• Nie Znaleziono Wyników

Kąt P r a w d o p o d o b i e ń s t w o t r a f i e n i a

Stosunek na corzyść myśliwca

ataku przez myśliwca przez linjowca

10° II

O

IM

Pi

4

=

0,59

1

0,52

=

1,9

20° P 4S

= 1.0 Pu

= 0,35

1

0.35

=

2,9

30° P u

=

0.97

P,

0

=

0,26 0,97

0,26

=

3,7

40° P 2S

=

0,95 p8 = 0,22 0,95

0,22 = = 4,3

50° P 24 = 0,93 Pi = 0,22 0,95

0,22 = 4,4

60° P 24 = 0,93

= 0,22 0,93

0,22

= 4,4

70° P w = 0,90 Po = 0,19 0,90

0,22

= 4,7

80° P 20 = 0,90 P o = 0,19 0,90

0,19 = 4,7

90° P 20 = 0,90 P o = 0,19 0,90

0,19 4,7

Tablica IV.

Kąt ataku

P r a w d o p o d o b i e ń s t w o t r a f i e n i a

Stosunek na korzyść myśliwca

przez myśliwca przez liniowca

10° P176 = 0,76 P 52 = 0,23 0,76 : 0,23 = 3,3

20° P 3£ = 0,67 ha o II O ł-fc 0,67 : 0,14 = 4,8

30° P 64 = 0,62 P 20 = 0,10 0,67 : 0,10 = 6,2

40° P 52 = 0,59 P 16 = 0,08 0,59 : 0.08 = 7,4

50° P 44 = 0,57 P 14 = 0,07 0.57 : 0,07 = 8,1

60° P 4„ = 0,56 P 12 = 0,06 0,56 : 0,06 = 9,3 i

70° P 30 = 0 52 P 12 = 0,06 0,52 : 0,06 = 8,6

80° P 30 = 0,52 P 12 = 0,06 ' 0,52 : 0.06 = 8,6

90° P 30 = 0,52 P 12 = 0,06 0,52 : 0:06 = 8,6

G d y b y z r e sz tą lin jow iec o trzy m ał ja k o u z b ro jen ie

a-Nr 7 PR ZEG LĄ D LOTNICZY 312

1) d la 6 ro ju z o d le g ło śc i 400 do 100 m — 0,09, d la 5 r o ju z o d le g ło śc i 450 do 150 m — 0,04, d la 4 ro ju z o d le g ło śc i 500 do 200 m — 0,023, d la 3 r o ju z o d le g ło śc i 550 do 250 m — 0,017, d la 2 — 0,007, d la p ierw szego 0,006, a śred n io 0,03.

\ \

\ \

i a 3 U 5 6

\

—U i

—H

h h »- h i10 aj i 0 3JO

h — h h H h

- K

p s > r

/

/ /

k

R y s. 1.

P o n iew aż ogień 6 lin jow ców na jed n eg o m y śliw ca w y­

n ie sie 120 X 6 == 720 pocisków , to m ożliw a ilo ść trafień k a ż d e g o m y śliw ca w y n iesie 720 X 0,03 — 21 pocisków . C h o c ia ż o sta tn i ró j b ęd zie p o d ogniem m yśliw ców p rzy 39 p o cisk a ch w celu, p o z o sta łe 5 ro jó w b ęd zie m ogło b ezp ie czn ie strze lać.

W y n ik a stą d p o trz eb a n astęp n ego rz u tu m yśliw ców , k tó rz y b y z a a ta k o w a li w m om encie zm iany bębnów przez strzelcó w .

W y ró w n u jąc w ten sp o só b sz a n se m yśliw ców doch odzi się d o w niosku, że p o trz eb a je st tak ie j sam ej liczb y m y­

śliw có w co i linjow ców .

N iezbęd n em je st rów nież bić linjow ców nie k o lejn o w c z a sie , a jed n o cześn ie. J e s t to m ożliw e je śli w eźm ie się

n p la w k le szcz e . (R y s. 2).

