• Nie Znaleziono Wyników

Regionalne aspekty polskiej transformacji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Regionalne aspekty polskiej transformacji"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Beata Ujda

Regionalne aspekty polskiej

transformacji

Acta Scientifica Academiae Ostroviensis nr 6, 5-18

(2)

Be a t a Uj d a

Re g i o n a l n e a s p e k t y p o l s k i e j t r a n s f o r m a c j i

T ransform acja ustroju gospodarczego podjęta w Polsce w 1989 r. w sposób bezw zględny ujaw niła rzeczyw istą w artość różnego rodzaju zasobów i um iejętności zakum ulow anych w poszczególnych regionach i ich zróżnico w aną podatność na zm iany.

D otychczasow a polityka regionalna państw a, a w łaściw ie jej brak przyczynił się w znacznym stopniu do pogłębienia zróżnicow ań regionalnych. S ą one ju ż na tyle duże, że nie pow inny być pozostaw ione w łasnem u biegow i.

I , Pr z e b i e g i s k u t k i p r o c e s ó w t r a n s f o r m a c j i w u k ł a d z i e r e g i o n a l n y m

T ransform acja ustroju i gospodarki po 1990 r. nie je s t głów ną przy czy n ą dyw ersyfikacji polskiej przestrzeni, choć w yw arła na n ią niezaprzeczalny w p ły w .1 Spow odow ała ona ujaw nienie różnic i dysproporcji, kam uflow anych poprzednio przez system redystrybucyjny, charakterystyczny dla gospodarki zarządzanej centralnie. Transform acja, urucham iając now e czynniki różnicujące kondycję ekonom iczną podm iotów gospodarujących, przyśpieszyła procesy polaryzacji, a także zm iany w hierarchii polskich regionów .

Jednym z efektów transform acji ustroju gospodarczego je st pojaw ienie się now ych procesów i zjaw isk, nieznanych gospodarce centralnie planow anej. D la zm ian struktur regionalnych najw iększe znaczenie m ają cztery rów nolegle przebiegające procesy, którym i są: - zm iany na rynku pracy, których najw ażniejszym przejaw em jest

bezrobocie,

- zm iany w strukturze w łasnościow ej gospodarki, których najw ażniejszym przejaw em je st rozwój sektora pryw atnego,

- inw estycje zagraniczne,

- tw orzenie sprzyjającego środow iska dla działalności gospodarczej tzw. business environm ent.

1 A. Pyszkow ski: P olityka regionalna państw a w latach transformacji, [w:] G ospodarka przestrzenna i regionalna w trakcie przem ian, pod. red. W. K osied ow sk iego, UM K,Toruń

(3)

Skala i społeczna dolegliw ość bezrobocia były i są nadal silnie zróż­ nicow ane regionalnie. W roku 1993 stopa bezrobocia osiągnęła najw yższy poziom - 16,4% w skali kraju, jej rozpiętość m iędzyregionalna w ynosiła w ów czas 22,7 punktu - od 7,6% w woj. w arszaw skim do 30,3% w suw al­ skim. W kolejnych latach znaczny spadek stopy bezrobocia w ynikał m ię­ dzy innymi ze zm ian w obow iązujących od 1 styczna 1997 r. przepisach praw nych, regulujących zasady rejestracji bezrobotnych. W rezultacie tych zm ian liczba bezrobotnych nie obejm uje obecnie osób otrzym ujących św iadczenia lub zasiłki przedem erytalne oraz osób odbyw ających szkole­ nie lub staż u pracodaw ców .2 W 1997 r. krajow a stopa bezrobocia w ynosi­ ła 10,3% i w ahała się pom iędzy 2,7% (w woj. w arszaw skim ) a 21,2% (w woj. suw alskim ). W pięciu w ojew ództw ach (koszalińskie, słupskie, elblą­ skie, olsztyńskie i suw alskie) stopa bezrobocia w ynosiła ponad 18%, a w dalszych czterech - powyżej 15% (w ałbrzyskie, ostrołęckie, w łocław skie i ciechanow skie), a tylko w czterech poniżej 6,5% (w arszaw skie, bielskie, poznańskie i krakow skie).3

