• Nie Znaleziono Wyników

Zaznacz wybraną przez siebie grupę wiekową

2 - 4 5 - 9 10 -14

NFORMACJE

Z kraju

„Młość - Liebe - Love"

Pod takim hasłem Kon­

w ent Ewangelików Pomor­

skich zorganizował 26 lipca hr., XIV Pom orskie Święto Lata. Uroczystość w Siemieci- nie niedaleko Koszalina, po­

p ro w a d ziła szefow a K on­

wentu Rita Scheller. Ponad sto osób przybyło ze Słupska, Szczecina, Koszalina do za­

grody rodziny Poleksów. Na spotkaniu stawili się także przedstawiciele Towarzystwa Społeczno - K ulturalnego Mniejszości Niemieckiej „Po­

merania" z jej przewodniczą­

cym Peterem Jeske z Bobolic oraz grupa przedwojennych mieszkańców Pomorza. Po­

ranne nabożeństwo odprawił ks. M. Makula, zaś końcowe, przy grobach Uliego i Elżbie­

ty Poleksów, rodziców gospo­

darza festynu Jana odprawił ks. J. Haerter (wiceprzewod­

niczący Konwentu).

W programie festynu zna­

lazły się występy artystyczne chóru „Sedina" ze Szczecina, jednakże dla jego uczestni­

ków szczególne znaczenie miały kontaty osobiste - roz­

mowy, podczas których poru­

szano ważne dla miejscowych ewangelików tematy. Wiele radości sprawiła wiadomość o przyznaniu przez dzieci ko­

szalińskiemu parafianinowi Marianowi Marchowowi Or­

deru Uśmiechu.

Gośćmi festynu byli m. in.:

ks. Marcin Makula ze Słup­

ska, ks. Janusz Staszczak oraz m gr teologii Izabela Główka z Koszalina (Kościół Ewange­

licko - Augsburski w RP), a także ks. Johannes Haerter z Z in n o w itz i ks. G u n th er Schultze z Zirchow (Pomorski Kościół Ewangelicki).

Wakacje z Centrum Misji i Ewangelizacji Jak co roku Centrum Mi­

sji i Ewangelizacji zorganizo­

wało wiele spotkań, nie tyl­

ko dla młodzieży, podczas których można było poznać lub przypomnieć sobie w ar­

tość Słowa Bożego zawarte­

go w Biblii. I tak, sezon roz­

począł Kurs Liderów M ło­

dzieżowych w Dzięgielowie, czas szkolenia dla tych, któ­

rzy chcą prowadzić ewange­

lizację w śród swoich rówie­

śników i dzieci. Od 29 czerw­

ca do 6 lipca trwał tradycyj­

ny już Tydzień Ewangeliza­

cyjny w Dzięgielowie, który co roku przyciąga tłumy, nie tylko stałych bywalców. W dniach od 20 do 27 lipca zor­

ganizowane zostały Wczasy z Biblią w Karpaczu. Wzięło w nich udział ponad 40 osób, które nie tylko czynnie odpo­

czywały, ale także studiowa­

ły Pismo Święte i naw iązy­

w ały now e przyjaźnie. Na początku sierpnia, w parafii gliw ickiej zorg an izo w an o Dni Ewangelizacji, pod ha­

słem „Tak dla nieba". Semina­

ria zorganizowane w salach gliwickiego liceum ewange­

lickiego przyciągnęły wielu mieszkańców diecezji kato­

wickiej. Również w sierpniu przyjechał do Gliwic EG Mo­

bil, należący do niemieckiej organizacji „Entschieden fuer Christus" („Zdecydowani dla Chrystusa"), której członko­

wie Wspólnie z CME prowa­

dzili spotkania dla dzieci, czę­

sto zaniedbywanych przez ro­

dziców. Na przełomie lipca i sierpnia, znów w Dzięgielo­

wie, zorganizowano obóz mi­

syjny „Filip" - już po raz dzie­

siąty. Jego uczestnicy prowa­ Mrągowie. Ponieważ przy­

jeżdża na tę ewangelizację dużo mniej chętnych niż do Dzięgielowa, możliwe było

w p ro w a d z e n ie isto tn eg o punktu do program u Tygo­

dnia: rozmów prowadzonych w grupach dyskusyjnych.

