W dniach 7—8 m aja 1976 r., na Z am ku Książ k. W ał
brzycha odbyło się ogólnopolskie, dziesiąte już z kolei, sym pozjum mikrobiologiczne. Inicjatorem tych corocz
nych spotkań jest K om itet M ikrobiologiczny II W ydzia
łu PAN i Kom isja Biologii Gleby Polskiego Tow arzy
stw a Gleboznawczego, przy współudziale organizacyj
nym m ikrobiologów w ybranego ośrodka naukowego.
W ro k u 1976 zaszczyt organizacji spotkania przypadł w udziale m ikrobiologom z ośrodka wrocławskiego, z A kadem ii Rolniczej a opiekę te j naukow ej im prezy
niem, organizatorzy w ybrali tylko dwa interesujące te m aty, poświęcając im całość dw udniow ych obrad. Były to: oddziaływ anie m etabolitów w ytw arzanych przez drobnoustroje na rośliny wyższe, oraz w zajem ne zale
żności zachodzące między saprofityczną i patogeniczną m ikroflorą glebową, rozpatryw ane w kontekście zdro
wotności roślin wyższych, upraw nych.
Zgodnie z praktykow anym na poprzednich spotka
niach zwyczajem, organizatorzy zaprosili do dyskusji specjalistów z pokrew nych dziedzin nauki, w tym przy
padku fitopatologów, fizjologów i biologów-ekologów.
Pozwoliło to n a szerokie i w ielostronne omówienie r e ferow anych prac.
R eferaty wygłosili: J. B u c z e k — M echanizm y działania regulatorów w zrostu na rośliny w yższe, J.
S o b i e s z c z a ń s k i — O ddziaływ anie substancji bio
logicznie a ktyw n yc h pochodzenia drobnoustrojowego na rośliny, A. P o k o j s k a — W pływ składu pożyw ki i czasu hodowli na syntezę substancji giberelino podo
bnych przez bakterie rizoplazm y siew ek sosny, J. S o- b i e s z c z a ń s k i i Z. K o b i e r z y ń s k a - G o ł ą b — Preperat bakteryjny 161-S jako czynnik łagodzący za burzenia m itozy w korzeniach przybyszow ych cebuli, w yw ołanych przez CIPC, B. S m y k , R. K u b i a k , M.
C z a c h o r — W pływ niektórych m etabolitów grzybów toksynotw órczych na przebieg procesu m itozy oraz w zrost i rozwój roślin upraw nych, Z. K r ę ż e l — Fito- nopodobnych produkow anych przez Pseudomonas fluo- rescens 161, W. T r u s z k o w s k a — Zbiorowiska grzybów glebowych jako czynnik anty patogeniczny, Z. P ę d z i w i l k — Mikroflora m iko-antagonistyczna w zespołach epifitów topoli odmian w rażliw ych i opor
nych na infekcję Dothichiza populea, K. M a ń k a — Zw iązek m iędzy zbiorow iskam i mikroorganizm ów sa
profitycznych a mikroorganizm ów fitopatogenicznych, M. G i e r c z a k — M ikroflora pędów topoli odmian prezentujących szereg placówek naukow ych w kraju.
R eferaty połączone były z żywą dyskusją. Podsum ow a
M iejscem spotkania będą Puławy.
J. Z a b a w s k i
R E C E N Z J E
Adam B i e l a ń s k i : Chemia ogólna i nieorganiczna.
W ydanie IV, PWN, W arszawa 1976, str. 705, cena zł 90,—
W nakładzie 20 000 egz. ukazało się IV wydanie podręcznika chem ii ogólnej i nieorganicznej, opartego na wykładach prowadzonych przez prof. A. B i e l a ń nakładzie. Zadecydowały o tym: m erytoryczna popra
wność w nowoczesnym ujęciu poszczególnych zagad
nień, jasność w ykładu oraz bardzo przejrzysty układ podziałów w dawniejszych klasycznych podręcznikach chemii, co pozostaje m in . w związku z osiągnięciami najnow szych licznych badań i lepszą znajomością b u dowy m aterii. Odnosi się to w szczególności do ciał
53 stałych, do których autor, zgodnie z powszechnie
przyjętą umową, zalicza tylko ciała krystaliczne.
