• Nie Znaleziono Wyników

stosowania środka zapobiegawczego

W dokumencie Problemy Prawa Karnego 22 (Stron 62-69)

Istnienie odpowiedniej podstawy dowodowej (art. 209 k.p.k.) jest warun­

kiem podstawowym, ale nie stanowi jeszcze warunku wystarczającego do zastosowania względem oskarżonego tymczasowego aresztowania. Oprócz niego musi wystąpić co najmniej jedna z podstaw wymienionych w art. 217

§ 1 k.p.k. (w brzmieniu sprzed nowelizacji). Podstawy te zostały w znacznym stopniu zmienione przez nowelizaqę.

Najbardziej jasne, precyzyjne, a zarazem nie budzące w doktrynie ani w praktyce krytyki były podstawy tymczasowego aresztowania określone w art. 217 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k. (w brzmieniu sprzed nowelizacji). Obydwie te podstawy zostały określone jako „uzasadniona obawa” pewnego zachowa­

nia się oskarżonego, które utrudnia przebieg procesu karnego. Organ pro­

cesowy na podstawie posiadanych dowodów musiał wykazać, że istnieje możliwość takiego właśnie działania ze strony oskarżonego, o jakim mowa w art. 217 § 1 pkt 1 lub 2 k.p.k. (w brzmieniu sprzed nowelizacji). Wybór właściwego momentu do zastosowania aresztu tymczasowego był tu czasem niezmiernie trudny. Z jednej strony organ procesowy musiał zebrać wy­

starczające dowody uzasadniające obawę ukrywania się oskarżonego lub dokonywania przez niego matactw, a z drugiej strony podjąć decyzję o za­

stosowaniu środka zapobiegawczego, zanim oskarżony dokonał wymienionych w wyżej cytowanym przepisie czynności (np. zanim się ukrył, zanim nakłonił świadka do składania fałszywych zeznań).

Pomimo tych trudności w praktycznym stosowaniu tymczasowego aresz­

towania na podstawie omawianych kryterów były one uważane tak w dok­

trynie, jak i w praktyce za prawidłowo sformułowane i nie wymagające poważniejszych zmian. Nowelizacją zostały wprowadzone tylko niewielkie poprawki, mające na celu bardziej precyzyjne pod względem stylistycznym określenie tych podstaw. Podstawa z art. 217 § 1 pkt 1 k.p.k. (w brzmieniu sprzed nowelizacji) jest obecnie sformułowana następująco: „Tymczasowe aresztowanie może nastąpić, jeżeli zachodzi uzasadniona obawa ucieczki lub ukrywania się oskarżonego zwłaszcza wtedy, gdy nie można ustalić jego tożsamości lub nie ma on w kraju określonego miejsca pobytu.”

Dotychczas element w postaci „obawy ucieczki oskarżonego” był uwzględ­

niany w ramach „ukrywania się”13. Obecnie (po nowelizacji) sformułowanie tej podstawy wydaje się w pełni uzasadnione. Wprawdzie najczęściej spoty­

kaną sytuacją jest, że sprawca przestępstwa ucieka przed pościgiem bezpo­

średnio po popełnieniu czynu lub w późniejszym czasie przed organami wy­

miaru sprawiedliwości, a ucieczka ta ma na celu ukrycie się. W konsekwen­

13A. Murzynowski: Aresztowanie..., s. 89 i nn.

Warunki stosowania tymczasowego aresztowania... 61 cji areszt tymczasowy mógł być w tej sytuacji stosowany na podstawie art. 217 § 1 pkt 1 k.p.k. (w brzmieniu sprzed nowelizaqi). Nie można jednak wykluczyć, że oskarżony będzie podejmował działania uzasadniające obawę jego ucieczki poza granice naszego kraju, nie mając jednocześnie zamiaru tam się ukrywać. Będzie on tylko próbował opuścić terytorium Rzeczpospolitej Polskiej w celu udaremnienia lub znacznego utrudnienia postępowania kar­

nego. Dotychczas na podstawie art. 217 § 1 pkt 1 k.p.k. (w brzmieniu sprzed nowelizacji) tymczasowego aresztowania w wyżej opisanym przypadku nie można było zastosować, gdyż oskarżony zamierzał uciec przed organami wymiaru sprawiedliwości i uniknąć odpowiedzialności karnej, ale nie zamierzał ukrywać się. Przepis wyraźnie mówił tylko o ukrywaniu się, a stosowanie interpretacji rozszerzającej co do podstaw stosowania środków przymusu jest niedopuszczalne14. Takie postępowanie oskarżonego, tzn. próba ucieczki za granicę w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej, jest z punktu widzenia celów procesu równie niepożądane, jak próba ukrywania się, ponieważ powoduje takie same skutki. Dlatego z zadowoleniem należy odnieść się do tego, że ustawodawca dostrzegł ten problem i wprowadził taką redakcję omawianego przepisu, jak wyżej przytoczony.

