na przyk³adzie miasta Oberwart
Spo³eczeñstwo austriackie mo¿na porównaæ z barwn¹ ³¹k¹. Od stuleci mieszkaj¹ w Austrii ludzie ze specyficznymi przejawami kultury i tradycjami, których mow¹ ojczyst¹ nie jest jêzyk niemiecki. Do tej grupy nale¿y dodaæ imigrantów z okresu po II wojnie wiatowej, którzy wspó³-tworzyli spo³eczeñstwo i gospodarkê Austrii. Poprzez wzajemne kontakty i obecnoæ osi¹gniêto wiêcej ni¿ powszechnie wiadomo. Pomylmy chocia¿ o zapo¿yczeniach, potrawach, artystach itd. Ludzie ró¿nego pochodzenia, mówi¹cy ró¿nymi jêzykami, o ró¿norodnych kulturach, nie s¹ jedynie ogromnym wzbogaceniem dla naszego kraju, ale równie¿ u³atwiaj¹ nam, Austriakom, jak przyczó³ki mostowe, zawi¹zanie gospodarczych i spo³ecznych kontaktów z naszymi s¹siadami w coraz to mocniej integruj¹cej siê Europie. (Fridrich 2007, t³um. Stachurska).
To¿samoæ i wspólnota Romów
Naród Romów, z liczebnoci¹ szacowan¹ na oko³o 8 mln, jest najwiêksz¹ europejsk¹ mniejszo-ci¹. Mimo ¿e dzieli siê na liczne, odlegle od siebie terytorialnie grupy o ró¿nych jêzykach, maj¹ce ze sob¹ znikome kontakty, zdo³a³ on wytworzyæ silny zwi¹zek etniczny, g³ównie dziêki wspólnej tradycji. W wiadomych swojej tradycji grupach Romowie wykazuj¹ pewne cechy wspólne:
s¹ narodem bez pañstwa zespo³em etnicznym pozbawionym pañstwa, który od pocz¹t-ków swojego istnienia nie uwa¿a³ siê za jak¹kolwiek mniejszoæ;
nigdy nie walczyli z innym narodem, nigdy nie stworzyli grupy terrorystycznej i nigdy nie u¿ywali si³y do zrealizowania swoich politycznych celów;
ich poczucie wspólnoty nie opiera siê na stowarzyszeniach czy instytucjach, lecz na wielkiej rodzinie. Dzieci zajmuj¹ specjalne miejsce w hierarchii i wolno im uczestniczyæ we wszystkich sferach ¿ycia rodzinnego. Rozstanie z rodzin¹ choæby poprzez uczêszczanie do szko³y nie jest akceptowane, co prowadzi do powa¿nych konfliktów z wiêkszoci¹ spo³eczeñstwa. Rolê au-torytetu odgrywa powszechnie szanowana starszyzna.
Romowie od zawsze ¿yli na obrze¿ach innych spo³eczeñstw, z jednej strony wydaleni poza granice spo³eczeñstwa i otoczeni pogard¹, z drugiej strony skojarzeni z takimi pozytywnymi pojêciami, jak wolnoæ i niezale¿noæ. Z punktu widzenia Romów jest to ¿ycie w dwóch ró¿nych rzeczywistociach. S¹ miêdzy sob¹, aby umacniaæ rodzinne wiêzi i pielêgnowaæ tradycje. Aby zarobiæ na utrzymanie musz¹ nawi¹zaæ kontakt z nie-Romami i dopasowaæ siê do silniejszej wiêkszoci spo³ecznej.
Kultura
Pocz¹wszy od kultury dnia codziennego, a koñcz¹c na kreatywnym tworzeniu, kultura Ro-mów jest bogata i ró¿norodna. Nadrzêdn¹ ich zasad¹ jest uznanie cz³owieka i ludzkich wartoci, takich jak: szczêcie, mi³oæ, wolnoæ i tolerancja. Kogo, kto jest gotowy do pomocy, gocinny i dobroduszny, okrela siê mianem cygañskiej duszy.