Określenie to nie obejm uje ciał bezpostaciowych, m i
mo że w ykazują one postać sztywną.
Na poszczególne rozdziały części ogólnej składają się: 1. Podstawowe pojęcia chemii. Masa atomowa i cząsteczkowa, 2. Jądro atomowe, 3. Elektronowa struktura atomu, 4. Budowa cząsteczki, 5. Gazy dos
konałe i rzeczywiste, Siły międzycząsteczkowe, 6. Cia
ło stałe, 7. Równowagi chemiczne i równowagi fazowe, 8. Równowagi w roztworach elektrolitów , 9. Utlenia
nie i redukcja, 10. Z w iązki kom pleksow e, 11. Z ja w iska powierzchniowe i układy dyspersyjne, 12. K i
netyka chemiczna, 13. Układ okresowy pierwiastków.
Liczne tablice i poglądowe rysunki, uzupełniające tekst, u łatw iają w dużym stopniu zrozumienie zw ła
szcza trudniejszych rozdziałów i ustępów. Słusznie obszerniej zostały potraktow ane rozdziały, dotyczące stru k tu ry atom u i budowy cząsteczki oraz ciała sta
P ierw iastki należące do poszczególnych grup oma
w iane są w kolejnych ustępach, z których pierwsze m iejsca zajm ują: ogólna charakterystyka, w ystępow a
nie w przyrodzie, otrzym ywanie i zastosowanie, po czym przedstaw ione są najważniejsze związki che
miczne pierw iastków należących do grupy.
Poszczególne rozdziały i ustępy zostały opraco
w ane bardzo starannie z wykorzystaniem najnowszej literatu ry . Pewne, na ogół nieznaczne tylko braki czy prof. Bielańskiego) informacje, że siarki dostarczają głównie złoża Sycylii, a grafitu — Cejlon. W rzeczy
nych, zawierających siarkowodór i dw utlenek siarki, (o czym au to r omawianej książki wspom ina na związek zarówno w postaci wody krystałizacy.inej (wspom nianej w podręczniku), jak i zeolitycznej i ko
wach wulkanicznych. Byłoby też interesujące podanie zmienności stosunku wodoru do deuteru w wodach
Na określenie występującego w przyrodzie siar
czku ołowiu, będącego głównym źródłem otrzym ywa
nia tego pierw iastka, używa się nazwy: galena czyli galenit, lecz bez dodatku „ołowiowa” (galena ołowio
wa, por. str. 358); w innym miejscu autor używa również synonimowej nazwy błyszcz ołowiowy, da
wno zarzuconej i nie używ anej w polskiej nom en chalcedonu (slkrytokrystalicizna odmiana kw arcu2, s. 470). podanego Be3Al2 [Si80 18] powinno być: Be3Al2 [Si0O1R]
N iew ątpliw ie również błędem drukarskim jest n a zywany niekiedy daw niej szpatem manganowym , no
si nazwę rodochrozytu.
P rzy wym ienianiu mlinerałów, będących związkami żelaza, przydałoby się wymienić i' związki glinokrze- mianowe żelaza z grupy chlorytów szam ozyt i tu ryn - git, które wchodzą w skład osadowych (oolitowych) rud żelaza.
Synonimowa nazw a srebro rogowe na oznadzenie chlorargirytu AgOl nie iest używana. Omyłkowo zos
tał podany wzór pirargirytu: As3SbS3 zam iast właści
wego Ag„SbS3.
Te drobne uwagi o charakterze dezyderatów wraz z niektórym i dostrzeżonymi omyłkami czy usterkam i nie moga umniejszać wysokiej w artości Chemii Ogól
niej i Nieorganicznej. Czytelnikowi polskiem u został oddany oryginalnie ujęty nowoczesny nodręcznik che
mii, zaw ierający podstaw y chemii ogólnej oraz zarys chemii nieorganicznej. Przeznaczony w zasadzie dla studiujących nauki chemiczne na wyższych uczel
niach jest on również cenną pozycją wydawniczą dla tych, którzy po ukończeniu studiów pracują w zawo
dzie chemika, nie chcą jednak tracić kontaktu z no
wymi osiągnięciami w dziedzinie nauk chemicznych.