Zróżnicow anie regionalne poziom u bezrobocia w Polsce nie zm ienia się, m im o ogólnej tendencji spadkowej bezrobocia w skali całego kraju. Skład wyżej w ym ienionych, skrajnych grup w ojew ództw pozostaje nie­ zm ienny od końca 1990 roku. Jest to św iadectw o utrw alania się tendencji polaryzacyjnych na regionalnych rynkach pracy, a zarazem - strukturalne­ go tła bezrobocia w w ielu regionach, gdzie m im o widocznej popraw y ko­ niunktury w skali kraju, reakcja popytow a rynków pracy je st niedostrze­ galna, bądź znikom a. W ysokie, jaw n e bezrobocie utrw ala się przy tym najw idoczniej tam , gdzie struktury gospodarczo-społeczne kształtow ały się pod najsilniejszym w pływ em priorytetów gospodarczo-politycznych p o ­ przedniego system u, a w ięc w ysokiego poziom u upaństw ow ienia rolnic­ twa, rozkw itu przem ysłów m ilitarnych i param ilitarnych oraz regionach zdom inow anych przez przem ysły w ydobyw cze i ciężkie.

Zm iany w strukturze własnościow ej gospodarki ilustruje fakt, iż udział sektora pryw atnego w zatrudnieniu ogółem w zrósł z 33,3% w końcu 1989 r. do 60,6% na koniec 1994 r., a liczba pracujących w tym sektorze w zrosła odpow iednio z 5,8 min do 9,1 m in osób. W zrost ten w ystąpił głów nie w pozarolniczych działach gospodarki. W układzie przestrzennym najw iększą dynam ikę sektora pryw atnego odnotow ano w w ojew ództw ach

2 M. Gołacka, J. Keczeń: Zm iany na rynku pracy, [w:] G ospodarka Polski w procesie trans­ form acji 1997, IR iSS, W arszawa 1997, s.106 i 107.

3 Dane pochodzą z Rocznika Statystycznego W ojew ództw 1998, G U S, Warszawa 1998, s.

(4)

w ysoko zurbanizow anych oraz w Polsce północnej i zachodniej, najniższą zaś w rolniczych regionach Polski w schodniej i środkowej.

N a relatyw ny i bezw zględny w zrost zatrudnienia w sektorze pryw at­ nym złożyły się: procesy pryw atyzacji państw ow ych zakładów pracy oraz now e aktyw ności, a przede w szystkim pow staw anie drobnych zakładów , prow adzonych przez osoby fizyczne oraz spółek praw a handlow ego. O ile procesy pryw atyzacji istniejących ju ż zakładów kształtow ały się przede w szystkim pod w pływ em atrakcyjności techniczno-ekonom icznej sam ych zakładów , w m niejszym stopniu zaś pod w pływ em oceny ich otoczenia, to pow staw anie now ych zakładów odzw ierciedla dość w iernie zdolności adaptacyjne struktur społeczno-gospodarczych poszczególnych regionów do now ych w arunków ekonom icznych. Istotnym je s t więc stw ierdzenie, że najw iększe nasycenie drobnym i zakładam i w ystępuje w woj. poznańskim , następnie w w arszaw skim , łódzkim , bielskim i szczecińskim . N a drugim biegunie pozostają w ojew ództw a tzw. ściany wschodniej i słabo zurbani­ zow ane w ojew ództw a środkowej części kraju.

Syntetycznym w skaźnikiem sytuacji m aterialnej społeczeństw a w regionie je st PKB w przeliczeniu na 1 m ieszkańca. PKB obrazuje końcow y rezultat działalności w szystkich podm iotów gospodarczych w w ojew ódz­ twach. W 1996r. najw yższy PKB dla 1 m ieszkańca (ponad 10 000 zł) od­ notow ano w dziew ięciu zurbanizow anych i uprzem ysłow ionych w oje­ w ództw ach: w arszaw skim , płockim , poznańskim , w rocław skim , legnic­ kim, katow ickim , krakow skim , szczecińskim i gdańskim . N ajniższą w ar­ tość w skaźnika (m niej niż 6 000 zł) odnotow ano w rolniczych w ojew ódz­ tw ach Polski w schodniej i południow ej, m iędzy innym i w: siedleckim , bialskopodlaskim , przem yskim i now osądeckim . N ajniższa w artość PKB: 5,5 tys. zł na 1 m ieszkańca ( woj. zam ojskie) stanow iła 29% wartości naj­ wyższej: 18,8 tys. zł na 1 m ieszkańca (woj. w arszaw skie). W latach 1996-

1998 PKB w zrastało o około 6,5% rocznie. K ształtow anie się PKB w prze­ liczeniu na 1 m ieszkańca w edług w ojew ództw przejrzyście ilustruje m apa

(5)

M apa 1. P rodukt krajow y brutto p e r capita w 1996 r. ( tys. zł)

Źródło: Informacja o sytuacji społeczno-gospodarczej województw, nr 2 1998, wyd. GUS. Procesom transform acji gospodarczej w Polsce tow arzyszy napływ kapitału zagranicznego. Dla analiz praw idłow ości przestrzennych bardzo interesujące je st rozm ieszczenie podm iotów z udziałem kapitału zagra­ nicznego. Zjaw isko to graficznie przedstaw ia m apa 2.

