W flR S ZR W fl, DNIA 15 SIERPNIA 1932 ROKU
O K O O R D Y N A C JĘ P O C Z Y N A Ń P R Z E M Y S Ł O W Y C H
P rzed niedaw nym czasem referow aliśm y na tem m iejscu porozumienie, osiągnięte między przem ysłem i rolnictwem w zakresie zagadnień tłuszczowych. Z daje się nie ulegać wątpliwości, że całokształt tych spraw jest nietylko jednym z ciekawszych, ale też najtrudniejszych proble
mów w splocie skomplikowanych zagadnień, ja kie obserw ow aliśm y w naszem powojennem ży
ciu gospodarczem . Rozbieżność stanowisk i inte
resów przem ysłu i rolnictw a zdaw ała się być tak znaczna, że próby dojścia do porozum ienia wi
tane były z niedowierzaniem . Jednak, uzbrojone w najlepszą wolę i skłonność do kompromisu, p o trafiły obie strony doprowadzić do całkow ite
go uzgodnienia poglądów, form ułując podstaw o
we w tej dziedzinie tezy w protokółach, ogło
szonych na łam ach „W iadomości Przem ysłu Chemicznego".
K oordynacja poczynań rolnictwa i przem y
słu, realizow ana w rozumieniu wyższego ponad interesy indyw idualne dobra powszechnego, w skazała że znalezienie wspólnego języka przez dwa podstaw owe działy naszego gospodarstwa narodowego nie jest bynajm niej nieosiągalne.
N arad a u P an a M inistra Przem ysłu i H andlu na tem at preferencji dla krajow ych surowców po
chodzenia rolniczego udow odniła, iż na innych odcinkach — wełny, konopi, lnu, skór — podob
nie uda się osiągnąć porozumienie.
W płaszczyźnie realnego uzgodnienia roz
bieżnych napozór stanowisk, tem jaskrawiej ry sują się istniejące, niestety, fakty braku koordy
nacji m iędzy poszczególnemi przedsiębiorstw a
mi jednej gałęzi przem ysłu. W imię drobnych partykularnych interesów przedsiębiorstw a pro wincjonalnego o wygórowanej ambicji — by
liśmy przed paru dniami świadkam i ataku na wielkiej doniosłości posunięcia, podyktowane w imię urzeczyw istnienia porozum ień między przem ysłem i rolnictwem.
J a k wiadomo, jedną z zasadniczych spraw w całokształcie zagadnień tłuszczowych była produkcja m argaryny i sztucznych tłuszczów ja dalnych, w których rolnictw o dopatruje się kon
kurencji dla tłuszczów pochodzenia zwierzęce
go. Dwie kolejno wysunięte koncepcje rolnictwa nałożenia akcyzy na sztuczne tłuszcze jadalne, lub też w prow adzenia wysokich stawek celnych na surowce tłuszczowe i rozciągnięcia kontroli nad fabrykam i chemicznemi, surowce te przera- biającem i (więc np. na fabryki m ydła) — nie mogły być przyjęte, gdyż godziły w podstawowe interesy przem ysłu techniczno-tłuszczowego.
O statecznie więc uzgodniono pogląd, że tylko na drodze reglam entacji produkcji artykułów gotowych — sztucznych tłuszczów jadalnych — uda się osiągnąć zadośćuczynienie interesom rol
niczym, bez zbyt dotkliwej szkody dla produk
cji Cyfrę wytwórczości m argaryny, 100%-owych tłuszczów jadalnych, oraz tłuszczów mieszanych na bieżący rok gospodarczy ustalono w wysoko
ści 16.000 tonn, doceniając zresztą ogrom tru d ności, jakie nasuną się przy realizacji tej tezy.
