• Nie Znaleziono Wyników

Do różnych zabiegów m elioracyjnych, m ających na celu regulację stosunków wodnych w glebie dla osiągnięcia ja k najbardziej korzystnego bilansu wodnegozaliczyć należałoby również stosowane obecnie w Zw iązku Radzieckim pasy wiatrochronne. Chociaż zabieg ten skłaniałby raczej do włączenia go do czynności rolniczych, z uwagi jednak na cel tych zabiegów — walkę z posuchą w rolnictw ie informujemy naszych czytelników poniższym

artykułem o przeprowadzonych doświadczeniach w tej dziedzinie.

R e d a k c j a

Jedną z form melioracji w zakresie zwalczania fie ZSRR. Roboty te oparte są na licznych i wie- posuchy stanowią zalesienia i pasy wiatrochronne, loletnich doświadczeniach, z których po uwzględ- zakładane obecnie na wielką skalę w stepowej stre- nieniu różnic khmatyczno-glebowych moglibyśmy

korzystać w pewnym stopniu i w naszych warun­

kach. Poniżej przytaczamy więc w wyjątkach i stre­

szczeniu kilka prac dotyczących praktycznych za­

gadnień z tej dziedziny.

M. K. Gładyszewskij w broszurze pt. „Poleza- szczytnyje Lesnyje Połosy" (Selchozgiz, Moskwa 1945) omawia ogólne zasady zakładania i pielęgna­

cji pasów wiatrochronnych.

Powierzchnia rejonów posusznych zajmuje k'lka dziesiątków milionów hektarów na południu RSFRR i USRR. Kołchozy tamtejsze, stosując ńaęjonalnte zabiegi agrotechniczne (trawopolny płodozmian, głę­

bokie orki, zatrzymywanie śniegów itd.), walczą z po­

wodzeniem przeciw klęsce posuchy. W walce tej pierwszorzędne i podstawowe znaczenie mają prze-

* de wszystkim leśne pasy ochronne, zmniejszając si­

łę wiatru i parowanie, sprzyjając gromadzeniu śnie­

gu, osłaniając glebę przed wywiewaniem i tzw. czar­

runku panujących wiatrów, pasy pomocnicze zgod- hie z kerunkiem wiatrów. W ten sposób otrzymu­

je się prostokątne pola, „kom órki", obrzeżone pa­

sami. Ponieważ rozmieszczenie pasów musi być też dostosowane do konfiguracji terenu i układu istnie­

jących pól, więc nie zawsze udaje się zachować za­

sadnicze kierunki w stosunku do przeważających wia- trów, odchylenia nie powinny jednak przekraczać 30°. i zajmują większą powierzchny. Wobec tego instruk­

cja z 1938 r. przewiduje zależnie od stopnia lesisto­

zalezy od. warunków glebowych, gdyż drzewostan na gjebacn zasobniejszych osiąga w ększą wysokość.

W związku z tym zalecane są następujące rozsta­

Oprócz prawidłowego umieszczenia pasa w terc­

ji e, bardzo ważnym jest dobór właściwych gatun­

ków drzew i ich wewnętrzne rozstawienie dla wy­

konania dogodnego profilu. Ze względu na aerody­

namiczne działanie rozróżnia się trzy zasadnicze kon­

strukcje pasów:

1. Niepizewiewne wiatr przede wszystkim przechodzi ponad pasem,

2. Ażurowe — wiatr przenka przez pas równo­

miernie na całej wysokości pasa,

3 . : Przewiewne —< wiatr przechodzi głównie w dolnej części pasa.

Pasy przewiewne wpływają najbardziej na równo­

mierne rozmieszczenie śniegu i są odpowiedniejsze dla rejonow o dużych opadach śnieżnych. Pasy ażu­

rowe (wolne przes rżenie n'e więcej niż 20%) w zna­

cznej mierze osłabiają szkodliwe działanie wiatrów wysuszających tzw. „suchowiej" i są zalecane szcze­

gólnie dla rejonów południowych, nawiedzanych przez „czarne burze".

Jak wspomniano, kwestia szerokości pasa ochron- nego jest jeszcze dyskutowana. Problemem tym zaj­

mują się A. W ; Kryłow i J. W. Kluczników w ar- ykule „Uczeń je Dokucznjewa-Wilirmsa w osnowu polezaszczytnowo lesorazw'edienija" (Sowietskaja Agronomija, nr 11— 12, 1946).

Autorzy ci na podstawie 50-letnich doświadczeń Stacji „Kamienny Step" (Woroneżska Obł.) uważa- ją pasy szerokie za bardziej skuteczpe i trwałe.

