• Nie Znaleziono Wyników

1. Okres kolon.jalny. — 2. Okres od rewolucji do chwili obecnej.

1. Okres kolonjalny.

Odkrywcą wybrzeży dzisiejszej Argentyny był Hiszpan Juan Diaz de Solis, który dotarł do nich w r. 1508, przepływając wpoprzek rzeki Rio de la Plata. Początkowo nie zdawał sobie sprawy z jej istotnego położenia; niewątpliwie jednak słodka woda rzeczna zwra­

cała uwagę odważnego żeglarza. Po powrocie do Europy, w sześć lat • później, wybiera się powtórnie w te strony. Bawiąc ponownie w uj­

ściu rzeki Rio de la Plata, pod wpływem jej szalonej rozległości, uważał ją za część morza i dla słodkiej wody nadaje jej nazwę

„słodkiego morza” (mar dulce). Razem ze swoimi towarzyszami po­

dróży rozpoczął wspomniany bohater bliższe badania wybrzeży nad- rioplateńskich, biorąc tę krainę w imieniu króla hiszpańskiego pod jego panowanie. Objęcie ziemi nie było łatwem, bo przyszło do walki z miejscową ludnością indyjską, która wnet zorjentowała się, jakie groziło jej „niebezpieczeństwo” od białych przedstawicieli Europy.

W walkach tych Diaz de Solis ginie z wielu swoimi towarzysza­

mi wyprawy. Trzecią wyprawę powziął w r. 1519/20 Fernando de Magellanes, który w rozpoznawaniu wybrzeży i dostępu do oceanu Spokojnego odkrył sławną „cieśninę Magellana”.

Następna wyprawa w strony dzisiejszej Argentyny podjętą była z polecenia Karola I-go w r. 1527. Wenecjanin Sebastjan Gaboto do­

ciera wgląb kraju rzekami: dzisiejszą Paraną i Uruguayern. W głębi kraju zadanie nie było łatwiejszem, niż dla jego poprzednika na wy­

brzeżach. Widząc atoli, że sprawa walki może przedstawiać nierówne szanse, Gaboto próbował pokojowego podboju zamieszkałych tam licznych rodzin indyjskich, szczepu „Guarani”. Od ludności indyj­

skiej Gaboto zdobywa wielkie ilości srebra i wnioskując o istnieniu

27

w tych stronach licznych pokładów tego kruszcu, nazwał rzekę, po której żeglował, „rzeką srebra” czyli Rio de la Plata. Nazwa ta utrzymała się do dziś dnia. Z ideą stałego zdobycia tej krainy, a w świadomości potrzeby używania do tego siły miecza, zakłada punkt obronny ną jednej z wysp Parany, zwany twierdzą św. Du­

cha i zostawia tam załogę ze stukilkudziesięciu ludzi, sam zaś wraca w r. 1530 do Hiszpanji, dla złożenia sprawozdania i ułożenia progra­

mu akcji na przyszłość.

W r. 1535 Hiszpanja wysyła wielką wyprawę z kilkunastu okrę­

tów i około 1.000 żołnierzy, pod komendą Pedro de Mendoza. Wy­

prawa owiana była głównie chęcią zdobywania srebra, którego próbki przywiózł Gaboto. Mendoza ląduje ze swoimi żołnierzami w różnych punktach wybrzeży Rio de la Plata, ale po zaciętych walkach z osia­

dłym w tych okolicach szczepem „Querandi”, musiał cofnąć się ku wyspom. On też wbił pierwsze słupy pod fundację miasta Buenos Aires.

W r. 1537 wraca do Hiszpanji, zostawiając w swojem. zastępstwie

•Jana de Ayolas. Tenże przedsiębierze liczne ekspedycje coraz dalej wgłąb kraju, podobno aż do podnóża Kordyljerów. W czasie tych wypraw zginął, napadnięty przez zamieszkałe tam szczepy indyjskie.

