EKONOMIKA KAPITALISTYCZNA
1 OBIEG PIENIGŻAY (dokończenie)
' zewająęym kryzysem. Równocześnie należy tu podkreślić zachowanie ustabilizowanej masy pie
niężnej w U.S.A., po ich przejściu na gospodarkę pokojową. Niewycofanie z obiegu masy pienięż
nej należy przypisać niedostatecznej redukcji w y
datków wojennych, utrzymaniu wielkich ilości sii zbrojnych. W tych warunkach, swobodna w y
mienialność waluty na złoto wewnątrz kraju jest niemożliwa.
Fakt, że państwo kapitalistyczne, w którym koncentruje się do 70% światowego zapasu złota wszystkich państw kapitalistycznych, nie może Zdobyć się na przejście do złotego obiegu, ujaw
nia jaskrawo sprzeczności w gospodarce kapitali
stycznej. Fakt ten wyraźnie uwydatnia, że ży
wiołowe siły, które wywołały taką ostrość k r y
zysu 1929-1933 r. i niebywały rozstrój obrotu pieniężnego w całym świecie kapitalistycznym w dalszym ciągu burzą się oraz, że nie ma w ka
pitalizmie władzy, któraby mogła je ujarzmić '. dac swiatu kapitalistycznemu możność powrotu ' O spokojnego, bardziej równomiernego, ewolu
cyjnego rozwoju.
Stany Zjednoczone mogłyby, gdyby chciały, przedsięwziąć szereg środków dla znacznego zwiększenia zapasów złota. Ręcz tutaj funkcja pieniędzy, jako środka tezauryzacji, pozostaje w sprzeczności z ich rolą, jako kapitału; stan unieruchomienia — z dążnością kapitału do ru
chu, do zdobywania wartości dodatkowej.
Stany Zjednoczone gotowe są bez względu na inflację wewnątrz kraju zmniejszyć swój zapas złota celem rozszerzenia swej ekspansji. Dla rozszerzenia rynków zbytu i sfery lokaty kapita
łów, Stany Zjednoczone gotowe są zmniejszyć za
pasy złota. Jest to nawet korzystniejsze, niż sprzedaż za gotówkę. Przez to właśnie wytwa
rza się paradoksalna sytuauja, że Stany Zjedno
czone zdolne są bardziej do współdziałania we wzmocnieniu waluty innych państw, aniżeli do wprowadzenia swobodnej wymienialności bank
notów na złoto u siebie. Stany Zjednoczone mo
gą raczej rozszerzyć kredytową nadbudówkę na
Nr 7
W I A D O M O Ś C I N A R O D O W E G O B A N K U P O L S K I E G O 31
swej złotej bazie w skali międzynarodowej, niż zapobiec wahaniom całej struktury systemu kre
dytowego, zbudowanego na tej bazie wewnątrz swego kraju. Jak to zresztą miało miejsce nieraz w dobie imperializmu, „najświętsza świętość“ — trwałość waluty pada ofiarą ekspansji kapitalisty
cznej. Ale ekspansja, ta jeszcze bardziej zaostrza sprzeczności ekonomiczne. Współzależność wa
lut — jak na to wskazuje kryzys 1929— 1933 — nie czyni ich bardziej stabilnymi (trwałymi), lecz wręcz przeciwnie, wzmaga chwiejność całego sy
stemu.
Jawne oznaki procesu inflacyjnego mają miej
sce również w Anglii, gdzie wskaźnik cen hurto
wych osiągnął 177,3% w grudniu 1946 r. (1938 = 100), a wskaźnik cen artykułów rolnych do 239 w listopadzie 1946 r. Wskaźnik Statist‘a wzrósł z lutego 1946 r. do lutego 1947 r. o 26%. Bi
lans handlowy Anglii za 1946 r. według oficjal
nych danych, pokrywany był w J4 pożyczkami oraz wpływami ze sprzedaży majątku angielskie
go zagranicą.
Pożyczki amerykańskie są szybko rozchodo
wane. Warunki, na których one zostają udziela
ne, grożą zniszczeniem przywilejów Anglii w jej handlu w ramach Imperium Brytyjskiego, a co za tym idzie, zagrażają pozycji funta szterlinga.
