• Nie Znaleziono Wyników

Sympozjum na temat pochodzenia życia na Ziemi

W dokumencie LIPIEC-SIERPIEŃ 1976 (Stron 51-56)

Sympozjum odbyło się w M aryland 29 X do 1 XI 1975. Było zorganizowane przez proi. C. P o i n n a m - p e r iu ma. Pełne sprawozdanie z posiedzeń ukaże siię nakładem Academie Press. Przytaczam y niektóre dane zaw arte w artykule L. M a cr, g u 11 s.

Okres początkowy form ow ania się Ziemi, przypada­

jący na około 4,5 m iliarda lat tem u (mld l.t.), był zna­

mienny bardzo silnym bombardowaniem jej p o ­ wierzchni przez resztkowe elem enty systemu p lan e­

tarnego. Trw ało to do około 3,88 mld l.t. W okresie 4,55 do 4,33 mld l.t. zachodziło „odgazowanie” m ateriałów kuli ziemskiej, w którym wytworzyła się pierw otna atmosfera, złożona głównie z wodoru, m etanu i am o­

niaku. A tm osfera ta była silnie redukująca. P rze­

puszczała prom ieniowanie UV dochodzące ze Słońca.

W jakiś czas po tym pierw otnym ustaleniu pow ierz­

chni, w czasie datowanym na 2,85 do 2,6 mld lat, n a d ­ szedł okres nowy obfitego spadania meteorytów. Był on współczesny ze wzmożeniem się aktywności w u l­

kanicznej Ziemi i meteorytowym bom bardowaniem n a ­ szego Księżyca. Ten okres bom bardowania spowodo­

w ał przestaw ienie znacznej większości pow ierzchnio­

wych zegarów geochronologicznych tak, że tylko nie­

liczne pierw otnie zestalone skały ogniowe, datow ane na 3,8 do 3,6 mld lat, z L abradoru i Grenlandii, są do­

stępne obecnym badaniom.

Objawy najwcześniejszego życia, według przew aża­

jących zapatryw ań, dają się stwierdzić w pokładach przypadają liczne znaleziska o postaciach kokoidów i utworów włóknistych. Obecność tlenu .nie m iała być wówczas przeszkodą dla pow staw ania zorganizowanych form. W ykazano też, że co najm niej niektóre dzisiejsze sinice (np. Lyngbya) nie giną w środowisku trw ale n a ­ świetlanym UV.

Czas pow stania eukariotów jest dotąd sporny. E ks­

trapolacja danych dotyczących ewolucyjnych zmian w sekwencji aminokwasów niektórych pierwotnych białek, ja k ferredoksyny, albo pierw otne cytochromy, daje czas wynoszący 0,85 mld la t temu. Natom iast z danych morfologicznych skamieniałych osadów liczni badacze w nioskują, że jądrzaste kom órki pojaw iły się już około 1,4 mld l.t.

Niedawno badacze radzieccy w ykryli rodzaj bakterii redukujących m etale (M etallogenum ). Niektórzy u w a­

żają, że postacie drobnoustrojów genus Eoastrion z po­

kładów form acji G unflint w Kanadzie m ają wielkie podobieństwo do tych b ak terii przetw arzających zw iąz­

ki metali. W niektórych chłodnych środowiskach po­

wierzchni Ziemi w ykryto bardzo rozpowszechnione b a ­ kterie, które otrzymały nazwę Kakabekia barghoor- niana z powodu swego daleko idącego podobieństwa

6

morfologicznego do prekam bryjskiej K akabekia um - brellata ze skam ieniałych form acji G unflint liczących 2,5 mld lat. W ydaje się więc, że niektóre dzisiaj ży­

m atyzow ania i zebrania dotychczasowych osiągnięć ba­

dawczych w zakresie osobliwego św iata bagien całej 1 archipelagów, usystem atyzow ane w strefy botaniczno- geograficzne. N atom iast bagna górskie tra k tu je jako łąkowych, sołonczaki oraz sezonowe form y bagienne związane z okresowymi opadam i w strefie zw rotniko­

wej. W zakres tego pojęcia wchodzą rów nież zabagnio- ne siedliska lasotundry, tu n d ry , zbiorow iska słono- i słodkowodne hydrofitów .