W pływ pasów ochronnych zależy od wysokości zadrzewienia, a właśnie pasy szerokie, ich zdaniem, umożliwiając wytworzenie środowiska leśnego z ty­

pową dla lasu śc ołką, sprzyjają lepszemu rozwo­

jowi drzew. Pasy wąskie natomiast, więcej narażone na zachwaszczenie, w dużym procencie giną w po­

czątkowym okresie rozwoju.

Wieloletnie badan a wpływu szerokich pasów na mikroklimat sąsiednich pól wykazały, że:

1. ysuszające wiatry stepowe tracą na sile 35— 40%,

^ na Parowar>,e i transpirację zmniejszają o 'i 4 Wilgotność względna powietrza wzrasta

Wilgotność gleby w % abs. suchej masy

Obniżenia poziomu wody gruntowej w strefie szerokich pasów nie zaobserwowano1 (wbrew twier­

dzeniom Chockiego), przeciwnie tutaj do gleby do­

chodzi około 300 mAha wody (z topnienia śniegu) więcej, niż w otwartym stepie.

Plony kultur uprawnych między pasami szero­

kimi otrzymywano znacznie wyższe, niż w terenie nieosłonię ym: kultury łąkowe o 30%, okopowe 50%, zboża jare 10—20%, zboża ozime 25— 30%, słonecznk 15—20%. Maksymalne zwyżki plonów występują w lata suche, wg danych 1946 r. plony bezpośrednio między pasami szerokimi i wąskimi, słusznie podkreślają natomiast jeszcze gospodarcze znaczenie pasów szerokich, jako źródła drewna użyt­

kowego, co dła rejonów bezleśnych może być waż­

nym argumentem w wyborze szerokości.

Przyrosty plonów na polach osłoniętych pasami notowano i w innych rejonach, jak to wynika z pra­

cy B. W. Karuzina pt. „Agrotechniczeskaja roi leś­

nych polezaszczytnych połos“ (Sowietskaja Agrono­

mi ja nr 8, 1948). Na Timaszewskim Polu Dośw ad- czalnym (Ogólnozwiązkowy Naukowo Badawczy łn s ty u t Melioracji Rolniczo-Leśnych, Kujbyszewska obłast), otrzymano takie rezultaty:

W yniki doświadczeń Instytutu Rolnictwa Cen- tralno-Czarnoziemnej Strefy im. W . W . Dokucza- jewa na temat doboru gatunków drzew i krzewów w pasach ochronnych znajdujemy w pracy J. Wi.

Klucznik owa pt. „Korydom yj ,sposob posadki i po­

siewa duba s bystrorastuszczymi porodami w leśnych połosach" (Sowietskaja Agronomija nr 8, 1948).

Dąb szypułkowy (ąuercus pedunculata) jest naj­

cenniejszym gatunkiem dla ochronnego zalesiania stepów czarnoziemnej strefy. Jest on wyjątkowo trwały, dobrze się odnaw'a z samiosiewu i daje cen­

ny materiał użytkowy. Wadę stanowi natomiast je­

go powolny wzrost w pierwszych latach oraz skłon­

ność do krzewienia się. Cechy te zmuszają do sto­

sowania specjalnych zabiegów w początkowym okre­

sie rozwoju, mianowicie należy wytworzyć zacienie­

nie boczne z pozostawieniem dostępu światła z gó­

ry, aby przyspieszyć rozrost pionowy.

W leśnictwie znany jest cały szereg schematów hodowli dębu z innymi gatunkami i krzewami, pa­

sy wiatrochronne stawiają jednak niektóre specyficz­

ne żądania. Tutaj zadrzewienie powinno:

1. Składać się z gatunków osiągających dużą w y­

6. Dawać pożywienie dla pożytecznych ptaków.

Oczywiście jeden gatunek nie może sprostać wszystkim wymaganiom, musi więc być stosowany odpowiedni dobór. W związku z powyższym, dzie­ już podrosną gatunki zasadnicze. Tutaj należy brzo­

za, topola, klon.

III. Krzewy — jako podszycie do ocienienia gle­

by: porzeczka, karagana, czarny bez, klon tatarski.

Proponowany dobór, oparty na doświadczeniach Stacji „Kamienny Step", jest następujący:

I grupa — 60%

II „ — 20%

III „ — 20%

Między gatunkami zasadniczymi są światłolubne (jesion, dąb) i znoszące zacienienie (klon, lipa, wiąz), cechy te pozwalają na hodowlę pasów dwup.ętro- wych.