D la m yśliw ców a ta k u ją c y c h z tyłu, sto su n ek b ęd zie 39 trafn y ch p rzez k a żd e g o m y śliw ca przeciw k o 10 trafn ym p rzez k a żd e g o lin jow ca.

D la m yśliw ców , a ta k u ją c y c h z b oku p rze d sta w i się to n ieco in acze j. B io rą c p o d uw agę k ą ty p o szczegó ln y ch se- ty j od 60° p rzy o d le g ło śc i p o czątk o w ej 500 m d o 36°

p rzy k o ń cu strz e la n ia z o d le g ło śc i 200 m, o trzy m u je się

( i + « ) X 1 5 . .

ilo ść strza łó w w se rn ze w zoru: A = , ' -j-1 50 X s >n a t. j. śred n io 34 str z a ły w se rji.

P rz y 4 se rja c h w ciągu 6 seku n d w yn iesie to 34 'X 4 ~ 136 str. P raw d o p o d o b ień stw o tra fie n ia ze śred n iej o d ­ le g ło śc i m iędzy 500 a 200 m o raz p rzy k ą c ie a ta k u od 60 — 36° w y n iesie 0,05 (stro n a 233). S t ą d m ożliw a lic z ­ b a trafie ń je st 136 x 0,05 = 6 pocisk ó w d o jed n eg o lin ­ jow ca, P o d ob n ie ro z w a ż a ją c m ożliw ości lin jow ców o trz y ­ m u je au to r śre d n ią se r ję — 10 strzałó w , t. j. w 4 se rja c h

40 strzałó w , a śred n ie praw d o p o d o b ień stw o 0,018, t. j.

n a 40 strz a łó w w y n iesie to 0,7 po cisk ó w (40 x 0,18).

P o ró w n u jąc m yśliw ców z lin jow cam i otrzym am y:

a) 39 trafn y ch p rzez m yśliw ców a ta k u ją c y c h z tyłu p rzeciw k o 10 trafn y m p rzez linjow ców w ciąg u 10 sekund,

b) 6 trafn y ch p rzez m yśliw ców , a ta k u ją c y c h z boku, p rzeciw k o 0,7 trafien io m przez lin jow ców w ciągu p ierw szy ch 6 sekun d.

A ta k z trzech stro n p rzy innym p o d z ia le celów m iędzy a ta k u ją c e zg ru p o w a n ia m y śliw sk ie p rz e d sta w ia ry su n ek 3.

W y ż sz o ść b ęd zie po stro n ie m yśliw ców , je śli w y lecą oni w rów nej z n plem liczb ie i b ę d ą um ieli zo rgan izow ać jed n o czesn e u d erzen ie w ie lk ą p rze w ag ą ogn ia na ca ły szy k linjow ców o ile ci o sta tn i nie w y k o n a ją ja k ie g o ś kontrm anew ru.

N ieco lep iej p rz e d sta w ia się p o ło ż en ie pod w ójn ej lub p o tró jn e j kolum n y lin jow ców (ry s. 4), szczeg ó ln ie d la atak ó w flankow ych. W k a żd y m ra z ie m yśliw cy s ą w sta n ie p rzeciw staw ić lin jow com p ow ażn ą zap o rę.

W alk ę m yśliw ców z ciężkim i b o m b ard jeram i a u to r ro z ­ p a tr u je z pu n k tu w id zen ia w ielk iej w rażliw ej pow ierzch ­ ni ciężkich sam o lo tów w p orów n an iu z pow ierzch n ią 1 m 2 a ta k u ją c e g o m y śliw ca. T o p o z w a la w y k o rz y stać ogień m y śliw ca z w ięk szej o d le g ło śc i. 12 sam o lo to w a cięż k a g ru p a po 3 sam o lo ty b ęd zie p o sia d a ć w ięk sze o d le g ło śc i i o d stę p y sz e ro k o śc i m inim um 200 m a g łęb o k o ści 420 m.