Jego następcą był Domingo Martinez de Irala, który z pomocą nowych posiłków z Hiszpanji, swoją kilkunastoletnią i systematyczną pracą oraz zaciętą walką z Indjanami, kładzie właściwe podwaliny pod hiszpańskie panowanie na tych terytorjach. Po opanowaniu po­

szczególnych terytorjów, Hiszpanja instaluje administrację kolonjalną.

Wnet powstają zawiązki dalszych miast, jak: Santa Fe, Córdoba, Asunción (dzisiejsza stolica Paraguayu) i t. d.

Druga połowa XVI wieku wypełniona była ugruntowywaniem pa­

nowania hiszpańskiego i rozszerzania sfery wpływów, przez pokony­

wanie coraz to dalszych osad indyjskich.

Wszystkie te terytorja nazywano ziemiami Rio de la Plata. Z bie­

giem czasu i rozwoju stosunków w wieku XVII administracja kolo- njalna Rio de la Plata zostaje podzielona na dwie oddzielne: Buenos Aires i Asunción. Cały wiek XVII-ty wypełniony był z jednej strony rozbudową administracji hiszpańskiej na zawładniętych terytorjach, a z drugiej strony przychodziło także do walk zewnętrznych, jak np.

z wyprawami francuskiemi i duńskiemi, które kusiły się o zdobycie tej kolonji hiszpańskiej. W wieku XVIII-ym przyszło także do walki z ekspedycją holenderską, zakończonej pomyślnie dla Hiszpanji.

Doniosłem wydarzeniem historycznem dla rozwoju stosunków ów­

czesnej kolonji hiszpańskiej nad Rio de la Plata było stworzenie w r. 1777 wice-królestwa (Virreinato del Rio de la Plata): z siedzibą

w Buenos Aires. Wice-królestwu podlegały także terytorja: Montevi­

deo, Misiones del Uruguay у Paraną oraz dzisiejsza Boliwja, jak wreszcie ziemie południowe Patagonji i archipelagi: magellański i malwiński. Pierwszym wice-królem był Pedro de Ceballos. Wice- królestwo dzieliło się na osiem dystryktów (t. zw. „Intendencias”).

Po długiej walce delimitacyjnej pomiędzy Hiszpanją i Portugalją, zaczętej w r. 1680, wreszcie w r. 1784—1792 ustalono granice ziem, należących do jednego i drugiego mocarstwa. Walki to jednak nie zakończyło i w pierwszych latach XIX-go wieku Portugalczycy wkra­

czają w terytorjum Misiones. W r. 1805 zawładnęli Buenos Aires Anglicy, wypędzeni wkrótce przez kapitana okrętu Santiago de ti­

mers. W ten sposób dawna kolonja hiszpańska doszła do okresu walk niepodległościowych, zainicjowanych w r. 1810-ym. Tu wspom­

nieć jeszcze należy o doniosłej roli kulturalnej, a także i politycznej misyj jezuickich, które zainstalowano w XVI-ym wieku w Para- guayu i wzdłuż wybrzeży rzeki Parana i Uruguay. Organizacja je­

zuicka doszła do kolosalnej potęgi i w rozwoju kolonij odegrała wy­

bitną rolę. W r. jednak 1768-ym wypędzono ich z Argentyny i dzi­

siaj liczne w północnych częściach Republiki ruiny kościołów, zam­

ków i pałaców, świadczą o dokonanych przez nich dziełach.

2. Okres od rewolucji do chwili obecnej.

Polityka hiszpańska, nieroztropna i krótkowzroczna, jaką stoso­

wano względem kolonij nad Rio de la Plata, nagromadziła dużo nie­

zadowolenia. Zwłaszcza polityka gospodarcza, dążąca tylko do eks­

ploatacji bogactw naturalnych na rzecz Hiszpanji, z pominięciem in­

teresów ludności miejscowej, tamowała wszelki rozwój kraju. Stąd też w pierwszych latach XIX-go wieku zaczynało wrzeć pomiędzy ludnością i dojrzewała myśl zrzucenia panowania hiszpańskiego. Do­