Tymczasem jedno z prow incjonalnych przed siębiorstw, patrząc najw idoczniej na ogólne sp ra wy o państw owem znaczeniu pod kątem ciasne
go partykularza, postaw iło pod znakiem zap y ta
nia słuszność przem ysłowo-rolniczego porozu
mienia, dążąc nawet niedwuznacznie do rozbicia osiągniętego po wielomiesięcznych obradach kompromisu. Czołowym argum entem opozycjo
nistów była obawa, czy przy podziale globalne
go kontyngentu między poszczególne jednostki w ytw órcze nie zostaną pokrzywdzone interesy jednej z grup na korzyść innych, przyczem — fakt znam ienny — proponowany arbitraż ze stro
ny czynnika, gwarantującego całkow itą bezstron
ność na w ypadek bezpośredniego niedojścia do porozum ienia, nie uzyskał aprobaty ze strony rzekomo pokrzywdzonego przedsiębiorstw a.
Szczegóły powyższe zasługują na uwagę.
Jeżeli bowiem na każdem polu działalności nie- dyscyplinowane jednostki będą się sta ra ły za
mącić linje wytyczne naszej polityki gospodar
czej i znajdą przytem posłuch zam iast potępie
nia — wówczas zasada koordynacji poczynań przem ysłowych, bezsporna z każdego punktu wi
dzenia, będzie zachwiana w swojej istocie ku szkodzie poczynań, m ających na celu nadrzędny interes ogólny.
Z ŻA ŁO B N EJ KARTY
Dn. 28 lipca r. b. zm arł nagle D yrektor Izby Przem ysłow o-H andlow ej w W arszaw ie, poseł na Sejm, ś. p. S tanisław W artalski.
Z m arły był pierw szym dyrektorem Izby W arszaw skiej, wnosząc na jej teren całe swoje wieloletnie doświadczenie, niezm ordow aną p ra cowitość i rozległe stosunki krajow e i zagra
niczne. Ze szczególną życzliwością odnosił się Z m arły do postulatów przem ysłu chemicznego, doceniając należycie znaczenie tej dziedziny wytwórczości w całokształcie naszego gospodar
stw a narodowego.
Śmierć ś. p. Stanisław a W artalskiego jest dot
kliw ą stra tą zarów no dla naszego sam orządu go
spodarczego, jak dla rep rezentacji polskich in
teresów gospodarczych zagranicą, jak wreszcie dla całego przem ysłu i handlu polskiego.
Z B IE Ż Ą C E J D ZIA ŁALN OŚCI ZW IĄ ZK U PRZEM YSŁU CH EM ICZNEGO
W okresie od dn. 1 do 15 sierpnia r. b. Zw ią
zek Przem ysłu Chemicznego zajm ow ał się w szczególności następującem i zagadnieniam i:
W sprawach ustaw odawczych:
odbył szereg narad, dokładnie zbadał i zao- pinjow ał p ro je k t przepisów wykonawczych do R ozporządzenia P rezy d en ta Rzeczypospolitej 0 M onopolu Spirytusowym ,
przeprow adził właściwą ankietę i zaopinjo- w ał p ro jek t R ozporządzenia o obowiązku rafi
now ania olejów roślinnych, przeznaczonych do spożycia.
W sprawach celnych:
odbył n a ra d y z przem ysłem naftow ym i łącz
nie z nim zaopinjow ał negatyw nie p ro jek t róż
niczkowania celnego tłuszczów utw ardzonych 1 podw yższenia staw ki celnej na takie tłuszcze utw ardzone, które obok innych zastosow ań mogą służyć również do fabrykacji świec,
ndbył n arad y i w ystąpił z odpowiedniem i wnioskami w spraw ie procedury, stosowanej p rzez w ładze celne p rz y przew ozie sztucznych tłuszczów jadalnych z terenu w. m. G dańska na teren Rzeczypospolitej.
W sprawach handlu wewnętrznego:
zwrócił uwagę w ładz na zjaw iające się na rynku wyroby perfum eryjne bez oznaczenia sie
dziby przedsiębiorstw a i m iejsca fabrykacji to waru, co stoi w jaw nej sprzeczności z obowią- zującem i w tej dziedzinie przepisam i i postaw ił wniosek o konfiskatę takich wyrobów.