Centrum Misji i Ewange­

lizacji zorganizowało też wie­

le innych obozów, zarówno w kraju jak i za granicą, dla dzieci i młodzieży, łączących ak ty w n y w y p o c z y n e k z br. z inicjatywy Forum Inte­

ligencji Ewangelickiej i Towa­

rzystw a N aukow ego Płoc­

kiego została zorganizowana sesja naukow a pod hasłem:

„Biblia od Murzynowskiego do dzisiaj". Okazją do zorga­

nizowania tejże konferencji była 450. rocznica śmierci Sta­

nisław a M urzynow skiego, ewangelika, pierwszego tłu­

macza Nowego Testamentu na język polski. Patronat ho­

norowy nad imprezą objęli:

gniew Kruszewski (senator RP, prezes TNP), M irosław Milewski (prezydent Płocka) oraz Michał Boszko (starosta płocki, członek TNP).

Podczas konferencji refe­

raty wygłosili m. in.: ks. prof, dr hab. Michał Grzybowski -

„Stanisław M u rzyn o w ski - Graczyk - „ Wzbogacanie kul­

tury narodowej tłumaczenia­

m i Biblii na ję zy k i narodo­

we", prof, dr hab. W łodzi­

mierz Szturc - „Ewangelicy a Biblia", ks. prof, dr hab. Bo­

gusław Milerski - Sola scrip- tura", które wywołały oży­

go Towarzystwa Biblijnego, M uzeum Diecezjalnego oraz Wyższego Seminarium Du­

chownego w Płocku.

80-lecie Diakonatu Eben-Ezer

W dniach 20 - 21 września br. w Dzięgielowie odbyły się uroczystości związane z jubi­

leuszem 80-lecie Diakonatu.

P oprzedziła je uroczystość dziękczynna za długoletnią służbę trzech diakonis. 50.

rocznicę wyświęcenia obcho­

dziły: s. Marta Grudkę, zwią­

zana od początku z dziedzic­

twem Matki Ewy w Bytomiu - Miechowicach i s. Elżbieta Samiec, pracująca przez wie­

le lat w Szpitalu Śląskim w Cieszynie. Ś. Irena Morawiec, od w ie lu la t p ro w a d z ą c a dom wypoczynkowy „Beta­

nia" w Bielsku - Białej, świę­

towała 40. lecie swojej decy­

zji oddania się w służbę Panu i bliźnim.

W niedzielę, dzięgielow- ska kaplica nie mogła pomie­

ścić przybyłych na rocznico­

we nabożeństwo. Część osób znalazło miejsce w rozbitym obok niej namiocie. W uro­

czystościach u d ział w zięli biskupi: Janusz Jagucki, Jan Szarek, Paweł Anweiler, Ry­

szard Bogusz, licznie przyby­

li księża, p rz e d sta w ic ie le w ładz kościelnych, samorzą­

dowych, oraz delegacje z dia­

konatów w Niemczech, Au­

strii i Szw ajcarii. K azanie w ygłosił zw ierzchnik p o l­

skich luteran bp Janusz Ja­

gucki, któ ry p rz y p o m n ia ł postać założyciela ks. Karola K ulisza i innych d u ch o w ­ ny ch p ra cu jący c h w tym miejscu. Podkreślił znaczenie pracy diakonis, nie tylko w m iejscowym dom u opieki, ale także podczas organiza­

INFORMACJE

cji corocznych tygodni ewan­

gelizacyjnych. Nabożeństwo uśw ietnił gościnny w ystęp chóru oraz orkiestry dętej ze Śmiłowic na Zaolziu. Roczni­

cowe obchody zakończył fe­

styn parafialny z występami chórów, zabawami dla dzie­

ci, loterią i występem klau­

nów.