szło też do tego w r. 1810. Wówczas to urząd wice-króla hiszpań­

skiego sprawował Baltazar Hidalgo de Cisneros. Ludność Buenos Aires, po uprzednich, dość długich przygotowaniach, posiedzeniach i konferencjach, wznieciła rewolucję i w dniu 25 maja 1810 r. zrzu­

cono z władzy wice-króla, a rząd objęła „Komisja Rządząca Złączo­

nych Prowincyj Rio de la Plata (Junta Gubernativa de las Provin- cias Unidas del Rio de la Plata). Komisję tę tworzyli pp.: Cornelio Saavedra, Manuel Alberti, Miguel Azcuenaga, Juan Jose Castellli, Domingo Matheu, Juan Larrea, Dr. Juan Jose Paso i Dr. Mariano Moreno. Faktem tym został położony kres panowaniu hiszpańskiemu.

W r. 1811 rząd kraju powierzony zostaje t. zw. Triumwiratowi, zło­

29

żonemu z pp.: Feliciano A. Chiclana, Manuel de Sarratea i -Juan Jose Basso. Triumwirat ten przyjął nazwę i funkcje „Naczelnego Rządu Złączonych Prowincyj Rio de la Plata” (Gobierno Superior de las Provincias Unidas del Rio de la Plata). W tym okresie też powstaje sztandar i narodowy hymn argentyński. W r. 1813 zwołane zostaje Ogólne Zgromadzenie Konstytucyjne (Asamblea Constituyente Argen­

tina), a organem wykonawczym staje się t. zw. „Dyrektorjat”, któ­

rego pierwszym szefem był Gervasio Antonio Posadas. Dyrektorjat przetrwał do r. 1820. W dniu 9 lipca 1816 r. zebrał się w Tucuman

„Kongres konstytucyjny”, który uroczyście proklamował niepodle­

głość „Złączonych Prowincyj Rio de la Plata" i zerwał wszelkie wę­

zły zależności od władców hiszpańskich. Dzisiaj też Argentyna te dwie daty historyczne, t. j. 25 maja i 9 lipca, obchodzi jako święta narodowe.

Hiszpanja po bezowocnych usiłowaniach przywrócenia swej wła­

dzy w kilka lat później uznała formalnie niepodległość prowincyj nad Rio de la Plata.

Okres dziesięciu pierwszych lat po rewolucji wypełniały ciągłe walki, z jednej strony podejmowane przez ówczesny rząd przeciwko trzymającym się jeszcze w różnych częściach kraju załogom hiszpań­

skim i stojącym razem z niemi t. zw. „realistom”. Wspomnieć tu na­

leży o sławnej wyprawie do Paraguayu (1810 r.) i o walkach z Por­

tugalczykami, w okolicach dzisiejszego Montevideo (ówczesna Banda Oriental) w r. 1816. Przeciwko wojskom hiszpańskim szczególnie sławne były wyprawy korpusu kawalerji, zorganizowanej przez ge­

nerała Jose de San Martin. On to swojemi śmiałemi atakami pobi- jał wojska hiszpańskie w różnych częściach południowej Ameryki i dopomógł do zrzucenia jarzma hiszpańskiego w Chile, Peru etc.

i dzisiaj jest on czczony jako bohater narodowy we wszystkich re­

publikach południowo-amerykańskich pochodzenia hiszpańskiego.

Ponadto liczne były walki poszczególnych prowincyj, walczących pomiędzy sobą o władzę. Stan organizacji państwowej możnaby na­

zwać w owym okresie „galaretowatym”. Nie było ani stałych gra­

nic, ani rządu, któryby rozciągał nad niemi swoją władzę.

