• Nie Znaleziono Wyników

1. Położenie geograficzne. 2. Powierzchnia.3. Wygląd zewnętrzny kraju;

fauna i flora. 4. Klimat i opady atmosferyczne; a) Klimat, b) Opady atmosfe­ ryczne5. Hidrografja.

1. Położenie geograficzne.

Geograficznie Argentyna położona jest w Ameryce południowej, pomiędzy 21° 311 a 54° szerokości geograficznej południowej, oraz pomiędzy 52° a 74° długości geograficznej na zachód od Greenwich.

Granice Argentyny stanowią:

1) w kierunku południowo-wschodnim ocean Atlan­

tycki na przestrzeni około... 2.600 km.

2) w kierunku wschodnim i częściowo północno- wschodnim naturalna granica rzeczna z Uruguayern i rzeczna, a na drobnej przestrzeni lądowa z Brazylją,

razem mniej więcej... 1.200 „ 3) na północy granica rzeczna z Paraguayern i lą­

dowa z Boliwją, na przestrzeni około... 1.600 ..

4) na zachód granica z Republiką Chile biegnie grzbietami górskiemi niebotycznego pasma „Cordillera

de los Andes”, na przestrzeni około... 4.800 ,, Razem przeto granice Argentyny wynoszą około. . 10.200 km.

Położenie geograficzne Argentyny jest niezwykle korzystne, zarów­

no ze względów gospodarczych, jak i polityczno-wojskowych. Jedno państwo skupia u siebie olbrzymie i przytem bardzo bogate tereny, sięgające od strefy gorącej, aż niemal do zimnej, co przedstawia ogromne korzyści ekonomiczne. Kraj bowiem może dysponować pro­

dukcją własną z klimatu umiarkowanego i tropikalnego. Ze wzglę­

dów politycżno-wojskowych, granice naturalne Argentyny są nad­

zwyczaj łatwe do obrony, na wypadek konfliktu zbrojnego z któ­

Argentyna. — 2 17

rymkolwiek z sąsiadów lub państw zamorskich. Granica lądowa biegnie tylko na małym skrawku z Brazylją i na kilkuset kilome­

trach z Boliwją. Zresztą granicami są albo ocean, albo bardzo szero­

kie rzeki i niebotyczne szczyty Kordyljerów „de los Andes”.

2. Powierzchnia.

Ludzie bogaci zazwyczaj nie wiedzą dokładnie, ile posiadają ma­

jątku. To możnaby też powiedzieć o Argentynie, gdy jest mowa ojej powierzchni. Dokładnych obliczeń powierzchni tej Republiki do­

tąd nie dokonano i cyfry częściowo szacunkowe, podawane w naj­

rozmaitszych źródłach, bardzo znacznie się pomiędzy sobą różnią.

Niektóre źródła podają powierzchnię Argentyny na 2.951.000 km.2 Przyjmijmy jednak za podstawę to, co podają najświeższe publika­

cje urzędowe, t. j. 2.797.113 km.2. U nas zazwyczaj nie doceniano rozmiarów powierzchni tego kraju, a przez to i jego znaczenia gospo­

darczego i przyszłości. Pochodziło to w wielu wypadkach z pewnego złudzenia obserwacyjnego. Oglądając atlas, zazwyczaj przeoczą się, że skala map w tym samym formacie bywa różna. Wielkość po­

wierzchni Argentyny ujawni się najlepiej przez porównanie. Po­

wierzchnią swoją Argentyna dorównywa obszarowi: Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanji, Czechosłowacji, Austrji, Węgier, Polski, Litwy, Estonji i Łotwy, razem wziętych. Co do wielkości obszaru, Argentyna jest czwartem z rzędu państwem w Ameryce, a ósmem z rzędu na kuli ziemskiej. 3

3. Wygląd zewnętrzny kraju; fauna i flora.

Wygląd zewnętrzny Argentyny przedstawia pod każdym wzglę­

dem nadzwyczajną rozmaitość. Z jednej strony tereny nizinne, na szerokich przestrzeniach, z drugiej znów na granicy chilijskiej, nie­

botyczne góry, z cudownemi krajobrazami. Teren nizinny bywa co do wyglądu smutny i monotonny. Brak przeważnie drzew, poza nie- licznemi wierzbami płaczącemi. Domki przeważnie są maleńkie, z darni, surowej cegły lub z blachy i stoją odosobnione na rozle­

głych, przeważnie pustych polach. Robią wrażenie mało sympatyczne.

