• Nie Znaleziono Wyników

IX Zjazd PZPR ocenili także Erich Honecker i Leonid Breżniew. Tradycyjnie już, Erich Honecker złożył Leonidowi Breżniewowi urlopową wizytę na Krymie.

„Neues Deutschland” donosiło o tym na pierwszej stronie, podkreślając na samym początku, że to „przyjacielskie spotkanie zyskało uznanie na całym świecie” i że jego wynikach szeroko informowały „największe międzynarodowe agencje praso-we, europejskie stacje radiowe i telewizyjne oraz wybitne dzienniki zagraniczne”.427

425 Ibidem. Patrz też: Socjalistyczny program partii, państwa i narodu. IX Nadzwyczajny Zjazd PZPR zakończył obrady. Przyjęcie nowego Statutu – Uchwały: programowa, w stulecie polskiego ruchu robotniczego, w spra-wie opracowania perspektywicznego programu PZPR. Przemóspra-wienie I sekretarza KC tow. Stanisława Kani,

„Trybuna Ludu” nr 169, wtorek/środa, 21./22.07.1981; Polska jest naszym wspólnym dobrem. Odezwa do na-rodu polskiego, ibidem; Zjazd otwiera kartę twórczych działań dla dobra kraju. Przemówienie tow. St. Kani na zakończenie IX Zjazdu, ibidem; Delegacje bratnich partii opuściły Warszawę, ibidem.

426 Sprawa Wołczewa i Iwanowa. Konferencja prasowa rzecznika zjazdu, „Życie Warszawy” nr 168, wtorek/środa, 21./22.07.1981.

427 Ergebnisse des Gesprächs auf der Krim finden weltweite Beachtung, „Neues Deutschland” nr 184, środa, 5.08.1981. Patrz też: Spotkanie L. Breżniewa z E. Honeckerem na Krymie, „Trybuna Ludu” nr 180, wtorek, 4.08.1981. Spotkanie miało miejsce 3.08.1981.

O wątku polskim w nocie nie wspominano wcale, tymczasem w rzeczywistości roz-mówcy stwierdzali, że „KPZR i SED realizują jednolitą linię w interesie przezwy-ciężenia kryzysu polskiego i w interesie stabilizacji sytuacji w tym kraju”. Leonid Breżniew przekonywał, że podjęcie różnych działań „począwszy od moich rozmów telefonicznych z Kanią i Jaruzelskim, wysłania delegacji partyjnej do bazy, a na bez-pośrednim apelu KC KPZR do KC PZPR skończywszy, udało nam się skłonić pol-skie kierownictwo do tego, aby nie dało się wciągnąć w sprawy rewizjonistów […]

Najważniejsze polega jednak na tym, że prawdziwi komuniści odzyskali do siebie zaufanie, zobaczyli, że mogą na nas całkowicie polegać”.

Zadowolenia jednak nie było, bo rozmówcy byli zgodni co do tego, że zjazd PZPR potwierdził poparcie dla Kani i Jaruzelskiego i że nie ma dla nich na razie alter-natywy. Erich Honecker stwierdzał: „musimy przez pewien czas żyć z Kanią”. Leonid Breżniew uważał, że „skład nowego Biura Politycznego KC PZPR nie jest jeszcze do końca jasny. Ale są tam ludzie, na których można polegać. A zatem, Erichu, działajmy cierpliwie i wytrwale w takim kierunku, żeby zapewnić niezbędną zmianę sytuacji”.

Erich Honecker dodawał: „nasza delegacja wróciła z wrażeniem, że PZPR jest nie-zdolną do walki i wewnętrznie rozbitą partią, która coraz bardziej zatraca swój mark-sistowsko-leninowski charakter […] Zjazd partii nie przyniósł jasnego programu, ani krótkoterminowego, ani długoterminowego. Siły rewizjonistyczne mówią otwarcie o nowym polskim modelu socjalizmu, który musi przeniknąć za granicę. Nie możemy nie doceniać możliwości, że polska choroba będzie się rozprzestrzeniać”.428

Negatywną ocenę zjazdu PZPR Erich Honecker przedstawił także w rozmo-wie z Fidelem Castro podczas wizyty na Kubie we wrześniu 1981 r. Fidel Castro interesował się sytuacją w Polsce, jak już wiadomo, ze względu na własne interesy.

