• Nie Znaleziono Wyników

Zarządzanie na poziomie regionalnym i  lokalnym

Rozdział I. Geneza regionów

5. Zarządzanie na poziomie regionalnym i  lokalnym

W praktyce bardzo często pojęcie „polityki regionalnej” stosuje się wymien-nie z pojęciem „zarządzania regionalnego”. Faktem wymien-niezaprzeczalnym jest, że pomiędzy tymi terminami istnieją daleko idące powiązania, a  w  wielu przy-padkach opierają się one na wspólnych elementach. Utrudnia to w zasadniczy sposób proces przeprowadzenia ich dokładnej delimitacji. Pomimo tego, przy-toczona para pojęć nie jest ze sobą tożsama (Kudłacz, 2011, s. 3). Zarządzanie regionalne zawarte jest bowiem w obszarze polityki regionalnej, a oba pojęcia odnoszą się do procesu rozwoju określonych obszarów.

Polityka regionalna dotyczy w przeważającej mierze sfery wzajemnych powią-zań podmiotów biorących udział w procesie rozwoju regionalnego oraz zakresu związanych z tym regulacji ustrojowych i prawnych. Ma charakter koncepcyjny, planistyczny i  organizacyjny, wyznaczający określone cele do realizacji.

Zarządzanie regionalne odnosi się natomiast do sfery procesów i  czynności praktycznych mających charakter realny i ciągły wtedy, kiedy rozpocznie się już ich realizacja. Wymienione procesy oraz czynności, stanowią zespół skoordyno-wanych działań służących optymalnemu lub możliwie najbardziej efektywnemu wykorzystaniu istniejących w regionie: zasobów ludzkich, bazy surowcowej, infra-struktury przemysłowej czy też sprzyjających warunków naturalnych. Wszystkie posunięcia urzeczywistniane są na bazie organizacyjnej jednostek samorządu terytorialnego poszczególnych szczebli przy aktywnej współpracy i współudziale reprezentantów środowisk społecznych i gospodarczych oraz instytucji i orga-nizacji pozarządowych. Zamysłem tych poczynań, jest realizacja celów wyzna-czonych wcześniej w ramach polityki regionalnej. Najważniejszy z nich stanowi zapewnienie rozwoju danego obszaru.

Rozwój jest tutaj rozumiany jako proces zaistnienia pozytywnych zmian, które obejmują wzrost ilościowy i  zarazem poprawę jakościową. Najbardziej pożądany dla regionu jest rozwój zintegrowany mający wymiar wszechstronny,

dynamiczny i  wewnętrznie zgodny charakter. Wszechstronny wymiar oznacza zespolenie czynników gospodarczych i społecznych, wliczając w to także ważny element środowiska, w  którym cały proces ma miejsce (Skrzeszewski, 1976, s. 64–65). Rozwój regionalny powinien odbywać się jednocześnie w pięciu rów-noległych do siebie płaszczyznach (aspektach), które tworzą (Wojtasiewicz, 1997, s. 8–16):

– zaspokajanie podstawowych potrzeb ludności, – optymalne wykorzystanie istniejących zasobów,

– skuteczne i efektywne funkcjonowanie wszystkich podmiotów w ramach danej jednostki terytorialnej,

– stały postęp w sprawności działania instytucji o charakterze publicznym, – niezawodność w wypełnianiu założonych czynności przez ogół istniejących

systemów oraz ich właściwe i niezakłócone zasilanie w zasoby wytwórcze.

Należy jeszcze rozgraniczyć dwa inne ważne pojęcia: zarządzanie na poziomie regionalnym i zarządzanie na poziomie lokalnym. Podobnie jak to było w przy-padku polityki regionalnej i  zarządzania regionalnego, są one bardzo często używane zamiennie, chociaż dotyczą innego zakresu pojęciowego.

