• Nie Znaleziono Wyników

Poster na sztalugach. Siła przekazu – moc słowa czy obrazu?

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Poster na sztalugach. Siła przekazu – moc słowa czy obrazu?"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Kultura i Edukacja 2014, nr 2 (102) ISSN 1230-266X

M a g d a l e n a U r l i ń s k a

Akademia Ignatianum w Krakowie

POSTER NA SZTALUGACH .

SIŁA PRZEKAZU – MOC SŁOWA CZY OBRAZU?

W natłoku konferencji naukowych i coraz większej rzeszy chętnych do wystąpień na forach dyskusyjnych na sesjach problemowych jeśli nawet są planowane nie-długie wystąpienia, to referujący nie trzymają się tez, często odbiegają od nurtu głównego własnej wypowiedzi, po której rzadko już pozostaje czas na dyskusję. Pojawiają się więc nowe formy prezentacji, przygotowuje się abstrakty, publikuje materiały przed konferencją, organizuje panele dyskusyjne, prowadzi moderacje i coraz częściej proponuje także sesje plakatowe czy też posterowe.

Ze względu na otwarty charakter debaty w Gdańsku na VIII Zjeździe Pedago-gicznym przebiegającej pod hasłem „Różnica – Edukacja – Inkluzja” (19 – 21wrze-śnia 2013 r.) dużą liczbą chętnych do zabrania głosu na Zjeździe oraz spore grono młodych badaczy, niekoniecznie gotowych do wystąpienia z klasycznym referatem, organizatorzy zdecydowali się na wykorzystanie plakatu/posteru jako alternatyw-nej formy wypowiedzi, atrakcyjalternatyw-nej szczególnie dla początkujących adeptów nauki. Ten fakt pozwolił autorom posterów dotrzeć do świadomości licznych zgroma-dzonych przedstawicieli dyscypliny, mogli w ten sposób zabrać głos w dyskusji, pokazać szerszemu gronu odbiorców nad czym naukowo pracują, zaprezentować wyniki własnych dociekań badawczych.

Zaistnienie na gdańskim Zjeździe tej wizualnej formuły wystąpień to znak na-szych czasów. Coraz więcej jest badaczy poszukujących grona odbiorców wyni-ków własnych naukowych dociekań, z którymi chciałoby się podyskutować nad prezentowanym materiałem. Wypowiedź tego typu obecna już od drugiej połowy

(2)

229

Poster na sztalugach

XX wieku w innych dziedzinach nauki coraz częściej jest wykorzystywana także na zjazdach pedagogicznych. Postery już na stałe wpisały się w pejzaż konferencyj-nych spotkań, służą zwięzłej grafi cznej prezentacji zagadnienia czy przedstawieniu wyników badań, stają się pretekstem do prowadzenia dyskusji z zainteresowanymi tematyką. Najczęściej nie podlegają wcześniejszym recenzjom, jak to ma miej-sce w przypadku publikacji w czasopismach, ani restrykcyjnym rygorom recen-zenckim przed premierowym pokazaniem pracy szerszemu audytorium. Postery mają niewątpliwy walor, pozwalają autorowi przykuć uwagę widza obrazem czy hasłem będącym skrótem myślowym. Dzięki temu autor ma większą swobodę, więcej środków wyrazu, może wcześniej przemyśleć całość i szczegóły, dać upust własnej wyobraźni, uruchomić kreatywne myślenie, na pewno jednak wejść w skó-rę odbiorcy, przewidzieć jego reakcję, zatrzymać uwagę, nie pozwolić mu przejść obojętnie, jednym słowem, musi mieć wizję/koncepcję.