Redakcja Chemiczna Państwowego W ydawnictwa Naukowego dołożyła starań, by tem u dziełu o
wyso-■ N a rys. 19.10 (s. 471) nie zaznaczono om yłkow o n ie k tó ry ch (niew idocznych) k raw ędzi.
4
54
kiej wartości dać staran n ą szatę edytorską. Prócz dobrze w ybranych i starannie w ykonanych rysunków oraz przejrzystych tablic na w yróżnienie zasługuje przejrzysty układ całości dzieła i popraw nie przygo
Rozwój technik izolowania poszczególnych składni
ków ośrodkowego układu nerwowego, jaki dokonał się w ostatnim ćwierćwieczu, stw orzył podstaw y dla b a dań neurochemicznych, których pierw szym i an im ato ram i byli V. P. W hittaker i E. DeRobertis. W yjątko
wo obiecujące, a jak obecnie wiemy — rzeczywiście owocne, były badania synaps, czyli w yspecjalizow a
nych obszarów kontaktow ych między neuronam i, jak również synaps izolowanych, zwanych synaptosom am i.
Możliwość biochemicznej analizy su b stru k tu r neuro- nalnych, względnie wchodzących w ich skład orga- neli, jak pęcherzyki synaptyczne jasne, elektronow o gęste lub w łochate oraz szereg innych, w połączeniu z zastosowaniem „magicznego oka” m ikroskopu ele
ktronowego, poszerzyło w sposób istotny wiedzę 0 funkcji i stru k tu rze synaps. Takie podejście, m eto
dyczne do badań układu nerwowego jest obecnie nie
zastąpionym dopełnieniem badań neurofizjologiczych.
Monografia D. G. Jonesa Synapses and Synaptoso czterdziestych i wcześniejszych, jednak znakom ita większość przytoczonych pozycji bibliograficznych do
tyczy badań najnow szych (1&65—1975).
W prow adzeniem w tem atykę m onografii jest roz
dział 1, w którym omówiono rozwój poglądów na stru k tu rę i funkcjonow anie synaps oraz zaw arto
s z c z e g ó ł o w y o p i s synaps o przekaźnictw ie chemicznym, a także składających się nań organeli i su b stru k tu r.
Naświetlono też zależności zachodzące między spo
sobam i przygotow yw ania m ateriału obserwacyjnego 1 subm ikroskopow ą morfologią synaps i synaptoso- mów. W ażnym dopełnianiem tej części pracy jest przegląd licznych badań dotyczących synapsogenezy.
Je st zrozumiałe, że w om aw ianej m onografii wiele w nikliw ej uwagi poświęcono preparatoryce synaps i ich pochodnych, a więc metodom homogenizacji tk a n k i nerw ow ej, odw irow yw ania synaptosom ów oraz ich składników w gradiencie stężenia różnych su b stancji, elektroforezie poszczególnych frak cji z homo- genatów tkanki nerw owej ifcp. Tak więc treść rozdz. 2 ma charakter czysto metodyczny i może służyć jako przewodnik w prow adzeniu samodzielnych badań.
Dalsza część książki przedstaw ia aktu aln y stan b a dań synaptosomów, jako jednostek stru k tu raln y ch (rozdz, 3) i czynnościowych (rozdz. 4). Oprócz opisów u ltra stru k tu ry synaptosomów ssaków i niższych k rę gowców, pęcherzyków synaptycznych, mitochondriów, błon i szczelin synaptycznych, przedstaw iono rów nież opisy lokalizacji neurohum orów , własności m e
tabolicznych synaptosomów, badań radioautograficz- nych m ediatorów synaptycznych, jak również opisy cherzykach synaptycznych, ja k również obserw acje będące w niezsodzie z tą hipotezą. Opisano też m e
chanizm y uw alniania m ediatorów synaptycznych i n eu
rohorm onów na drodze egzocytozy, po czym przeds
taw iono alternatyw ne koncepcje uw alniania tych czyn
ników z zakończeń nerwowych.
Autor ustrzegł się biernego zestaw iania inform a
cji dotyczących przedm iotu monografii. Dał opraco
w anie krytyczne, które pomimo znacznej lecz ko
niecznej drobiazgowości ma klarow ną konstrukcję i w alor syntezy. Przeszło 100 elektronogram ów oraz liczne ryciny i tabele dobrze ilu stru ją tek st i u ła
tw ia ją jego zrozumienie.