Zarządzanie na poziomie regionalnym oznacza realizację obranych celów dla wyznaczonych jednostek administracyjnych znajdujących się jeden stopień niżej niż poziom krajowy. W  przypadku Polski jest to zarządzanie dotyczące każdego z  poszczególnych szesnastu województw.

Zarządzanie lokalne swoją skalą obejmuje gminę, grupę gmin lub powiat.

W takim ujęciu skala lokalna tworzy podsystem regionu, a zarazem samodzielny system dla tworzących ją jednostek, np.: miast lub sołectw (Wiatrak, 2006, s. 9).

Wszelkie procesy obserwowane na poziomie lokalnym mogą stanowić proste odbicie zjawisk występujących na szczeblu regionalnym, jednakże w  znacznie okrojonym zakresie i  na dużo mniejsza skalę. Mogą także tworzyć zupełnie niezależne, nowe i  oryginalne rozwiązania wynikające z  ograniczonej, miej-scowej specyfiki oraz mentalności mieszkańców danego obszaru. Zarządzanie regionalne staje się coraz ważniejszym elementem polityki nie tylko krajowej, lecz także ponadpaństwowej i  w  wymiarze globalnym.

Czynniki determinujące powstanie regionów

Według „podejścia sprawczego” można wymienić czynniki będące przyczy-ną powstania regionów. Biorąc ten aspekt pod uwagę: „Region to względnie jednorodny, umownie wydzielony z otoczenia obszar, którego powstanie mogło nastąpić w  wyniku wystąpienia określonych czynników naturalnych lub naby-tych”. Do najważniejszych czynników naturalnych, można zaliczyć: fizyczno-geograficzne, klimatyczne i  zoogeograficzne. Natomiast do najistotniejszych czynników nabytych, można zaliczyć: etniczne (kulturowe), gospodarcze (prze-mysłowe, rolnicze) oraz administracyjne.

Czynniki sprzyjające

powstaniu regionów

Czynniki nabyte Czynniki

naturalne

Fizyczno-geograficzne Klimatyczne

Zoo-geograficzne

Etniczne (kulturowe)

Gospodarcze (przemysłowe,

lub rolnicze)

Administracyjne

Rysunek 1. Czynniki sprzyjające powstawaniu regionów

Źródło: opracowanie własne.

Oczywiście takie podejście jest jedynie punktem wyjścia do zdefiniowania palety możliwych przyczyn formowania się regionów.

1. Naturalne czynniki tworzące regiony

Czynniki fizycznogeograficzne odnoszą się przede wszystkim do ukształtowania przestrzeni, która określa region. Rzeźba terenu w  wielu wypadkach tworzy łatwo widoczne granice, które w naturalny sposób determinują charakter obję-tego nimi obszaru. Wyraźnie widać to w odniesieniu do: gór, wyżyn, półwyspów, wysp oraz kanionów i dolin. Powierzchnia każdego obszaru może być kształto-wana ze względu na procesy endogeniczne, które pochodzą z wnętrza naszego globu, takie jak: lądotwórcze i górotwórcze ruchy tektoniczne skorupy ziemskiej, procesy wulkaniczne i  trzęsienia ziemi. Do wyglądu terenu mogą przyczynić się także procesy egzogeniczne, które spowodowane są głównie czynnikami zewnętrznymi, takimi jak: słońce, woda i  wiatr, lodowce oraz pływy morskie.

Jako przykład obszaru stworzonego przez góry może posłużyć leżący w Azji Region Zakaukaski (Zakaukazie) obejmujący w byłym Związku Radzieckim trzy republiki: Gruzję, Azerbejdżan, Armenię. W wyniku rozpadu ZSRR wcześniejsze republiki powstały lub odzyskały niepodległość jako państwa. Granicą wyznacza-jącą ten region było główne pasmo gór Kaukazu. Innym przykładem jest Region Tybetu w obecnych Chinach, zajmujący obszar Wyżyny Tybetańskiej. Należy rów-nież zwrócić uwagę, że to głównie warunki naturalne stworzyły w  przeszłości możliwość istnienia (aż do 1950 roku) niezależnego Państwa Tybetańskiego.