Rozwój posteru czy plakatu naukowego wiąże się z coraz większą specjaliza-cją w nauce. Prezentacja w formie posteru (plakatu naukowego) jest z założenia specyfi czną formą porozumiewania się, w której nadawca (autor posteru w tym wypadku), używając dostępnych środków wyrazu (słowo, barwa, symbol, dźwięk etc.), przekazuje wiedzę, opinie, wyniki czy konkluzje własne, licząc na to, że uda mu się pobudzić wyobraźnię, zmusić do refl eksji czy merytorycznej polemiki z in-nymi uczestnikami. W procesie komunikacji, także tej w przestrzeni wizualnej, naj-ważniejsza jest interakcja, wywołanie emocji, odwołanie się do postaw, przekonań, wyobrażeń, wyzwolenie w odbiorcy chęci interpretacji. Grafi czna forma prezentacji wyników badań pozwala na pewną selekcję tematyczną. Trzeba tylko postawić so-bie cele, jakie chce się zrealizować, należy podejść refl eksyjnie do tego zagadnienia, odpowiedzieć sobie na pytania: co chcę przekazać, po co to robię, następnie mieć pomysł, jak przykuć uwagę odbiorcy, czyli jak go zatrzymać, jak trafi ć do jego świa-domości z przekazem krótkim, zwięzłym i logicznym, pobudzającym do myślenia. Ta formuła sprawdziła się także na gdańskim spotkaniu pedagogów. Do udziału w sesji plakatowej zgłosiło się 25 osób, byli to głównie doktoranci prezentujący szeroki wachlarz problemowy. Zakres problematyki podjętej przez uczestników sesji obejmował kategorie szeroko pojmowanej edukacji, procesów uczenia się, przestrzeni instytucji edukacyjnych i doświadczeń szkolnych, obecności w mię-dzykulturowym świecie, tożsamości, gender, modeli współczesnej rodziny czy po-staw rodzicielskich wobec dzieci z zaburzeniami psychicznymi. Sesja plakatowa zaplanowana została w drugim dniu obrad. Wpisana została w program Zjazdu w dość niefortunnym czasie, zbiegającym się z przerwą obiadową (14:45 – 15:30). Jednak fakt ten nie wpłynął znacząco na frekwencję. Wyznaczono miejsce do-brze doświetlone, a takim jest hol rotundy na poziomie 400. Dobre rozplanowanie

(3)

230 Magdalena Urlińska przestrzenne pozwoliło uczestnikom swobodnie poruszać się po wystawie, każdy plakat miał równe szanse bycia dostrzeżonym, nie był ani pierwszym, ani ostatnim, rozmieszczony w równych odstępach, wokół zagwarantowane miejsce na swo-bodny dostęp, odpowiednią odległość i perspektywę uchwycenia całości, jak też możliwość podejścia do plakatu, by odbiorca mógł analizować szczegóły, wymienić poglądy z autorami posterów, podjąć z nimi dyskusję.

Zdecydowanie dominowały tradycyjne postery w formacie A0, A1 rzadziej A2, nieliczni zdecydowali się sięgnąć dodatkowo po środki audiowizualne, wykorzy-stujące rzutnik multimedialny do nałożenia obrazów na siebie (dwie tego typu propozycje). Niewątpliwym udogodnieniem dla uczestników Zjazdu był wcze-śniejszy dostęp do umieszczonych na stronie internetowej zjazdu abstraktów, bę-dących uzupełnieniem posterów, bowiem przygotowywały one widza do odbioru pracy, do percepcji przekazu. Zdecydowana większość to były postery empiryczne, zawierające informacje o celu, problemie, metodzie, przebiegu badania, rezultacie i konkluzjach. Postery zjazdowe przygotowane były według przyjętych zasad sto-sowanych w plakatach naukowych (tonowane tła, przejrzysty układ treści, wyróż-nione tytuły, dane autorów).

Minusem kilku posterów (ta uwaga pojawiała się wielokrotnie w trakcie dys-kusji) było umieszczenie zbyt dużo ciągłego tekstu (powodujący wrażenie natłoku informacji), zbyt mało hasłowych danych, które w założeniu wizualnej prezentacji stanowią podstawę efektywnego i atrakcyjnego przekazu. Słowa klucze nie wyma-gają obszerniejszych komentarzy czy dopowiedzeń, za to motywują do własnych dociekań dotyczących tez wysuniętych przez autora. Grafi czna strona dużej części posterów była interesująca, czytelna, przejrzysta, uporządkowana, z logiczną se-kwencją podanych informacji o badaniach. Brakowało mi w kilku posterach gra-fi cznych odniesień do problemu, odczuwałam niedosyt obrazu, miałam wrażenie, że spoglądam na konspekt pracy naukowej, w której rolę główną obsadza słowo. Formułując to zdanie, nie umniejszam merytorycznej wartości wypowiedzi, trud-no mi było jednak stać przed planszą i czytać maczkiem pisany tekst doniesienia, który nie uruchamiał mojej wyobraźni i kreacji.

Z rozmów z uczestnikami Zjazdu, popartych własnym doświadczeniem uczest-nika tego forum, wyuczest-nika, że sesja plakatowa cieszyła się dużym zainteresowaniem, przy oglądaniu posterów pojawiały się pytania do autorów, wizualne prezentacje stały się przyczynkiem do dyskusji, która przeniosła się w kuluary. Wypowiedź w formie grafi cznej prezentacji wyników swoich naukowych dociekań jest zapew-ne mniej stresująca dla początkujących i mniej doświadczonych badaczy aniżeli wystąpienie publiczne z klasycznym referatem czy komunikatem z badań. Dobrze przemyślana konwencja posteru i merytoryczna zawartość jego treści jest szansą

(4)

231

Poster na sztalugach

dla debiutujących autorów na zaprezentowanie własnych przemyśleń i zaistnie-nia w świadomości, zapisai zaistnie-nia się w pamięci odbiorców. W dzisiejszej przestrzeni edukacyjnej poster stał się swego rodzaju formą autoreklamy autora, jednocześnie stając się elementem jego warsztatu naukowo-badawczego.