Obawiał się, że jeśli Układ Warszawski dokona interwencji w Polsce, to

„imperia-428 Niederschrift über das Treffen zwischen Genossen L.I. Brežnev und Genossen E. Honecker am 3. August 1981 auf der Krim, w: red. Kubina M., Wilke M., Hart und kompromißlos durchgreifen..., op. cit., s. 331-334, tłuma-czenie za: 1981 sierpień 3, Moskwa – Protokół spotkania Leonida Breżniewa z Erichem Honeckerem na Kry-mie (fragmenty), w: Przed i po 13 grudnia..., tom 2, op. cit. s. 177-179.

liści będą mogli zająć się Kubą”. Erich Honecker zapewnił, że ewentualna blokada Kuby przez USA zostanie przerwana, a o sytuacji w Polsce powiedział: „nikt nie ma wątpliwości, że pozostanie ona socjalistyczna. Kania i Jaruzelski są wielkim rozczarowaniem. Kania jest elementem chwiejnym, któremu nie można zaufać. On przeszkadza […] W Polsce obecna sytuacja jest taka, że kontrrewolucja już utwo-rzyłaby rząd, gdyby nie było socjalistycznego otoczenia […] Najpierw należy tam zaprowadzić porządek. „Jesteśmy gotowi do każdej pomocy”. W pełni się zgadza-my z towarzyszami radzieckimi. Polska w żadnym wypadku nie zostanie oddana, ponieważ to zmieniłoby układ sił na świecie. Także USA to oczywiście rozumieją.

I tylko dlatego wstrzymują kontrrewolucję. Boją się naszej interwencji. Kania to wie. Nie uniknie on jednak stanu wyjątkowego. Jak powiedziałem, najważniejsze jest kierownictwo, które weźmie władzę w swoje ręce. Wojsko, milicja i Służba Bezpieczeństwa, wielu komunistów jest gotowych do walki”.429

Echa IX Nadzwyczajnego Zjazdu PZPR wybrzmiewały, a zmiana składu naj-wyższych organów partii skutkowała przetasowaniami we władzach państwowych.

31. lipca 1981 r. zakończyły się w Warszawie dwudniowe obrady Sejmu, podczas których upoważniono rząd do wprowadzenia zmian w planie gospodarczym i w budżecie na 1981 r. oraz wyrażono zgodę na rządowy program wyjścia z kry-zysu i stabilizacji gospodarki. Na wniosek prezesa Rady Ministrów, Wojciecha Ja-ruzelskiego, dokonano też zmian w rządzie. Wicepremiera Mieczysława Jagielskie-go zastąpił Janusz Obodowski430, dotychczasowy minister pracy, płac i spraw socjal-nych, miejsce Mirosława Milewskiego na stanowisku ministra spraw wewnętrznych zajął Czesław Kiszczak431, nowym ministrem administracji, gospodarki terenowej

429 Gespräch des Generalsekretärs des ZK der SED und Voritzenden des Staatsrates der DDR, Genossen Erich Honecker, anläßlich seines Aufenthaltes in Kuba mit dem Ersten Sekretär des ZK der KP Kubas und Vorsitzen-den des Staatsrates und des Ministerrates der Republik Kuba, Fidel Castro, am 13. September 1981 in Havanna, w: red. Kubina M., Wilke M., Hart und kompromißlos durchgreifen..., op. cit., s. 340-341, tłumaczenie za:

1981 wrzesień 15, Berlin – Protokół rozmowy Ericha Honeckera z Fidelem Castro przeprowadzonej 13 wrze-śnia 1981 r. w Hawanie (fragmenty), w: Przed i po 13 grudnia..., tom 2, op. cit. s. 222-223.

430 Janusz Obodowski (1930–2011) był od listopada 1980 r. do lipca 1981 r. ministrem pracy, płac i spraw socjal-nych, od 31.07.2011 do 6.11.1985 był wicepremierem PRL. Patrz też: Obodowski Janusz, w: Mołdawa T., Ludzie władzy..., op. cit., s. 404.