W charakterystyce wyróżnionych prow incji, która jest zasadniczą treścią książki, autor brał pod uwagę stopień zatorfienia i zabagnienia, typ bagien określony form ą jego powierzchni, cechy m ikrorzeźby, szatę ro ­ ślinną, w arunki term iczne i inne. Wiele m iejsca w tej charakterystyce poświęcono także prawidłowościom geograficznym w rozprzestrzenieniu typologicznym b a ­ gien. Z dużą um iejętnością porów nuje prow incje i r e ­

Polskie w ydanie książki uzupełnia szczególnie cen­

ny dla nas rozdział „Torfowiska i te ren y bagienne w Polsce”, napisany przez M. Jasnowskiego. U kład treści rozdziału nie odbiega od koncepcji książki Kaca.

Omówiono w nim rozprzestrzenienie i zróżnicowanie bagien, scharakteryzow ano tow arzyszącą im roślinność z dużym naciskiem na jej jakościow y skład i zróżni­

cowanie socjologiczne, a więc pokazano szereg zespo­

łów, podzespołów i odmian roślinnych w różnych ty ­ pach form acji bagiennych charakterystycznych dla Polski. geomorfologom oraz studentom tych dyscyplin; pozwala poznać problem atykę bagien św iata w ujęciu regional­

Zarys algologii jest w polskiej literaturze naukowej pierw szą próbą ujęcia całości nauki o glonach. R eali­ glonu jako rośliny fotosyntetyzującej, nie zróżnicowa­

nej na korzenie, łodygi i liście (s. 10) zaw iera pojęcia negatyw ne; w sposobie bliższego określania glonów krzyżują się z sobą k ry teria morfologiczne, system a­

tyczne, cytologiczne, ew olucyjne i in.

A utorka wyszła z tych trudności obronną ręk ą dzię­

ki swemu wieloletniem u doświadczeniu i dużej erudy­

cji, które podyktow ały odpowiednią konstrukcję pracy i w ybór jej treści. Prof. J. Z. K adłubowska jest m orfo­ opartym na metodzie morfologiczno-porównawczej.

A utorka wprowadza duży zaisób współczesnych in fo r­

m acji z dziedziny biochemii składników taksonów, po­

rusza mimochodem ich zastosowanie praktyczne, zw ła­

szcza pod względem w artości odżywczych glonów i m o­

żliwości włączenia tych roślin do ogólnej produkcji żywności.

Nowoczesne je st ujęcie problem ów ekologicznych glonów. Należy tu krytyczne omówienie ich udziału w ekosystem ach wodnych, glebowych, aerosferze, w zm ianka o endofitofitach i endozoofitach, omówienie fikobiontów i pasożytów glonów. Wiele inform acji za­

w artych w książce pochodzi z badań w łasnych Autorki.

Pozytywnie oceniam dane o charakterze ilościowym oparte na zastosowaniu metod statystycznych i graficz­

nym przedstaw ieniu w yników (s. 431—438).

Nowoczesne jest omówienie problem u wód zanieczy­

szczonych. Zarówno prace w łasne A utorki, jak_ i cyto­

w ana lite ra tu ra pozwoliły jej na zrewidowanie^ s ta r­

szych poglądów na sposoby prow adzenia badań wód zanieczyszczonych i nową ich klasyfikację. Nie muszę tu szerzej rozwodzić się nad aktualnością przytoczonej problem atyki.

Większość treści (s. 107—407) stanow ią jednolicie skonstruow ane opisy taksonów: budow a kom órki i ple- chy, rozm nażanie i układ systematyczny. Rozdział ten poprzedzają teoretyczne rozważania A utorki nad

me-todami w yróżniania i grupow ania taksonów na zasa­

dach m atem atycznych. Opisy przytoczonych taksonów oparte są na współczesnych danych cytologicznych, a gdzie to je st możliwe, na inform acjach uzyskanych przy użyciu m ikroskopu elektronowego. Zagadnienia rozrodu poszczególnych taksonów poprzedza rozdział mówiący o rozm nażaniu się glonów (s. 58—89). Bardzo staran n a i rozbudow ana jest strona ilustracyjna te k ­ stu, w tym przez bardzo dużą liczbę rysunków i foto­

grafii w łasnych A utorki.