(6)

M apa 2. Liczba spółek p ra w a handlow ego z udziałem kapitału zagranicznego w edług w ojew ództw (stan na 31. 12. 1997 r.)

Źródło: Polityka regionalna. Materiały Centralnego Urzędu Planowania, Warszawa 1998 r., s. 11.

N ajw ięcej przedsiębiorstw z kapitałem zagranicznym działa w w oje­ w ództw ie w arszaw skim . Dużo przedsiębiorstw zainw estow ało w w oje­ w ództw ach, na terenie których położone są duże aglom eracje miejskie: Poznań, Gdańsk, Kraków, K atow ice, W rocław, Szczecin i Łódź. Znacznie mniej przedsiębiorstw je s t na w schodzie kraju. Podobny rozkład prze­ strzenny charakteryzuje liczbę zatrudnionych pracow ników w

(7)

przedsię-biorstw ach z kapitałem zagranicznym . G eneralnie najwięcej pracow ników je st zatrudnionych w dużych m iastach w Polsce zachodniej, północnej i częściow o południow ej. Najm niej natom iast w w ojew ództw ach w schod­ nich, m. in. w łom żyńskim , ostrołęckim , chełm skim , bialskopodlaskim i zam ojskim . N ajw ażniejszym czynnikiem lokalizacji inw estycji je s t do­ stępność kom unikacyjna. G w ałtow ny rozwój m otoryzacji i daleki od do­ skonałości stan dróg pow oduje liczne problem y, których przynajm niej częściow e rozw iązanie pow inno przynieść uruchom ienie planow anej sieci autostrad i obw odnic dużych aglom eracji m iejskich. Dla inw estorów w aż­ ny je st rów nież rozwój lokalnych i regionalnych instytucji otoczenia biz­ nesu, w ielkość rynku, zasoby w ykw alifikow anej siły roboczej oraz za­ aw ansow anie w transform acji gospodarczej.

Intensyw ny rozwój instytucji business environm ent w yw iera istotny w pływ na lokalizacje i zachow ania podm iotów gospodarczych.4 Istnienie tego środow iska je st bardzo często w arunkiem w ykorzystania potencjału ekonom icznego poszczególnych regionów , a szczególnie pozyskania in­ w estorów zagranicznych.

Do instytucji tw orzących takie otoczenie należy zaliczyć:5 banki, instytucje pośrednictw a kapitałow ego oraz udostępniające venture capital, agencje i fundacje rozw oju regionalnego, fundacje inicjatyw społeczno- ekonom icznych, centra prom ocji przedsiębiorczości, tow arzystw a gospo ­ darcze oraz giełdy. O toczenie to tw orzą także firm y konsultingow e, oferu­ jące usługi w zakresie biznesu, m arketingu, księgow ości, m anagem entu

itd.

Rejestracja rozw oju tego sektora gospodarki je st bardzo trudna, a w przypadku w ielu istotnych elem entów niem ożliw a, ze w zględu na niedo­ stępność danych. Działalność tego sektora m ożna najczęściej analizow ać jed y n ie w ujęciu ilościow ym , a przecież skala i zakres działalności dwu

instytucji o takiej samej nazw ie m ogą być bardzo różne.

Pam iętając o tych zastrzeżeniach należy stw ierdzić, że proces tw o­ rzenia sprzyjającego środow iska dla działalności gospodarczej je s t bardzo silnie zróżnicow any regionalnie. Szczególnie duży jeg o w zrost w ystąpił w w ojew ództw ach „aglom eracyjnych” .W siedm iu z nich: w arszaw skim , gdańskim , katow ickim , krakow skim , łódzkim , poznańskim i w rocław skim pracow ała w końcu 1994 r. ponad połow a zatrudnionych w tym sektorze w

4 J. Szlachta: Regionalny wymiar konkurencyjności gospodarki, „Ruch Praw niczy, E kono­ m iczny i Socjologiczn y” nr 3/1996, s. 98 - 99.

5 J. Szlachta: Regionalne praw idłow ości procesu transformacji, [w:] Rozwój regionalny w Polsce, Fundacja im. Friedricha Eberta, W arszawa 1993, s. 21.

