• Nie Znaleziono Wyników

ROZPORZĄDZENIA I ZARZĄDZENIA WŁADZ

Z NASZYCH REZERWATÓW

Z rezerwatów w Puszczy Kampinoskiej R e z e r w a t w G r a n i c y .

R ezerw at ten został u tw o rz o n y w ro k u 1936. A d m in is tra c y jn ie na ­ leży do N a d le śn ictw a K am pinosa. O bejm ow ał p ie rw o tn ie około 90 ha p o w ie rz c h n i, w e d łu g in fo rm a c ji n ie m ie c k ic h p a ń s tw o w y c h w ła d z leś­

n ych z ro k u 1941 obszar re z e rw a tu w yn o s i 94,36 ha.

N a jw y g o d n ie js z y d ojazd do re z e rw a tu samochodem szosą B ło n ie — Sochaczew do w si P a p ro tn i (40 k m ), skąd boczna b ita dro g a p ro w a d z i do K am pinosa (7 km ). Od K am pinosa pieszo przez N a rt lu b G ranicę do re z e rw a tu 3 km .

R ezerw at leży na w yd m a c h w da w n ej p ra d o lin ie w iśla n e j.

Na sam re z e rw a t składa się w a ł w y d m o w y , 15—20 m w y s o k i, są­

sia d u ją c y bezpośrednio z pasem łą k w ilg o tn y c h , oraz kom pleks w y d m p a ra b o liczn ych , zw ią za n ych z w alem brze żn ym lu b też luźno rzu co n ych na piaszczystym podłożu. C ały te re n p o c h y lo n y jest z le k k a k u zacho­

d o w i, n a w e t w a ł w y d m o w y w yższy jest p o d N a rte m n iż p o d G ranicą.

Poszczególne w y d m y o d d ziela ją zagłębienia m ię d zyw yd m o w e , d e n iw e ­ la cje wynoszą 10—15 m.

K ra jo b ra z o w o teren jest p ię kn y. Szczytem w a łu w y d m o w e g o od N a rtu do G ra n icy p ro w a d z i m a lo w n icza ścieżka w ś ró d ładnego, ja k na okolice podw arszaw skie, lasu sosnowo-dębowego, podszytego bogato krz e w a m i. Ze szczytu w y d m y m ie jsca m i o tw ie ra się w id o k na szeroką d o lin ę zasłaną łą k a m i i uw ieńczoną k ra w ę d z ią ró w n in y b ło ń skie j ze starą osadą Kam pinosem .

L a sy sta n o w ią p ię k n y zespól sosnow o-dębow y (P ineto-Q uerce- tum ), gdzie sosna d o m iń u je nad dębem s z y p u łk o w y m (Quercus pedun- culata). S tosunkow o rz a d k im gatu n kie m jest w ty m zespole grab (C a r- pinus betulus), lecz sp o tyka m y go w p o łu d n io w e j części re z e rw a tu na w a le w y d m o w y m . W ystę p u je on w d ru g ie j w a rs tw ie drzew . Grab lu b i gleby ilaste bądź piaszczysto-ilaste; ro śn ie na p rz y k ła d na B ie la n a ch na piaszczystej m orenie, k tó ra dostarcza m u niezbędnych s k ła d n ik ó w po ­ k a rm o w y c h . N a to m ia st grab na w y d m a c h jest rzadkością. Sosna d o ra ­ sta do 25 m w ysokości i posiada dobre zw arcie. Grubość p n i od 25 do 50 cm. P nie strzeliste, m n ie j w ięcej dobrze oczyszczone. Dąb nie ustępuje co do w ysokości sośnie, lecz grubość poje dyn czych okazów w rz a d k ic h ty lk o w yp a d k a c h dochodzi do 70 cm. Jest to las w ie k u oko ło 70—80 lat. Poszczególne starsze sosny mogą m ieć 100 la t i w ięcej.