Podstawa tymczasowego aresztowania, jaką jest „uzasadniona obawa, że oskarżony będzie nakłaniał świadków do składania fałszywych zeznań lub w inny sposób będzie się starał utrudnić postępowanie karne”, po nowelizacji otrzymała brzmienie: „Tymczasowe aresztowanie może nastąpić, jeżeli za­

chodzi uzasadniona obawa, że oskarżony będzie nakłaniał do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień, albo w inny bezprawny sposób utrudniał postępowanie karne.”

Dotychczas, jeśli oskarżony miał zamiar utrudniać postępowanie karne w ten sposób, że chciał nakłonić współoskarżonych do złożenia fałszywych wyjaśnień, to działanie takie mogło być podstawą do stosowania tymcza­

sowego aresztowania, określoną jako inny sposób utrudniania postępowa­

nia karnego (drugi człon pkt. 2 § 1 art. 217 k.p.k. w brzmieniu sprzed nowelizacji). Połączenie obecnie „nakłaniania do składania fałszywych zez­

nań” i „nakłaniania do składania fałszywych wyjaśnień” w jedną wyodręb­

nioną całość znajduje uzasadnienie w podobieństwie środków dowodowych, jakimi są zeznania świadka i wyjaśnienia oskarżonego. Jednak uwzględniając fakt przykładowego tylko wyliczenia „matactw”, jakich może dokonać oskar­

żony, a które mogą stanowić podstawę do zastosowania względem niego środków zapobiegawczych, wydaje się, iż poprawka wprowadzona przez nowelizację nie odegra w praktyce większej roli.

Bardziej istotne znaczenie może mieć poprzedzenie sposobu utrudniania postępowania przymiotnikiem „bezprawny”. Przez taką konstrukcję zostało

14 K. Marszał: Proces..., s. 263264.

w sposób jasny i nie budzący wątpliwości ograniczone stosowanie tym­

czasowego aresztowania na podstawie określonej w art. 217 § 1 pkt 2 k.p.k.

tylko do przypadków, gdy zachowanie oskarżonego jest niezgodne z prawem.

Działania będące utrudnianiem procesu karnego, ale nie mające przymiotu bezprawności, nie będą mogły w żadnym wypadku stanowić podstawy do zastosowania środków zapobiegających uchylaniu się od sądu. Dotychczas podstawa ta nie była jednoznacznie wyrażona. Przykładem może być problem zakazu traktowania odmowy złożenia wyjaśnień przez oskarżonego lub częstej zmiany tych wyjaśnień jako „innego sposobu utrudniania postępowania”.

Kwestia ta musiała zostać rozstrzygnięta w drodze orzeczenia Sądu Naj­

wyższego15. Zmiana wprowadzona nowelizacją spowoduje, iż podobne sytua­

cje nie będą miały miejsca, gdyż z brzmienia przepisu wynika wprost niemożność stosowania tu tymczasowego aresztowania.

Zgodnie z brzmienim kodeksu postępowania karnego sprzed nowelizacji tymczasowe aresztowanie mogło być zastosowane względem oskarżonego, gdy zarzucono mu popełnienie zbrodni lub działanie w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w kodeksie karnym. Podstawa ta budziła w doktrynie poważne zastrzeżenia16. Powodem tego był fakt, że organ procesowy stosujący na tej podstawie środek zapobiegawczy de facto nie musiał uzasadniać swej decyzji. Wystarczyło postawienie oskarżonemu za­

rzutu popełnienia zbrodni lub też przestępstwa umyślnego podobnego do te­

go, za jakie sprawca był skazany w ciągu ostatnich 5 lat i odbył karę co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności17. Prowadziło to w praktyce do zbędnego i niepożądanego automatyzmu w stosowaniu tak dolegliwego środka zapobiegawczego. Częstokroć w praktyce podstawa z art. 217 § 1 pkt 3 k.p.k.