W niektórych regionach Europy, np. na Pó³wyspie Ba³kañskim, Romowie byli nosicielami nie tylko kultury muzycznej, ale i rzemios³a w drewnie i obróbce metali. Cenione by³y: ich szczególna wiedza o rolinach leczniczych oraz dzia³alnoæ artystyczna, która zawiera elementy indyjskie, orientalne i s³owiañskie.
Rdzenne mniejszoci narodowe w Austrii
W przeciwieñstwie do przyby³ych w ostatnich latach czy dziesiêcioleciach grup mniejszo-ciowych, rdzenne mniejszoci narodowe ¿yj¹ od co najmniej stulecia na swoich tradycyjnych terenach osadniczych. Wed³ug austriackiego prawa z 1976 r. i zgodnie z póniejszymi dekretami, kryteriami okrelaj¹cymi mniejszoci narodowe s¹:
jêzyk ojczysty inny ni¿ jêzyk niemiecki oraz w³asna obrzêdowoæ; narodowoæ austriacka;
d³ugie zamieszkiwanie w Austrii; wiadomoæ przynale¿noci grupowej.
Rdzenne mniejszoci narodowe, zgodnie z konstytucj¹ austriack¹, maj¹ prawo do ochrony oraz specyficzne przywileje (Fridrich 2006):
organy doradcze grup mniejszociowych s¹ przeznaczone do ochrony kulturalnych, socjal-nych i gospodarczych interesów, jak i do politycznego przedstawicielstwa grup mniejszo-ciowych;
formy ochrony grup mniejszociowych s³u¿¹ zachowaniu mniejszoci narodowej i jej kultury; oznaczenia topograficzne, np. tablice drogowe, zawieraj¹ opisy w jêzyku niemieckim i w
jêzy-kach grup etnicznych zamieszkuj¹cych tereny, na których te tablice ustawiono,
zastosowanie jêzyka mniejszoci narodowych jako jêzyka urzêdowego w urzêdach jest mo¿-liwe w obrêbie terenów osadniczych, z uwzglêdnieniem pewnych warunków.
Sytuacja Romów w Austrii
Cz³onkowie grup mniejszociowych czêsto nie przyznaj¹ siê do swojego pochodzenia jest to najczêciej spowodowane wstydem lub strachem przed ewentualnymi represjami. Dlatego narodowy spis ludnoci Austrii z 2001 r. wykazuje jedynie 6273 Romów, w tym 263 w Oberwart. Wed³ug ustaleñ reprezentantów mniejszoci narodowych, liczba Romów w Austrii wynosi fak-tycznie 3035 tys. (Fridrich 2006).
Romów mo¿na spotkaæ w ca³ej Austrii. W kraju zwi¹zkowym Burgenland, a w szczególnoci w Oberwart i najbli¿szych okolicach tego miasta, ¿yje najwiêcej rdzennych Romów. Inne grupy mieszkaj¹ anonimowo w du¿ych miastach Austrii: Wiedniu, Grazu, Linzu i Salzburgu.
Romowie nie s¹ jednolit¹ mniejszoci¹ narodow¹; sk³adaj¹ siê z podgrup. W Austrii s¹ to przede wszystkim Romowie z Burgenland, Sinti, Lovara, Kaldera, Gurbet i Arlije (pierwsze trzy wymienione grupy uchodz¹ za rdzenne mniejszoci z wszystkimi przys³uguj¹cymi im prawami mniejszoci narodowych). W ich jêzyku s³owo Rom oznacza mê¿czyznê.