Podszycie dość bogate i urozm aicone składa się: z dębu szypuł- kow ego (Quercus pedunculata), ja ło w c a (Ju n ip e ru s com m unis), k r u ­ szyny (R ham nus fra n g id a ), leszczyny (C orglus avellana), trz m ie lin y b ro - d a w k o w a te j (E vonym us verrucosa), grabu (C a rp in u s betulus). K rz e w y

te w ystę p u ją obficie, na to m ia st w ś ró d n ic h sporadycznie zn a jd u je m y : dziką gruszę (P iru s com num is), osikę (P opulus tre m u la ). In te re su ją cy jest fa k t, żc k rz e w y n a jo b fic ie j w ystępują na w a le w y d m o w y m , szczy- le m któ re g o biegnie m a lo w n icza ścieżka, na to m ia st na dalszych ku, p ó łn ocy ciągnących się terenach m aleje nie ty lk o ilość g a tu n kó w , ale także zw a rcie k rz e w ó w . T rz m ie lin a b ro d a w k o w a ta ro śn ie w yłącznie na w ale w y d m o w y m podnosząc piękno k ra jo b ra z u leśnego, zwłaszcza na je sie n i, k ie d y k rz e w p o k ry w a się p ię k n y m i to re b k o w a ty m i ow ocam i

a liście p rz y b ie ra ją c y try n o w e zabarw ienie.

R oślinność zielną na w a le w y d m o w y m nosi c h a ra k te r ro ślin n o ści lasu mieszanego. W czesną w iosną masowo k w itn ie tu zaw ilec (Ane- mone nemorosa), później z ja w ia ją się: k o n w a lia (C orw allciria m a ja lis), sasanka (P u ls a tilla patens), p e rłó w k a (M elica nutans), zło to g łó w (L iliu m m a rta g o n ), dzw onek b rz o s k w in io lis tn y (C am panula p e rs ic ifo lia ), gajo-

w ie c ż ó łty (G aleobdolon lu te u m ) i inne.

Z ga tu n kó w , k tó re są zw iązane z lasem sosnowym , m a m y tu : je ­ żynę k a m io n k ę (Rubus sa xa tilis), szczodrzeniec rozesłany (C ytisus ra - tisbonensis), dzw onek o k rą g ło lis tn y (C am panula ro tu n d ifo lia ), m a jo w - n ik d w u lis tn y (M a ja n th e m u m b ifo liu m ).

Rosną tu także g a tu n k i słonecznych stoków , k tó re z lasem so- sn ow o-dębow ym m ało są związane, ja k np. pajęcznica (A n th e ric u n i ram osum ), drżączka (B riz a m edia), jastrzębiec w ą s k o lis tn y (H ie ra c iu m um bellatum ), w ilczom lecz (E u p h o rb ia cyparissias), k tó re w Puszczy K a m ­ p in o s k ie j w lasach sosnow ych bądź sosnow o-dębow ych, dość w id n y c h z n a tu ry , w ystę p u ją b ardzo często.

P ó łn o cn y sto k w a łu w ydm ow ego, ograniczającego re z e rw a t od po­

łu d n ia , ja k o też cały obszar na północ od w a lu posiada ru n o złożone z cze rn icy (Y a c c in iu m m y r tillu s ) z pew ną dom ieszką bru szn icy (V avci- n iu m uitis idaea). Zespól ten p anuje w rezerw acie. Jak okiem sięgnąć, wszędzie w id z im y w p rzyzie m n e j w a rs tw ie ro ślin n o ś c i czernicę. Z rza d ka sp o tyka m y fację z pszeńcem łą k o w y m (M e la m p y ru m pralense).

N a jcie ka w szym gatunkiem , ja k i spotkałem w re ze rw a cie w k ilk u m iejscach, jest nereoznica górska (A s p id iu m m o n ta n u m ), w ystępującą pospolicie w G órach Ś w ię to k rz y s k ic h i w K a rp a ta ch . Skąd się w zięła w Puszczy K a m p in o s k ie j i to ty lk o w ty m re ze rw a cie ? Oto zagadnie­

nie, k tó re należy w y ś w ie tlić .

R ezerw at w G ra n ic y p rz e trw a ł czasy o k u p a c ji w stanie nie n a j­

gorszym . B y ły tam pro w a d zo n e pew ne cięcia, ale o ch a ra kte rze prze- rę b o w y m , nigdzie nie zauw ażyłem w ię kszych p rze strze n i ogołoconych z drzew , ja k to w id z im y w in n y c h re ze rw a ta ch. Pewne szkody, m ie j­

scami naw et znaczne, w y rz ą d z iły w re ze rw a cie d w ie h u ra g a n o w e w i­

c h u ry , ja k ie m ia ły m iejsce w iosną rb. Szczerby w yrzą d zo n e przez hu-

1 agan, nie d y s k w a lifik u ją je d n a k samego re ze rw a tu , ani nie zm niejszają jego w a rto ś c i czy znaczenia naukow ego oraz w a lo ró w k ra jo b ra z o w y c h .

