• Nie Znaleziono Wyników

III. Pod zaborami

2. Wybrane podręczniki o poecie

Zacznijmy od przytoczenia diagnozy Władysława Szysz-kowskiego na temat nauczania literatury w drugiej połowie XIX wieku:

Zgadzając się z tą ogólną konstatacją, trzeba wszakże podkreślić, że w pracach wybitnych badaczy i dydaktyków tego okresu analizy tekstów literackich zajmują liczące się miejsce, co zostanie wykazane w toku niniejszego omówienia.

*** K

[…] W związku z rozkwitem badań histo-rycznoliterackich, także w szkole średniej za najwyższy i osta-teczny cel nauczania literatury uważano zaznajomienie ucznia z całokształtem rozwoju literatury, przy czym lektura pełniła tylko rolę pomocniczą .

rasiński trafił do podręczników szkolnych dość wcześnie, bo w pierwszej połowie XIX wieku, jakkolwiek

91

____________________

91 W. Szyszkowski, literatury. W: ,

Warszawa 1934, t. 2, s. 302-303. Cyt. Za: S. Burkot, średniej. W:

Praca zbiorowa pod red. S. Grzeszczuka, Warszawa 1990, s. 6.

Dydaktyka Encyklopedia wychowania Spory o cele i metody nauczania literatury w szkole Literatura polska w szkole średniej.

w 20 lat po Mickiewiczu i 10 lat po Słowackim . Jako pierwszy

wspomniał o nim w

wydanym w roku 1845 w Poznaniu, ze stosownie zaszyfrowanym nazwiskiem autora .

„Czerwony kasztelanic” omówił dość szczegółowo twórczość Mickiewicza i zaraz potem poświęcił uwagę Krasińskiemu w niespełna jednostronicowej wzmiance. Jako poetę bezimiennego nazwał go

(s. 360), a z dzieł poety, poza dramatem o Henryku

i Pankracym, wymienił informując o obu jego

wydaniach (Paryż 1836, Berlin 1840),

(1841), (1841)

(1843) i powieść (1834), którą uznał za

(s. jw.). Skondensowane uwagi wartościujące są na tyle charakterystyczne dla tej książki emisariusza, że można je zacytować w całości:

(s. 360). Zauważmy jak młody autor, znany przede wszystkim jako

Edward Dembowski Piśmiennictwie polskim w zarysie,

wieszczem „Nie-Boskiej komedii”

Irydiona,

Trzy myśli pozostałe

po śp. Henryku Ligenzie Noc letnią Przedświt

Agay-Han prześliczną

„Nie-Boska komedia” i „Irydion” – najwyższą pełnią formy dramatycznej, „Trzy myśli”, „Przedświt” – najcudniejszą liryką, „Noc letnia” i „Agay –Han” – kwiecistym oddaniem, pięknością jaśnieje. We wszystkich zaś tych tworach kwestie czasu są głównym tematem – świat społeczny, świat reli-gijny i filozoficzny, wreszcie świat posłannictwa narodów, ukazane są w majestatycznej pełni rozwoju, w procesie walki wewnętrznej, wyrabiania się i w prawdzie swej

92 93 ____________________ 92 93 Zob.: H. Gradkowski, …, s. 39; tenże: s. 60.

skreślił E. D., Poznań 1845. Z tej edycji – cytaty z podaniem numeru strony.

Mickiewicz w polskiej szkole XIX i pierwszej połowy XX wieku Szkolna recepcja Słowackiego …,

działacz niepodległościowy, w nieco manierycznym stylu podkreślił dwie przemożne cechy tego pisarstwa: historyzm i hołdowanie zasadom dialektyki. Dodajmy, że w dwa lata przed wydaniem omawianego podręcznika Dembowski w rozprawie uznał oba arcydramaty Krasińskiego za szczytowe osiągnięcia w tym rodzaju literackim.

***

autor poczytnego, po wielekroć przedrukowywanego i rozwijanego podręcznika

– w swym dziele pominął pisarzy łacińskich, wymieniał najważniejsze edycje dzieł opublikowane w języku ojczystym i podawał krótkie charakterystyki autorów jako artystów.