Kongres konstytucyjny przenosi się zczasem z Tucuman do Bue­

nos Aires i uchwala konstytucję, która jednak nie zadowoliła po­

szczególnych prowincyj, dzięki tendencjom centralistycznym władzy, podczas gdy prowincje dążyły do zagarnięcia jej jak najwięcej dla siebie. Rozpoczął się okres nowych walk pomiędzy poszczególnemi prowincjami. W r. 1820 panował zupełny chaos w rządzie. Ówczesny dyrektor, Juan Martin de Pueyrredón, nie mogąc pokonać „buntują­

cych” się prowincyj, rezygnuje. Anarchji położył chwilowo kres wy­

bór gubernatora, w osobie generała Rodriguez. Jego następca, generał Juan Gregorio de Las Heras, zdołał poczynić zręczne, chwilowe po­

ciągnięcia rządowe, konsolidując naczelną władzę federalną, z równo- czesnem pozostawieniem prowincjom odpowiedniej autonomji, dla zaspokojenia ich dążności lokalnych.

Nowy kongres, z udziałem przedstawicieli poszczególnych pro­

wincyj, zwołano na dzień 16 listopada 1825. Kongresowi udało się przeprowadzić szereg reform w kierunku umocnienia rządu federal­

nego i w r. 1826 wybrano pierwszego Prezydenta w osobie Bernar­

dino Bivadavia. W tym roku odłącza się część północnych prowincyj, tworząc odrębną Republikę Boliwji. Rivadavia, który już poprzednio był czynny przez wiele lat w dawniejszych rządach jako minister, starał się o wzmocnienie władzy federalnej, jednak napotykał na silny opór prowincyj. W tym samym roku Kongres, na jego nalega­

nia, uchwalił ustawę o stworzeniu stolicy federalnej w Buenos Aires’

podległej bezpośredniej władzy prezydenta. To wzmocniło istniejący konflikt pomiędzy tendencjami unitarnemi rządu federalnego i auto­

nomicznego, reprezentowanego w rządach prowincjonalnych. Wytwo­

rzyły się wnet dwie wrogie partje: „nacionalistas” i „autonomistas”.

Argentyna za prezydentury Rivadavia znalazła się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Z jednej strony rozgorzały wewnętrzne walki poli­

tyczne dwóch wspomnianych prądów, a -nazewnątrz doszło do wybu­

chu wojny z Brazylją, która była zajęła terytorjum „Banda Oriental”

(dzisiejszy Uruguay). Po licznych starciach na lądzie i morzu Ar­

gentyna miała po swej stronie sukcesy militarne, zwłaszcza po świetnem zwycięstwie kawalerji pod dowództwem generała Carlos de Alvear, pod Ituzaingo, w dniu 20 lutego 1827. Wypadki wewnętrz­

ne atoli zmusiły Argentynę do przyśpieszonego zawarcia pokoju, podpisanego w Rio de Janeiro, 28-go sierpnia 1828, bez należytego wy­

korzystania zwycięstw militarnych. Pokój ten dał w rezultacie pod­

stawę do stworzenia z dawnej „Banda Orietal”, niepodległej Repu­

bliki, zwanej dzisiaj „Republica Oriental del Uruguay”. Niemożność opanowania wewnętrzno-politycznej sytuacji w rozgorzałych walkach partyjnych i niezadowolenie z traktatu pokojowego z Brazylją skła­

niają prezydenta Rivadavia do złożenia władzy, co Kongres akceptuje, wybierając jednocześnie tymczasowym prezydentem Vicente Lopez.

Zarazem odwołuje się atrybucje niedawno zaprowadzonego jednoli­

tego rządu federalnego, a przywraca autonomję prowincyj wedle modły z czasów Juan Gregorio de Las Heras.

Rivadavia w ciągu swej krótkiej prezydentury nie zdołał ugrun­

tować wprowadzonych reform politycznych i gospodarczych, nie­

zbędnych dla rozbudowy argentyńskiej państwowości. Niemniej

3i

jednak rzucone przez niego idee, mimo wielu trudności, dojrzały później i ostatecznie, po kilkudziesięciu latach, zwyciężyła zasada jednolitego rządu federalnego, przy podporządkowaniu mu autonomji prowincjonalnej. Rivadavia też ustępując, wyrzekł swe pamiętne słowa: „Być może, że dzisiaj nie oddaje się sprawiedliwości dla mych szlachetnych i szczerych chęci, ale spodziewam się tego od potomności. Historja będzie dla mnie sprawiedliwa”.