Niektóre części Republiki, pomiędzy rzekami Paraną i Uruguayern, można nazwać Mezopotamją argentyńską. Życie w tych nizinach zda się niknąć gdzieś w zbożach i lucernie na olbrzymich pastwiskach, a tylko wznoszące się nieco wyżej wiatraki studzienne wskazują, że okolica jest zaludniona. Ale ten teren nizinny i nadzwyczajnie

uro-Główne strefy produkcji Argentyny.

dzajna gleba mają dla gospodarstwa argentyńskiego największe zna­

czenie. Na tych terenach uprawia się olbrzymie ilości zbóż, tu wy­

pasa się stada najlepszego bydła. Uprawa takich terenów jest łatwa dla systemu maszynowego, tak na szeroką skalę w Argentynie roz­

winiętego.

Z nizin wznoszą się ku zachodowi coraz wyższe góry. Szczyt Aconcagua na terytorjum Mendozy liczy 7.015 metrów, Mercedario—

6.810 m., Tuputango (w prowincji San Juan) —6.718 m. Poza tern jest mnóstwo innych szczytów, do wysokości pięciu i sześciu tysię­

cy metrów. Okolice górskie są dotąd bardzo słabo zaludnione, trudno dostępne dla braku komunikacji i nawet mało znane. Dopiero w ostat­

nich czasach budzi się nieco ruch turystyczny w niektóre • okolice górskie. Część zaś północna, ze swoją specjalną roślinnością, przy­

biera charakter krainy podzwrotnikowej, a znów tereny południowe, tak zwana „Patagonja”, bywają jałowe i służą niemal tylko na pa­

stwiska dla owiec.

Produkcja Argentyny dostosowaną jest do warunków naturalnych i pod tym względem można rozróżnić cztery typy terenów:

1) Strefa centralna obejmuje prowincje: Buenos Aires, Santa Fe, Entre Rios, Córdoba i Pampa Central. Tu kwitnie przeważnie upra­

wa zbóż i tę część możnaby nazwać spichrzem zbożowym Argentyny.

Na olbrzymich przestrzeniach urodzajnej a równej i do uprawy bar­

dzo łatwej ziemi udaje się doskonale pszenica, siemię lniane, kuku- rudza, owies, ziemniaki, etc. Strefa ta rozciąga się mniej więcej po­

między 30—40 stopniem szerokości geograficznej południowej.

2) Strefa podzwrotnikowa obejmuje wszystkie północne prowincje i terytorja republiki. Należą tu: Corrientes, Misiones. Formoza, Chaco, Santiago del Estero, Tucuman, Los Andes, Jujuy i Salta. Tu udają się najrozmaitsze rośliny typu podzwrotnikowego. Bogactwem są tu także niezmierne przestrzenie lasów. Do uprawy zbóż i hodowli te strony mało nadają się.

-3) Strefa zachodnia obejmuje San Juan, La Rioja, San Luis i Men­

doza. W tych okolicach przeważa uprawa znakomitych win. Hodowli teren sprzyja mniej, a uprawa zbóż jest utrudniona, skutkiem bra­

ku dostatecznej ilości opadów atmosferycznych. Niektóre części zy­

skano dla uprawy przez sztuczne nawadnianie.

4) Wreszcie czwartą strefą południową tworzy t. zw. Patagonja, obejmująca terytorja: Neuquen, Rio Negro, Chubut, Santa Cruz i Tierra del Fuego. Tu kwitnie na szeroką skalę jedynie hodowla, głównie owiec, na niezmierzonych a bezludnych stepach.

Gospodarczy podział terytorjum Argentyny, wedle powyższego rozróżnienia, uwidocznia dołączona mapa.

W takich warunkach naturalnych, zarówno fauna, jak przede- wszystkiem flora, jest nader rozmaita i obfita.

Ze zwierzyny łownej, względnie dostarczającej skórek futrzanych, wymienimy: chinchilla, guanaco, vicuna, puma, jaguar, olbrzymie ilości wydr rzecznych (nutria), comadreja etc. W terenach południo­

wych i górskich żyją olbrzymie ilości lisów szarych i kolorowych, których skórki stanowią ważny artykuł ekśportu. Na południowych wybrzeżach łowi się foki, a w północnych częściach Republiki spoty­

ka się, już co prawda rzadkie, okazy tygrysów i tapirów. Na terenach strefy rolnej i pastwiskowej spotyka się mnóstwo zajęcy, których jednak ludność nie spożywa, a co najwyżej ściąga z nich skórki.