A t a k u ją c cel w ięk szy dw a ra z y niż po p rzed n io oraz ta k ja k na ry s. 4. z ty łu , ogień p ro w ad z i się z o d le g ło ści 600 m do 200, a z boków z o d le g ło śc i 800 m pod kątem 60° do 400 m.

R o z p a tru ją c pod ob n ie ja k w alk ę m yśliw ców z linjow - cam i otrzym am y, że m y śliw iec a ta k u ją c y z boku tr a fia 22 pocisk am i, sam em u n a r a ż a ją c się na 1,3 p ocisk u , a m yśliw iec a ta k u ją c y z ty łu t r a fia 40 p o cisk am i przeciw ­ k o 8 p ocisko m , k tó ry m i t r a fia go cięż k i bom bow iec.

*

Nr 7 PR ZEG LĄ D LOTNICZY 315

V ,

4 -) 4 4 4

V

> V i ; V V

v v v x * V

-T M li' ^

c i i _ r - Ą__ h \ r

^ V- -* 4\

H . J C t. -t i /

J 7 U

p rzy pow ierzch n i 8 x 2 (m 2), gd zie s ą silniki, z a ło g a 10 ludzi, zbiorniki, Z c a łą pew n o ścią u czyn i to ciężki sam o lo t bom bow y n iezdolnym do w yk on an ia za d an ia .

W y n ika z tego, że d z ia ła n ia m yśliw ców m ogą p o w aż­

nie z a g ro zić w yp raw ie bom bow ej.

„ W o jn a p ow ietrzn a s t a je się w ięcej złożon ą, a le nie z a n ik a ",

S z u k a ją c w y jśc ia d la sam o lo tów ciężkich zw rócić n a ­ leży uw agę n a p otrzebę zw ięk szen ia ich siły ognia.

C h cąc w yrów nać w zajem n e sza n se, t. j. ab y z o d le g ło ­ ści np. 400 m ciężk i sam o lo t i m y ‘liw sk i m iały je d n a k o ­ we p raw d o p o d o b ień stw a tra fie n ia 0,98, pierw szy m usi p o sia d a ć 97 k. m. co byłob y nonsensem . S z u k a ją c d a l­

szego ro zw ią za n ia za o p a trz e n ia bom bow ca w ciężk ie u zb rojen ie, nie pop raw iam y b ard zo sy tu a c ji, gd y ż ze w zględu n a m a łą sz y b k o strze ln o ść d z ia łe k p raw d o p o d o ­ bieństw o tra fie n ia jedn ym p o cisk iem z 3 d z ia łe k 37 mm b om bow ca w yn iesie 0,02, a p rzy 20 mm d z ia łk a c h 0,05.

P rz y ześro d k o w an iu ognia 12 b o m b ard jeró w na jed n ego m yśliw ca, t. j. po o d d an iu 324 strza łó w (9 X 3 (X 12), m ożna tra fić 0,6 pocisk iem (324 X 0,02), co je st b ard zo m ało. Z tego w idać, że k w e stja zw ięk szen ia siły ognia bom bow ca je st m ocno zło ż o n a i tru d n a d o ro zw iązan ia.

l >

/ '

A>>/ % h*

R ys. 3,

B io r ą c pod uw agę, że częściow o m o g ą w sp ó łd z ia ła ć k . m. p o d sk rz y d ło w e b o m b ard jeró w i ż e to w yn iesie 6 X 6 = : 36 k. m. m ogący ch w y strz elić 360 pocisków , trz e b a d o d a ć 360 : 15 = 24 k. m. m yśliw com , to znaczy, ż e trzeb a zw ięk szy ć gru pę m y śliw sk ą o 24 : 6 = 6 m y ­ śliw ców .

Ze w zględu na d łu ższ y c z a s atak u , a w ięc p ew n ą m o­

ż liw o ść zm ien ian ia b ębn ów przez strzelców , a u to r uw aża, że trzeb a p ro w ad zić c ią g ło ść atak ó w i d la te g o p o trz e b a 30 m yśliw ców na 12 ciężkich bom bow ców .