Sesja posterowa jest jedną z form spotkania akademickiego środowiska i także w tym przypadku pozwoliła uczestnikom Zjazdu na otwartą komunikację. W roz-mowach swobodnych był czas i możliwość nawiązania relacji. Do posterów pod-chodzili wytrawni badacze, mistrzowie i autorytety, ich uwagi były znaczące dla wystawiających swoje prace. Zatrzymanie się na chwilę, wyrażenie sądu było naj-częściej podkreślanym przez autorów walorem sesji. Rzut oka na postery/plakaty stanowił przyczynek do późniejszych dyskusji w węższym już gronie, swobodną wymianę poglądów, spostrzeżeń czy zastrzeżeń ekspertów z większym bagażem doświadczeń naukowo-badawczym. Możliwość skonfrontowania własnych prze-myśleń z opiniami fachowców, bardziej doświadczonymi badaczami, z mistrzami, których często znamy jedynie z publikacji, to niezwykle cenne doświadczenie dla debiutującego badacza.

Niewątpliwie dla wielu wchodzenie w nową rolę wiązało się z obawą, mimo rzetelnego przygotowania się do zaprezentowania swojej pracy, odczuwało się niepewność, że mogą być jakieś braki – ten faktor mącił spokój autorów. Oczy-wiście, że element oceny i ważenia wrażenia odbiorcy pracy wpisany jest w każde publiczne wystąpienie, także w postaci wypowiedzi w formie posteru czy plakatu. Audytorium sesji posterowej stanowiły bowiem osoby z bogatym doświadczeniem, eksperci i praktycy, zaprawieni w badaniach, z określonymi oczekiwaniami wobec prezentujących się autorów. Przygotowanie posteru wymagało od autorów dokład-nej analizy pod względem celu, metody oraz typu odbiorcy, zadania sobie pytań: co? po co? jak? i komu? zostanie przedstawione, by zostało dobrze odczytane przez odbiorców. W moim przekonaniu wiele spośród zaprezentowanych posterów speł-niało nie tylko wymogi dobrze przygotowanej prezentacji, ale i merytoryczna ich wartość została dostrzeżona przez szerokie grono odbiorców. A rozmowy w kulu-arach stanowiły niezwykle inspirujące i cenne źródło informacji, pełne wskazówek do dalszej pracy. Dla nas, młodych badaczy, konstruktywna krytyka jest jak najbar-dziej pomocna, pomaga szerzej spojrzeć na problem, zweryfi kować dotychczasowe opinie, uzupełnić wiedzę o nowe informacje, wyciągnąć na nowo wnioski, nawią-zać nowe kontakty. Dostrzeżenie autorskiego wkładu w przygotowanie posteru czy plakatu oraz poważne podejście do tej wypowiedzi mogą pomóc w doskonaleniu tej formy przekazu myśli naukowej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Po- trzebne jest więc urządzenie, za pomocą którego moglibyśmy podwyższać (w celu przesyłania) lub obniżać (w celu zastosowania) napięcie zmienne w obwodzie, utrzymując

Po tygodniu Tomasz Nowak dowiedział się od Jana Kowalskiego, że część zakupionych przez Kowalskiego od Lexim Sp. materiałów budowlanych była wadliwa, w związku

Ciśnienie atmosferyczne to stosunek wartości siły, z jaką słup powietrza atmosferycznego naciska na powierzchnię Ziemi (lub innej planety), do powierzchni, na jaką ten

W przedstawionej pracy w wyniku analizy retro- spektywnej czasu przeżycia pacjentów będących pod opieką hospicjum domowego autorzy zwrócili uwagę na istotnie

W praktyce, uczestnicy sporu mogą zgadzać się co do „aktualnego stanu wiedzy ” , mimo że wcale takiej zgody nie ma, mogą różnić się pozornie a mogą też

• W sadzie jabłoni jest więcej niż grusz, śliw jest mniej niż grusz, a moreli jest mniej niż śliw.. Czy moreli jest więcej, czy

• W sadzie jabłoni jest więcej niż grusz, śliw jest mniej niż grusz, a moreli jest mniej niż śliw.. Których drzew jest najmniej w sadzie, a

Jeśli chodzi o przykłady marginalizowania jednostek, całych instytucji czy sfer życia człowieka, na pierwszym miejscu – w naszej zbiorowej świado- mości – jawi się