Walka dolara z funtem przybiera na sile. Anglia jest zainteresowana w tym, aby jej kolonie były mocno przywiązane do bloku szterlingowego — to zapewnia Anglii zarówno rynki zbytu, jak i możliwości zakupu surowców. Z drugiej strony zaś Anglia nie jest w stanie wywiązać się ze swych zobowiązań, zaciągniętych w czasie wojny w stosunku do kolonii i zależnych od niej kra
jów. Anglia jest wreszcie zainteresowana, aby funt nie miął określonego pokrycia w złocie, po
nieważ dałoby to możność manewrowania cenami, eksportowanych towarów. Stany Zjednoczone zaś odwrotnie są zainteresowane w tym, aby znisz
czyć zamknięty blok szterlingowy i uniemożliwić Anglii powrót do dość trwałego systemu obiegu pieniężnego. Dla Anglii jednak oznaczałoby to w obecnych warunkach zwiększenie jej zależno
ści od Stanów Zjednoczonych. Te przeciwień
stwa dwóch głównych państw kapitalistycznych zawierają w sobie możliwości poważnych kom
plikacji w stosunkach walutowych świata kapi
talistycznego, szczególniej, gdy dojrzeje kryzys ekonomiczny w skali światowej.
W państwach zachodnio - europejskich, któ
re znajdowały się pod hitlerowską okupacją,
przeprowadzono reformy systemów pieniężnych, po ich wyzwoleniu z pod okupacji (Francja, Bel
gia, Holandia, Norwegia, Dania). Reformy te
\ miały specyficzny charakter. Nie było tu ogól
nych warunków gospodarczo-społecznych, ani też warunków w systemie kredytowo-finansowym, odpowiednich dla stabilizacji waluty. Gospo
darka tych państw odbudowuje się bardzo po
woli. W gruncie rzeczy myślą przewodnią tych reform jest częściowo osłabienie tego chaosu w obiegu pieniężnym, który stworzyli okupanci oraz częściową likwidację skutków okupacji w dziedzinie finansowej. I to właśnie określiło z góry metody powyższych reform. I ’o pierwsze:
we wszystkich tych krajch, z reguły, odbyła się wymiana starych pieniędzy na nowe. Umożliwi
ło to przede wszystkim obliczenie masy pienię
dzy, znajdujących się w obiegu. W końcu bo
wiem nie było wiadomo, ile znaków płatniczych zostało zniszczonych w czasie wojny i zrabowa
nych przez Niemców. Po drugie — w szeregu państw suma nowych znaków płatniczych, odda
nych posiadaczom starych znaków w zamian, by
ła. ograniczona (Belgia, Holandia, Norwegia, Da
nia). Pozostała suma ponad określone maksi
mum zaliczona została jako depozyt, przy tym pewna część depozytów była w następstwie tego unieruchomiona (np. w Holandii 40%), pozosta
łość zaś mogła być wykorzystana jedynie na spłatę podatków i na ulokowanie w pożyczkach państwowych. Doprowadziło to odrazu do umniejszenia obiegu pieniężnego. W Belgii obieg fen zmniejszył się o 70%, w Holandii o 76%.
1 o trzecie — ograniczone zostały wypłaty ze sta
rych wkładów, przy czym również tu dozwolo
ne było tylko stopniowe ich wycofywanie, pewna zas część ostatecznie została zablokowana. Na skutek tego powyższe reformy w większości państw, za wyjątkiem Francji, gdzie wymiana hyła nieograniczona, usunęły inflacyjny przyrost, który powstał w okresie gospodarowania niemiec- kiego okupanta. Ponieważ nie było jednak ko
niecznych warunków społeczno - gospodarczych dla stabilizacji waluty, nie mogła ona zostać prze
prowadzona.
W Belgii, Holandii, w Danii i Norwegii, a tym bardziej we Francji, rozwinęła się znów emisja papierowych pieniędzy i waluta zaczęła tracić swą wartość. Większość państw, nie ba
cząc na wewnętrzny spadek wartości waluty, ustanowiła jednak oficjalne twarde złote kursy waluf. Obecnie kursy te zostały już podane do wiadomości Międzynarodowego Funduszu
Wa-Nr 7 W I A D O M O Ś C I N A R O D O W E G O R A N K U P O L S K I E G O
32
lutowego, dlatego rządy nie mogą poprostu od nich odstąpić. Jasnym jest, że wszystkie te sztywne kursy mogą być podtrzymywane jedynie przy pomocy sztucznych środków.