A b y npl, nie m ógł sk u teczn ie w y k o rz y sta ć o g n ia od ty łu , lepiej je st p rzep ro w a d zić a ta k ty lk o z boków , ry s. 5.

W sp ó łd z iałan ie broni z różnych gn iazd teg o sam ego sam o lo tu je st trudnem a często niem ożliw em i sp o só b a tak ó w ty lk o z jed n eg o k ieru n ku w zględ n ie dw óch p o ­ zb aw ia n p la w y k o rzy stan ia, całk o w itej siły ognia.

W ten sp o só b siły a ta k u ją c e zw ięk szą sw o ją k o n cen ­ t r a c ję ognia. J a k w id ać z ry s. 5. w p orów n an iu z 3. i 4.

w y p ad n ie 44 trafn e m y śliw ca do k a ż d e g o bom b ard je ra p rzeciw k o 1,3 trafn y m pocisk o m w ystrzelon y m przez b o m b ard jeró w d o k a żd e g o m y śliw ca. A b y sk u teczn ie o d e p rz e ć n alo t ciężkich b o m b ard jeró w trzeb a p o d w ó jn ej liczb y m yśliw ców . W tym celu n ależy o p rzeć się n a o r ­ g a n iz a c ji ro zp o zn an ia siły w yp raw y n p lsk ie j.

J e ś l i chodzi o p rzew agę o g n ia p rzy za sto so w an iu c ię ż ­ k ie j broni, to w y ższo ść je st rów nież po stro n ie m y śliw ca m o g ącego strz e la ć z w ięk szej o d le g ło śc i i p o sia d a ją c e g o m n iejsz e w ym iary. P rzy zw ykłym sto su n k u trafie ń 22 n a 1,3, m y śliw iec ry z y k u je 1,3 p rzeb icia n ajż y w o tn ie j­

szy ch części sw ego sam o lo tu a bom bow iec 40 przeb ić

>< .<

4

+ -l<

<t- « - ( < !- K O - •- > » ____________________

\fc_ \t_

!rVvh._t-/ > »-

/ ł- t^/1- h"h t- '

th k o-

i-t- *-

t- t- i- i-

•- »-

»- h

h »- »-

i-b i-b

ł } * *

/ /

/ /

' /

/ /

/ /

/ /

" 1

-r — — v\

j

\ >rA

' h > v E f ,

\ '

a u to r k a ż e bom bow com w c z a sie w alk i m anew row ać c e ­ lem n ad staw ie n ia pow ierzch n i w d an y ch w aru n kach n a j­

lep ie j op an cerzon y ch lub stw o rzen ia o k o liczn o ści u d e ­ rz e n ia p o d o strz e jsz y m kątem .

N o śn o ść w sp ó łcz esn eg o ciężk iego bom bow ca m a za w ie­

ra ć bom by 3.000 kg, p a n cerz o k o ło 5.000 kg.

W w y p ad k ach , gd y lin jow ców o s ła n ia ją m y śliw cy czy to w celach u b ezp ieczen ia w yp raw y , czy celem sp ro w o ­ k o w an ia n p la d o w alk i pow ietrzn ej, m am y do czy n ien ia z zagad n ien iem b o ju m ieszan eg o zg ru p ow an ia. B io r ą c pod u w agę:

a) w ię k sz ą sz y b k o ść m y śliw ca i ko n ieczn o ść p r z y sto so ­ w an ia je j do o słan ian y ch linjow ców , a w ięc lot n a m a­

łym gazie.

b) k o n ieczn o ść p o z o sta w ie n ia m a te rjałó w pędn y ch na 30 m inut n a przeciw u d erzen ia,

c) p o trz eb ę n ab ra n ia w y so k o ści 5.000 m i u p o rz ą d k o ­ w anie — 15 min.

d) na tech n ikę n alo tu i w sz elk ie k ręcen ia — 15 m inut, otrzy m am y o state c z n y c z a s lo tu zgru p o w an ia m ieszan ego 2 Yi godzin y.