Nacjonaliści, o tendencjach silnego rządu federalnego, zaczęli się zczasem nazywać „partido unitario” albo krótko „unitarios”. Im przeciwstawiali się zwolennicy autonomji prowincyj i po ustąpieniu Rivadavia rozpoczął się pomiędzy temi dwiema partjami okres dłu­

goletnich walk.

W prowincji Buenos Aires został obrany gubernatorem pułkownik Manuel Dorrego. W grudniu 1828, po powrocie wojsk federalnych z wyprawy brazylijskiej, doszło do starcia pomiędzy „unitarystami”

i „prowincjalistami”. Gubernator Dorrego, dostawszy się w ręce wojsk unitarystów, zostaje rozstrzelany. Na jego miejsce zostaje wy­

brany gubernatorem prowincji Buenos Aires i komendantem sił zbrojnych Juan Manuel Rosas. łączne walki i starcia pomiędzy woj­

skami „unitarios” i prowincjonalnemi skończyły się ostatecznie zwy­

cięstwem tych ostatnich i Rosas wzmocnił tern swą pozycję, a re­

prezentacja prowincjonalna w Buenos Aires okrzyknęła Rosasa jako:

„restaurador de las leyes e instituciones de la Provincia de Buenos Aires”. W dniu 6-go grudnia 1829 r. wotowano mu szerokie pełno­

mocnictwa rządowe, z których tenże sprytnie umiał korzystać i niby to nie chcąc dzierżyć władzy, umiejętnie ją skupiał w swojem ręku, zostawiając dla Kongresu prowincjonalnego tylko pozory, jakoby od niego zależał. W ciągu następnych kilku lat doprowadził on do zu­

pełnej dyktatury i rządy jego zapisane zostały licznie rozlewaną krwią bratnią, wewnętrznemi walkami zbrojnemi i prześladowaniami poli­

tycznemu Wielu obywateli, przeciwnych praktykom tyrana Rosas a, musiało szukać schronienia zagranicą. Rosas tę część terytorjów dzisiejszej Republiki, nad któremi władał, nazywał stale „Confedera- ción Argentina”, pozorując tern powszechność swego rządu. „Unita- ryści” usiłowali kilkakrotnie zrzucić Rosas’a, jednak im się to nie udawało. Uczynił to dopiero generał Justo Jose de Urquiza. On to, przebywając w prowincji Entre Rios, zgromadził zastęp wojsk i po­

bił w dniu 3-go lutego 1852 pod Caseros dyktatora Rosas’a, który następnie na statku angielskim schronił się do Europy, gdzie zmarł w zupełnem opuszczeniu i gdzie towarzyszyły mu złorzeczenia tych wszystkich z ojczyzny, którzy za jego rządów niewinnie cierpieli.

General Urquiza, po zwycięstwie nad Rosas’em, wszedł natych­

miast w kontakt z rządami prowincjonalnemi i w porozumieniu z gubernatorami postanowiono przystąpić do zorganizowania Repu­

bliki federalnej. Generał Urquiza objął prowizorycznie ster Republiki, a Kongres federalny mógł się zebrać w mieście Santa Fe, dzięki nieporozumieniom, jakie powstały pomiędzy generałem Urquiza a pro­

wincją Buenos Aires. Kongres w Santa Fe uchwala w dniu 1-ym maja 1853 Konstytucję federalną, przyjmując dla dawnych „Provin- cias Unidas” nazwę „Confederación Argentina”. Konstytucja stwo­

rzyła jednolity rząd federalny, dzieląc władzę na ustawodawczą, wy­

konawczą i sądową. Po ogłoszeniu konstytucji generał Urquiza zo- staje wybrany Prezydentem „de la Confederación Argentina”. Obok rządu federalnego mają istnieć rządy prowincjonalne, których ciała reprezentacyjne uchwalą swoją organizację, zgodnie z naczelnemi postanowieniami konstytucji.