W sprawach ogólnych:
uczestniczył w n aradzie Związku Izb P rz e m ysłowo-Handlowych w spraw ie uzgodnienia stanow iska Izby katow ickiej z poglądam i pozo
stałych Izb w zakresie spraw tłuszczowych.
Z PRZEM YSŁU NA W O ZÓ W SZTUCZNYCH K onsum cja nawozów sztucznych spada nie- tylko w Polsce, lecz na całym świecie. Jesteśm y w możności podać liczby, dotyczące spożycia nawozów sztucznych w Niemczech. W kam panji 1930 — 31 spadek sprzedaży w porów naniu z kam panją poprzednią w yniósł: 11,5% dla azo
tu, 17,6% dla P 20 5, 9,8% dla K 20 i 14,3% dla CaO. P rzy jm u jąc zużycie naw ozów -sztucznych w Niemczech n a 1 ha w kam panji 1913— 14 za 100, otrzym am y następ u jące liczby w kam panji 1930—31: dla azotu — 195, dla P 20 5 — 82, dla K 20 — 144, dla CaO — 65.
Zdolność produkcyjna światowej w ytw órczo
ści azotowej, która może być oceniona na 3 miljo- ny tonn azotu związanego rocznie, została w yzy
skana w kam panji 1930—31 zaledw ie w 56%, podczas gdy w kam panji poprzedzającej — w 74%.
Je d n ak n aw et na tle tego spadku konsumcji nawozów, zw łaszcza fosforowych, w Niemczech odpowiednie liczby polskie k sz ta łtu ją się wręcz katastrofalnie. Zużycie superfosfatu w roku 1931 wyniosło zaledw ie 40% liczb z roku 1928, mimo że producenci superfosfatu prow adzą racjo n aln ą politykę cen, obniżając je z roku na rok. Tak więc cena za 1 kg% P 2O g w sezonie jesiennym r. 1930 w ynosiła 80 — 87 groszy, w sezonie je siennym 1931 — 72— 76 groszy, w sezonie je
siennym 1932 — 67— 70 groszy. Oczywiście, w porów naniach tych nie można brać na uwagę sezonu wiosennego roku bieżącego, gdy superfo- sfat sprzedaw any był przez fabryki po cenach znacznie niższych od kosztów w łasnych w ytw ór
czości — w wyniku prow adzonej podówczas w al
ki konkurencyjnej m iędzy poszczególnem i fa brykam i i tendencji częściowego choćby opróż
nienia magazynów.
Położenie przem ysłu superfosfatowego jest bardzo ciężkie. Tylko zorganizow ana akcja kie
rowniczych w rolnictw ie czynników, uruchom ie
nie długoterm inowych kredyiów na zakup naw o
zów sztucznych — może spowodować z jednej strony pow rót do racjonalnego naw ożenia gle
by; z drugiej zaś — polepszenie sytuacji fabryk nawozów sztucznych.
P R Z E P IS Y O STO SO W A N IU SOLI PR Z E M Y SŁ O W E J
Ogłoszone ostatnio R ozporządzenie M ini
stra Skarbu o obrocie solą o raz w spraw ie cen soli zm ieniają nieco dotychczasowe przepisy w zakresie soli przem ysłow ej, używ anej jako podstaw ow y surow iec w wytwórczości chemicz
nej.
N a cele przem ysłow e używ ana być może sól skażona, przyczem M inister Skarbu ustalił n a stępujące środki skażające do soli, używanej w przem yśle chemicznym:
Na 100 kg soli należy użyć 6 kg roztw oru stę żonego ługu sodowego (ok. 32% ), lub 2 kg sody bezwodnej, lub 2 kg drobno potłuczonego w odo
rotlenku sodowego, lub 2 kg kwaśnego siarcza
nu sodowego— w szystko do w yrobu kw asu solne
go, siarczanu sodowego, mydeł, gliceryny i t. p.
