• Nie Znaleziono Wyników

NOWOŚCI KCMIZMATYCZNE

W dokumencie Biblioteka Warszawska, 1848, T. 1 (Stron 97-105)

i t

(Z r y c i n ą ) .

W

dziełku o pieniądzach Piastowskich wykazałem, jak dalece dokładny rozbiór wykopalisk ważne dla nauki przynosi wypadki, i jak nieodzowną jest rzeczą dla osią- gnienia w nićj pewności, najmniejsze średniowiekowych m onet odkrycie z wszelką skrupulatnością notować.

Zwracając raz jeszcze na ten przedmiot uwagę świa­

tłych lubowników numizmatyki naszćj, opiszę im jedno z pomiędzy kilku tegorocznych wykopalisk, zawierają­

ce w sobie monety przed r. 1 3 0 0 wybijane; wykopali­

sko niewielkie wprawdzie, ale zbogacające naukę nader ciekawemi szczegółami, i mogące posłużyć do uzupeł­

nienia wydanego przezemnie o monetach Piastowskich dziełka.

W ykopalisko Pinczowskie.

W końcu zeszłego miesiąca, przyniesiono do nabycia p. Beyer, warszawskiemu numizmatykowi, kilkadziesiąt sztuk średniowiekowych pióniędzy, ze znaczną ilością rąbanego na kawałki srćbra i niektóremi jubilerskiemi ozdobami, oczywiście z nieznanego dotąd wykopaliska pochodzących. Zapytany sprzedawca zkądby je miał*

9 4 NOWOŚCI n u m i z m a t y c z n e.

oświadczył: że przed kilku tygodniami wynalezione zo­

stały niedaleko od miasta Pińczowa, w wiosce, której n a ­ zwiska nie chciał wymienić; zapewnił oraz, że cały skarb nabył z pierwszćj ręki, i że z niego nic nikomu nie ustępował. Z tych wszystkich okoliczności wnosić*

by należało, że i wykopaliska pinczowskiego albo wcale nic, albo mało co na bok odeszło, zanim go p. Beyer otrzymał.

W ykopalisko to (jakem wyżćj namienil), z trzech składało się szczegółów:

1

) z ozdób jubilerskich;

2

) ze srćbra w kawałkach niewyrobionego; 3) z monety.

1) Ozdoby jubilerskie razem wzięte ważyły łutów 168, a wykonane były z czystego sróbra, dosyć misterną, i zresztą znaną już robotą X i X I wieku. Pomiędzy niemi były

2

dętki całkowite, jedna także wprawdzie na kilka połamana kawałków, dająca się przecież w zupełności odbudować; a zresztą same tylko ułamki, z których o całości trudno powziąć wyobrażenie.

Każda z dętek ma odmienne na sobie wyrabiane zy­

gzaki, a ogólna ich budowa pokazuje, że nie do zausznic służyły, ale że były nawlekane na sznurek i przeznaczo­

ne do noszenia na szyi, tak, jak to dotąd kobićty na Wołoszczyznie czynią.

2) Srćbra niewyrobionego znajdowało się sztuk 169, ważących razem łutów 71 y

2

wagi polskićj, a to podług następującego wyszczególnienia:

1 kawałek ważył około łu tó w 3.

3 kawałki ważyły po łutów 2.

2 8

%

1

.

6

kawałków ważyły po gran 1 8 0 .

9

120

.

NOWOŚCI NUMIZMATYCZNE. 9 5

3 2 kawałków ważyły po gran 6 0 .

3 2 - - 40.

2 6 — — — 3 0 .

3 8 - - — 2 0 .

1 4 — — — 15.

3 - - — 10.

0 — — — 5 .

W iększe kaw ałki, srebra wylewane były poprostu na piasek, hez żadnćj formy; mniejsze widocznie od rą­

bywane z większych, narzędziem do dłuta podobnem, ostrze atoli zarazem u dołu i z boku mającćm. Zdaje s ię , że w tóm odrąbywaniu jakąś współm ierność z ka­

wałkami całkowiteini starano się zachować.

3) Pieniądze w wykopalisku pinczowskióm znalezio­

ne, były jedne całkowite , drugie w sztukach połama­

nych albo pociętych na połówki, ćwiartki, a nawet mniejsze kawałki. Pomiędzy temi ułamkami można było rozpoznać ślady monet Etelreda II angielskiego ( 9 7 8 — 1 0 1 6 ) ; Hermana arcybiskupa kolońskiego ( 1 0 3 6 — 1056); Ottonowskich z krzyżem i świątynią (1); wen- dyjsko-polskich z krzyżem niemieckim ( 2 ) . Z pięciu kawałków acz dosyć wyraźnych, nie mogłem całości od­

gadnąć, nie mając pod ręką ani należytego monet śre- dniowiekowych zbioru, ani dzieł potrzebnych do ich po­

równania.

Całkowitych monet dostał p. Beyer z wykopaliska pinczowskiego tylko sztuk 4 9 , u te były następujące:

o) Węgierskie: Stefana 1 ( 9 9 7 — 1 0 3 8 ) sztuk 3; wszy­

stkie z napisem: Regia erntas.