(8)

kraju.6 Jego udział w zatrudnieniu ogółem w poszczególnych w ojew ódz­ tw ach wahał się od 7,0% w woj. w arszaw skim do 1,5% w woj. tarnobrze­ skim i tarnow skim . O bok w ojew ództw aglom eracyjnych, w yższym od przeciętnego udziałem , a także - dynam iką zatrudnienia w „otoczeniu biznesu” charakteryzują się w ojew ództw a zachodnie. We w schodniej, a częściow o także w środkowej części kraju, relatyw ny niedorozwój tej ważnej sfery pogłębia się, co m oże stać się istotnym czynnikiem petryfika­ cji nieefektyw nych struktur gospodarczych i niedorozw oju tej części kraju. W w arunkach polskich do „otoczenia biznesu” m ożna um ow nie zaliczyć rów nież potencjał nauki i szkolnictw a w yższego w poszczególnych regio­ nach.7 Poniew aż jest to zarów no rezerw uar dobrze przygotow anych kadr, ja k i środow isko o dużej inwencji i m obilności zawodowej.

Podsum ow ując dziesięć lat dośw iadczeń m ożna stw ierdzić, że w Polsce w zw iązku z transform acją do w arunków w łaściw ych gospodarce rynkow ej, następuje system atyczny w zrost rozpiętości m iędzyregional­ nych. Ma to m iejsce pom im o osiągnięcia poziom u PKB per capita, przy którym rozpiętości m iędzyregionalne w w arunkach gospodarki rynkowej pow inny zacząć się zm niejszać. W zrost rozpiętości dotyczy przede w szystkim now ych zjaw isk i procesów w łaściw ych gospodarce rynkow ej, scharakteryzow anych uprzednio.

Syntetycznym w yrazem zróżnicow ań w tym zakresie je st klasyfikacja w ojew ództw , w artościująca przebieg i skutki transform acji, przedstaw iona na m apie 3.8

6 Por. Rozwój instytucji otoczenia biznesu - zróżnicow ania regionalnego, CUP, Biuro

Planowania R egionalnego w Poznaniu, 1995 r.

7 A. Pyszkowski: Polityka regionalna...,op. cit., s.259.

8 Podaję za: Rozwój regionalny w Polsce. Materiały Polskiej Agencji Rozwoju R egional­

(9)

M apa 3. Intensyw ność przebiegu transform acji w edług w ojew ództw

Źródło: Polityka regionalna. Materiały Centralnego Urzędu Planowania, Warszawa 1998 r., s. 9.

Jak w ynika z przeprow adzonej analizy, regionam i przodującym i w transform acji ustrojowej są w ojew ództw a zw iązane z niektórym i najw ięk­ szymi aglom eracjam i m iejskim i, przede w szystkim z W arszaw ą, Pozna­ niem , W rocław iem i K rakow em , a w drugiej kolejności z B ielskiem -Białą, G dańskiem i Szczecinem . R egiony te cechują szerokie pow iązania ze św iatem zew nętrznym , w ysokie i odpow iednio zróżnicow ane kw alifikacje siły roboczej, rozw inięty duch przedsiębiorczości, najkorzystniejsze w w arunkach polskich środow isko dla działalności gospodarczej oraz dobrze

(10)

ukształtow ane zaplecze naukow o-badaw cze i akadem ickie. Ze w zględu na bogatą i zróżnicow aną w ew nętrznie strukturę gospodarczą, obszary te radzą sobie najlepiej z w yzw aniam i gospodarki rynkow ej. W ym ienione m iasta są w pierw szej kolejności m iejscam i lokalizacji biur koncernów ponadnarodow ych i innych podm iotów zagranicznych, podejm ujących działalność w Polsce. O środki te w raz ze sw oją strefą zew nętrzną, w ykra­ czają czasam i poza obszar m acierzystego w ojew ództw a, przyciągają naj­ silniej kapitał zagraniczny. W w yniku tego na regionalnych rynkach pracy w ystępuje znacząca liczba ofert, a rejestrow ane w skaźniki bezrobocia są najniższe. W ysoki poziom przedsiębiorczości na tych terenach sprzyja szybkiem u i spraw nem u przebiegow i procesów pryw atyzacji. D ynam ika sektora m ałych i średnich przedsiębiorstw je st tu najw yższa w kraju.