Końcowym rozdziałem są wskazówki dydaktyczne odnoszące się do sposobów zbierania i badania glo­ językiem konkretnym , jasnym i zrozumiałym, stylisty­

cznie nienagannym . Zarys algologii będzie cenną po­

mocą dla studentów biologii uniw ersytetów , wyższych szkół pedagogicznych i akadem ii rolniczych, dla P ra ­ cowników naukow ych i nauczycieli. Jestem prześw iad­

czony, że pierw szy nakład rozejdzie się bardzo szybko. z R edakcją analogicznego Rocznika radzieckiego pt.

„Nauka i Czełowieozastwo”, wydawanego przez w y­

dawnictwo „Z nanije” w Moskwie. Zaw iera ona 19 a rty ­ kułów, w tym 13 autorów polskich, 3 ze Związku R a ­ dzieckiego, oraz po jednym z Czechosłowacji, NRD i RFN. W porów naniu * z tomem IV objętość tom u V została nieco powiększona przy pozostawieniu tej sa­

mej ceny (95 zł). teoria optym aln ego kom unikatu.

K.M.

działów problem owo ujm ujących zagadnienie klęsk

zy-* P o r. r e c e n z j a w z e s z . 6/1976 W s z e c h ś w i a t a , s. 165.

wiołowych oraz licznie zamieszczonych fotografii, map, wykresów i przekrojów. Pod pojęciem klęsk geologicz­

nych, zespół autorów w skład którego wchodzą sp ecja­

liści z zakresu sejsmologii, wulkanologii, inżynierii lą ­ dowej i wodnej oraz prognozowania powodziowego, ro ­ zumie działalność wulkanów, trzęsienia ziemi, zjawisko fal tsunam i, osiadanie i osuwanie się mas żiemnych i skalnych, różnego typu lawiny i powodzie. Każdemu z tych problem ów poświęcono jeden rozdział, przy czym nie jednakow ą ilość miejsca. Poszczególne rozdziały są podzielone na mniejsze jednostki om aw iające klasyfi­

kację danego zjawiska ze względu na pochodzenie, śro­

dowisko powstania, rozm iary i m ateriał, dane dotyczą­

ce wielkości szkód; prócz tego przedstaw iają one fizy­

czne wytłumaczenie m echanizmu naturalnych proce­

sów. Rozdziały zaw ierają również m apy występowania określonego zjaw iska na kuli ziemskiej oraz szczegó­

łowe, niekiedy zbyt rozwlekłe opisy znanych katastrof, jak np. trzęsienie ziemi w Skopje w 1963 r., czy powódź we Florencji w 1966 r. spowodowaną przez wylew rze­

ki Arno. Rozdział ostatni książki stanowi w zasadzie podsumowanie siedmiu poprzednich. W ykazuje on po­

nadto korzyści jakie płyną ze w spółdziałania różnych gałęzi wiedzy na polu przew idyw ania katastrof lub ła ­ godzenia ich skutków.

Ogólnoświatowy rozwój cywilizacji i wzrost po p u la­

cji, szczególnie zaś w zrost igęstości zaludnienia na t e ­ renach zagrożonych klęskam i (np. trzęsieniam i ziemi czy powodziami), zmusił ludzi do prow adzenia intensyw ­ nych badań nad tymi zjawiskami, poszukiwania metod łagodzących skutki klęsk naturalnych oraz uw zględnia­

nia ich w planach dotyczących rozwoju i zagospodaro­

wania obszarów nie będących geologicznie bezpieczny­

mi. Przykładem może być K alifornia, w której od 1971 r. w ram ach rządowego planu rozwoju, opracowano mapy częstotliwości w ystępowania danego rodzaju k a ­ tastrof. Są one b ran e pod uwagę przy przestrzennych i ekonomicznych planach zagospodarowania stanu, zwłaszcza terenów now opow stających m iast i ośrod­

ków przemysłowych. Dla stanu K alifornia obliczono również wielkość strat poniesionych z powodu klęsk geologicznych, które do roku 2000 osiągną cyfrę 55,306 min dolarów.

