• Nie Znaleziono Wyników

RUCH NATURALNY LUDNOŚCI MIASTA WROCŁAWIA

IV. STRUKTURA DEMOGRAFICZNA LUDNOŚCI MIASTA WROCŁAWIA 53

4. RUCH NATURALNY LUDNOŚCI MIASTA WROCŁAWIA

Przedstawienie sprawy ruchu naturalnego danej populacji określa wyraźnie jej charakter demograficzny. Do problemów ruchu naturalnego ludności zalicza się sprawy ilości urodzin, zgonów oraz małżeństw i rozwodów. Zasadniczym elemen-tem jest przy tym sprawa urodzin i zgonów. Zagadnienie małżeństw ma duże zna-czenie przy analizie rozrodczości populacji, zajmiemy się nim jednakże w następ-nym ustępie. Tu interesuje nas sprawa ilości urodzin i zgonów we Wrocławiu w la-tach 1945—1957 oraz obliczenie na podstawie tych danych przyrostu naturalnego ludności tego miasta.

Najważniejszym dla nas zagadnieniem w tych rozważaniach jest stosunek ilo-ściowy urodzeń i zgonów wśród mieszkańców Wrocławia, pozwalający określić przyrost naturalny. W tym zakresie posiadamy jedynie dane różnej wartości. Dla lat 1945—1947 posiadamy dane o ilości urodzin i zgonów we Wrocławiu zestawio-ne na podstawie danych z Urzędu Stanu Cywilzestawio-nego i parafii wyznania rzymskoka-tolickiego. Dla lat 1948 —1952 posiadamy jedynie pewne orientacyjne i przybli-żone dane, dokładny zaś urzędowy wykaz ilości urodzin i zgonów dotyczy dopiero lat 1953—1957.

Dane w odniesieniu do ludności polskiej za lata 1945—1947 obliczone zostały na podstawie materiałów Urzędu Stanu Cywilnego (po odliczeniu liczby urodzin i zgonów ludności niemieckiej) przy porównaniu ich z danymi o ilości chrztów i pogrzebów zarejestrowanych we wrocławskich parafiach wyznania rzymskoka-tolickiego. Wyniki tych obliczeń przedstawia następująca tabela XXVI.

TABELA XXVI

Lata

Liczba urodzin we Wrocławiu — dane z Urz.

Stanu Cyw.

1945 83 181 121 159

1946 2 677 2 745 951 1 069

1947 8 430 5 519 2 582 1 242

Na pierwszy rzut oka uderzają różnice w liczbie zarejestrowanych urodzin i chrztów, oraz zgonów i pogrzebów pomiędzy danymi z Urzędu Stanu Cywilne-go i z parafii katolickich. Trzeba te różnice ilościowe rozważyć kolejno. Otóż w r.

1945 uderza przewaga liczby chrztów i pogrzebów zarejestrowanych w parafiach wrocławskich w porównaniu z liczbą urodzin i zgonów, podanych na podstawie materiałów Urzędu Stanu Cywilnego. Różnicę tę tłumaczyć można faktem, iż nie było w tym czasie tak ścisłych rozporządzeń dotyczących rejestrowania urodzin i zgonów. Ludność, w znacznej części pochodząca ze wsi, tradycyjnie rejestrowa-ła urodzenia i zgony w biurze parafialnym nie troszcząc się o urzędowe rejestracje.

Dzięki temu wydaje się, że dane parafialne, jakkolwiek obejmują tylko praktyku-jących katolików, są bardziej zbliżone do rzeczywistości.

W r. 1946 to samo zjawisko nierejestrowania urodzin i zgonów w Urzędzie Stanu Cywilnego jeszcze istnieje, ilość jednakże tego typu wypadków znacznie się zmniejsza. Różnice w danych liczbowych z obu źródeł są stosunkowo niewielkie.

Szczególnie mała jest liczba chrztów dzieci nie zarejestrowanych w Urzędzie Sta-nu Cywilnego. Powiększałaby ją oczywiście pewna liczba ludności innych wyznań, byłyby to jednak niewielkie różnice ilościowe. Dane Urzędu Stanu Cywilnego do-tyczące urodzin z r. 1946 są bliższe rzeczywistości, aniżeli dane odnoszące się do liczby zgonów. Jednym z powodów był fakt, że od zarejestrowania dziecka zależało otrzymanie cennej kartki żywnościowej.

Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa stosunku liczebnego danych z obu źródeł w r. 1947. Dane ilościowe dotyczące zarejestrowanych urzędowo zgonów przekraczają dwukrotnie liczbę pogrzebów podanych przez wrocławskie parafie katolickie. Blisko dwukrotnie wyższa jest również liczba zarejestrowanych urzę-dowo urodzin. Zarazem godny uwagi jest poważny wzrost urodzin w r. 1947, który w porównaniu z poprzednim rokiem tylko częściowo można tłumaczyć wzrostem liczby ludności Wrocławia.

Znaczne rozbieżności danych ilościowych z obu podanych źródeł, odnoszących się do ruchu ludności w pierwszych latach osadnictwa wrocławskiego, tłumaczyć można następującymi względami. Przede wszystkim we Wrocławiu znajdowała się w tym czasie dość liczna gmina żydowska, a także pewna liczba czy to protestan-tów, czy też ludzi innych jeszcze wyznań, wreszcie zaś niewierzących. Różnice ilo-ściowe w odniesieniu do liczby urodzin i zgonów ludności nie związanej z parafiami katolickimi w pierwszych latach osadnictwa nie były jeszcze zbyt wielkie. Innym jeszcze czynnikiem powodującym różnice pomiędzy liczbą urodzin i zgonów z obu

źródeł w r. 1947 jest również fakt, że znaczną liczbę dzieci wcześniej urodzonych zarejestrowano w Urzędzie Stanu Cywilnego dopiero w r. 1947. Stwierdzono, że w dość licznych wypadkach rok urodzenia dziecka nie był zgodny z rokiem zareje-strowania go w urzędzie. Trudno ustalić niestety dokładną liczbę tych przesunięć ilościowych, która dotyczyła zresztą z drugiej strony i danych z parafii. Niejedno-krotnie chrzczono przecież dzieci, które miały więcej niż rok, nie zaś w roku ich urodzenia. Różnice pomiędzy danymi z obu źródeł łatwiej wyjaśnić, gdy chodzi o ilość zgonów. Przy podniesieniu poziomu wrocławskiej służby zdrowia znaczna część chorych umiera w szpitalach i unika w ten sposób rejestracji parafialnej.

Na podstawie tych uwag widać, że dane o ilości urodzin i zgonów pochodzące z wrocławskich parafii katolickich miały pewne znaczenie w dwóch pierwszych latach osadnictwa wrocławskiego. W r. 1947 po zorganizowaniu rejestracji Urzę-du Stanu Cywilnego dane te tracą jakiekolwiek znaczenie. W każdym zaś razie uwzględniano je jedynie dla celów porównawczych.

Na podstawie powyższych danych należy obliczyć w przybliżeniu przyrost na-turalny. Obliczenia te nie są rzeczą łatwą, gdyż liczba mieszkańców Wrocławia w tym okresie nie została ustalona, co podkreślaliśmy przy rozważaniu nad liczeb-nością ludności i obliczeniach co do przyrostu drogą migracji. Za podstawę obli-czeń została wzięta liczba ludności stale zameldowanych mieszkańców Wrocławia z 31 grudnia 1946 i 1947 r.82.

Na podstawie tych obliczeń stwierdzono, że w r. 1945 należałoby podać nie-znaczny ubytek ludnościowy (oczywiście naturalny nie migracyjny). Jedynie dane, pochodzące z ksiąg parafialnych niewielkiej liczby katolickich parafii, jakie wte-dy istniały, wykazują nieznaczną przewagę liczby chrztów nad ilością pogrzebów w tym mieście. Być może, że dane te są bardziej zbliżone do rzeczywistości wobec trudności organizacyjnych Urzędu Stanu Cywilnego. W każdym razie czy byłby to ubytek, czy też minimalny przyrost naturalny tłumaczyć by go należało dość znaczną liczbą zgonów Polaków w r. 1945, przy tym jako powód zgonów podawa-no po większej części nagłe wypadki. Wiemy, w jak trudnych warunkach Polacy organizowali instytucje miejskie Wrocławia. W samej dyrekcji wrocławskiej Pol-skich Kolei Państwowych od września 1945 do marca 1946 poległo 17 kolejarzy zamordowanych w czasie pracy83. Wielu prac organizacyjnych dokonywano przy większych jeszcze ofiarach w ludziach:

„Ze sprawozdania wojewódzkiego komendanta Milicji Obywatel-skiej: na terenie Dolnego Śląska zlikwidowano 30 band o charakterze politycznym, 25 większych band rabunkowych, przy czym zginęło 140 żołnierzy MO”84.

