• Nie Znaleziono Wyników

m

228

P R Z Y P A D K I Z N A C Z N IE JSZ E Z A STEFAN A BATO REG O .

iż Polaków w niewolą od Tatarów wziętych okupi, iż sum­

mę 200000 złotych do skarbu przed przybyciem swoim do Polskiej odliczyć k a ż e , iż usiłować będzie aby pokój z Tur­

kami i Tatarami był zachowany, iż wszelkiego starania dołoży na odebranie krain od Polskiej przez Moskwę oderwanych, iż granice Rzpljtgj od najazdów wszelkich postronnych zasłoni, iż naostatek »przysięgą to wszystko ztwierdzi albo sam przez się albo przez Posłów' swoich na przyszłym sejmie który w Andrzejowie był naznaczony.

Strona przy Batorym stojąca zaprosiła go do obięcia Tronu. .Par tyj a przeciwna także do Cesarza projekt Pak­

tów konwentów posłała. Prymas ziazd w Łowiczu nazna­

czył na utrzymanie swojej strony interesów*.

1576.

W Andrzejowie taki był tłum zewsząd przybywają- # eych iż jak pisarz pewny powiada bardziej się zdawało iż Polacy postronne jakie Królestwo zawojować pragną , niż swoje oddawać. Kilku świeckich Senatorów z Biskupem Kujawskim Stanisławem Karnkowskim do Szlachty, która po większej części przytomną b y ła , przyłączyło się. Po­

tw ierdzono' tara obranie Anny i Batorego, (zkąd takowe ziazdy poparciem Klekcyi nazwane są) za nieprzyjaciół oj­

czyzny tych ogłoszono którzy by się temu sprzeciwiali. Czas koronacyi Królewskiej naznaczono, i należyte przedsięwzięto śrzodki przeciw tym którzyby pokój powszechny mieszali.

Stefan do Polskiej przybywa, zaślubia sobie w Kra­

kowie Królewnę Annę, i znią razem koronowany jest w*

Krakowie dniem przed ślubem, przez Biskupa Kujawskiego.

Król usiłuje do siebie pociągnąć tych którzy .się Elek- cyi jego sprzeciwili. Stany 16. Senatorów naznaczają, którzyby przy Królewskim boku byli dla rady, co począt­

kiem było Senatorów przy Królu rezydujących. Zamojski Podkaclerzym zostaje z wielkim domu Zborowskich nieu- kontentowaniem, tej godności pragnącym w nadgrodę za podjęte prace w wyniesieniu Króla na Iron. Ta rzecz zro dlem się stała onej nienawiści Zborowskich przeciw Zamoj­

skiemu która potym tak okropne skutki

sprawiła-129

Jan Leopolita TeoU

•Łukasz Leopolita te o lo g t y ł w R.

1500.

O

ISO

P R Z Y P A D K I Z NACZ NI EJ S ZE Z A STEFANA BAT OR E GO .

Król zaciąga regiment Gwardyi koronnej i Kommen“

de nad nim daje Janowi Zborowskiemu Kasztellanowi Gnie­

źnieńskiemu. Krzysztof Radziwiłł miał na ten czas Kom­

mende nad Gwardyą L itew ską., Prymas po nieskutecznym ziezdzie Łowickim zjazd inny do W arszawy naznaczył. Król do Warszawy jedzie. Litwa a potym Prymas i wszyscy prawie Senatorowie poddają się.

Za ich przykładem idą Prusacy wyjąwszy miasto Gdańsk w którym Konstantyn Ferbcr wiele u magistratu i pospólstwa mogący obywatele w pociągał do utrzymania Elekeyi Cesarza. Stany Rrzeezypospolitej Królowi pozwa­

lają ogłosić generalną wyprawę na uskromienie Gdańszcza- nów i przywiedzenic ich do posłuszeństwa. Dymitr Soli- kowski i Jan Krotowski do Ratysbonny posłani aby Maxy- miliana II. przywiedli do odstąpienia od pretensyi do Koro­

ny Polskiej , nic ,u Cesarza tego zjednać nie mogą. Lecz wnet potym Cesarz umarł i śmiercią swoją spokojność w Polszczę ugruntował. Król na kozaków pewne wkłada po­

winności, i z nich rodzaj niejaki zawsze trwającej milicyi składa. Kozacy początek swój wzięli od pogranicznych mieszkańców R u si, W ołynia, Podola i innych Polskich prowincyi, często się zgromadzali dla najechania innych krajów spuszczając się tym końcem morzem czarnym i cały kraj aż do bram Carogrodzkich pustosząc. Stefan ich zgro­

m adził, nadał im swobody, i wolność obierania Hetmana któremu rezydencyą w Tcrechtemirowie naznaczył, wydzie­

lił też im kraj pewny na granicach Królestwa, którego po­

winni byli bronić przeciw najazdom sąsiadów a zwłaszcza Tatarów, równą jak oni do łupiestwa ochotę mających.

1577.

