• Nie Znaleziono Wyników

W okresie powojennym wystąpiły trzy silne gradacje szkodników wtórnych: w latach . 1946-50 (generalna), . 1962-65 (w Ką..rpatach)

i 1967-70 (w Sudetach). Studia przeprowa(:lzone podczas pierwszej gra-dacji (15, 22, 23, 28, 29) wskazują, że jednym z bodźców, który wywołał

rozród, były warunki atmosferyczne, już na. wiele lat wcześniej układa-· jące się korzystnie dla owadów. W czasie wojny powstały jednak znacz-J}e zniszczenia w lasach i nie prowadzono w dostatecznych rozmiarach zabiegów ochronnych; trudno więc stwierdzić, która z grup czynników

miała znaczenie decydujące. W latach późniejszych stopniowo elimino-wane były czynniki subiektywne; następne zmiany ilościowe szkodników

wynikały więc głównie z przyczyn naturalnych. Dlatego celowe

wyda-wało się przeanalizowanie zależności pomiędzy populacją szkodników

wyrażoną liczbą zasiedlonych drzew a układem warunków atmosferycz~

nych oraz ilością materiału lęgowego w okresie dwu następnych gra-dacji.

W Karpatach (ryc. 48) do 1959 r. ilość szkód atmosferycznych była

znacznie mniejsza od masy zasiedlonych drzew, która również

wykazy-wała powolne zmniejszenie. Do roku 1960 ogólne warunki atmosferyczne nie sprzyjały owadom, natomiast zwiększeniu szkód w latach 1960-61 ·

towarzyszyło nieznaczne zwiększenie liczby drzew zasiedlonych. W la-tach 1961-64 warunki atmosferyczne były dla owadów przeważnie ko-rzystne; od 1962 r. gwałtownie zwiększyła się liczba złomów, a od 1963 r.

. ·1 I

[47]

Owady kambio- i ksylofagiczne

- - - zlomy atmosfe-ryczne okresu wegetacyjnego w Kar.patach; średnie temperatury na pods1tawie

no-towań stacji meteorologicznej w Zawoi, opady - w Korbielowie

niewielkim zwiększeniem liczby zasiedlonych drzew. Natomiast do 1973 r. widoc.zna była wyraźna korelacja liczby tych drzew i masy

złomów.

64 Z. Ca11ecki [48]

Ogólnie można stwierdzić, że w Karpatach gradację wywołał syner-getyczny wpływ poprzedzającej pogody i wiatrołomów. W ciągu gradacji

występowały duże wahania średnich temperatur i opadów w okresach wegetacyjnych. Jednakże zmianom tym odpowiadały tylko nieznaczne

różnice w liczbie szkodników. Natomiast na przebieg gradacji zdaje się dominujący wpływ wywierać stała obecność znacznych ilości materiału lęgowego, wynikająca również z innych przyczyn, np. zainfekowania. drzewostanów przez opieńkę miodową czy poprawności prowadzonych zabiegów gospodarczych. Ujemny wpływ warunków atmosferycznych 1965 r. zsynchronizował się z bardzo intensywną wyróbką złomów i

zwal-JO

15

5

,, •

I \ I \

I \ I \

I \

I \

I \

I \

I \

.1 \

I \

I \

\

I ' \

I I \ \

I I \ \ I I \ \

I \ l

' \ ' '

- - - drzewa 1a$iedlon!

- - - zlomy

, „~.

19B4 1985 1985 1967 19fJ8 1969 1U7D 1U71 1972 7973 1974' lafa a-Nad/. Pav:ba W. b-Nadl. Sucha c~Nadl. Jawor

Ryc. 49. Llczba złomów i msiedlonego drewna w dl"'Zewo.'..

stanp.ch opieńkowych

. \ „ ...

[49]

Owady kambio- i ksylofagiczne 85

.70

86

:[51]

700

50

<')

E

~ ~ 15

72

g

6

J

Owady kambio-· i ksylofagiczne.