Należy także zaznaczyć, że w niektórych wy
padkach kursy walut zostają jawnie podwyższone pod naciskiem Anglii. Tak na przykład przedsta
wia się sprawa z Belgią i Holandią. Podwyższe
nie kursu tych walut zachęca import do tych państw, a przede wszystkim import z Anglii i równocześnie pogarsza położenie tych państw, utrudniając ich eksport.
W zasadzie jednakże reforma pieniężna w ża
dnym z tych państw nie doprowadziła do upo
rządkowania obiegu pieniężnego z wyjątkiem państw nowej demokracji. Specyficzne warunki ekonomiczne w tych państwach prowadzą do rozwoju w nich nowych praw obiegu pieniężne- go.Dlatego też omówienie sytuacji w państwach nowej demokracji wykracza poza ramy naszego artykułu.
System papierowo - pieniężny, który powstał w krajach kapitalistycznych po drugiej wojnie światowej posiada cały szereg cech charaktery
stycznych. Stanowi'on dalszy ciąg i i o z w o j tego systemu, który zaistniał w przededniu drugiej wojny światowej, jako rezultat wstiząsow, spo
wodowanych kryzysem 1929 — 1933, z drugiej strony zaś specyficzne cechy współczesnej walu
ty stanowią także rezultat istotnych' zmian eko
nomicznych, zachodzących w ciągu wojny. Na przestrzeni całej historii kapitalizmu nigdy jesz
cze złoto nie było do tego stopnia wyrugowane z wolnego obrotu — jak w chwili obecnej. Pań
stwa całkowicie zmonopolizowały zakup całej no
wej produkcji złota i dyspozycję jego zapasami.
Państwa regulują wymianę waluty na złoto Oraz rozrachunki międzynarodowe. Nigdy jeszcze nie było tak dużych rozbieżności pomiędzy kursem walut w złocie, a spadkiem ich wartości w to
warach. Równocześnie w cąłym świecić kapita
listycznym funkcjonuje pieniądz papierowy. Na
wet w U.S.A., które posiadają tak wielki zapas złota, panuje niepodzielnie obieg papierowo - pie
niężny, chwiejna waluta wewnętrzna.
W dobie imperializmu zostaje poderwane kre
dytowe i złote pokrycie banknotów. Prowadzi to stopniowo do zmiany charakteru banknotów, zbliżając je do pieniędzy papierowych. W okre
sie ogólnego kryzysu kapitalizmu proces ten roz
wija się z ogromną siłą. Kryzysy i wojny dopro
wadziły ten proces do punktu kulminacyjnego.
W bilansach banków emisyjnych występują jako pokrycie emisji pożyczki państwowe. Nie wy
mienialność pieniędzy papierowych oznacza uni
cestwienie złotego pokrycia i złotej gwarancji.
Jednak faktyczne wycofanie złota z wolnego obiegu oznacza, iż nigdy jeszcze pieniądz papiero
wy nie odgrywał tak wielkiej roli, można powie
dzieć, że nigdy nie występował w tak skończo
nej postaci, jak w chwili obecnej.
Szkoła Keynes‘a tak, jak i cały szereg kierun
ków teorii burżuazyjnej usiłuje przedstawić wa
lutę papierową, walutę „manipulowaną“ i całko
wicie uniezależnioną od złota, jako pojawienie się nowego, nie złotego, lecz papierowo - pieniężne
go miernika wartości. Te teorie burżuazyjne przypisywały pojawienie się tej tzw. „manipulo
wanej“ waluty zarówno obiektywnemu rozwojo
wi wypadków, jak i w wolnej woli państw, które zdecydowały się odstąpić od „ortodoksyjnej teo
rii“ . Jest jasne, że przedstawiają one smutną konieczność jako cnotę. Ogólna sytuacja walu
towa świata kapitalistycznego tłumaczy się spe
cyficznymi cechami ekonomiki kapitalizmu w o- kresie ogólnego jego krysysu. To, że zapano
wała waluta papierowa, nie jest zasługą dobrej woli państw. Nie wyklucza to jednak, że pań
stwa kapitalistyczne wykorzystują sytuację w in
teresie monopolistów, popierając i rozwijając w wielu wypadkach tendencje inflacyjne w celu obniżenia realnej płacy roboczej. Nie jest przy
padkiem, że Keynes podkreślił, iż robotnicy bar
dziej przeciwstawiają się obniżeniu nominalnej płacy, aniżeli realnej. Obniżenie realnej płacy jest zewnętrznie mniej dostrzegalne i nie wska
zuje jego bezpośredniego winowajcy.