Z ptactwa wymienić trzeba kuropatwy i t. zw. „martineta”, dzikie kaczki etc. Ogółem liczba najrozmaitszych zwierzątek, zwłaszcza owa­

dów, w północnych gąszczach podzwrotnikowych, jest nadzwyczajnie wielka i pomijamy ich wyliczanie, jako nie mających większego zna­

czenia dla gospodarstwa.

Olbrzymie bogactwa posiada Argentyna również w rybach, zarów­

no morskich, wzdłuż wybrzeży, jako też rzecznych, w licznych rze­

kach oraz jeziorach i stawach. Podobno ma być przeszło 300 gatun­

ków ryb, żyjących w wodach argentyńskich. Aczkolwiek ludność do rybołówstwa przykłada małą wagę, wobec innych, bardziej w naro­

dzie przyjętych zajęć, to jednak produkcja miesięczna z rybołówstwa dochodzi przeciętnie do 1.000 tonu ryb morskich, a blisko 300 tonn ryb rzecznych i jeziorowych. Z morskich najbardziej poszukiwane są:

pejerrey, brótola, corvina, lenguado, anchoa etc., a z rzecznych: wę­

gorz, dorado, trucha etc.

W świecie roślinnym istnieje podobna obfitość gatunków, jak w zwierzęcym. Ograniczymy się tylko do wspomnienia niektórych ważniejszych, odgrywających rolę w produkcji, gospodarstwie i prze­

myśle. A więc: zboża, len, lucerna, winogrona, ziemniaki, wszelkie­

go rodzaju jarzyny, yerba mate, tytoń, mandioca, mani (orzeszki ziemne), bawełna, kawa, trzcina cukrowa, rośliny włókniste o na­

zwach miejscowych, jak: caraguata, curundi, querube, yatay etc.

Olbrzymie bogactwo istnieje w roślinach leśnych. Produkcja leśna zarówno dla celów materjałowych, jak i opałowych czy przemysłowych, stanowi ważne bogactwo Argentyny. O produkcji leśnej będziemy mówić obszerniej w osobnym ustępie. Tu nadmienimy tylko, że w Argentynie istnieje wielka ilość roślin garbnikowych, dalej do wyrobu farb może służyć około 110 gatunków, a lecznicze rośliny są oceniane na około 250 gatunków. Nadzwyczaj bogatą, a stosun­

kowo mało jeszcze znaną jest roślinność podzwrotnikowa w północ­

nych częściach Republiki.

21

4. Klimat i opady atmosferyczne.

a) Klimat.

Klimat odgrywa w każdym kraju nader ważną rolę i wpływa wy­

bitnie na kierunek gospodarstwa, rodzaj produkcji, sposób życia mieszkańców, zdrowotność i t. d. Z punktu widzenia stosunków w Ar­

gentynie, klimat interesuje nas także ze względów emigracyjnych, o ile może on odpowiadać naszym wychodźcom.

Dzięki swemu położeniu geograficznemu, klimat w Argentynie przedstawia się nader rozmaicie. Na różnolitość klimatu wpływa tak­

że bliskość morza i niebotyczność gór kordyljorskich. Naogół mo- żnaby rozróżnić trzy strefy klimatowe.

1) Klimat oeeaniczny, obejmujący prowincje Buenos Aires, Santa Fe, Entre Bios i Corrięntes. Tutaj przeciętna temperatura roczna wy­

nosi 19° C. Klimat tu naogół łagodny i miły, przypominający cza­

sem południową Europę. W lecie bywa trzydzieści kilka do 40° C.

W zimie śnieg bywa rzadko, w północnych częściach nie bywa go wcale. W Buenos Aires np. zaledwie kilka razy widziano śnieg, a temperatura do 4 stopni poniżej zera w godzinach porannych jest rzadkością. Charakterystyczną jest dla Argentyny gwałtowna zmienność temperatury. W strefie oceanicznej notowane są wy­

padki zmiany temperatury do 20° w ciągu 24 godzin. Im dalej od­

dalamy się w głąb kraju, tern klimat staje się bardziej kontynen­

talny, z większemi upałami w lecie a mrozami w zimie. Klimat staje się odpowiednio chłodniejszy ku południowym częściom Republiki, t. z w. Patagonji.