W XI i XII w. liczni przodkowie Romów wyruszali w wiêkszych grupach z pó³nocnych Indii do Europy, pocz¹tkowo na Pó³wysep Ba³kañski. Pocz¹wszy od XIV w. docierali kolejno do rodkowej,
197
zachodniej i pó³nocnej Europy. W XVIII w., za panowania Marii Teresy i Józefa II, Romów cywilizowano poprzez wymuszon¹ asymilacjê. Po ograniczeniu mo¿liwoci wêdrówek w wê-gierskiej czêci cesarstwa osiedlili siê oni na terenach przygranicznych (dzisiejszy kraj zwi¹zko-wy Burgenland). Nadano im ma³o wartociowe ziemie, poza terenami osadniczymi. W ten sposób powsta³a baza dla gettyzacji w tzw. osiedlach cygañskich (Probst-Thayanandasivam 2006).
Niesprzyjaj¹ce warunki mieszkaniowe po II wojnie wiatowej, analfabetyzm i uprzedzenia wiêkszoci spo³eczeñstwa nie sprzyja³y kszta³ceniu siê m³odzie¿y romskiej. Wielu uczniów prze-noszono do klas specjalnych, niektórzy nie ukoñczyli nauki w szkole. Brak kwalifikacji i jawna dyskryminacja spowodowa³y, ¿e wielu Romów by³o lub nadal jest bezrobotnych.
Dyskryminacja, lekcewa¿enie i uprzedzenia wiêkszoci spo³eczeñstwa wobec Romów dopro-wadzi³y do tego, ¿e wielu z nich przyjê³o negatywn¹ ocen¹ w³asnej osoby, przez co wstydzili siê byæ cyganami. To prowadzi³o i prowadzi nadal (choæ w zdecydowanie mniejszym stopniu) do silnego poczucia niskiej wartoci, a nawet wyparcia siê w³asnej kultury i jêzyka oraz do asymilacji. Oficjalne uznanie za mniejszoæ narodow¹ zwi¹zane jest z obowi¹zkami (austriacka narodo-woæ, w³asny jêzyk i kultura, zamkniête tereny osadnicze) i prawami (np. wsparcie kultywowania jêzyka i kultury). W 1976 r. zniesiono prawo mniejszoci narodowej tej grupy etnicznej, poniewa¿ przestano uwa¿aæ Romów za rdzenn¹ mniejszoæ narodow¹, uznano ich bowiem za tradycyjnie tu i ówdzie wêdruj¹c¹ wspólnotê. Starania Romów o zdobycie spo³ecznego uznania trwaj¹. Sk³onnoæ do stereotypów, segregacja i marginalizacja jeszcze d³ugo pozostan¹ niepokonane, nawet jeli utworzone zostan¹ zwi¹zki Romów, powstan¹ romskie media, a m³odzie¿ romska uzyska wsparcie przy zdobywaniu wykszta³cenia (Fridrich 2007, t³um. D. Stachurska).
Aktualna sytuacja Szkolnictwo
Do 1980 r. powszechnie przyjête by³o umieszczanie czêci dzieci z rodzin romskich w szko³ach specjalnych. W 1984 r. w szkole w Oberwart powsta³a klasa, która w 4050% sk³ada³a siê z Ro-mów. Po utworzeniu w 1989 r. w Oberwart pierwszego Austriackiego Stowarzyszenia Romów wprowadzono opiekê edukacyjn¹ dla dzieci romskich. W krótkim czasie osi¹gniêto zauwa¿alne sukcesy. Specjalni nauczyciele i pracownicy socjalni pomagaj¹ w godzinach popo³udniowych w pomieszczeniach Stowarzyszenia dobrowolnie przyby³ym dzieciom przy odrabianiu zadañ do-mowych (g³ównie m³odszym dzieciom w pisaniu, czytaniu i grze na instrumentach muzycz-nych). System punktowy z nagrodami dla ambitnych uczniów wywo³uje zapa³ do pracy. W ten sposób trwaj¹cy przez dziesiêciolecia problem nieuczêszczania do szko³y dzieci Romów i tym samym b³êdne ko³o sk³adaj¹ce siê ze z³ego wykszta³cenia dzieci, znikomych szans pracy, wyso-kiego bezrobocia wród tej grupy etnicznej i niskich wymagañ w stosunku do w³asnych dzieci zosta³o prze³amane. Prawie ca³a m³odzie¿ romska mo¿e obecnie otrzymaæ pozytywne wiadectwa ukoñczenia szko³y; bardziej zaanga¿owanym umo¿liwia to dostêp do dalszych etapów kszta³ce-nia (Probst-Thayanandasivam 2006).
