedną z podstawowych za-sad prawa karnego11. Profesor Jackson wskazuje, że interakcja pomiędzy mikronarracjami, które składają się na daną sprawę i sposób, w jaki są opowiadane, przez kogo i w jakiej roli, wpływa na wynik postępowania dowodowego. Rywalizacja stron na sali sądowej w procesie karnym jest w istocie rywalizacją „pomiędzy konkurującymi ze sobą opowieściami, które będą rozstrzygane według kryterium względnego podobieństwa do wzorcowych opowieści”. Typizacja narracji dotyczy oceny podobieństwa

10 Art. 170 § 1 pkt 5 Kodeksu Postępowania Karnego…

11 Patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 1980 r. III KR 223/80 OSNPG 1981/2/26.

do rozpowszechnionych w społeczeństwie prototypowych wizerunków przestępców, jak również innych narracyjnie zorganizowanych form wie-dzy społecznej. Takie zróżnicowanie pozwala odróżnić mikronarracje ście-rające się ze sobą w postępowaniu od makronarracji samego procesu. Te opowieści, które oceniane są jako kompletne i wydają się być zgodne z zasadami myślenia prawniczego, są postrzegane jako wiarygodne (Jack-son 1996, 33).

W postępowaniach odwoławczych narracje odgrywają nieco inną rolę, jako że zadaniem sądu apelacyjnego jest co do zasady stwierdzenie uchy-bień formalnych w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Jest to dokonywane a posteriori badanie zgodności narracji procesu z okre-ślonym wzorcem opisanym przez prawo procesowe. W postępowaniu apelacyjnym opowiadana jest więc jedna historia, będąca wypadkową i wynikiem konkurujących ze sobą narracji przedstawionych przez stro-ny w zakończostro-nym już procesie w pierwszej instancji. Zadaniem sądu jest zbadanie, czy narracja postępowania przed sądem i wcześniejszego postępowania przygotowawczego jest spójna z pewnym wyidealizowa-nym obrazem procesu sądowego i czy wpisuje się ona w większą narra-cję rzetelnego i sprawiedliwego procesu, a nawet w meganarranarra-cję demo-kratycznego państwa prawa. Narracje stron są przedstawiane i oceniane tylko w wyjątkowych wypadkach. Sąd apelacyjny najczęściej zajmuje się problemem związanym z tym, czy narracje stron mogły być w odpo-wiedni sposób rozwinięte i czy nie wydarzyło się coś, co uniemożliwiłoby stworzenie jednej ze stron, a w szczególności obronie, swobodnego kształ-towania narracji przystającej do standardów wymaganych przez zasadę praworządności. W przypadku stwierdzenia uchybień sprawa kierowa-na jest do ponownego rozpatrzenia przez sąd pierwszej instancji, gdzie konkurencja narracji stron rozgrywa się ponownie. Tylko wyjątkowo sąd zmienia orzeczenie sądu pierwszej instancji i orzeka co do istoty sprawy.

Może to nastąpić jedynie wówczas, gdy pozwala na to zebrany materiał dowodowy, to jest tylko wtedy, gdy dowody przedstawione w pierwszej instancji mają jednoznaczną i kategoryczną wymowę, a ich ocena doko-nana przez sąd pierwszej instancji w sposób równie oczywisty zasługuje

strony praktyków prawa13. Należy do nich między innymi Alan M. Der-showitz, który wskazuje, że życie nie przypomina opowieści i nie kieruje się zasadami dramaturgii znanymi z dramatów i scenariuszy filmowych (Dershowitz 1996, 104). Rzeczywistość pełna jest przypadków i zbiegów okoliczności, które nie posuwają akcji do przodu w kierunku kulminacji i zakończenia. Pistolet pojawiający się w akcie pierwszym, nie musi wy-palić w akcie trzecim, jak postuluje to zasada dramaturgiczna przypisywa-na Antonowi Czechowowi.

Podsumowując, narzędzia narracyjne mogą być zatem pomocne w analizie zarówno tekstów prawnych, jak i postępowań przed sądami i urzędami, a także innych wydarzeń prawnych. Wraz z innymi metodami analizy pozwolą one na dogłębniejszą ich analizę i lepsze rozumienie.

Bibliografia

Brooks P, (2005) Narrative in and of the Law, [w:] J. Phelan, P.J. Rabinowitz (red.), A Companion to Narrative Theory, Oxford.

Brooks P., (1996) The Law as Narrative and Rhetoric, [w:] P. Brooks, P. Gewirtz (red.), Law’s Stories: Narrative and Rhetoric in the Law, New Haven.

Budrowska K., Dąbrowicz E., Lula M. (red.), (2013) Literatura w granicach prawa, Warszawa.

Coombe R., (2001) Is there a Cultural Studies of Law? [w:] T. Miller (red.), A Companion to Cultural Studies, Cambridge.

Dershowitz A., (1996) Life is Not a Dramatic Narrative, [w:] P. Brooks, P. Gewirtz (red.), Law’s Stories: Narrative and Rhetoric in the Law, New Heaven.

Doroszewski W., Skorupka S. (red.), (1996–1997) Słownik języka polskiego, Warszawa.

Dworkin R., (2006) Imperium prawa, Warszawa.

Jackson B.S., (1990) Narrative Theories and Legal Discourse, [w:] C. Nash (red.), Narrative in Culture: The Uses of Storytelling in the Sciences, Philosophy and Literature, London.

Jackson B.S., (1996) ‘Anchored Narratives’ and the Interface of Law, Psychology and Semiotics, „Legal and Criminological Psychology”, Vol. 1.

Kapler K., (2012) Living with Paradoxes, Wiesbaden.

13 Krytykę podejścia literaturoznawczego do prawa przedstawił w swojej pracy sędzia federalnego sądu apelacyjnego Richard Posner (Posner 1998).

Morawski L., (2011) Wstęp do prawoznawstwa, Toruń.

Posner R., (1998) Law and Literature: A Misunderstood Relation, Cambridge.

Sójka-Zielińska K., (2011) Historia prawa, Warszawa.

Tyszka P., (2010) Prawa barbarzyńskie o czynach przeciw ciału i cielesności człowieka, Lublin.

Włodkiewicz W., Zabłocka M., (2004) Prawo rzymskie: instytucje, Warszawa.

Wołodkiewicz W., (2006) Regulae iuris: łacińskie inskrypcje na kolumnach Sądu Najwyższego Rzeczypospolitej Polskiej, Warszawa.

W dokumencie Narracje w życiuO grupie i o jednostce (Stron 152-157)