W ustalaniu pierwszeństwa badań, prognozowaniu i kontroli danego obszaru, istotną sp raw ą jest posiada­

nie dokładnej oceny w zrostu poziomu zaludnienia. Licz­

ne badania i obserwacje prowadzone na całym św ie­

cie dowiodły bowiem, że wielkość szkód spowodowa­

nych przez klęski pochodzenia geologicznego jest głów ­ nie funkcją gęstości zaludnienia. Stosując tę zależność, A m erykanie w prow adzają pojęcie średniej dzielnicy m iejskiej, którą stanowi średnia z sumy powierzchni zajętych przez budownictwo m ieszkalne i przemysłowe.

Prócz tego wyznacza się tzw. czynnik pierw szeństw a klęski, który ma na celu określenie pierw szeństw a prac zmierzających do zapobiegania i łagodzenia skutków katastrof dla całych obszarów i prow incji, a także prze­

widzenie wielkości ew entualnych strat.

Należy zaznaczyć, że niektóre z klęsk geologicznych są bezpośrednią „zasługą” człowieka przy niew łaści­

wym kształtow aniu środowiska. Należą do nich w iel­

kie osuwiska ziemne i skalne lub law iny kam ienne, spowodowane bądź niedostateczną znajomością w a ru n ­ ków geologicznych (np. przy budowie dróg w rejonach górskich), bądź prow adzeniem krótkowzrocznej i ra b u n ­ kowej polityki gospodarczej (nadm ierne wylesianie sto­

ków). Jednak przy obecnym stanie wiedzy i techniki, klęskom geologicznym pochodzenia antropogenicznego można zapobiegać, bez ponoszenia zbyt wielkich n a ­ kładów finansowych.

Mimo prow adzenia na szeroką skalę studiów nad katastrofam i spowodowanymi przez czynniki geologicz­

ne (cieszą się one dużym poparciem _ UNESCO), nie udało się dotychczas znaleźć optymalnej metody, za po­

mocą której można by przewidywać dokładnie w y stą­

pienie danego szkodliwego zjawiska, a co za tym idzie zapobiec jego straszliw ym skutkom.

Książka Geological Hazards jest godną polecenia po­

zycją wydawniczą naśw ietlającą problem o w ielkim znaczeniu dla życia i osiągnięć gospodarczych człowie­

ka. Zamieszczone w niej liczne opisy wielkich k a ta ­ strof ukazują żywą planetę Ziemię podlegającą w ła ­ snym prawom natury.

Janina O t ę s k a - B u d z y n

Klimaticzeskij Spravocznik Zarubieżnoj Azii, cz. I.

Kontinentalnyje rajony. Pod redakcją A. N. L e b e d e - v a i O. D. K o d r a u. Gidmomelteoizdait, L eningrad 1974, is. 540, 1 m apa nllb.

N akładem wydawndictwa G idrom eteoizdat ukazał siię K lim aticzeskij Spravocznik Zarubieżnoj A zii (Azja po­

za ZSRR) cz. I., kolejny z cyklu dotyczącego poszcze­

gólnych części śwliata, zaw ierający bogate inform acje:

0 tem peraturze powietrza, opadach, prędkości i k ie ru n ­ kach w iatru, wilgotności pow ietrza, zachm urzeniu 1 mgłach.

Spravocznik składa się z części opisowej, ch a ra k te ­ ryzującej m a teriał i metody jego opracow ania oraz części tabelarycznej zaw ierającej 47 tablic. U zupełnie­

niem jest alfabetyczny spis stacji, z których dane za ­ mieszczono wraz z podstaw owym i inform acjam i o s ta ­ cjach i prezentow anym m ateriale (położenie geograficz­

ne, okireisy obserw acji i inn).

Załączona poza tekstem m apa przedstaw ia rozm iesz­

czenie 240 stacji m eteorologicznych, k tó ry ch inform a­

cje wykorzystano do obliczeń m atem atyczno-statystycz- nych. O trzym ane w artości uzupełnia 17 tablic.

