• Nie Znaleziono Wyników

W poszukiwaniu adekwatnego i integralnego rozumienia godności człowieka. Metodologiczne problemy i pedagogiczne implikacje

in quest for appropriate and integral understanding of human dignity.

Methodological problems and implications

maRiuSz SztaBa

Studia Pedagogiczne. Problemy społeczne, edukacyjne i artystyczne 2013, t. 22: 79– 96

moralnej powinności, podstawę praw człowieka 4, zasadę prawno-etyczną, zasa-dę optymalizacji praw podstawowych oraz za zasazasa-dę regulującą 5.

Mimo wielu ważnych zapisów dotyczących godności ludzkiej i potrzeby jej respektowania, ciągle widoczne są przeróżne i przemyślne ataki na nią. niewąt-pliwie do podważania sensu godności osoby przyczynia się tzw. retoryka god-nościowa powodująca inflację tego pojęcia 6.

Jak zauważa metodolog Andrzej Bronk, we współczesnej dyskusji nad god-nością człowieka widoczne jest „znaczne pomieszanie materii” 7. Związane jest ono z różnym sposobem rozumienia terminu „godność człowieka”, przez różne grupy (naukowcy, politycy, publicyści itd.) i dla różnych celów. Poza tym, w li-teraturze spotyka się często niefrasobliwe użycia tej kategorii, czego wyrazem jest chociażby stwierdzenie, że z „pojęcia godności osoby coś wynika”. A. Bronk przypomina, biorąc pod uwagę termin „wynikanie” w sensie logiki, że „z same-go pojęcia nic nie może wynikać, gdyż wynikanie jest (dedukcyjną) relacją między zdaniami (sądami)” 8. Wspomniane wyżej zawirowania wokół pojęcia godności, przyczyniają się do pluralizacji i zarazem erozji tego pojęcia.

A. Bronk, wraz z innymi metodologami Wydziału Filozofii KUL 9, widząc

„znaczne materii pomieszanie” w związku z użyciem pojęcia godność człowie-ka, zachęca do bardziej zreflektowanego posługiwania się nim. Aby to osiągnąć, proponuje skupić się na następujących polach problemowych: termin i pojęcie (treść) godności; definicja godności; typy godności; sposoby

uprawomocnie-to, co jest najdoskonalsze w całej naturze, mianowicie byt samoistny natury rozumnej (zob. A. Bronk, Pojęcie godności człowieka: uwagi metodologa, w: Antropologiczna peda-gogika ogólna, red. M. nowak, P. Magier, i. Szewczak, Lublin 2010, s. 68).

4 F. J. Mazurek zauważa, że z chwilą zaistnienia w dokumentach międzynarodowych po-jęcia godności osoby, równocześnie pojawiło się w nich międzynarodowe prawo praw człowieka. Sytuacja ta spowodowała także powstanie nowej dyscypliny naukowej – na-uki o prawach człowieka, zaliczanej do dziedziny nauk społecznych (zob. tenże, God-ność osoby ludzkiej, s. 11–12).

5 Zob. A. Anzenbacher, Co oznacza „godność człowieka”, „Horyzonty Wychowania”, 5(2006)9, s. 53–71.

6 Zob. F. J. Mazurek, Godność osoby ludzkiej, s. 73, 82–83.

7 Godnością człowieka zajmują się m.in. takie nauki jak: filozofia, teologia, etyka, psy-chologia, socjologia, pedagogika, politologia, biomedycyna, nauki prawne.

8 A. Bronk, Pojęcie godności człowieka, s. 60.

9 Ksiądz Andrzej Bronk wraz z Agnieszką Salamuchą i Moniką Walczak podjęli refleksje nad semiotycznymi i metodologicznymi problemami użycia terminu „godność czło-wieka”. Zapis tych refleksji, do których będę odwoływać się w niniejszym artykule, znajduje się w przywołanej pracy zbiorowej (zob. tamże, s. 57–94).