(w brzmieniu sprzed nowelizacji) rozumiana była w ten sposób, że zaistnie­

nie przewidzianych w niej okoliczności uzasadniało niejako „obligatoryjne”

zastosowanie tymczasowego aresztowania18. Po nowelizaq'i nie ma już pod­

stawy aresztu tymczasowego w postaci zarzutu popełnienia przez oskarżone­

go czynu w warunkach powrotu do przestępstwa. Obecnie popełnienie w przeszłości przestępstwa może uzasadniać obawę, że pozostawiony na wolności oskarżony ponownie popełni zbrodnię lub umyślny występek za­

grożony karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 8 lat, przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu powszechnemu (art. 217

15 Patrz m.in.postanowienie SNz 28 grudnia 1974 r., DIKZ 254/74. OSPiKA 1975, nr 2, poz. 40.

16 Patrz m.in. R. Stefański: W kwestii ograniczenia..., s.25; J. Bednarzak: Tymcza­

sowe aresztowanie..., s. 14; Z. Gołba: Tymczasowe aresztowaniewprojekcie zmian przepisów postępowania karnego. PiP 1982, z. 7, s. 101.

17 R. Stefański: W kwestii ograniczenia..., s. 25.

18 Tamże.

Warunki stosowania tymczasowego aresztowania... 63

§ 3 k.p.k.). S. Wyciszczak uważa nawet, że obawa popełnienia przestępstwa w przyszłości nie byłaby podstawą zastosowania tymczasowego aresztowania, gdyby oskarżony już wcześniej nie popełnił przestępstwa19.

Nie zrezygnowano natomiast całkowicie z podstawy w postaci „zarzutu popełnienia zbrodni”, modyfikując ją jednak w znacznej mierze. Artykuł 217

§ 2 k.p.k. mówi obecnie: ,Jeżeli oskarżonemu zarzuca się popełnienie zbrodni lub ciężkiego występku zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 8 lat, [...] potrzeba zastosowania tymczasowego aresztowania w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania może być uzasadniona grożącą oskarżonemu surową karą.” W porównaniu z dotąd obowiązującym uregulowaniem nastąpiło z jednej strony rozszerzenie pod­

stawy o „zarzut popełnienia ciężkiego występku”, z drugiej jednak strony jej zawężenie, gdyż mogą te zarzuty w postaci grożącej oskarżonemu surowej kary stanowić tylko i wyłącznie uzasadnienie do zastosowania tymczasowego aresztowania.

Nie będzie więc wystarczające, jak to miało miejsce dotychczas, samo postawienie zarzutu popełnienia zbrodni, lecz będzie należało wykazać i uza­

sadnić, iż oskarżonemu za dane przestępstwo może być wymierzona surowa kara. Takie rozwiązanie budzi poważne wątpliwości. Otóż zastosowanie na tej podstawie tymczasowego aresztowania będzie uzależnione od oceny stanu faktycznego w płaszczyźnie wymiaru kary20. Organ procesowy, dysponując częstokroć ograniczonym i niekompletnym — ze względu na fazę postępo­

wania — materiałem dowodowym, będzie musiał oceniać, jaką ewentualnie karę można by wymierzyć oskarżonemu za dany czyn i czy jest to kara su­

rowa w rozumieniu art. 217 § 2 k.p.k. Wprowadzając tej treści przepis, ustawodawca kierował się pewnego rodzaju domniemaniem, a mianowicie, że w sytuacji, gdy sprawcy przestępstwa grozi surowa kara, to istnieje wy­

sokie prawdopodobieństwo podejmowania przez niego prób mających na celu uchylenie się od odpowiedzialności karnej. Domniemanie to jest uzasadnione, gdyż z reguły perspektywa długiego pobytu w więzieniu rodzi u sprawcy przestępstwa chęć uniknięcia odpowiedzialności karnej przy użyciu różnych środków. Należy się jednak zastanowić, jakie formy może przybrać wyżej wspomniane „uchylanie” się. Otóż będzie to bądź próba ucieczki i ukrywa­

nia się, bądź próba dokonywania matactw. Obydwie te podstawy stosowania tymczasowego aresztowania były znane uregulowaniu kodeksowemu sprzed nowelizacji i obecnemu. Rodzi się zatem wątpliwość, czy konieczne było