&

drzewa zasitdlone

I\ - - -

zfomy

' ' ' \

I \

' '

I \ I \ I \

: \

' \

ł '

I \

: \

\ I

\ I

\I

....__-.---.----r-i i ' 1 ' i i i t

1984 1985 1966 7907 1968 1969 · 1970 1071 1!!12 7073 7!!14 lafa

e

Ryc. 50. Liczba złomów i zasiedlonego drewna w. drzewo-stanach wolnych od opieńki: a - Nadl.. Ujsoły, b -

Ta-trzański PN, c - Nadl. Bystrzyca Kl„ d - Karkonoski PN, e - N adl. Szklarska Poręba

87

c~aniem szkodników wtórnych, co łącznie tłumaczy zmn1eJszenie liczby owadów, mimo że szkody od wiatru właśnie w zimie 1964/65 osiągnęły kulminację.

_ Przykłady różnic przebiegu gradacji na terenie Karpat przedstawiono na rycinach 49a i b oraz 50a i b. W Nadl. Poręba Wielka, mającym drze-wostany zainfekowane przez ópieńkę, liczba drzew zasiedlonych zwięk­

szyła się po s:zkodach od Wiatru prawie dwukrotnie, rprzy azym kulminacja

przypadła na 1968 r. po korzystnej dla szkodników pogodzie 1967 r.1 W latach następnych, pomimo mniejszych szkód atmosferycznych, liczba

szkodników utrzymała się nadal na wysokim poziomie; wiązało się to z dużymi trudnościami w utrzymaniu higieny drzewostanów i zwalczaniu szkod.ników. Natomiast w opieńkowych drzewostanach Nadl. Sucha, gdzie

1

z

reguły korzystne dla owadów warunki atmosferyczne okresu wegetacyjnego

zwiększają szkodliwość opieńki.

- - - drzewa zasietllme

\

Owady kaml)io- i ksylofagiczne

- - - - drzewo zasiedlone ::::.. ~ °C

runki atmosferyczne w Sudetach; średnie temperatury na podstawie

no-towań stacji meteorologicznej w Karpaczu, opady - w Miszkowicach:

a - dane meteorologiCzne dotyczące roku, b - dane meteorologiczne

dotyczące okresu wegetacyjne~~

89

zabiegi ochronne przeprowadzono prawidłowo, występowanie szkodników

było wyrównane.

Nieco inaczej przedstawiała się sytuacja w lasach wolnych od opień­

ki. N adl. Ujsoły było kilkakrotnie nawiedzane przez silne szkody atmo~

sferyczne w latach 1963-72. Występowanie owadów zmieniało się tu równolegle do powtarzających się szkód, lecz ilość zasiedlonego

mate-90 Z. Capecki {54]

rialu nie była duża i dotyczyła głównie drzew powalonych. W . Tatrzań­

skim Parku Narodowym, gdzie związek ilości zasiedlonego drewna ze szkodami jest bardzo wyraźny, gradację· poprzedziły lata 1967-69 o do-brych dla rozwoju szkodników warunkach atmosferycznych. Kulminacja ·

przypadła na lata 1970-71, z których pierwszy cechował się niskimi temperaturami i dużymi opadami, drugi zaś 1 - przeciwnie. Załamanie

nastąpiło w latach 1972-73, o na ogół korzystnych dla szkodników wa-runkach pogodowych.

W Sudetach (ryc. 51) po gradacji w latach 1947-50 liczba szkodni-ków zmniejszała się aż do 1961 r. mimo okresów korzystnych warunków pogody, np. w latach 1957-61, jednak przy równocześnie niewielkich do 1959 r. szkodach od wiatrów. Jednorazowy wiatrołom ze stycznia 1955 r. dotknął głównie zdrowe drzewostany wschodniej części Sudetów.

Rezultatem było tylko krótkotrwałe i nieznaczne zwiększenie się liczby szkodników, pozostające także w związku z na ogół chłodną i wilgotną pogodą w latach 1955 i 1956. Od roku 1959 ilość złomów zwiększała się,

jednak nie do . rozmiarów mogących nawet przy korzystnej pogodzie

wywołać gradację. Dalsze zwiększanie szkód od 1962 r. zwiększa powoli

liczbę drzew zasiedlonych przy wyraźnie hamującym wpływie warun-ków atmosferycznych. Gradacja osiągnęła kulminację w 1968 r. po ekstremalnych szkodach w 1967 r. i w dogodnych warunkach atmosfe-rycznych lat 1967-1968. Ponowne zwiększenie ilości zasiedlonego dre-wna było następstwem szkód z lat 1970 i 1971, a towarzyszyła mu

sprzy-jająca pogoda w 1971 r. Zatem, podobnie jak w Karpatach, zaznaczył się poprzedzający i towarzyszący kulminacji gradacji wspólny wpływ

pogody i szkód atmosferycznych. W drzewostanach średnich i młodszych

klas wieku wschodniej części Sudetów wielkie szkody od okiści z 1967 r.

