A. PODSTAWOWE ZAŁOŻENIA METODYCZNE
VII. NOTOWANIE MATERIAŁU SŁOWNIKOWEGO
Rzeczą pierwszorzędnej wagi, jeśli chodzi o metodę pracy w za kresie ćwiczeń stylistycznych, jest notowanie materiału słowńikowo-kompożycyjnego. Dobra metoda nauczania języka polskiego, a w szcze gólności w przedmiocie ćwiczeń stylistycznych, których celem jest przyswojenie uczniowi umiejętności wypowiadania się ustnego i piś miennego, przejawia się między innymi w częstym używaniu przez nauczyciela kredy i tablicy i to w możliwie szybkim tempie. Notowanie materiału słownikowego winno się odbywać w trakcie zbiorowego układania całostek stylistycznych jako środków, prowadzących do przyswojenia uczniowi umiejętności wypowiadania się. Najlepiej, jeśli materiał słownikowy notuje osobiście nauczyciel na tablicy. Nau czyciel jednakże powinien czynność tę wykonywać sprawnie, tak aby na tym nie ucierpiało ćwiczenie w mówieniu jako takie, aby to noto wanie nie wpływało hamująco na tok wypowiadania się ustnego ucz niów, W czasie notowania przez nauczyciela materiału słownikowego uczniowie raczej podświadomie zwracają uwagę ńa stronę ortogra ficzną zanotowanych wyrażeń i zwrotów oraz używają tych wyrażeń i zwrotów w praktyce wypowiadania się ustnego przy stylistycznym komponowaniu opracowanej całostki stylistycznej. Tą drogą wzbo
gacają sobie w sposób dla nich przystępny czynny słownik. Z chwilą opanowania przez dzieci danej całostki stylistycznej nauczyciel naj częściej poleca uczniom przy końcu lekcji odnotować materiał słowni kowy z tablicy do zeszytów, przy czym na niższych stopniach rozwoju psychicznego i w zależności od poziomu ortograficznego klasy to od notowanie może przerobić albo w formie przepisywania albo pisania z pamięci jako ćwiczenia ortograficzne1) albo też po prostu poleca uczniom odnotować ten materiał samodzielnie. Istnieje też możliwość notowania materiału słownikowego w inny sposób: uczniowie mają notować materiał za dyktandem nauczyciela w zeszytach wg pewnego ustalonego schematu w trakcie zbiorowego układania ustnego całostki stylistycznej, która w danej chwili jest przedmiotem stylistycznego opracowania. Ostatecznie mogliby uczniowie materiał ten notować zupełnie samodzielnie w zeszytach. Oba te chwyty dydaktyczne są jednakże niepraktyczne, nieekonomiczne i niecelowe na terenie szkoły powszechnej, której program przewiduje przecież aż do' kl. VI włącznie ćwiczenia ortograficzne. Z faktu tego wynika postulat, że trzeba mło dzież w szkole powszechnej aż do kl. VI włącznie uczyć pisać popra wnie ortograficznie. Na samodzielne notowanie materiału słownikowego lub ewentualnie na notowanie tego materiału za dyktandem nauczy ciela moglibyśmy sobie pozwolić w klasach wyjątkowo ortograficznie zaawansowanych, względnie w kl. VII, której materiał nauczania nie przewiduje specjalnych ćwiczeń ortograficznych, a tylko „pisanie ze słuchu jako sprawdzian znajomości pisowni” oraz „utrwalenie znajo mości pisania wyrazów, najczęściej używanych w życiu praktycznym"2) , z czego wynika, że podstawowy materiał ortograficzny powinien być już w tej klasie w zasadzie przez młodzież opanowany. Samodzielne notowanie może i powinno mieć szerokie zastosowanie w szkołach ogólnokształcących wyższego typu. Zresztą, jak już wyjaśniono częś ciowo w punkcie poprzednim, jakiekolwiek notowanie przez ucznia w trakcie bardzo intensywnej pracy myślowej — bo komponowania całostki stylistycznej — tę pracę ucznia niepotrzebnie hamuje, prze rywa, oraz zaciera automatycznie charakter jednostki metodycznej jako ćwiczenia w mówieniu. Jeśli zaś chodzi o stronę ortograficzną, to chyba lepiej jest profilaktycznie zapobiegać lekkomyślnemu spła- dzaniu błędów, aniżeli dopuszczać do ich powstawania, a potem do piero prostować je [w praktyce robi się to rzadziej), albo pozostawiać je w zeszycie ucznia w całej ich krasie (co się w praktyce zdarza częściej). Powinniśmy hołdować zasadzie profilaktyki w dziedzinie ortografii, jako zasadzie opartej na niewzruszonych podstawach psy chologicznych, których bliższe sprecyzowanie musimy jednak pominąć jako pozostające w luźnym związku z głównym tematem niniejszej pracy. Za notowaniem materiału słownikowego przez uczniów na terenie szkoły powszechnej pod kierunkiem nauczyciela przemawiają zatem, jak widzimy, okoliczności w gruncie rzeczy psychologiczne. A może notowanie materiału słownikowego przez uczniów jest w ogóle
1) Zgodnie z założeniam i m etodycznym i programu, Str. 260— 262. 2) Progr, Str. 207.