Już na początku informacji o Krasińskim zamieszcza istotny sąd wartościujący:

(s. 180).

Omówienie twórczości rozpoczyna autor podręcznika od rysu biograficznego, w którym skrzętnie unika oceny śro-dowiska domowego, a konkretnie – dwuznacznej politycznie O dramacie w dzisiejszym piśmiennictwie polskim

Zygmunt Krasiński należy do poetów pierwszego rzędu i do geniuszów narodowych. Acz nie tak rozległych rozmiarów co Mickiewicz Adam, równa się z Juliuszem Słowackim, a wyżej stoi nad Bohdana Zaleskiego.

Lesław Łukaszewicz, – Rys dziejów piśmiennictwa polskiego 94 95 ____________________ 94 95 E. Dembowski, , „Rok 1843”, t. VI, s. 1-32.

Pierwodruk ukazał się w 1836 roku; edycja, z której korzysta się w niniejszej pracy, pochodzi z roku 1860: L. Łukaszewicz,

Poznań 1860; z tej edycji, już znacznie roz-budowanej, zamieszcza się cytaty, z podaniem numerów stron.

O dramacie w dzisiejszym piśmiennictwie polskim

Rys dziejów piśmiennictwa polskiego,

roli ojca poety. Otrzymujemy tylko informację, że

[Zygmunta] (s. jw.). Łukaszewicz wspo-mina następnie o pierwocinach literackich Zygmunta, o talencie pisarskim, który objawił się już w 14. roku życia i wymienia tytuły wczesnych powieści

nazywa drugą częścią z , następnie

wspomina o oraz o ,

napisanych (s.181)

Z innych wydarzeń w życiu poety mowa tu o jego małżeństwie z Elżbietą Branicką, o podróżach i przewlekłych chorobach oraz podejmowanych kuracjach. Natomiast krótka charakterystyka twórczości i zainteresowań filozoficznych Krasińskiego sprowadza się do podkreślenia głębokiej religijności, jako głównej inspiracji jego zainteresowania historią i przyszłymi dziejami świata . Poeta doceniał szczególnie rolą cierpienia, jako środka oczyszczenia i zasługi, i stąd z tak ostrym potępieniem spotkały się działania obozu Pankracego.

Krasińskiemu przypisywał Łukaszewicz niezwykłe umie-jętności oratorskie. Pisał:

[…] dom jenerała Krasińskiego od 1815 do 1827 był przez wszystkie ówczesne znakomitości literackie i artystyczne najchętniej

odwiedzany […], a pierwszym nauczycielem był

znany pisarz Józef Korzeniowski

(Grób rodziny Reichstalów, Władysław Herman i dwór jego, Agaj-Han). Nie-Boską komedię

nakreślonej trylogii

Irydionie, Psalmach wiary, nadziei i miłości

[…] cudnym i niezrównanym wierszem .

Jako cudny jest styl pism jego tak wierszem jak prozą, podobnie mistrzowskim było jego wysło-wienie w potocznych rozmowach. Można go było bez końca

96

____________________

96 Wielkość swojego narodu widział w potężnej wierze ojców i zbawienia od podobnej wiary wyglądał – dodaje Łukaszewicz (op. cit., s. 181).

z upodobaniem słuchać, taka była siłą jego imaginacji, taka poezja jego widzeń, taka łatwość i dobitność słów jego

[…] Posiadał ogromną zdolność poetycką. […] Władał dzielnie wierszem, ale układał i całe poematy prozą. […] Chrześcijańskie poczucie w nim głębokie; poeta ludzi kochał i święte prawdy im przypomina i wieszczy, że świat się tylko odrodzi miłością

Zbyt monotonny i poznać go można z każdego oderwanego wiersza. Rzecz dziwna, chociaż chrześ-cijański na wskroś ogniem i pojęciem, idealizował sobie szlachcica średniowiecznego i stąd struna jego duszy nieraz hymny z boleści nuciła

(s. 181). ***

Bardzo istotną rolę w nauczaniu historii literatury w okresie jeszcze przedpowstaniowym odegrała książka . Sylwetkę literacką Krasińskiego kreślił on w następujących słowach:

(s. 539). Zwróćmy uwagę na to ostatnie zdanie, lokujące poetę w panteonie wieszczów.