w)rwołały tylko krótkotrwałą gradację szkodników (ryc. 50c), natomdast w cechujących się niższą zdrowotnością drzewostanach Karkonoszy gra-dacja miała przebieg przewlekły, silnie uzależniony od realizacji zabie-gów ochronnych; W Karkonoskim Parku Narodowym. poprzedził ją okres

dość ciepłej i wilgotnej pogody (podobnie było podczas spadku nasilenia

występowania szkodników w 1971 r.), natomiast sama kulminacja miała

miejsce w okresie chłodnym, lecz suchym (ryc. 50 d). W drzewostanach Nadl. Szklarska Poręba, wobec powtarzajc:icych się szkód od wiatru, gra-dacja uległa przedłużeniu, wykazując wahania wyraźnie uzależnione od

ilości powstających wiatrołomów (ryc. 50e). Na Przedgórzu Sudeckim, gdzie szkody od wiatru były mniejsze, występowanie szkodników miało

charakter wyrównany

o

nieznacznie zwiększonym nasileniu związanym

ze słabą działalnością opieńki (ryc. 49c).

Z przeprowadzonych analiz i obserwacji wynika, że w górach czyn-nikiem bezwarunkowo koniecznym do wywołania gradacji jest obfitć materiału pokarmowo-lęgowego. Każde z jakichkolwiek bądź powodów

wynikające (zatrzymanie wywozu wyciętego drewna, szkody od wiatru

~.

'

1,

{!55] Owady kambio,... i ksylofagiczne 91

i okiści, pasożytnicze grzyby, zaniedbania pielęgnacyjne i sanitarne itp.)

zwiększenie liczby drzew nadających się do rozwoju owadów zawsze po-woduje ich rozród, choć nasilenie jego może być bardzo różne. Gradacja

następuje nawet w wypadku wiatrołomów w drzewostanach regla

gór-n~gio, mimo naturailneigo pochodzenia i nie sprzyjających lw.arunikó:w kli-matycznych. Bezpośredni wpływ szkód atmosferycznych widoczny jest szczególnie wyraźnie na terenie Sudetów, gdzie każdorazowo zwiększenie

liczby szkód wywoływało zwiększenie liczby szkodników w najbliższym

albo w dwu najbliższych okresach wegetacyjnych (1952: 1952-53, 1955:

1955, 1962: 1963-64, 1967: 1968-69, 1970-71: 1971-72). Podobnie było

w

:Karpatach (1960: 1961, 1962-- 63: 1962-64, 1968: 1969, 1971: 1971).

Różnice w szybkości reakcji populacji szkodników wynikały z rozmaitej pory powstawania szkód. Nasilenie rozrodu regulowane było przede wszystkim stopniem zdrowotności i stanem sanitarnym drzewostanów, _ np. po szkodach z 1955 r. najbardziej zwiększyła się liczba szkodników nie w najsilniej uszkodzonych nadl. Duszniki i Pokrzywno, lecz w nadl.

Strachocin i Stronie śląskie, gdzie stan sanitarny był znacznie gorszy.

Czynnikiem hamującym rozród było intensywniejsze i racjonalnie pro-wadzone zwalczanie. Temu należy częściowo przypisać stosunkowo

szyb-kie opanowanie sytuacji w latach 1964-65 w :Karpatach i w 1968 r. · w Sudetach.

Niezależnie od wspomnianego wpływu bodźców atmosferycznych

działających w długich okresach, bieżące warunki atmosferyczne mogą wywołać gradację w wypadku ekstremalnych skrajności, kiedy działają

_ nie tylko korzystnie na owady, ale i silnie osłabiająco na świerka, oraz

wzmagają wirulencję opieńki, jak to ma miejsce w wypadku rzadkich w górach, długich upałów i susz. Zawyczaj ·czynniki atmosferyczne

od-grywają tu istotną rolę mniej lub bardziej siinego czynnika

ogranicza-jącego rozwój szkodników; wpływają więc głównie na amplitudę wahań

ich liczebności.

Temperatura powoduje wznowienie aktywności owadów po okresie zimowania i wpływa na szybkość rozwoju, a więc - w zależności od

właściwości biologicznych gatunków - na liczbę pokoleń w ciągu roku.

