• Nie Znaleziono Wyników

- rozwijanie skrzydeł

W dokumencie Zakład Elektroniki Górniczej ZEG SA (Stron 23-29)

ZEG w latach 1964 -1989

Lata 60. - rozwijanie skrzydeł

Powstanie w 1957 roku Zakładów Kon­

strukcyjno - Mechanicznych Przemysłu W ę­

glowego było urzeczywistnieniem idei ministra górnictwa i energetyki, Jana Mitręgi (do dziś bardzo na Górnym Śląsku szanowanego, sprawującego urząd w latach 1959- 1974) oraz prof. Aleksandra Osucha. Połączenie insty­

tucji: Centralnego Biura Konstrukcji Maszyn G órniczych w Gliwicach oraz Instytutu Mechanizacji Górnictwa w Katowicach wyko­

nujących automatykę stworzyło możliwość rozwoju zaplecza badawczo konstruk­

cyjnego dla podziemnej eksploatacji węgla.

Równolegle z działalnością konstrukcyjną realizowano prace naukowo-badawcze w za­

kresie procesów urabiania, ładowania, odstaw}' urobku, obudowy wyrobisk oraz badania systemów elektryfikacji kopalń i urządzeń elektrycznego w yposażenia m aszyn gór­

niczych. - Pojawiła się koncepcja rozwoju ZKMPW i utworzenia w Tychach Zakładu Automatyzacji Górnictwa, jednak nie wyszła ona poza fazę projektu - wspomina pracujący wówczas w ZKMPW prof. Andrzej Grzywak.

Spraw}' potoczyły się inaczej za sprawą zarządzających Spółdziclną Pracy „Piezo- elektronika”: Romana Oczko i Pawła Kaniuta.

-Wraz z inż. Kaniutem myśleliśmy o zdecydo­

wanym rozwinięciu skrzydeł - mówi mgr Ro­

man Oczko. - Ponieważ mieliśmy nawiązany kontakt z górnictwem, postanowiliśmy prze­

dłożyć naszą propozycję w Ministerstwie Górnictwa i Energetyki. Ówczesny dyrektor D epartamentu Nowej Techniki, Leonard Pluta, wyraził naszą koncepcją zaintere­

sowanie. Uzyskała ona placet ministra MGiE, Jana Mitręgi. I tak trafiliśmy do prof. Osucha do ZKMPW z naszą ofertą. - Nie trzeba już było zatem myśleć o budowie nowego zakładu, a wystarczyło koncepcję rozwoju ZKMPW zrealizować na bazie kadry „Piezoelektroniki”- kontynuuje prof. Grzywak. - Należało rozwią­

zać jednak problem prawny, bo „Piezo- elektronika” była spółdzielnią.

-R ozpoczęły się rozm ow y z jej członkami. Zaproponowane przez ZKMPW bardzo korzystne warunki pracy i płacy- wspomina ówczesny przewodniczący Rady Spółdzielni, Bronisław Ogórek - umożliwiły podjęcie na początku 1964 roku przez Walne Zgromadzenie uchwały o zlikwidowaniu Spół­

dzielni Pracy „Piezoelektronika” celem przek­

ształcenia w ZEG.

1 kwietnia 1964 roku utworzono Zakład Elektroniki Górniczej ZEG działający w strukturach organizacyjnych Zakładów K onstrukcyjno-M echanicznych Przemysłu W ę g lo w e g o „ Z K M P W ” G liw ic e . N a stanow isko dyrektora pow ołany został dotychczasow y prezes Z arządu „Piezo- elektroniki” mgr Roman Oczko. Człon­

kowie Zarządu Spółdzielni: inż. Paweł Kaniut i Helena Lanc objęli stanowiska: naczelnego inżyniera i I zastępcy dyrektora oraz głównej księgowej Zakładu Elektroniki Górniczej.

- ZEG był unikatową koncepcją w skali europejskiej. Tu nastąpiło bowiem połączenie badań naukowych, produkcji i wdrożenia - twierdzi prof. Andrzej Grzy­

wak. - ZEG o d d z ia ł v w a ł na Politechnikę Śląską. Wydział informatyki powstał w oparciu 0 ZEG i ZKMPW Potem powstał Instytut Akademii Nauk. Pojawiło się bowiem nowe wezwanie, nad którym trzeba było pracować.

1 to się udało - konkluduje prof. Grzywak.

Rozpoczął się okres mechanizacji polskie­

go górnictwa, toteż statutowym obowiąz­

kiem Zakładu Elektroniki Górniczej było wdrażanie, rozwój i produkcja urządzeń elektronicznych na potrzeby resortu gór­

nictwa i energetyki. W ślad za tym za­

kres działalności rozszerzony został o opra­

cowania konstrukcyjne, produkcję jedno- stkowąi m ałoseryjną elektronicznych ele­

mentów automatyki górniczej i górniczej aparatury kontrolno-pomiarowej oraz bez­

przewodowych środków łączności w gór­

nictwie.

Roman Oczko-mgr, abso/ment Uni- wersyteiu Poznańskiego, u> /atac/r 7976- 7964 by 7prezesem Zarządu Spó/dzidni Pracy „Piezoełekfro- nika". Wraz Z1/1 Ż- Paudew Kauin- fem był iuigatorem szerszego roz~

>uq/u za^7adu, ałe Już 'de »’ spół- dzie/czyc7j sfrnkfnradj. Po łikiuidagi Spółdzielni i uńuo/zeniu Zakładu Elektroniki Górnicze/ fał /ego dyrektorem do 7974roku.

F ofo: arc/j. ZEG

ZakładEłekiro/i/kł Górnicze/ ZEG J27, 1964-2007 ZEG w łatach 1964 - 1989

Sprostanie tym zadaniom wymagało budowy nowego obiektu. Przystąpiono do opracowywania założeń i dokumentacji oraz części technologicznej zabudowy. Prace te trwały dwa lata. Część architektoniczną, której projektantem był Marek D ziekoński, wykonał tyski Miastoprojekt. Część technologiczną zakład przygotowywał we własnym zakresie.

Prace te wieńczyło uroczyste wmurowanie 14 czerwca 1966 roku aktu erekc)rjnego w fundamenty budynku głównego. Odbyło się to w obecności ministra górnictwa i energetyki Jana Mitręgi oraz dyrektora Zakładów Kon- strukcyjno-Mechanicznych Przemysłu Węglo­

wego Aleksandra Osucha.

Przedsiębiorstwo Budowlane Prze­

mysłu Węglowego w rekordowo krótkim czasie wzniosło 12-kondygnacyjny gmach przy ul. gen. Świerczewskiego 3 (obecnie Biskupa Burschego). - Roboty budowlano - montażowe trwały tylko 22 miesiące, co na owe czasy było wielkim osiągnięciem - wspomina Bronisław Ogórek, ówczesny kierownik działu inwestycji.

Dzięki temu już w I kwartale 1968 roku mo­

żliwe było przeniesienie warsztatów z dawnej siedziby do no\vych pomieszczeń.

Oficjalne oddanie budynku do użytku odb)do się 29 m ajal969 roku, w obecności członka Rady Państwa gen. Jerzego Ziętka, ministra górnictwa i energetyki Jana Mitręgi, przed­

staw icieli in stytucji i zakładów resortu górnictwa. ZEG został uznany za jeden z naj­

nowocześniejszych obiektów przemysłowych w kraju. W 1970 roku zakończono budowę galwanizerni, a w 1971 budynku laboratorium chemii i osadnik ścieków przemysłowych.

W ten sposób dobiegł kresu I etap rozbudowy Zakładu Elektroniki Górniczej, a powierz­

chnia użytkowa powiększyła się aż dzie­

sięciokrotnie: z 1250 m kw. do 12 500 m kw.!

W tym czasie zakład zatrudniał 633 osoby i wytwarzał ok. 30 pozycji asorty­

mentowych wyrobów. Rodziły się pierwsze u rząd zen ia w d zied zin ach : au to m atyki transportu, łączności i urządzeń dyspo­

zytorskich.

ZEG był prekursorem w kraju w dziedzinie produkcji obwodów drukowanych. Pierwsze obwody jednostronnie drukowane produ­

kowane były już od 1965 roku. Uruchomienie produkcji obwodów dwustronnych podjęto w 1969 roku, co umożliwiło szerokie zasto­

sowania układów scalonych i miniaturyzację urządzeń. Początkowo była to produkcja na potrzeby własne. Pierwsze obwody produ­

kowane były według technologii opracowanej przez specjalistów ZEG.

20

Z ak/adE lektroniki G órnicom ZEG SA, 1964-2007 ZEG w iatac/j 1964 - 1989

A K T KHK K CY JN Y

D z i a ł o si ę 14 c z e r w c a 19 66 r o k u w T y c h a c h , s i e d e m d z i e s i ę c i o ­ t y s i ę c z n y m m i e ś c i e p o ł o ż o n y m w w o j e w ó d z t w i e k o ł o w i ć k i m , w o b e c n o ś c i 4 0 0 o s o b o w e j z a ł o g i Z a k ł a d ó w K o n s t r u k c y j n o - M e c h a n i z a c y j n y c h P r z e m y ł u W ę g l o w e g o - Z a k ł a d u E l e k t r o n i k i G ó r n i c z e j i z a p r o s z o n y c h g o ś c i .

C e l e m p o w s t a j ą c e j i n w e s t y c j i j e s t z a s p o k o j e n i e p o t r z e b w z a k r e s i e e l e k t r o n i c z n y c h u r z ą d z e ń a u t o m a t y k i g ó r n i c z e j .

P r o d u k c j a p o w s t a j ą c e g o z a k ł a d u z a p e w n i d a l s z y o r a z l e p s z y p o z i o m t e c h n i k i i b e z p i e c z e ń s t w a p r a c y .

W m u r o w a n i a k a m i e n i a w ę g i e l n e g o d o k o n a n o , g d y : I S e k r e t a r z e m K o m i t e t u C e n t r a l n e g o P o l s k i e j Z j e d n o c z o n e j P a r l i i R o b o t n i c z e j b y ł W ł a d y s ł a w G O M U Ł K A ,

P r z e w o d n i c z ą c y m R a d y P a ń s t w a — E d w a r d O C H A B ,

P r e i e i e m R a d y M i n i s t r ó w — J ó z e f C Y R A N K I E W I C Z ,

- - I S e k r e t a r z e m K W P Z P R w K a / o w ic a c h , C z ł o n e k B i ur a P o l i t y c z n e g o K C P Z P R E d w a r d G I E R E K ,

M i n i s t r e m G ó r n i c t w a i E n e r g e t y k i J a n M IT R Ę G A ,

P r z e w o d n i c z ą c y m P r e z y d i u m W o j e w ó d z k i e j R a d y N a ro c / o w e / , c z ł o n e k R a d y P a ń s t w a — J e r z y Z I Ę T E K ,

I S e k r e t a r z e m K o m i t e t u P o w i a t o w e g o P Z P R w T y c h a c h - S t a n i s ł a w G U R G U L ,

P r z e w o d n i c z ą c y m P r e z y d i u m M i e j s k i e j R a d y N a r o d o w e j w T y c / ia c / i — S t a n i s ł a w S T E F A Ń S K I ,

D y r e k t o r e m Z a k ł a d ó w K o n s t r u k c y j n o - M e c b a n i z c c y j n y c h P r z e m y s ł u W ę g lo w e g o A l e k s a n d e r O S U C H ,

D y r e k lo r e m Z a k ł a d u E l e k t r o n i k i G ó r n ic z e j Z K M P W —R o m a n O C Z K O ,

D y r e k t o r e m P r z e d s i ę b i o r s t w a B u d o w l a n e g o P r z e m y s ł u W ę g lo w e g o w y fc o n u jq c e g o r o b o f y z w iq z o n e z b u d o w q n o w e g o o b ie t l u — M a r i a n L E S I E C K I ,

- P r o j e k t a n t e m p o w y ż s z e g o o b i e k t u M a r e k D Z I E K O N S K I .

A k t e m n i n i e j s z y m , w m u r o w a n y m w f u n d a m e n t y n o w e g o Z a k ł a ­ d u E l e k t r o n i k i G ó r n i c z e j Z K M P W z a p i s u j e się to w y d a r z e n i e n a p a m i ą t k ę o b e c n y c h i p r z y s z ł y c h p o k o l e ń p o l s k i e g o l u d u , o w s z c z e g ó l n o ś c i b r a c i g ó r n i c z e j .

Tychy, dnia 14 czerwca 1966 r

Z akład E lektro/liki G órnicge/ ZEG SA, 1964-2007 ZEG w M ach 1964- 1989

Jó g ęf Berger - ///gr in g., absolw ent Po/i tech n ik i Ś ląsk iej. W 1960 roku ro z p o cz ą ł zaw odow ą k a rierę w Spó/d^ie/ni P racy „Pie^oe/ektro- nik a”. IP ray % pow staniem ZEG ob/ąl stanow isk o k ierow nik a D zia­

łu O gólnotechnicznego. Po 3 latach Z aciął k ierow ać Z espołem W arszta­

tów P rofoftpow ych. O d 1970 do 1991 rok u prow adził Z ak ład Bu­

dow y P rototypów w p io n ie głów nego inżyniera ds. roz/ro/onych.

niony z°stał odznaką „Z asłużony Rac/ona/izatorProdukc/i’’.

F oto: arch. J.B ergera (gd/ęcie z łat 60.)

W Zakładzie Elektroniki Górniczej, prawie od początków jego istnienia, rozwijała się produkcja elektronicznych przekaźników, zabezpieczeń i automatyki zabezpieczeniowej.

Szczególne zasługi w rozwoju opracowań urządzeń dla energetyki miał Jó zef Bajor.

Przełom dla dalszego rozwoju tej dziedziny techniki w ZEG stanowił rok 1970, w którym powołano do życia - w ram ach pionu rozwojowego - Zakład Budowy Urządzeń dla Energetyki.

„Trybuna Robotnicza” w październiku 1969 roku w artykule „Elektronika w służbie górnictwa” donosiła: „Istniejący już sprzęt górniczy poddawany jest ciągłemu doskonale­

niu np. jedną ze współczesnych metod k iero w an ia p rac ą kom bajnu jest b e z ­ przewodowe sterowanie nim przy pomocy nadajnika radiowego. K onstrukcja wielu nowoczesnych maszyn oparta jest na układach elektronicznych realizowane są one w jednej z placówek ZKMPW, jaką jest Zakład Elektroniki Górniczej w Tychach. Przy budow ie tych n iezw yk le p recyzyjn ych urządzeń zatrudnione są przede wszystkim kobiety”. Ten fakt był niezwykle ważny, bowiem miasto stale poszukiwało inwestorów, którzy by mogli zaoferować pracę kobietom, bo to one szczególnie dotkliwie odczuły przez lata brak przemysłu w Tjrchach. „Można by

N arada gakładowa w pocgąłk ach łał 70. (odprawe/): d r ^ 4/idrge/ Gr/ywak, tt/gr Rou/a/t O cgko dyrek tor Zakład// /Bronisław Ogórek kierownik dgiałn inw estjjiodpow iedgiał/ ry pa ko/t/płeksową rozbudowę ZEG, a w łatach następnych tak ge ga budowęJi/ii w P sgow ie ora% budownictwo w iesgk aniow e. O d 1 997 rok u gw ią gał sw e łosy g e S poidgiełniąP / ay „Piegoełektron/ka”, a p o jej łikwidac/i - w 1964rok u - rogpocgąłpracę w ZEG.

Byłpie/wsg}'///p/gewodnicgąy/// R ady Z akładowej Z wiągkn Z awodowego Górników, cgłonkie/// Za/gądu G łównego ZZG. P odcgas 30 łat p ra cy w ZEG b ył tak ge kierown/kiew ds. pracow niczych oragspec/ałistą ds.

gaopat/genia. F oto: arch. B. Ogórka

Z akład E /ekłrowki Górnicze/ ZEG X 4, 1964-2007 ZEG w łatach 1964 - /'989

dodać, że ten charakter pracy w zakładzie przemysłu precyzyjnego jest po prostu dla kobiet wymarzony” - stwierdzał na swych łamach „Górnik” w lutym 1971.

I dalej: „Z wielką więc aprobatą społeczną przyjm uje się w Tychach plany dalszej rozbudowy ZEG-u. Oznacza to bowiem znów szansę dla paru setek na razie jeszcze nie pracujących zawodowo kobiet i to bez uciążliwych dojazdów do sąsiednich ośrodków prze my s 1 owych. ’ ’

Na przełomie lat 60. i 70. została ukształtowana struktura organizacyjna zakła­

du. Kluczową rolę w jej tworzeniu mieli p raco w n icy w yw o d zący się z „P iezo - elektroniki”.

%

G órn icy ¿sk robeęp/ ecspij ra d iotelefon p ętło u y TRGI-1 Z apewniał łączn ość d y sfo rio m pr^ewo-y/t y lokom otyw am i na trasie.

04fio ł mecha/ticg/ty fjfię ia ł s t B ttdony P rototypom (od’praire/): K lem ens O racj J o g e f Rygt/ła, Jerg)' Sitko, K rystyna Pt/dełko-Bogacka, K agim ierg Bogacki. Fachowe)’ mt/siełi nyk agyw ać się w sgechsłronnyw ttm iejęł/tościam i ttie ty/ko nyko/tywattia skottpłikowane/ aparatw y, aie i p tg )’ konstruowani// w g wias/tej k oncepcji n a tgęd gi orag/ trgądgeńpom iatanych 4/a prod u k cji Jednostk ow ej.

F olo: arcb.J. B ergera

Stefan Klima - m gr in g., absolw ent Politechnik/ Słąskiej, w ZEG p ra co­

w ał w latach 1964 - 2001. W' tym ega sie kierowa/ kole/no d yialam i:

K onsfrukcy/nym w p io n ie głów nego k on stru k tora , K onstrnk cy/ nym w p io n ie głów nego technołoga, N o­

w ych T echnologii, T echnologii E le­

k tronicy/tych. K arierę gaw odow ą w ZEG ya k oń cgył Jak o głów n y technolog.

W łatach 60. p rz ew od n icy /R adgie R obotnicy/ (połfore/ k adencji), a w łatach 1976-1980 b)4 członkiem Plenum R adv Zakładowe/ ZEG.

U honorowały z osta ł odznaką „ Za­

służony R ac/onałizator Prod/tkcii’’.

J e s t w spółautorem paten tów y ł a -

szatrychprzezZEG.

F oto: arch. S. K lim y

ZakładEłektro///ks Gór/t/cje/ ZEG T i, 7964-2007 ZEG m łatacfj 1964 - 1989

Edmund Mańkowski o d 1946 ro­

ku pracow a ł w Spó/dziełni P racy

„ R adiofecbnik ” na stanow isk u k ie­

row nik a produkc/i. W 1947 rok u p o raz pierw szy z osta ł nybra/ry na członk a Za/ ządu. P ełn ił tę fu n k gę do 1963 rok u (w 1932 rok u Spół­

d z ieln ia P ra cy „R adiotec/ juik ” Z m ieniła nazwę na S półdzielnia P racy„Piezoe/ektrom ka ").

P o u tw orz en ia Z ak ładu E le­

k tronik i Górnicza,'t Zos^ał 1864 rok u k ierow nik iem D ziału Tecb- uicznęgo, głów nym inżynierem ds.

produkc/i. W łatacł 1974 - 1978 b ył szefem prodn k iyi ZEG. U^y- różuiouy p osta ł odznaką „Z a- s/nżouy R ac/ona/izaforProdukc/i.

P>ZeZ Ae/e ia/ b ył przew odniczącym R ady Robo/uicza/.

F oto: ani). ZEG

Szczególną rolę w początkowych latach rozwoju ZEG miały piony: konstrukcyjny, produkcji i usług. Tworzący je, zaangażowani pracownicy, to m. in. : kierownik pionu TR- Z ygm unt M in iszew ski oraz kierow n icy działów RZA - Benon Halama, RZE - Józef Bajor, RZK - Stanisław Maciąg, TT - Stefan IClima, RZU - \ndrzej Serbeński, RZD - Andrzej Matyjek, następnie Witold Wichura, RZC - Leonard Pełczyński, RZ - Edward Wiatr, RZB - Józef Berger, Jerzy Sitko. Pion produkcji TP prowadził Edmund Mańkowski.

Dział usług pracował pod kierunkiem Wiktora Koczara. Wydziałem produkcji obwodów drukowanych kierował Janusz Pol.

Wymienić tu należy także szereg innych osób, które w znaczący sposób przyczyniły się w tych latach do rozwoju ZEG, jak : Wacław Handzel, Antoni Danielczyk, Reinchold Krawczyk, Władysław Zieliński, K azim ierz Ł u k asze­

wicz, Arkadiusz Wróbel a także innych pra­

cowników kierujących służbami

pomocni-C yb eru e/ ycz u j o p era to r u k ła d u a u to m a ty z u j' p u n k tu Z aładow czego T Y T 1N -K p rz ez " a rZ0,D’ d° stero w a n ia i k on tro/ i p ro cesó w z)l''ilZa "J'cł-> Z Za ^ad u u k iem węg/a w d o ło w ejsia g i z u ln don cz f/

czymi i adm inistracyjnymi, jak: Eugenia Flekiewicz, Pelagia Czardybon, Jó zef Jochem- czyk, Stefan Matyska, [ózef Pypłacz, Maria Krakowiak, Marcela Drob, Bronisław Ogórek.

24

Z akład E lektronik/ G órnie.W ZEG X 4, 1964-2007________ Z EG w/atac// 1964 - 1989

Lata 1971 - 1975 drugi etap rozbudowy,

W dokumencie Zakład Elektroniki Górniczej ZEG SA (Stron 23-29)