Przecież jednak zabrzmiała i nuta krytyczna w odniesieniu do stylu i idei tej poezji:

(s. 540). Jak widać, imponowała Bartoszewiczowi – w zasadzie – zarówno stylistyka, jak i ideologia Krasińskiego, ale odcinał się od jego apoteozy szlachetczyzny i nie omieszkał zwrócić uwagę na mankamenty tego pisarstwa.

Juliana Bartoszewicza Historia literatury polskiej potocznym sposobem opowiedziana97

____________________

97 J. Bartoszewicz,

, Warszawa 1861; z tej edycji – cytaty z podaniem numerów stron.

Historia literatury polskiej potocznym sposobem opowiedziana

Z utworów poety pełnej aprobaty doczekał się tylko

nazwany , natomiast nie

znajdu-jemy w książce Bartoszewicza ani słowa o

opowiadania zwalniał Bartoszewicza od naukowych analiz poszczególnych tekstów, ale nie oznacza to eliminacji sądów wartościujących, które niekiedy wypowiadał bardzo ostro. O Juliuszu Słowackim napisał na przykład:

(s. 541). W tym ostatnim stwierdzeniu odniósł się zapewnie autor do mistycz-nych zainteresowań Słowackiego z ostatniego okresu jego twórczości.

***

Na tle skrótowych, analiz Bartoszewicza wydatnie prezentuje się tylko o pięć lat późniejsza książka , w której Krasińskiemu poświęcono 11 stron (dla porównania – Mickiewiczowi – 13, a Słowackiemu – najwięcej – 21 stron ).

Irydion, wspaniałym poematem

Nie-Boskiej komedii. Potoczny sposób

[…] geniusz hieroglificzny, pyszny i zuchwały, który o pierwszeństwo walczył nawet z Mickiewiczem, […] nie chciał być poetą naro-dowym, chciał być owszem poetą ludzkości

potocznych

Władysława Nehringa Kurs literatury polskiej dla użytku szkół 98

99

____________________

98

99

W. Nehring, Poznań 1866; z tej

edycji – cytaty z podaniem w nawiasach numerów stron.

Prawdopodobnie chodziło Nehringowi o szersze rozpropagowanie twórczości Słowackiego, dopiero zdobywającej rynek czytelniczy, głównie – jak wiadomo – za sprawą prac edytorskich i krytycznych Antoniego Małeckiego. Świadczyłby o takiej postawie początkowy aka-pit analizy twórczości Słowackiego, następującej bezpośrednio po omówieniu sylwetki twórczej Krasińskiego:

Kurs literatury polskiej dla użytku szkół,

Juliusz Słowacki dotychczas mało znany i mało rozumiany poeta; dopiero od niewielu lat zaczyna się budzić i coraz więcej wzmagać zapał i cześć dla

Opowieść Nehringa o Krasińskim utrzymana jest w popu-larnej ówczesnej konwencji omawiania „życia i dzieł” (

pisarza. Mowa więc o pochodzeniu poety, etapach jego kształcenia, pierwocinach literackich, nauce w liceum warszawskim. Następnie Nehring wspomina o studiach Krasiń-skiego na Uniwersytecie Warszawskim i o

, które w istotny sposób wpłynęło na dalszy tok nauki, a pośrednio i koleje życia poety.