Jak wynika z tabeli 3, można pod tym względem. wyróżnić trzy grupy owadów:

1) mogące rozwijać więcej niż je0.no pokolenie w roku:

lps typographus Pityogenes chalcographus

lps amitinus Polygraphus poligraphus

·' 2} rozwijające jedno pokolenie w roku:

Monochamus Tetropium Siricidae

Serropalpus barbatus · Trypodendron lineatum

ł2 Z. Capeekł [561

3) potrzebujące do rozwinięcia pełnego pokolenia więcej niż jednego roku:

H ylecoetus derm*lstoides Pissodes harcyniae

Największe potencjalne możliwości rozrodu ma grupa pierwsza. Przy wysokiej sumie temperatur okresu przedrójkowego (26) rójka wiosenna tych owadów rozpoczyna się wcześnie; może to być zapowiedzią szyb-kiego rozwoju i założenia drugiej generacji. W terenach położonych po.za górami, a szczególnie na wyżynach, charakteryzujących się cieplejszym klimatem, gdzie rójka rozpoczyna się zwykle około połowy kwietnia,

możliwości rozwoju drugiej generacji są największe. Obserwacje z okre-su powojennego wykazują, że najbardziej podatne na powstawanie gra-dacji drzewostany świerkowe Równiny Opolskiej i Wyżyny

Górno-śląskiej. Symptomy progradacji występują tu zwykle wcześniej niż gdzie indziej i mogą mieć w pewnej mierze charakter sygnalizujący wystą­

pienie atmosferycznych bodźców gradacyjnych dla wszystkich świerczyn

w zasięgu południowym.

W miarę wznoszenia się nad poziomem morza i skracania okresu wegetacyjnego możliwości zakładania drugiego pokolenia się

zmniejsza-ją. W Tatrach wgryzanie się kornika drukarza obserwowano: w 1967 r.

- 15 maja, w 1968 r. - ·· 25 kwietnia, w 1969 r. - 29 kwietnia, w 1970 r.

- 22 maja, w 1971 r. - 8 maja,

w

1972 r. - 1 maja, w 1973 r. - 4 ma-ja, w 1974 r. - 20 maja, w 1975 r. - 14 maja oraz w 1976 r. - 18 maja.

Mimo znacznego zróżnicowania późniejsze układy warunków atmosfe-rycznych powodowały, że stale rozwijała się tylko jedna generacja.

Ograniczało to znacznie rozród, ale nie przeszkodziło w rozwinięciu się

gradacji po wiatrołomach z 1968 r. Duża ilość opadów, charakterystyczna dla gór, wywołuje obniżanie temperatury. Wpływ opadów jest jednak bardziej zróżnicowany: przeszkadzają one także bezpośrednio w rójce niektórych gatunków, np. kornika. drukarza (20); .i . utrudniają rozwój w zamokniętych chodnikach, pod korą nasiąkniętą wodą. Ponadto duża ilość wilgoci w · glebie powoduje fizjo~ogiczne zwiększenie wilgotności

kory i łyka świerka, co nie sprzyja rozwojowi kambiofagów (16), a wpły­

wa dodatnio na odporność drzew. Wyjaśnia to obserwowana w latach wilgotnych większa częstość zasiedlania drzew powalonych niż stojących.

Chłodne i wilgotne lata 1970-72 tłumaczą również (poza mniejszymi szkodami od 1wiartrów) zmn.iejsizanie sdę ilości s~·odników po tym okresie.

Obecny stan zdrowotny lasów górskich zapewnia stałą obfitość

ma-teriału lęgowego dla szkodników; dlatego ich reakcje na korzystne ukła­

dy warunków atmosferycznych na ogół bardzo szybkie, szczególnie w miejscach, gdzie następuje skupienie się warunków osłabiających drze-wa i sprzyjających rozwojowi owadów. Na powstanie takich warunków wywiera wpływ charakter terenu i drzewostanów oraz zmiany

powsta-,.