Teorie waluty „manipulowanej“ powstały po pierwszej wojnie światowej. Ich sens klasowy • inflacyjny nacisk na klasę robotniczą — uwydat
nił się w pełni zarówno w okresie kryzysu lat 1929— 1933, jak i w całym następnym przebiegu wydarzeń. Bankructwo „manipulacji“ w sensie stworzenia w warunkach kapitalistycznych ja
kichś zupełnie nowych praw obiegu pieniężnego, stworzenia poziomu cen, niezależnego od stanu obrotu pieniężnego, „niezależność“ waluty od złota, stworzenie papierowo-pieniężnego miernika wartości itp. — ujawniło się w całej pełni. Pra
wa obiegu pieniężnego, doznały, rzecz jasna, pe
wnych zmian w rezultacie wzrostu wpływów mo
nopoli i mocarstw imperialistycznych. Ale pod
stawowe prawa obiegu pieniężnego nie uległy zmianom. Przejawiają się one tylko w nieco in
nej postaci.
Nr 7 W I A D O M O Ś C I N A H O D O W E U O B A M K U __P O L S K I E G O 33
Inflacji w „klasycznych“ wypadkach towarzy
szy! zazwyczaj wzrost cen towarów, pojawienie się i wzrost agia na złoto, zwyżka kursu obcych walut. Nie jest konieczne, aby te zjawiska, towa
rzyszące inflacji, w każdej chwili ujawniały się równomiernie, istnieje jednak stała tendencja do przystosowania różnych form do deprecjacji pie
niądza. Jednakże już w czasie pierwszej wojny światowej, miały miejsce długotrwałe odchylenia kursu obcych walut od poziomu spadku wartości pieniądza wewnątrz kraju, co było wywoływane sztucznym podtrzymaniem kursu na wysokim poziomie przy pomocy kredytów zagranicznych.
Zgoła odmienny charakter miały rozbieżności, występujące w czasie kryzysu 1929— 1933. K ry zys nadprodukcji towarów spowodował spadek cen na towary, a procesy inflacyjne nie mogły zatrzymać procesu spadku tych cen, hamowały one jedynie spadek tych cen, czyniły go nieco mniej intensywnym, niż mógłby być bez tego.
W ten sposób więc, mimo inflacji, ceny nie wzra
stały. Równocześnie powstało i gwałtownie wzra
stało agio na złoto. Objawy inflacji na tym od
cinku wzmagane były przez kryzys nadprodukcji towarów, ponieważ złoto uważane było za jedyną formę towaru, który jest zdolny do zachowania swej wartości. A zatem w dobie ogólnego kry
zysu kapitalizmu zarówno wskutek zaostrzenia się nierównomierności rozwoju w ogóle, jak i w szczególności spowodu interwencji monopoli i władzy państwowej procesy inflacyjne przybie
rają cały szereg cech specyficznych. Należy to mieć na uwadze przy prawidłowej ocenie obiegu pieniężnego w państwach kapitalistycznych.
Nic ulega wątpliwości, że reglamentacja cen hamuje przejawienie się inflacji w cenach towa
rów, ale („wygoń naturę za drzwi, — ona oknem wlezie“ ) inflacja wyraża się w ogromnym nagro
madzeniu nadwyżek pieniężnych w rękach lud
ności i w jeszcze większych — we wkładach ban
kowych. Przy czym klasowy charakter tej inflacji przejawia się w tym, iż reglamentacja cen, jak wykazuje doświadczenie wojenne, dostarcza ko
losalnych dochodów monopolistom, a „odroczony popyt“ klasy robotniczej zostaje łatwo zlikwido
wany przez zwyżkę cen po zakończeniu wojny.
U.S.A stanowią tu jaskrawy przykład: Nadpro
dukcja kapitału trwałego i zaostrzenie się kry
zysu wprowadza jeszcze większe zamieszanie i chaos do obiegu pieniężnego i do przejawów inflacji. Rozwój monopoli i ich ingerencja w ży
cie gospodarcze państwa wzmaga i zaostrza anar
chię w całym kapitalistycznym gospodarstwie,
Niektóre środki reglamentacyjne, stosowane przez państwo, nie są w stanie zmienić podsta
wowych praw rozwoju kapitalizmu i usunąć anarchii produkcji. W rezultacie tej ingerencji sprzeczności wzmagają się, a chaos w życiu go
spodarczym coraz bardziej wzrasta.