431 Czesław Kiszczak (ur. w 1925 r.) był w latach 1979-1981 szefem Wojskowej Służby Wewnętrznej, w latach

1981-i ochrony środow1981-iska, którym dotychczas był „Joszef Kepa”432 (tak w „Neues Deutschland” – przypis WJ), został Tadeusz Hupałowski433.434

Zmiany na różnych stanowiskach miały z pewnością poprawiać wizerunek par-tii i władzy, ale jak partia rozumiała swoją pozycję i pozycję „Solidarności” w społe-czeństwie, pokazuje wypowiedź Stefana Olszowskiego na posiedzeniu Biura Poli-tycznego KC PZPR 2. sierpnia 1981 r.: „W propagandzie na nowo demonstrować tezę, że Polska może istnieć tylko jako państwo socjalistyczne. Jest to ważne, bo wydaje się, że ludzie wcale się nie boją, że „Solidarność” może przejąć władzę”435.

W sierpniu 1981 r. „Neues Deutschland” wręcz zamilkło, jeżeli chodzi o sprawy dziejące się w sąsiednim kraju, jakby wyczekując na dalszy rozwój sytuacji. Dziennik informował o prowokacyjnych, jak pisano, strajkach organizowanych przez „Solidar-ność”, jak blokada ronda na skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich i ul. Marszałkowskiej w Warszawie436, nie podając, ani nie komentując argumentów strajkujących, ale stale wskazując w tym kontekście na złą i pogarszającą się sytuację gospodarczą Polski:

„W walce o władzę polityczną kontrrewolucyjne siły w Polsce robią wszystko, aby rozpętać ekonomiczny chaos i anarchię, wywierać nacisk na organy państwowe, straj-kami jeszcze bardziej paraliżować gospodarkę”437; „W Polsce utrzymuje się niezmien-nie sytuacja kryzysowa w całym kraju […] Wszelkimi środkami demagogii i nagonki, szantażu i nacisku kontrrewolucyjne elementy chcą zapobiec stabilizacji sytuacji”438.

1990 ministrem spraw wewnętrznych PRL. Szerzej patrz: Bereś W., Skoczylas W., Generał Kiszczak mówi... prawie wszystko, Warszawa 1991; Widacki J., Czego nie powiedział generał Kiszczak. Z Janem Widackim rozmawia Woj-ciech Wróblewski, Warszawa 1992. Patrz też: Kiszczak Czesław, w: Mołdawa T., Ludzie władzy..., op. cit., s. 372.

432 Józef Kępa (1928–1998) by w latach 1975–1980 członkiem Biura Politycznego KC PZPR, w latach 1979–1981 ministrem administracji.

433 Tadeusz Hupałowski (1922–1999), generał dywizji. Od 1975 r. do 1981 r. wchodził w skład Centralnej Komisji Kontroli Partyjnej PZPR. W latach 1981-1983 był ministrem administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska. Był też członkiem Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Patrz też: Hupałowski Tadeusz, w: Mołdawa T., Ludzie władzy..., op. cit., s. 361.

434 Sejm bestätigte Planänderungen, „Neues Deutschland” nr 181, sobota/niedziela, 1./2.08.1981. Patrz też: Przyję-to program przezwyciężania kryzysu – teraz niezbędne operatywne i zdecydowane działanie. Drugi dzień posie-dzenia Sejmu, „Trybuna Ludu” nr 178, sobota/niedziela, 1./2.08.1981; Przebieg obrad, ibidem.

435 Protokół nr 2 z posiedzenia Biura Politycznego KC PZPR 1 sierpnia 1981 r., w: Tajne dokumenty Biura Poli-tycznego..., op. cit, s. 430.

436 Neue Aktionen von „Solildarnosc” verschärfen Spannungen in Polen, „Neues Deutschland” nr 184, środa, 5.08.1981.

437 Neue Provokation von „Solidarnosc”, „Neues Deutschland” nr 187, sobota/niedziela, 8./9.08.1981.

438 Die Krisensituation in Polen dauert unvermindert an, „Neues Deutschland” nr 188, poniedziałek, 10.08.1981.

O strajku drukarzy pisano, że „jest on skierowany przeciwko ukazywaniu się codzien-nych gazet”439, dlaczego już nie wyjaśniano, ale nazywano go oczywiście prowokacją.

27. sierpnia 1981 r. warszawski korespondent „Neues Deutschland”, Horst Iffländer, donosił, że w Polsce nie ma dnia bez prowokacji ze strony „Solidarności”440.