2 . Ro d z a j e s t r u k t u r r e g i o n a l n y c h

Podatność poszczególnych obszarów na zm iany okazała się bardzo silnie zróżnicow ana, często nie w ynikająca w prost z pozycji poszczególnych regionów przed rokiem 1989. Zróżnicow ana podatność na w prow adzane reform y strukturalne i w łasnościow e je st szczególnie w idoczna w odnie­ sieniu do m iędzynarodow ej w spółpracy gospodarczej. Z tego w zględu m ożna w yróżnić kryzysogenne oraz ekspansyw ne struktury regionalne.9 Struktury kryzysogenne to takie, które - przy braku reakcji różnych po d­ m iotów w ew nętrznych i zew nętrznych takich jak : w ładze państw ow e, regionalne, lokalne, kapitał rodzim y i zagraniczny, środow iska opinio­ tw órcze i polityczne - nieuchronnie prow adzą do ekonom icznej i społecz­ nej degradacji regionu. D egradacja ta m oże przybierać różn ą postać. N aj­ bardziej istotny je st spadek aktyw ności gospodarczej oraz zubożenie lud­ ności.

Za kryzysogenne struktury regionalne m ożna uznać w Polsce w w a­ runkach dekady lat dziew ięćdziesiątych takie, które są w y n ik ie m :10 - dom inacji rolnictw a o przestarzałej strukturze agrarnej,

- dom inacji produkcji przem ysłow ej przestarzałej pod w zględem rodza­ jow ym i technologicznym ,

- niedorozw oju sektora usług,

- rażących braków w w yposażeniu infrastrukturalnym , braku w arunków dla w yzw alania inicjatyw i przedsiębiorczości sił lokalnych i regional­ nych,

9 J. Hausner, T. Kudłacz, J. Szlachta: Identyfikacja nowych problem ów rozwoju regional­ nego Polski, B iuletyn KPZK PAN, z. 185, W arszawa 1998 r., s. 75 i 76.

(11)

- koncentracji przestrzennej m onostruktur gospodarczych na poszczegól­ nych obszarach.

K ryzysogenne struktury gospodarcze cechują więc zarów no regiony o profilu surow cow o-rolniczym , ja k też i o dom inacji przem ysłów tradycyj­ nych, przestarzałych technologicznie i m ających trudności ze zbytem w y ­ robów na tradycyjnych rynkach. Strukturam i gospodarczym i zdom inow a­ nymi przez rolnictw o objętych je st w iele w ojew ództw w schodniej i środ­ kowej części kraju. W w iększości tych w ojew ództw w ystępuje w yraźny niedorozw ój pozarolniczych m iejsc pracy. W iele w ojew ództw Polski po- łudniow o-w schodniej natom iast cechuje się wysokim i w skaźnikam i za­ trudnienia na 100 hektarów użytków rolnych, co w skazuje na w ystępujące w nich ukryte przeludnienie agrarne.

Za ekspansyw ne struktury regionalne m ożna uznać takie, które tw o ­ rzą ju ż obecnie szanse na przyspieszony rozwój endogeniczny. O znacza to, że regiony takie m ają w ew nętrzny potencjał, aby ze w zględu na sw oją strukturę rozw ijać gospodarkę i podnosić poziom życia ludności w skali większej niż to w danym czasie m oże dotyczyć całego kraju.

Struktury regionalne nazw ane ekspansyw nym i charakteryzują się:11 - w iększym niż w innych regionach zróżnicow aniem struktur gospodar­

czych, zw łaszcza przem ysłu i rolnictw a,

- relatyw nie rozw iniętym sektorem usług i dobrym w yposażeniem w in­ frastrukturę,

- istnieniem środow isk regionalnych i lokalnych o najwyższej w kraju przedsiębiorczości,

- w yższą niż przeciętnie zdolnością do wysokiej spraw ności działania ze w zględu na skupiony potencjał intelektualny i profesjonalny,

- wyższą, na ogół, od innych efektyw nością gospodarow ania pojedyn­ czych podm iotów gospodarczych tam zlokalizow anych.

Dlatego też w ojew ództw a o strukturach w yraźnie ekspansyw nych, zlokali­ zow anych w najw iększych ośrodkach m iejskich w Polsce, znajdują się w diam etralnie odm iennej sytuacji. S ą to regiony o relatyw nie silnym sekto­ rze usług, a najw iększe m iasta cechuje ponadto w ysoki odsetek ludności z w yższym i średnim w ykształceniem . R egiony te m ają zróżnicow aną i bo­ g atą strukturę b ranżow ą gospodarki.

K w alifikacja typologiczna regionów nie m a charakteru stałego. R e­ giony dziś charakteryzujące się strukturam i kryzysogennym i, m ogą stać się z czasem obszaram i ekspansyw nym i, i odw rotnie. M oże o tym zade­

(12)

cydow ać innow acyjność środow isk lokalnych oraz aktyw na polityka re ­ gionalna.