Sadzenie gatunków zasadniczych z szybkorosną- cymi może powodować zagłuszanie tych pierwszych, czego uniknąć daje się przez racjonalny dobór i trze­

bież gatunków czasowych we właściwej porze.

Dla cenTalno-czamozemnej strefy (Orłowska, Kurska, Woroneżska, Tambowska obłast) opracowa­

no specjalny schemat pod nazwą „korytarzowy spo­

sób sadzenia dębu z szybkorosnącymi gatunkami",

w którym dąb ocieniony z boków przez krzewy i drzewa szybkorosnące już od drugiego, trzeciego roku, znajduje się niby w korytarzu, szpalerze i zmu­

szany jest do szybszego wzrostu wzwyż.

Oznaczając:

gatunki zasadnicze — przyszłości . . p gatunki czasowe — szybkorosnące . . s k r z e w y ... k d ą b ... d

schemat omówiony przedstawi się następująco:

1 rząd s-p s-p-s-p 2 „ p-k p-k p k 3 „ d k d k-d k

4 p - p p - p p p

5 „ s p s-p-s p 6 „ p-k p-k p k 7 „ d k d k-d k 8 „ P P-P-P P-P

Poniżej przytaczamy wyn ki pomiaru przyrostów rocznych dębu z pasa zasadzonego systemem kory­

tarzowym w 1941 r. i z pasa o innym układzie, sa­

dzonego w 1939 r. Pasy te złożone były z takich gatunków:

Pas korytarzowy z 1941 r .:

Rząd 1 Klon amerykański, karagana, Rząd 2 Jabłoń dzika, lipa,

Rząd 3 Dąb, karagana, Rząd 4 Jesion.

Pas składał się z 16 rzędów, rzędy dalsze stano­

w iły powtórzenie układu rzędów 1— 4.

Pas niekorytarzowy z 1939 r .:

Rząd 1 Jesion, brzoza,

Rząd 2 Karagana, dąb, karagana, wiąz, Rząd 3 Jawor, brzoza,

Rząd 4 Karagana, dąb, karagana, wiąz.

Rząd 5 Klon amerykański, karagana, jesion.

Pas składał się z 10 rzędów, dalsze rzędy stano­

w iły powtórzenie kombinacji 1— 5.

Znacznie większe przyrosty otrzymane przy sy­

stemie korytarzowym, jak to ilustruje zestawiona ta ­ blica.

Profil poprzeczny pasa korytarzowego wg po­

miarów z 1945 r. podany jest na rys. 1.

Rys. 1. Poprzeczny p ro fil pasa korytarzow ego.

W oparciu o doświadczenia zalecana jest rów­

nież pewna modyfikacja systemu korytarzowego, mianowicie ząmast krzewów leśnych wprowadzone są krzewy owocowe, co daje w ciągu pierwszych lat (6— 8, do czasu zupełnego ocienienia) dodatko­

we korzyści gospodarcze. Krzewami owocowymi były w danym wypadku malina i czarna porzeczka.

Przy hodowli ochronnego zadrzewienia bodaj największe trudności sprawia walka z chwastami.

Na odchwaszczanie młodych kultur zużywa się oko­

ło 80% ogólnego nakładu pracy. Tym zagadnieniom poświęcona jest rozprawa G. J. Matiakina pt.

„O b ołogiczeskom i ekomomiczeskom znaczenii gustoty leśnych kultur“ (Agrobiologia, nr 3, 1948).

W latach 1937— 40 w Tałowskim rejonie Woro- neżskiej obłas i przeprowadzono próby zakładania pasów wiatrochronnych (złożonych z gatunków ogól­

nie stosowanych) bezpośrednio z s'ewu. Stwierdzo­

no wówczas, że ten nowy sposób daje dużą osz­

czędność nie tylko pracy ale i kosztów. Koszt na­

sion był bowiem kilkakrotnie mniejszy niż sadzonek, a s'ew pasów nawet bez użycia siewnika zaoszczę­

dził 20 dni pracy na hektar w porównaniu z sadye- niem. Ponadto, otrzymując znacznie większą liczbę siewek w rzędach niż przy sadzeniu, zano owano zmniejszenie niezbędnych zabiegów pielęgnacyjnych.

Akademik F. D. Łysenko, wskazując na potrzebę wyszukania mniej pracochłonnych sposobów zakła­

dania pasów ochronnych, zalecił bliżej zbadać kwe­

stie gęstości porostu. W 1947 r. metoda siewu

pa-Średnie przyrosty roczne dębu-przy różnych systemach sadzema.