Sygnalizowana m onografia jest przeznaczona dla potencjalnych badaczy subkomórkowych stru k tu r układu nerwowego. Będzie również przydatna dla specjalistów z tego zakresu, jak również dla w szyst
kich badaczy zainteresow anych morfofizjologią u k ła
du nerwowego.
A. J a s i ń s k i G. A. M e e k : Practical Electron Microscopy for Biologists. John Wiley and Sons, London-New York-
-Sydney-Toronto 1976, 2nd ed., str. 528
W spółczesna cytologia jest niem al równoznaczna z u ltra stru k tu rą komórki. Niezbędnym w arunkiem jej upraw iania jest posiadanie lub dostęp do m ikrosko
pu elektronowego, a także biegłość w posługiwaniu się tym złożonym i kosztownym instrum entem oraz um iejętność właściwego przygotowywania preparatów badanych komórek, tkanek lub narządów. J a k mówi autor sygnalizowanego opracowania, współczesna cy
tologia jest po części nauką i sztuką. Biegłe opano
w anie um iejętności posługiwania się m ikroskopem ele
ktronow ym wym aga długiej praktyki. Jest w niej również m iejsce na literatu rę specjalistyczną, której w yróżniającym się przykładem jest praca G. A. Mee-
czące całej „rodziny” m ikroskopów elektronowych, jak transm isyjny, skaningowy, skaningow o-transm i- syjny i wysokonapięciowy, lecz w głównej m ierze na tem aty związane z mikroskopem transm isyjnym .
P ow tórne wydanie książki dobrze świadczy o jej przydatności. Dla autora było doskonałą okazją do poczynienia odpowiednich korekt i uzupełnień, uwz
ględniających szybki rozwój m ikroskopii elektrono
wej, widoczny m. in. w stosowaniu wysokich napięć przyspieszających strum ień elektronów w konw encjo
nalnym (transm isyjnym ) mikroskopie elektronowym, w doskonaleniu techniki m ikroanalitycznej w ykorzy
stującej em isję prom ieni X, kom puterow ej analizie obrazów um ożliwiającej w ykryw anie w oglądanych p reparatach niektórych pierw iastków itp.
W krótkiej notatce niesposób wykazać w szechstro
nność opracowania i wyliczyć wszystkie tem aty poru
szone przez autora. Bogatą treść dzieła zam knięto w 3 częściach, podzielonych na ’1,9 rozdziałów i 275 pod
rozdziałów. Wskazówką mówiącą o treści i układzie książki jest wykaz tytułów części i rozdziałów, który przytaczam y dla wygody zainteresowanych czytelni
ków: Część 1. M ikroskop elektronow y (rozdziały:
1. N iektóre podstawowe zasady optyki, 2. Rozwój mi
kroskopii elektronow ej, 3. K lasyfikacja mikroskopów elektronow ych, 4. N iektóre właściwości soczewek ele
ktrom agnetycznych, 5. K ontrast oraz pow staw anie obrazu, 6. Nowoczesny transm isyjny m ikroskop ele
ktronow y, 7. Układ próżniowy, 8. U kład elektroniczny, 9. K om ercyjna typy transm isyjnych m ikroskopów ele
ktronow ych, 10. Instalacja m ikroskopu elektronowego), Część 2: Posługiw anie się mikroskopem elektronow ym (rozdziały: 11. Podstaw ow e zasady obsługi, 12. Uzys
kiw anie dużej rozdzielności, 13. P re p araty i pom iary kontrolne, 14. Techniki fotograficzne, 15. K onserw a
cja i ustalanie przyczyn wadliwego działania in stru m entu, 16. Wysokonapięciowy m ikroskop elektronowy, 17. Metody specjalne stosowane w biologicznej mi
kroskopii elektronowej), Część 3: Sporządzanie p re p aratów (rozdziały: 18. Techniki histologiczne w m i
kroskopii elektronow ej, 19. Techniki specjalne). Koń
cowe strony książki zaw ierają epilog, w którym au
tor nakreślił spodziewaną przyszłość m ikroskopii ele
ktronow ej, a także dwa dodatki, bibliografię i indeks rzeczowy. Pierw szy z dodatków jest opisem