81

W poszukiwaniu adekwatnego i integralnego rozumienia godności człowieka

nia tezy o godności człowieka (strategie i racje) oraz funkcje terminu „godność człowieka”. Wydaje się, że ta propozycja jest ze wszech miar słuszna. Zreflek-towane bowiem użycie pojęcia godności człowieka pomoże wskazać na jego praktyczne konsekwencje i pedagogiczne implikacje.

Termin i pojęcie godności

„Godność człowieka” jest terminem teoretycznym. Dlatego też jego znacze-nie, jak zawsze w przypadku terminów teoretycznych jest wyznaczone jakąś teorią (np. filozoficzną, teologiczną) człowieka, w której występuje. Jeżeli stosunkowo łatwo jest zapewnić sensowność tzw. terminom obserwacyjnym, tzn. ustalić ich treść i sens, poprzez chociażby operacjonalizację pojęć zmierzającą do wydobycia ich empirycznego sensu, to gorzej jest z terminami teoretycznymi, które nie mają bezpośredniego powiązania z rzeczywistością pozajęzykową. Trudno jest więc ustalić empiryczną kryterialność kategorii „godność człowieka”, tzn. wskazać jej przedmiotowe odniesienie do jakiegoś fragmentu świata 10, a co za tym idzie, od-powiedzieć na pytanie, czy istnieją empiryczne kryteria odróżniania bytów, któ-rym przysługuje godność, od bytów, któktó-rym ona nie przysługuje 11.

Zjawiska określane terminem „godność człowieka” nie są bezpośrednio dane empirycznie, lecz osadzone w pewnej teorii filozoficznej, przez co trudno wskazywać na empiryczną treść pojęcia godność. Dlatego powinno się bardziej mówić (i pisać) o przejawach godności 12.

Pojęcie „godność człowieka” jest wieloznaczne. Posiada ono liczne ekwi-walenty (zastępniki), m.in. takie jak: „wartość osoby ludzkiej”, „wartość egzy-stencjalna osoby”, „człowieczeństwo”, „humanum”. Wśród bliskoznaczników terminu „godność człowieka” pojawiają się najczęściej takie terminy jak: „pod-miotowość”, „autonomia”, „szacunek dla człowieka”, „godność społeczna lub za-wodowa”, „poczucie godności”, „godność osobista i godność osobowościowa” 13.

10 Zagadnienie to rozwinę, omawiając sposoby, strategie i racje uzasadniania godności człowieka.

11 Zob. A. Bronk, Pojęcie godności człowieka, s. 65–68.

12 Zdaniem A. Bronka teoretyczność, tzn. brak bezpośrednich odniesień empirycznych kategorii godność człowieka obok słabości ma także pewną zaletę. Mianowicie wydaje się, że w takim razie żadne odkrycia nauk przyrodniczych nie mogą wprost zagrozić tezie o godności osoby ludzkiej (zob. tamże, s. 68).

13 Zob. A. Salamucha, Problematyka godności człowieka w dyskusjach pedagogicznych, w: Antropologiczna pedagogika ogólna, s. 88–91.

Z racji tego, że dość powszechnie używa się potocznego znaczenia godności, można stwierdzić, że pasmo znaczeniowe omawianej kategorii rozciąga się od wartości zewnętrznych do głębokich wymiarów wnętrza człowieka, obejmując zarówno osobę ludzką, jak i poszczególne jej akty i dzieła 14.

Wieloznaczność analizowanego pojęcia i trudność z ustaleniem kryteriów posiadania godności przez człowieka, wskazują na potrzebę poszukiwania po-prawnej definicji interesującego nas pojęcia.

Problem z definicją godności człowieka

Ze względu na treściowo bogate i zróżnicowane (raz dopełniające się, a nie-raz wykluczające) intuicyjne używanie terminu „godność człowieka”, bardzo trudno jest adekwatnie go zdefiniować. Operacja ta nastręcza wiele problemów od strony formalnej i merytorycznej, gdyż trudno jest ustalić wspólny, znacze-niowy mianownik. Jest to powszechny problem dotyczący definiowania pojęć wielotreściowych. Definicja godności człowieka jest bardziej nominalna (po-stępuje sprawozdawczo lub projektująco, próbuje oddać intuicje wewnątrzjęzy-kowe użytkowników tego terminu, np. teologa, filozofa, psychologa, socjologa, publicysty, „człowieka z ulicy”) niż realna (która opisuje pewien stan rzeczy).