{57] Owady kambia.,. i ksylofagiczne 93

jące na skutek 1WJ7Łam1antia, rpirzemzedizenia, iwy.konanych Z'!'ębów, odsłonię­

cia brzegów lasu czy szkód wyrządzonych przez same owady. Czasem zmiany te bardzo wyraźne i trwałe, obejmujące znaczne powierzchnie, czasem bardzo subtelne, dotyczące konkretnych części lub miejsc w drze-wostanie.- Takie korzystne dla szkodników układy warunków, dające im

możność lepszego niż gdzie indziej rozwoju, decydują o miejscach kon-centraicji 101wadów .i .trwaboś:ci ich utrzymywania się, a więc o zagrożeniu

drzewostanów i jego ciągłości. Nie· zawsze da się określić z góry, gdzie takie stanowiska się znajdują. Najlepiej wskazują je same szkodniki.

Z r~guły jednak to mie'jsca dobrze nasfoneczrrlione i za1cisilne na brze-gach drzewostanów zwartych oraz w drzewostanach przerz~dzonych.

Ujawniają się one usychaniem pojedynczych świerków i znacznym za-siedleniem drzew leżących (złomów, pułapek) nawet w okresach mię­

dzygrad.acyijnych i w laitach o nie spTzyjiającyich owadom warunkach . atmosferycznych. Miejsca te, możliwe do ustalenia po kilku latach

obser-wacji, nazwano ogniskami uporczywego występowania szkodników (7).

Mają one podstawowe znaczenie dla rozwoju gradacji w wypadku

du-żych szkód atmosferycznych. Dlatego ich zlokalizowanie i obserwacja

istotne dla organizacji zwalczania, umożliwiając niezbędną w warunkach górskich przestrzenną i czasową koncentrację zabiegów ochronnych.

Pierwszy okres wegetacyjny po powstaniu szkód od wiatru lub śnie­

gu można by nazwać stanem .„napiętego spokoju". Dostęp do wyłama­

nych drzew jest utrudniony, wyróbka musi odbywać się w zorganizo-wanej kolejności i - zwłaszcza przy dużych powierzchniach wyłama­

nych - trudno na ogół dostrzec ślady zasiedlania z wyjątkiem zwykle pojedynczo leżących drzew opadniętych przez drwalnika paskowanego . . Stopień wykorzystania złomów do rozmnażania się zależny jest w tym . okresie od wyjściowego stanu populacji owadów. Tylko w drzewostanach o małej zdrowotnośe!l. i złym stanie sanitarnym, zwłaszcza w mniejszych · gniazdach złomów, dochodzi od razu do zasiedlania większej liczby drzew powalonych, a nawet drzew stojących. W pozostałych drzewosta-nach i na dużych wyłomiskach rozród odbywa się głównie w ogniskach uporczywego występowania szkodników: liczba owadów zazwyczaj umoż­

liwia zasiedlenie tylko niewielkiej części złomów, a drzewa stojące nie

w· zasadzie atakowane.

Na dużej liczbie zasiedlonych w pierwszym roku drzew rozwój owa-dów zostaje ukończony. Liczba szkodników przez to znacznie· się powięk­

sza i w roku następnym występowanie ich staje się wyraźnie widoczne.

Zasiedleniu ulegają wówczas te ~wywroty, które zachowały jeszcze

wy-starczającą świeżość oraz drzewa świeżo powalone. Mniejsza liczba odpowiednich do zasiedlenia drzew powiększa powszechność występowa­

nia szkodników, Atakowane są również drzewa stojące, które zwykle w tym właśnie czasie wchodzą w okres kryzysowego osłabienia. Trzeci lub czwarty rok przynosi zwykle kulminację występowania szkodników,

94 Z. Capecki [58.J przy czym większość zasiedlonych drzew - o ile silny wiatrołom się nie powtórzy - stanowią świerki stojące. W piątym roku ma miejsce

wy-raźna retrogradacja, a w następnych - powrót do stanu normalnego.

W drzewostanach młodszych oraz bardzo odpornych gradacja zała­

muje się zwykle w drugim, a kończy w trzecim roku od powstania szkód.

W drzewostanach o złym stanie zdrowotnym i sanitarnym ulega ona

przedłużeniu, zwłaszcza gdy po krótkim, np. jednorocznym okresie braku

materiału leżącego, który pociąga za sobą atakowanie drzew stojącychr powstaną znów znaczne ilości świeżych złomów. Powoduje to

wzmaga-jące potencjał populacji przechodzenie szkodników kolejno z mater~ału leżącego na stojący i odwrotnie. Porównanie przebiegu rozrodu szkod-·

ników na tym samym terenie w warunkach rezerwatowych i gospodar-czych (ryc. 52) wskazuje, że rozwój gradacji nie zależy od

prowadzonego-równocześnie zwalczania. Wpływa ono natomiast na przebieg rozrodu, zmniejsza liczebność szkodników, liczbę zasiedlonych drzew i

wysokość-i3 ~ . c::r

-...;:. r5'

Cl)

~ ~

l~

· . ~

~ c..:

(.()

~ ~ c.:

{3 ...::

.<:\> c:: . ~ ~ ~

~ ~

&

'l:::l -...;;;

-~ ~ E:.