W pierw szych 12 tablicach Spravocznika, zaw ierają­

cych dane dotyczące tem p eratu ry pow ietrza dolnej tro- posfery w kontynentalnych częściach Azji podano w a r­

tości średnich miesięcznych tem p e ratu r pow ietrza dla 425 stacji, średnie ekstrem alne te m p eratu ry dla 290 stacji, a dla 170 stacji absolutne m inim um i absolutne m aksim um tem peratury. Dane obliczone m etodam i s ta ­ tystycznym i obejm ują 124 stacje mefeoriołogiczne.

Ważną inform acją klim atyczną jest przebieg dobowej i rocznej wilgotności pow ietrza, która zależy od rocz­

nego przebiegu tem p eratu ry i am plitudy tem p eratu ry powietrza. 7 tablic Spravocznika zaw iera dane dotyczą­

ce średniej miesięcznej i rocznej wilgotności powietrza.

Dla tropikalnych i subtropikalnych szerokości geo­

graficznych duże znaczenie m a zbadanie przebiegu opa­

dów, które decydują o klim acie i krajobrazie tego r e ­ gionu. W związku z tym następne tablice przedstaw ia­

ją średnie miesięczne i roczne sum y opadów d la 650 sitaejii meteorologicznych. Liczbę dni z opadem ^ 0 ,1 mm i dobowe m aksim um w miesięcu i w roku podano dla 300 stacji, z opadam i ^ 0 ,1 , ^ 1 ,0 , ^ 2 ,5 m m oraz

^ 1 0 ,0 mm dla 134 stacji, natom iast dobowe m aksim um opadów dla 50 stacji.

K olejne 6 tablic charakteryzuje w iatry przyrodni­

czych stref Azji (poza obszarem ZSRR). Praw dopodo­

bieństwo różnych kierunków w iatru i ich średnia p ręd ­ kość obliczone zostały za okres ostatnich 10 lat. W tym w ypadku również posłużono się m etodam i statystycz­

nymi.

Do badań przebiegu zachm urzenia poddano krytycz­

nej analizie i opracowano dane ze 173 stacji. Tablice z liczbą dni z mgłami charakteryzują ostatni z elem en­

tów klim atycznych zamieszczony w Spravoczniku. O pra­

cowanie danych z obserwacji 300 stacji meteorologicz­

nych wykazało, że liczba dni z mgłami zmienia się na badanym terenie Azji od 0—<300.

Om aw iana pozycja swoją treścią i ilością zamiesz­

czonych w niej inform acji przewyższa wcześniej w y­

dane inform atory klim atyczne dla tego obszaru. Należy podkreślić b ra k podobnych w ydaw nictw w Polsce, za­

rów no dla części św iata ja k i dla obszaru Polski. Spra- vocznik je st nie tylko inform atorem klim atycznym , po­

siada rów nież znaczenie praktyczne. W ykorzystany m o­

że być przy długoletnich prognozach .meteorologicznych i klim atycznych oraz pracach z zakresu klim atologii r e ­ gionalnej. Służyć może również jak o źródło m ateriału do ćwiczeń dla studentów geografii i pomoc dla w ykła­

dowców tego przedm iotu na U niw ersytetach.

M aria Z d z i e b ł o

E R R A T A

W arty k u le J. L, Jakubow skiego „Tropikalny las wilgotny n a G w adelupie” (Wszech- świiat 7—8/75) w podpisie pod ryc. 4 błędnie podano wg rys. E. Bunninga; autorem tego zdjęcia jest a u to r arty k u łu .

Tegoż au to ra „Raify koralow e i w ybrzeża G w adelupy” ^Wszechświat *12/75) w pod­

pisie pod ryc. 7 w inno być Astraea phoebia zam iast A. tuber.

W nr. 6 W szechświata (czerwiąc 1976) n a str. 164 w podpisie ryc. 1. do art. „300 lat Królewskiego O bserw atorium w G reenw ich” omyłkowo w ydrukow ano „w X II w ie­

k u ”, zam iast „w X V II wieiku”.

W S Z E C H Ś W I A T

Adres redakcji: 31-118 K raków , ul. Podw ale 1 p arter, tel. 229-24

R edaktor Naczelny: Kazim ierz M aślankiewicz, K om itet Redakcyjny: Franciszek Górski H alina K rzanow ska (z-ca nacz. red.), Kazim ierz M aroń (sekretarz redakcji)

P A Ń S T W O W E W Y D A W N I C T W O N A U K O W E — O D D Z I A Ł W K R A K O W I E , ul. SM O LEŃ SK 14 Nakład 3825 + 155 egz. Format A4. Ark. wyd. 8,0, druk. 5 l/a + 4 wklejki, papier ilustr. sat. 6 1 x 8 6 , 70 g, kl. III i kreda b. kl. II.