Gdańszczanie za nieprzyjaciół ojczyzny ogłoszeni do fcroni Kię mają i poczty niektóre wojska Królewskiego roz­

praszają, Gdańsk od Króla oblężony, zamek przy wyjściu / Wisły ściśle opasany lecz bez skutku. ISaostatek zamieszki te uspokojone gdy Gdańszczanie nakłady wojenne przywró­

ciwszy Króla przeprosili, którym winę Król darował i w szystkie ich przywileje potwierdził.

131

P R Z Y P A D K I Z N A C Z N I E J S Z E Z A S T E F A N A D A T OMEG O.

Wielkiełuki szturmem w z ię te, Newe! , Jezierzyszcza.

Zawołocie poddają się. Wiclisz od Zamojskiego, Uświata od Radziwiłła Hetmana W. Litewskiego zdobyta.

1581.

Polakom acz szczęśliwie wojującym lecz znużonym na­

przykrza się wojna. Proszą zaiym Króla na sejmie W ar­

szawskim aby ją tego roku zakończył. Król to w y­

konań obiecuje byleby mu tylko Moskale całych Inflant u- stąpili. Zamojski dobywa Ostrowa i Hetmanem W. zostaje ztąź władzą którą niegdyś miał Tarnowski. Król sam ob­

iegł Piesków albo Psków miasto, Zamojski po odjcździe Króla do Litwy oblężenia tego dogląda. Grzegorz X III. Papież uproszony od Cara Moskiewskiego, pośrzednikiem się między nim i Królem staje, spodziewając się iż tą przysługą Cara do Unii z katolickim kościołem pociągnie. Antoni Possevin kapłan z zakonu jezuitów posiany dla ułożenia pokoju mię­

dzy obiema monarchami.

1582.

Pokój w Zapolc i Kiwerowej horce zawarły i podpi­

sany którym się Król obowiązał wszystkie zdobyte w Mo­

skwie zamki przywrócić, zaś Moskwa Krolowi Inflant Po­

tocka i innych miast w Litwie od Króla odebranych ustę- powała. Zamojski Psków miasto od oblężenia uwalnia.

Król Stefan dopomina się u SzAvedów przywrócenia Estonii do Inflant przedtym należącej prowincyi. Ustawy względem rządów tej prowincyi. Ustanowiono aby swego Birkupa miała któregoby Stolica w Wenden albo Kiesi by­

ła , także trzy nowe Województwa założono: Wendeńskic, Derptskie i Parnawskie; tyleż Kasztellanów, Podkomorzych, Chorążych i innych ziemskich Urzędników. Szlachta Króla prosi o obmyślenie pewnego porządku w obieraniu przy­

szłych Królów, lecz gdy Król o tym myśłić poczyna, taż Szlachta sprzeciwia się pod tym pozorem iż Elekcya pra­

wami opisana nie może być dostatecznie wrolna, do cze­

go też przystąpiła bojaźń którą Szlachta miała aby Król pod pozorem utwierdzenia wolnego głosu w Elekcyach, jakiego dla wolności nie stał się przyczyną uszczerbku.

135

P R Z Y P A D K I Z N A C Z N I E J S Z E Z A S T E F A K A B AT O R EG O .

1583.

Poróżnienie między Batorym i Fryderykiem II. k ró ­ lem Duńskim , po śmierci Brata Fryderyka , o ziemię P ił—

tyńską w Kurlandyi, która niegdyś Biskupstwem była.

1584.

Uspokojenie tego poróżnienia przez wypłacenie Fryde­

rykowi pewnej summy, której Batory od Książęcia P ru­

skiego pożyczył, zastawiwszy mu ziemię Pilfyńską. Jędrzej Batory synowiec Królewski Koadiutoryą Biskupstwa W ar­

mińskiego otrzymuje na fundamencie zaszłej z Biskupstwem (yin ugody, mocą której bracia i synowie Królewscy pier­

wsze przed innemi kandydatami do Biskupstwa tego mają prawo.

Ojciec 8. Kardynałami na Królewską Nominacyją, mia­

nował Jerzego Radziwiłła Biskupa Wileńskiego i Alberta JMognetti Nuncyusza w Polszczę, zaś ojciec Ś. z własnej woli swojej na tęż godność wyniósł Jędrzeja Batorego sa­

mego i bez przywiązania się do żadnych czasu okolicz­

ności. Samuel Zborowski z kraju wywołany do ziemi Siedmiogrodzkiej udał się był, zkąd z Królem do Polskiej powrócił. Pełen dumy dla wielkiego Familii swojej kredy­

tu , Królewskiej łaskawości i licznej assystenoyi bez której nigdzie się nie pokazowa!, mniej dbał o dekret przeciw sobie o zabójstwo Wapowskiego uczyniony.

Możeby śmiało i bez kary sędziów swoich wyrokami pogardził, gdyby zawziętość jego przeciw Zamojskiemu do tego zaślepienia jego nie przywiodła, iż Turków z któremi Polska w pokoju zostawała zaczepił, i na życie się Króla sprzysiągł z dwiema braćmi swojemi.