2) Drugą strefę stanowi klimat kontynentalny. Klimat ten obej­

muje prowincje północne od granic Boliwji aż do Rio Negro na po­

łudniu (rzeka i prowincja tej samej nazwy). Tutaj różnolitość klima­

tu jest jeszcze większa, niż w strefie oceanicznej. W północnych częściach przeciętna temperatura roczna wynosi 23°, a w południo­

wych 15°. W częściach najgorętszych w prowincji Santiago del Este­

ro upał w lecie dochodzi wyjątkowo do 48°. Wywołane to jest może nie tyle wysokością geograficzną, ile obecnością salin i suchych, ja­

łowych wydm piaszczystych. Klimat tu naogół jest suchy i brak deszczów dotkliwie daje się odczuwać. Tutaj zmiany temperatury są jeszcze gwałtowniejsze i kroniki notują różnice temperatury do dwu­

dziestu kilku stopni w ciągu 24 godzin. Do bardzo upalnych należą prowincje, względnie terytorja: Chaco, Santiago del Estero, Formoza, Salta, Jujuy i Misiones. W południowych częściach tej strefy, mia­

nowicie w Pampa Central, temperatura zimowa dochodzi czasem wy­

jątkowo do 12° poniżej zera. Wpływa to ujemnie na hodowlę bydła, pasącego się wolno na pastwiskach.

3) Wreszcie trzecią strefę stanowi klimat górski, t. zw. „zona an- dina”. Obejmuje on wewnętrzne tereny górzyste Republiki i warunki klimatyczne są tutaj wynikiem więcej wysokości położenia nad po­

ziom morza, niżeli wysokości położenia geograficznego. Tutaj gwał­

towność zmian temperatury jest jeszcze większa, niż w poprzednich dwóch strefach i znane są wypadki różnicy do 30° w przeciągu krót­

kiego czasu.

Tablica linij izotermicznych, przy porównaniu wszystkich trzech stref, wykazuje kierunek od wschodu ku zachodowi, zakręcający zwolna, a im dalej w głąb, tern silniej ku północy, aż wreszcie w „zona andina” linje przybierają kierunek niemal północno-połu- dniowy. W Argentynie przeważa zatem klimat umiarkowany, łago­

dny, zdrowy i odpowiedni dla Europejczyka. Jedynie tylko niektóre części północne są upalne, a przytem nawiedzone malarją, o czem piszemy szczegółowo w osobnym ustępie (XIII, ust. 5).

Wiatry odgrywają swoją ważną rolę w ukształtowaniu się stosun­

ków klimatycznych i one w głównej mierze powodują te gwałtowne wahania temperatury, o których mówiono powyżej. Z wiatrów mo- żnaby odróżnić następujące gatunki:

a) wiatr północny, stosunkowo rzadki, przeważnie w lecie, wieje od Brazylji i Boliwji, i przy spadku ciśnienia atmosferycznego jest zazwyczaj zwiastunem gwałtownej burzy, piorunów i błyskawic;

b) drugi wiatr, częstszy i gwałtowniejszy, wieje przeważnie z kie­

runku południowo-zachodniego, hula po stepach pampy i rozpędzony zdąża przez Rio de la Plata ku wybrzeżom Uruguayu i nieraz do­

brze kołysze statki w porcie Montevideo. Powoduje on również czę­

sto burze, z oziębieniem temperatury.

c) wreszcie wewnątrz kraju wieje często suchy wiatr, zwany „el zonda”, który, przebiegając suche tereny piaszczyste „medanos” i sa­

liny, jest nader przykry.

b) Opady atmosferyczne.

Nierównomierność opadów atmosferycznych w Argentynie idzie w parze z rozmaitością klimatu. Jednemu i drugiemu poświęciliśmy osobne ustępy, aby tern łatwiej zrozumieć później, jak klimat wy­

wiera swój wpływ na charakter i sposób życia mieszkańców, a w łącz­

ności z nierównomiernością opadów atmosferycznych nadaje produk­

cji krajowej pewną ryzykowność i powoduje częste przesilenia go­

spodarcze.

23

Obok tego, że opady atmosferyczne rozkładają się bardzo nierów­

nomiernie na poszczególne części Republiki, to i ich obfitość w po­

szczególnych latach ulega silnym wahaniom. Statystyka szeregu lat pozwoliła wykreślić na mapach bardzo skomplikowane linje opadów atmosferycznych, kombinując ich obfitość w poszczególnych częściach kraju. Najobfitsze opady mają części północno-wschodnie, gdzie rocz­

ne opady dochodzą do 1.400—1.800 mm. Później zmniejszają się one w kierunku zachodnim, przy małych oscylacjach aż do 200—400 mm.