Półwysep Synaj, wchodzący w  skład Arabskiej Republiki Egiptu, tworzy osobny region wyznaczony wodami Zatoki Akaba, Morza Czerwonego wraz z  Kanałem Sueskim oraz Morza Śródziemnego. Geograficznie przynależy do Azji, chociaż Egipt w  większości swojego obszaru położy jest w  Afryce. Cie-kawostkę stanowi fakt, że aby dostać się z  Półwyspu Synaj do części afrykań-skiej Egiptu, trzeba starać się o specjalną wizę wjazdową. Dotyczy to zarówno mieszkańców kraju pod piramidami, jak i  turystów.

Półwysep Krymski tworzy region autonomicznej republiki, w  ramach której tylko stolica tego obszaru – Sewastopol, jako miasto wydzielone, wchodzi bez-pośrednio w skład Ukrainy i podlega władzom centralnym w Kijowie. Półwysep połączony jest ze stałym lądem wąskim Przesmykiem Perekopskim, który oblewają wody Morza Czarnego i Morza Azowskiego. Od Rosji oddzielony jest Cieśniną Kerczeńską. Krym został uroczyście przekazany Ukrainie przez Moskwę 19 lute-go 1954 roku dekretem prezydium Rady Najwyższej Związku Radzieckie19 lute-go.

Nastąpiło to w związku z 300. rocznicą ugody perejasławskiej, która historycznie zjednoczyła „na wieczne czasy” Ukrainę z Rosją. Obwód krymski został wyłączo-ny ze składu Rosyjskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, do której należał, i włączony następnie w skład Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.

Wyspy w sposób najbardziej naturalny wyznaczają granice regionalne. Naj-bliższym nam przykładem jest wyspa Bornholm położona o około 120 km od

północnego wybrzeża Polski. W Danii stanowi najbardziej na wschód wysunięty okręg administracyjny tego kraju o randze województwa (duń. Amtskommune).

W oficjalnych dokumentach określa się go jako „gminę regionalną” (duń. Born-holms Regionskommune).

Innymi europejskimi przykładami obrazującymi istnienie regionów jako wynik czynników fizycznogeografinych wyznaczonych przez wyspy są: we Wło-szech: Sycylia i Sardynia; we Francji podobny status autonomicznego regionu posiada Korsyka; w  Grecji przykładem jest piąta co do wielkości wyspa na Morzu Śródziemnym – Kreta.

W Stanach Zjednoczonych osobny, a  zarazem najmłodszy stan tworzy archipelag Wysp Hawajskich, położony na Oceanie Spokojnym i oddalony od zachodniego wybrzeża kontynentalnej części kraju o  około 4 tys. kilometrów.

Dolina Aosty stanowi autonomiczny region administracyjny  na północy Włoch. Jest obszarem otoczonym przez najwyższe partie Alp  włoskich, fran-cuskich i  szwajcarskich, przez których szczyty przebiega granica państwa. Na jej terenie możliwa jest uprawa żyta, kukurydzy, ziemniaków i  winorośli. Od północy Dolina Aosty graniczy ze Szwajcarią, od zachodu z Francją. Od wschodu i  południa z  włoskim regionem  Piemont.

Dolina Valais (niem. Wallis) w  Szwajcarii położona jest na obu brzegach przepływającej przezeń rzeki Rodan. Posiada liczne mniejsze odnogi, których większość jest zamieszkana. Otoczona jest najbardziej malowniczymi frag-mentami Alp Zachodnich łącznie ze szczytem Matterhorn (4478 m n.p.m.), u którego stóp leży znana na całym świecie stacja narciarska Zermatt. Obszar doliny wraz z  górującymi nad nią wierzchołkami tworzy w  państwie Hellwe-tów trzeci pod względem wielkości kanton o  nazwie Valais. Region graniczy z  Francją na zachodzie, z  Włochami  na południu i  południowym wschodzie, na północy z  kantonami Berno i  Vaud, natomiast na wschodzie z  kantonami Ticino (niem. Tessin) i  Uri.

