• Nie Znaleziono Wyników

nowe Formy zwiedzania wielkoPolSki

W dokumencie powiatu poznańskiego (Stron 93-99)

aleksandra warczyńska*

Q

uest – ta obco brzmiąca nazwa kryje w sobie niezwykle atrakcyj-ną formę turystyki aktywnej. I bynajmniej nie chodzi tu o sporty ekstremalne, ale o sympatyczną zabawę z ogromnym potencja-łem edukacyjnym.

Idea questingu narodziła się w latach 90. XX w. w Stanach Zjednoczo-nych z inicjatywy Stevena Glazera. W Polsce na dobre zagościła od 2011 roku, kiedy zrealizowano projekt „Bałtów polską stolicą questingu”, i od tego czasu powoli, ale konsekwentnie rozwija się, zyskując coraz szersze grono miłośników. Szacuje się, że obecnie działa w Polsce ponad pięćset ścieżek questowych, a od czerwca 2012 roku można nimi wędrować rów-nież w Wielkopolsce.

Questing to rodzaj gry terenowej zawierającej w sobie pewne elementy harcerskich podchodów, której towarzyszy spora dawka edukacji podanej w łatwy i przyjemny sposób, a przez to, że zabawa wywołuje spore emo-cje, zdobyte podczas niej wiadomości pozostają na długo w pamięci. Qu-esty pozwalają poznać dziedzictwo historyczne, przyrodnicze i kulturowe danego regionu, dlatego też z wielkim powodzeniem są wykorzystywane przez nauczycieli jako forma lekcji terenowej. Zarówno czas przejścia (ok.

40 minut), jak i sposób przekazu sprawiają, że taka forma nauki jest za-równo efektywna, jak i z wielkim entuzjazmem przyjmowana przez dzieci i młodzież. Biorąc udział w zabawie, uczestnicy zdobywają wiedzę, ćwiczą jednocześnie spostrzegawczość oraz czytanie ze zrozumieniem.

W dobie popularności gier internetowych questy są również świet-nym alternatywświet-nym sposobem spędzania wolnego czasu. Zadania, które gracz wykonuje na ekranie monitora, przygody, które przeżywa wspólnie z  fikcyjnymi bohaterami, zostają zamienione na przygodę, której boha-terem staje się sam uczestnik zabawy, na zadania i  zagadki, które musi rozwiązać samodzielnie. Dlatego questy są doceniane przez rodziców jako

* Specjalistka i pasjonatka turystyki z Pracowni Krajoznawczej WBPiCAK w Poznaniu.

atrakcyjna forma wspólnego wypoczynku, akceptowana zarówno przez dzieci, jak i przez dorosłych. Questing sprawdza się również doskonale jako sposób na aktywizację seniorów. Jego fenomen polega na tym, że jest on atrakcyjny dla wszystkich grup wiekowych, zarówno dla odbior-ców indywidualnych, jak i grupowych. Udział w zabawie jest bezpłatny, gra działa 24 godziny na dobę, 7 dni w  tygodniu i  jest bezobsługowa, a ulotki do niej można samodzielnie wydrukować ze strony internetowej.

Questing pozwala nie tylko odkryć na nowo miejsca znane, ale również dotrzeć do miejsc pozornie nieciekawych. Pozornie – ponieważ nie ma obszarów pozbawionych historii. Czasem tylko bywa ona niewystarczają-co wyeksponowana. Na czym więc polega questing?

Uczestnik zabawy otrzymuje ulotkę, na której w  formie rymowanki umieszczone są zadania i zagadki, przeplatane lokalnymi ciekawostkami, jakich próżno byłoby szukać w przewodnikach. Kierując się tymi wska-zówkami, dociera do miejsca skrywającego skrzynię skarbów (!). Skarbem jest pieczęć, której odcisk przystawia się na ulotce questowej, poświad-czająca przejście całej ścieżki. Rozwiązanie zadań i zagadek wymaga spo-strzegawczości, uważnej obserwacji mijanych obiektów. Dzięki temu do-strzega się szczegóły, obok których do tej pory przechodziło się obojętnie.

Wielokrotnie spotyka się komentarze uczestników w rodzaju: „od tylu lat chodzę tą ulicą, a tego nie widziałam”. Sprawia to, że questy są atrakcyjne zarówno dla mieszkańców danych miejsc, jak i  dla osób przyjezdnych.

Zaobserwowano, że ci, którzy zasmakowali w zabawie, sami wyszukują kolejne ścieżki questowe, docierając do miejsc mało znanych i pozornie nieciekawych.

Dla osób opracowujących i promujących questy istotne jest to, że taka forma prezentacji lokalnych atrakcji doskonale pozwala wyeksponować dziedzictwo historyczne, przyrodnicze i kulturowe. Świetnie sprawdza się jako rodzaj przewodnika dla turystów indywidualnych m.in. po obiektach muzealnych, skansenach itp., pozwala uatrakcyjnić pobyt gości w gospo-darstwach agroturystycznych czy w obiektach hotelowych.

Ciekawą ofertę dla zwiedzających przygotował Zamek w Kórniku. Ku-pując bilet, turysta otrzymuje również ulotkę z questem. Przewodnikiem po Zamku zostaje hrabia Tytus Działyński, który zdalnie oprowadza po komnatach, opowiadając historie dawnych mieszkańców obiektu. Takie zwiedzanie jest dużo ciekawsze od tradycyjnego, angażuje do aktywnego poszukiwania wskazanych w queście eksponatów, opowiadając jednocze-śnie ich historię w zwięzły i ciekawy sposób. Ograniczona objętość ulotki sprawia, że wiadomości w niej zawarte są podane w skondensowanej, ła-twej do zapamiętania formie:

Na wprost wejścia zobacz, zerka Biała Dama, to moja ciotka, co dwóch mężów miała.