Co do opadów atmosferycznych, to najgorzej uposażona jest strefa patagońska, gdzie ich wysokość osiąga zaledwie 200 mm rocznie, a jeszcze gorzej jest w drobnej części prowincji San Juan, gdzie czasem bywa tylko 100 mm rocznie. W terenach strefy klimatycznej górskiej, „zona andina”, jest również wielka rozmaitość opadów od 300—

1.600 mm rocznie. Najważniejsze terytorja dla rolnictwa w prowincji:

Buenos Aires, Santa Fe, Entre Rios i części Pampa Central, miewają od 500—1.000 mm rocznie. Stolica Buenos Aires miewa około 900 mm rocznie. W roku 1921 miała tylko około 7i 0 mm opadów.

Burzom towarzyszą często grady, które wyrządzają poważne szko­

dy w rolnictwie i hodowli. Gradami najwięcej bywają nawiedzane prowincje: Mendoza i Jujuy.

Aczkolwiek niema co do tego żadnych stałych reguł, można po­

wiedzieć, że miesiące październik do marca bywają więcej deszczowe, a od kwietnia do września bardziej suche.

5. Hidrografja.

Co do Argentyny można powiedzieć, że pod każdym niemal względem urodziła się w czepku. Obok tego, że posiada własne wy­

brzeże na przestrzeni przeszło 2.500 km., co umożliwia jej niezależny kontakt z całym światem, natura uposażyła ją także nader korzyst­

nym systemem rzek lądowych. System wód lądowych odgrywa w Argentynie nader doniosłą rolę gospodarczą z następujących po­

wodów:

a) dzięki spławności niemal wszystkich wielkich rzek,

b) jako wodospady, rzeki dostarczają nader cennej i obfitej siły popędowej,

c) wreszcie rzeki są nieocenionem źródłem podnoszenia produkcji krajowej, przez nawadnianie niektórych części Republiki, gdzie nie­

ma dostatecznych opadów atmosferycznych.

Na wstępie wypada wspomnieć przedewszystkiem o rzece, zwanej Rio de la Plata. Jest to właściwie coś pośredniego pomiędzy rzeką

24

a morzem. Przyglądając się bowiem tej rzece na mapie, widzimy, że robi ona wrażenie zatoki morskiej, przy ujściu rzek Parana i Uru­

guay. Dla oceny miarodajną jest nie tyle forma, ile wygląd i smak wody, w tej części się znajdującej. Woda tu jest rzeczna, słodka i mętna, która powoli bardzo zlewa się z wodą morską oceanu Atlantyckiego. Rzeka ta jest naogół płytka i większe statki mogą żeglować tylko pewnemi linjami kanałów, częściowo naturalnych, częściowo sztucznych. Dojazd wielkich statków oceanicznych do Bue­

nos Aires odbywa się specjalnym kanałem, od czasu do czasu po­

głębianym. Wyjazd z Buenos Aires, w górę rzeki Parana, możliwym jest przez skierowanie się na północny-wschód ku wybrzeżom Uru- guayu, i dopiero stamtąd głębszem korytem można kontynuować podróż w górę. Istnieją plany pogłębienia koryta wzdłuż wybrzeży argentyńskich, aby komunikację okrętową pomiędzy Buenos Aires a portami na wybrzeżach rzeki Parana skrócić i uprościć. Rzeka Rio de la Plata mierzy 370 km długości, a szerokość w niektórych miej­

scach dochodzi do 200 km. Powierzchnia tą rzeką zajęta wynosi okoio 34.000 km kwadratowych.

Największą, a z punktu widzenia gospodarczego najważniejszą rzeką w Argentynie jest Parami. Rzeka ta, rozciągająca się na dłu­

gości 4.500 km, ma swe źródła w Brazylji, gdzie powstaje w szeregu olbrzymich rzek: Parana — Paranapanema — Rio Grande — Iguassu i wielu innych pomniejszych, na pograniczu zaś terenu argentyń­

skiego i paraguayskiego, na północ od Corrientes, łączy się z rzeką Paraguayern, osiągając w ten sposób nadzwyczajną szerokość i obfi­

tość wody. Dzielona bywa na: Parana górna, środkowa i dolna. Na terenie od Corrientes ma przeciętnie około 3 km szerokości, a w nie­

których miejscach dochodzi do 7 km. Wzdłuż niej wznosi się szereg wysp, które są coraz liczniejsze ku ujściu, gdzie rzeka ta, rozgałę­

ziona w szereg ramion pomiędzy wyspami, dosięga takiej szerokości, że naprzykład „ferryboat”, przewożący pociąg na drugi brzeg w kie­

runku skośnym, potrzebuje na przejazd przeszło 4 godziny czasu, przy sprzyjającej pogodzie. Rzeka ta jest spławna aż daleko w głąb Brazylji, z przerwą na terenie wodospadów, t. zw. „Sete quedas”.