Wielkim szokiem dla spokojnego, ustabilizowanego spo³eczeñstwa austriackiego, dla neu-tralnej politycznie i militarnie Austrii, by³ zamach terrorystyczny na mniejszoæ Romów na przed-mieciach Oberwart. W lutym 1995 r. eksplodowa³a bomba pod³o¿ona w pobli¿u zabudowañ romskich. W zamachu zginê³o czterech Romów. Sprawc¹ zamachu okaza³ siê m³ody austriacki skrajny nacjonalista. Romowie przykuli uwagê mediów, zdobyli zainteresowanie i wspó³czu-cie. Po tym wydarzeniu spo³eczeñstwo i w³adze zosta³y zmuszone do zmiany polityki krajowej i lokalnej oraz kierunków dzia³añ wobec mniejszoci narodowych, a szczególnie Romów (Osuch 2007).
Fundusz Romów
W rejonie Oberwart wiêcej ni¿ po³owa Romów to bezrobotni, poniewa¿ wci¹¿ nie maj¹ oni odpowiedniego wykszta³cenia, a podczas poszukiwania pracy spotykaj¹ siê z wieloma uprzedze-niami. Bezporednio po atakach bombowych w Oberwart w 1995 r. utworzono Fundusz Romów w celu zagwarantowania pomocy finansowej dla cz³onków rodzin ofiar i w celu finansowego wsparcia w kszta³ceniu dzieci, m³odzie¿y i doros³ych. Pieni¹dze zebrano przede wszystkim na zbiórkach charytatywnych wród austriackiego spo³eczeñstwa. Dziêki temu osobom przez d³u¿-szy czas bezrobotnym umo¿liwiono poszukiwanie pracy i wydostanie siê z marginesu spo³ecz-nego. W aglomeracjach miejskich sytuacja gospodarcza i socjalna Romów, dziêki anonimowoci, asymilacji i wiêkszym szansom na zdobycie pracy, jest zdecydowanie lepsza.
Kolejnym powa¿nym problemem s¹ skromne warunki mieszkaniowe mniejszoci romskiej. W Austrii na obywatela przypada przeciêtnie oko³o 33 m2 powierzchni mieszkalnej, a wród spo³ecznoci romskiej tylko 8,7 m2. To pokazuje ogromn¹ dysproporcjê w jakoci ¿ycia w tym bogatym kraju Unii Europejskiej. Jest to kolejny argument przemawiaj¹cy za zorganizowaniem pomocy dla ludnoci romskiej w celu zapobie¿enia ewentualnym konfliktom lokalnym.