19 S. Wyciszczak: Tymczasowe aresztowanie w świetlezmian kpk. „Prokuratura i Pra­ wo” 1995, nr 10, s. 57.

20 Z. Golba: Tymczasowe aresztowanie..., s. 102 —jest towprawdzie pogląd wyrażony na tle projektu zmian przepisów kodeksu postępowania karnego z września 1981 r., ale nie stracił on swej aktualności.

ustanowienie tej zmodyfikowanej podstawy? Wydaje się, że wystarczającymi do zabezpieczenia toku procesu są podstawy z art. 217 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k.

Zarzut popełnienia zbrodni lub ciężkiego występku i grożąca za taki czyn surowa kara mogą, a nawet powinny być wykorzystane do uzasadnienia

„obawy ukrywania się”, „obawy nakłaniania do składania fałszywych zeznań”

albo „innego sposobu utrudniania postępowania karnego”. Zarzut ten powi­

nien być jednak rozpatrywany łącznie z innymi okolicznościami wpływającymi na istnienie tych podstaw. Wprowadzenie wyżej przytoczonego zarzutu jako samodzielnej podstawy stosowania środków zapobiegawczych stanowi pew­

nego rodzaju ułatwienie dla organu wydającego postanowienie w tej materii.

Wprawdzie organ ten będzie musiał wykazać, iż oskarżonemu grozi za dany czyn przestępny surowa kara, ale będzie to już wystarczające dla pozbawienia go wolności przez zastosowanie tymczasowego aresztowania bez zadawania sobie trudu w postaci sprawdzenia, czy dany człowiek rzeczywiście zamierza uchylać się od wymiaru sprawiedliwości.

Należy zwrócić również uwagę na jeszcze jeden aspekt, dla którego ustawodawca wprowadził w nowelizacji omawianą tu podstawę stosowania środków zapobiegawczych. Tymczasowe aresztowanie będzie mogło być sto­

sowane także wtedy, gdy zajdzie potrzeba zabezpieczenia toku procesu z in­

nych przyczyn. Chodzi mianowicie o sytuacje, gdy sprawca popełnia ciężkie przestępstwo wywołujące silne wzburzenie i poruszenie opinii publicznej. Ten izolacyjny środek zapobiegawczy miałby wtedy na celu powstrzymanie ewen­

tualnych niepokojów społecznych oraz — co brzmi może paradoksalnie

— ochronę oskarżonego przed aktami samosądu. Takiemu punktowi widze­

nia tego problemu nie można odmówić racji. Należy się jednak zastanowić, czy jeżeli nie ma podstaw do stosowania tymczasowego aresztowania z uwa­

gi na potrzebę zabezpieczenie prawidłowego toku procesu, a więc gdy nie istnieje obawa ucieczki lub ukrywania się oskarżonego, obawa nakłaniania przez niego świadków do składania fałszywych zeznań lub innego utrudnia­

nia postępowania karnego, to czy konieczne jest pozbawianie człowieka wolności przed wydaniem prawomocnego orzeczenia tylko dlatego, że jego czyn wzburzył opinię publiczną. Jak się wydaje, bardziej właściwym roz­

wiązaniem byłoby zapewnienie takiemu obywatelowi ochrony np. ze strony policji.

Podstawą tymczasowego aresztowania wzbudzającą najbardziej ostrą kry­

tykę był pkt. 4 § 1 art. 217 k.p.k. (w brzmieniu sprzed nowelizacji), tzn.

„znaczny stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu”. Był to przepis nie­

ostry, pozwalający na dużą swobodę interpretacyjną, a tym samym na dużą dowolność w stosowaniu na jego podstawie środków zapobiegających uchy­

laniu się od sądu. Przepis ten był nadużywany z uwagi na to, iż znacznie łatwiej było przytaczać w uzasadnieniu decyzji o zastosowaniu środka zapo­

biegawczego ogólnikowe zwroty niż konkretne okoliczności, wykazujące np.