Na wybrzeżach znajduje się szereg portów, jak: Campana, Zarate, San Nicolas, Rosario, Parana, Corrientes, Posadas etc., do których mogą zawijać duże, nawet oceaniczne statki. Porty te posiadają odpowiednie urządzenia, zwłaszcza do ładunku zboża. Wzdłuż rzeki Paraguay można dojeżdżać do stolicy Republiki paraguayskiej Asun­

ción, i dalej w głąb, a ponadto odnogami tej rzeki po stronie argen­

tyńskiej, jak Rio Pilcomayo, Rio Bermejo etc., można docierać w głąb północnych terenów Argentyny. Ponadto z dorzecza tej „matki wód”

« 25

argentyńskich możnaby wymienić Kio Salado del Norte. Rzeka Rio Uruguay na granicy argentyńsko-uruguayskiej jest również spławna, z wyjątkiem drobnych przestrzeni z wodospadami.

Wszystkie niemal rzeki Argentyny uchodzą do oceanu Atlantyc­

kiego, z wyjątkiem kilku pomniejszych górskich z Kordyljerów, które przeciskają się przez góry w stronę Chile, aby znaleźć ujście w oce­

anie Spokojnym.

W południowej części Argentyny znajduje się również szereg ważnych rzek, jak: Rio Colorado, Rio Negro, Chubut, Deseado, Chi­

co, Santa Cruz i Gallegos.

Z pomniejszych rzek górskich, cały szereg posiada wodospady, narazie przeważnie jeszcze niewykorzystane, a które w przyszłości zyskiwać będą coraz więcej na znaczeniu.

Niektóre rzeki odgrywają doniosłą rolę w nawadnianiu ubogich w deszcze prowincyj. Z rzek tych tworzy się odpowiednie tamy i na­

gromadzoną wodę rozprowadza się specjalnie skonstruowanemi ka­

nałami do terenów rolnych, ogrodów, kultur winnych etc. Dla go­

spodarstwa ma to nader doniosłe znaczenie, raz dlatego, że tereny suche oddaje się do uprawy a powtóre kulturę rolną uniezależnia się od niestałych opadów atmosferycznych, mogąc kierować dopływ wody zależnie od woli, suche zaś i pogodne dnie niemal całego roku umożliwiają intensywną pracę.

Znajduje się również w Argentynie znaczna ilość jezior i lagun, które mają pewne znaczenie gospodarcze bądź dla rybołówstwa, bądź dla pokładów soli, znajdujących się w niektórych okolicach pod płytką warstwą wody i w razie wyschnięcia lub sztucznego odpro­

wadzenia wody, możnaby je eksploatować. Jeziora zaś górskie prze’

cudnie położone, będą zczasem dużą atrakcją dla turystów, np. Na- buel Huapi i szereg innych, znanych jako grupa „Lagos Andinos”.

Wreszcie wypada tu wspomnieć o źródłach leczniczych, których Argentyna posiada sporą ilość. Z najważniejszych źródeł siarczanych można wymienić: Agua Caliente, Aroyo Colorado, w prow. Jujuy, Rio Hondo, w prow. Salta, Rosario de la Frontera etc. Sole alka­

liczne znajdują się w prow. Mendoza, w Puente del Inca, Cacheuta i kilku innych. Szczególnie zalecane są kąpiele w Puente del Inca, które jest nadzwyczajnie malowniczo położone, z naturalnym mostem ze skały, o rozpięciu luku 40 m, na 30 metrów szerokości rzeki a przy 20 metrach wysokości. Woda mineralna marki „Villavicen­

cio” jest jedną ze znakomitych. Wszystkie źródła lecznicze w Ar­

gentynie są bardzo mało znane i rzadko uczęszczane, brak jest kom­

fortu i publiczność woli jeździć na wywczasy do Europy.

ROZDZIAŁ 11.

Powiązane dokumenty