Pas R o k sadzenia R o k p o m ia ru W ie k d rze w o s ta n u ( I r 1

P rz y ro s t ro c z n y cm

K o ry ta r z o w y W io s n a 1941 1941 1 16,1

1942 2 12,0

1P43 3 23,0

1944 4 69,8,

1945 5 75,2

R a z em 196,1

N ie k o r y ta r z o w y Jesień 1939 1941 3 17,0 D ą b w y s a d z o n y

1942 4 30,0 je d n o ro c z n y

1943 5 23,0

1444 6 46,0

1945 7 45,0

R a z e m 161,0

sów ochronnych włączona została do tematyki Ogól- nozw ązkowego Naukowo - Badawczego Instytutu Melioracji Rolniczych i Leśnych. Dokonana w tym ­ że roku lustracja pasów w Tałowskim rejonie wy­

kazała, że z pośród 9 zasianych tylko jeden był nie­

udany, przyczyny leżały jednak w nieodpowiedniej uprawie i jakości nasion, a nie w samej metodzie.

Podkreśleni godnym był również fakt, że w pa­

sach s anych była niezbędna znacznie mniejsza licz­

ba zabiegów pielęgnacyjnvch (niszczenie chwastów w rzędach i między rzędami), niż to przewidywała instrukcja dla normalnych pasów sadzonych. Tak np. nstrukcja z 1938 r. zaleca 15-krotną pielęgna­

cję w ciągu 5 lat (5, 4, 3, 2 i 1 rocznie), a instrukcja z 1947 r. nawet 20 krotną. Natomiast stosowana na pasach sianych liczba pielęgnacji nie przekroczy­

ła 8, a w drug m lub trzecim roku odchwaszczanie w ogóle nie było już potrzebne. Przypuszczenie co do zmniejszenia nakładu pracy pielęgnacyjnej po- twierdziło się więc w pełni.

Już w drug m roku otrzymano zwarcie rzędów, da:ące zacienienie gleby i bezpośrednio hamujące rozwój chwastów. Zagęszczenie porostu w przecią­

gu pierwszych trzech lat nie wpłynęło ujemnie na intensywność wzrostu siewek. Jako optymalne za­

gęszczenie stwierdzono pięciokrotne w stosunku do norm s~dzeria. Na uwadze •należ’' mieć jednak, że bliskie umieszczenie obok s'ebie gatunków wolno i szybkorcrnących może spowodować po zwarciu koron pewne przeszkody w rozwoju tych pierwszych.

Uniknąć tego oczywiście trzeba przez odpow'ednie typy mieszanek, a dla niektórych gatunków nawet przez czyste siewy.

Obserwowano duże wahania indywidualne we wzroście siewek już w pierwszym roku, wywołane

zapewne jakością nasion i cechami dziedzicznymi, * okoliczność ta pozwala następnie na selekcję okazów najlepszych, bez obawy zbytniego przerzedzenia pasa.

W celu maksymalnego ograniczenia prac pielę­

gnacyjnych proponuje się dwa zasadnicze schematy:

1) Zagęszczony siew rzędowy przy rozstawie rzę­

dów 0,5 m, aby osiągnąć zwarcie w ciągu perwsze- go okresu wegetacyjnego. Rzędy pomocnicze two­

rzyć z corocznie owocujących i szybkorosnąc^ch w młodym wieku gatunków o tanim i dostępnym nasien u (np. klon amerykański). W tym schemacie można liczyć na szybkie zagłuszenie chwastów i do­

bry rozwój siewek przy następującej liczbie pielę­

gnacji: w p'erwszym roku 2 pielęgnacje w rzędach (planet ręczny) i 3 pielęgnacje w międzyrzędach (kultywator traktorowy), w drugim roku jedna pie­

lęgnacja wiosenna między rzędami.

2) Gęsty siew na kwaterach wg systemu Akade­

miku Łysenko; przypuszczalnie dla mektórych ga­

tunków (klon amerykański, wiąz, grochodrzew) wystarczy tu jeszcze mniejsza ilość pielęgnacji, przy czym sposób ten szczególnie nada się do zalesiania stromych zboczy.

Oczyw'ście kultury siane wymagają dobrego na­

wożenia i ws ępnych upraw. Silnie zachwaszczone pola, przeznaczone pod pasy zaleca się trzymać w ugorze w ciągu dwóch lat.

Podane tutaj fragmenty prac badawczych nad pa­

sami wiatrochronnymi wskazują na w ielke ich za­

awansowanie w ZSRR. Byłoby bardzo pożyteczne zesŁawienie obszerniejszej monografii na ten temat wraz z wnioskami mogącymi m ieć, zastosowanie i w naszych warunkach.

INŻ. JÓZEF W AKSM AN