Jeżeli nawet tworzymy realną definicję godności człowieka, to u jej podstaw zawsze znajduje się określona metafizyka człowieka 15.

Typy i koncepcje godności człowieka

Definiowanie godności człowieka doprowadza nas do wyróżnienia jej typów.

W dyskusjach nad godnością osoby ludzkiej analizowany termin jest zazwyczaj używany w dwóch podstawowych znaczeniach: a) jako godność wrodzona (ontyczna, uniwersalna, trwała, niezbywalna, niestopniowalna, nienaruszalna) oraz b) jako godność nabyta (utracalna, relatywna) 16.

14 Zob. W. Chudy, Pedagogia godności. Elementy etyki pedagogicznej, Lublin 2009, s. 52–54.

15 Zob. A. Bronk, Pojęcie godności człowieka, s. 62–64.

16 Marek Piechowiak w Filozofii prawa człowieka wyróżnia cztery typy godności ze wzglę-du na sposób ich ufundowania: osobową (przyrodzona, wrodzona); osobowościową, związaną z doskonałością moralną; sytuacyjną (ugruntowana w okolicznościach

ży-83

W poszukiwaniu adekwatnego i integralnego rozumienia godności człowieka

Ontyczną godność nazywa się „godnością osobową” „godnością człowieka”,

„godnością osoby”, „godnością osoby ludzkiej”, „godnością bytu ludzkiego”.

Przysługuje ona wszystkim ludziom. W tym znaczeniu posiadanie godności zakresowo sprowadza się do faktu bycia człowiekiem, tzn. że być człowiekiem, to mieć godność i odznaczać się godnością. W ten sposób ontyczna godność przysługuje w równy sposób wszystkim ludziom z racji posiadania natury ludzkiej 17.

Godność nabyta przybiera różne nazwy. Rozumienie tego typu godności jest tak różnorodne, jak różne są doskonałości osiągane przez człowieka stanowiące jej racje. W psychologii, czy też w etyce mówi się więc o godności osobowościowej rozumianej jako pewna doskonałość, która zrodziła się w działaniu moralnie wartościowym i utrwaliła się w osobowości danego człowieka. Również w psy-chologii podkreśla się mocno poczucie własnej godności i nazywa się ją godno-ścią osobistą 18. V.E. Frankl w zapoczątkowanej przez siebie psychologii humani-styczno-egzystencjalnej mówił o godności etycznej, będącej wyrazem dojrzałej osobowości 19. Z kolei w socjologii używa się pojęcia godność społeczna, pod-kreślając godność nabytą z racji pełnionych ważnych funkcji w społeczeństwie.

W naukach humanistycznych, podkreślających kulturę duchową człowieka, jako wyraz najwyższej kultury i rozwiniętej osobowości człowieka używa się terminu godność kulturowa 20.

Wielotreściowość pojęcia godność i różne jej typy, przyczyniają się do po-wstawania różnych koncepcji godności osoby. Ogólnie rzecz ujmując, wszystkie koncepcje godności człowieka można sprowadzić do czterech podstawowych:

teologicznych, filozoficznych, prawniczych i socjologiczno-psychologicznych.

Te zaś można z kolei sprowadzić do dwu przeciwstawnych grup koncepcji: a) jedna, według której godność jest wartością wrodzoną i nieutracalną, b) druga, według której godność jest nabywana i można ją utracić. W tym momencie na-szych analiz wypada z całą stanowczością podkreślić fakt, że nie należy

przeciw-ciowych jednostki) oraz osobistą, rozumianą jako dobre imię (zob. A. Bronk, Pojęcie godności człowieka, s. 64); Z kolei Adam Rodziński wskazuje na trzy zasadnicze typy godności: osobową, osobowościową i osobistą (zob. P. Duchliński, Godność osoby w ujęciu Karola Wojtyły i jego uczniów, w: Ku rozumieniu godności człowieka, red. G. Ho-łub, P. Duchliński, Kraków 2008, s. 38–48).