D ziś, w D zięg ielo w ie mieści się dom macierzysty diakonatu, kaplica oraz dwa domy opieki: Emaus i Emaus II, a także siedziba Centrum Misji i Ewangelizacji (w daw ­ nej Festiwal M uzyki Chrześci­

jańskiej. Jest to największa w E u ro p ie Ś ro d k o w o - Wschodniej prezentacja ar­

tystów wykonujących pro­

fesjonalną m uzykę chrześci­

jańską, adresow aną do m ło­

dych lu d zi. Inspiracją dla w ykonaw ców jest Ewange­

lia, a ich tw órcza d ziała l­

ność stan o w i form ę św ia­

dectw a w iary. N afestiw a- lo w ą sce n ę w y c h o d z ą przed taw iciele trzech Ko­

ściołów: ew angelicko - au ­ gsburskiego, rzymskotolic- kiego i praw osław nego. Nie przypadkiem to m uzyczne, ekum eniczne spotkanie od­

byw a się w łaśnie w Toru­

n iu. W m ieście K opernika od stuleci panuje szczegól­

n ie sprzyjająca atm o sfera dla spotkań m iędzyw yzna­

niowych. Warto wspom nieć słynne Colloquium Charita- tivum , które odbiło się sze­

rokim echem w roku 1645 w Europie, jako pierw sze od czasów Reformacji, spotka­

nie katolików i p ro testan ­ tów, mające na celu poszu­

kiw anie drogi do pokoju i zbliżenia m iędzy obu odła­

m am i chrześcijaństwa.

Ze świata

Z Jezusem widać lepiej W dniach 22 - 28 lipca br.

w M ag d e b u rg u (N iem cy) trwało spotkanie niemieckiej organizacji m łodzieżow ej

„Entschieden fuer Christus".

Program konferencji był inte­

resujący i szeroki. Poprzez studia biblijne, seminaria te­

matyczne, warsztaty, wieczo­

ry uw ielbiające, n ab o ż eń ­ stwa, koncerty i teatr, prowa­

dzący udaw adm ali zgroma­

dzonym, że „z Jezusem wi­

dać lepiej", że dopiero przez Niego i z Nim dostrzegamy to, co się napraw dę liczy.

W k o n ferencji w z ię ło udział ponad 800 osób z róż­

nych krajów Europy Środko­

W Winnipeg, stolicy ka­

nadyjskiej prowincji Manito­

ba, w dniach 21 - 31 lipca br.

spotkali się przedstawiciele K ościołów L uterańskich z całego świata. Z Polski przy­

b y ło dw oje delegatów : zwierzchnik naszego Kościo­

ła bp Janusz Jagucki oraz stu­

dentka teologu Dorota Czau- dem a. W obradach uczestni­

czyła rów nież Renata Hin- richs, która kończyła pracę w Radzie ŚFL oraz Urszula Buj- nicka, w związku z pracą w radzie Fundacji ŚFL. Obecny był także ks. Ireneusz Lukas, jako kierujący biurem ŚFL w

Bratysławie. ten cel przez tutejszą rzym ­ skokatolicką diecezję. Kaza­

nie inauguracyjne wygłosił

b p R ay m o n d S ch u ltz, zw ierzchnik Kościoła lute- rańskiego w Kanadzie.

D rugi d zień spo tk an ia pośw ięcony był w ystąp ie­

niom trzech głównych posta­

ci ŚFL. Bp Christian Krause, prezydent ŚFL, przypomniał zebranym wyzwania z jaki­

mi m uszą zmagać się współ­

cześni chrześcijanie: są to ubóstwo, AIDS oraz działa­

nia na rzecz pokoju. Ks. Ish- mael Noko, sekretarz gene­

ralny ŚFL, przypom niał m.

in. o przyjęciu nowych człon­

ków do w spólnoty Kościo­

ła na solidarność w ponosze­

niu kosztów działania przez w szystkie Kościoły człon­

kowskie. która przypomniała słucha­

czom, że uzdrowienie świa­

ta nie dokonuje się przez glo­

balizację towarów i koncer­

nów, ale przez globalizację poselstwa o miłości Bożej.

X Walne Zgrom adzenie wybrało nowy zarząd. Pre­

zydentem został bp Mark S.

Hanson z Kościoła Ewange­

licko - Luterańskiego w Sta­

nach Zjednoczonych. Nowy prezydent ma 57 lat. Pocho­

dzi z Minneapolis, które było ró w n ie ż jego p ie rw sz y m miejscem pracy duszpaster­

skiej. W ro k u 1995 został w ybrany d iskupem diece­

zjalnym , a od 1 listo p ad a 2001 roku jest zw ierzchni­

kiem Kościoła Ewangelicko - Luterańskiego w USA. Wraz z żoną lone, dyrektorem ds.

socjalnych dziecięcego szpi­

tala w Mnneapolis i Śt. Paul, dochował się sześciorga dzie­

ci i jednej wnuczki.

