• Nie Znaleziono Wyników

| Popyt na pracę w województwie opolskim streszczenie badania

Wiedza na temat regionalnego rynku pracy jest niezbędna dla kreowania polityk publicznych zorientowanych na pracodawców oraz osoby poszukujące zatrudnienia. Gromadzenie wiedzy o zjawiskach zachodzących w gospodarce i wdrażanie działań stymulujących zatrudnienie to podstawowe zadania Publicznych Służb Zatrudnienia. W związku z tym jednym z kluczowych obszarów, który powinien być poddawany analizie, jest popyt na pracę. Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu w okresie III kwartału 2017 roku zrealizował badanie na ten temat, które składało się z dwóch zasadniczych modułów (Gwiżdż O., Solga B„ Popyt na pracę w województwie opolskim, WUP w Opolu, Opole 2017). Pierwszym z nich była analiza danych zastanych opisująca strukturę ofert pracy dostępnych w województwie opolskim, drugim natomiast było badanie wśród podmiotów gospodarczych, celem którego było wskazanie krótkookresowej prognozy zatrudnienia oraz ustalenie skali współpracy regionalnych przedsiębiorców z powiatowymi urzędami pracy.

Struktura popytu na pracę - analizaofertpracy

Analiza w zakresie istniejących propozycji zatrudnienia została oparta na dwóch głównych źródłach ich występowania. Były to anonse zamieszczane w Internecie oraz źródła nieelektroniczne.

W przypadku ofert elektronicznych wytypowano cztery główne portale, na których znaleźć można było najwięcej regionalnych propozycji pracy. Były to odpowiednio: goldenline.pl, pl.jobrapiddo.com, pracuj.pl oraz olx.pl. Z kolei nieelektroniczne oferty poddawane analizie pochodziły przede wszystkim z tygodnika Nowa Trybuna Opolska (najpoczytniejszy tygodnik regionalny) oraz akademickich biur karier wszystkich uczelni wyższych działających w województwie opolskim. W sumie analizie poddano ponad 19 316 propozycji pracy, z czego zdecydowana większość pochodziła z Internetu (81%). Propozycje pracy zamieszczane z NTO stanowiły 17% badanej puli, a te będące w dyspozycji akademickich biur karier obejmowały około 2%. Równolegle do publicznego pośrednictwa pracy w III kwartale 2017 roku łącznie wpłynęło 13 277 ofert pracy (wyłączając oferty staży i zatrudnienia niesubsydiowanego). Oznacza to, że większość wakatów (59%) znajduje się poza PUP, co z punktu widzenia instytucji publicznych zdecydowanie utrudnia pośrednictwo pracy. Nadmienić jednocześnie należy, że analizowane w ten sposób oferty zatrudnienia często są zduplikowane. Pracodawcy,

aby zwiększyć szansę pozyskania pracownika, często decydują się na wielokrotne zamieszczanie anonsów.

Strategia taka odzwierciedla się zarówno w działalności niepublicznego, jak i publicznego pośrednictwa pracy.

Stanowi także bezpośredni wskaźnik sytuacji na rynku pracy. Można przyjąć, że im więcej tych samych ofert pracy jest emitowana w krótkim okresie czasu lub zamieszczana w różnych źródłach równolegle, tym większe trudności w pozyskaniu pracownika. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia (i zapewne mamy w dalszym ciągu) w trakcie realizacji badania. Ustalono, że spośród wszystkich ofert pracy dostępnych poza PUP (Internet, prasa, akademickie biura karier) 49% to oferty pojawiające się wielokrotnie! Wyjątkiem są tu biura karier funkcjonujące przy uczelniach wyższych.

W ich wypadku w ogóle nie ma mowy o duplikowaniu się ofert. Być może jest to efekt przyjętej strategii funkcjonowania podmiotów, bądź rezultat płynnego zaspokajania popytu na pracę.

Wykres 1.

Szacowany globalny

popyt

na

pracę wg źródełwystępowania

1%

| INTERNET ■ PUP | NTO | ABK

Dalsza analiza ofert niepublicznego pośrednictwa pracy wskazała również na bardzo wyraźną segmentację. W poszczególnych źródłach dominują

anonse pochodzące z określonych sektorów gospodarki, za pośrednictwem których poszukiwane są konkretne grupy zawodów. Charakterystyka źródeł w przybliżeniu przedstawia się w następujący sposób:

• Internet - lokalne oferty pracy zamieszczane w Internecie pochodzą przede wszystkim z handlu (23%) oraz z przemysłu (18%). Trzecim najistotniejszym sektorem (chociaż w zdecydowanie mniejszej skali) okazało się budownictwo, kumulujące 7% ogółu propozycji pracy. Kiedy weźmie się pod uwagę grupy zawodów, do których kierowane są propozycje, to w przypadku Internetu przede wszystkim pojawiają się oferty dla Specjalistów (21%) oraz Techników i innego średniego personelu (18%). Trzecią co do istotności grupą zawodową okazali się Pracownicy usług i sprzedawcy (15%).