W drugiej połowie XX wieku podjęto wysiłek stworzenia klasyfikacji obsza-rów ze względu na czynniki fizycznogeograficzne, które je wyznaczają. Dzięki temu powstał dziesiątkowy system oznaczania regionów geograficznych. Polegał on na ustaleniu układu jednostek hierarchicznie sobie podporządkowanych, z  których każda otrzymywała zakodowany numer. Na przykład makroregion – Pobrzeże Szczecińskie oznaczony został w  tym systemie jako: 313.2. Jego niższy szczebel mezoregion składający się z  Wysp Wolin i  Uznam, legitymuje się w  tej nomenklaturze kodem: 313.21. Opracowany system stosowany jest dzisiaj w obszarze nauk związanych z geografią (Kondracki, 1995, s. 349–354).

Czynniki klimatyczne – stanowią podstawę określającą całokształt warun-ków pogodowych charakterystycznych dla danego obszaru. Do głównych z  nich można zaliczyć: promieniowanie słoneczne (nasłonecznienie), tempe-raturę powietrza, ciśnienie atmosferyczne (wysokość na jakiej położony jest

teren), wilgotność powietrza, występujące wiatry, zachmurzenie oraz osady i  opady atmosferyczne. W  połączeniu determinują one klimat występujący w granicach przyjętych dla określonego regionu. Obok nich występują jeszcze istotne czynniki klimatotwórcze, do których należą: szerokość geograficzna, wielkość powierzchni lądu, specyfika ukształtowania terenu i  jego pokrycia szatą roślinną, prądy morskie, odległość od akwenów wodnych, takich jak:

rzeki, jeziora i  morza. W  połączeniu czynniki klimatotwórcze i  klimatyczne tworzą pięć stref klimatycznych, które układają się w  sposób równoleżniko-wy wokół kuli ziemskiej. Są to strefy klimatów: równikorównoleżniko-wych, zwrotnikorównoleżniko-wych, podzwrotnikowych, umiarkowanych oraz okołobiegunowych. W każdej ze stref istnieją jeszcze obszary charakteryzujące się swoistymi cechami pogodowymi, odróżniającymi je od innych terenów. Wyznaczają one granice regionów objęte charakterystycznym klimatem, przykładowo: wysokogórskim, pustynnym, kon-tynentalnym, śródziemnomorskim czy monsunowym, które z kolei wyznaczają regiony: wysokogórskie, pustynne, półpustynne, stepowe, tundry, śródziemno-morski i  monsunów. Znajomość i  poprawna analiza czynników klimatycznych umożliwia człowiekowi podejmowanie określonych kroków mających na celu jak najbardziej efektywne wykorzystanie zamieszkałych przez niego obszarów.

Brak takiej wiedzy może prowadzić do katastrofalnych skutków, czego przy-kładem może być wykorzystywanie w starożytności przez greckie polis drewna pochodzącego z  najbliższego otoczenia jako budulca dla statków i  okrętów.

Rosnące na zboczach pobliskich gór lasy sosnowe oraz występujące liczne dęby i  cedry zostały wycięte. Doprowadziło to do prawie całkowitego ogołocenia terenów Hellady z drzew. To pociągnęło za sobą wyjałowienie ziem, erozję skał oraz znaczne podwyższenie panujących temperatur. Przyczyniło się również do wyginięcia niektórych gatunków specyficznych dla opisywanego terenu, jak lwy i miniaturowe słonie leśne. Jedyną pamiątką po tych zwierzętach są współczesne znaleziska archeologiczne oraz wzmianka w  mitach greckich o  zabiciu przez Heraklesa – lwa nemejskiego, który siał spustoszenie i  trwogę na północ od Myken. Dzisiaj większość górzystych terenów wysp i  Grecji kontynentalnej przypomina prawie księżycowy krajobraz. Lasy udało się utrzymać na zaledwie 20% obszaru.