Więcej uwagi dziennik poświęcał ćwiczeniom armii PRL i NRD, które oprócz dalszego doskonalenia umiejętności i pogłębiania braterstwa broni441, miały wyka-zać że żołnierze bratnich armii „są, należąc do socjalistycznej koalicji obronnej, go-towi i zdolni do chronienia zdobyczy mas pracujących przed wszelkimi atakami kla-sowego wroga […] Dlatego wobec nasilającego się imperialistycznego kursu na konfrontację jeszcze bardziej niż kiedykolwiek aktualne jest hasło: „Towarzysze klasowi – towarzysze broni – zjednoczeni niepokonani” ”442.

Swoim rewolucyjnym wzorcom towarzysze broni oddali hołd składając wieńce

„pod tablicą pamiątkową poświęconą generałowi Karolowi Swierzewskiemu (tak w „Neues Deutschland” – przypis WJ) w pułku pancernym Narodowej Armii Ludo-wej nazwanym jego imieniem. Uczestnicy ćwiczeń odwiedzili też technikum „Karo-la Swierzewskiego” w Neudorf pod Budziszynem”.443

Wydarzeń politycznych jakby w Polsce nie było. Dziennik poinformował w krótkiej nocie o II Plenum PZPR, na którym omawiano „aktualne problemy i działania przeciwko pogarszającej się sytuacji społeczno-ekonomicznej kraju oraz działalność partii po IX Nadzwyczajnym Zjeździe i o organizacji pracy Komitetu Centralnego”444. Za politycznie ważne wydarzenie dotyczące Polski uznano spotka-nie na Krymie Stanisława Kani i Wojciecha Jaruzelskiego z Leonidem Breżspotka-niewem.

W przedrukowanym przez „Neues Deutschland” komunikacie TASS pisano, że

pol-439 „Solidarnosc” organisierte Drucker-Streik, „Neues Deutschland” nr 196, sobota/niedziela, 20.08.1981.

440 Polen: Kein Tag ohne neue „Solidarnosc”-Provokation, „Neues Deutschland” nr 203, czwartek, 27.08.1981.

441 Waffenbrüder ehrten Antifaschisten, „Neues Deutschland” nr 188, czwartek, 11.08.1981.

442 Gemeinsame Übungen abgeschlossen, „Neues Deutschland” nr 193, sobota/niedziela, 15./16.08.1981.

443 Meeting der Waffenbrüder ehrte Widerstandskämpfer, „Neues Deutschland” nr 189, wtorek, 11.08.1981;

O tych manewrach „Trybuna Ludu” informowała w 18-wierszowej nocie: Wspólne ćwiczenia wojsk PRL i NRD, „Trybuna Ludu” n 187, 12.08.1981.

444 2. Tagung des Zentralkomitees der PVAP, „Neues Deutschland” nr 190, środa, 12.08.1981.

scy rozmówcy podkreślili, że zakończony niedawno zjazd PZPR „opowiedział się za utrzymaniem i wzmocnieniem maksistowsko-leninowskich zasad działania partii, za wzmocnieniem jej kierowniczej roli w społeczeństwie i za budowaniem więzi z kla-są robotniczą i pracującymi oraz nakreślił kierunki rozwoju demokracji socjalistycz-nej, a także wzmocnienia socjalistycznego państwa i stabilizacji sytuacji ekonomicz-nej”. Ta linia znajdowała, ich zdaniem, szerokie poparcie milionów pracujących.

Leonid Breżniew podkreślił, że „radzieccy komuniści i wszyscy ludzie radziec-cy z poważną uwagą śledzą wydarzenia w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej” i że Związek Radziecki „życzy polskim komunistom i całemu polskiemu bratniemu na-rodowi, żeby skutecznie realizowali oni uchwały IX Zjazdu partii, które są nakiero-wane na wzmocnienie PZPR jako partii maksistowsko-leninowskiej i na wzmocnie-nie pozycji socjalizmu w kraju”. Polsko-radziecką przyjaźń uznano za „jeden z fila-rów obecnej fila-równowagi sił w Europie […] Spotkanie przebiegało w atmosferze bra-terskiej przyjaźni i przyjacielskiego porozumienia”.445

We wrześniu na łamach „Neues Deutschland” dominowały informacje i ko-mentarze dotyczące pierwszej tury zjazdu „Solidarności”. Nrd-owski dziennik i tym razem nie pokusił się o własne komentarze, a przedrukowywał najczęściej źródła radzieckie. Agencja TASS twierdziła np., że w przeddzień zjazdu „Solidar-ności” prawicowi przywódcy tego związku i przywódcy KSS/KOR atakowali so-cjalistyczny ustrój w Polsce i nawoływali do nieposłuszeństwa władzy.