• Nowa Trybuna Opolska - za pośrednictwem tego najpopularniejszego dziennika w województwie opolskim pracowników poszukują przede wszystkim firmy lokujące swoją działalność w obszarze przemysłu (25%). Na tle innych istotnych branż jest to wartość zdecydowanie dominująca. Pozostałe sektory, z których pochodzą oferty pracy publikowane w NTO, to przede wszystkim budownictwo (15%) i handel (9%). Za pośrednictwem tego medium poszukiwani są głównie Robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy (27%) oraz Pracownicy usług i sprzedawcy (17%), a także Operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń (16%).

• Akademickie biura karier - tak jak zauważono wcześniej, jest to relatywnie najmniejsze źródło występowania ofert zatrudnienia, jednak bardzo specyficzne. Najwięcej wakatów pochodzi w nim z przemysłu (aż 33%), zgłaszanych przede wszystkim do biura karier Politechniki Opolskiej. Charakterystyczne jest również to, że do takich ośrodków wpływają oferty z branży usług informatycznych (8%), a także usług specjalistycznych zarządzania oraz obsługi biurowej (8%). Tym niemniej zaznacza się wyraźna obecność ofert pochodzących z handlu (13%), co można interpretować jako próbę poszukiwania pracowników tymczasowych wśród studentów zainteresowanych pozyskaniem zatrudnienia uzupełniającego własny budżet. Przyglądając się ofertom pracy pod kątem grup zawodowych, wyraźnie widać, że przez ABK poszukiwani są głównie Specjaliści (40%) oraz Technicy i inny średni personel (27%).

Na tle charakterystyk wymienionych źródeł ofert zatrudnienia publiczne pośrednictwo pracy również wykazuje silną koncentrację branżową i zawodową.

Szacunkowo aż 36% wszystkich wakatów dostępnych w PUP przeznaczonych było dla Robotników przemysłowych i rzemieślników, a w dalszej kolejności dla Pracowników wykonujących prace proste (18%)

oraz Pracowników usług i sprzedawców (13%), a także Operatorów i monterów maszyn i urządzeń (12%).

W układzie sektorowym do PUP najwięcej ofert pracy wpływa z działalności w zakresie usług administrowania i działalności wspierającej (25%), przetwórstwa przemysłowego (20%) oraz handlu (13%).

Główne sposoby poszukiwaniapracy i ocena ichefektywności

Prezentowana analiza w niepublicznym pośrednictwie prowadzona była również w oparciu o przestrzenne zróżnicowanie popytu na pracę, a także elementy bezpieczeństwa socjalnego, tj. brała pod uwagę wysokość proponowanych zarobków oraz formę zatrudnienia. Ustalono przy tym, że województwo opolskie podzielić można na 3 grupy powiatów pod kątem zapotrzebowania na pracowników. Największy popyt występuje w mieście Opolu - te oferty stanowią 35% całkowitego badanego popytu w źródłach niepublicznych. W grupie drugiej znajdują się powiaty, w których popyt kształtuje się na poziomie od 8 do 10%

globalnego wolumenu. Są to powiaty: kędzierzyńsko- kozielski, nyski, strzelecki oraz brzeski. Grupę trzecią o popycie od 3 do 6% stanowią natomiast powiaty:

głubczycki, prudnicki, namysłowski, oleski, kluczborski, opolski oraz krapkowicki.

W kwestii bezpieczeństwa socjalnego ustalono, że zdecydowana większość badanych propozycji zatrudnienia to praca w oparciu o umowę na pełny etat. Raptem % popytu związana jest z elastycznymi formami pracy, tj. umowami zleceń lub o dzieło. Jest to wyraźny skutek poprawiającej się koniunktury na rynku pracy. Zatrudnienie na czas nieokreślony, chociaż najbardziej pożądane z punktu widzenia pracobiorców, jest najbardziej ryzykowane dla pracodawców, co związane jest z brakiem możliwości dostosowania się do nagłych szoków popytowych.

www.wup.opole.pl

25

Biuletyn Informacyjny Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu

Wykres

2. Forma stosunku pracy w

badanych

propozycjach

zatrudnienia

Tabela 1.