Niekiedy przytacza się jako dowód „plano
wego“ oddziaływania państwa kapitalistycznego na walutę i jej niezależności od złota, sztucznie wytworzoną rozbieżność między poziomem cen towarów a papierowo-pieniężną ceną złota (kur
sem waluty). Przyjrzyjmy się przede wszystkim, jaki jest istotny sens tej rozbieżności, dajmy na to w takim państwie, jak U.S.A. W Stanach Zjednoczonych ustalono w roku 1934 sztywną cenę 35 dolarów za 1 uncję czystego złota. Mimo inflacji w okresie przedwojennym i powojennym
— cena złota nie uległa zmianie i według niej przeprowadza się operacje walutą obcą. Przy roz
patrywaniu tej rozbieżności .między złotym kur
sem waluty i poziomu cen, przede wszystkim rzuca się w oczy, że ta stała cena złota ukivwa inflację i faktyczną deprecjację waluty. Siła na
bywcza dolara w porównaniu z okresem wojen
nym wynosiła w końcu 1946 r. od 40 65%
przedwojennej (por. Survey of Current Business z lutego 1947 roku). W 1947 r. następuje dalszy spadek wartości dolara, a przy wymianie dolara na złoto dla celów handlu zagranicznego, posia
dacz dolara otrzymuje taką samą ilość złota, co przed wojną. Stany Zjednoczone utrzymują prze
de wszystkim taką sytuację dlatego, aby zacho
wać prestiż dolara. Dalej, monopole w czasie wojny tak się wzbogaciły, że wysoki kurs dolaia nie przeszkadza im w przeprowadzeniu polityki dumpingowej. Równocześnie, wysoki kurs do
lara daje Stanom Zjednoczonym podstawę do wysuwania żądań w stosunku do państw kon
kurentów, by podtrzymywały trwałość ich wa
luty i nie dopuszczały do dumpingu walutowego.
Wreszcie w stosunku do państw, względem któ
rych dla U.S.A. nie ma sensu zastosowanie dum
pingu, wysoki kurs dolara oznacza, że państwa, którym potrzebne są towary amerykańskie, zmu
szone są w U.S.A. za 35 uncji złota nabywać dwa j razy lub jeszcze mniej towarów, niż przed wojną.
Niska papierow'a cena złota oznacza w gruncie rzeczy wysokie ceny towarów eksportowanych z U.S.A.
Tego rodzaju sytuacja, przy kompletnie ogtu niczonych możliwościach nabywczych rynku światowego, może jedynie przyspieszyć nadejście kryzysu w U.S.A. Jest jasne, że ro zb ie żn ość
mię-W I A D O M O Ś C I N A R O D O mię-W E G O B A N K U ...R O L S K 1 Ę O O Nf 7 34
d/,y oficjalnym kursem złota, a faktyczną depre
cjacją dolara, nie może trwać bez końca: albo pod wpływem rozwijającego się kryzysu ceny
j
spadną, albo pod wpływem trudności w zbycie j towarów amerykańskich zagranicą papierowo- j pieniężna cena złota U.S.A. wzrośnie, to znaczy dolar zostanie zdewaluowany, lub też wreszcie przy ostrym kryzysie nastąpi jedno i drugie, jak to miało miejsce w czasie kryzysu 1929— 1933.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który został stworzony na podstawie zasad, wysunię
tych przez Stany Zjednoczone, stanowi obecnie I dla Stanów Zjednoczonych podwójne korzyści: ; po pierwsze — to forma lokaty nadwyżki kapi
tałów amerykańskich, po drugie — ponieważ po- jedyńcze państwa, wchodzące w skład Funduszu
j
nie mogą zmienić kursu swej waluty bez specjał- | nego uprzedzenia o tym Międzynarodowego Fun
duszu Walutowego, Stany Zjednoczone zabez
pieczyły się przed nagłymi manewrami dumpin
gowymi (przy pomocy kursów walutowych) ze
j
strony innych państw kapitalistycznych.