Cena zl 12.— Otrzymano do składania w kwietniu 1976 r. Podpisano do druku w lipcu 1976 r. Zamówienie 488/76 P-18 Druk ukończono w lipcu 1976 r. DRUKARNIA U NIW ERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO, K R A K Ó W ul. CZAPSKICH 4.

VIa,b. GRZYBKI NACIEKOWE iz jaskini w Dubifu. Fot. M. Olszewski VIIa. JASKIER GÓRSKI, Ranuncidus m ontanus L. Fot. Z. Zwolińska

VIIb. ROGOWNICA SZEROKOLISTNA, Cerastium latifolium L. Fot. Z. Zwolińska VIII. M IKOŁAJ KOPERNIK na znaczkach pocztowych. Fot. A. Łaszkiewicz

O k ł a d k a : RUSAŁKA CEIK, Polygonia c-album L. Fot. W. Strójmy

ADRESY I KONTA BANKOWE ODDZIAŁÓW POL. TOW. PRZYRODNIKÓW IM. KOPERNIKA

15-089 Białystok, ul. Kilińskiego 1, Zakład Biologii Ogólnej AM, PKO O/Białystok n r 5513-1339-132

85-093 Bydgoszcz, Al. Ossolińskich 12, In sty tu t M elioracji i Użytków Zielonych, PKO O/Bydgoszcz nr 9511-954-132

80-227 Gdańk-W rzeszcz, ul. H ibnera lc, In sty tu t Medycyny Morskiej, PKO O/Gdańsk nr 27515-13387-132

40-956 Katowice 2, ul. Jagiellońska 28, In sty tu t Botaniki, p. 104, PKO I O/M Katowice nr 27515-13387-132

25-518 Kielce, ul. Rewolucji Październikowej 33, WSP, Zakład Biologii, PKO O/M Kielce nr 29519-4037-12

31-118 Kraków, ul. Podwale 1, PKO O/Kraków nr 35510-16447-132

20-090 Lublin, ul. Jaczewskiego 8, Zakład Patofizjologii AM, PKO I O/M Lublin nr 43515-1397-132

90-011 Łódź, P ark Sienkiewicza, PKO O/Łódź nr 47513-7676-132

10-744 Olsztyn-Kortowo, In sty tu t U prawy Roli i Roślin, blok 38, pk. 112, PKO IO /M Olsztyn nr 515-1759-132

60-814 Poznań, ul. Zwierzyniecka 19, M iejski Ogród Zoologiczny, PKO O/Poznań nr 635-17343-132

24-100 Puław y, ul. K azim ierska 2, PKO O/Puławy n r 43632-622-132

35-010 Rzeszów, ul. Towarnickiego la, In sty tu t Kształcenia Nauczycieli, PKO O/Rzeszów nr 69515-2541-132

76-200 Słupsk, ul. Arciszewskiego 22b, D ziekanat Wydz. M atem .-Przyr. WSN, >

PKO O/Słupsk nr 77510-1137-132

71-434 Szczecin, ul. Słowackiego 17, In sty tu t Ekologii i Ochrony Środowiska AR, pk. 215, PKO I I O/M Szczecin n r 81520-6578-132

87-100 Toruń, ul. G agarina 9, In sty tu t Biologii, PKO O/M Toruń nr 87519-1645-132 00-901 W arszawa, Pałac K ultury i Nauki, piętro 19, pok. 1916, PKO O/M W arszawa

nr 1531-2945-132

50-205 W rocław, ul. Cybulskiego 30, I p., PKO I O/M W rocław nr 93523-13101-132 65-231 Zielona Góra, ul. Siemiradzkiego 19, L aboratorium Badania Wód, Ścieków

i Ochrony Powietrza, PKO O/Zielona Góra n r 97518-5278-132 t

W dokumencie LIPIEC-SIERPIEŃ 1976 (Stron 51-56)

Powiązane dokumenty