N a 100 kg soli należy użyć 2 kg sproszkow a
nego węgla — do regeneracji filtrów zmiękcza
jących wodę.
M inister Skarbu może zezwolić na stosow a
nie również innych środków szczególnego ska
żania soli, lub też na stosowanie wyżej wymie skażoną środkam i szczególnego skażenia.
Przedsiębiorstw a, używ ające soli do celów przem ysłow ych, podlegają nadzorowi skarbowe
mu, przyczem odpowiednie przedsiębiorstw a obowiązane są prow adzić księgi kontroli.
C ena sprzedażna soli skażonej lub nieskażo fosfatowego, i uchwalono wyrazić Mu podzięko
w anie za długoletnią w spółpracę z Zarządem tę inicjatyw ę, opracow ując odpowiedni artykuł dla „G azety H andlow ej" i zw racając się do człon niach drogeryjnych, pragnie objąć przed staw i
cielstw a na wspom nianą część Polski — w za
kresie artykułów chemicznych, w ytwarzanych w k raju . Bliższych inform acyj udziela Biuro
Związku. __
N akładem Izby Przem ysłow o-H andlow ej w Łodzi ukazała się broszura Inż. K arola Baye- ra „G dynia—polskim portem bawełnianym ", ilu
strow ana szeregiem zestawień liczbowych i przed staw iająca dokładnie problem utworzenia z G dyni polskiego portu bawełnianego.
NOW E RO ZPO RZĄ D ZEN IA
W Dz, Ust. Nr. 61 z dn. 20 lipca r. b. uka
zało się pod poz. 569 Rozporządzenie M inistra Skarbu z dn. 27 czerwca 1932 w spraw ie specjal
nych o p ła t za wykonywanie czyności przez funk- cjonar juszów Z arządu Ceł w czasie poza godzina
mi urzędowemi lub poza obrębem m iejsca u rzę surowic i szczepionek leczniczych, zapobiegaw
czych i diagnostycznych.
W Dz. Ust. Nr. 65 z dn, 30 lipca r. b. ukaza
ło się pod poz. 608 Rozporządzenie R ady M ini
strów z dn. 22 lipca 1931 w spraw ie zakazu przy wozu nawozów azotowych.
Rozporządzenie to rozszerza zakazy dotych
czasowe na przyw óz octanu wapnia i kwasu oc
towego. Połączenie zakazów przywozu nawozów azotowych z zakazem przyw ozu octanu i kw.
octowego nie jest oczywiście spowodowane logicz
ną potrzebą, lecz względami formalnemi.
Rozporządzenie weszło w życie dn. 31 lipca
Stosownie do przepisów tego Rozporządze
nia — od zaśw iadczeń w ydaw anych na prawo przywozu z zagranicy oraz wywozu zagranicę to
warów zakazanych do przyw ozu lub wywozu po
biera się opłatę m anipulacyjną w wysokości \ % — zam iast dotychczasowych 0,6% —• w artości k ra jowej towarów objętych zaświadczeniem, n a j
mniej jednak 1 zł. Rozporządzenie weszło w ży
„Plaąue d‘O r“ Profesorow i Politechniki W arszaw skiej i D yrektorow i In sty tu tu N aukow ej O rganizacji w War*
szawie, Karolowi A dam ieckiem u, za jego 30*letnie pra*
ce na polu naukow ej organizacji i za w ybitne zasługi przez opracow anie m etody harm onizacji, będącej obec*
nie w raz z m etodą T aylora podstaw ą nauki organizacji.
D otychczas odznaczenie takie o trzym ał jedynie znako*
m ity uczony francuski, Prof. Le C hatelier.
O dznaczonem u uczonem u polskiem u, pionierowi naukow ej organizacji, składam y najlepsze powinszowa*
nia.
N O T O W A N IA C E N W A Ż N IE JS Z Y C H W Y T W O R Ó W Kwas siarkow y 60° B e ... 7,37 zł.
G liceryna farm aceutyczna i technicz*
na: