Mając na widoku, że po ogłoszeniu nowej taryfy celnej Pol
ska będzie zmuszona przystąpić do ponownego uregulowania stosunków traktatowych z zagranicą, i to przy użyciu nowych środków polityki handlowej (zasada wzajemności, ograniczenie klauzuli największego uprzywilejowania, preferencje celne itp.) Izba poinformowała sfery gospodarcze swego obwodu o pracach przygotwawczych, podjętych w tym kierunku przez organizacje gospodarcze oraz czynniki rządowe.
Celem zaznajomienia sfer przemysłowo-handlowych Gór
nego Śląska z całokształtem akcji na terenie stolicy, Izba w szcze
gółowym swym referacie podała przyjęte przez organizacje cen
tralne postulaty i dezyderaty w zakresie naszej przyszłej polityki handlowej w dziedzinie tak defenzywy jak i ofenzywy.
Izba powiadomiła sfery swego obwodu, iż strona techniczna tych prac przygotowawczych przybrała ostatecznie następujący kształt. — W wyniku porozumienia przedstawicieli samorządu go
spodarczego i naczelnych organizacyj gospodarczych została utwo
rzona Rada Traktatowa. Do Rady tej weszły następujące grupy zorganizowanego życia gospodarczego: Związek Izb Przemysłowo- Handlowych, Centralny Związek Przemysłu Polskiego, organizacje rolnicze oraz rzemiosło. Prace przygotowawcze wykonywane będą przez powołane specjalnie przy Związku Izb do życia Biuro Traktatowe, które składać się będzie z przedstawicieli wyżej wy
mienionych organizacyj.
Ilustrując wyczerpująco cały stan rzeczy oraz zamierzenia zarówno czynnika gospodarczego jak i rządowego, Izba pragnęła ułatwić sferom gospodarczym swego obwodu zajęcie się powyż
szym problemem i ustosunkowanie się do niego po myśli potrzeb regjonalnych.
Na odbytem posiedzeniu połączonych Komisyj Izby, a mia
nowicie Komisji Polityki Gospodarczej oraz Komisji Celnej, po szczegółowem omówieniu całokształtu problemu, Izba przyłączyła się zasadniczo do tez i dezyderatów ustalonych w Warszawie oraz ustaliła program prac co od rewizji poszczególnych traktatów handlowych z organizacjami gospodarczemi swego obwodu.
W sprawie skutków układu Holendersko-Belgijsko-Luksem- burskiego Izba doniosła Związkowi Izb, iż w jej okręgu najważ
niejszą pozycję w wywozie do Belgji i Holandji zajmował węgiel, którego przywóz został w Belgji ograniczony kontyngentem.
Ponieważ wszystkie trzy kraje, zawierające wspomniany układ, posiadają własne złoża węgla, więc przy ewentl. zastosowaniu po
stanowień art. 3 p. 9, eksport węgla polskiego mógłby być ewentl.
dalej ograniczony, jednakże naogół przemysł węglowy me żywi żadnych obaw z powodu zawarcia cytowanego układu.
Drugim artykułem są rury żelazne, które w razie obniżenia ceł w myśl cyt. układu mogłyby mieć zbyt utrudniony podobnie jak szyny. Oba te artykuły eksportowano z tut. okręgu do H o
landji, przyczem prawdopodobnie część towaru szła do kolonij, które cyt. układem mogą nie być objęte (art. 10). Dlatego trudno orzec już dziś, czy i w jakim stopniu eksport polski na tem ucierpi.
Trzecim artykułem jest drzewo — w postaci desek, bali itp.
oraz kopalniaków. Artykuł ten napotyka dotychczas na konku
rencję sowiecką i skandynawską, — ponieważ jednak drzewostan wszystkich trzech układających się państw nie wystarcza na pokry
cie ich własnych potrzeb, sądzić można, że układ nie sprowadzi żadnych ujemnych skutków w tej dziedzinie, o ile do niego nie przystąpią jako kontrahenci Szwecja, Norwegja lub Rosja So
wiecka.
Z innych towarów eksportowano swego czasu do Holandji przędzę czesankową wełnianą i papier, drobne ilości odlewow z bronzu oraz do Holandji amoniak i karbid. Z tych artykułów zdaniem Izby wchodziłyby jedynie dwa ostatnie jako artykuły eks
portowe Górnego Śląska, które w razie obniżenia ceł w mysi oma
wianego traktatu mogłyby stracić zdolność konkurencyjną.
12
Wreszcie ewentl. mógłby być utrudniony eksport cynku, którego do Belgji przez Gdynię wysiano w r. 1931 — 250 ton, zaś do Holandji 2.420 ton, tembardziej, że Belgja jest sama wielkim producentem tego metalu. Kraje te jednak nigdy nie przedsta
wiały większych rynków zbytu dla towaru polskiego.
