• Nie Znaleziono Wyników

4. Problematyka tkanin importowanych

4.3. Wnioski

Środowisko naturalne rozmaitych regionów, które wchodziły w skład Cesarstwa Rzymskiego, jak i przylegających do niego było różne. Różne były więc i cechy, które je charakteryzowały, złoża surowców naturalnych, tereny uprawne czy pastwiska. Nie musiały to być jednak wielkie różnice, zarówno w jakości, jak i ilości produkowanych czy pozyskiwanych dóbr, ale wystarczające, aby stworzyć rozmaite wzory konsumpcji i potrzeb.

Tak pogardzane przez Rzymian spodnie noszone przez Barbarzyńców, czy galijski płaszcz sagum, były wygodniejszym strojem na zimno, co też Rzymianie docenili, sprowadzając sagi z już we wczesnym Cesarstwie731.

Porównanie jakości wełny z tkanin znalezionych na Pomorzu z innym znajdowanymi na stanowiskach leżących w tej części Europy wykazuje wiele podobieństw. Dobrze wypada też jakość „polskiej” wełny na tle jakości wełny pochodzącej z tkanin znajdowanych na stanowiskach leżących na terenie Imperium Rzymskiego732.

Ślad jedwabiu odnaleziony na jednej z tkanin węzełkowych z kurhanu „książęcego”

z Pielgrzymowa datowanego na III wiek, nie został niestety sprecyzowany przez autorkę opracowania. Fakt, że dotychczas nie znaleziono innych fragmentów jedwabiu może, ale nie

728 Fl. Vop., Aurel. (SHA) 45,5.

729 Horden, Purcell 2000, s. 357. Pliniusz wręcz twierdzi, że były to jedwab był wyłącznie przeznaczony dla kobiet i to takich, które nie obawiały się zredukować swego stroju do nagości - „… [Pamphile] non fraudanda gloria excogitatae rationis ut denudet feminas vestis.” (Plin., NH XI, XXVI,76).

730 Bender Jørgensen 1992, s. 130.

731 Balsdon 1979, s. 221; Morley 2007, s. 22.

732 Maik 1988, s. 24-26.

musi być przypadkowy733. W każdym razie brak źródeł uniemożliwia dyskusję nad sprowadzaniem jedwabiu do ziemie dzisiejszej Polski w okresie rzymskim.

Często zakłada się, że tkaniny rzymskie były drogie. Ta hipoteza jest zarówno trudna do obalenia, jak i potwierdzenia, gdyż ceny tkanin różniły się w zależności od regionu i czasu734. Ponadto warto pamiętać, że historycy, zajmujący się okresem rzymskim, nie mają do dyspozycji tak wielu źródeł dotyczących cen i ich zmian w czasie, jak historycy czasów późniejszych, którzy zwykli opierać swe wnioski właśnie na bazie porównania cen i ich zmian735.

Zmiany w technologii rękodzielniczej nie następują szybko736. Jednakże wyraźne różnice pomiędzy tkaninami datowanymi na okres wpływów rzymskich a średniowiecze nasuwa pytanie o wpływ Rzymian na umiejętności tkackie na obszarach nawet tak dalekich od limesu i o upadek umiejętności tkackich, który mógł nastąpić w okresie wędrówek ludów. Odrzucić można tezę o zmianie klimatu, która spowodować mogła użycie grubszej przędzy w wiekach średnich737. Należy też zwrócić uwagę na stały rozwój umiejętności tkackich ludności z terenów barbarzyńskich, która choć nie przyniosła wielkich rewolucji, umożliwiała wykonywanie coraz bardziej efektownych tkanin738. Wydaje jednak, że należy wziąć pod uwagę zmianę potrzeb, mód czy gustów, które niekoniecznie miały cokolwiek wspólnego z upadkiem czy też zapomnieniem dawnej technologii. Zmiany i przesunięcia ludności, które nastąpiły między upadkiem Rzymu a uformowaniem się pierwszych formacji protopaństwowych i państwowych przynieść mogły także zmiany tak banalne jak zmiany w stylu ubierania się.