17 Zob. F. J. Mazurek, Godność osoby ludzkiej, s. 1720.

18 Zob. tamże.

19 Zob. tamże, s. 63.

20 Zob. tamże, s. 19–20; A. Bronk, Pojęcie godności człowieka, s. 64–65.

stawiać sobie godności wrodzonej i nabywanej, lecz powinno się je ujmować integralnie. Wrodzona godność osoby jawi się jako podstawa i wymóg nabywa-nia godności osobowościowej 21.

Wymienione cztery koncepcje godności człowieka różnie podchodzą do zaprezentowanych wcześniej dwu typów godności. Generalnie, w koncepcjach teologicznych 22 i filozoficznych 23 wskazuje się na te dwa typy godności, dążąc do ich integralnego ujęcia. inaczej ma się rzecz z eksplikacją godności w etyce, psychologii, socjologii i w prawie. Obecnie przyjrzymy się temu zagadnieniu.

Maria Ossowska w nauce o moralności posługiwała się pojęciem godności jako własności nabytej i utracalnej. Takie pojmowanie godności jest rezultatem przyjętej w nauce o moralności metody empirycznej 24. Z kolei u Tadeusza Ko-tarbińskiego pojęcie godności bliskie było pojęciu czcigodności rozumianej jako coś nabytego albo nadanego przez innych. Pewne fragmenty pism filo-zofa sugerują jednak, że był on bliski odkrycia godności wrodzonej, nieutra-calnej 25. Są i takie koncepcje etyki, które wykreślają z niej pojęcie godności na rzecz szacunku (A. Grzegorczyk), albo też takie, które w ogóle podważają sens godności osobowej (P. Singer, w koncepcji etyki sytuacyjnej, praktycznej) 26. Zupełnie inaczej rozpatruje się omawiany problem w etyce normatywnej

(per-21 Zob. F. J. Mazurek, Godność osoby ludzkiej, s. 14, 76.

22 W tradycji biblijnej, w myśli patrystycznej oraz w teologii średniowiecznej, a później w nauczaniu Kościoła katolickiego wieloaspektowo ujmowano godność człowieka, zwracając uwagę na te dwa jej typy. Takie rozumienie godności jest widoczne także współcześnie w najnowszych dokumentach Kościoła katolickiego (zob. tamże, s. 23–

33, 133–142).

23 Oczywiście różnie to wyglądało na przestrzeni wieków. Filozofowie starożytni pojmo-wali godność generalnie jako szacunek, publiczne poważanie, znaczenie i sprawowanie władzy. Chociaż akcentowali godność osobistą (Cycero), to byli już świadomi god-ności osobowej (sofiści, stoicy, Seneka). W filozofii średniowiecznej wieloaspektowo ujmowano godność człowieka, rozumując integralnie omawiane dwa typy godności.

W okresie Renesansu filozofowie świadomi godności osobowej, w sposób szczególny eksponowali godność osobowościową. Było to wyrazem zamykania człowieka w sa-mym sobie, w jego autonomii. idea ta będzie rozwijana przez filozofów w następnych wiekach, m.in. w różnych odmianach filozofii podmiotu (zob. tamże, s. 17–37).

24 Zob. R. Masarczyk, Godność w ujęciu Marii Ossowskiej, w: Ku rozumieniu godności czło-wieka, s. 103–126.

25 Zob. J. Synowiec, Rozumienie godności w etyce Tadeusza Kotarbińskiego, w: Ku rozumie-niu godności człowieka, s. 127–139.

26 Zob. F. J. Mazurek, Godność osoby ludzkiej, s. 70–75.

85

W poszukiwaniu adekwatnego i integralnego rozumienia godności człowieka

sonalistycznej) związanej m.in. z lubelską szkołą filozofii klasycznej 27. Ujmuje się w niej wspomniane dwa typy godności i relacje zachodzące między nimi w sposób integralny i komplementarny 28.