Nowa Rada ŚFL, na swo­

im pierw szym posiedzeniu w ybrała wiceprezydentów.

Zostali nimi: bp Zephania Kameeta z Namibii, bp Mu- niba Younana z Jordanii, ks.

Victoria Cortez z Nikaragui, bp Christoph Klein z Rumu­

nii i bp Eero Huovinen z Fin­

landii.

N a zakończenie obrad Zgrom adzenie przyjęło do­

kum ent końcowy wskazują­

cy kierunki działania ŚFL na następne sześć lat.

Nowy sekretarz Światowej Rady Kościołów W dniach 26 sierpnia - 2 w rześniabr. obradow ała w Genewie Komisja Centralna Światowej Rady Kościołów, która wybrała nowego sekre­

tarza tej organizacji. Ustępu­

jącego ks. dr. Konrada Raise- ra zastąpił ks. dr Samuel Ko- bia z Kościoła Metodystycz- nego Kenii. Ks. Kobia do tej pory był zatrudniony w ŚRK jako dyrektor Centralnej Ko­

misji ds. Afryki. Pracow ał również, przez kilka lat, w Narodowej Radzie Kościo­

łów Kenii.

nach Z jednoczonych oraz Chrześcijańskiej Rady Nige­

rii, Rady Kościołów Puerto Rico. Protestanckiej Rady R w andy, C hrześcijańskiej Rady Norwegii, na prawach o rg a n iz acji s to w a rz y s z o ­ nych. Ponadto status organi­

zacji stowarzyszonych otrzy­

mały: działająca również w Polsce Habitat for Humanity oraz młodzieżowa organiza­

cja ekumeniczna Global Fel­

lowship of Christian Youth.

Członkowie Komisji dysku­

towali również nad koniecz­

nością reform y finansowej Kościoła. Innym problemem,

INFORMACJE

którym zajmowali się człon­

kowie Komisji był dialog po­

m iędzy p raw osław nym i a protestanckim i Kościołami członkowskiemi.

Dzień Ewangelicki w Karwinie

14 września br. u naszych czeskich sąsiadów już po raz trzeci zorganizowano Dzień E w angelicki. In icjatorem tego sp o tk an ia jest Śląski Kościół Ewangelicki A ugs­

burskiego Wyznania liczący około 40 tysięcy wiernych, w znacznej mierze pochodze­

nia polskiego.

Przed sześcioma laty w Łomnej czescy ewangelicy, wzorując się na Niemieckich Ewangelickich Dniach Ko­

ścioła, zorganizowali po raz pierwszy taki ogólnokościel- ny zjazd. Gospodarzem na­

stępnego była Bystrzyca.

14 września, w sali wielkie- o audytorium Uniwersytetu ląskiego w Karwinie rozpo­

częło się nabożeństwo inaugu­

rujące Dzień Ewangelicki. Li­

turgia była prow adzona w dwóch językach: polskim i cze­

skim. Podobnie działo się z pieśniami śpiewanymi przy dźwiękach zespołu młodzie­

żowego. Kazanie wygłosił bp Peter Urie z Kazachstanu, któ­

ry przypomniał zebranym, że Bóg wobec każdego ma swój plan, a drogę do niego wska­

zuje Biblia. Po nabożeństwie, goście zjazdu mogli obejrzeć świadectwo wyboru chrześci­

jańskiej drogi życiowej zapre­

zentow ane przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 6 w Trzyńcu, będącej niejako szkołą ćwiczeń Katedry Wy­

chowania Chrześcijańskiego U niw ersytetu w O straw ie.

Swój dorobek naukow y przedstawiły także fakultety teologii ewangelickiej z Pragi i Bratysławy (Słowacja). Śląska Diakonia przyw iozła prace wykonane przez swoich pod­

opiecznych.

Po południu chętni mogli wziąć udział w seminariach poświęconych rodzinie w Bi­

blii i dziejom Pisma Święte­

go oraz wysłuchać dyskusji panelow ej zatytułow anej:

„Biblijne wartości a Unia Eu­

ropejska". W dyskusji udział wzięli biskupi luterańscy: Jan Szarek, W ładysław Volny (Czechy), Peter Urie (Niem­

cy) oraz d y re k to r C hurch Mission Society (działającego w ramach Kościoła anglikań­

skiego) Mark Oxbrow z An­

glii i Józef Szymeczek, wice­

przew odniczący K ongresu Polaków w Republice Cze­

skiej.