Rozpisana przez Izbę ankieta w sprawie dezyderatów ob
wodu Izby w stosunku do Brazylji nie wniosła prawie nic nowego do materjałów, które Izba jeszcze w 1928 r. przedłożyła Minister
stwu Przemysłu i Handlu. Sfery gospodarcze obwodu Izby nie okazały większego zainteresowania dla możliwości handlu z Bra- zylją, co widocznie jest wynikiem obecnego światowego zamętu w sprawach celnych, dewizowych, zakazów przywozu i wogóle depresji gospodarczej. Tak jak dotychczas, największe zaintereso
wanie wywołuje eksport do Brazylji rur kuto-żelaznych, których wywozi się na rynek brazylijski stosunkowo dużo, gdyż eksport ich w 1930 wyniósł 7026 ton, spadając w roku 1931 do 3102 ton.
Inne artykuły, jak: żelazo walcowane, osie, koła itd., następnie cynk i blacha cynkowa, aczkolwiek były również eksportowane do Bra
zylji, to jednak w ilościach stosunkowo małych w ramach kilku
dziesięciu czy kilkuset ton i nie wchodzą dlatego w rachubę jako poważniejsze artykuły eksportowe, gdyż nie są w stanie konkuro
wać z przemysłem amerykańskim i zachodnio-europejskim.
Na specjalną uwagę zasługują wszczęte w międzyczasie przez Zakłady Elektro próby eksportu do Brazylji karbidu.
Ze względu na silną konkurencję na rynku światowym ceny karbidu w krajach zamorskich są bardzo niskie, wobec czego nie
tylko rentowność, ale i możliwość eksportu tego artykułu zależy przedewszystkiem od wysokości stawek celnych oraz innych ko
sztów.
W Brazylji opłaty celne na karbid, pochodzący z krajów uprzywilejowanych od 1000 kg wynoszą:
cło milreis w złocie 200.00
2 % od oficjalnej wartości towaru, ustalonej
w wysokości milreis w zł. 666 . . . 13.35 Opłaty m anipulacyjne...5.00 Roboty fiz y c z n e ...1.50 0,2 % od należności celnych na rewizje . 0.45
Razem milr. zł. 220.30
Uwzględniając zniżkę konwencyjną w wysokości 35 % czyli milreisów 77.10, opłaty celne od 1 tony brutto wyniosą milreisów w zlocie 143.20 lub fr. szw. 406.25.
Do powyższej należności dochodzą jeszcze należności staty
styczne ,natomiast potrąca się od wagi brutto 12 %, tak, że 1 tona naszego karbidu płaci przy przywozie do Brazylji cło w wysokości fr. szw. 357.50.
Jak nam wiadomo, rząd brazylijski opracowuje obecnie nową taryfę celną. Wobec tego, że wyżej podane koszta celne przekraczają cenę towaru fob port brazylijski, import karbidu jest bardzo utrudniony.
W dalszej konsekwencji tego stanu rzeczy stosowanie kar
bidu dla celów oświetlenia i spawania autogenicznego zmniejsza się z roku na rok, natomiast zbyt na inne urządzenia i materjały dla wyżej podanych celów względnie dla spawania elektrycznego, w których to produktach Polska nie jest zainteresowana, robi ciągle postępy.
Celem umożliwienia eksportu karbidu na rynek brazylijski, którego wywóz wynieść może ca 100.000 kg rocznie, pożądane byłoby poczynienie kroków celem uzyskania zniżki stawki celnej o 50 %.
Niezależnie od tego dążyć należałoby do ustalenia jaknajniż- szych stawek przewozowych do Gdyni, co niewątpliwie dodatnio wpłynęłoby na zdolności eksportowe nietylko karbidu, ale także innych artykułów produkowanych w naszym obwodzie, jak na
wierzchniowego materjału kolejowego, zestawów kół i t. p. i zre
kompensowałoby choć częściowo to niekorzystne położenie geo
graficzne Górnego Śląska, który jest od portów polskich oddalony o ca 600 km.
Prace Izby w roku sprawozdawczym na odcinku traktato
wym, oprócz zakomunikowania powyżej naprowadzonych dezy
deratów odnośnie do Brazylji, obejmowały także zaopinjowanie listy ofenzywnych postulatów polskich w odniesieniu do Austrji oraz dwóch list austrjackich żądań preferencyjnych.
Ponadto przeprowadziła Izba w okręgu swoim badania, do
tyczące postulatów naszych do traktatu handlowego z Włochami.
Wobec początkowego stajdum tych prac Izba pozostawia szczegółowe ich omówienie na następujący okres sprawozdawczy.
Izba brała również udział w posiedzeniach informacyjno- sprawozdawczych Biura Traktatowego i ze swej strony informo
wała sfery swego obwodu o stanie rokowań z poszczególnemi pań
stwami.