W psychologii godność człowieka rozumie się jako fakt psychiczny, cechę osobowości, potrzebę, poczucie własnej tożsamości, samoakceptację, pre-stiż, honor, szacunek wobec siebie samego. Godność nabywa się przez twór-czą aktywność własną (J. Reykowski, J. Kozielecki). Psychologia zajmuje się w gruncie rzeczy godnością osobowościową, tzn. nabywaną. nieraz utożsamia wyróżnione wcześniej dwa rodzaje godności, akcentując wyraźniej godność nabywaną 29.

W socjologii godność człowieka pojmuje się jako wynik i warunek udanej samoświadomej indywidualności (n. Luhmann). Człowiek osiąga godność poprzez własną aktywność i proces socjalizacji oraz inkulturacji. Socjologia interesuje się socjogennymi czynnikami osobowości. Jeśli mówi o przedpań-stwowej, „naturalnoprawnej” definicji godności (godności wrodzonej), to tyl-ko w charakterze symbolu, który ma ograniczać działania państwa wobec jed-nostek i grup społecznych. Socjologia interesuje się więc generalnie godnością osobistą, kulturową 30.

We współczesnym prawodawstwie międzynarodowym, ale także i regional-nym, godność człowieka jest pojmowana jako fundament katalogu praw i wol-ności jednostki. Pomimo powszechwol-ności odwoływania się do tego pojęcia, brak w prawie międzynarodowym jego jednoznacznej definicji. nawet w Powszech-nej Deklaracji Praw Człowieka, która jawi się jako modelowa interpretacja sys-temu praw osoby ludzkiej opierająca się na jej godności, brak jest definicji tego pojęcia, a jedynie zawarty jest opis cech godności (powszechna, przyrodzona,

27 Podstawy etyki normatywnej w związku z doświadczeniem etycznym w myśli K. Woj-tyły prezentuję w publikacji: Troska bł. Jana Pawła II o etyczno-moralne podstawy życia społecznego, Kraków 2011, s. 33–66.

28 Zob. F. J. Mazurek, Godność osoby ludzkiej, s. 48–54; P. Duchliński, Godność osoby w uję-ciu Karola Wojtyły, s. 13–64.

29 Zob. F. J. Mazurek, Godność osoby ludzkiej, s. 55–56. inaczej ma się rzecz z rozumie-niem godności w psychologii humanistyczno-egzystencjalnej autorstwa V.E. Frankla.

Autor tego kierunku psychologicznego bardzo wyraźnie rozróżniał godność osobową i osobowościową, którą nazywał godnością etyczną. Zarazem ujmował je integralnie, wskazując na godność osobową jako podstawę w kształtowaniu godności etycznej (pełnego rozwoju osobowości). Uczniowie i kontynuatorzy myśli Frankla różnorako już odnosili się do tych dwu typów godności (zob. tamże, s. 57–70).

30 Zob. tamże, s. 56–57.

stała, równa, absolutna, nienaruszalna, tzn. nienabywalna i niezbywalna) i prak-tycznych zastosowań w postaci katalogu praw 31.

We wspomnianej Deklaracji brak jest definicji człowieka i określenia mo-mentu narodzin jako granicy przynależnej godności (w chwili poczęcia, czy po opuszczeniu łona matki?). To nie doprecyzowanie definicji człowieka i jego godności w treści art. 1 wspomnianej Deklaracji sprawia, że dokumenty mię-dzynarodowe i regionalne akcentują różne aspekty pojęcia godności, uznając ją w większości za pewną kategorię kulturową (godność nabytą) i podważając jej charakter wrodzony 32. Poza tym, pojęcie godności osoby jest często trakto-wane w prawodawstwie jako slogan, hasło powtarzane w treści preambuł, czy jedynie jako ogólna zasada ze względu na przywiązanie do pewnego rodzaju tradycji uregulowań praw człowieka 33. Znaczenie godności osobowej osłabia się również w dokumentach prawnych wówczas, gdy tworzy się je w nurcie pozytywizmu prawnego, który uznaje wolę sprawujących władzę w państwie, czy nawet „wolę ludu” za podstawę prawa. nie ma wtedy odniesienia do Boga, a pojęcie godności jest ewentualnie zredukowane do tzw. godności kulturowej lub społecznej 34.