61

M im o p e w n y c h zniszczeń całość p rze d sta w ia się zadow alająco. N ie p o ­ trzebne są specjalne zabiegi, b y p o p ra w ia ć lu b uzupełniać istn ie ją cy re ­

z e rw a t sosnow o-dębowy. p Kobendza

Częściowe zniszczenie rezerwatu modrzewiowego w Złotej

R ezerw at o po-w ierzchni 3 ha, p o łożony w oddziale 7 leśnictw a Z a w a rzy, n a d leśn ictw a państw ow ego pińczow skiego w g m inie Z ło te j, skła d a ją cy się z 80-letniego drzew ostanu m o d rz e w ia polskiego ( L a r ix p o lo n ica R a c.) z podszytem sosnow o-grabow ym , będący w łasnością skarbu państw a, został w czasie w o jn y przez N ie m có w i ludność m ie j­

scową zniszczony w 20%.

Niszczenie rezerwatów Zamojszczyzny

W c z a s ie 'k ró tk ie g o p obytu w Zam ojszczyźnie w lip c u rb. m ia łe m możność zebrać ściślejsze dane dotyczące re z e rw a tó w p rz y ro d n ic z y c h , o k tó ry c h notatkę p rze d sta w ia ją cą ic h stan z r. 1944 podałem w num e­

rze 3/4 «C hrońm y p rz y ro d ę ojczystą» z ro k u bieżącego. Obecny stan re z e rw a tó w , podobnie ja k i stan lasów na te re n ie Zam ojszczyzny, p rz e d ­

sta w ia się k a ta stro fa ln ie . Za d ow ód niech posłużą następujące fa k ty . 1) w re ze rw a cie na «Rukowej Górze» w ycięto cały szereg n a jp ię k n ie js z y c h jo d e ł; 2) w p o łu d n io w o -z a c h o d n ie j części re z e rw a tu «Szumu» pod w sią G óreckiem K ościelnym zniszczono piękną, z w a rtą kępę jo d ło w ą ; 3) p ro ­ je k to w a n a przeze m nie ja k o re z e rw a t p a rtia lasu lipow ego z domieszką grabu i nadzw yczaj bogatą flo rą oraz fauną, ja k ró w n ie ż 200-letnia

bu-czyna pod F lo ria n k ą , p rze d sta w ia ją ca in te re su ją cy i cenny obiekt do badań n a u k o w y c h i d y d a ktyczn ych dla słuchaczy szko ły leśnej w Z w ie ­ rz y ń c u — p rz e s ta ły istnieć. W ycię to ró w n ie ż znaczna cześć drzew ostanu grabow o-dębow ego z dom ieszką buka w p o b liżu g a jó w k i w K rz y w e m oraz las dębow y na M azia ra ch (nad le śn ictw o kossobudzkie) z rzadka i ciekaw ą ro ślin n o ścią (C y p rip e d iu m calceolus około 30 kęp, Gym nadenia conopea, E p ip a ctis la tifo lia , C ephalanthera alba, G ladiolus im b rica tu s G oodyera repens Ud.). Powyższe dane to zaledw ie n ie w ie lk i w ycin e k tego, co się dzieje na te re n ie Całej Zam ojszczyzny. W e d łu g oceny fa ch o ­ w y c h le śn ikó w s tra ty w drzew ostanach w c ią g u o statnich 2 la t p rz e ­ w yższają znacznie s tra ty zadane przez ra b u n k o w ą gospodarkę n ie ­ m iecką w ciągu la t czterech. Z dając sobie spraw ę, że zniszczenia po­

stępow ać będą dalej, a jednocześnie w trosce o zachow anie p rz y n a j­

m n ie j fra g m e n tó w p ie rw o tn e j niegdyś puszczy oraz w y ją tk o w o cen­

n ych ze w zględów n a u k o w y c h i estetycznych za k ą tk ó w Z ie m i Z a m o j­

skie j p ro p o n u ję : 1) roztoczenie specjalnej o p ie k i nad is tn ie ją c y m i ju ż re z e rw a ta m i («B ukow ą Górą» oraz «Kam ienną Górą» w nad leśn ictw ie szczebrzeskim; «Szumem» w n a d leśn ictw ie te re sp o lskim ; re ze rw a te m z Linnaea borealis w n a d leśn ictw ie kossobudzkim ); 2) pow iększenie re ­ z e rw a tu «B ukow ej Góry» o przyle g a ją ce do niego o d d z ia ły 81, 84, 56, sta­