Projekt Mri Buti (Moja praca)
Pracownicy socjalni z Oberwart czêsto stykali siê zarówno ze spo³ecznymi, jak i gospodarczy-mi problemagospodarczy-mi Romów. Dlatego te¿ w maju 2003 r., wspólnie z Ministerstwem Gospodarki, dziêki wspó³finansowaniu Unii Europejskej, wprowadzono w ¿ycie projekt Mri Buti (Moja praca). Spo³ecznoæ Romów (pocz¹tkowo 44 osoby) zaanga¿owano ju¿ w 2002 r., przed rozpoczêciem projektu, do ustalenia, jak¹ pracê chc¹ podj¹æ Romowie. Kobiety zdecydowa³y siê na pranie, szycie i prasowanie odzie¿y w specjalnie przeznaczonych do tego celu, nowo wybudowanych pomieszczeniach. U¿ywana odzie¿ jest dostarczana przez austriacki Caritas i inne organizacje charytatywne; pochodzi ze zbiórek. Posegregowana, wyprana w pralni, wyprasowana, ewentu-alnie naprawiona, odzie¿ jest sprzedawana jako u¿ywana w specjalnym sklepie (second hand-shop). Mê¿czyni wybrali prace fizyczne w lesie, parku miejskim i ogrodach. Klientami s¹ najczêciej mieszkañcy miasta Oberwart i okolicznych miejscowoci. Osoby pracuj¹ce w ramach tego projektu same okreli³y czas pracy i zakres swoich obowi¹zków. Najczêciej przebywaj¹ w pracy kilkanacie godzin w tygodniu (kilka godzin dziennie). Mog¹ ubiegaæ siê tak¿e o pracê w innych firmach, nie trac¹c przy tym wiadczeñ socjalnych i zasi³ków, jeli ich dochody nie przekraczaj¹ 300 euro miesiêcznie. W praktyce jednak niewielu Romów pracuje dodatkowo (poza projektem), sami bowiem nie wykazuj¹ inicjatywy i ambicji w tym kierunku. Ponadto praca w pral-ni czy prasowalpral-ni jest tak zorgapral-nizowana, ¿e czêæ kobiet przyprowadza ze sob¹ dzieci, które przez kilka godzin przebywaj¹ pod opiek¹ nauczyciela. Wa¿nym aspektem pracy s¹ czêste (chy-ba za czêste) przerwy na kawê czy papierosa w specjalnym pomieszczeniu dla personelu. Jest tak¿e mo¿liwoæ bezp³atnego korzystania z komputera i internetu.
Ponadto dla wszystkich mieszkañców Oberwart, a szczególnie lokalnej administracji, zorgani-zowano szkolenie w celu lepszego zrozumienia i efektywniejszego wykorzystania projektu.
Obecnie w ramach projektu zatrudnione s¹ 62 osoby, które przeciêtnie pracuj¹ oko³o 900 godzin w miesi¹cu.
Sfery ¿ycia
Oto fragment eseju napisanego przez przedstawiciela m³odego pokolenia Romów z Oberwart: Jak wiêkszoæ Romów w Oberwart, ja równie¿ mieszkam na osiedlu, na obrze¿ach miasta. W okresie nauki szkolnej nie mia³em ³atwej sytuacji nie mog³em nawet usi¹æ z nie-Romem, poniewa¿ jego matka mi tego zabrania³a. Nie by³em zapraszany na urodziny kolegów i nie mog³em
199
ich odwiedzaæ. Popo³udnia spêdza³em wiêc najczêciej na moim osiedlu. By³em bardzo smutny i marzy³em o tym, by byæ kim innym. Wraz z atakiem zmieni³a siê moja sytuacja. Dziêki pomocy spo³eczeñstwa, ale przede wszystkim dziêki zmianie stosunku spo³eczeñstwa do nas, nauczy³em siê ca³kowicie akceptowaæ siebie i moj¹ grupê. By³em pocz¹tkowo dumny z tego, ¿e jestem cyganem. W szkole wstydzi³em siê i trzyma³em z daleka, a teraz postanowi³em sprostaæ tym problemom. Mimo ¿e atak sam w sobie by³ straszny i okrutny, przyniós³ równie¿ pozytywny efekt uboczny. Ludzie poznali nas, pozbyli siê uprzedzeñ i zaczêli próbowaæ nas zrozumieæ. Mam poczucie bycia akceptowanym w mojej szkole i otoczeniu. Mimo ¿e w okolicy od czasu do czasu dochodzi do rozbojów, jestem ze swojej sytuacji zadowolony. ¯yczy³bym sobie, aby w moim przysz³ym zawodzie spotka³o mnie równie ma³o problemów jak teraz. Mo¿e uda nam siê wzmoc-niæ nasz¹ kulturê i dobrze j¹ zaprezentowaæ (Christopher Berger, uczeñ, lat 15).