31 Zob. Z. Korta, Pojęcie godności ludzkiej a międzynarodowy system ochrony praw człowie-ka, w: Ku rozumieniu godności człowieczłowie-ka, s. 182–187.

32 Brak jasnej definicji samego człowieka oraz jego początku (a przecież genetyka udo-wadnia, że życie ludzkie zaczyna się w chwili poczęcia, tzn. powstania pierwszej ko-mórki, będącej wynikiem połączenia się materiału genetycznego obojga rodziców) oraz niejasna definicja godności człowieka sprawiają, że w wielu dokumentach odmawia się godności i praw człowiekowi w okresie prenatalnym. Brak wspomnianych definicji rzutuje także na relatywne traktowanie godności osoby w medycynie, biotechnologii itd. Zagadnienia te opisują Jan Wolski, Andrzej Muszala, Grzegorz Hołub w artykułach zawartych w cytowanej już pracy zbiorowej (zob. Ku rozumieniu godności człowieka, s. 251–321).

33 należy dążyć w prawodawstwie do konsekwentnego aplikowania terminu godność i związanych z nim praw (zob. Z. Korta, Pojęcie godności ludzkiej, s. 167–189).

34 W Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej, podpisanej w nicei 7 grudnia 2000 r., brakuje jakiegokolwiek odniesienia do Boga. A przecież idea Boga umacnia ideę godności człowieka. Wielokrotnie Jan Paweł ii i Benedykt XVi wskazywali w swo-im nauczaniu, że Bóg nie jest konkurentem dla człowieka, czy też zagrożeniem dla jego wolności, ale jest tym, który potwierdza i afirmuje wielkość i godność osoby ludzkiej, co ma także wpływ na uprzywilejowane miejsce człowieka w całości życia społecznego (zob. M. Sztaba, Troska bł. Jana Pawła II o etyczno-moralne podstawy życia społecznego, s. 101–112).

87

W poszukiwaniu adekwatnego i integralnego rozumienia godności człowieka Sposoby uzasadniania godności człowieka

Aby teza o godności człowieka nie była czczą retoryką, należy ją uprawo-mocnić, tzn. m.in. wskazać na to, co decyduje o różnicy między człowiekiem a innymi bytami, i co jest fundamentem szczególnego traktowania człowieka 35. A. Bronk podaje za K. Bayertzem trzy niewykluczające się strategie uprawo-mocniania tezy o godności człowieka: a) przekonania religijne; b) argumenty filozoficzne; c) racje historyczno-praktyczne 36.

35 Przyglądając się historii idei godności, można zauważyć różny sposób uprawomocnia-nia tezy o godności człowieka i w związku z nią szczególnej jego roli i pozycji w świecie.