~ '-.::::: § §

~ ~ ~

-...: -...::

.!:::$

-~

~

1966 1967 1958 7969 7970 . 7977 7972 1973 lafa

Kośde!iska (rez.ścisty)

>( )f )( ')( Smr2czl)n1J ( rez.ozęściow!J)

Ryc. 52. Przebieg gradacji owadów po wiatrołomach w obwodzie ochron-nym Kościeliska (Tatrzański PN) w rezerwacie częściow,YID (zwalczanie prowadzone) i w rezerwacie ścisłym (zwalczanie nie prowadzone)

Owady kambia:- i ksylofagiczne

50

30

1964 7965 1966 1967 1958. 1969 1970 1fll1 1fll2 1!113 1W4 · 1!115 lata Ryc. 53. Przyklad przewleklej gradacji szkodników wtórnych; Nadl.

Swieradów

95

strat oraz skraca okres retrogradacji; nie jest jednak w stanie gradacji

przerwać (7).

Załamanie się gradacji .następuje w drzewostanach zdrowych dość_

nagle z braku świeżego materiału lęgowego; w drzewostan,9-ch silnię

zniszczonych i o złym stanie sanitarnym retrogradacja przewleka się,

a przy zaburzeniach w zwalczaniu i powtarzających się szkodach atmo-sferycznych duża liczba owadów może utrzymywać się bardzo długo

(ryc. 53). Podobnie dzieje się w drzewostanach chronicznie osłabionych

np. przez dymy fahrycizn.e i opieńkę mtiodową. CooraJ~ter i s:posób życia

wielu gatunków kambiofagów, zwłaszcza korników, oraz zdolność przy-stosowywania się do zmieniających się warunków powodują, że liczba ich pozostająca po załamaniu się gradacji jest zawsze dość znaczna i w, kor~ystnych warunkach możliwe jest ponowne szybkie zwiększenie

populacji.

5. Czynniki ograniczające występowanie

Omówione w poprzednich rozdziałach czynniki mogą stymulować

albo zmniejszać rozród owadów. W skrajnych okolicznościach wpływ ich

mo.że stawać się nawet silnie ograniczający. W czasie bardzo zimnych i. wilgotnych okresów wegetacyjnych, zwłaszcza w wyższych położeniach,

pod przesyconą wodą. korą drzęw leżących owady i larwy często giną.

Ostre mrozy zimowe likwidują w . dużej liczbie zimując;:e larwy korni-ków (11). Rozmnożone owady atakują drzewa o znacznej odporności lub

96 Z. Capecki [60]

znajdujące się w niekorzystnych do rozwoju warunkach i giną zalewane w chodnikach sokami (ryc. 47). Grupę czynników o wyłącznie jednokie-runkowym, ograniczającym wpływie na stan ilościowy szkodników

two-rzą ptaki, organizmy chorobotwórcze, drapieżce i pasożyty oraz konku-rencja o pokarm i miejsce (2, 24). Ze względu na stale dość wy-soki poz!iom populacji kamhio- i ksylofagów,. wrr-og1owie naturalni i organi1z·my chorobotwórcze nie są n~gdy 1zagrożone w swoim istnie-niu. Równocześnie zasiedlone drzewa i rozwijające się na nich owa-dy od siebie dobrze odizolowane, co utrudnia mo2iliwość rozprzestrze-niania się chorób oraz dostęp drapieżców i pasożytów. Wynika z tego brak praktycznej możliwości zlikwidowania gradacji wyłącznie przez choroby lub pasożyty, mimo że śmiertelność podczas rozwoju bywa bar-dzo duża (3). Izolacja ta stanowi również przeszkodę dla ptaków

owado-żernych z wyjątkiem dzięciołów, których znaczenie przez to jest duże (6).