W okresie szwajcarskim eksponuje Nehring spotkania młodego Krasińskiego z Mickiewiczem, który

(s. 124) . vita et opera)

smutnym wydarzeniu z okazji pogrzebu senatora Bielińskiego

[…] wyobraźnię jego głównie rozbudził i wpływem swoim rozwinął

100

101

____________________

100

101

niego; wpływ więc jego w literaturze poetycznej był dotychczas niewielki i mało można naliczyć poetycznych talentów, które poszły jego śladem. Pomimo to Słowacki zdolnością swoją wszechstronną i wielką, głęboką treścią i ilością dzieł swoich, których 4 spore tomy są drukowane, a drugie tyle spoczywa w manuskrypcie, tak przeważne zajmuje stanowisko w nowszej literaturze polskiej, że obok Mickiewicza i

. Inny tylko jest charakter, barwa i kierunek poezji Słowackiego

Na pogrzeb senatora Bielińskiego, który w Warszawie jako prezes zasiadał w procesie Polaków, poszła tłumnie młodzież akademicka; jeden Zygmunt Krasiński z rozkazu ojca poszedł na prelekcje. Za to spot-kała go obelga ze strony jednego kolegi; obydwaj musieli kraj opuścić

Zdarzyło się jednego razu w Genewie, że [Krasiński] siadł do fortepianu i zaczął grać ulubioną nutę swoją: „Ostatnia myśl Webera”. […] Owoż muzyką swoją przywabił przychodnia do sali wspólnej hotelu, gdzie stał fortepian. Nieznajomy

na równi z nim stawiony być powinien (podkr. – H. G.)

(op. cit., s. 133).

Informację na ten temat zepchnął Nehring do przypisu i nie wdając się w szczegóły nakreślił kontekst i skutki incydentu na Uniwersytecie Warszawskim:

(s. 123).

Nehring nie stroni w swej dydaktycznej opowieści od ciekawostek. Jako podówczas dydaktyk gimnazjalny ma świadomość, że nie tylko ubarwiają one narrację podręcznika, ale też pobudzają zainteresowanie uczniów. Toteż pozwala sobie w przypisie przywołać opowieść o domniemanym pierwszym spotkaniu poetów. Oto jej fragmenty:

O przeżyciach i zachowaniach poety w okresie powstania listopadowego, związanych głównie z postawą ojca, otrzymu-jemy taką oto, skondensowaną, ale i ostrożną informację:

(s. 124).

Nehring, podążając tokiem opisu dziejów poety, krótko charakteryzuje ważniejsze dzieła, zamieszczając ocenę ich

wymowy ideowej oraz cech języka. ,

jak czytamy –

(s. 125), – to

(s. 126), tyle zaś

gloryfikowa-nemu przez badaczy dostało się nieco za

(s. 126),

a (podkr. Nehringa)

(s. 127) zostały nazwane

Rok 1830 i klęski narodowe przejęły na wskroś duszę Zygmunta i zraniły kochające serce syna, gdyż […] przychodziły także wiadomości o nienawiści względem ojca. – Takim ciosom bolesnym nie zdołał się Zygmunt oprzeć i rozchorował się ciężko, co stało się źródłem nieustających już potem cierpień ner-wowych

Nie-Boska komedia […] przedstawia walkę dawnego porządku rzeczy z zasadami przewrotu w religii, państwie i społeczeństwie

Irydion […] obraz zepsucia pogańskiego Rzymu,

wysilenia zemsty ujarzmionej Hellady nad spodlonym panem swoim i wykwitające spod katakumb starożytnych nowe społeczeństwo chrześcijańskie

Przedświtowi […]

pewną mglistość i eteryczną niepochwytność obrazów

utworem poetycznym Psalmy.

najpiękniejszym

____________________

wszedłszy, zaczął się przysłuchiwać. Powstał Zygmunt i skłonił się. Przemówili do siebie i po krótkiej chwili poznali, że są rodakami. Gość dowiedział się, że mówi z Zygmuntem Krasińskim, Zygmunt, że gościem był Adam Mickiewicz. Tak więc pierwszą znajomość między dwoma zna-mienitymi wieszczami zawiązała ostatnia nuta Webera, którą oba szczególniej lubili, i która była wyrazem smutku i tęsknoty, wielce odpowiednim usposobieniu dusz polskich (s. 124).