Niesłusznym byłoby niezwrócenie uwagi na okoliczność, że fiksacja złotych kursów walut oraz ich podtrzymywanie pomimo, że nie sta
nowi to czynnika decydującego w zapobieganiu inflacji, lub jej rozwoju, to jednak bezsprzecznie hamuje inflację, ponieważ łączy się to z zapew
nieniem dodatniego bilansu płatniczego, a także w pewnym stopniu bezpośrednio powstrzymuje wzrost cen.
Znaczenie kursu złota dla całego obrotu han
dlowego i płatniczego i wpływ na ten obrót po
przez handel zagraniczny, wykazuje, że żadne
„manipulowanie“ nie jest w stanie usunąć pano
wania złota w warunkach współczesnego kapi
talizmu.
Przy panowaniu papierowo-pieniężnego obie
gu i przy bardzo poważnym ograniczeniu swo
bodnego obrotu złota mechanizm, za pośrednic
twem którego złoto wykonywa swą funkcję mier
nika wartości, ulega szeregowi zmian form prze- jawowych.
I )la wyjaśnienia tego zagadnienia zanalizuje
my najpierw wypadek obiegu papierowo-pienięż
nego przy wolnym obiegu złota. Przy zamianie obiegu złotego na papierowo-pieniężny początko
wy poziom cen — ptzy innych warunkach nie zmienionych - będzie określony wartością zło
ta. Załóżmy więc teraz, że ilość pieniędzy papie
rowych odpowiada ilości złotych pieniędzy, nie
zbędnych dla obiegu. W tych warunkach jeden dolar papierowy będzie się równał jednemu dola
rowi złotemu. Załóżmy dalej, że wartość złota zmniejsza się. Co się stanie w przyjętym przez nas wypadku papierowo-pieniężnego obiegu?
Wobec tego, że założyliśmy, iż ilość pieniędzy papierowych odpowiada niezbędnej ilości złotych pieniędzy przy dawnej wartości złota, to teraz wystąpi walka dwóch tendencji- Z jednej stro
ny spadek wartości złota przy możliwości wolnej
¡ego sprzedaży i zakupu nieodzownie odbije sic na poziomie cen, z. drugiej zaś strony stabilna ilość papierowych pieniędzy będzie przeszkadzała podniesieniu się poziomu cen. Ale ten wypadek stałej ilości pieniędzy .papierowych jest czysto hi
potetyczny, Znacznie bliższy realnej rzeczywisto
ści jest wypadek zwiększającej się emisji pienię
dzy pajńerowych.
W tym wypadku podwyższenie poziomu cen przy swobodnym obrocie złota będzie pizedc wszystkim wyrażało zmniejszenie wartości złota, a papierowo-pieniężna emisja, konieczna dla rea
lizacji nowego poziomu cen. nie może być uważa
na za powiększającą się inflację.
Mniej więcej taka właśnie sytuacja istniała w warunkach pierwszej wojny światowej i w bez
pośrednio powojennym okresie. W okresie tym nastąpił znacznie szybszy wzrost wydajności pra
cy, trwający przez szereg lat w produkcji złota.
Wartość złota spadła, a ceny ukształtowały się na wyższym poziomie po wojnie w porównaniu z przedwojennym również w państwach, które utrzymały obieg złota, Z tego punktu widzenia należy przy określaniu wielkości inflacji w czasie
| pierwszej wojny światowej, dokonać poprawki na zmniejszenie wartości złota, ponieważ emisja pa pierowo-pieniężiia była w pewnej części koniecz
ną dla realizacji wyższego poziomu cen, wywoła
nego zmniejszeniem wartości złota.
Ta sama tendencja wystąpi również przy fik- sacji przez państwo papierowo-pieniężnej ceny złota, chociaż cały ten mechanizm będzie tu dzia
łał inaczej. Zanalizujemy wypadek, gdy istnieje zakaz wolnego obrotu złotem i monopolizacja ca
łego obrotu złotem znajduje się w ręku państwa.
W tym wypadku wytworzą się w istocie dwie
„ceny“ złota, jedna .,cena“ będzie wyrażała fak
tyczny stopień "deprecjacji pieniądza papierowego odpowiednio dc wzrostu jego ilości. Faktyczna ilość złota reprezentowana w każdej jednostce pieniądza papierowego przejawi się w poziomie cen. Druga cena — cena, płacona przez państwo za zakupione przezeń w sposób monopolistyczny i złoto.
Nr 7 W I A D O M O Ś C I N A R O D O W E
Rozbieżność między rzeczywistym spadkiem
Rozbieżność między rzeczywistym spadkiem