Zmniejsza je wielożerność tych ptaków i „rozrzutne" żerowanie. Ta ostatnia właściwość ma istotne znaczenie dla zwalczania szkodników przez wczesne sygnalizowanie zasiedlenia . drzew.

a. Cho ro by

Spotykane w czasie badań zakażenie przez bakterie z reguły

doty-czyło . pojedynczych larw i nie miało' nigdy większego znaczenia dla

ca-łości populacji. Wyizolowano następujące bakterie patogeniczne: Aero-bacter cloace z larw i . poczwarek kornika drukarczyka, Pseudomonas chlororaphis z latw kornika drukarza oraz Proteus vulgaris z larw żer­

dzianki szewca.

iSkwpiernia grzyibów . ora1z zagrzybi1ooe larwy i chr.ząsZ)CiZe spotyka się

w chodnikach dość często. Nasuwa to przypuszczenia o patogenicznym charakterze grzybów (24). Podczas badań materiałów pochodzących

z nadl. Krościenko i Wetlina oraz z Tatrzańskiego Parku Narodowego stwierdzono występowanie Beauveria bassiana (Bals.) Vuill w chodni-kach i na poczwarchodni-kach kornika · drukarza oraz na larwach żerdzianki

krawca, jak również drożdżaka Rhodotorula sp. na larwach kornika dru-karza. Grzyby te, podobnie jak i inne z rodzaju Cephalosporium, Paeci-lomyces itp., są pasożytami okolicznościowymi, atakującymi także żyjące

pod korą owady pasożytnicze, drapieżne i komensale (1). Najliczniej w badanych materiałach występowały saprofityczne gatunki z rodziny Cryptococcaceae oraz Ophiostoma penicillatum (Grosm.} Siem. i Gleo-cystidium ipidophilum Siem., spotykane w chodnikach różnych korni-ków (2). Grzyby te, makroskopowo często bardzo podobne do gatunków

pasożytniczych, są w stosunku do nich antagonistami. Duża frekwencja saprofitów oraz znaczne wymagania gatunków pasożytniczych sprawiają, że w górach mają one małe możliwości rozmnażania się i ich znaczenie dla ograniczenia liczebności owadów jest nieznaczne.

[6lt] Owady kambia- i k.Sylofagiczne 97

Rolę ograniczającą występowanie owadów należących do zespołu wil-gociolubnego (III) odgrywa opieńka miodowa, która szybko rozwijając się na drzewach stojących niekiedy wnika do chodników znąjdujących się na części odziomkowej i w sposób mechaniczny niszczy chrząszcze

oraz larwy.

b. D r a· p ie ż c e, k o m en· s a 1 e, p a s o ż y t y

Wykaz stwierdzonych drapieżców, komensali i pasożytów oraz ich

żywicieli i gospodarzy przedstawiono w załączniku.

Roztocze, chrząszcze i muchówki spotykane ·na. ciele lub w chodni-kach owadów niszczą poszczególne postacie zwykle tylko przypadkowo,

żywiąc się również odpadami organicznymi, rozkładaj.ącymi się tkankami drzewa, grzybami itp. Najczęściej spotykano w chodni~ach roztocze. Nie-które, np. z rodzaju Dendrolaelaps i Pyemotes, znane jako drapieżce niszczące jaja, larwy i poczwarki owadów (2, 14). Inne sadowiąc się gru-pami, głównie na miękkich błonach okolic· stawowych, i nie czyniąc owa-dom widocznych szkód, wyraźnie je niepokoją i drażnią; jeszcze inne wykorzystują chrząszcze do przenoszenia się z miejsca na miejsce.

Roz-wijające się w chodnikach często w dużych ilościach Dolichopodidae i Lonchaeidae oraz inne muchówki (Diptera), jak również drobne chrzą­

szcze wymagają znacznej wilgotności; dlatego częściej towarzyszą one owadom z zespołu silnie wilgociolubnego (III), szczególnie w wypadku szybko postępującego rozkładu kory. Natomiast larwy przekraska (Tha-nasimus formicarius L.) spotyka się równie często .. razem z zespołem

szcze wymagają znacznej wilgotności; dlatego częściej towarzyszą one owadom z zespołu silnie wilgociolubnego (III), szczególnie w wypadku szybko postępującego rozkładu kory. Natomiast larwy przekraska (Tha-nasimus formicarius L.) spotyka się równie często .. razem z zespołem

Powiązane dokumenty