W swym podręczniku Nehring zamieszcza – w formie podsumowania – uwagi uogólniające na temat osoby pisarza oraz cech jego twórczości. Tę formułę stosuje tylko wobec najwybitniejszych, także wobec Krasińskiego. Co do losów i osobowości poety otrzymujemy tu trafną charakterystykę, z podkreśleniem wielkiej roli przyjaźni (zwłaszcza z Augustem Cieszkowskim i Konstantym Danielewiczem, a także ze Sło-wackim – do czasu jego konwersji towianistycznej). Zwraca też uwagę na rozległe lektury poety, wśród których dominowały: Biblia i poezje Dantego oraz Szekspira.

Warto przytoczyć wypowiedź sygnalizującą niezwykłość tej osobowości, która to charakterystyka niewątpliwie zaważyła na początkach kultu Krasińskiego. Widzimy tu też znaczną zbieżność z sądami Bartoszewicza na temat mocy żywego słowa poety:

(s. 130-131).

Na podkreślenie zasługuje zamieszczenie, wieńczącego omówienie sylwetki poety, podrozdziału pt.

Nehring poszukuje tu przyczyn zajmo-wania się przez pisarza sprawami ogólnoludzkimi, a pozosta-wianiem na drugim planie, przynajmniej w swych dziełach największych, kwestii narodowych. Dochodzi do wniosku, że jedną z nich, jeśli nie zasadniczą, był sposób życia Zygmunta, wieczne podróżowanie, oderwanie się od kraju już we wczesnej młodości, zanurzenie w świat idei Zachodu – od wczesnej młodości, kiedy to umysł jest najbardziej chłonny. Kolejna W obejściu z przyjaciółmi był Krasiński pełen słodyczy i bujnością świetnej swej wymowy roztaczał naokoło siebie urok niewypowiedziany. Na otoczenie swoje wpływ wywierał wielki; sam zaś wpływowi innych mało ulegał

O charakterze poezji Krasińskiego.

konstatacja eksponuje kontrast pomiędzy stanem ducha poety, skłonnego do optymizmu, idealizowania zjawisk, a równo-cześnie poddawanego nieustannej inwazji cierpień, spowodo-wanych przewlekłymi chorobami, sytuacją rodzinną i udrękami codzienności .

W odniesieniu do samego charakteru poezji Nehring słusznie podkreśla jej europejskość Ewolucja kształtu geno-logicznego najwybitniejszych dzieł Krasińskiego przebiega, zdaniem autora podręcznika, od dramatu alegorycznego, poprzez pieśń fantastyczną, do liryzmu. Mamy też w tej syntezie stwierdzenia jednoznacznie sytuujące autora na pozycji wieszcza; miał on pisać swoje poezje pod wpływem natchnienia, które bywało utożsamiane z jasnowidztwem.

Na koniec – zestawił Nehring Krasińskiego z tym największym. Podkreślał zasadniczą odmienność w sposobach kreacji poetyckiej. Trudno tu nie posłużyć się stosownym cytatem:

.

Nie-Boskiej

Mickiewicz w większej części swych poezji idealizował rzeczywistość i stąd jest , Krasiński zaś na próżno chciał idealny świat ducha urzeczywistnić, filozoficznym swym ideom chciał nadać formę poetyczną i dlatego dla większej części

jasnym 102 103 ____________________ 102 103

O ostatnich latach życia Zygmunta tak pisze Nehring:

(s. 131).

(podkr. H.G.).

Bawiąc w Paryżu zimą r. 1857, utracił prawie cały majątek przez bankructwo bankiera Thurneysena; bawiąc zaś r. 1858 u ojca swego w Potoku, stracił najmłodszą córkę Elżbietę. Po tym nieszczęściu […] wzmogła się choroba jego i odtąd przybierała charakter nieuleczalnej słabości piersiowej. Ani kąpiele w Plombieres, ani wody w Ems, nie przyniosły żadnego skutku […].W Paryżu doszła go okropna wiadomość o śmierci ukochanego ojca i ten cios odjął mu resztę sił żywotnych

Od pierwszej młodości wydawał Krasiński dzieła, w których […] rozwijał idee żyjące w łonie całej ludzkości. Stąd też jego „Nie-Boska komedia” i „Irydion” tylko w zastosowaniu są narodowymi; formą zaś i duchem

czytelników swoich jest zbyt ciemnym

Historia literatury polskiej dla młodzieży

Historii literatury…

(s. 132, podkr. H. G.). To podsumowanie zasłużonego badacza, jeśli nawet potraktu-jemy je jako upraszczające, nie jest pozbawione słuszności. Ponadto stanowi kolejny dowód na stosowanie wobec poetów epoki romantyzmu swoistej miary – odniesienia do dzieła Mickiewicza.