Przeciętne wynagrodzeniabrutto wg

grup

zawodowych

2%

1%

i Umowa o pracę, I pełny etat I Kontrakt

i Elastyczne formy ' zatrudnienia i Umowa o pracę I niepełny etat

Samozatrudnienie

W kwestii ostatniej, tj. warunków płacowych, zaznaczyć należy, że powszechna opinia, jakoby wynagrodzenie wzrastało wraz ze stopniem wykształcenia, nie jest regułą absolutną. Owszem, jest to trend znany i dobrze udokumentowany, aczkolwiek należy pamiętać o zróżnicowaniach branżowych, specyfikach rynków pracy oraz skali zgłaszanego popytu na pracę, w którym presja na wzrost wynagrodzenia jest nieodzownym elementem rekrutacji. Przeprowadzona analiza propozycji pracy dostępnych w niepublicznym pośrednictwie wskazuje na omawianą tendencję.

Wprawdzie najwyższe zarobki (ponad 7 tysięcy złotych brutto) proponowane są dla przedstawicieli szeroko rozumianej kadry zarządzającej, dla której w zasadzie normą jest posiadanie wyższego wykształcenia, to jednak drugie co do wartości wynagrodzenie, w kwocie ponad 4,3 tysiąca złotych brutto, adresowane jest dla operatorów maszyn i urządzeń. Specjaliści, którzy klasyfikowani są właśnie na podstawie posiadanego wykształcenia wyższego, mogą liczyć przeciętnie na 3,6 tysiąca złotych brutto i praktycznie pozostają na tym samym poziomie płacowym jak Robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy.

Grupa zawodów wielkich

Średnia wynagrodzenie

brutto [zł]

Przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy

i kierownicy

7 023

Operatorzy i monterzy maszyn

i urządzeń 4 351

Technicy i inny średni personel 3 738

Specjaliści 3 578

Robotnicy przemysłowi

i rzemieślnicy 3 513

Pracownicy biurowi 2 781 Pracownicy usług i sprzedawcy 2 644

Rolnicy, ogrodnicy,

leśnicy, rybacy 2 500 Pracownicy wykonujący

prace proste 2 367

Badanie popytu na pracę -sondaż wśród pracodawców

Drugi moduł badawczy streszczanego projektu oparty był na badaniu wśród opolskich przedsiębiorców.

Wsumie przebadano 500 podmiotów zarejestrowanych w bazie REGON, dobranych w sposób losowo- warstwowy. Uwzględniono przy tym takie cechy przedsiębiorstw jak sektor działalności, wielkość zatrudnienia oraz sekcję działalności wg PKD. Tak jak wspomniano wcześniej, badanie miało na celu przede wszystkim ustalenie tendencji w zakresie prognozy zatrudnienia. Chociaż zostało przeprowadzone w lipcu i sierpniu 2017 roku, a prognoza formułowana przez respondentów dotyczyła krótkiego horyzontu czasu (3 miesiące), to jednak, bacząc na aktualnie systematycznie zwiększający się rejestrowany popyt na pracę w PUP, ustalenia wydają się być aktualne.

W opinii 61% respondentów stan zatrudnienia w ich przedsiębiorstwach ulegnie zwiększeniu, najczęściej o 1 osobę. W tym samym czasie plany redukcji zatrudnienia przewidywało raptem 8% badanych podmiotów. Bilans zatem jest wyjątkowo korzystny i ewidentnie odzwierciedla dobrą koniunkturę na rynku pracy. Kiedy weźmie się pod uwagę najczęściej poszukiwane grupy zawodów, to wskazać należałoby na Robotników przemysłowych i rzemieślników (37%), Pracowników usług i sprzedawców (16%), a także specjalistów (11%). Pomimo wyraźnego

zapotrzebowania na pracowników, badane podmioty gospodarcze ewidentnie wskazują, że mają trudności w zrealizowaniu popytu. Wprost na to wskazuje 57%

z nich. Jak się okazuje, najistotniejszymi barierami są zbyt wygórowane oczekiwania finansowe kandydatów do pracy (39% wskazań) oraz brak doświadczenia z ich strony (również 38%). Bariera finansowa okazuje się istotna i potwierdzona niechęcią do podnoszenia płac w regionie. Krok w kierunku podniesienia wynagrodzeń zadeklarowało 18% respondentów. Jednak w sytuacji wyraźnej potrzeby zatrudnienia nowego personelu presja płacowa prawdopodobnie doprowadzi do wzrostu wynagrodzeń. Tendencja ta jest trwała - dane GUS na poziomie kraju, jak również regionu wskazują, że miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw zwiększa się systematycznie. Z czasem dotyczyć to będzie również mikro i małych przedsiębiorstw.