V, X v2

S t ą d ze w zoru: R -j-

X

T, gd zie R — p ro

-\ \

\ \

\ \

\ '

S N

\ \

R y s. 5,

S t ą d w yn ika ten d e n c ja do d z ia ła n ia zaskoczen iem , sz y b k o śc ią i p u łap em oraz zw iększeniem żyw otności.

Sz cz e g ó ln ie k w e stja o statn ia , t. j. o p an cerzen ia ży w o t­

nych części, w y b ija się u a u to ra p o p rz ed n ieg o d z ie ła p. t.

„ S ił y pow ietrzn e w b o ju i o p e r a c ji" na pow ażn e m iejsce, gd y ż k to lep iej str z e la i k to p o tra fi p rzetrzy m a ć na s o ­ bie w ięk szy ogień, ten m a b e zsp o rn ą przew agę. P ozw oli to sam o lo tom ciężkim na k o n ce n trację ogn ia bez obaw y zn iszczen ia p rzez siły m y śliw skie, nie b ę d ące p o d jed n o- czesnem d ziałan iem .

W sp ó łcz esn a flo ta pow ietrzn a, to opan cerzo n e ok ręty pow ietrzne, ro z w ią z u ją c e z a d a n ie d o ta rc ia d o celu w a l­

k ą . P a n ce rz m a odgry w ać p o tró jn ą ro lę:

a) zm u sić m y śliw ca do b liż szego p o d e jśc ia p rzy atak u , b) zw ięk szy ć ży w otn ość bom bow ca,

c) p ozw olić n a k o n ce n trac ję m a sy ognia, ab y k o lejn o zn iszczy ć m yśliw ców .

A u to r p r z e d sta w ia k ilk a tab lic, sk ą d w yn ika czego m o ­ żn a sp o d ziew ać się po p a n cerzu o d an ej gru b o ści o ra z w ja k ic h w arunkach m ożna go przeb ić. A b y u n ik n ąć s to ­ so w an ia w sz ęd zie grubego, a w ięc ciężk iego p an cerza,

V, -|- v2

m ień d z ia ła n ia , V1 — szy b k o ść z w iatrem , V2 — szy b ­ k o ść z pow rotem p o d w iatr, T — ogólny cza s lotu, a u ­ to r o trzy m u je prom ień d z ia ła n ia 172 km (p rzy sz y b ­ k o śc i w ła sn e j 160 km /godz. i w iatru 60 k m /godz.).

Z w ięk szyć ten prom ień m ożn a p rzez sta rt m yśliw ców z lo tn isk w ysu n ięty ch o raz tak , ab y p o łą cz y ć się z linj ow ­ cam i w czasie, zan im n p l z d ą ż y się zaalarm o w ać, w y starto w ać i n ab ra ć w y sok ość, oraz d ro g ą zw ięk szen ia sz y b k o śc i lin jo w có w choćby k o sz tem ton ażu .

A u to r p r z e d sta w ia n a ry s. 6. p rz y k ła d lotu zg ru p o w a­

n ia m ieszan ego. P ro w a d z ą lin jow cy, do k tórych sz y b k o ści m y śliw cy m u szą się d o sto so w a ć i d la te g o nie m ogą le ­ cieć p rze d linj ow cam i, a le z boków i z ty łu tak , a b y p rz e w a g ą w y so k o ści m óc w k a ż d e j chw ili przez zn u

r-t r-t

^

t t t

T

t

T

t t t

T

t t

TT

t

T

t

t Y t

t t t t

t t t Tt T

tt t

r

t

tt t t

T

t

t t t

V

t

T T

Nr 7 PRZEGLĄD LOTNICZY 317

kow an ie d o p a ść do k a ż d e g o g ro żą ce g o linj ow com p rz e ­ ciw nika. A u to r u w aża k ieru n ek a ta k u n p la z p rzo d u za r z a d sz y niż z ty łu i z boków .

P rzy tak iem ja k na ry s. 6. u gru po w an iu m y śliw cy nie z d ą ż ą p rz e sz k o d z ić atak o w i z przodu , a szczeg ó ln ie z przodu z d ołu. O sło n a w tym w y p ad k u z a d a n ia nie w y­

kona.