***

Po klęsce powstania styczniowego ośrodek polskiej myśli naukowej, a także koncepcji dydaktycznych, przenosi się do Galicji, która w roku 1867 uzyskała status autonomiczny.

W Krakowie, w roku 1877, autorstwa

nauczyciela gimnazjalnego, a potem profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, który opracował też wypisy z literatury, jako uzupełnienie tegoż podręcznika . Krasiński został omówiony

w tej na kilku stronicach; nieco mniej

poświęcono mu miejsca niż Słowackiemu, opracowanemu na 8 stronach. Dla porównania: Mickiewicz otrzymał analizę 14-stronicową, Brodziński – 13-stronicową, a z pozostałych poetów – mniej więcej na takich prawach jak autor „Irydiona” zostali potraktowani: Malczewski, Goszczyński, Zaleski, Pol, Syrokomla, Lenartowicz. Natomiast w nawiązujących do tego podręcznika wypisach Krasiński był reprezentowany tylko

wychodzi

Karola Mecherzyńskiego,

104

____________________

104Dr K. Mecherzyński,

, Kraków 1877. Z tej edycji – cytaty, z podaniem w nawiasach numerów stron.

Tenże,

, Kraków 1878.

Historia literatury polskiej dla młodzieży opo-wiedziana w krótkości

Przykłady i wzory z najcelniejszych poetów i prozaików polskich zebrane i zastosowane do historii literatury polskiej opowiedzianej w krótkości dla młodzieży

dwoma utworami, gdy Mickiewicz – dwunastoma, Słowacki – trzema, a np. Zaleski – jedenastoma (!), Pol – sześcioma, Syrokomla – sześcioma, Brodziński – czterema; zamieszczono też po jednym utworze: Malczewskiego, Goszczyńskiego i Kraszewskiego.

Z utworów Krasińskiego dokładniej przeanalizował

Mecherzyński i Godne

pod-kreślenia jest zwrócenie uwagi na podwójną jakby proweniencję obu arcydzieł – i całej, w zasadzie, twórczości Krasińskiego:

(s. 337).

Drugim, obok tych psychologicznych i biograficznych uwarunkowań, istotnym elementem genezy twórczości Kra-sińskiego była – zdaniem Mecherzyńskiego – głęboka świa-domość historyczna, a zwłaszcza recepcja porażającego wydarzenia w dziejach Europy końca XVIII wieku – rewolucji francuskiej.

Mecherzyński trafnie zauważa, że w poezji Krasińskiego, po raz pierwszy na taką skalę, racje rozumowe współistnieją z emocjonalnymi. Określa to nawet zgodnie z pryncypiami, nie-obcej mu – jak widać – teorii Hegla. Pisze:

Nie-Boską komedię Irydiona.

Spowodowało ten kierunek w Krasińskim głębokie uczucie religijne, wrodzone nadto melancholijne usposobienie, tęsknoty trzydziestoletniej wędrówki i najboleśniejsze sercu, nigdy nie gojące się rany, gorycze i cierpienia całego życia. Poeta-filozof cierpienia te uogólniał, podnosił niejako do teorii, wskazując boleść i mękę jako drogę do odrodzenia

Duch Krasińskiego ogarnął w sobie wszystkie boleści, przebolał wszystkie nieszczęścia społeczne i polityczne XIX stulecia […]. Na tę

mniej na uczuciu jak na rozumie opartą dialektykę

rozlanym w całości, dlatego niezrozumiałym w szczegółach

(s. 338, podkr. – H. G.).