Dawne tendencje „federalizmu” (unitarios) i „prowincjonalizmu”

nie znikły odrazu. Prowincja Buenos Aires pozostała na boku poza Confederación Argentina. Doszło znowu do zbrojnego starcia pomię­

dzy wojskami konfederacji i prowincji Buenos Aires w r. 1856 pod Cepeda, z którego zwycięsko wyszedł generał Urquiza i reprezento­

wana przez niego zasada jednolitej, federalnej formy rządu. Paktem z 11-go listopada 1859 w San Jose de Flores prowincja Buenos Aires miała wejść w skład „Confederación Argentina”, jednak póź­

niej wycofała się z tego zobowiązania.

Następcą generała Urquiza został w r. 1860 Santiago Derqui.

linia 25-go września 1860 r. w Santa Fe Kongres federalny zmienił niektóre postanowienia konstytucji z r. 1853. Ta konstytucja, opie­

rając się na federalnej formie rządu i autonomji prowincjonalnej w granicach nią określonych, obowiązuje do dziś dnia. Rząd jest

■republikański, a dla całości państwa przyjęto określenie „Nación Ar­

gentina”, względnie „Repńblica Argentina”. W roku 1861 przyszło raz jeszcze do starcia pod Pavon pomiędzy siłami federalnemi i prowincjonalnemi Buenos Aires. Rząd Derqui’ego ustępuje, a w r. 1862 wybrany zostaje konstytucyjnym prezydentem Bartolo­

me Mitre i odtąd terytorjum całej dzisiejszej Republiki rządzone jest jednolicie, w konstytucyjnej, federalnej i republikańskiej formie.

Za prezydentury Bartolome Mitre dochodzi w r. 1865 do wojny z Pa­

raguayern, zakończonej zwycięsko dla Argentyny.

Począwszy od roku 1862 r., władzę federalną Republiki Argen­

tyńskiej dzierżyli następujący prezydenci:

1- szy Bartolomó Mitre .... 1862 — 1868 2- gi Domingo F. Sarmiento . . 1868 — 1874

Argentyna — 3 33

3-ci Nicolas Avellaneda . . . 1874 — 1880 4-ty Julio A. Roca... 1880 — 1886 5-ty Miguel Juarez Celman . . 1886 — 1890 6-ty Carlos Pellegrini .... 1890 — 1892 7-my Luis Saenz Pena .... 1892 — 1895 8-my Jose Evarista Uriburu . . 1895 — 1898 9-ty Julio A. Roca (ponownie). 1898 — 1904 1O-ty Manuel Quintana .... 1904 — 1906 11-ty Jose Figueroa Alcorta . . 1906 — 1910 12-ty Roque Saenz Pena . . . 1910 — 1914 13-ty Victorino de la Plaza . . 1914 — 1916 14-tv Hipólito Irigoyen .... 1916 — 1922 15-ty Marcelo T. de Alvear . . 1922.

Rywalizacje tendencyj „federalistycznych ” i „prowincjonalisty nych” w kompetencji o zakres władzy trwają dalej i słabną lub wzmagają się stosownie do okoliczności. Rządy ostatniego prezydenta.

I)r. Hipolita Irigoyen’a, cechowała zdecydowana wola wzmacniania autorytetu federalnego i korzystał on przy każdej sposobności, aby władzę prowincjonalną zastępować tak zwanym „interwentorem fe­

deralnym”, co ugruntowało także władzę dzisiejszego stronnictwa rządowego, „Union Civica Radical”.

Pomiędzy prowincjami istnieje od dawna spór o nowe granice interprowincjonalne, mające zapewnić im większą samodzielność go­

spodarczą przez wolny dostęp do wybrzeży względnie spławnych rzek *)•

*) Zobacz: W. Alfredo Hudson: Neuvos limites interprovinciales.

ROZDZIAŁ III.

Powiązane dokumenty