Poza znaczną liczbą zgonów Polaków ubytek naturalny Wrocławia w r. 1945 tłumaczyć można także tym, że niewiele kobiet przenosiło się w nowe i trudne wa-runki przed samym urodzeniem dziecka. Wielu mężczyzn dopiero po otrzymaniu mieszkania i zagospodarowaniu się sprowadzało rodzinę z Polski centralnej.

Przyrost naturalny ludności Wrocławia w r. 1946 obliczono na podstawie stanu ludnościowego w dniu 31 grudnia tegoż roku (203 184 mieszkańców) na 8,49‰

na podstawie danych z Urzędu Stanu Cywilnego. Na podstawie danych z ksiąg parafialnych przyrost ten wyniósł tylko 8,24‰. Tak więc na podstawie obu zesta-wianych źródeł przyrost naturalny we Wrocławiu w r. 1946 przekraczał 8‰.

82W okresie dokonywania badań nad Wrocławiem, a więc w końcu 1947 roku, otrzymano z Urzędu Wojewódzkiego i Biura Ewidencji Ludności Zarządu Miejskiego następujące dane: z grudnia 1946 r.

— 203 184 mieszkańców, z grudnia 1947 — 255 058 mieszkańców. Dane dot. ilości ludności polskiej w końcu 1945 r. są jeszcze trudniejsze do ustalenia. W przybliżeniu podawało się podówczas liczbę 30 000 do 50 000 ludności polskiej. Jak widać z rozlicznych zestawień, liczby te są stosunkowo wyż-sze aniżeli powyżej podane, gdyż dotyczą również ludności zameldowanej na pobyt czasowy. Użyto ich jednak do obliczenia przyrostu naturalnego ze względu na możliwość urodzeń i zgonów ludności zamieszkałej poza Wrocławiem w szpitalach miejskich.

83Dolny Śląsk, t. II, wyd. Instytutu Zachodniego, Poznań 1948 s. 330.

84E. Osmańczyk, Śląsk w Polsce Ludowej, Warszawa 1953, s. 96.

W r. 1947 stosunek ilościowy urodzin i zgonów u ludności miasta Wrocławia zmienia się w sposób zasadniczy. Obserwuje się znaczny wzrost liczby urodzin, którego nie można by tłumaczyć wzrastającą liczbą ludności. Obliczając na pod-stawie naszych danych przyrost naturalny ludności miasta Wrocławia w r. 1947 (liczba ludności 31 grudnia wynosiła z zameldowanymi na pobyt czasowy 255 058 mieszkańców), dojść trzeba do wniosku, że wynosił on aż 22,92‰. Dla dalszych lat osadnictwa wrocławskiego posiadamy jedynie orientacyjne dane85, które wy-kazują w każdym razie stały wzrost przyrostu naturalnego.

W roku 1947 — 24,08‰

niemowląt zgony niemowląt na 100 urodzeń żywych

Tabela XXVII przedstawia bardziej szczegółowe dane z Urzędu Stanu Cywilne-go odnoszące się do ruchu naturalneCywilne-go w ostatnich latach osadnictwa wrocław-skiego86:

Dane, dotyczące przyrostu naturalnego we Wrocławiu w latach 1946—1957, są bardzo interesujące. Okazuje się bowiem, że przyrost naturalny we Wrocławiu wzrasta stale aż do r. 1953 i osiąga niezmiernie wysoką liczbę około 30‰. Tak długotrwałego wzrastającego przyrostu naturalnego nie można tłumaczyć kom-pensacyjnym przyrostem ludnościowym okresu powojennego. Jest on porówny-walny jedynie z przyrostem naturalnym wsi polskiej w okresie międzywojennym, natomiast jest wyższy od ogólnego przyrostu ludnościowego w Polsce Ludowej87. Wiemy zarazem, że wielkie miasta odznaczały się zawsze niską stopą rodności.