Innym przykładem jest występujący na obszarze południa Europy, w zachod-niej części Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północnej, łagodny rodzaj klima-tu podzwrotnikowego. Od akwenu, na którym panuje, przyjął nazwę klimaklima-tu śródziemnomorskiego, tworząc także region  o tej samej nazwie. Już od sta-rożytności cały jego obszar znany jest z  wyjątkowo korzystnych warunków do uprawy winorośli i produkcji wybornych win. Europejczycy, którzy osiedlili się w  Republice Południowej Afryki (region Kapsztadu), Chile (region Valpara-iso i  Santiago), w  USA (Kalifornia) oraz w  Południowo–Zachodniej Australii (okolice miasta Adelaide oraz regiony Great Southern, South West, nadmorska

część regionu  Wheatbelt) zauważyli, że występujący tam klimat zbliżony jest do śródziemnomorskiego. Dało to asumpt do prób uprawy winorośli, które zakończyły się wielkim sukcesem. Obecnie wina z  Australii, Chile, Kalifor-nii i  Południowej Afryki na stałe zagościły w  Europie. Skutecznie wypierają w dobrych restauracjach i gospodarstwach domowych szlachetne trunki, pocho-dzące dotychczas z  regionu śródziemnomorskiego.

Interesującym faktem w  kontekście napojów alkoholowych jest, utrzymu-jące się jeszcze w  Europie do XX wieku, zróżnicowanie regionalne dotyczą-ce preferencji w  ich wyborze. W  regionie śródziemnomorskim, obejmującym południe starego kontynentu, zawsze najchętniej pite było wino. W  Europie Zachodniej, gdzie nie sięgała uprawa winorośli, pragnienie zaspokajało piwo, pochodzące z  łatwych do uzyskania na tym terenie chmielu lub jęczmienia.

Natomiast w  Europie Wschodniej, obejmującej Polskę, Ukrainę, Białoruś i  Rosję, ze względu na trudne warunki klimatyczne najbardziej popularne, wobec wysokich cen innych napojów, były trunki wysokokaloryczne, takie jak wódka. W  Skandynawii, gdzie panują najsurowsze w  Europie warunki życia, społeczeństwo również chętnie sięgało po najmocniejsze napoje alkoholowe (słynna okowita). Na początku XX wieku sytuacja w krajach położonych w tym regionie groziła wręcz degeneracją biologiczną Szwedów, Norwegów i  Finów, a zaradziły temu jedynie radykalne środki i zsynchronizowane działania rządów.

Ograniczenia dotyczące dystrybucji mocnych alkoholi, zniechęcająca polity-ka wysokich cen oraz mała ilość punktów ich sprzedaży, także dzisiaj mają być gwarancją na powstrzymanie mieszkańców Skandynawii przed powtórnym popadnięciem w  niebezpieczny nałóg.

Zbiorniki wód słodkich w postaci rzek oraz jezior, jak również wód słonych w  postaci, oceanów, mórz i  słonych jezior wpływają na klimat czasem nawet bardzo rozległych terenów. Oddziaływanie to zależy od wielkości zbiornika (w przypadku rzek: od wielkości dorzecza, długości całkowitej oraz wielkości przepływu), odległości obszaru lądu od danego akwenu, szerokości geograficznej oraz rozkładu prądów morskich i  oceanicznych.

Wielkie rzeki, takie jak: Amazonka, Nil, Kongo, Niger, Jangcy, Huang-ho, Ganges i Brahmaputra, Missisipi, Mckenzie, Parana, Wołga, Ob, Jenisej, Darling i  Murray czy wreszcie Dunaj umożliwiają rozkwit flory i  fauny na obszarach leżących w  ich pobliżu. Znacząco łagodzą klimat oraz nawadniają pobliskie tereny. Pozwalają też ludziom na korzystanie z  ich zasobów.