Inne pytanie, które pojawia się w kontekście produkcji nadwyżki tkanin wysokiej jakości, to pytanie o wydajność warsztatów tkackich. W okresie rzymskim z całą pewnością używano dwóch rodzajów krosien pionowych. Ich wydajność próbował obliczyć A. Nahilk, który, poprzez eksperymenty, stwierdził, że tkaninę o wymiarach 250-300x75 cm, o gęstości 10 nici/1 cm na pionowym krośnie ciężarkowym wprawny tkacz przygotowywał w 15-18 godzin (przy czym za miernik przyjął przyrost tkaniny w wątkach, a nie w centymetrach).Wraz ze

733 Maik 1977, s. 117; Maik 1988, s. 103.

734 Wild 2003, s. 39. Czas odgrywał dużą rolę w zmianach cen – wpływały na nie wojny, lata urodzaju i klęsk, a także polityka państwa, do której najlepszym przykładem może być Edykt Dioklecjana o cenach maksymalnych (Bang 2006, s. 67).

735 Bang 2006, s. 64.

736 Maik 1988, s. 11.

737 Maik 1988, s. 120.

738 Maik 2012, s. 112, 121.

snuciem osnowy całość czasu potrzebnego na sporządzenie gotowego wyrobu wynosi 30-40 godzin. Samo zakładanie półnicielnicy zajęło 7 godzin, a snucie osnowy na krośnie dwuwałowym (co było prostsze od snucia osnowy na krośnie ciężarkowym) zajęło aż 4 i półgodziny. Było więc to praco- i czasochłonne. Tkanie wysokojakościowych tkanin, takich jak płaszcze typu Prachmantel mogło zabierać nawet rok pracy739. Na podstawie źródeł archeologicznych (pisanych nie znaleziono, możliwe, że pojawiły się dopiero, gdy produkcja tkacka wzrosła na tyle, że tkacze zaczęli być widoczni w gospodarce) ustalono, że tkactwo na potrzeby towarowe rozwijać się zaczęło dopiero w XI wieku740.

O ilości czasu i pracy, które były potrzebne do wytworzenia tkaniny dużo może nam powiedzieć porównanie tkactwa z metalurgią. Za analogię niech posłuży podział pracy w wiosce Offerdal w Szwecji w latach 60. XVIII wieku. Wyrób żelaza był pracą mężczyzn.

Zbierali oni rudę darniową w czerwcu i zostawiali ją do wyschnięcia. W październiku i listopadzie wyschnięta ruda była wypalana, by uzyskać żelazo, które następnie ulegało obróbce. Pracę tę kontynuowano także w lutym. Tkactwo natomiast było domeną kobiet.

Owce strzyżono w październiku, w styczniu przygotowywano len. Przędzono od października do kwietnia, tkano w miesiącach styczniu i kwietniu. W sumie wszystkie prace związane z włókiennictwem zajmowały kobietom osiem miesięcy741.

Porównując tkaniny pochodzące z wolnej i rzymskiej Germanii zauważyć można, że część typów tkanin jest charakterystyczna dla całego obszaru, niezależnie od tego, po której stronie limesu się znajdował. Do uniwersalnych tkanin zaliczyć można tkaniny o splotach płóciennych Z/Z (zarówno wełniane jak i lniane), skośnych 2/2 (również Z/Z). Niektóre typy znaleziono jednak tylko po rzymskiej stronie, jak jedwabie i tkanin o splotach rządkowym trójnitkowym i rządkowym czteronitkowym. Część tkanin to kontynuacja tradycji jeszcze z okresu przedrzymskiego. Do uniwersalnych cech tkanin okresu rzymskiego można zaliczyć także porównywalną jakość surowca - wełny742.

739 Nahlik 1965, s. 76-77; Schlabow 1976, s. 63-68; Maik 1988, s. 161-162.

740 Maik 1988, s. 167.

741 Bender Jørgensen 1992, s. 11.

742 Bender Jørgensen 1992, s. 67; Maik 2012, s. 113.

5. Kontakty Rzymian z Barbarzyńcami w świetle źródeł związanych