Te wszystkie konstatacje mieszczą się w przyjętych ogólnie formułach dziewiętnastowiecznej recepcji poezji Krasińskiego, zwłaszcza dwóch najwybitniejszych jego dramatów. Trzeba jednakże odnotować i pewne uwagi o charakterze kontrowersyjnym, burzącym klarowny odbiór twórczości poety-wieszcza. Oto np. stwierdzenie Meche-rzyńskiego, że w osobie Pankracego występuje jakby zmartwychwstały Irydion (!?). Nie do utrzymania jest taka teza nie tylko z uwagi na źródła postawy Irydiona, ale i końcowy fragment utworu, w którym bohater, po wielowiekowym śnie, otrzymuje przecież pozytywne zadania, zasadniczo odmienne od nakazów zemsty.

(s. jw., podkr. – H. G.) – pisze dalej Mecherzyński. To zastanawiające stwierdzenie! Zupełnie nie nadaje się ono do podręcznika szkolnego. Zwalnia bowiem ucznia z postawy poszukiwacza rozwiązań, skoro sam badacz i nauczyciel zadowala się tak enigmatycznym odkryciem …

Natomiast zaletą opracowania Mecherzyńskiego jest

przytoczenie zarzutów krytyki a także

– i podjęcie próby ich odparcia, w stwierdzeniu, że

(s. 339-340) – był Krasiński także nauczycielem pokoleń.

Obadwa poemata przepełnione są liryzmem

wobec Nie-Boskiej, Przedświtu

ku przestrodze narodowi wypowiadając wielorakie nieszczęścia społeczne i polityczne, których doznała ludzkość przez brak umiarkowania i rozumu

Koda, zamykająca analizę dzieła Krasińskiego, brzmi pełnym uznaniem dla formy, ale jest też próbą wyjaśnienia małej stosunkowo popularności poety. To ostatnie ma wynikać z

, przebywania

(s. 341). Jest to zarazem jednak niewydarzony apel dydaktyczny, odstręczający od szczegółowej analizy tekstów, a sugerujący ześrodkowanie uwagi na samym kierunku tej twórczości, propagującej ideę miłości chrześcijańskiej.

*** Z 1879 roku pochodzi

, w której Krasiński został postawiony tuż za Mickiewiczem. Jak klamrą spięta jest w tym podręczniku opowieść o autorze

– właśnie tymi wartościującymi określeniami:

(s. 243) – czytamy na początku rozważań.

Azakończenie omówienia, sytuuje autora jeszcze wyżej:

(s. 247). Z utworów poety zostały przeanalizowane:

i . Analizy to

powierzchowne, jakkolwiek oddające ducha poszczególnych

ab-strakcji pomysłów w mglistych i niedostępnych

sferach ducha

Irydiona

Pierwszy po Mickiewiczu wieszcz-poeta, urodził się dnia 19 lutego 1812 r. w Paryżu z majętnej i hrabiowskiej rodziny

Irydiona

Krasiński w plejadzie poetów polskich zajmuje obok Mickiewicza pierwszorzędne miejsce

Nie-Boska komedia, Irydion, Przedświt Psalmy przyszłości

Historia literatury polskiej w zary-sach dla młodzieży Kazimierza Władysława Wójcickiego105

____________________

105K. Wł. Wójcicki

Warszawa 1879. Z tej edycji – cytaty, z podaniem w nawiasach numerów stron.

tekstów . Przy omówieniu podparł się autor opinią Mickiewicza, wyrażoną w prelekcjach paryskich. Odnotować należy, że Wójcicki, jako jeden z pierwszych, zwrócił uwagę na epistolografię poety, podkreślając, że jego

(s. 247).

W kilka lat po pojawiła

się na rynku wydawniczym książka, która trafiła masowo do szkół zaboru rosyjskiego, jako że spełniała postulaty ówczesnej cenzury. Była to książka dwujęzyczna, przystosowana do prze-kładów z języka polskiego na rosyjski. Na pierwszy rzut oka można by ją uznać za narzędzie rusyfikacji, ale po głębszej analizie skrzywdzilibyśmy jej autora.

układając bowiem zdołał przemycić wiele