Warunki stosowania tymczasowego aresztowania... 65

„obawę ukrywania się oskarżonego”21. Krytykując tę podstawę, trzeba mieć także na uwadze fakt, iż tymczasowe aresztowanie jest uważane w doktrynie za środek pełniący funkcje pozaprocesowe — prewencji ogólnej i prewencji szczególnej22. Szybkość i skuteczność działania organów procesowych oraz nieuchronność kary w znacznej mierze odstrasza potencjalnych przestępców od popełniania czynów karalnych. Opinia publiczna również jest w pewnym sensie usatysfakq'onowana, gdy sprawcy szczególnie niebezpiecznych prze­

stępstw zostają w krótkim czasie pozbawieni wolności. Wprowadzenie dodat­

kowej podstawy stosowania tymczasowego aresztowania wobec osób oskar­

żonych o popełnienief ciężkich przestępstw spotyka się również w wielu krajach zachodniej Europy, np. Austrii, Danii, Holandii, Belgii, Szwecji i innych23.

Tak ujmując problem prewenqi ogólnej, nie można jednak zapominać, że odbiera się w tym przypadku człowiekowi jedno z podstawowych praw

— prawo do wolności, zanim w sprawie zapadnie prawomocny wyrok. Należy zatem stwierdzić, iż względy prewencji ogólnej nie powinny warunkować stosowania tymczasowego aresztowania.

Areszt tymczasowy spełnia również funkcję prewenq’i szczególnej, gdy pozbawienie wolności domniemanego sprawcy przestępstwa ma zapobiegać popełnieniu przez niego dalszych czynów karalnych. Organ procesowy dys­

ponując dowodami w sposób dostateczny uzasadniającymi, że pozostawiony na wolności oskarżony popełni nowe przestępstwo, mógł —jeżeli brak było innych podstaw — zastosować tymczasowe aresztowanie wobc takiej osoby na pod­

stawie art. 217 § 1 pkt 4 k.p.k. (w brzmieniu sprzed nowelizaqi), czyli

„znacznego stopnia społecznego niebezpieczeństwa czynu”. Ustawodawca w no­

welizacji wyeliminował wyżej wspomnianą podstawę stosowania środków zapo­

biegawczych, należało więc rozważyć możliwość wprowadzenia zastępczej, obejmującej opisany przypadek. Należy tu zwrócić uwagę na fakt, że w dok­

trynie podnoszone są głosy negujące stosowanie tymczasowego aresztowania w celach innych niż zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania karnego, czyli w celach pozaprocesowych24. Ze stanowiskiem tym trudno się w pełni

21 A. Peczeniuk: Stosowanie tymczasowego aresztowania w świetle badań aktowych.

„Problemy Praworządności” 1984, nr 5, s. 52. Szerzej na temat krytyki „znacznego stopnia społecznego niebezpieczeństwa czynu jako podstawy tymczasowego aresztowania patrz m.in.

M. Bereżnicki: Czy społeczne niebezpieczeństwo czynu może być podstawą aresztu tym­

czasowego". PiP 1965, z. 7, s. 120; R. Stefański: W kwestii ograniczenia..., s. 25—26;

A. Kor o lik: Znaczny stopień społecznego niebezpieczeństwa czynujakopodstawa tymczasowego aresztowania. NP 1988, nr 10—12, s. 96 i nast.

22 A. Murzynowski: Refleksje na temat zmian w przepisach dotyczących stosowania tymczasowego aresztowania. „Prokuratura i Prawo 1997, nr 1, s. 17.

23 Literaturajak w przyp. 19.

24 Patrz m.in. S. Waltoś: Model polskiego procesu karnego de legeferenda. PiP 1981, z. 3, s. 35

zgodzić, ponieważ nie powinno się pozostawiać organów procesowych bez możliwości interwencji w przypadkach, gdy istnieje uzasadniona obawa, że pozostawiony na wolności oskarżony dokona ciężkiego występku lub zbrodni przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu powszechnemu. Zastosowanie tymczasowego aresztowania w takiej sytuacji dopuszcza również art. 5 Europej- skiq Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności25, a także przewidują ustawodawsta wielu państw europejskich, m.in. Francji, Holandii, Niemiec. Rezygnując z krytykowanego „stopnia społecznego niebez­

pieczeństwa czynu” jako podstawy stosowania środków zapobiegawczych, wprowadzono możliwość wyjątkowego stosowania aresztu tymczasowego wte­

dy, gdy zachodzi uzasadniona obawa, że oskarżony ponownie popełni zbrodnię lub umyślny występek, którego górna granica zagrożenia karnego wynosi co naj­

mniej 8 lat, skierowany przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu pow­

szechnemu, zwłaszcza gdy popełnieniem takiego przestępstwa groził (art. 217

§ 3 k.p.k.). Należy podkreślić ze szczególną mocą, że stosowanie tymczasowego aresztowania w powyższej sytuacji powinno mieć miejsce tylko w wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych wypadkach, co zostało w przepisie podkreślone.