Zbiorniki wody słonej, szczególnie te największe, jak oceany, istotnie wpły-wają na warunki pogodowe na sąsiadujących z  nimi przestrzeniach lądowych.

Najbardziej znany z prądów morskich – Golfsztrom, transportuje ciepłe wody z Zatoki Meksykańskiej na drugą stronę Atlantyku. W pobliżu Wysp Brytyjskich i Norwegii jego przedłużenie w postaci Prądu Północnoatlantyckiego znacząco ociepla klimat całej strefy. W  efekcie, w  Irlandii na zachodnich wybrzeżach

wyspy rosną w parkach, na ulicach i w ogródkach przydomowych palmy śród-ziemnomorskie. Zimą temperatura powietrza w Norwegii jest średnio o ponad 20 stopni Celcjusza wyższa niż na terenach umiejscowionych na podobnej szerokości geograficznej w  innych częściach świata. Położony już za kołem polarnym port w Murmańsku nie zamarza nawet w zimie. Dla porównania, na leżących na przeciwko terytoriach po drugiej stronie oceanu występuje wieczna zmarzlina i  spływają lodowce w  Grenlandii. W  Kanadzie panują nieprzyjazne ludziom klimaty: subpolarny i  polarny. Na południowej półkuli, na Półwyspie Antarktycznym, ziemię przykrywa lądolód, a  cały kontynent ze względu na przeciwności klimatyczne nie został skolonizowany.

Czynniki zoogeograficzne – umożliwiają zróżnicowanie obszarów ze względu na dającą się wyodrębnić odmienność fauny w poszczególnych regionach świata.

Dotyczą zarówno środowiska lądowego, jak i wodnego. Określają rozmieszczenie gatunków na kuli ziemskiej, jak również ich liczebność. Dzięki ich wyodrębnie-niu możliwe jest dokładne ustalenie zasięgu i wielkości zoosfery, czyli przestrzeni życiowej zwierząt w  obrębie biosfery, to znaczy – przestrzeni zamieszkałej na kuli ziemskiej przez organizmy. Pozwalają na oszacowanie zoomasy, czyli masy ciała zwierząt (łącznie z człowiekiem). Dotyczą także możliwości introdukcji, jak i przypadkowego zawleczenia określonych gatunków w odmienne środowiska.

Na tej podstawie możliwe staje się poznanie rozmieszczenia geograficznego zwierząt i  wyodrębnienie jednostek zoogeograficznych, takich jak: królestwo, podkrólestwo, region, kraina itd. (Urbański, 1962, s. 412–427).

Przykładowo, małpy szerokonose żyją wyłącznie w lasach deszczowych Ame-ryki Południowej i  Środkowej, ograniczając swoje występowanie zasadniczo do krainy zwanej neotropikalną. Z kolei u  pingwinów proces rozmnażania i  wychowania młodych odbywa się w  zdecydowanej większości przypadków w granicach krainy antarktycznej. Populacja białych niedźwiedzi ogranicza swoje występowanie do położonych poza kołem polarnym rejonów Ameryki Północ-nej (kraina nearktyczna) oraz Europy i  Azji (kraina palearktyczna). Wyspy Nowej Zelandii ze względu na faunę tworzą zupełnie osobną krainę – brak tutaj endemicznych ssaków spowodował, że jej obszar został zdominowany przez ptaki. Natomiast brak naturalnych wrogów wiele z nich uczynił nielotami.

Ptaki jako gromada liczą dziś na Nowej Zelandii blisko pięć tysięcy gatunków.