zbyteczne? Sądzę, że kto by tak twierdził, nie znalazłby dla tej tezy żadnego uzasadnienia. Istnieją jednak w praktyce „wyjątki, które potwierdzają regułę". Lekcja ćwiczeń stylistycznych może mieć taki przebieg: nauczyciel układa z uczniami zbiorowo jakąś całostkę styli styczną. W trakcie jej układania notuje materiał słownikowy na tablicy. Praca ta trwa krótko. Później — jeśli stwierdził, że uczniowie całostkę tę opanowali ustnie — poleca im wyjąć zeszyty i napisać ćwiczenie, przy czym uczniowie w trakcie pisania mogą posługiwać się materiałem, zanotowanym przez nauczyciela na tablicy. Praca ta trwa również krótko, W końcowej fazie nauczyciel poleca niektórym uczniom przeczytać rezultaty pracy, które omawia z klasą pod kątem widzenia poprawności opracowanej formy wypowiedzenia się piśmien nego. Metoda ta ma dużo pokrewieństwa z tzw. krótkimi wypracowa-niami piśmiennymi, które są „ćwiczewypracowa-niami w stosowaniu różnych form i wypowiadaniu się, bądź ćwiczeniami w ujmowaniu różnych tematów". Ćwiczenia te „czytają uczniowie na lekcjach i omawiają wspólnie"1). Z przytoczonego przykładu wynika, że uczniowie nie notują materiału słownikowego w zeszytach, lecz formułują temat piśmiennie, mając po trzebny materiał słownikowy przed oczym a na tablicy, że więc ucz niowie posługują się w czasie pisania materiałem zanotowanym tylko przez nauczyciela. Ktoś mógłby również poradzić, aby ten materiał w czasie zbiorowego układania tematu notowali sami uczniowie na tablicy. Przeciwko tego rodzaju formie notowania przemawiają względy natury ekonomicznej (szkoda czasu) i psychologicznej (orto grafia) ,
Zapewne niejednemu Czytelnikowi nasuwa się pytanie, czy sprawa notowania przewidziana jest gdziekolwiek tekstem programu? Otóż na to pytanie musimy z konieczności odpowiedzieć wymijająco, że więcej wynika z ducha nowego programu, aniżeli z jego litery.
Konieczność notowania można by „udowodnić" wskazówką, że „przygotowaniem do wypracowań piśmiennych są ćwiczenia słowni kowe i zbiorowe ustne układanie sprawozdań, opowiadań, opisów itp.“ , o której to wskazówce była już niejednokrotnie mowa jako o podsta wowej wskazówce metodycznej programu w zakresie ćwiczeń styli stycznych. Ponieważ wskazówka ta umieszczona jest w uwagach do całości programu w dziale pisania, więc (mógłby ktoś powiedzieć) wynika stąd, że musi zachodzić jakieś notowanie. Nadto ćwiczenia słownikowe „polegają na wiązaniu odpowiedniej nazwy z poznanym przedmiotem lub zjawiskiem.... oraz na tworzeniu grup z wyrazów, wiążących się z danym tematem", a „począwszy od kl. V program zaleca zbierać i zestawiać wyrażenia, związane z jednym tematem"2). A w jaki sposób ma się odbywać technicznie to tworzenie grup wy razów, tudzież zbieranie i zestawianie wyrażeń? Sądzę, że w tej technice gromadzenia materiału słownikowego trudno obyć się bez kredy, ołówka czy pióra, W przeciwnym razie materiał słownikowy
*) Progr. Str. 258. 2) Progr, Str.. 267.
zawisłby w powietrzu i w lwiej części zaginąłby prawie bezpowrotnie. Można by za dowcipnym Francuzem powtórzyć: ,,C‘est plus qu‘un crime, c ‘est une faute1). Takie postępowanie byłoby istotnie więcej niż zbrodnią.... pedagogiczną, byłoby błędem.... nie do darowani^.