3 . Pr z e s ł a n k i r e w i t a l i z a c j i a k t y w n e j p o l i t y k i r e g i o­

n a l n e j p a ń s t w a

W Polsce jak o kraju o rynkowej regulacji procesu gospodarczego, w ystępuje w iele przesłanek uzasadniających prow adzenie aktywnej poli­ tyki regionalnej . '2

Przede w szystkim są to duże zróżnicow ania w zagospodarow aniu i poziom ie rozw oju regionów , na które złożyły się, oprócz transform acji, rów nież czynniki natury przyrodniczej i historycznej. Na aktualnej m apie gospodarczej Polski zauw ażalne są jeszcze ślady rozbiorów (w postaci różnic poziom u zagospodarow ania, zw łaszcza w dziedzinie infrastruktury, regionów zachodnich oraz centralnych i w schodnich), efekty poczynań integracyjno-aktyw izacyjnych m iędzyw ojennego dw udziestolecia (G dy­ nia, obszary byłego COP); w reszcie inwestycji okresu 1950 - 1980, zw ią­ zanych z tw orzeniem i rozbudow ą okręgów przem ysłow ych.

N iestety, inw estycje te przyniosły także szereg następstw negatyw ­ nych, które doprow adziły do zjaw isk określanych m ianem „kryzysu pol­ skiej przestrzeni” 13 i do pow stania dram atycznych problem ów w wielu regionach. Zagospodarow anie terytorium Polski cechuje krytyczny, a na niektórych obszarach naw et katastrofalny stan środow iska przyrodniczego, zły stan i nieracjonalna struktura zagospodarow ania, deform acje w zago­ spodarow aniu m iast, terenów w iejskich i rekreacyjny ch.14 W ystępują duże rozpiętości w arunków życia m ieszkańców m iędzy regionam i, a w ich ob­ rębie - ostre dysproporcje m iędzy przem ysłem a niedostatecznie rozw inię­ tą infrastrukturą oraz konflikty m iędzy przem ysłem a rolnictw em . N a tery­ torium Polski w yróżnia się 27 obszarów ekologicznego zagrożenia. Z ajm ują one około 11% pow ierzchni kraju, ale zam ieszkuje je ponad 1/3 ludności P o lski.15

12 B. Winiarski: Polityka regionalna w warunkach gospodarki rynkowej, O ssolineum , W rocław 1992, s. 14.

13 B. Jałowiecki: Przestrzeń a kryzys. A propos,,G eografii polskiego kryzysu": A. Zagoż- dżon: Kryzys - ,, oblicze regionalne " a regionalne strategie wyjścia, [w.-y Problem y polskiej przestrzeni. Biuletyn KPZK PAN, z. 118, Warszawa 1982; Konflikty polskiej przestrzeni, praca zbiorowa. Biuletyn KPZK PAN, z. 120, Warszawa 1982.

14 J. K ołodziejski: D iagnoza stanu gospodarki przestrzennej Polski. Raport końcowy, KPZK PAN. Studia t. XCII, W arszawa 1987, s. 61-64.

15 B. Winiarski: Polityka regionalna w warunkach gospodarki rynkowej, O ssolineum , W rocław 1992, s.14.

(13)

D ośw iadczenia historyczne i obserw acje rozw oju gospodarczego w iększości krajów w ykazują, że rozw iązania tak pow ażnych problem ów nie m oże zapew nić pozostaw ienie ich regulacji rynkow ej, dlatego w ydaje się konieczną ingerencja państwa.

W pierw szej fazie procesu transform acji zakw estionow ano zasadność polityki regionalnej jak o narzędzia sterow ania rozw ojem . Problem sk u­ teczności polityki regionalnej z różnych przyczyn zaw sze był jej słab ą stroną, jednakże uznanie braku celow ości polityki regionalnej na początku procesu transform acji system ow ej było błędem , a w ynikało to z przecenie­ nia iluzorycznej sam osterującej roli m echanizm ów ryn ko w y ch.16 U zasad­ nieniem był m iędzy innym i pogląd, że w w arunkach polskich w ystępuje niew ielkie zróżnicow anie m iędzyregionalne w rozw oju społeczno- gospodarczym w porów naniu z innym i krajam i o podobnym poziom ie rozwoju.

Z aprzeczeniem tej oceny dotyczącej stanu w yjściow ego są różne wyniki badań, które w skazu ją jed n ak na rosnące zróżnicow ania, zachodzą­ ce w procesie transform acji system u gospodarczego.17 Podobnego zdania jest wielu ekonom istów , którzy uważają, że w łaściw y przebieg procesów dostosow aw czych w gospodarce Polski jest m ożliw y jed y n ie w w arunkach dokładnie sprecyzow anej, aktywnej i interw encyjnej polityki państwa.