(1) Gotz: K aiserm iin ze n . T ab . X IV , n r. 139, 141 i t. d.

(2 ) P ie n ią d z e P iastó w tab. III, ty p . 12.

9 6 NOWOŚCI NUMIZMATYCZNE.

Węgierskie: Andrzeja I ( 1 0 4 6 — 1 0 6 0 ) sztuk 14;

z tych jedna z napisem: M egia civitas, inne z napisem:

Pannoneja.

b) Czeskie: Spitigniewa ( 1 0 5 5 — 1 0 6 1 ) (1), sztuk 1.

Brzetysława II ( 1 0 9 5 — 11 0 6 ), sztuk 2 (2).

c) Niemieckie: z krzyżami i świątynią O ttonow ską, sztuk 4 zupełnie zniszczonych. D w ie z nich wyobrażone na tab. pod liczbą

10

i

11

.

d) W rocław ski denar z głow ą świętego Jana i ś w i e ­ cznikiem żydowskim (zobacz na dołączonćj tablicy pod liczbą 4.

e) W endyjsko-polskie z krzyżem patryarchalnym sztuk 1 2 (na tab. f.

8

i 9); z krzyżem niemieckim sztuk 9 (na tablicy f. 5 .

6

. 7).

Pomiędzy niemi nie było żadnego z całkowitem imie­

niem R yxy, ale w liczbie ostatnich, tojest niemieckim krzyżem naznaczonych, znajdował sie jeden od innych wyraźniejszy, na którym w otoku wyczytać można było Scs. (Sanctus) Petrus. Zdaje sie wiec, że na Świętopie­

trze był wybity. (Zobacz na tablicy pod liczbą 5).

f) Nieznanych pieniążków było sztuk 3.

Z tych jeden przypomina bardzo monety przypisywane Henrykowi Kłótliwemu (3); ma bowiem po jednćj stro­

nie taką samą rączkę Opatrzności, po drugiej krzyż nie­

miecki. Z napisu widać tylko MAS albo MVS, z czego sie trudno całości domyśleć; waży gran. 17. (Wyobrażo­

ny na tablicy pod liczbą

2

).

Drugi fabryką swoją do denarów z głową ś. Jana zu­

pełnie podobny, tak źle je st dochowanym, że nic na nim

(1) Zobacz: P ien iąd ze P iastów II tab. m o n et czeskich f. 2.

(2) T am że, tab. I I I , f. 3 i 4.

(3) Gotz: K aiserm iin ze n . T ab. X V II, n r. 188, 189.

NOWOŚCI NUMIZMATYCZNE.

97

zrozumieć nie można. Kilka rysów jakie dostrzedz m o­

głem, wyobraziłem na tablicy pod liczbą 3, aby b a d a ­ czom ułatwić porównanie jego ze znanemi średniowie- kowemi pieniądzmi, i tym sposobem jego znaczenie o d ­ gadnąć.

Trzeci nareszcie na czyściejszym od innych srćbrze wybity, także mocno w wielu miejscach zatarty a naw et spękany, przedstawiał na stronie głównćj słabe ślady popiersia twarzą wprost obróconego, w płaszczu klamrą zapiętym, i kilka wyraźnych liter alfabetu cyrylskiego, z których daje się wyczytać napis: B O A ..

6

CA ... BT>

Bolesław, na stronie odwrotnej krzyż patryarchalny, a z napisu otokowego tylko litery ./IGC... BT> są wido­

czne, reszta zaś zatarta. Słowem, że tak na stronie głó­

wnej jak i na odwrotnej tego pićniążka, najpodobnićj domyślać się można imienia Bolesława w ruskiem wypi­

sanego narzeczu. W a g a jego 16 gran z górą wynosi.

Jeżeli znalezione pod Pińczowem dwie Brzetysławow- skie czeskie monetki, należą istotnie do Brzetysława II ( 1 0 9 5 — 1 1 0 6 ), tak jak dotąd przez numizmatyków są uważane, wykopalisko to obejmowałoby w takim ra ­ zie pomniki menniczne z czasu pomiędzy rokiem 9 7 8 a 1 1 0 6 .

W tym przeciągu czasu było trzech Bolesławów w Czechach, a dw óch w Polsce. Pieniądze czeskich Bolesławów są dokładnie znane; do nich monetka z ru s­

kim napisem pod Pińczowem znaleziona, w żaden spo- sob odnoszoną być nie może, bo się różni od nich nie- tylko mniejszą wagą, ale naw et całą powierzchowno­

ś c ią byzantyńskie pieniądze najbardziej przypominającą;

a że nosi na sobie imię Bolesława, jedynie więc na roz­

kaz polskiego monarchy mogła być wybitą.

Tom 1. Stycień 1848. ,

13

98

N O W O Ś c i WJMIZMATYCZNE.

