• Nie Znaleziono Wyników

POJĘCIA, RODZAJE ORAZ DZIAŁANIE KONOPI INNYCH NIŻ WŁÓKNISTE

OKREŚLENIE HASZYSZU

1. OŚRODKI ORGANIZMU NA KTÓRE WPŁYW MA OBECNOŚĆ KONOPI

Wpływ konopi na pracę mózgu nadal pozostaje nie do końca zbadany, wiadomo jedynie, że wraz z krwią70

THC zostaje tam przetransportowane. Przeprowadzono badania na zwierzętach które wykazały, że THC oddziałuje na tę część mózgu, którą neurolodzy nazywają strefą kompensacyjną lub wewnątrzustrojowym systemem wzmacniającym. Zażycie nawet niewielkiej ilości narkotyku, oprócz pozytywnych odczuć zadowolenia czy błogości, narusza także całą czynność mózgu, dezorganizując jego działanie71

. W stosunkowo małych dawkach THC wykazuje też działanie zmniejszające obrót metaboliczny acetycholiny, szczególnie w hipokampie, powodując tym samym spadek aktywności neurotransmiterów. Działanie kannabinoidów takich jak THC przyśpiesza uwalnianie neurotransmitera seratoniny72.

Natomiast z przytoczonych przez Robsona73 badań wynika, że w wielu punktach mózgu występują specjalne receptory narkotykowe (przy czym najwięcej występuje w obszarach odpowiedzialnych za emocje, pamięć i zdolność rozumowania). Z powyższego należy zatem wnioskować, że mózg ludzki produkuje swoje własne kannabinoidy, tak jak ma to miejsce w przypadku endorfin, zwanych również „własnymi opiatami mózgu”. Dodatkowo, cannabis osłabia pamięć krótkotrwałą, co ma związek z wysoką gęstością receptorów w hipokampie – części mózgu odpowiedzialnej za uczenie się i kodowanie informacji zmysłowych.

Nie podlega zatem wątpliwości, że marihuana działa w sposób bezpośredni na komórki centralnego układu nerwowego, powodując, że zmienia się sposób odbioru bodźców z zewnątrz. THC działa głównie na te część mózgu, która odpowiedzialna jest za koordynację ruchową, poczucie czasu, ocenę odległości, a także za myślenie, koncentrację i pamięć. Utrzymuje się także, że działanie cannabis wpływa na komórki móżdżku powodując zaburzenia równowagi i koordynacji ruchów.

Co więcej, powołując się na ostatnie badania, Ewa Korpetta stwierdza, że konopie, tak jak inne używki (alkohol) i narkotyki (kokaina, heroina), wpływa na układ limbiczny mózgu – stąd też po odstawieniu marihuany, miałoby dochodzić do podobnego efektu odstawienia jak

70

nie stwierdzono natomiast negatywnego wpływu zażywania pochodnych konopi na układ krążenia, co nie wyklucza pewnych wyjątków, więcej na ten temat Szukalski…op.cit., s.101,

71 Rogala …op.cit., s. 57, 72

Meisto …op.cit., s.312, 73 Robson …op.cit., 51,

76 ma to miejsce w przypadku innych narkotyków74

. Nie brak jednak głosów sugerujących, że dotychczasowe najważniejsze badania przeprowadzone w tematyce wpływu cannabis na mózg są, delikatnie rzecz ujmując, mało wiarygodne. Dotyczyły one bowiem pacjentów szpitali psychiatrycznych, którzy mieli styczność także z innymi środkami odurzającymi. Dodatkowo, badania pomiaru uszkodzeń mózgu (encefalografia) nie zostały udoskonalone i neuroradiolodzy przyznawali, że niemożliwe jest dokładne sprecyzowanie różnicy pomiędzy wynikiem normalnym, a anormalnym75.