Agencja TASS, a za nią „Neues Deutschland”, cytowała Adama Michnika, który powiedział w Gdańsku że „PZPR i rząd trzeba przekształcić w papierowego tygrysa” oraz „zlikwidować wszystkie bastiony komunistów i wszystko, co wiąże się z pojęciem socjalizmu w Polsce”. Zdaniem Michnika „Solidarność” była

fak-445 TASS zum Treffen Leonid Breshnews mit Stanislaw Kania und Wojciech Jaruzelski, „Neues Deutschland” nr 194, poniedziałek, 17.08.1981. Patrz też: St. Kania i W. Jaruzelski złożą wizytę w Związku Radzieckim, „Trybu-na Ludu” nr 189, 14.08.1981; Przyjacielska, robocza wizyta w ZSRR. Spotkanie „Trybu-na Krymie St, Kani i W. Jaruzel-skiego z L. Breżniewem, „Trybuna Ludu” nr 190, 15./16.08.1981; Relacja w radzieckiej telewizji (od naszego korespondenta w Moskwie), ibidem; Przyjaźń narodów Polski i ZSRR znajduje nowe potwierdzenie w tej trudnej dla Polski chwili. Komunikat o rozmowach na Krymie St. Kani i W. Jaruzelskiego z L. Breżniewem, „Trybuna Ludu” nr 191, 17.08.1981; Zagraniczne echa spotkania polskich przywódców z L. Breżniewem, ibidem.

tycznie polityczną opozycją i powinna dążyć do przeprowadzenia wyborów do lo-kalnych organów władzy i Sejmu, które będą korzystne dla tej organizacji. „W bezczelnej formie Michnik wypowiadał się także przeciwko ZSRR i innym sojusz-nikom Polski” – podkreślał komentator.

Na zakończenie agencja TASS stwierdzała, że w zasadzie przywódcy „Soli-darności” mają okazję do swobodnego organizowania zgromadzeń, podczas któ-rych mogą nawoływać do zmiany ustroju w kraju.446

Moskiewski dziennik związkowy „Trud” natomiast wytykał kontrrewolucyj-ny antysocjalistyczkontrrewolucyj-ny charakter projektu nowego statutu „Solidarności”, oburzał się na brak odwołania do socjalizmu i potwierdzenia kierowniczej roli partii.447

Tymczasem na III Plenum KC PZPR Stanisław Kania, oświadczył, że partia nie da się zepchnąć w przepaść, „ponieważ jest wiodącą siłą klasy robotniczej, naro-du, ponosi historyczną odpowiedzialność za los kraju”. Mówił, że władze podejmą wszelkie działania dla obrony socjalizmu w Polsce, a PZPR nie może się wyzbyć swojego prawa do powoływania kierowniczych kadr państwowych zakładów.448

A „Neues Deutschland” pytało „kiedy kierownictwo partii i państwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej silną ręką będzie trzymać ster, aby w interesie socjalizmu dokonać zwrotu w dobrą stronę” i dodawało, że obywatele NRD nie chcieliby, żeby wspaniałe osiągnięcia socjalistycznej Polski utonęły w chaosie. Podkreślano też, że stosunki pomiędzy NRD i Polską zacieśniały się, mimo że w październiku 1980 r.

wspólnie postanowiono zamknąć szeroko otwartą wcześniej granicę przyjaźni.449 Jak w rzeczywistości wyglądały „przyjacielskie” stosunki polsko-nrd-owskie na granicy po wstrzymaniu ruchu bezwizowego opisywał Tadeusz Łukaszewicz w notatce do polskiego MSZ z końca września 1981 r. „Najbardziej drastyczne

in-446 TASS: Zur Lage in Polen, „Neues Deutschland” nr 211, sobota/niedziela, 5./6.09.1981.