C zynniki, w yznaczające dużą rangę aktywnej i now oczesnej polityki regionalnej m ożna podzielić na dw ie g ru p y .18 P ierw szą tw orzą czynniki w ew nętrzne, funkcjonujące w ew nątrz kraju (np. praw ie pow szechnie funkcjonujące w naszym kraju zasady gospodarki rynkowej oraz p o ­ w szechnie realizow ana sam orządność terytorialna), zaś grupę drugą sta­ now ią zjaw iska w ynikające z europejskiego otoczenia. Czynnik rynkow o- ści w pływ a na ekonom ikę regionu w podobny sposób, ja k oddziałuje na pojedyncze podm ioty gospodarcze. Tak więc dokonuje się sw obodny, na ogólnych zasadach rynku, przepływ m iędzy regionalny kapitałów i innych czynników w ytw órczych. N ie m a i nie m oże być jednoznacznej charakte­ rystyki w pływ u gospodarki rynkow ej na rozwój regionalny. Jedne regiony w w arunkach gospodarki rynkow ej zyskują, inne zaś tracą. N atom iast sa­ m orządność terytorialna, zarów no w założeniach ja k też i w praktycznej

16 W. K osiedow ski: G ospodarka przestrzenna..., op. cit., s. 149.

17 M iędzy innymi zobacz M. Opałło: Zróżnicowania terytorialne transformacji, „W iado­ m ości Statystyczne” nr 6/19 9 4 , s.6-16.

18 A. Fajferek: Transformacja ustrojowa a rozwój gospodarczy regionów wojewódzkich Polski, [w:] G ospodarka przestrzenna i regionalna w trakcie przem ian, pod. red. W. Ko- siedow sk iego, UM K,Toruń 1995, s. 76 i n a s t .

(14)

realizacji, sprzyja rozw ojow i lokalnem u, a w konsekw encji rozw ojow i na poziom ie regionalnym .

G ospodarka w ielu regionów ulega znacznym przekształceniom , w konsekw encji now ej, geopolitycznej sytuacji Polski. W drażane zasady gospodarki rynkow ej, dem okratyzacja życia i pew na unifikacja stosunków politycznych w e w szystkich krajach Europy (np. zniesienie wiz), pow odu­ j ą zw iększenie m obilności ludzi, tow arów i usług, a także kapitałów . N a­ stępuje w coraz to szerszym zakresie „otw ieranie” się przestrzeni fizycznej i ekonom iczno-społecznej, na otaczającą nas Europę.

M oże budzić pew ien niepokój zbyt słabe akcentow anie problem atyki zw iązanej z tranzytow ym położeniem naszego kraju. Pod tym względem bow iem zajm ujem y dość w yjątkow ą pozycję w skali Europy.

W spom niana „w yjątkow ość” sytuacji Polski w ynika z jej centralnego położenia w Europie, a także z faktu graniczenia na zachodzie z potęgą ekonom iczną i polityczną N iem iec i z liczącymi się potencjałam i ekono­ m icznym i i ludnościow ym i na w schodzie, pow stałym i po byłym Związku Radzieckim (Rosja, Ukraina, Białoruś, Kraje N adbałtyckie).

Położenie Polski z punktu w idzenia relacji północ-południe m a nieco m niejsze znaczenie, aczkolw iek nie pow inno być niedoceniane.

W świetle pow yższych uw ag w ydaje się być konieczne stw orzenie kom pleksow ego, perspektyw icznego program u działań w ładz (różnego szczebla), głów nie w zakresie zapew nienia należytego tem pa rozwoju urządzeniom infrastrukturalnym .

Praw dą jest, iż były podejm ow ane różnego rodzaju działania w ładz i instytucji, zm ierzające do rozw iązyw ania problem ów m ających bezpo­ średni zw iązek z tranzytow ym położeniem Polski. N iezależnie jed n ak od tego, istnieje potrzeba stw orzenia kom pleksow ego program u, połączonego z odpow iednio skorelow anym planem przestrzennego zagospodarow ania kraju.

Program taki pow inien w szczególności dotyczyć: infrastruktury ko- m unikacyjno-transportow ej (m odernizacja kolei, budow a autostrad, m o­ dernizacja portów m orskich i lotniczych, m odernizacja i rozbudow a sieci transportu śródlądow ego), budow y i rozbudow y przejść granicznych na w szystkich kierunkach, m odernizacji infrastruktury telekom unikacyjnej.

