• Nie Znaleziono Wyników

Widok Czytanie jako (prze)grywanie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Czytanie jako (prze)grywanie"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Czytanie jest tęsknotą za dialogiem, wielogłosowością, odbiorem sce­ ny pisma, kontaktem z drugą osobą, odmiennym istnieniem, innym teks­ tem, tajemnicą, transcendencją. Lektura otwiera paradoksalną prze­ strzeń wielogłosu ciszy i milczenia. Czytanie buduje dramaturgię sceny, ogarnia pustkę niezapełnionej kartki, natłok znaków i zapisków na glo­ sie, przypadkowy (konieczny?) rysunek na marginesie, zakomponowany obszar strony. Między wygłosem roli a gwarem antraktu stwarza inter­ akcję z widzami, „wpuszcza” w pole pomiędzy tekstem a aktorem gest, oddech, spojrzenie. Byt tekstu stając naprzeciw osoby, sprawia, że w pro­ cesie lektury litera i postać wtapiają się w siebie. Akt takiego czytania jest aktem oddania siebie tekstowi i tekstu sobie.

Wraca dziś nieoczekiwanie idea głośnego czytania zarówno tego dla dzieci (bez nagrań, własnym głosem, bez znajomości rygorów dykcji ak­ torskiej, bez retorycznej celebry, ale umożliwiającego kontakt z ciałem - przytulenie, objęcie, złapanie za rękę, gest otwarcia i zamykania księgi), jak i tego publicznego, choćby coraz częstszych teatralnych tzw. „prób czytanych” (które sprawiają, że widz dopuszczony „na próbę” do teatru pozbawionego magii scenicznych oddziaływań scenografii, kostiumu, muzyki zaczyna słyszeć głos i rozumieć tekst. Otoczony materią słowa, jego brzmieniem, pięknem i brzydotą, na przemian odkrywa magię te­ atru tam, gdzie już jej istnienia nie podejrzewał, tam, gdzie trwa ona odarta ze sztuczności, pozbawiona wszystkich „efektów specjalnych”. Takie czytanie odsłania dramaturgię tekstu wraz z budowaniem drama­ turgii własnej interpretacji. Taka „próba czytana” czyni tekst moim, on przylega do mnie, okazuje się (zgodnie z Przybosiowską metaforą) ru­ chem, który „opina mnie - pancerz”. Ruch czytania chroni, opina jak pancerz, ale też jego obecność owija niczym słynna Norwidowska nić, „ta nić czarna się przędzie. Ona ze mną, przede mną i przy mnie”. Czytanie jest wtedy tajemnicą doznania jednostkowego, doświadczenia dotyku

słowa, wyrażenia niemego gestu, utrwalenia niepochwytnego bytu. Teatralizacji w pisaniu odpowiada doświadczenie dramatyczne, któ­ re z dramaturgii lektury czyni dramaturgię poznania.

Czytanie jest nie tylko (od)grywaniem cudzego tekstu, ale też stałym (prze)grywaniem - przegrywaniem jego/przegrywaniem z nim.

W procesie czytania dokonujemy rodzaju przegrywania taśmy (jak to czyni Krapp w sztuce Becketta) i równocześnie stajemy wobec przegry­ wania z możliwością ostatecznego zrozumienia (znów w taki sposób, jak przegrywał walkę z czasem i tekstem Krapp). Czytanie jako

(2)

nie jest powieleniem, w którym (przywołując pogłos myśli Arystotelesa) przegrany jest bogatszy od wygranego. Lecz sądzić też można, że nie istnieje wygrany jako zwycięzca nad tekstem. Tekst można rozegrać - wygrać z nim nie sposób. To właśnie jest dramatyczną siłą artystycznego poznania - prawdy powtórzenia, jako powrotu od lektury do pisania; stałego rytmu - tam i z powrotem. Między (prze)grywaniem jako powtó­ rzeniem a (prze)graniem jako porażką dokonuje się proces doświadczenia estetycznego.

W skrajnym przypadku odczytywanie może okazać się równoznaczne z dosłownym przepisywaniem tekstu, rozumienie dzieła staje się toż­ same z aktem prze-pisywania, jednoznacznym z drogą wiodącą przez pismo. Przepisywanie utworu dawnego jest rodzajem adaptacji scenicz­ nej tworzącej akt własnej opowieści danej słowami minionego tekstu. Przepisać oznacza napisać raz jeszcze. Zapis na taśmie Krappa z pozoru tylko i jedynie we fragmentach ma linearny przebieg. Naprawdę rozpada się na fragmenty naszej niespójnej pamięci stale oglądanej jako różne głosy o nas samych (głosy innych realizujące się w mowie własnej, trak­ towanej jako odmienna, zewnętrzna, nietożsama z nami). Tekst okazuje się moim - jak pamięć Krappa, która jest jego tylko poprzez dystans wo­ bec swojej opowieści. Pamięć jest zbiorem własnych narracji uznanych za obce. Czytając je, paradoksalnie, odnajdujemy siebie. Przegrywając taś­ mę, powtarzamy, przepisujemy tekst wraz z jego technicznymi niedosko- nałościami, niszczenie zapisu przez czas jest naszą porażką, ale i otwar­ ciem nowych obszarów pamięci.

Czytając teksty, czytamy świat, i odwrotnie - poprzez doznanie świata budujemy teksty. Ciało tekstu i nasze ciało doświadcza zdarzeń czytania po to, by zmierzyć się kolejny raz z próbami podjęcia pytania 0 byt, stale wyrażać zdziwienie paradoksami egzystencji i sztuki, sztuki 1 egzystencji.

Anna Krajewska

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ponadto warto tak¿e sprawdziæ zgodnoœæ us³ug z wymaganiami, wytycznymi, regu³ami i specyfikacjami INSPIRE (np. Technical Guidance for the implementation of INSPIRE Services, który

Kowno najczęściej orientowało się na najważniejsze miasta Litwy – Wilno oraz Grodno, z nimi omawiało strategię i taktykę działania. zapi- sano, że w Warszawie należy

Błyskawiczna ankieta wśród wykładowców katechetyki Sem i­ nariów Duchownych podczas aktualnych obrad sekcji (14. 1966) wykazała, że wprowadzenie alumnów w

Rys. Plan sytuacyjny terminali kontenerowych w Bremerhaven [na podstawie materiałów bremenports GmbH & Co. Przekrój nabrzeża Terminalu Kontenerowego CT-IV [na podstawie

Metoda polega na przeliczaniu (w pierwszej kolejności) spójnych 1-optymalnych struktur opiniowania diagnostycznego (w oparciu o charakterystykę niepodobieństwa takich struktur

torów w aktualnej problem atyce i techni­ cznych m ożliwościach konserw acji drewna w obiektach zabytkowych oraz zapoznanie pracow ników nauki, techniki i

As he launched new directions of research work in Cracow Niewodniczański alerted his pupil Jerzy Janik to a possibility as well as potential significance of

For more than a quarter of a century the problem of the lift of wings in slipstreams largelr resisted efforts (e. The failure lay mainly in the