Przesądziwszy w ten sposób potrzebę notowania, zastanówmy się z kolei nad techniką notowania. Aktualną więc będzie przede wszyst kim kwestia, jak notować. Otóż kwestii tej trudno nam będzie doszu kać się w ujęciu dosłownym w programie języka polskiego1. Gdyby program tę kwestię również rozwiązywał, zapewne wszyscy, jak jeden mąż, wyraziliby opinię, że to byłoby zbyt daleko idące skrępowanie nauczyciela, że odnośna wskazówka byłaby po prostu w treści swej zbyt prozaiczną w porównaniu z całą plejadą innych zasadniczych wskazówek, naprawdę wnikliwych i wartościowych. Najwyżej możemy zatem nawiązać do innych bardziej ogólnych wskazówek i wypowie dzieć pewne sugestie, które z nich logicznie wynikają. Punktem wyjścia do rozważań nad kwestią metody notowania materiału słownikowego musi być dla nas założenie programowe, że „począwszy od kl. V,
program zaleca zbierać i zestawiać wyrażenia związane z jednym tematem. Temat, który ma być podstawą gromadzenia wyrażeń, należy rozumieć jako ośrodek, około którego w sposób naturalny skupiają się różnego rodzaju wyobrażenia i pojęcia. W ystępujące w związku z tym wypowiadanie się dzieci można uczynić punktem wyjścia dla właści wego ćwiczenia słownikowego“ 2) . Z dalszych uwag wynika, że groma dzone wyrażenia dotyczą głównie nazwy przedmiotów i zjawisk, ich cech i czynności (np. juhas — krępy — wywija zbójnickiego, flądra — — płaska — spoczywa na dnie morza, okręt — stalowy — sunie itp, — mój przyp,),
W miarę narastania materiału nauczania w poszczególnych kla sach ta podstawowa platforma gromadzenia wyrażeń ma być stopniowo rozbudowywana przez nazywanie stosunków przestrzennych i czaso wych, nazywanie stanów życia wewnętrznego i ich objawów itd.
Zasadniczo rozróżnić można b y dwa sposoby notowania: chao tyczny i uporządkowany. Odruchowo wszyscy prawdopodobnie opo wiemy się za uporządkowanym sposobem notowania.
Nie jest to jednak problem tak prosty, jak by się na pozór wyda wało, bo chaotycznie zanotowany materiał pozwala uczniowi korzystać z niego w trakcie ustnego komponowania danego tematu (przyoble czonego w określoną formę wypowiadania się) z zachowaniem własnej pomysłowości kompozycyjnej i indywidualności, a uporządkowany — krępuje ucznia i narzuca całej klasie jeden podstawowy schemat ustnego (a w dalszej fazie piśmiennego) stylistycznego sformułowania tematu, który snadnie przekształcić się może w pedagogicznie niezdro wy szablon. Wynikałoby zatem z tego lakonicznego wyjaśnienia,, że większą wartość pedagogiczną przedstawia chaotyczne notowanie ma teriału słownikowego. Tymczasem w rzeczywistości istotnie większą wartość przedstawia praktycznie uporządkowane notowanie, co wyni
1) T o w ięcej niż zbrodnia, to jest błąd , . , 2) Progr. Str, 268— 269,
ka z następującego uzasadnienia: „Przygotowaniem do wypracowań piśmiennych są ćwiczenia słownikowe i zbiorowe ustne układanie spra wozdań, opowiadań, opisów itd.". Jeśli więc pewien temat jako ćwi czenie w wypowiadaniu się ustnym w danej formie opracowany jest zbiorowo przez całą klasę, to ostateczna szata stylistyczna tego te matu powinna być jako rezultat pracy całej klasy w ogólnych ramach jednakowa w ujęciu ustnym. Na tę szatę stylistyczną złożą się głów nie wyrazy, zwroty, postacie zdania, najodpowiedniejsze do wyrażenia danej treści, wydobyte z klasy przez nauczyciela drogą dyskretnej dyskusji. Gromadzenie tych wyrazów, zwrotów i postaci zdań ma się koncentrować dokoła pewnego tematu, przy czym głównie należy zwrócić uwagę na nazwy przedmiotów, zjawisk, ich cech i czynności (stosunków, przestrzennych, czasowych, stanów życia wewnętrz nego itp.).