Obecność konopi pod różnymi postaciami ma również wpływ na układ odpornościowy człowieka. Kannabinoidy, zwłaszcza THC modyfikują czynności różnych komórek tego układu, zwiększając aktywność jednych przy jednoczesnym obniżeniu efektywności działania drugich. Blisko połowę komórek układu odpornościowego organizmu stanowią limfocyty, stanowiące tak zwaną pierwszą linię obrony sił ustroju. Limfocyty B rozpoznają antygeny oraz produkują i uwalniają przeciwciała do walki z niepożądanymi substancjami. To właśnie te komórki układu odpornościowego są odpowiedzialne za zapamiętanie oraz rozpoznanie substancji obcych i zorganizowanie systemu obrony przeciw nim. Uważa się, że długotrwałe stosowania konopi może utrudniać właśnie to rozpoznanie, co powoduje tłumienie i zwalnia odpowiedź układu immunologicznego na potencjalne zagrożenia. Można zaryzykować twierdzenie, że długotrwałe zażywanie THC oraz innych substancji psychoaktywnych występujących w konopiach zmniejsza wydolność i skuteczność układu odpornościowego u osób szczególnie podatnych na ich działanie76

.

Środki psychoaktywne zawarte w konopiach mają także wpływ na doznania seksualne oraz funkcje rozrodcze człowieka. Badania wykonane na 500 palaczach marihuany w wieku 18-30 lat wykazały, że im częściej była ona zażywana tym rzadziej dochodziło do kontaktów seksualnych oraz zmniejszyła się ilość występowania orgazmu zarówno u kobiet jak i u mężczyzn77

.

Zażywanie narkotyku może mieć również wpływ na funkcje rozrodcze człowieka, co wiąże się z oddziaływaniem marihuany na strefę kompensacyjną mózgu. Otóż, THC nawet w najmniejszym stężeniu osłabia wytwarzanie hormonów płciowych. W konsekwencji zarówno u kobiet jak i u mężczyzn pojawiają się anomalie w zakresie dojrzewania komórek rozrodczych. Twierdzenia owe poparte zostały badaniami przeprowadzonymi na

74 E. Korpetta …op.cit., s. 8, 75

chodzi tu o badania opublikowane w prestiżowym "The Lancet" w 1971: Campbell, Evans, Thompson i Williams: „Celebral atrophy in young cannabis smokers” w "The Lancet" 2 XII 1971 s. 1219-1224 – więcej na temat krytyki powyższych badań patrz: Gossop …op.cit., s. 114 oraz Frieske i Sobiech…op.cit., s. 56, 76

Szukalski…op.cit., s.102-103, 77 ibidem,. s.102,

77

Uniwersytecie Columbia w Stanach Zjednoczonych. Zbadani zostali palacze haszyszu zarówno płci męskiej jak i żeńskiej. Z przeprowadzonych badań wynikało, że u mężczyzn stwierdzono zakłócenia spermatogenezy. Udowodniono zatem, że THC może chwilowo obniżać liczbę wytwarzanych przez mężczyznę plemników.

Istnieją uzasadnione przesłanki by sądzić, że przez palenie marihuany występuje, bądź nasila się impotencja78

. U kobiet natomiast palenie przetworów konopi może powodować zakłócenie ostatniej fazy cyklu miesięcznego oraz cykle bezjajeczkowe79

. Badaniom poddano grupę 26 kobiet w wieku 18-30 lat, które paliły marihuanę przez ponad pól roku, około 3 razy w tygodniu. Porównano je do grupy kontrolnej w podobnym wieku, które nigdy nie paliły marihuany. Wszystkie objęte badaniem kobiety były całkowicie zdrowe i nie stosowały przedtem hormonalnych środków antykoncepcyjnych, ani innych leków. Wyniki potwierdziły wpływ narkotyku na cykl menstruacyjny. U 38,3 % palących kobiet zauważono zaburzenia cyklu miesięcznego, podczas gdy w kręgu niepalących było to jedynie 12,5 procenta. Odstępstwa od normy polegały na skróceniu tak zwanej fazy lutealnej cyklu, która liczy się od owulacji do końca cyklu miesięcznego. Ulega on nadmiernemu skróceniu, co może spowodować, że zapłodnione jajo nie mogłoby ulec implantacji w macicy, a jeżeli już by to nastąpiło, mogłoby dojść do niedorozwoju płodu ze względu na niewystarczające odżywianie. U kobiet w okresie dojrzewania nadużywanie THC może spowodować zahamowanie sekrecji gonadotropin, co może skutkować zmniejszeniem produkcji estrogenów przez jajniki, a także w skrajnych przypadkach doprowadzić do długich okresów bezpłodności80

.