Należy ona do monet zwanych w technice numizma­

tycznej solidami, i pod tym względem podchodzi pod pierwszą epokę numizmatyki Piastów, która się przed wstąpieniem na tron Bolesława II zakończyła. Nie mo­

żna jej więc komu innemu jak Bolesławowi I, tojest Chrobremu przypisać.

Mamy więc teraz jeden pióniądz, który z pewnością do panowania tego monarchy odnieść można. Stopa w nim najwięcej do niemieckiej stopy zbliżona, rysunek zaś na byzantyńskich ukształcony wzorach. Rzuca on niemałe światło na inne monety dotąd Chrobremu przy­

pisywane, a w dziełku „Pieniądze Piastów” na tab. I wy­

obrażone. Jakoż krzyż patryarchałny je st na nim taki sam, jak na denarze tab.

6

ze zbioru Tadeusza Wolańskie- go pochodzącym; że zaś na tamtym imię monarchy w łacińskim wypisane jest języku, widać więc, że ten w prowincyach ruskich a najpodobnićj w samym Kijo­

wie wybitym został. Wybicie to po r. 1 0 1 8 , tojest po zdobyciu ostatecznem Kijowa mogło mieć miejsce.

Wprowadziw szy tę monetkę w szereg monet pinczow- skich epoki oznaczonej, otrzymamy następującą chro­

nologiczną tabliczkę:

Monety anglosaksońskie Etelreda II . . 9 7 8 — 1 0 1 6 .

— polskie Bolesława C hrobrego. . 9 9 2 — 1 0 2 5 . węgierskie Stefana I .

kolonskie Herm ana II węgierskie Andrzeja I

. 9 9 7 - 1 0 3 8 . 1 0 3 6 — 1 0 5 6 . 1 0 4 6 - 1 0 6 0 . . . ? - 1 0 5 8 . 1 0 5 5 — 1 0 6 1 . wendyjsko- polskie.

czeskie Spitigniewa

— czeskie Brzetysława I I ... 1 0 9 5 — 1 1 0 6 .

Widzimy z tej tabliczki, że nieprzerwany ciąg pano­

wali migdzy monetami pinczowskiemi, dochodzi tylko do r. 1 0 6 0 , a kończy się monetą czeską Spitigniewa ( 1 0 5 5 — 1 061). Po nićj następuje 3 4 lat wcale nieza- pełnionych i znowu wychodzą dwa denary dotychczas przez numizmatyków do panowania Brzetysława II od­

noszone.

Okoliczność ta utrudza niewymownie oznaczenie epo­

ki, w którćj wykopalisko pinczowskie w ziemie zagrze­

bane być mogło. Od roku 1 0 5 8 panował w Polsce Bolesław II (Śmiały), którego monety w wykopalisku skromowskiem zostały wykazane; po nim nastąpił w r.

1 0 8 1 W ładysław Herman, którego także monety pozna­

ne w kilku wykopaliskach, żadnej już nie ulegają w ą t­

pliwości. Jedne i drugie koniecznie pod Pińczowem zna­

leźć się były powinny, gdyby wykopalisko to p o r. 1 0 9 5 miało być w ziemię ukryte. Śladu ich jednak nie widać.

To wszystko naprowadza mię na domysł, że owe przy­

pisywane dotąd Brzetysławowi II monetki, rzeczywiście do Brzetysława I należą. Są one z czyściejszego srebra wybite niż pićniądze Spitigniewa, a rysy na nich więcćj są zatarte niż na tym ostatnim; co przekonywa, że dlużćj w obiegu być musiały. Badania nad monetami czeskiemi w wykopaliskach, mogłyby to domniemanie stanowczo sprawdzić, i wykazać, kiedy sie rzeczywiście w numizma­

tyce czeskiej okres denarów zaczyna, który tym sposo­

bem nie od panowania Spitigniewa jak dotąd, ale już od końca panowania Brzetysława I kłaśćby wypadało.

To jedno przypuściwszy, żadna już nie zachodzi tru ­ dność w zrozumieniu pinczowskiego wykopaliska; Brze- tysław bowiem I panował między r. 1 0 3 7 a 1 0 5 5 , i monety jego wchodzą przedziwnie w szereg innych

NOWOŚci NUMIZMATYCZNE. 9 8

1 0 0 NOWOŚCI NUMIZMATYCZNE.

z tego wykopaliska pochodzących, a zachowujących nie­

przerwany ciąg chronologiczny. Z monet polskich zawie­

rać ono powinno pomniki menniczne z końca panowania Bolesława I Chrobrego, oraz z dwóch jego następców Mieszka II i Kazimierza I: a że na epokę tych ostatnich same tylko tak zwane wendyjskie monety w nićm wy­

padają, nowy więc przynosi dowód, że to jest moneta nasza, na podobieństwo niemieckiej i wendyjskiej wybi­

jana.

W takim razie epokę zakopania skarbu pod Pińczo­

wem, należy między r. 1 0 5 5 a 1 0 5 8 położyć.

W arszaw a, d. 20 listopada 1847 r.

K . Stronczyński.

W dokumencie Biblioteka Warszawska, 1848, T. 1 (Stron 97-105)

Powiązane dokumenty