Praca gromadzenia materiału musi być rozplanowana, jeśli opra cowywany temat ma stanowić całość logicznie skonstruowaną (np, opis, sprawozdanie, opowiadanie, strzeszczenie, przemówienie itp,). Postulat rozplanowania materiału wiąże się ściśle z zasadą, że zbio rowe układanie i ćwiczenia słownikowe stanowią przygotowanie do wypracowań piśmiennych. Gromadzenie materiału słownikowego to w praktyce — sondowanie go ustne w klasie i notowanie na tablicy przez nauczyciela. W niosek: notowanie materiału słownikowego przez nauczyciela musi odbywać się wg pewnego planu. Gdyby materiał ten nie był w jakiś sposób planowo notowany, to w dużej mierze „wzięło by w łeb" zbiorowe układanie, a cała lekcja jako jednostka meto dyczna nie miałaby konsekwentnego przebiegu. Ćwiczenie w mówie niu nie spełniłoby celu formalnego tzn, nie doprowadziłoby do możli wie stylistycznie poprawnego ustnego opanowania całostki treścio wej. Również ćwiczenie piśmienne nie udałoby się tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Najlepszy uczeń zawiódłby nas niejednokrotnie. Materiał słownikowy musi- być więc notowany w sposób uporządko wany. Zatem narzucimy uczniom szablon! Częściowo tak, to nie ulega wątpliwości. Ale przecież szablon ten wynika logicznie z metody zbiorowego układania, poleconej programem. Otrząśnijmy się cośkol wiek z nadwrażliwości. Fakt, że jakiś szablon się pojawi, nie powinien być dla nas hamulcem w naszych dążnościach, aby dzieciom przy swoić umiejętność wypowiadania się. Zresztą szablon wypowiadania się ustnego nie jest wcale groźny od strony jego związku z wypowie dzeniem się piśmiennym. Poza tym ważną jest sprawa, jaką ma być postać zewnętrzna tego uporządkowanego notowania materiału słow nikowego, Zasadniczo rozróżnić można dwie postacie notowania: gra matyczną i logiczną. Postać gramatyczna wynika z nazywania przed miotów i zjawisk (rzeczowniki), ich cech (przymiotniki) i czynności
(czasowniki) i stosunków przestrzennych i czasowych (przysłówki, okoliczniki). Postać logiczna wynika automatycznie z układu masy pojęciowej objętej opracowywanym tematem. Dla dokładniejszego wyjaśnienia obu sposobów notowania przytaczam dwa charaktery styczne przykłady:
Przykład I. Klasa IV.
T e m a t l e k c j i : Opis flądry na podstawie bezpośredniej obserwacji (próba).
P r z e b i e g l e k c j i :
1. Nauczycielka pokazuje flądrę (uwędzoną), dzieci wypowia dają się swobodnie o flądr^e (między innymi opowiadają zna ną legendę).
2. Obserwacja flądry (bardzo dokładna) przez dzieci.
3. Nauczycielka stawia pytanie: „Która dziewczynka opisze mi kolejno flądrę?" Dzieci próbują opisać flądrę ustnie, opisują ją chaotycznie i nieudolnie.
4. Nauczycielka stawia cel pracy: „Widzicie, że wam się to nie bardzo udało. Może uda nam się wspólnymi siłami dokładnie i poprawnie opisać flądrę?!"
5. Zbiorowe układanie opisu flądry połączone z ćwiczeniami słownikowymi, notowanymi równocześnie przez nauczycielkę na tablicy: a) nazywanie przedmiotów,
b) nazywanie ich cech, c) nazywanie czynności.
Z a n o t o w a n y m a t e r i a ł :
a) b) c)
flądra szeroka, płaska duża
pokryta łuskami
pyszczek mały, skrzywiony znajduje się, widać z przodu
oczy dość duże osadzone są skrzela okrągławe przylegają, umie
szczone są tułów pałąkowaty, szer
szy, węższy płetwy zaostrzone, prze
źroczyste
posiada, ma
ogon wąski, dłuższy, płetwa ogonowa
przytwierdzony z tyłu
kolor brunatny, ciemniejszy, jaśniejszy
jest zabarwiona
ryba morska, bałtycka spoczywa, leży, żyje 6. Opisy indywidualne ustne flądry (bardziej udane). 7. Opis piśmienny, zupełnie samodzielny.