O pracow anie, a także realizacja program u „europeizacji” Polski w y­ m agałoby pow ażnego zaangażow ania się w te procesy w ładz państw o­ w ych, sam orządow ych oraz instytucji finansow ych i innych. Poważne, finansow e konsekw encje realizacji „program u” m usiałyby być w odpo­ w iednich proporcjach rozłożone na budżet państw a, krajow y kapitał p ry ­ w atny i kapitał zagraniczny.

(15)

M ożna przypuszczać, iż realizacja program u w ykorzystania tranzy­ tow ego położenia Polski pozw oliłaby na osiągnięcie następujących celów: przyspieszenie rozw oju w iększości regionów (w ojew ódzkich) Polski (w tym rów nież regionów pogranicza), przyspieszenie i nadanie w łaściw ego kierunku procesom restrukturyzacji naszej gospodarki, pow ażne ograni­ czenia bezrobocia, przyspieszenie integracji z U nią Europejską.

W św ietle pow yższego m ożna sugerow ać, aby w dyskusjach a także praktycznych działaniach nad przyszłym kształtem polityki regionalnej i przestrzennej dom inow ał m otyw pełnego w ykorzystania w alorów geopoli­ tycznej sytuacji Polski końca XX wieku.

Po d s u m o w a n i e

N ajw ażniejszą refleksją z oceny regionalnych aspektów polskiej transform acji je st potw ierdzenie głębokiego zróżnicow ania zdolności ad­ aptacyjnych regionalnych struktur społeczno-gospodarczych do now ych w arunków ekonom icznych. Z różnicow ania te sprawiają, że po dziesięciu latach przem ian ukształtow ała się ju ż w yraźna grupa regionów - liderów transform acji, która sprosta w yzw aniom konkurencji w ram ach integrują­ cej się Europy. W grupie tej przodują regiony: w arszaw ski i poznański, a w pew nym dystansie rów nież krakow ski, gdański, łódzki, szczeciński i wrocławski.

Zw iększające się rozpiętości m iędzyregionalne m iędzy w ą sk ą grupą „liderów ”, a pozostałym i w ojew ództw am i, w skazuje na potrzebę wysokiej aktyw ności państw a w sferze rozw oju regionalnego. Do zespołu instytucji i m echanizm ów regulujących proces gospodarczy trzeba w łączyć także instytucje oraz narzędzia, um ożliw iające skuteczne oddziaływ anie przez państw o i organy sam orządu terytorialnego na proces rozw oju i zagospo­ darow ania regionów . O ddziaływ anie to (w brew jeszcze spotykanym p o ­ glądom ) nie je st sprzeczne z zasadam i gospodarki rynkow ej - je s t ono bow iem czynnikiem kom plem entarnym w obec jej mechanizm ów', w kra­ czając w te obszary procesu społeczno-gospodarczego, w których zaw odzi regulacja autom atyczna rynku. Tym bardziej, iż politykę regionalną, po­ sługując się rozbudow anym i zespołam i narzędzi i środków , prow adzi w iększość rozw iniętych krajów kapitalistycznych, w tym rów nież Unia Europejska.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Odnotowano odkładanie w czasie decyzji o zakładaniu rodzin, spadek liczby zawieranych małżeństw i rozpowszechnienie się związków pozamałżeńskich, gwałtowny spadek

cyjnej środow iska przyrodniczego w przestrzeni turystycznej, zachow ań ludz­ kich w przyrodzie oraz dokonyw ania ocen oddziaływ ania turystyki i rekreacji na środow

Zgodnie z definicja Harvey’a wartość dodana w systemie edukacji odnosi się do osiągnięć uczniów takich jak: wzrost wiedzy, umiejętności, zdolności oraz inne atrybuty, które..

W tekście krytycznej analizie poddano niewłaściwe zachowania uczestników turystyki kulturowej (których z tej racji nie należy nazywać turystami kulturowymi), które wpisują się

„Solidarność” odnosiła się najpierw do tych, którzy w słusznej sprawie protestowali, byli jednak za słabi, by sami się bronić przed odwetem komunistycznych

Miarą komplikacji była pogarszająca się sytuacja polityczna (tak zwana wojna na górze i podział „Solidarności” w 1990 r.), szybko też dały o sobie znać nowe konflikty

mywania kleików w wysokiej temperaturze jest mniejsza w przypadku frakcji skrobi zawierającej duże ziarna, niż frakcji o małych ziarnach. Z badań nad a-am ylolizą

Jakość produktu, jego cena i reklama oraz czynniki społeczne i psychologiczne, których hierarchia uzależniona jest od czynników socjo-ekonomicznych decydują