Zamojski starostą będąc Krakowskim, widząc iż wszel­

ka przewłoka byłaby szkodliwa zchwytać go nie daleko Krakowa, i osądzonego ściąć kazał. Pytany przed śmier­

cią o spisek przeciw Królowi uczyniony braci dwóch swo­

ich powołał, których na sejm do Lublina pozwano aby się tam sprawili.

P R Z Y P A D K I Z N A C Z N I E J S Z E Z A S T E F A N A BAT O R EG O .

1585.

Na sejmie (ego roku odprawionym Krzysztof Zborow­

ski za winowajcę zelżonego majestatu osądzony, i mimo proźby krewnych a wszczególności brata swego starszego Jana Zborowskiego Kasztellana Gnieźnieńskiego w wielkiej z Zamojskim przyjaźni żyjącego skazany na utratę życia i honoru. Jan Zborowski bynajmniej się do brata swego wy­

stępków nie przymieszał. Zaś sprawa drugiego brata jego Jędrzeja , do następującego sejmu była odłożona.

Zborowscy Szlachtę buntują która mieniła iż te wy­

roki jej wolnościom są przeciwne, sprzeciwiają się więc onym, a znfym i sejm bez skutku rozszedł się.

Bunt w Inilanciech którego przyczyną było wprowa­

dzenie Kalendarza poprawnego Rzymskiego , w Tarnawie, zaraz był uspokojony, lecz w Rydze złe za sobą skutki pociągnął, lud albowiem żadną miarą przystać na to nie chciał iż gwiazdarskie wynalazki bynajmniej się wiary nie tyczą. Ministrowie protestanccy święta podług nowego ka­

lendarza obchodzili z rozkazu m agistratu, lecz nikogo na kazania do Zborów swoich zwabić nie mogli, lud też od zwykłej pracy w te dni nie wstrzymywał się, i oneż opu­

szczał gdy podług dawnego Kalendarza święto jakie przy­

padło , a zchodząc się do Zborów nabożeństwo bez mini­

strów odprawiał.

1586.

Król do Grodna jedzie. Chcąc zaś z śmierci Cara Jana Wasilewicza korzystać i Moskwę do Polskiej przy­

łączyć, sejm naznaczył dla otrzymania na to zezwolenie stanów, lecz niespodziana jego śmierć Moskwę od wielkiej bojaźni uwolniła. Stefan Batory przeciwnościom od siebie doznanym powinien był przypisać i cnoty swoje i w wielu rzeczach biegłość. Przywiązany do Ferdynanda na ten czas Króla W ęgierskiego, Królewnę Katarzynę Książęciu Mantuańskicmu zaślubioną do Włoch odprowadził. Lecz sprzykrzywszy sobie tę służbę dla niewdzięczności Ferdy­

nanda, który bynajmniej nie starał się o przywrócenie mu

P R Z Y P A D K I Z NACZNI EJ S ZE Z A STEFANA BATOREGO.

wolności na służbie jego straconej, przeniósł sie do dworu Jana Książęcia Siedmiogrodzkiego. Ten go posłał do Ce­

sarza Maxymiliana, który go kazał aresztować pod tym po­

zorem że przymierza nie dotrzymał. Trzy lata w areszcie i osobności zostając przepędził na wydoskonaleniu dowcipu swego przez czytanie ksiąg pożytecznych zwłaszcza do­

brych Dziejopisów, i przez rozmowę z ludźmi uczonemu Po śmierci Jana obrany był jodnostajnemi głosy na Księstwo Siedmiogrodzkie, i w krótca potym na Tron Polski nastąpił.

Batory i-wzrostu i postawy był poważnej, z wielka łatwością i przystojnośclą mówi!, przeciwności doznane u - czyniły go przyjemnym, ludzkim, i do litości nad nieszczę- śliwościami poddanych swoich skłonnym.

W szakże te przymioty bynajmniej biegłości w wojen­

nej sztuce i męstwu nic przeszkadzały przez co strasznym był nieprzyjacielom. A Polska nigdy bardziej jak za Króla tego postronnym nie była straszliwa. Dziejów* Juliusza Cesarza z rąk nigdy nie spuszczał w czym podobnym był wielu przed sobą i po sobie bohaterom, i tego czytania dobrze, gdy ¡się trafiła pogoda używał.

»Śmierć jego hasłem była wojny między lekarzami, z których każdy tege dowodził iż inni ani rodzaju choroby tego Króla, ani lekarstw do uleczenia jej zgodnych nie znali. Najbiegiiejsi z Iekarzów sądzili iż otruty umarł.

Nieprzyjaciele Zamojskiego wielką mieli nadzieję iż przez śmierć Królewską powaga jego upadnie.

138

P R Z Y P A D K I Z N A C Z N I E J S Z E Z A Z Y G M U N T A I II.