8. Czytanie i omawianie niektórych opisów pod kątem widzenia poprawności ich ujęcia.
Zwróćmy uwagę jedynie na punkt 5-ty, w którym występuje no towanie materiału słownikowego przez nauczyciela. W rubryce „a" występują gramatyczne rzeczowniki, w rubryce ,,b“ — przymiotniki, w rubryce „ c “ — w zasadzie czasowniki. Jest to więc typowa grama tyczna postać notowania, nie pozbawiona jednakże cech logiczności, jeśli zważymy, że przymiotniki i czasowniki zanotowane są w jednej linii z nazwami kolejno opisywanych charakterystycznych części ciała flądry (pyszczek, oczy, skrzela, tułów, płetwy itd.). To notowanie „w jednej linii" można by ewentualnie zastąpić notowaniem bezład nym przy zachowaniu rubryk gramatycznie skonstruowanych.
Forma notowania wyglądałaby zatem następująco:
a) b) c)
Flondra szeroka, duża, płaski, pokryta łuskami, Pyszczek mały, skrzywiony, dość znajduje się, oczy duże, okrągławe, pałąkowaty, widać z przodu, są, skszela szerszy, węszy, wązki, osadzone,
tułów dłuższy, brunatny, ciemniejszy przylegają, płetwy jaśniejszy, morska, umieszczone są, ogon bałtycka, ma, posiada, jest kolor przytwierdzony, z tyłu, ryba spoczywa, leży,
żyje.
Porządek zachowany został tylko w rubryce „a", która całemu opisowi nadaje pewien uporządkowany kierunek. Przypomnieć wypa da, że zanotowany materiał ma być wynikiem pracy zbiorowej całej klasy łącznie z nauczycielem, kierującym dyskretnie dyskusją. Czy tą drogą uzyskany ustny opis flądry (p, 6) będzie u wszystkich uczniów' jednakowy? W ogólnych ramach tak, to znaczy, że każdy uczeń bę dzie przestrzegał planowości, oraz będzie dobierał wyrażenia i zwroty najodpowiedniejsze dla wyrażenia danej treści. Częściowo będzie miał możność dokonania wyboru materiału najlepiej mu odpowiada jącego. Gdybyśmy teń opis ustny zaczęli niemiłosiernie „młócić" w klasie, to niedługo trwałoby, a pojawiłby się istotnie szablon: prawie wyuczony na pamięć opis flądry, co oczywiście byłoby peda gogicznie niewskazane. Opis flądry (ustny) ma być wynikiem zbioro wego układania jako wspólnej pracy całej klasy. Jeśli więc opis ten będzie umiał sformułować uczeń słabszy i przeciętny, proporcjonalnie do swych wrodzonych uzdolnień, to możemy być zadowoleni, żeśmy cel ćwiczenia w mówieniu osiągnęli. Stwierdzanie tego' faktu będzie dla nas również sygnałem, że zbiorowe układanie spełniło swoją funkcję psychologiczną jako przygotowanie dio wypracowania piśmiennego, A czy wypracowanie piśmienne (p. 7) również będzie u każdego ucznia jednakowo stylistycznie ujęte? Na to pytanie znów odpowiemy: w ogólnych ramach tak. Jednak w sposobie stylistycznego ujęcia będą u poszczególnych uczniów zachodziły różnice znacznie większe, aniżeli w opisie ustnym. Mogliby się Czytelnicy o tym prze
konać, gdyby mieli możność przeczytania wszystkich 47 wypracowań piśmiennych tej klasy IV, Zresztą w części II Czytelnicy znajdą dość dowodów na poparcie tego twierdzenia. Niebezpieczeństwo szablonu jest w ogóle znacznie mniejsze, niżby się na pozór wydawało. N iebez pieczeństwo to zarysowuje się groźnie tylko w teorii, lecz nie w prak tyce, która dość często jest zaprzeczeniem różnych akademickich do ciekań i zastrzeżeń. Odnosi się to tak do ustnego sformułowania opra cowywanej form y wypowiadania się, jako też do wypowiedzenia się piśmiennego w zakresie tej samej form y stylistycznej.
Tyle różnych zastrzeżeń nie nasuwa może druga postać uporząd kowanego notowania materiału słownikowego, którą nazwaliśmy lo giczną.
Przykład II. Klasa V.
T e m a t j e d n o s t k i m e t o d y c z n e j : Wypracowanie na podstawie lektury. Opis latarni morskiej.
I lekcja.
