• Nie Znaleziono Wyników

Pumptracki na finiszu

Dwa tory rowerowe wraz z elementami małej architektury powstają w Opolu Czarnowąsach i Kolonii Gosławickiej.

Na obutorach prowadzone zaawansowane prace.Pojawia się systematycznie asfalt i powstaje pozostałainfrastruktura. Jednocześnie wykonawca apeluje, abywstrzymać sięod korzystaniaz toru do czasu odbioru technicznego.

W Czarnowąsach pumptrack będzie zlokalizowany w pobliżukościoła, a w Kolonii Gosławickiej obok szkoły (niedaleko bramy wjazdowej na stadion Rodło). Pierwszy z nich realizowany jest w ramach Budżetu ObywatelskiegoOpola na 2019 rok.

Wniosek złożono w ramach inicjatywy dzielnico­

wej, aprojekt uzyskał pozytywną ocenę i zdobył wystarczającą liczbę głosów.

Z kolei w Kolonii Gosławickiej powstajeCentrum Kulturalno-Rekreacyjne, a obok pumptracku bę­

dzieścianka wspinaczkowa.Tor odługości 100 metrów jest takułożony,aby pozwalał jechać na dystansie prawie3-krotnie dłuższym i to wróżnych kierunkach.Dodatkowo pojawi się sporo zieleni orazelementów małej architektury, umożliwiającej mieszkańcom spotkania i rekreację.

- Pumptrackto specjalny tordo jazdy na rowerach, rolkach, hulajnogachi deskorolkach. Zbudowany zużyciem asfaltu lubinnej nawierzchni pozwalającej

nadługotrwałeużytkowanie. Tor ma kształtzamknię- tej pętli z delikatnymi muldami. Jest uniwersalny wzastosowaniui bezpieczny -wyjaśniaTomasz Lisiński naczelnikWydziałySportu. Miłośnicy jazdy podkreślają, że tor rozwija koordynacjęruchową oraz równowagęijest doskonałym pomysłem na aktywność. Angażuje wszystkie grupy mięśniowe i jestniesamowicie wymagającyfizycznie.

(ms)

Jadwiga Kander - certyfikowany coach, trener rozwoju osobistego. Na łamach naszego magazynu będzie mobilizować was do zmian, wspierać w ich realizacji i wskazywać ścieżki rozwoju osobistego.

MinęłyŚwięta i Sylwester, jesteśmywokresie składania postanowieńnoworocznych. Rzu­ cimy nałogi, zadbamy ozdrowie, zaczniemy oszczędzać, zakończymy toksyczny związek, będziemyasertywni, zapiszemy sięna język angielski. Dosyć dotychczasowego stylużycia -wypowiemy wznosząc toast lampką szampana!

Wszystko zaplanowane,bo wstyczniu nie ma rzeczy niemożliwych. NowyRok, tonoweper­ spektywy,wierzymyw naszepostanowienia, wierzymy w Siebie. Siłownie pękają w szwach, zInternetu pobieramy przepisyna diety cud, kupujemy sokowirówki, zapisujemy się do grupy wsparcia, kupiliśmy teżpodręczniki do nauki języka,buty do biegania, no i ubrania, na nową, szczuplejszą już sylwetkę.Jedni zapiszą się do biblioteki, inni zakupią książkinaszej Noblistki Olgi Tokarczuk.

Chcemy zmieniaćświat.Moc naszych posta­

nowieńbędzie jednak malała wrazz upływem czasu. Pod koniec lutego wszystko wróci do normy, wpadniemy w wir życia, wjego szalone

tempo. Część z nas porzuci marzenia, inninigdy nie wyjdą poza ich sferę. Tylko nieliczni będą kontynuowaćto, co zaplanowali. Dlaczegotak się dzieje? BoNOWEwymagazmiany:myślenia i zachowań. Wyrobienia nowych nawyków, reakcji,chodzenia innymiścieżkami. Wymaga teżdyscypliny ikonsekwencji, pokonanialęku i obaw. Uwolnienia się od myśli:czy rodzina tozaakceptuje? jak oceniąnas przyjaciele?

NOWE wymaga też odcięcia się od oceny opinii publicznej. „Staryświatniechce „nowych nas, bo będziesię trzebazmienić, a wszyscy chcą zmiany, nikt jednak nie chcesięzmieniać. To szef masię zmienić,żona, przyjaciel, siostra, teściowa i sąsiad spod szóstki.Bądź zmianą, którejpragniesz - mówił Mahatma Gandhi.

Nowejednakwymaga siły. Skąd możemy ją czerpać? Z wewnątrz!Należyznaleźć motywa­

cję, osobisty powód. Jak? Odpowiedz sobie na pytanie: dlaczego chcę tej zmiany?kimbędę po zmianie?jakbędęo sobiemyśleć, kiedyta zmia­

na sięzadzieje? dlaczego np. chcęoszczędzać?

Odpowiedź: „żebywreszcie mieć oszczędności”

nie jest pełna. Spróbuj zastanowićsię głębiej.

Pytaj kim się stanę,kiedy np. schudnę? Jak będęo sobie myśleć, kiedy nauczę się nowych

umiejętności? Którą mojąwartość to wzmocni?

Odpowiedzi nie przyjdą od razu, może Ci to zająćtrochę czasu. Dajgosobie.Bądź dla siebie łagodnym, wyrozumiałym. Żyj bez pośpiechu, ale teżbez odkładania na później. Niezostawiaj niczego na jutro, bonie wiesz, czy ononadejdzie.

Rok czasu zajęło mi znalezienieodpowiedzi na pytania:Jak chcę żyć? Czegopragnę? Jak chcę, żeby było i najważniejsze: po czym poznam, że to mam? Czy będąc w Tajlandii próżnowałam?

Czekałam zzałożonymi rękami? Nie!Budowałam formę,przygotowywałam grunt pod „nowe” -chociażnie byłam jeszczewtedy tego świadoma,

intuicjaorazmój nauczyciel Alessio prowadzili mnie.Zmiana bowiem wymaga wysokiej kon­

dycji, zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Stare przysłowiemówi:„w zdrowym ciele, zdrowy duch,azdrowy duch, to spokójwewnętrzny.

Spokójwewnętrzny topotężna siła.

Od aranżowania naszego życia nie uciekniemy, a żyjemy na dwa sposoby - pierwszy - bez chęci zmiany i pragnienia rozwoju, obwiniając za wszystkieswoje niepowodzenia innych ludzi -rodziców, partnerów, dzieci, szefa, rząd, czy los. Przeżywamyżycie w bólu,zgorzknieniu i z przekonaniem,że nic nie można jużzmienić.

Drugi sposób to akceptacja, że nicnie jest trwałe.

Wszystko sięzmienia,więc nasza osobista zmiana jest konieczna. To przyjęcie całkowitejodpowie­

dzialnościza jakość swojego życia.To wyjście zpozycji ofiary i stawanie obiema nogami w polu odpowiedzialności „ja mogęZadbaj ociało, módl się,szukaj pasji. Uprawiaj sport, mniej jedz,spo­

tykaj się zciekawymi ludźmi. Szukajmiejsc,które dodająCienergii.

Jeżeliposzukujesz wsparciai motywacji zachęcam odwiedź moją stronę www.jadwigakander.pl. Załóż słuchawki i słuchaj.

Jadwiga Kander

Powiązane dokumenty