W k a rw iń sk im D n iu Ewangelickim udział wzięli także przedstaw iciele Pol­

skiego Towarzystwa Biblijne­

go, Centrum Misji i Ewange­

lizacji z Dzięgielowa, Biblij­

nego Stowarzyszenia Misyj­

nego z U stronia oraz Wy­

cy katolików i protestantów uczestniczyło w n ab o żeń ­ stwach ze wspólną Komunią Ś w iętą. R zym skokatolicki ksiądz Bernhard Kroll, który wziął udział we wspólnej Eu­

charystii z ewangelikami zo­

stał dotkliwie ukarany przez swoich zwierzchników. Wal­

ter Mix, biskup diecezji Eich- staett, do której należy „win­

ny interkom unii", zawiesił księdza w obowiązkach i za­

kazał m u udzielania Komu­

nii. Ks. Kroll utracił także sta­

nowisko prezesa katolickiej Gminy Młodzieżowej.

Pierwszy krok ku zjedno­

czeniu

Synod Generalny Kościo­

ła Anglii uczynił pierw szy krok na drodze do zjednocze­

nia z metodystam i. Stosun­

kiem głosów 336 do 32 prze­

głosow any został schem at zjednoczenia obu Kościołów.

Według um ow y między obu w y zn an iam i m a p anow ać p ełna w spólnota eu chary­

styczna. Kościoły mają także w spółpracow ać na w szyst­

kich możliwych poziomach od liturgii po pracę charyta­

tywną i misje. Stopniowo ma to do p ro w ad zić do pełnej jedności struktur organiza­

cyjnych. Jednakże mimo ak­

ceptacji um ow y przez obie strony wiele trudności w yda­

je się na razie nie do przezwy-

• ciężenia. Metodyści obawiają się b ra k u akceptacji p rzez Kościół Anglii dla ordynacji kobiet na urząd biskupa, an- glokatolicy natom iast p o d ­ kreślają, że zwierzchnicy me- todystycznych dystryktów nie m ogą być uznani za bi­

skupów.

Chrześcijański uniwersytet w Indiach?

Uniwersytet w stanie Ke­

ra la m a być fin an so w an y przez Chrześcijańską Funda­

cję d la In d ii, u tw o rz o n ą przez Kościół rzymskokato­

licki. Zgodę na to w yraziła będzie miała takie same pra­

w a i obowiązki jak inne szko­

ły wyższe. Jego zdaniem, ze­

zw o le n ie na u tw o rz e n ie chrześcijańskiego uniwersy­

tetu jest dow odem uznania rządu dla w kładu Kościołów w pracę na niwie szkolnictwa i wychowania.

W Indiach, gdzie chrze­

ścijanie stanowią zaledwie 2, 3 % niemalże miliardowego społeczeństwa. Kościoły róż­

nych denominacji prowadzą

ponad 25 tysięcy rozmaitych placówek szkolno - wycho­

wawczych, w których w y­

kształcenie otrzymują milio­

ny dzieci i młodzieży. Prawie 90 % z nich nie jest chrześci­

janami.

„Nie chcemy zryw ać m o­

stó w "

Pod patronatem arcybi­

skupa Aten i całej Grecji Chry- stodulosa odbyło się w tesa- lonikach m iędzynarodow e sympozjum poświęcone pro­

blematyce: „Teologia prawo­

sławna a dialog ekumenicz­

ny: problemy i perspektywy".

Na zakończenie konferencji jej uczestnicy sformułowali apel do wyznawców prawosławia z Gruzji i Bułgarii o uczestnic­

two w dialogu i pow rót do światowej rodziny ekum e­

nicznej. Kościoły z obu tych krajów wystąpiły ze Świato­

wej Rady Kościołów w roku 1998. W liście, wysłanym do patriarchów: Eliasza z Gruzji i Maksimosa z Bułgarii, jego sygnotariusze podkreślili, że:

„M imo p ew n yc h n eg a tyw ­ nych doświadczeń, jakie ze­

braliśmy w minionych latach, nie chcemy przerywać dialo­

gu, nie chcemy zryw ać m o ­ stów łączących nas z braćmi chrześcijanam i niep ra w o - sła w n y m i". Z w ierzch n ik greckiej cerkwi wyraził także nadzieję, że Kościoły wschod­

nie będą w końcu miały rów­

n y głos z protestantam i w Światowej Radzie Kościołów, aczkolwiek przyznał, że czę­

sto skromna rola prawosła­

wia w rodzinie ekumenicznej wynika z zaniedbań chrześci­

jan wschodnich.

oprać. I.Cz.

S erw is in fo rm acy jn y przygotowano na podstawie doniesień: LWI, prasy krajo­

wej i zagranocznej oraz infor­

macji własnych.

Tadevisz Wegener Juliusz Bursche biskup w dobie prze­

łomów., wyd. „Augustana", Bielsko - Biała 2003, s. 167.

Przodkowie Burschów mieszkali w Oppach, w Sakso­

nii. W latadh dwudziestych XIX wieku przybył do Turku tkacz Johann Gotthelf Bursche wraz z małżonką Eleonorą, dając początek polskiej linii tejże rodziny. Jego syn Ernest, ukończywszy studia teologiczne na uniwersytecie w Do­

rpacie, został duchownym. Z jego obu małżeństwnrodzi- ło się dwanaścioro dzieci. Pierworodnym był Juliusz, któ­

ry przyszedł na świat w Kaliszu, 19 września 1862 roku.

Idąc śladem ojca ukończył Wydział Teologiczny Uniwer­

sytetu Dorpaddego i 30 listopada 1884 roku został ordyno­

wany przez ówczesnego generalnego superintendenta ks.

Woldemara von Everetha, z przeznaczeniem na wikariu­

sza warszawskiej parafii. Po kilku miesiącach został wy­

brany proboszczem parafii w Wiskitkach koło Żyrardo­

wa, gdzie spędził trzy lata. W 1885 roku ożenił się z Ama­

lią Heleną Krusche. Małżonkom urodziło się pięcioro dzieci, cztery córki i syn. W 1888 roku ks. Bursche wrócił do War­

szawy jako pastor - diakon tamtejszej parafii, a po siedmiu latach został wybrany II proboszczem warszawskim. Rok później został przesunięty na stanowisko I proboszcza, a 1 grudnia 1904 r. został mianowany generalnym superin- tendentem i wiceprezesem konsystorza. I od tej chwili Ju­

liusz Bursche stanął w centrum dziejów nie tylko swojego Kościoła, ale również swojego narodu.

Po trudnych latach I wojny światowej i odrodzeniu się państwa polskiego Juliusz Bursche zwrócił uwagę przede wszystkim na Śląsk i Mazury, gdzie mieszkało ok. 300 ty­

sięcy ewangelików mniej lub bardziej czujących się Pola­

kami. Wraz z grupą ewangelickich teologów domagał się przyłączenia bez plebiscytu do Polski Mazowsza Pruskie­

go (Mazur) i Śląska Pruskiego, argumentując, że ziemie te zamieszkuje w znacznym procencie polski lud ewangelic­

ki. Rozwijał nawet w tej sprawie szeroką działaność poli­

tyczną w kraju i za granicą.

W ustalonych ostatecznie granicach Polski znalazło się aż siedem Kościołów ewangelickich liczących 835 tysięcy wyznawców. Największym z nich był Kościół ewangelic­

ko - augsburski. Do polskiej narodowości przyznawało się ok. 35 % jego członków. Stanowiło to duży problem dla Juliusza Burschego, tymbardziej że część niemieckojęzycz­

nych ewangelików uległa propagandzie narodowosocja- listycznej i zaczęła postrzegać jego lojalność wobec władz państwowych w kategoriach zdrady swoich interesów.

Podczas międzynarodowych konferenqi biskup Bursche często zabierał głos i bronił polskiej racji stanu, jakby był rzecznikiem władzy państwowej a nie reprezentantem stro­

ny kościelnej. Niemalże cała rodzina Burschów przyzna­

wała się do polskości.

Po wybuchu II wojny światowej i zajęciu Polski przez niemieckie władze okupacyjne Juliusz Bursche został aresz­

towany i wywieziony do obozu koncentracyjnego w Sach­

senhausen. Podobny los spotkał trzechjego brad: Edmun­

da, Alfreda i Teodora oraz w nuka - ks. Henryka Wegenera.

Powiązane dokumenty