447 „Trud”: Solidarnosc will an die Macht, ibidem.

448 Vom 3. Plenum des ZK der PVAP, ibidem. Patrz też: Na partii, sile wiodącej klasy robotniczej i narodu spoczy-wa historyczna odpowiedzialność za losy Ojczyzny. Przemówienie końcowe tow. Stanisłaspoczy-wa Kani, „Trybuna Ludu” nr 207, 4.09.1981.

449 Über Volkspolen und die DDR – Aktuelles und Historisches, „Neues Deutschland” nr 213, wtorek, 8.09.1981.

cydenty występują w czasie kontroli granicznej obywateli polskich jadących tran-zytem przez NRD”. Oto jeden z przykładów: „Dnia 9 III 1981 r. małżeństwo Święczkowskich przybyło samochodem na przejście graniczne w Varnsdorf z za-miarem przejazdu przez terytorium NRD z CSRS do Polski. Odprawa celna trwała 15 godzin i zakończyła się rezygnacją z przejazdu przez NRD. Przebieg

„odprawy” był następujący.

Zabrano paszporty, kazano otworzyć maskę silnika i wszystkie schowki, ode-brano klucze do samochodu. Polecono kilkakrotne wyładowanie i powrotne zała-dowanie bagażu. Przerwano kontrolę i zajęto się innymi podróżnymi. Wznowiono kontrolę, polecając demontaż elementów silnika i tapicerki. Mąż S. odmówił wy-konania polecenia, gdyż nie jest fachowcem. Dla złagodzenia sytuacji żona S.

sama rozpoczęła nieudolny demontaż. Ponieważ szło jej to b[ardzo] wolno, jeden z celników osobiście dokonał części demontażu.

Nie znaleziono niczego. Po dłuższym czasie oczekiwania S. zwrócili się do celników z prośbą o zwrot paszportów i kluczyków, oświadczając, że rezygnują z przejazdu przez NRD. Kluczyki zwrócono – paszportów nie. Nastąpiła 2-godzin-na przerwa. Ponow2-godzin-na prośba o paszporty nie dała rezultatu. Odrzuco2-godzin-na została przy użyciu brutalnych słów.

W tej sytuacji (bez paszportów) mąż S. zawrócił samochodem w kierunku CSRS. Celnik NRD wrzucił pod koła krzyżak metalowy blokujący jazdę, S. krzy-żak odsunął i przejechał na stronę CSRS, gdzie zwrócił się o pomoc. Kierownik punktu czeskiego obiecał pomóc i nakazał nieopuszczanie samochodu.

Po ok. 10 minutach podeszli uzbrojeni funkcjonariusze NRD i przemocą, wy-kręcając ręce, odprowadzili małżeństwo S. na stronę NRD. Umieszczono ich w od-dzielnych pomieszczeniach pod strażą. Zakazano się poruszać. Rozebrano do naga.

Męża S. usiłowano poddać przesłuchaniu. Odmówił. W tym czasie żona S. ze-mdlała. O godz. 23.00 zmaltretowanych wypuszczono i pozwolono zawrócić do

CSRS. Bagaż w samochodzie był rozrzucony, elementy samochodu porozkręcane, tapicerka uszkodzona.”

Tadeusz Łukaszewicz dodawał, że przedstawione „przykłady przedstawiają incydenty o szczególnie jaskrawej brutalności. Brutalne traktowanie obywateli pol-skich, obelżywe dla nich epitety zdarzają się jednak, choć nie w takim wymiarze, dość często. Niektórzy funkcjonariusze graniczni NRD rozumieją udzielone im zielone światło na dokładne kontrole obywateli polskich jako zgodę lub zachętę do stosowania szykan”.450

10. września 1981 r. zakończyła się pierwsza tura zjazdu „Solidarności”.