Mając na uwadze zjawiska zachodzące na rynku pracy skoncentrowane na realizacji popytu, referowane badanie poruszyło również kwestię współpracy podmiotów gospodarczych i publicznego pośrednictwa pracy. Innymi słowy, próbowano ustalić, jak intensywnie firmy poszukujące pracowników korzystają z usług powiatowych urzędów pracy. Obraz relacji między tymi aktorami rynku pracy niestety nie jest jednoznacznie pozytywny. Przeprowadzony sondaż wskazał, że większość podmiotów zgłosiło kiedykolwiek ofertę pracy do PUP (57%), a jeszcze więcej zatrudniło osobę bezrobotną (62%), a więc w jakiś sposób musiało wejść w relacje z urzędem, to jednak PUP jako kanał rekrutacyjny nie jest postrzeganyjako „naturalne” źródło pozyskania pracownika. Główne, aktualne sposoby rekrutacji według badanych to przede wszystkim korzystanie z kontaktów swoich pracowników (tj. wewnętrzny kapitał społeczny oparty na więziach pracownika z firmą i pracowników z najbliższym kręgiem społecznym) oraz zamieszczanie ogłoszeń w Internecie - w obu wypadkach jest to 20% wskazań.

Na współpracę z PUP wskazuje 15% respondentów.

Obraz relacji ulega dalszemu pogorszeniu, kiedy weźmie się pod uwagę ocenę efektywności stosowanych przez nich kanałów rekrutacyjnych. Kapitał społeczny pracowników okazuje się być najskuteczniejszym medium - takiego zdania jest 35% badanych firm, a na drugim miejscu lokuje się zamieszczanie ofert w prasie (28%). Publiczne pośrednictwo pracy jest najefektywniejszym sposobem rekrutacji raptem dla 5% badanych podmiotów. Źródeł takiego stanu rzeczy upatrywać można m.in. w negatywnej ocenie zbiurokratyzowanej procedury zgłaszania ofert pracy i pozyskiwania pracowników, na co wskazuje expressis verbis 28% badanych podmiotów niezgłaszających ofert do PUP. Drugim czynnikiem są zgeneralizowane wyobrażenia na temat „jakości" kapitału ludzkiego

zarejestrowanych bezrobotnych. Kiedy poproszono respondentów o wyrażenie opinii na temat ich wybranych cech, dominowały oceny neutralne. Jednak należy wyraźnie podkreślić, że np. opinie na temat chęci podjęcia pracy przez osoby bezrobotne częściej są negatywne niż pozytywne. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku posiadania fachowej wiedzy. Tym samym w pewnym sensie pracodawcy dobrowolnie rezygnują z istotnego kanału rekrutacyjnego, który byłby w stanie zaspokoić ich oczekiwania kadrowe.

Podkreślić wyraźnie należy, że w urzędach pracy dostępna jest znaczna ilość wolnych zasobów pracy z grup zawodowych aktualnie poszukiwanych przez pracodawców (zwłaszcza robotników przemysłowych i rzemieślników oraz pracowników usług i sprzedawców). Drugą stroną medalu jest jednak faktyczne zaangażowanie bezrobotnych w proces poszukiwania pracy. Jak wskazują regionalne badania, wśród zarejestrowanych osób zmotywowani bezrobotni w zależności od kryteriów analizy obejmują 78-59% ogółu zarejestrowanych osób . Istnieją zatem podstawy do negatywnych doświadczeń w relacjach z bezrobotnymi, które rzutują na pracę urzędu jako całość, jednak nie mogą być one podstawą generalizacji. Pamiętać należy o całym szeregu obiektywnych kryteriów uniemożliwiających podjęcie zatrudnienia, takich jak opieka na d osobami zależnymi, problemy zdrowotne, negatywne następstwa długotrwałego bezrobocia czy niedopasowania strukturalne kwalifikacji. I w tym kontekście otwiera się pole do współpracy między przedsiębiorcami a szeroko pojętymi podmiotami kształtującymi politykę rynku pracy.

Wykres

3.

Strategie działania

badanych

firm

zatrudnienia na trudności zgłosiły ofertę pracowników za z pozyskaniem pracy do PUP pośrednictwem

pracowników PUP

Opracował:Maciej

Filipowicz

www.wup.opole.pl

27

Publikacjabezpłatna

DANETELEADRESOWE

Powiązane dokumenty