Ilo ść m yśliw ców w tak iem zgru p ow an iu o k re śla się m o ­ żliw o ścią o po ru m yśliw ców przeciw n ika, ta k ja k ilo ść linjow ców w tem zg ru p ow an iu za le ży od w ielk o ści i ch a­

ra k teru celu.

L icz y ć się n ależy z pow ażnem i siłam i, przy czem m o­

żliw e b ę d ą różne k o m bin acje, gd y ż lotnictw o w sp ó łcz e s­

ne d o jr z a ło do pow ażn ej bitw y w pow ietrzu.

W w yp adk u d a lek iej w yp raw y gru p y ciężkich bom bow ­ ców, u b ezpieczen ie o rg a n iz u ją w ielom iejsco w e sam o lo ty w alki.

P o n iew aż p rzy biern ej form ie w alk i to w a rz y szen ia t a ­ kich sam olotów , m y śliw iec o 4 k. m., n a przew agę, ja k udow odniono pop rzed n io, n ależy d ro gę ro zw o jo w ą sk ie ­ row ać w k ieru n k u z a o p a trz e n ia ich w p an cerz i w broń siln ie jsz ą niż p o sia d a m yśliw iec.

W alk ę z m ieszan em zgrup ow an iem p rz e p ro w a d zą sk u ­ teczn iej m y śliw cy o w ięk szej sz y b k o ści w znoszenia, a n i­

żeli m y śliw cy o sło n y p rzeciw n ika. R ów nież k o n ieczn ą je st zn aczn a p rze w ag a liczebna m yśliw ców n ad ilo śc ią m yśliw ców osłony, gd y ż część m usi zw iąz ać osłonę, a część w yk on ać w łaściw e u d erzen ie n a sam o lo ty z bom ­ bam i. P rz y ob ronie głębokich tyłów sam o lo ta m i w ielo- m iejscow em i w alk i m ożna z a sto so w a ć m anew r, ja k na ry s. 7, p rzy tem ze w zględu na k o n ieczn ość d łu ższ eg o n a ­ b ieran ia w y so k o ści niż lek k i m yśliw iec, o d le g ło ść sp o t­

k a n ia o d su n ie się do 150 km od frontu.

P a rę zd ań a u to r p o św ięca w alce m yśliw ców ze sz tu r­

m ow cam i, gd zie d och od zi do w niosku, że m y śliw cy nie m o g ą się p o d ją ć w yk on ać z a d an ie u b ezp ieczen ia przed d z ia ła n iam i szturm ow em i.

R y s. 7.

*

N a zak oń czen ie au to r p o d k reśla , że sam sta n tech niki to nie w szy stk o . G łów n ą sk ła d o w ą w alk i stan ow i c z ło ­ wiek.

W obecnych w arun kach w alk a pow ietrzna, czy to p rzy tozpozn an iu, czy to p rzy b om b ardow an iu b ędzie p raw i­

dłem , a nie w yjątk iem .

O góln a o cen a k sią ż k i „W o zd u szn y j b o j" w y p ad a k o ­ rz y stn ie d la au to ra. L o giczn e w yp row ad zen ie obliczeń p rzew agi m y śliw ca d z ia ła ją c e g o b ro n ią sta łą , p o d n iesie n a duch u zw olenników w alk i pilo ta.

P rób ę p rze d sta w ie n ia bitw y pow ietrzn ej n ależy pow i­

tać z uznaniem , gd y ż je st to je sz c z e jed en g ło s w ięcej p rzy tw orzeniu się je j form y.

D o k try n a bitw y w' pow ietrzu, sp o só b p o w iąz an ia i z a ­ sto so w a n ia różnych form , z y sk u je sto pn io w o w ięk sze d a ­ ne, łatw e d o ść do u ję c ia w ry sun ku , tru d n e d o z r e a liz o ­ w an ia w pow ietrzu.

E. W.

Powiązane dokumenty