W przeszłości wyspecjalizowały się we wszystkich dziedzinach aktywności. Obok siebie egzystowały zarówno niewielkie kiwi, jak i przerażające swoim ogromem czterometrowe moa i orły Haasta. Kraina australijska jest ojczyzną stekowców i torbaczy. Na jej terenie nie występowały w przeszłości ssaki łożyskowe. Dopie-ro ingerencja białego człowieka zmieniła ten stan. Poruszając kwestię krainy australijskiej, warto wspomnieć o Linii Wallace’a, nazwanej tak od nazwiska jej odkrywcy. Ten żyjący w XIX wieku angielski badacz zauważył, że na leżących naprzeciw siebie w odległości kilku mil wyspach Bali i Lombok z Archipelagu

Malajskiego świat zwierzęcy ogromnie się różni. Na Bali można spotkać zwie-rzęta charakterystyczne dla Azji (kraina orientalna), a na Lombok egzempla-rze charakterystyczne jedynie dla fauny australijskiej. Jak ustalił, czynnikiem uniemożliwiającym przedostawanie się zwierząt z  jednej wyspy na drugą były niezwykle silne prądy na otaczających je wodach.

Znajomość czynników zoogeograficznych może być sporym atutem. Daje człowiekowi sposobność na szybszą ekspansję w  rejonach, które mogą poten-cjalnie posłużyć za jego nowe środowisko życiowe. Przykładem jest wykorzysta-nie do opanowania Afryki Północnej wielbłądów jednogarbnych. Zwierzęta te pochodzą z Azji i tam też zostały w dość zamierzchłych czasach udomowione.

Dopiero później trafiły na czarny kontynent. W  tej chwili dromadery najbar-dziej kojarzą się właśnie z Afryką. Udanej introdukcji dokonano z wielbłądami jednogarbnymi w Australii. Przez wiele lat służyły one jako niezawodny środek transportu przez interior. Dopiero rozwój techniki, a  szczególnie motoryzacji spowodował, że przestały być potrzebne. Mieszkańcy kontynentu wypuścili dro-madery na wolność, gdzie zwierzęta te zdziczały, tworząc populację tzw. wiel-błąda australijskiego. Próby wprowadzenia wielbłądów w pustynnych regionach Ameryki Południowej nie powiodły się. Na pustyniach Sechura (Peru) i Ataca-ma (Chile) żyje niewielka ich liczba, stanowiąc jednocześnie atrakcję i środek lokomocji dla turystów. Zupełnie nieudaną introdukcję stanowiło wprowadze-nie w  Australii królików. Europejczycy zamiłowani w  polowaniach wypuścili, w okresie kolonizacji kontynentu, kilkanaście par tych szybko rozmnażających się ssaków. Trafiły one na idealne warunki do życia i  nieograniczoną w  prak-tyce przestrzeń i stały się… prawdziwą plagą. Obecnie około 300 milinów tych zwierząt czyni znaczne szkody, wypierając gatunki endemiczne oraz wyjadając ogromne ilości traw i  innych roślin nadających się do spożycia.

Czynniki zoogeograficzne zostały dokładnie opisane i wyodrębnione w stosun-ku do przestrzeni lądowej. W odniesieniu do hydrosfery, a więc mórz, oceanów i  wód śródlądowych, stworzone podziały są dopracowane w  dużo mniejszym stopniu. Czynniki zoogeograficzne w ujęciu opisowym (statystycznym) i ekolo-gicznym odgrywają obecnie największą rolę w  gospodarce morskiej człowieka, a  konkretnie w  rybołówstwie. Przykładowo, ze względu na wyczerpywanie się zasobów żywych w Bałtyku, Unia Europejska narzuciła Polsce tak bardzo

Czynniki zoogeograficzne zostały dokładnie opisane i wyodrębnione w stosun-ku do przestrzeni lądowej. W odniesieniu do hydrosfery, a więc mórz, oceanów i  wód śródlądowych, stworzone podziały są dopracowane w  dużo mniejszym stopniu. Czynniki zoogeograficzne w ujęciu opisowym (statystycznym) i ekolo-gicznym odgrywają obecnie największą rolę w  gospodarce morskiej człowieka, a  konkretnie w  rybołówstwie. Przykładowo, ze względu na wyczerpywanie się zasobów żywych w Bałtyku, Unia Europejska narzuciła Polsce tak bardzo

Powiązane dokumenty