n o w ią one b o w ie m n a tu ra ln e prze d łu że n ie re z e rw a tu tw o rz ą c razem p ię kn ą całość. O d d zia ły 81 i 56, p rzyle g a ją ce od w schodu, porasta s ta ry las jo d ło w o -b u k o w y (b u k i dochodzą do 1,5 m w średnicy), z którego o tw ie ra się m a lo w n ic z y w id o k na śródleśne sta w y «Echo» i daleką p e rsp e ktyw ę m o z a ik i lasów w n a d leśn ictw ie kossobudzkim . O d d zia ł 84, p rz y le g a ją c y do re z e rw a tu od zachodu, sta n o w i dalszy ciąg s ta re j pusz­

czy b u k o w o -jo d ło w e j z nieznaczną domieszką grabu. Za pow iększeniem re z e rw a tu p rz e m a w ia ją ró w n ie ż w zg lę d y dydaktyczne, gdyż s ta n o w i on klasyczny p rz y k ła d pasowego u kła d u d rze w o sta n ó w w zależności od s tr u k tu ry i ja ko ści gleby i siłą rzeczy m usi stać się terenem sta łych w ycieczek a następnie terenem p ra c y dla słuchaczy szkoły leśnej w Zwierzyńcu.

W. Skuratouticz

Uwagi o kilku rezerwatach na Śląsku i w Sudetach

W ra m a ch cy k lu ob ja zdó w z o rg a n izo w a n ych przez In s ty tu t B a ­ daw czy L e śn ictw a odbyła się w dniach od 2 do 13 s ie rp n ia rb. w y ­ cieczka na Śląsk i w Sudety (teren d y re k c y j lasów p a ń s tw o w y c h w B y ­ to m iu i W ro c ła w iu ), podczas k tó re j n a d a rz y ła się o kazja do obejrzenia k ilk u re z e rw a tó w leśnych.

W e w sch o d nim paśmie g ó r w o k o lic y K ło d zka , na g ra n ic y Rych- le w s k ic h G ór i Jesioników , w id z ie liś m y w obchodzie śnieżnej B ia l k i J)

1) Nazwa proponowana przez miejscowe Nadleśnictwo, — nazwa niemiecka: Saalwiesen bei Neu-Vielensdorf.

63

p ię k n y re z e rw a t tejże nazw y, p o ło żon y w le ś n ic tw ie B ie lica ch , n adleśni­

c tw ie Żybocinie-W schód na w ysokości 1.000— 1.085 m n. p .m . W e d łu g da­

n ych N a d le śn ictw a o bejm uje on 124,68 ha p ie rw o tn e g o lasu o składzie:

b u k 60%, ś w ie rk 25%, ja rz ę b in a i w ie rz b y 5%, w ie k d rz e w od 1— 175 la t.

N ie z w y k le p ię k n y ten re z e rw a t, dobrze zachow any, p rze d sta w ia re g ie l d o ln y z p a n u ją cym b ukiem (dużo s ta ry c h b u k ó w op a d łych przez huby), p o n a d to ś w ie rk ie m , jo d łą , ja w o re m i ja rzę b in ą . W b u jn y m i bogatym w g a tu n k i ru n ie leśnym uderza bardzo o b fity u d z ia ł p a p ro c i; prócz, po ­ spolitszych w y s tę p u ją : A s p id iu m B ra u n ii i A th y riu m alpestre. Poza ty m rosną tu ta j: S treptopus a m p le x ifo liu s , L y s im a c h ia nem orum , Senecio nem orensis, P renanthes p u rp u re a i w ie le in n y c h . N a łączkach śró d ­ leśnych zw raca uwagę V iola sudetica. W s p ó ln ie z p ro f. d re m J. M o t y k ą i d re m J. T r e l ą s tw ie rd z iliś m y , że re z e rw a t ten ze wszech m ia r za­

sługuje na szczegółowe opra co w a n ie (prócz ro ś lin n a czyn io w ych w ystę ­ p u ją tu interesujące m szaki i p o ro sty).