W pierwszej kolejności należy tu rozważyć możliwość i potrzebę stoso­

wania tymczasowego aresztowania wobec oskarżonego na innych podsta­

wach (np. obawa ucieczki lub ukrywania się oskarżonego, obawa dokonywa­

nia przez niego matactw). Dopiero kiedy organ procesowy uzna, że okolicz­

ności określone w art. 217 § 1 i 2 k.p.k. nie zachodzą, a posiadane dowody wskazują, iż pozostawiony na wolności oskarżony dokona nowego ciężkiego przestępstwa, gdyż np. groził jego popełnieniem, można będzie sięgnąć po podstawę z art. 217 § 3 k.p.k. Ustawodawca uznał, że pozbawienie człowieka wolności w celach prewencji szczególnej nie jest dopuszczalne w sytuacji zagrożenia popełnieniem jakiegokolwiek przestępstwa, a tylko zbrodni lub ciężkiego występku przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu powszech­

nemu. Zajęto tu słuszne stanowisko, zgodnie z którym naruszenie pod­

stawowego prawa konstytucyjnego jednostki, jakim jest prawo do wolności, jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy jednostka ta zagraża ważnym interesom

i prawom innych.

W kodeksie postępowania karnego w brzmieniu sprzed nowelizacji istniała jeszcze jedna podstawa stosowania tymczasowego aresztowania, która w dok­

trynie spotykała się z wieloma głosami krytyki. Chodzi mianowicie o areszt międzyinstancyjny, który był już jedynym w naszym ustawodawstwie przypad- kim aresztu obligatoryjnego26.

25 Polski tekst konwencji Dz. U. 1993, nr 61, poz. 284.

26 Patrz m.in. Z. Golba: Stosowanie tymczasowegoaresztowaniaprzez sąd po ogłoszeniu wyroku skazującego. NP 1982, nr 910, s. 124; A. Mu rz yn ow sk i: Prace..., s. 31; F. Pr u sa k:

Przegląd orzecznictwa SN w zakresie prawa karnego procesowego (za rok 1982). NP 1983, nr 910, s. 182.

Warunki stosowania tymczasowego aresztowania... 67 Jeżeli sąd pierwszej instancji skazał oskarżonego na karę pozbawienia wolności powyżej 2 lat za przestępstwo popełnione z winy umyślnej lub powyżej 3 lat za przestępstwo popełnione z winy nieumyślnej, to dotych­

czas miał obowiązek zastosować tymczasowe aresztowanie, jeżeli nie wystą­

piły okoliczności wymienione w art. 218 k.p.k. Był to zbędny i powszechnie krytykowany automatyzm. Z zadowoleniem należy przyjąć, że po nowelizacji nie przewiduje się już obligatoryjnego tymczasowego aresztowania.

Artykuł 217 § 2 k.p.k. stanowi, że jeśli sąd pierwszej instancji skazał oskarżonego na karę pozbawienia wolności nie niższą od lat 3, to potrzeba zastosowania tymczasowego aresztowania w celu zabezpieczenia prawidło­

wego toku postępowania może być uzasadniona grożącą mu surową karą.

O ile zastrzeżenia budziło podobne sformułowanie podstawy stosowania środków zapobiegawczych w przypadku zarzutu zbrodni lub umyślnego występku, którego górne zagrożenie karne nie jest niższe od lat 8, o tyle w przypadku aresztu międzyinstancyjnego z rozwiązaniem zaproponowanym w nowelizacji można się zgodzić. Nie trzeba tu bowiem zastanawiać się, jaka ewentualnie kara może być hipotetycznie wymierzona za dane przestęp­

stwo, gdyż karę tę wymierzył już sąd pierwszej instancji. Należy tylko rozważyć, czy uwzględniając całokształt okoliczności sprawy, karę tę można uznać za surową.

W dokumencie Problemy Prawa Karnego 22 (Stron 62-69)

Powiązane dokumenty