Według niektórych badań zbyt częste zażywanie THC przez kobiety w ciąży może powodować niedowagę noworodków i wywoływać przedwczesny poród. Co więcej w mleku matki także mogą znajdować się czynniki psychoaktywne występujące w marihuanie, gdyż jak już wcześniej wspomniano, kannabinoidy odznaczają się wysoką lipofilnością. Nie jest wykluczone, że dzieci urodzone przez matki zażywające marihuanę mogą pozostawać przez pierwsze tygodnie pod jej wpływem, gdyż substancja ta przedostaje się do ich krwiobiegu przez łożysko i jest metabolizowana przez odpowiednio długi czas. Noworodki matek palących marihuanę mają być mniejsze i wykazywać słabsza odporność, co ma bezpośredni wpływ na częstotliwość zachorowań81

.

Pogląd o tak negatywnym wpływie marihuany na czynności rozrodcze człowieka wydaje się być dyskusyjny, w szczególności biorąc pod uwagę rozpowszechnienie zażywania 78 E. Karpetta…op.cit., s. 9, 79 Rogala …op.cit., s. 58, 80 Szukalski …op.cit., s. 101-102, 81 E. Karpetta…op.cit., s. 9,

78

marihuany w niektórych kulturach, co nie ma przełożenia na problemy związane z rozmnażaniem82

. Są to również komplikacje porównywalne do tych, które mogą wystąpić po nadmiernym używaniu alkoholu lub papierosów.

Kwestia używania pochodnych konopi jako przyczyny choroby psychicznej wśród osób zdrowych jest bardzo kontrowersyjna i dokładnie niezbadana.

Pojawiały się wprawdzie badania sugerujące, że możliwe jest pojawienie się krótkotrwałej choroby psychicznej, będącej reakcją na wysokie dawki przyjętych środków, brakuje jednak jednoznacznych dowodów, że to marihuana jest wyłączną przyczyną wystąpienia choroby psychicznej ze względu na swoje odurzające działanie. Przyjmowanie dużych dawek narkotyku przez dłuższy czas może wiązać się z kłopotami natury psychotycznej, będące formą przedłużonej reakcji toksycznej. Tym niemniej badania donoszą o tzw. „psychozie marihuanowej”, która pomimo odstawienia narkotyku trwa miesiącami i dłużej, lecz mowa jest tu raczej o schizofrenii, chorobie mającej określone przyczyny. Nie wiadomo jednak, czy to właśnie zażywanie marihuany może być czynnikiem zwiększającym ryzyko wystąpienia takiego stanu. Można jedynie mówić o zdolności do wywołania nawrotów lub pogarszania objawów u osób o wrażliwej psychice lub zawczasu chorujących. Doniesienia odnośnie wpływu użytkowników konopi na zdrowie psychiczne pochodziły głównie z krajów trzeciego świata. Dane tam zgromadzone, które później posłużyły za wiarygodne, nie były oparte na diagnozach lekarzy.

W Stanach Zjednoczonych pogląd taki w ogóle nie zyskuje akceptacji. Badania przeprowadzone wśród studentów z Berkeley University w 1968 roku nie wykryły ani jednego przypadku choroby psychicznej, mimo że około 10 tysięcy studentów zażywało regularnie marihuanę. W kolejnym badaniu przeprowadzonym na próbie ponad 700 tysięcy pacjentów szpitali w Kalifornii wskazano, że tylko ośmiu z nich miało kontakt z konopiami i wyszli ze szpitala nie później niż po 8 dniach hospitalizacji. Nie neguje się oczywiście tezy, że u palaczy konopi nie może wystąpić psychoza. Jest to możliwe, lecz konopie nie wpływają na zwiększanie się takiego ryzyka83

. Prezentowane jest również twierdzenie, że w przypadku osób niestałych emocjonalnie lub nadwrażliwych, zachowanie polegające na nadmiernym zażywaniu preparatów konopi może w konsekwencji doprowadzić do intensywnego lęku,

82 na potwierdzenie tej tezy przytoczyć można opisaną przez Palusińskiego sytuację panującą na Jamajce 90 % ludności w wieku od kilku kilkunastu lat pali systematycznie marihuanę. Ponadto, tradycja palenia trawy na Jamajce jest mocno zakorzeniona od mniej więcej 200 lat. Trudno jest zatem bronić tezy, że akurat tam dzieci rodzą się z defektami, o których mówią zwolennicy teorii o negatywnym wpływie marihuany na funkcje rozrodcze człowiek w „Soft drugs…op.cit., s. 31,