Przyrost naturalny w miastach polskich powyżej 100 000 mieszkańców wynosił w latach 1931/32 17,4‰, podczas gdy przyrost naturalny na wsiach w tym sa-mym czasie dochodził do 33‰88. Niezwykle wysoka stopa rodności we Wrocła-wiu wynikła po części z jego struktury społecznej, a więc pochodzenia przewa-żającej części ludności miasta ze wsi i z małych miasteczek, gdzie stopa rodno-ści jest z reguły wyższa niż w dużych miastach. Najważniejszym czynnikiem jest jednak struktura demograficzna badanego miasta. Wielka nadwyżka urodzin nad zgonami tłumaczyła się układem ludności według grup wieku, ogromną przewa-gą ilościową mężczyzn i kobiet o największych możliwościach rozrodczych. Jak to wykazały badania, przeprowadzone w końcu 1947 roku, kobiety między 15—49 rokiem życia stanowiły 77,2% ogółu kobiet we Wrocławiu. U mężczyzn zaś ten

85Dane z Wydziału Statystyki Miejskiej Rady Narodowej zestawiono z danymi uzyskanymi przez Ptaszycką i przeze mnie z Wojewódzkiej Komisji Planowania Gospodarczego (A. Ptaszycka, op. cit., s.

197). Jakkolwiek niepodobna ustalić dokładniej promille przyrostu naturalnego w tych latach, stwier-dzić łatwo, że był on niezmiernie wysoki, jak na możliwości rozrodcze wielkiego miasta.

86Dane z Wydziału Statystyki Miejskiej Rady Narodowej we Wrocławiu.

87E. Szturm de Sztrem, op. cit., s. 133—135.

88Tamże.

stosunek ilościowy pomiędzy poszczególnymi grupami wieku zaznaczał się jesz-cze wyraźniej. Wskutek niewielkiej lijesz-czebności starszego pokolenia umieralność we Wrocławiu, przynajmniej w pierwszych latach osadnictwa, była stosunkowo niewielka. Podobnie wysoką stopę rodności wykazała w okresie międzywojennym budująca się Gdynia, która powstała z ludności napływowej89.

Pozostaje do omówienia spadek przyrostu naturalnego we Wrocławiu. Różnica pomiędzy przyrostem naturalnym w latach 1953 i 1957 wynosi około 8‰. Spadek przyrostu naturalnego we Wrocławiu tłumaczyć trzeba po części przyzwyczaje-niem się mieszkańców do wymogów życia wielkomiejskiego, które ze swymi trud-nymi warunkami mieszkaniowymi i życiowymi nie sprzyja powstawaniu rodzin wielodzietnych. Najważniejszą rolę odegrały tu ogólnopaństwowe hasła świado-mego macierzyństwa, rozpowszechnienie środków antykoncepcyjnych i dążenie do pewnego ograniczenia rozrodczości naszego narodu w celu przyśpieszenia pod-niesienia stopy życiowej90. Pomimo pewnego spadku rodności u ludności miasta Wrocławia utrzymuje on i obecnie niezwykle wysoki, jak na duże miasto, przy-rost naturalny. (Przyprzy-rost ten w dużych miastach przed drugą wojną światową nie przekraczał nigdy 15‰)91.

Na zakończenie omówienia ruchu naturalnego we Wrocławiu warto przytoczyć dane co do urodzenia według płci. Jak wiadomo istnieje wielka stałość w stosunku urodzeń chłopców i dziewcząt. Zwykle ilość urodzeń żywych chłopców w stosunku do urodzeń dziewcząt zawiera się w granicach 1040—1080 na 1000 i rzadko prze-kracza tę liczbę. W Polsce w r. 1949 na 1000 urodzeń dziewcząt wypadało 1074 urodzeń chłopców92. Trudno na podstawie nielicznych danych obliczyć ten Stosu-nek we Wrocławiu. Jednakże na podstawie danych z ostatnich lat widać, że liczba urodzeń żywych u chłopców przekracza w sposób zbliżony do zwykłego stosunku w Polsce liczbę urodzeń u dziewcząt93.

TABELA XXVIII

Lata

Urodzenia

ogółem żywe

martwe

razem chłopcy dziewczęta

1955 12 648 12 546 6 438 6 108 102

1956 11 575 11 452 6 006 5 446 123

1957 10 877 10 745 5 581 5 164 132

5. ZAWIERANIE MAŁŻEŃSTW