1. Krótkie oglądanie i omawianie obrazka, przedstawiającego la tarnię morską.
2. Czytanie głośne „Latarni morskiej", czytanki.
3. Zwrócenie uwagi na autora St. Wasylewskiego, kilka słów nauczycielki o autorze.
4. Omawianie treści czytanki: co autor kolejno opisuje: a) położenie latarni morskiej,
b) kształt latarni morskiej, c) maszynerię,
d) działanie latarni, e) inne urządzenia,
W toku omawiania treści nauczycielka notuje poszcze gólne punkty na tablicy.
5. Analiza fragmentów czytanki, odnoszących się do poszczegól nych punktów i omawianie tych fragmentów, połączone z wy jaśnieniami słownikowymi (częściowo opartymi na środkach poglądowych).
6. Przepisanie „planu" z tablicy do zeszytów.
7. Praca domowa: Wynotować z czytanki do poszczególnych punktów potrzebny materiał słownikowy i przygotować ustny opis latarni morskiej.
II lekcja.
1, Sprawdzenie pracy domowej:
a) Czytanie przez poszczególne uczennice wynotowanego ma teriału słownikowego. Na ogół notatki u większości uczen nic były następujące:
Położenie: Rozewie, wzgórze, zagajnik,
Kształt: ścięty stożek, żelazne schodki, galeryjka okolna, Maszyneria: lampa łukowa, ruchomy stół, soczewka, sil
nik,
Działanie: światło lampy, 45 km, głos syreny, komuni katy radiowe,
Inne urządzenia: pokój służbowy, syrena, antena, radio odbiornik.
b) Jednostkowe układanie opisu przez kilka uczennic,
2. Wypracowanie piśmienne: Opis latarni morskiej.1) Kilka uczennic z własnej inicjatywy wyraziło chęć napisania fanta zyjnego opowiadania, na co się nauczycielka zgodziła.
3, Czytanie i omawianie niektórych prac.
Materiał słownikowy (p. la lekcji drugiej) wynotowany został przez uczennice samodzielnie w oparciu o pewien po rządek treści, podyktowany tematem, zaczerpniętym z lektu ry, W sposobie zanotowania widać w tym przykładzie układ logiczny, a nie gramatyczny, widoczny w poprzednim przy kładzie. Oba przykłady występują na tle kilku 'organicznie ze solbą powiązanych chwytów dydaktycznych w ramach jed nostki metodycznej. Jeśli chodzi o drugi przykład, to i tutaj mogą się nasunąć zastrzeżenia, że układ zanotowania narzu cić może klasie pewien szablon. Na szczęście nic podobnego. Nam się tylko tak wydaje. Każda uczennica pokonywać mu siała w czasie formułowania opisu, czy to ustnie, czy piśmien nie swoiste trudności wynikające logicznie z jej uzdolnień umysłowych. Opis każdej podobny był do opisu, ułożonego zbioriowo, ale nie był identyczny. Opisy jednostkowe, kompo nowane w końcowej fazie ćwiczenia przez poszczególne uczen nice w oparciu o opis ułożony zbiorowo, były do tego ostatnie go bardziej podobne, natomiast opisy piśmienne wykazały dużą pomysłowość i znacznie mniejsze podobieństwo do opisu, uło żonego zbiorowo ustnie, W ten sposób zbiorowe układanie opisu, poprzedzone omawianiem treści czytanki w klasie i wy notowaniem materiału słownikowego z tekstu czytanki w do mu, spełniło doskonale funkcję przygotowania do wypracowa nia na podstawie lektury, Analogiczne spostrzeżenia wiążą się z pierwszym przykładem notowania materiału kompozycyjno- słownikowego.
Dla logicznego zaokrąglenia rozważań na ten temat zwróćmy jeszcze uwagę na jeden przykład — chaotycznego notowania mate riału:
*) Opis ten nie ma w tym wypadku nic wspólnego z opisem na podstawie bezpośredniej obserw acji lub wspomnień, jaki w tej klasie występuje. T o jest typow e wypracowanie na podstawie lektury, które zw ykle ma pewne pochylenie formalne (opowiadanie, opis, sprawozdanie itp.).
T e m a t l e k c j i : Opowiadanie z życia bieżącego pt, „Zabawa na śniegu".
P r z e b i e g l e k c j i :
1. Nauczycielka udaje się z klasą na zaśnieżone boisko i organi zuje z klasą zabawę na śniegu. Większość dziewczynek „sta cza bój" w dwóch grupach, wzajemnie się zwalczających.