Starożytni filozofowie, szukając podstaw godności osoby, wskazywali na inteligencję, po-czucie honoru i świadomość prawa (Protagoras); duszę, będącą wyrazem partycypacji w bóstwie oraz zdolność człowieka do doskonalenia się, osiągania cnót (Seneka). W filo-zofii klasycznej (metafizyce) uwagę skupiano na podwójnej transcendencji osoby ludz-kiej: a) w stosunku do świata przyrodniczego poprzez akty poznania intelektualnego, mi-łość i wolność i b) w stosunku do społeczności poprzez akty związane z podmiotowością prawa, zupełność, związki interpersonalne. W tradycji biblijnej podkreśla się misterium stworzenia (imago Dei) oraz misterium wcielenia i odkupienia. Myśl patrystyczna pogłę-bia rozumienie biblijnych podstaw godności człowieka, wskazując na to, że rozum i wol-ność są wyrazem imago Dei w człowieku. W teologii i filozofii średniowiecznej podstawę godności osoby upatrywano w duszy, duchowości człowieka, w jego inteligencji, pamięci i woli. Dzięki tym przymiotom człowiek panuje nad światem i ma naczelne w nim miej-sce, co jest konsekwencją wyżej wymienionych cech natury człowieka (Alkuin). Św. To-masz wskazywał na imago Dei w człowieku objawiające się poprzez intelekt, wolność, moralność. Od czasów Dunsa Szkota godność człowieka wiązano powszechnie oprócz aktu stworzenia, także z wcieleniem i odkupieniem. W okresie Renesansu, w którym na-wiązywano do myśli antycznej i patrystycznej, wymieniano następujące racje godności człowieka: centralne miejsce osoby ludzkiej we wszechświecie, bo człowiek jest mikroko-smosem (vinculum mundi); twórcze uzdolnienia człowieka (homo creativus), radykalna wolność samostanowienia i nieśmiertelność. Gdy w okresie Renesansu filozofowie po-woływali się jeszcze na imago Dei, szukając podstaw godności człowieka, to już w XVii i XViii w. widoczna jest sekularyzacja tego pojęcia. i. Kant podstawę godności upatrywał w autonomii pojmowanej nie w sensie indywidualizmu czy też relatywizmu, ale uni-wersalnie. Byt moralny człowieka, rozumny i wolny, a więc absolutna autonomia, zdol-ność do samookreślania i samoodpowiedzialności oraz tworzenia prawa moralnego jest podstawą godności. Wyżej wspomniane racje uzasadniające godność człowieka są także obecne we współczesnej dyskusji, zarówno na poziomie naukowym, jak i w publicystyce (zob. F. J. Mazurek, Godność osoby ludzkiej, s. 17–75).

36 Zob. A. Bronk, Pojęcie godności człowieka, s. 70. inni autorzy wskazują na cztery typy ar-gumentów na rzecz godności: naturalistyczne, teologiczne, metafizyczne i praktyczne (np. M. Środa).

Pierwsza grupa argumentów uzasadniających godność człowieka związana jest z religijną tradycją judeochrześcijańską. Podkreśla ona prawdę o stworze-niu człowieka „na obraz i podobieństwo Boże” (por. Rdz,1, 26–27). W stwier-dzeniu o człowieku jako imago Dei kryje się głęboka metafizyczna i teologicz-na prawda o teologicz-naturze osoby ludzkiej. Człowiek jest rozumny, zdolny odróżniać dobro od zła, ma wolną wolę, jest ponad światem zwierzęcym. Człowiek zosta-je stworzony w świecie i wraz ze światem widzialnym, ale zarazem zostazosta-je po-stawiony ponad tym światem. Ma „czynić sobie ziemię poddaną” (por. Rdz 1, 28). Jak zauważa H. Langkanmmer, komentując tekst biblijny o stworzeniu człowieka, osoba ludzka odbiera coś z Bożego „Ja”, a mianowicie duszę

Pierwsza grupa argumentów uzasadniających godność człowieka związana jest z religijną tradycją judeochrześcijańską. Podkreśla ona prawdę o stworze-niu człowieka „na obraz i podobieństwo Boże” (por. Rdz,1, 26–27). W stwier-dzeniu o człowieku jako imago Dei kryje się głęboka metafizyczna i teologicz-na prawda o teologicz-naturze osoby ludzkiej. Człowiek jest rozumny, zdolny odróżniać dobro od zła, ma wolną wolę, jest ponad światem zwierzęcym. Człowiek zosta-je stworzony w świecie i wraz ze światem widzialnym, ale zarazem zostazosta-je po-stawiony ponad tym światem. Ma „czynić sobie ziemię poddaną” (por. Rdz 1, 28). Jak zauważa H. Langkanmmer, komentując tekst biblijny o stworzeniu człowieka, osoba ludzka odbiera coś z Bożego „Ja”, a mianowicie duszę