Dzień później „Neues Deutschland” przedrukowało komentarz agencji TASS, któ-ra nazywała zjazd „Solidarności” antysocjalistycznym zbiegowiskiem. W komen-tarzu napisano, że kończy się pierwsza robocza część zjazdu, „który ekstremistycz-ne kręgi tej organizacji przekształciły w antysocjalistyczną i antyradziecką orgię”

i idodawano, że PZPR i rządowi PRL wypowiedziano otwartą walkę „wszelkimi dostępnymi środkami”. Prowokacyjny i bezczelny w stosunku do krajów socjali-stycznych charakter miało, zdaniem komentatora, tzw. „posłanie do narodów Euro-py Wschodniej”451, w którym nawoływano, jak twierdził, do walki z ustrojem so-cjalistycznym. Autor komentarza nazwał to mieszaniem się w obce sprawy i doda-wał: „W swoim dążeniu do służenia imperialistycznym ośrodkom prowadzącym krecią robotę, ci marni politykierzy postanowili zaatakować socjalistyczny ustrój

450 AMSZ, D I 10/87, w. 7, b.p., 6mps; Przed i po 13 grudnia..., tom 2, op. cit., s. 274-275.

451 Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej zostało sformułowane i uchwalone przez I Krajowy Zjazd Delega-tów NSZZ „Solidarność“ 8.09.1981. Wzywa ono związkowców krajów bloku radzieckiego do wspólnej walki o swoje prawa do swobody zrzeszania się. Leonid Breżniew, I sekretarz KC KPZR, po jego przeczytaniu miał powiedzieć: „Niebezpieczny i prowokacyjny dokument.“ Tekst posłania patrz: Posłanie I Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” do ludzi pracy Europy Wschodniej, „Tygodnik Solidarność” nr 25, 18.08.1981: „Delegaci zebrani w Gdańsku na Pierwszym Zjeździe Delegatów Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego

„Solidarność”, przesyłają robotnikom Albanii, Bułgarii, Czechosłowacji, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Rumunii, Węgier i wszystkich narodów Związku Radzieckiego – pozdrowienia i wyrazy poparcia.

Jako pierwszy niezależny związek zawodowy w naszej powojennej historii – głęboko czujemy wspólnotę naszych losów. Zapewniamy, że wbrew kłamstwom szerzonym w waszych krajach, jesteśmy autentyczną, 10-milionową organizacją pracowników, powstałą w wyniku robotniczych strajków. Naszym celem jest walka o poprawę bytu wszystkich ludzi pracy. Popieramy tych z was, którzy zdecydowali się wejść na trudną drogę walki o wolny ruch związkowy. Wierzymy, że już niedługo was i nasi przedstawiciele będą mogli się spotkać celem wymiany związkowych doświadczeń.”

w krajach sąsiadujących z Polską”. Zapewniał też, że „Klasa robotnicza Związku Radzieckiego i Polski są związane więzami braterstwa, wspólnych interesów i wspólnych socjalistycznych celów. Żadne usiłowania reakcjonistów podających się za „przyjaciół ludu” nie są w stanie tych więzów zniszczyć”.452

Pierwszą turę zjazdu negatywnie oceniało też Biuro Polityczne KC PZPR.

Dało temu wyraz w oświadczeniu z 16. września 1981 r., w którym ostrzegało „So-lidarność” przed programem politycznej opozycji skierowanym przeciwko życio-wym interesom polskiego narodu i państwa i stwierdzało, że porozumienia zawarte w sierpniu 1980 r. zostały jednostronnie zerwane. W treści opublikowanego przez

„Neues Deutschland” oświadczenia pisano, że „to nie jest jednak program polskiej klasy robotniczej”, a zachodnich ośrodków dywersyjnych i że dla takiego progra-mu i takiej działalności, jaką obecnie prowadzi „Solidarność”, w Polsce miejsca być nie może. Wywodzono też: „Sytuacja stała się niebezpieczna, rośnie kontrre-wolucyjne zagrożenie państwa, które jest wspólnym dobrem wszystkich Polaków.

Dla obrony socjalizmu i niepodległości Polski państwo sięgnie po takie środki, ja-kich będzie wymagać sytuacja”.453

452 Eine antisozialistische Zusammenrottung, „Neues Deutschland” nr 217, sobota/niedziela, 12/13.09.1981. Patrz też: Szkodliwe „posłanie”, „Trybuna Ludu” nr 212, czwartek, 10.09.1981; „Posłanie” godzi w narodowe

452 Eine antisozialistische Zusammenrottung, „Neues Deutschland” nr 217, sobota/niedziela, 12/13.09.1981. Patrz też: Szkodliwe „posłanie”, „Trybuna Ludu” nr 212, czwartek, 10.09.1981; „Posłanie” godzi w narodowe

Powiązane dokumenty