W nisko położonej części Śląska, w lesistych dorzeczach M ałej P a n w i i S tobraw y, w pow ie cie opolskim , o g lą da liśm y re z e rw a t «Srebrne Ź ródło» w oddziale 101 le śn ictw a Dębią, n a dleśnictw a Zbicka-Dębia. Jest to obszar około 30 ha lasu mieszanego (jo d ła , ś w ie rk , sosna, buk, ja w o r, lip a d ro b n o listn a , olcha czarna, jesion, brzoza omszona, z egzotów p o je ­ dynczo posadzona Abies concotor!), gęstych za ro ś li i p a r t ii ź ró d lis k o - w y c h nad potoczkiem śródleśnym./ B rzegiem tego potoczka w ś ró d b u j­

nej ro ślin n o ści z p ia ta m i Pctasites albus na czele, Senecio F u c h s ii itp . p ro w a d z i ścieżynka do s ta ro d rz e w u o ró ż n o ro d n y m składzie i o d n a ­ w ia ją c e j siię jodle. Całość tw o rz y o b ie kt n ie z w y k le m a lo w n iczy.

W czasie w spom nianego objazdu w zw ią zku z lic z n y m i zapyta­

n ia m i, ja k ie do nas kie ro w a n o , p rz e k o n a liś m y się, ja k palącą potrzebą je st w yd a n ie p o n o w n ie in s tru k c ji, dotyczącej a d m in is tro w a n ia re z e rw a ­ ta m i z u p e łnym i i częściowym i, oraz o pracow anie k o m is y jn e w skazów ek dla k o n s e rw o w a n ia każdego z poszczególnych re z e rw a tó w .

Z radością należy p rz y ją ć o p in ię w y ra ż o n ą zgodnie przez człon­

k ó w w ycie czki, że na te re n ie całego k ra ju , w ka żd ym n a d leśn ictw ie na ­ leżałoby przeznaczyć o ko ło 1% p o w ie rz c h n i na «drzew ostany wzorcowe».

P o w in n y to być p a rtie n a jb a rd z ie j zbliżone do n a tu ra ln y c h , w ła ś c iw y c h danej d zie ln icy siedliskow o-leśnej, d o kła d n ie zin w e n ta ry z o w a n e i o p ra ­

cowane i stale obserw owane. Z. Cz.

Rezerwat teiny w nadleśnictwieRegęcinie (powiat Choszczno) na Zachodnim Pomorzu

R ezerw at p o łożony w oddziale 88 a le śn ictw a Zacisza w nadleśni­

c tw ie p a ń s tw o w y m Regęcinie (R adęcino), s ta n o w i pozostałość przeszło trzechsetletniego lasu dębowo-bukowego, rosnącego w d o lin ie rz e k i D ra w y.

N ie m cy m iejsce to i re z e rw a t n a z w a li «H eilige H allen». Rzeczywiście drzew ostan ten, m iejscam i złożony w yłą czn ie z d rz e w — m atuzalem ów ,

ro b i n ie za ta rte w rażenie, zwłaszcza gdy w chodzi się m iędzy proste k o ­ lu m n y w yso kich , w sp a n ia łych pn i dębów, k tó ry c h szczyty sięgają aż 42 m, a k o ro n y zaczynają się gdzieś na w ysokości k ilk u n a s tu czy k ilk u ­ dziesięciu m e tró w ; ró w n ie ż n ie z w y k le okazałe i gonne są h u k i o g ła d ­ k ie j, s ta ło w o -sre b rn e j korze. L eśnik «użytkow iec» w p ra w io n y tu będzie w p o d z iw o lb rz y m ią masą pierw szorzędnego, użytkow ego d re w n a w y ­ p ro d ukow anego bez w s p ó łu d zia łu leśników . P o d ro st o b fitszy jest ty lk o w p a rtia c h brzeżnych lu b ro z lu ź n io n y c h ; ru n o zubożałe, p rz y p o m in a stosunki w ła ściw e w ie lu n iż o w y m lasom m ieszanym . W czasie oględzin ty c h lasów p rz y udziale naczelnika d ra S. J a r o s z a i p ro f. dra A. W o d z i c z k i , stw ie rd zo n o , że re z e rw a t w ym aga pow iększenia o cały o d d ział 85. le śn ictw a Zacisza oraz o d d zia ły G5 i 66 le śn ictw a Buch- berg (nazw a polska jeszcze nieustalona). Te p a rtie lasu wzbogacą re ­ z e rw a t w p o m n iko w e okazy d rze w oraz stw o rzą o d p o w ie d n ią strefę ochronną dla ch ro n io n e j d a w n ie j części lasu, w reszcie zapew nia je j przyszłość, gdyż są b a rd z ie j ró ż n o w ie k o w e i dobrze się o d n a w ia ją "

Z. Cz.

Powiązane dokumenty