Dobrze w Kórniku się gospodarzyła, hodowlę jedwabników tutaj założyła.

Jeszcze po śmierci chce doglądać włości, schodzi czasem z obrazu strasząc w zamku gości.

Ze zwykłego (w pojęciu dzieci!) spaceru po Arboretum można uczy-nić niezwykłą przygodę, zabierając ze sobą ulotkę z zagadkami. Mijane wówczas rośliny zaczynają przemawiać ciekawymi historiami. To właśnie dzięki questom przestałam mylić modrzew z cisem i zapamiętałam, że cis jako pierwsza roślina w Polsce został objęty ochroną! W queście do zada-nia zagadki wykorzystano istniejące już tablice informacyjne:

Dąb w Owińskach „...ma konary grubsze niż pień niejednego drzewa”, fot. Aleksandra Warczyńska

Drzewo to od wieków prawo polskie chroni by go nie ścinano dla produkcji broni.

Który władca cisy dokumentem chronił?

Zapisz tutaj szybko, tym co trzymasz w dłoni.

(kratki do wpisania WŁADySŁAW JAGIeŁŁO)

W Owińskach quest opowiada o cysterkach, które pozostawiły po so-bie piękny barokowy kościół i zabudowania poklasztorne. Odwiedzając to miejsce, turyści zazwyczaj ograniczają zwiedzanie do obejrzenia ko-ścioła. Tymczasem wędrując ścieżką questową, dociera się do dawnego parafialnego kościoła pw. św. Mikołaja. Budynek jest co prawda w nie naj-lepszym stanie, ale ma sporo uroku i jest niewątpliwie świadkiem historii.

Dalej dochodzi się do majestatycznego pomnikowego dębu. To właśnie on wywiera największe wrażenie na tych, którzy pokonali trudy questo-wej wędrówki w Owińskach.

Dostrzegając ogromny potencjał drzemiący w takiej formie aktywnej turystyki, Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultu-ry w Poznaniu zaangażowała się w promocję i układanie ścieżek questo-wych. Obecnie w Wielkopolsce działa ich już ponad trzydzieści, a kolejne cały czas powstają. Na terenie powiatu poznańskiego istnieją trzy questy:

Zamek w Kórniku i Arboretum w Kórniku oraz Wokół klasztoru w Owiń-skach. Questy dostępne w Wielkopolsce można znaleźć na stronie inter-netowej www.regionwielkopolska.pl.

Znaczenie questów dla promocji turystyki dostrzeżono również w  PTTK, ustanawiając odznakę krajoznawczą „Wielkopolskie Questy.

Odznaka Odkrywców Tajemnic”. Jest ona przyznawana w stopniu brą-zowym, srebrnym i złotym. Do zdobycia najniższego – brązowego – wy-starczy potwierdzenie przejścia zaledwie pięciu tras. Odznaka została ustanowiona wspólnie przez PTTK, oddział w Szamotułach, i WBPiCAK w Poznaniu, gdzie jest też ona weryfikowana (więcej informacji w Pra-cowni Krajoznawczej WBPiCAK w Poznaniu pod nr tel. 61 66 38 649 lub mailowo: turystyka@wbp.poznan.pl).

O tym, że quest jest dziedziną turystyki, którą warto rozwijać, przeko-nują pełne emocji, spontaniczne wpisy uczestników umieszczone w po-szczególnych księgach questowiczów, znajdujących się w skrzyniach skar-bów:

Arboretum

„Choć byliśmy już tu kilka razy, to i tak świetnie się bawiliśmy. Bardzo nam się podobało, a miejsce ukrycia skarbu – rewelacja”.

„Dziękujemy za fajną zabawę. Mnóstwo się dowiedzieliśmy o przyrodzie, wcale się nie nudząc”.

„Byliśmy drudzy. Najlepsze jest, kiedy znajdujesz już tajemniczą skrzy-neczkę. Rewelacyjna rozrywka dla każdego, w każdym wieku. Weźcie tyl-ko off :) Na tyl-komary :)”.

Owińska

„Jak dotąd najciekawszy i najbardziej tajemniczy quest. Kościół św. Mi-kołaja – cudo! Dotarcie do dębu – prawdziwa przygoda! Na to właśnie czekaliśmy z dzieciakami. Jesteśmy coraz bliżej brązowej odznaki :) Dzię-kujemy autorom!”.

„Najbardziej podobał mi się DĄB, który miał gałęzie większe od pnia normalnego drzewa”.

Zamek

„Zamek w Kórniku, kto tam nie był? A jednak quest wymógł zupełnie inne spojrzenie na wszystkie ekspozycje. Trochę było problemów

z parko-QueSt iS the beSt!

Pieczęć z cysterskim krzyżem – najcenniejsza zdobycz questowiczów, fot. Aleksandra Warczyńska

waniem pojazdów (majówka), ale co to znaczy dla poszukiwaczy? Pomoc zbędna, Tytus Działyński poprowadził nas przez swoje podwoje :-)”.

„Zafascynowani questami odwiedziliśmy także zamek. Przednia zabawa, choć najtrudniej nam było przy szafie znaleźć Szymona :)” (zadaniem było odszukanie atrybutu trzymanego przez św. Szymona, jedną z postaci wy-rzeźbionych na gdańskiej szafie – przyp. aut.).

„Dziękujemy za zapewnienie nam przedniej zabawy w sierpniowe popo-łudnie. Prosimy o więcej!”.

W dokumencie powiatu poznańskiego (Stron 93-99)