Paradoksalnie, zamach z 1995 r. sta³ siê punktem zwrotnym w ¿yciu spo³ecznoci Romów nie tylko w Oberwart, ale i w ca³ej Austrii. Projekt Mri Buti jest tylko jednym z kilku przyk³adów uaktywnienia ludnoci romskiej w tym regionie. Prawdopodobnie nie odniós³by on sukcesu, gdyby nie wczeniejsze utworzenie Funduszu Romów, zmian w szkolnictwie, w tym zorganizo-wanie orodka pomocy dzieciom (dzia³aj¹cego jak wietlica), budowa nowoczesnego budynku domu kultury romskiej. Te zmiany z kolei by³y mo¿liwe po zweryfikowaniu wielu uprzedzeñ spo³eczeñstwa austriackiego, a tak¿e samych Romów, którzy uwierzyli, ¿e potrafi¹ wykorzystaæ proponowan¹ im pomoc i zas³uguj¹ na ni¹.
Na temat obecnej sytuacji mniejszoci romskiej w 2006 r. przeprowadzono wywiad z Rudolfem Sarközim, przedstawicielem mniejszoci narodowej austriackich Romów, w siedzibie Stowarzy-szenia Austriackich Romów. Reporter: Christian Fridrich.
Aktualna sytuacja mniejszoci narodowej w Austrii (Ch. Fridrich): relatywnie dobra, wsparcie pañstwa; politycy znaj¹ nasze aktualne potrzeby (Rudolf Sarközi).
Pozytywne aspekty dla cz³onków mniejszoci narodowej w Austrii (Ch. Fridrich): zdecydo-wanie lepszy dostêp do wykszta³cenia; wzrost pewnoci siebie; kooperacja z innymi mniej-szociami; pozytywnie zmieniaj¹cy siê sposób postrzegania Romów przez spo³eczeñstwo; rozwój kultury i tworzenie miejsc pamiêci narodowej; liczne publiczne wystawy (Rudolf Sarközi).
Nierozwi¹zane sprawy, nowe wyzwania mniejszoci narodowych (Ch. Fridrich): ukryty ra-sizm; publiczno-medialne wystêpy przeciwko ¿ebrakom, którzy pochodz¹ przede wszystkim z po³udniowej Europy i s¹ najczêciej Romami; wysoki wskanik bezrobocia spowodowany brakami w wykszta³ceniu (Rudolf Sarközi).
Znaczenie jêzyka mniejszoci narodowych w codziennym ¿yciu (Ch. Fridrich): wa¿ny w prze-sz³oci; m³odzie¿ mówi³a po niemiecku, poniewa¿ uwa¿a³a jêzyk romski za jêzyk martwy; dzieci i m³odzie¿ ucz¹ siê obecnie tego jêzyka na kursach; spisany po raz pierwszy w roku 1990 (Rudolf Sarközi).
Sytuacja szkolna mniejszoci narodowych (Ch. Fridrich): dostêp do szkó³ maj¹ wszystkie dzieci; problemem jest motywacja rodziców czy potrafi¹ zrozumieæ znaczenie kszta³cenia dzieci; zapomoga w celu dalszego kszta³cenia z Funduszu Romów, który powsta³ w 1995 r. (Rudolf Sarközi).
Identyfikuj¹ce elementy mniejszoci narodowych (Ch. Fridrich): artyci i muzyka; niestety, wielu Romów siê asymiluje, wielu zmienia nazwiska (Rudolf Sarközi).
Stosunki z tym pañstwem, w którym mniejszoæ narodowa tworzy wiêkszoæ (Ch. Fridrich): Romowie w ¿adnym kraju nie stanowi¹ wiêkszoci (Rudolf Sarközi).
Ocena pañstwowej polityki wobec mniejszoci narodowych (Ch. Fridrich): dla Romów jest wystarczaj¹co zadowalaj¹ce np. to, ¿e w 2004 r. zorganizowano zjazd w Parlamencie Republiki