79

depresji, urojeń i halucynacji, lub innych objawów podobnych do psychotycznych84

. Osoby które nagminnie zażywają marihuanę mogą także okresowo przejawiać elementy stanów paranoidalnych. Czasem może im się wydawać, że są śledzone, bądź, co najmniej obserwowane. Występuje także urojone zjawisko odwracania się wszystkich od zażywającego narkotyk. Zwykle jednak użytkownicy marihuany zdają sobie sprawę, że stany takie są efektem długotrwałego palenia i że znikną jak tylko przestaną pozostawać pod wpływem środka odurzającego, bądź zmniejszą jego dawkę.

Zdarza się, choć niezwykle rzadko, że szczególnie duża dawka marihuany (zwłaszcza zażyta doustnie) wywołuje stan delirium, przejawiający się halucynacjami bądź przewidzeniami85.

Nadto, osoby cierpiące na depresje lub mające lęki mogą po marihuanie poczuć się jeszcze gorzej, Jak już wcześniej wspomniano dzieje się tak dlatego, że narkotyk ten ma zdolności potęgowania nastroju, który dominował przed jego zażyciem. I tak, osoby które miały problemy z sercem mogą odebrać naturalny objaw po zażyciu narkotyku – przyśpieszoną pracę serca – jako symptom ataku serca86

.

Konopie nie powodują również, jak się obiegowo przypuszcza, uszkodzenia wątroby czy nerek. Badania przeprowadzone w kierunku wykazania zależności pomiędzy paleniem marihuany a chorobami wątroby okazały się być niewystarczające. Schemat badawczy był bowiem sformułowany w sposób wadliwy, gdyż nie uwzględnił faktu, ze niektóre spośród osób palących marihuanę systematycznie piły, bądź nawet nadużywały alkohol przed i w czasie okresu badawczego. W efekcie tego następowało uszkodzenie wątroby87

. Objawy doraźne, takie jak suchość w ustach, przyśpieszone tętno oraz nieznaczny wzrost ciśnienia znikają już po kilku godzinach po zażyciu, o ile dawka nie ulega powtórzeniu88

.

Marihuana wykazuje także pewne działania doraźne. Przeważa opinia, że skutki fizyczne działania narkotyki są generalnie bardzo łagodne. Niektórzy twierdzą nawet, że zażywanie THC w ogóle nie powoduje uzależnienia fizycznego89. Są jednak i tacy, którzy wymieniają szereg czynności organizmu, na które wpływ ma krótko bądź długotrwałe zażywanie konopi. Ich zdaniem stosowanie wyciągów z cannabis może powodować: suchość w ustach i gardle, nadmierne pocenie się, wywoływać niestrawności, zwiększać łaknienie,

84 R.C. Carson, J.N.Butcher, S.Mineka, „Psychologia zaburzeń”, T.I. Gdańska, 2003, s.602, 85 Robson…op.cit., s.58, 86 ibidem, s.58, 87 Frieske i Sobiech…op.cit., s. 56, 88 Gossop …op.cit., s. 112, 89 E. Karpetta …op.cit., s. 12,

80

powodować niepokój, senność, panikę, psychozy, halucynacje90, ospałość, zmienne reakcje psychomotoryczne, problemy z zapamiętywaniem, częstoskurcz, kołatanie serca, kaszel, mdłości, wymioty, bóle brzucha, czy skurcze oskrzeli (u astmatyków). Mogą występować problemy z aktywnością płciową, depresja, bezsenność, nawroty niepokoju, zmniejszenie aktywności intelektualnej, problemy z zapamiętywaniem, zniechęcenie i brak aktywności zawodowej, osobistej, objawy odstawienia oraz izolowanie się od świata zewnętrznego91

. Do objawów zewnętrznych należy zaliczyć także przyśpieszenie tętna, mniej wyraźną i dokładną artykulację, oraz zaczerwienienie oczu. Zdaje się, że ten ostatni objaw nie ma znaczenia klinicznego i wbrew powszechnym opiniom zażywanie konopi nie wpływa na powiększanie się źrenic92. Mogą nastąpić także objawy charakteryzujące się niewyraźnym widzeniem w postaci utrudnienia całościowej interpretacji otoczenia, natomiast łatwiej dostrzegalne są szczegóły danego obrazu93

.